Czytasz wypowiedzi znalezione dla zapytania: Starogard Szpital





Temat: "chcemy inwestora nie likwidatora"


On Wed, 27 Mar 2002, Grzegorz Mucha wrote:
In article <Pine.LNX.4.21.0203262036580.30019-100@goldenhinde.sail-
ho.pl, ja@sail-ho.pl says...

| pieniadze bez checi zarabiania. A jak sie znajdzie, to trzeba go w
| Kocborowie zamknac, bo w wolnych chwilach na pewno lata po domu z pila
| mechaniczna.

O! Jak rozumiem Kocborow to trojmiejskie okreslenie Kobierzyna/Tworek?
Czlowiek uczy sie przez cale zycie.


No, zdaje sie oddzial neurologiczny szpitala w Starogardzie, czy jakos
tak. Na Srebrzysku leczy sie glownie alkoholikow i jakiejs depresje, do
Kocborowa trafia sie na dluzej...

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Szpitale krzywdzą dzieci
jakie porody...to krwipijcy a nie lekarze
mam znajomą - rodziła 5 dziecko. powiedziała lekarzom, że jest uczulona na
pewnien rodzaj krolówki. ok. ale podczas trudnego porodu podali własnie tą, na
którą jest uczulona. po powrocie ze szpitala kobieta zaczęła puchnąć -
wyglądała jakby caly czas była w ciąży! lekarz 1-go kontaktu jak ją zobczył to
powiedzial "ale pani powinna lada chwila rodzić". zdziwił się jak odpowiedziała
że ma już slicznego chłopczyka. kobieta trafiła ponownie do szpitala. nie
uratowano jej - zakażenie organizmu... to było kilka lat temu... szpital w
Starogardzie Gdańskim... przez ten sam szpital ja mam dzis niesprawna ręke, a
siostra prawie by zmarła po złej diagnozie (stwierdzili że to grypa, a to było
zakażenie krwii i nerek oraz odwodnienie)... w innych szpitalach jest podobnie.
koleżanka z Koszalina nie dała w łapę lekarzowi i wspomina poród z wielkim
smutkiem - bo zajmowano sie nią gorzej niż krową. z pretensjami, że rodzi, że
źle oddycha. na szczęście wszystkoz nią i córeczką ok.

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Bielecki na premiera, ale nie na prezydenta
Bielecki na premiera, ale nie na prezydenta
Zmarł kolejny pacjent z A/H1N1
W szpitalu w Słupsku na Pomorzu zmarł 53-letni mężczyzna zarażony
wirusem grypy A/H1N1. Liczba zmarłych osób w Polsce, u których
wykryto obecność wirusa nowej grypy, wrosła tym samym do 16.
W województwie pomorskim, oprócz mężczyzny z Główczyc pod Słupskiem,
zmarła dziś także 49-letnia kobieta ze Starogardu Gdańskiego.

Żadne z nich nie było obciążone dodatkowymi chorobami. Kobieta
trafiła do starogardzkiego szpitala trzy dni temu, z infekcją
górnych dróg oddechowych, podwyższoną temperaturą i dusznością Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: jestem w szoku!!!!!do lekarza i nie tylko
W szpitalu Starogardzie Gdańskim nie przestrzegają Praw Pacjenta

oficjalnie nie przestrzegają
otwarcie sie do tego przyznają
łącznie z dyrektorem szpitala

więc szkoda zachodu do odwoływania się do nich w starogardzkim szpitalu

firmon1 - twoja kuzynka nie jest pierwsza, ani jedyna i nie ostatnia która
została tak potraktowana w tym szpitalu

mam nadzieję, ze szybko o tym zapomni i nie poda ich do sądu ani do izby lekarskiej

kobieta.gazeta.pl/rodzicpoludzku/1,77782,3811582.html

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: sex po porodzie
dziewczyny, czytam wasze posty i nie wierzę... jestem 4 miesiące po porodzie,
boli i uraża... biorę tabletki...( tu ukłony w stronę szpitala w starogardzie
gd., gdzie starają się mocno aby kobieta swój poród pamiętała i czuła długo)....
do współżycia już nigdy nie przemogę się( po publicznym badaniu... i krocza i
piersi}....
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Szpital w Kocborowie
Szpital w Kocborowie
Szpital w Starogardzie (popularnie nazywany Szpitalem w Kocborowie) może
poszczycić się ponad 100-letnią tradycją w sprawowaniu opieki nad osobami z
zaburzeniami psychicznymi, swoją działalność prowadzi bowiem od 1895 roku.
Atutami Szpitala są pięknie utrzymane tereny zielone, park, zadbane
alejki spacerowe, boiska do gry w piłkę siatkową, nożną i koszykową, co
zapewnia pacjentom wspaniałe możliwości rekreacji i rehabilitacji na wolnym
powietrzu. Świadczeń zdrowotnych udziela wykwalifikowana kadra medyczna.
bip.kocborowo.pl/
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: wszyscy witamy mesco!
Wszyscy witamy marka !
Szpital w Starogardzie (popularnie nazywany Szpitalem w Kocborowie) może
poszczycić się ponad 100-letnią tradycją w sprawowaniu opieki nad osobami z
zaburzeniami psychicznymi, swoją działalność prowadzi bowiem od 1895 roku.
Atutami Szpitala są pięknie utrzymane tereny zielone, park, zadbane alejki
spacerowe, boiska do gry w piłkę siatkową, nożną i koszykową, co zapewnia
pacjentom wspaniałe możliwości rekreacji i rehabilitacji na wolnym powietrzu.
Świadczeń zdrowotnych udziela wykwalifikowana kadra medyczna.


pyrsk !
Ballest Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Skazane na ból przy porodzie
Rodziłam drąc się na cały szpital i błagajac o znieczulenie... Darłam się tez,
że z mężem zapłacimy za znieczulenie... tego potwornego bólu nie zapomne do
końca zycia... to, ze po zobaczeniu dziecka - zapomina sie o wszystkim - to
bzdura... cała ciąże czekałam by zobaczyc malenstwo... poród(lezenie okrakim
przd szanownym personelem, wkładanie łapska pochwe co chwile przez kogoś
innego...zgryżliwe uwagi...)sprawiło, ze dziecko mnie nie interesował...Pochwa
boli mnie do dzis... i ból nie przejdzie - bo szanowny szpital belejak mnie
zszył...Pozdrowienia dla walczącego o wyższe pensje szpitala w Starogardzie Gd.
(a może by tak najpierw uzupełnili swoje kwalifikacje- bo nacinanie każdej
pieworódki, wlewanie w nią oksytocyny, nie umożliwianie porodu w innej pozycji
niż na łóżku ginekologicznym- z nogami w górze - techniki te łamią pewne prawa Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Wielki post w szpitalu w Starogardzie Gdańskim
Wielki post w szpitalu w Starogardzie Gdańskim
hmmm ... Rzucewo... Jest to pięknie położona, mała wioska nad
Zatoką Pucką. Jej atrakcją, poza położeniem, jest odrestaurowany
Hotel Sobieski. Jedyne miejsce do konferowania. Ceny można
sprawdzić na stronce www - doba 195 zł. Dla przeciętnego
pacjenta to nieosiągalny luksus. Kto pokryje koszty tego pseudo
szkolenia? Czy Szpital w Starogardzie Gd. ma niewykorystane
fundusze reprezentacyjne? Jakie wydatki poniósł szpital na
diety? A może Pan Dyrektor uzupełnia swoją wiedzę na własny
koszt? Tylko ... dlaczego w reprezentacyjnej siedzibie Królowej
Marysieńki? Czy jego zarobki mu na to pozwalają? Nie tylko
jego ... przecież wybierają się tam inni dyrektorzy. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: do znudzenia-karmienie
POlecam szpital w Starogardzie Gd.-miła i fachowa obsługa preferująca ponad wszystko karmienie piersią. No i wspaniała szkoła rodzenia.Polecam szczególnie położną p.Halinkę Schwoch.Super fachowiec! Dziękujemy jej bardzo za wszystko! Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Czy jest tu ktoś z okolic Starogardu Gdańskiego???
Czy jest tu ktoś z okolic Starogardu Gdańskiego???
Witam jestem ciekawa czy jest tu ktoś z moich okolic i chcaiłabym się
dowiedzieć jaka opinia krąży o Starogardzkim szpitalu. Gorąco pozdrawiam
wszystkie Mamusie i Fasolki :-) Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: szpital- laryngologia
szpital- laryngologia
witam, będę niedługo poddawała syna zabiegowi usunięcia migdała w
starogardzkim szpitalu, pytam o opinię, o opiekę, wskazówki- bedę
wdzięczna za odpowiedź- może jakaś mam się odezwie... Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Szpital w Starogardzie Gd. pracuje już normalnie
Szpital w Starogardzie Gd. pracuje już normalnie
ktoś kto ma dlugi zada pracy na rzecz szpitala i sprowadza
policje.Za grosz poczucia przyzwoitosci. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: czy są kobietki ze Starogardu Gdańskiego?
czy są kobietki ze Starogardu Gdańskiego?
Witam! Czy są przyszłe mamusie, które będą rodzić w starogardzkim szpitalu?
Mnie to czeka za 3 tygodnie. Jestem w 36 tc. Do jakiego lekarza chodzicie? Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: szpital w Starogardzie Gd
szpital w Starogardzie Gd
Mam pytanie odnośnie odnośnie usunięcia 3-go migdała trzylatkowi w
szpitalu w Starogardzie Gd. Proszę o jakieś opinie Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Starogard Gdański
Starogard Gdański
Rodziłam w Starogardzie jakiś rok temu. Niezła rzeźnia z tej porodówki.

Wykonują zabiegi BEZ ZGODY pacjentki,a jeśli pacjenka wyrażnie mówi NIE - to ich
irytuje, i robią, wręcz gwałcąc. Wyszłam ze szpitala po porodzie po 2 dobach z
całkowicie pociętą i porozrywaną pochwa, zszyta częściowo. Do dziś nie
wygojona.Boli i uraża. Lekarz niemiecki jak mnie badał skomentował:" a.. to w
Polsce rzeźnicy odbierają porody?..." Naprawa tego, "poprawa" tego zszycia
kosztować mnie będzie kilka tysięcy euro. Narazie mnie jednak nie stać...więc
każdego dnia nowo sie z tym męcze...Stosują przy porodach "delikatny" nacisk na
to aby pacjentka zgodziła sie na ich wole... zwijałam sie na podłodze z
bólu...wszyscy wyszli- miałam natychmiast wejść na to łóżko ginekologiczne bo
inaczej nie pomoga mi przy porodzie... chyba każda matka w tym momencie zrobiła
by wszystko byle dziecku sie nic nie stało...Mam w karcie napisane, że rodziłam
naturalnie....Podawali mi kilkakrotni oxytocynę.Przyspieszano poród bo lekarze
nalegali, że wolno idzie w moim przypadku ...kobieta nacięła mnie, facet
(Wojciechowski) nacisnał na mój brzuch rękoma... reszta pochwy mi potrzaskała i
pojawiło się dzieciątko całe sine...... nie potrafiłam się nim cieszyć...a całe
9 miesięcy niecierpliwie na nie czekałam... Prym wiodła Marzanna Szmeichel, ja
rodziłam, a ona sobie na głos kpiła z jakiejś akcji, o której ja wtedy nie miała
zielonego pojęcia - z akcji "Rodzić po ludzku"...sugerowała, żeby mnie trochę
polać po pysku to będę może lepiej parła (miałam w sobie już tylko oxytocyny,
nogi w górze i czułam już tylko jeden potworny przeciągły ból, drąc się z bólu
na cały szpital czym także irytowałam personel...). Do dziś nie wiem co to sa
skórcze przy porodzie... Potem zszywanie, do dziś pamiętam jak wbijano mi igłę w
pochwę... I jak napisano mi w karcie - zszyto krocze przy braku współprcy ze
strony pacjentki, pewnie miałam sobie sama zszyć to krocze, a z całą pewnością
zrobiłabym to lepiej - zostałam tak zszyta - że już gorzej nie można już było...
Cuszyńska - kruk to szyła, tak wynika przynajmniej z karty, (która potem w to
poranione krocze wkładała rękę na obchodzie, pomimo,że nie zgodziłam się na to a
Cały personel stał i wgapiał się...czego do dzis zapomnieć nie mogę)...

A wszystko to przy kpiących uwagach personelu... Którzy nie odpowiadali na żadne
pytanie, a jeśli odezwali się - to była kpina z pacjentki..., Dla których ona
jest niczym, przedmiotem... z którym można robić co się chce... łącznie z
okaleczeniem jej na całe życie...
Godność kobiety, intymność - dla nich wogóle nie liczyła się... badania wręcz
publiczne, pomijając że na oczach całej rzeszy lekarzy i pielęgniarek, innych
pacjentek, to także panów, bedących w odwiedzinach... bo akurat byli na sali...
żaden lekarz nie pofatygował się wyprosić go na moment...do badania czasem
lekarze zapominają zmienic rękawice (choć pewnie podytkowane jest to względami
oszczędnościowymi)
Ponoć jest tam punkt laktacyjny, i pewnie dlatego mam w karcie wpisane, że moje
dziecko było karmione naturalnie. Punk honoru tego szpitala - matki karmiace
naturalnie... Mały problem - moje dziecko nie zna nawet smaku mojego mleka...
Problem drugi - uzyskanie mleka sztucznego dla dziecka. Można by je zrobić na
sali w której leżałam, jednak jedyny kontakt, który tam był - nie działał...
dziecko zresztą karmił mój mąż... ja nie byłam w stanie nawet na milimetr ruszyć
się....O to mleko trzeba było mocno uprosić, po interwencji mój maż uzyskał to
mleko... Jednak w nocy nie wolno przebywać odwiedzającym... moje dziecko ryczło
z głodu na cały szpitał czym po długim czasie przywołało zirytowaną pielęgniarkę
- ta dała maleństwu środek na uspokojenie... w karcie dziecka jest napisane-
dziecko karmione naturalnie, spokojne, nie podawano żadnych leków....
Przeleżałam dwie doby w zakrwawionej pościeli... gdzieś podsłyszałam, że po
dwóch dobach wypuszczają do domu... W drugiej dobie od rana jadłam tabletki
przeciwbólowe.... Dziwnie się czułam ale mogłam wstać...Moja jedyna myśl - wyjść
stąd i zapomnieć o tym...
Okazało się jednak, że nie jest tak łatwo zapomnieć... ze szpitala wyszłam z
dzieckiem, zapaleniem pochwy, grzybicą , nadżerką, pociętą i popękaną
pochwą,ogolonym kroczem, uszkodzonym odbytem, obsuniętymi narządami
wewnętrznymi....
Codziennie jak patrzę na moje dziecko przypomina mi się ten horror ze
szpitala... przy każdym kroku czuje ból, który nie pozwala mi o tym zapomnieć...

Ciekawe też jest, ze byłam podobno poinstruowana o pielęgnacji niemowlęcia....
To było pewnie wtedy jak w nocy pielęgniarka dawała środek na uspokojenie...
czyli jak dzidzia płacze - trzeba dać jej cos na uspokojenie... innej sytuacji
nie przypominam sobie, w której pielęgniarka pokazywałaby mi coś z zakresu
opieki i pielęgnacji nad dzieckiem...

Najciekawsza rzecz -ów personel ma odgórne pozwolenie na takie "postepowanie",
Dyrektor owego szpitala Tadeusz Rocławski uważa takie postępowanie za pozytywne,
mające na wzgledzie dobro pacjentki. Dlatego dalsza dysputa z owym panem była
już bezsensowna...

Dziwi mnie duża rozieżność pomiędzy faktami a zapisami, okazuje się że papier
przyjmnie wszystko niezależnie czy to jest prawdą czy nie. Ciekawe też jest, że
na jednym dokumencie widnieje podpis z moim nazwiskiem, mały szczegół- nie jest
to mój podpis...

Żałuję, że przy tym porodzie ie umarłam, nie musiałabym teraz tego wszystkiego
pamiętać.. Ten co wyciskał mi dziecko z brzucha mógł nieco mocniej nacisnąć...

Całą ciążę przebyłam bez problemów i komplikacji, nieomal do końca ciąży
pracowałam i to po kilka, kilanaście godzin, dziecko było prawidłowo rozwinięte
i idealnie ułożone do porodu.... W dniu kiedy prszyszłam do szpitala w
Starogardzie byłam zdrowa i we mnie było zdrowe dzieciątko... Po dwóch dniach
wyszłam z tego szpitala nieodwracalnie okaleczona, jako tako zaczełam poruszać
się ok. 4 miesiące po porodzie....przebywając parę kroków....

Dziś mam obawy i mocne wątpliwości co do tego, czy osoby z którymi zetknełam się
w szpitalu maja odpowiednie kwalifikacje do wykonywanych przez siebie zawodów...

Słaba sytuacja finasowa w żaden sposób nie może usprawiedliwiać zachowania i
nieodwracalnego okaleczania

Istnieje też coś takiego jak odpowiedzialność za popełnione błędy, od czego cały
personel z dyrektorem na czele próbuje uciec...



Przeczytaj więcej odpowiedzi
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • aircar.opx.pl