Czytasz wypowiedzi znalezione dla zapytania: stare teksty





Temat: Homeopatia we Wrocławiu
Użytkownik "Wojtek H." <sp6@skasuj.poczta.onet.plnapisał w
wiadomości


| Etopiryna jest dobra, ale oprocz kwasu a-s ma jeszcze dwa
| skladniki ..
| Tu trzeba badan ..

Badania nie wykazały skuteczności homeoterapii - jedynie na
zasadzie  placebo.


Ale aspiryna plus cos moze byc lepsza niz czysta aspiryna.
I trzeba badac konkretny wyrob, a nie w ogolnosci, zeby
zaprzeczyc.

Hm, moge sprobowac przebadac na sobie :-)


Zwolennicy homeopatii tłumaczą to "pamięcią wody" :-)


Wiem .. ale pomijac kwestie homeopatii, to woda tworzy klastry.
http://en.wikipedia.org/wiki/Water_cluster


"W Polsce Rada Naczelnej Izby Lekarskiej, w oficjalnym
oświadczeniu NR  7/08/V z dnia 4 kwietnia 2008, negatywnie
oceniła zjawisko stosowania  homeopatii oraz pokrewnych metod
przez niektórych lekarzy i lekarzy  dentystów, a także
organizowanie szkoleń w tym zakresie dla personelu  medycznego.
Rada wyraziła zaniepokojenie zaangażowaniem części lekarzy,
niektórych organizacji lekarskich i uczelni medycznych w
popularyzowanie i  promocję homeopatii. Rada uważa, że działania
takie stoją w sprzeczności z  art.57 Kodeksu Etyki Lekarskiej i
wezwała swoich członków do  przeciwstawiania się ww. tendencjom
oraz do propagowania medycyny opartej  na przesłankach
racjonalnych. "


Jakby tak poczytac stare teksty, to chyba by sie znalazlo cos
analogicznego z okresu np swietej inkwizycji :-)

J.

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: TEAD

Piotr Solarz wrote:

Michal Sobkowski <m@ibch.poznan.plnapisał(a) w artykule
:
:  i tak anglik
: nie zrozumie nazwy "kwas etylenoDI -itd.". Po prostu nie wie on, co
znaczy
: slowo "kwas"!
: Może Anglik nie zrozumie, ale Polakowi łatwiej teraz zrozumieć nazwę w
: obcym języku. Czy w gdzieś *nie* używa się przedrostków łacińskich?

O ile wiem, to L- D- są typowymi oznaczeniami w biochemii. W chemii oznacza
się to inaczej. Jakoś nikt nie próbuje pisać S-lizyna.


Nie ma znaczenia, w chemii, czy w biochemii. L,D to stara nomenklatura
odnoszaca sie do konfiguracji aldehydu glicerynowego. Znakomicie się
nadaje do opisu cukrów czy aminokwasów, jednak nie jest to nazewnictwo
uniwersalne. Nie możemy mieć sytuacji, że niektórych związków nie da się
nazwać. Stąd potrzeba jednolitej nomenklatury. Prawidłowo chemicznie
L-lizyna to kwas (S)-2,6-diaminoheksanowy. Oczywiście wszyscy (także
chemicy) stosują popularne nazwy zwyczajowe, które często są znacznie
wygodniejsze od systematycznych.


Jeżeli o mnie
chodzi, to również uważam, że zmiana na nowe przedrostków nie ma sensu. Czy
ja wiem. Jest to coś porówynywalnego do walki z gwarami. Praktycznie udało
się je zlikwidować =j. polski stał się uboższy.

Historia uczy, że naród wiądocy, a co za tym idzie język zmienia się co
ileś tam lat (grecki, łaciński, francuski, niemiecki, angielski). Moim
zdaniem Śniadeccy zdawali sobie z tego sprawę. I właśnie ich mądrości
zawdzięczamy to, że terminologia polska nie zmieniła się przez tyle lat.
Przez co nawet stare teksty chemiczne są zrozumiałe bez znajomości
francuskiego.


Czyżbyś sugerował, że obecnie greka i łacina są tymi wiodącymi?
Przedrostki di, tri, tetra...; bi, ter, kwadro... pochodzą IMHO właśnie
z tych języków, nie z angielskiego. Nie wiem, jak jest po polsku, a
angielskim nazewnictwie przedrostki greckie to liczba podstawników,
łacińskie dotyczą ilości podstawników czy wartościowości, np. mówimy o
ternalizacji atomu fosforu podczas sililowania H-fosfonianu
dialikilowego - czy po polsku powinno się mówić o trójnalizacji?. Nie
powinno się stosować określenia "trivalent" lecz "tervalent". Jak takie
rozróżnienie utrzymać przy stosowaniu wyłącznie polskich przedrostków?
Aby być konsekwentnym, należałoby też spolszczyć nazwy alkanów i
pochodnych, np. pięcian, sześcian, siedmian itd.! :-) A kto zgadnie co
to jest czterowodofuran lub dwutlenan? :-)
Michał

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Science Direct

PiotrekZuraw wrote:
| Dwa pytania.
| 1. Czy jesteś pewny, że tak stare teksty są w SD?
| 2. Czy jesteś pewny, że ten akurat tekst jest dostępny w SD?

| Jest na pewno. Link który podałem zwraca stronę na której za 30 USD
| można ten tekst kupić. Niestety nie wiem czy w tym tekście będzie
| to czego szukam...

IP komputerów niektórych instytucji - np. z UW i PAN mają wolny dostęp
do różnych baz artykułów - między innymi do ScienceDirect.


Spróbuje w takim razie znaleźć to w BUWie.


Już chciałem napisać, że to nie moja działka, ale Stock i Watson to
trochę znani mi ziomkowie. ;-) Nie wiem co to za macierz ta, o którą
pytasz, ale może w pierwszych pracach Stock/Watsona coś będzie? Ich
metody były chyba pochodne dla filtru Kalmana, nieprawdaż?


Samo znajdowanie czynników odbywało się za pomocą filtru Kalmana to prawda.
Dla całej klasy modeli Dynamic Factor Models korzysta się z filtru Kalmana +
jak są brakujące obserwacje to dodatkowo EM (więcej w [Lutkepohlu 1993])


próbowałeś już korzystać ze scholar.google.com ?


Spojrzę.


A na tyle na ile czuję czym jest dynamiczna analiza czynnikowa, to może
jeszcze powinieneś poczytać o modelach typu MS-VAR. One są w pewnym
sensie podobne do 'common factor models' Stocka i Watsona tyle, że
wspólny czynnik modelowany jest dyskretnym łańcuchem Markowa.


Nie znam tego? Może to jest podobne do Generalized Dynamic Factor Analysis?
(Tylko, że w tamtym przypadku nie ma łańcuchu markowa i wszystko jest w
domenie częstotliwościowej. Czynnik główny (common component - nie mylić z
common factor) jest odnajdowany za pomocą odwrotnej transformacji Fouriera
[Lippi Forni itd ok. 2000])


Do czego w
ogóle chcesz tą swoją dynamiczną analizę czynnikową stosować??


Chce porównać różne metody uzyskiwania czynników - na razie powymyślałem
sobie różne testy i symulacyjnie liczę wartości krytyczne dla najbardziej
podstawowych.
I dodatkowo taki black-boxowy modelik inflacji dla bardzo dużego zbioru
danych wchodzących do modelu chciałbym zrobić

P.

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Czy wierny katolik może być obiektywnym filozofem ?.


| Dobra, to w sumie mało ważne, jeśli rozumiesz
| stare teksty... no wiesz, święte pisma żydowskie, tak ?
| Brat, a jesteś może Żydem, skoro tak naturalnie znasz
| hebrajski ? Bo ja mam tylko 12,5% żydowskiej krwi,
| i to tez nie jest pewne, bo dziadek tak mi mówił,
| ale tylko wtedy, jak był na bani :o)
Rozumiem, że brat Hetor, chce odstresować się przed jutrzejszą służbą w
pracy :.


Niezupełnie, próbuję raczej wybadać, czy mój brat |3eR|<o
zna starodawne pisma żydowskie, bo mnie to żywotnio interesuje,
albowiem prowadzę badania nad zwiazkami pomiędzy
różnymi mitologiami..., niestety, kurcze, znam
tylko j. polski i to dość słabo :o(


Dla umysłu bardzo dobrze robi wysiłek fizyczny..... niestety, nie znam
filozofa w swoim gronie który np: uprawia jakiś sport extremany, albo w
ogóle jakiś sport i do tego jest naprawde fajny i dobrym "myślicielem".


Dziwne, prawda..., zwłaszcza że Pitagoras albo Tales,
już nie pamietam, wcale nieźle boksował, podobno zdobył
nawet medal olimpijski :o)


A
może to cieżko pogodzić, bo podczas wysiłku fizycznego filozoficzne
myślenie
dosłownie przeszkadza, dlatego tacy jak Małysz maja psychologa, który w
sprawia, zeby nasz biedaczek nie myślał za duzo o zyciu ale skupił się na
nartach.
hm??


Ciekawa sprawa... z tym sportem i dlaczego
w pewnym momencie greccy filozofowie zaczęli odradać filozofom
zbyt intensywne ćwiczenia fizyczne...

Hektor

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Czy wierny katolik może być obiektywnym filozofem ?.


| Dobra, to w sumie mało ważne, jeśli rozumiesz
| stare teksty... no wiesz, święte pisma żydowskie, tak ?
| Brat, a jesteś może Żydem, skoro tak naturalnie znasz
| hebrajski ? Bo ja mam tylko 12,5% żydowskiej krwi,
| i to tez nie jest pewne, bo dziadek tak mi mówił,
| ale tylko wtedy, jak był na bani :o)

| Rozumiem, że brat Hetor, chce odstresować się przed jutrzejszą służbą w
| pracy :.

Niezupełnie, próbuję raczej wybadać, czy mój brat |3eR|<o
zna starodawne pisma żydowskie, bo mnie to żywotnio interesuje,
albowiem prowadzę badania nad zwiazkami pomiędzy
różnymi mitologiami..., niestety, kurcze, znam
tylko j. polski i to dość słabo :o(
Niestety nie znam.

| Dla umysłu bardzo dobrze robi wysiłek fizyczny..... niestety, nie znam
| filozofa w swoim gronie który np: uprawia jakiś sport extremany, albo w
| ogóle jakiś sport i do tego jest naprawde fajny i dobrym "myślicielem".

Dziwne, prawda..., zwłaszcza że Pitagoras albo Tales,
już nie pamietam, wcale nieźle boksował, podobno zdobył
nawet medal olimpijski :o)


Tak, ale często spotykam tkz molów książkowych czy artystów, którzy maja
strasznego lenia do wysiłku fizycznego...nie udaje mi się ich wyciągnać na
rower czy coś. Oczywiscie, to sie nie musi i nawno się nie tyczy wszystkich
ale jest w tym jakaś prawidłowość. Osobiście uważa, że po sporcie człowiek
ma jeszcze bardziej jasny umysł... ale podczas wysiłku...filozofia i
myślenie(głębsze nie towarzysz) często miałem napady myślanek na maratonie
rowerowy, odbiera to koncentracie na zjazdach i odbiera siły.

| A
| może to cieżko pogodzić, bo podczas wysiłku fizycznego filozoficzne
myślenie
| dosłownie przeszkadza, dlatego tacy jak Małysz maja psychologa, który w
| sprawia, zeby nasz biedaczek nie myślał za duzo o zyciu ale skupił się na
| nartach.
| hm??

Ciekawa sprawa... z tym sportem i dlaczego
w pewnym momencie greccy filozofowie zaczęli odradać filozofom
zbyt intensywne ćwiczenia fizyczne...


bo właśnie coś w tym jest....
Znam też typowych sportowców zawodowców..oni potrafią filizofować...na
naprawde głębokie tematy.....z nimi rozmawiam na tematy sportowe i w tym
sięsprawdzają...ale jeśli próbuję wejść na temat bardziej
egzystencjalny....uciekają od tego....

Hektor


Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: energia jądrowa


"ksRobak" <re2@wp.plwrote in message | 1. Pochodzę z Polski.
| 2. Nie ja nakazuję, tego nakazuje zdrowy rozsądek.
| 3. To nie ja decyduję co zbędne a co nie, autor decyduje.

Autor aL@ kierując się zdrowym rozsądkiem zadecydował:
które słowa tekstu przedpośca pozostawić w swojej wypowiedzi


Nic podobnego. Nowicjusz aL nie zdawał sobie sprawy
że NALEŻY wycinać niepotrzebne śmieci w postaci
starych tekstów bo widzi przykład starych idiotów którzy
powielają stare teksty bo im się wydaje że to ma sens...
A może robią sobie jakieś statystyki ileż to bajtów śmieci
wysłali w sieć obciążając niepotrzebnie serwery powtórkami.


a pochodzący z Polski trup Pszemol daje mu szansę zgłupieć
a więc uwierzyć, że moderator Pszemol wie lepiej od niego
jak należy CIĄĆ teksty aby powycinać z nich istotną TREŚĆ.


Jesteś upartym idiotą i dajesz idiotyczne rady.

Polecam więc wszystkim, w ramach poszerzania horyzontów :-)
lekturę następującego tekstu napisanego z myślą o tych,
którzy chcą się nauczyć pisać estetycznie wyglądające artykuły:
http://klub.chip.pl/wincat2/news/estetykieta.htm
W tekście są reguły redagowania artykułów które stosowane są
w niusach od bardzo, bardzo dawna - gdy dostęp do internetu
był wyłącznie na uniwerkach za oceanem i nikomu nie śniło się
o posiadaniu własnego peceta... Te od dawna ustanowione reguły
niestety zalewane są napływem tysięcy młodych adeptów sieci
którzy nigdy nie mieli się od kogo nauczyć pisać estetycznie.

I aby uprzedzić wystąpienie niektórych grupowych błaznów -
te reguły i zalecenia, tak jak zalecenia netykiety nie są
prawem za którego nieprzestrzeganie obcinać będziemy ręce...
To są tylko zasady dobrego wychowania, podobnie jak to aby
nie bekać czy dłubać w nosie przy kolacji... Gdy wszyscy
stosują zasady dobrego wychowania, wszystkim się lepiej żyje.

Pozdrawiam serdecznie wszystkich grupowiczów i zapraszam
do krótkiej lektury poradnika estetycznego niusowicza :-)

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Jezus - c.d.

"Wojciech Szweicer"

<wszwe@poczta2.onet3.pl-remove-this-and-all-the-numberswrote in message



Alexander Sharon wrote:

| To niestety swiadczy bardzo zle o autorach przypisu i ich znajomosci
jezykow
| Biblii

| W hebrajskich i aramejskim brat  i siostra okresla sie...

Nie chce sie klocic, bo na pewno zna Pan hebrajski i aramejski lepiej
ode mnie :)
ale mam w takim razie pytanie, bo jednak watpie, zeby tlumacze nie znali
tak
podstawowych slow, a w manipulacje (to swiadczyloby na "niekorzysc"
dziewictwa
Maryi) "raczej nie wierze". Moze w "starym" (z tamtych czasow) jezyku,
te wyrazy
byly jednak takie same? albo w oficjalnym jezyku rzceczywiscie tak bylo,
ale ludnosc
mowila po swojemu?
- Szwejk


Prosze pana,

Po pierwsze, uwagi na temat braci czy siostr Jezusa nalezy szukac w jezyku
greckim, a nie aramejskim czy hebrajskim.
Stary Testament nie wpomina nawet Jezusa, wystepuje on dopiero w Testamencie
Nowym, komponowanym juz po grecku.

Po drugie, hebrajski nowoczesny jest identyczny do starego, potrafie czytac
stare teksty bez problemu, nawet czcionka jest identyczna.
Slowa okreslajace siostry, bracia itd nie zmie,ily sie od tysiacleci.

Sa oczywiscie nowe slowa, w koncu Krol Dawid nie mogl uzywac telefonu czy
radia ale skladnica nowych slow jest oparta o gramatyczna strukture
klasycznego hebrajskiego/aramejskiego.

Przypis wiec do Biblii Tysiaclecia nie ma ani rak ani nog. Autorzy przypisu
poprostu manipuluja. Radze szukac kozrenie w greckim.
Mozliwe, ze rodzenstwo Jezusa bylo mlodsze od niego, i  Maryja podczas
urodzin Chrystusa byla dziewica, a pozniej juz nie musiala byc?

Alexander

Przeczytaj więcej odpowiedzi
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • aircar.opx.pl



  • Strona 4 z 4 • Znaleziono 301 rezultatów • 1, 2, 3, 4