Czytasz wypowiedzi znalezione dla zapytania: stare powiedzonka
Temat: fanklub Sierapinho
Jak mówił mój pan od techniki w 6 klasie podstawówki. Są ludzie i taborety
stare powiedzenie
cyc kiedy warny sciagniesz
A co ja tylko jestem modem na tym forum? zaraz idę na rower, może jak wrócę...
Cyc
no ale ty sciagasz expresowo tez ide na rower i browarka
pogoda dopisuje korzystac trza dnia 28 Mar 2008 16:03, w całości zmieniany 1 raz Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: JESTEŚ UCZNIEM/NAUCZYCIELEM? ZAJRZYJ KONIECZNIE!!
Jest stare powiedzenie- z nauczycielem nie wygrasz .W tej szkole w której ja sie uczyłem te prawa to można było sobie wsadzić wiecie gdzie,nauczyciele mieli oklepany jeden tekst -jak ci się nie podoba to proszę zmienić szkołę
No to standard a ruszyć takiego ze stołka to długa i żmudna droga (nawet przy skargach rodziców z całej klasy a nie popjedyńczych osób) no chyba że oskarżyło by się takiego o pedofilię (ale musiałby mieć takie skłonności) to zupełnie inna sprawa
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Denerwujący koleś na GG / Proszę o pomoc
"ić stond trolu jeden" że się tak wyrażę xD Bo jeśli ten trol faktycznie ci spamuje..to ty se sam z nim poradź jak chcesz się zniżyć do jego poziomu to proszę bardzo.Ale pamiętaj..jest takie stare powiedzenie "nie gadaj z idiotą bo zniży cię do swojego poziomu i pobije doświadczeniem"
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Justin.tv
Sprawdza sie tu stare powiedzenie
'Jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze.'
KUNIEC
Musisz tam wpłacić coś poprzez subskrybcje kanału, ale nie wiem czy potem będzie już normalnie. Ja zawsze odswieżam stronke aż komunikat nie zniknie.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Czy wierzycie w Boga i ta calą Religie
Tak czytajac niektore posty w tym temacie zastanawia mnie czemu zadajecie sobie pytanie "dlaczego mam nie wierzyc..." a ja sie pytam dlaczego masz wierzyc?? Ktos pewnie powie ze ktos musial nas stworzyc i musimy po cos zyc. Ja mysle ze slowa "Bog nas stworzyl" to taka najprostrza odpowiedz na glebsze pyania i jak ktos sie nie chce nad tym zastanawiac albo nie potrafi odpowiedziec sobie na te pytania to odpowiada "Bog!" a ja wole nie miec falszywych zludzen i odpowiedziec sobie "nie wiem" i mysle jeszcze ze religia to najwieksza sciema w dziejach luckosci.
Pozdrawiam wierzacych
Doprawdy? To ciekaw jestem, czy jakby stało się coś złego, albo czegoś byś się naprawdę bał (nie mówię tu o klasówce, czy czymś tak błachym ale o czymś POWAŻNYM) nie pomodliłbyś się?? Jest takie stare powiedzenie: JAK TRWOGA TO DO BOGA i już nie raz miałem okazję przekonać się, że tak jest w rzeczywistości... Skoro Ciebie to nie dotyczy to życzę powodzenia na SĄDZIE OSTATECZNYM Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Odwoływactwo
kffiatek napisał(a)
Dorosły, średnio rozgarnięty człowiek wie, że takie "megaokazje" ZAWSZE
są picem na wodę.
Wyobraź sobie, że ja kiedyś sprzedałem kilka filtrów fotograficznych za
3,50 zamiast za kilkaset złotych, bo akurat źle trafiłem z
zainteresowaniem. Kupujacy się z tej megaokazji ucieszył, jak widać nie był
to pic na wodę. Stare powiedzenie mówi: nie oceniaj innych według siebie...
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Odwoływactwo
In <news:fm9fr8$nkm$1@nemesis.news.tpi.plAkarm typed:
kffiatek napisał(a)
| Dorosły, średnio rozgarnięty człowiek wie, że takie "megaokazje" ZAWSZE
| są picem na wodę.
Wyobraź sobie, że ja kiedyś sprzedałem kilka filtrów fotograficznych za
3,50 zamiast za kilkaset złotych, bo akurat źle trafiłem z
zainteresowaniem. Kupujacy się z tej megaokazji ucieszył, jak widać nie był
to pic na wodę. Stare powiedzenie mówi: nie oceniaj innych według siebie...
Boś zwykły uczciwy frajer ;-/
A zresztą i tak zaraz Cię odpytają o stanie w kącie w przedszkolu,
przechodzenie na czerwonym świetle, licencje na łindołsy i ilość
pirackich empetrójek.
Temat: Odwoływactwo
Akarm pisze:
kffiatek napisał(a)
| Dorosły, średnio rozgarnięty człowiek wie, że takie "megaokazje"
| ZAWSZE są picem na wodę.
Wyobraź sobie, że ja kiedyś sprzedałem kilka filtrów fotograficznych za
3,50 zamiast za kilkaset złotych, bo akurat źle trafiłem z
zainteresowaniem. Kupujacy się z tej megaokazji ucieszył, jak widać nie
był to pic na wodę. Stare powiedzenie mówi: nie oceniaj innych według
siebie...
Oczywiście, że się zdarzają prawdziwe okazje. Właście na ty jadą
oszuści. Gdyby NIGDY nie dało sie nic kupić taniej, nikt by nie dawał
się naciągnąć. Gdzie Wy żyjecie, że możecie ufać każdemu, kto Wam
oferuje coś za półdarmo? Chciałbym się tam przeprowadzić.
pozdrawiam
Przeczytaj więcej odpowiedziTemat: konkurencja
rafnie@tlen.pl napisal:
owy "reklamodawca"
Za duzo juz tego, nerwy nie wytrzymuja. Jest takie stare powiedzenie: jesli
nie potrafisz, nie pchaj sie na afisz. Nie uzywaj wyrazów, których znaczenia
nie rozumiesz, moze wtedy bedzie mniej problemów z odmiana przez przypadki.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Kolejny do BL...
Aleksy-B wrote:
klienta ?
jak baran nie umie sklecic jednego posta
z prosta informacja, to niech idzie na bazar...
tam napewno dostanie,.. .... bezproblemowo
Kazdy kto u ciebie chce zostawic pieniadze to klient, ktorego trzeba
obsluzyc uprzejmie, szybko, tak aby byl zadowolony i do nas wrocil.
Jest takie stare powiedzenie klient nasz pan.
Temat: Inpost a sprawa polska
Ale miało być o Inpoście. Więc zapłaciłem 8zł za przesyłkę a sprzedajacy
skorzystał z usługi Inpostu i zapłacił 1,80zł. I to budzi mój niesmak.
Jakie jest Wasze zdanie?
paru cwaniaków z "ss" uważa że są pocwaniaczą ...
... wyłapią po kilkanaście negów na konto i zobaczą
jak na tym zarobią :-)))
jest takie stare powiedzenia "chytry dwa razy traci"
Tomy M.
Temat: prosba
"Tomek Banach" <bez_tegotba@poczta.onet.plwrote in message
Dorzuc mu koszt wystawienia przedmiotu i jak wplaci to anuluj - w koncu
zrekompensowal Ci straty.
tez tak myslalem ale skoro ma zawieszone konto to postapil tak nie pierwszy
raz i byc moze bedzie to dla niego nauczka, ze allegro to nie plac zabaw,
teraz przypominam sobie ta aukcjie najpierw wyslalem przedmiot a za 3 dni
pan zmienil zdanie ze wysylka na inny adres, jak telefon wrócil to pan
krzysio stwierdzil ze chce kase z powrotem bo jestem oszust a telefonu nie
ma juz tydzien, i napisal do allegro ze go oszukalem
a jednak jest sprawiedliwosc - stare powiedzenie mówi ze ten sie smieje kto
sie smieje ostatni
gdzies mam te pare zl niech pokutuje za grzechy popelnione na spolecznosci
allegro
Temat: STANOWCZY PROTEST
Użytkownik "Piotr Konieczny" <p@spam.must.dienaklikał:
Pal blanty stary, a ciagle bedziesz jary,
My z ziomami - moimi kolezkami, yeeeeeee
wiemy co dobre, nosimy luzne spodnie, na ulicach bujamy sie modnie
A Ty wiesz kto to jest i Ty wiesz o kim mowie! :-)
Oznajmił człek, który niegdyś skarżył się być nagabywanym przez dresów.
;]
`Nie możesz z czymś/kimś wygrać - polub to/go', mówi stare powiedzenie.
PS: Nie zaczepiaj mnie, bo powiem mamie... oooo... aaa...! :D
No to zdecyduj się w końcu: albo zi0m4l3, albo matplaneta. ;p
m.
Temat: przyszłość tej grupy a alt.2600.hackers
begin 640 http://www.oe.it-faq.pl
Karol <Ab@net.comquotation:
Nie przesadzaj z tym angielskim,angielski co najwyzej moze mi byc
pomocny, bowiem duzo faqow i tutorow z prawdziwego zdarzenia jest w
tym jezyku,ale jak dobrze poszukac sa tez i po polsku,a uwierz mi
jestem naprawde samodzielny i bez dobrej znajomosci angielskiego,w
moim przypadku nie ma sensu zaczynac wszystkiego od podstaw (nie bede
pisal dlaczego bo nie o tym jest mowa) Znalazlem inna droge,gdy sobie
okresle jakis cel ucze sie konkretnie w tym kierunku i czytam
odpowiednie faqi ,powiesz pewnie ze to tylko powierzchowna wiedza,ale
mnie wystarcza aby osiagnac to co chce,pewnie ze jezyki programowania
sa (pisanie i zrodla) po angielsku,ale czy nie ma ksiazek na ten
temat po polsku? jest i to b.duzo.Zgodze sie z Toba ze znajomosc
jezykow obcych bardzo sie przydaje, ale nie jest wyznacznikiem ani
podstawa ani tym bardziej okreslania innych ze sa gorsi ,mozna duzo
osiagnac nie znajac angielskiego,moze dla Ciebie to dziwne lecz jest
takie stare powiedzenie dla "chcacego nie ma nic trudnego" ponadto
jest tyle roznych pomocy ze niedlugo nauka englisha stanie sie zbedna,
mam na mysli konkretnie Internet.No i skoro jestesmy polakami wiec ki
diaska mamy rozmawiac w tym jezyku? sa od tego grupy anglojezyczne
czyz nie?
Podążaj swoją drogą. Mnie nic do tego.
Temat: przyszłość tej grupy a alt.2600.hackers
Karol wrote:
Zgodze sie z Toba ze znajomosc
jezykow obcych bardzo sie przydaje, ale nie jest wyznacznikiem ani
podstawa ani tym bardziej okreslania innych ze sa gorsi ,mozna duzo
osiagnac nie znajac angielskiego,moze dla Ciebie to dziwne lecz jest
takie stare powiedzenie dla "chcacego nie ma nic trudnego" ponadto
jest tyle roznych pomocy ze niedlugo nauka englisha stanie sie zbedna,
mam na mysli konkretnie Internet.
Rzeczywiście, najpierw należy się porządnie nauczyć języka polskiego ;
A tak poważnie, to zależy o jakim poziomie wtajemniczenia mówisz.
Jeżeli chcesz sobie programować jakieś małe aplikacje, to nie musisz
znać angielskiego, bo prawie wszystko na ten temat jest już
przetłumaczone - są zarówno książki, jak i polskojęzyczne witryny.
<moja subiektywna opinia
Ale jeśli chciałbyś poważnie zająć bezpieczeństwem, to bez znajomości
angielskiego pozostaje tylko życzyć Ci powodzenia. No chyba że
Bugtraqa będziesz czytać za pomocą automatycznych translatorów
w stylu tego z </moja
Temat: przyszłość tej grupy a alt.2600.hackers
Dnia Sat, 26 Oct 2002 13:11:17 +0000 (UTC), Michał Cieślicki
<yo@aip.plnapisał(a):
wiedzy w tym zakresie. "mówiąc" piszemy przez "ó".
no fakt,(zbyt szybko pisalem)
fundamentem każdej innej wiedzy, bez niej nie jesteś samodzielny.
Nie przesadzaj z tym angielskim,angielski co najwyzej moze mi byc
pomocny, bowiem duzo faqow i tutorow z prawdziwego zdarzenia jest w
tym jezyku,ale jak dobrze poszukac sa tez i po polsku,a uwierz mi
jestem naprawde samodzielny i bez dobrej znajomosci angielskiego,w
moim przypadku nie ma sensu zaczynac wszystkiego od podstaw (nie bede
pisal dlaczego bo nie o tym jest mowa) Znalazlem inna droge,gdy sobie
okresle jakis cel ucze sie konkretnie w tym kierunku i czytam
odpowiednie faqi ,powiesz pewnie ze to tylko powierzchowna wiedza,ale
mnie wystarcza aby osiagnac to co chce,pewnie ze jezyki programowania
sa (pisanie i zrodla) po angielsku,ale czy nie ma ksiazek na ten
temat po polsku? jest i to b.duzo.Zgodze sie z Toba ze znajomosc
jezykow obcych bardzo sie przydaje, ale nie jest wyznacznikiem ani
podstawa ani tym bardziej okreslania innych ze sa gorsi ,mozna duzo
osiagnac nie znajac angielskiego,moze dla Ciebie to dziwne lecz jest
takie stare powiedzenie dla "chcacego nie ma nic trudnego" ponadto
jest tyle roznych pomocy ze niedlugo nauka englisha stanie sie zbedna,
mam na mysli konkretnie Internet.No i skoro jestesmy polakami wiec ki
diaska mamy rozmawiac w tym jezyku? sa od tego grupy anglojezyczne
czyz nie?
Temat: Security Days 2
Głupi łoś napisał:
Udajecie zajebiście l33t, a nie potraficie nawet napisać dobrze
skryptu sprawdzającego poprawność adresu mailowego. Hint: Jeśli
nie ma rekordu IN MX, RFC mówią, że mail powinien być przesłany
do serwera z IN A. Jak się nie umie zrobić czegoś dobrze to się
po prostu za to nie zabiera, bo można się przypadkiem ośmieszyć
i wywołać uśmiech politowania u innych.
Zajebiście. Czyli człowiek rodzi się m4st4hem? Zawszę mi sie wydawało,
że klepanie podnosi umiejętności, ale skoro mogę się narazić na litość
gophiego to chyba się zastanowie następnym razem zanim do klawiatury
usiądę. Stare powiedzenie trening czyni mistrza czas odłożyć do kosza.
Temat: pytania przeszlego usera debiana :)
W artykule <slrn.pl.ag6i4g.14k.brz@brzezi.localdomain Brzezi napisał(a):
sob, 08 cze 2002 o 19:11 GMT, dormitor napisał(a):
ja słyszałem, że slackware jest bezpieczniejszy
Bezpieczenstwo systemu zalezy od admina, a nie od dystrybucji, chociarz im
lepsza dystrybucja tym latwiej ja doprowadzic do stanu maxymalnego
bezpieczenstwa.
dokładnie, sprawdza się stare powiedzenie: jaki admin taki system
Temat: co z osiolek.com ?
misiakmp napisał(a) w news:op.sw6xabhlwem5o8@domek:
| Nie przesadzasz??
Myślę, że nie, to jest taka sama sytuacja.
A ja myślę, że jednak przesadzasz. :-)
Oni daja sume aby mozna bylo sciagnac nielegalny program.
Oni dają sumę, żebyś mógł sobie ściągnąć i zrobić kopię bezpieczeństwa
legalnie posiadanej gry, gdy nie potrafisz samodzielnie obejść
zabezpieczeń. ;-)
Gosc daje pistolet aby drugi mogl trzeciemu rozwalic czaszke.
Też nie. Gość daje pistolet drugiemu, aby ten nauczył się strzelać. ;-)
Gdyby oni nie dali sumy, ludzie nie mieliby skad sciagnac GTA.
Bez problemu znaleźliby to przez 'Search' lub na innych linkowniach. :-)
BTW - to cała sytuacja bardziej przypomina tą opisaną przez Alu, tzn.
oskarżenie pani handlującej nożami za to, że ktoś posłużył się jej nożem
do dokonania zabójstwa. Można też sparafrazować stare powiedzenie -
oskarż swoich rodziców, że 'dali' Ci narzędzie gwałtu. ;-D
Temat: ...ciekawe czy tutaj przejda binarki... - 3.jpg (0/1) (fwd)
On Wed, 20 Nov 2002 14:49:33 +0100, Adam Wysocki
<a@wysocki.lodz.pdi.netwrote:
| | czego to sie czlowiek dowiaduje na wlasnego grupie dyskusyjnej....
| | Hehehe :)
| | BTW postuję na grupę Gophera, ale ten post poszedł akurat na obie.
| krospost CELOWY
| Słodko :)
| zły wpływ bruda$a na Ciebie za moim pośrednictwem
Nie za Twoim bo sam mi to powiedział przez telefon.
ano fakt, to dosyc jego stare powiedzenie
Temat: ...ciekawe czy tutaj przejda binarki... - 3.jpg (0/1) (fwd)
On Fri, 22 Nov 2002 21:39:49 +0100, Adam Wysocki
<a@wysocki.lodz.pdi.netwrote:
| | | czego to sie czlowiek dowiaduje na wlasnego grupie dyskusyjnej....
| | Hehehe :)
| | BTW postuję na grupę Gophera, ale ten post poszedł akurat na obie.
| | krospost CELOWY
| | Słodko :)
| zły wpływ bruda$a na Ciebie za moim pośrednictwem
| Nie za Twoim bo sam mi to powiedział przez telefon.
| ano fakt, to dosyc jego stare powiedzenie
Tiaaa, a kotleta mamusia wyniosła :(
...a mowiles ze byl w takim stanie ze sam wyszedł z pokoju...
;-
Temat: ...ciekawe czy tutaj przejda binarki... - 3.jpg (0/1) (fwd)
On Sat, 23 Nov 2002 15:07:03 +0100, Adam Wysocki
<a@wysocki.lodz.pdi.netwrote:
| | | czego to sie czlowiek dowiaduje na wlasnego grupie dyskusyjnej....
| | | Hehehe :)
| | | BTW postuję na grupę Gophera, ale ten post poszedł akurat na obie.
| | | krospost CELOWY
| | Słodko :)
| | zły wpływ bruda$a na Ciebie za moim pośrednictwem
| | Nie za Twoim bo sam mi to powiedział przez telefon.
| ano fakt, to dosyc jego stare powiedzenie
| Tiaaa, a kotleta mamusia wyniosła :(
| ....a mowiles ze byl w takim stanie ze sam wyszedł z pokoju...
No bo wychodził ale ktoś musiał mu otworzyć drzwi :P
cholera malo inteligentny kotlet
tak swoja droga osobnik ktorym mnie straszyles nazwal mnie trolem :-
Temat: MOHAAB
Przedstawił(a) się jako Rumun, a napisał(a):
(...) Zasad panujących na tej grupie nie wymyśliłem ani ja, ani
Kamikazee, zasady te wymyślili założyciele tej grupy i to ONI mają monopol
na ustalanie tego co można na grupie pisać , a czego nie. To ONI są tutaj
gospodarzami (...)
Pewnie to wiesz, ale na wszelki wypadek napiszę. Obecni "gospodarze" NIE SĄ
założycielami tej grupy. Damador zawitał tu o ile mnie pamięć nie myli jakoś
w marcu 2002, grupa istniała już wtedy ponad 1,5 roku.
Szczerze wątpię, czy założyciel tej grupy wyobrażał ją sobie w kształcie takim,
w jakim jest dzisiaj.
Mozna to sprawdzić - ściągnąć sobie początki grupy z serwera
news-archive-icm.edu.pl tudzież z Google'a (po 08.2000). I czytając to widać,
że było wtedy o wiele milej, spokojniej i przyjemniej, a i pomoc częściej można
było znaleźć.
Niestety po wejściu obecnych "gospodarzy", wiele osób odeszło z grupy,
zgodnie ze starym powiedzeniem o ustępowaniu...
Temat: MOHAAB
Przedstawił(a) się jako Rumun, a napisał(a):
(...) Zasad panujących na tej grupie nie wymyśliłem ani ja, ani
Kamikazee, zasady te wymyślili założyciele tej grupy i to ONI mają
monopol
na ustalanie tego co można na grupie pisać , a czego nie. To ONI są
tutaj
gospodarzami (...)
Pewnie to wiesz, ale na wszelki wypadek napiszę. Obecni "gospodarze" NIE
SĄ
założycielami tej grupy. Damador zawitał tu o ile mnie pamięć nie myli
jakoś
w marcu 2002, grupa istniała już wtedy ponad 1,5 roku.
Szczerze wątpię, czy założyciel tej grupy wyobrażał ją sobie w kształcie
takim,
w jakim jest dzisiaj.
Mozna to sprawdzić - ściągnąć sobie początki grupy z serwera
news-archive-icm.edu.pl tudzież z Google'a (po 08.2000). I czytając to
widać,
że było wtedy o wiele milej, spokojniej i przyjemniej, a i pomoc
częściej można
było znaleźć.
Niestety po wejściu obecnych "gospodarzy", wiele osób odeszło z grupy,
zgodnie ze starym powiedzeniem o ustępowaniu...
--
Pozdrawiam, Fallen.
"And score one for the bad guys"
Dlatego za tych nowych trzeba się ostro wziąć i nauczyć ich kultury albo
wywalić na zbity pysk. Zresztą i tak wypowiadają się o wiele mniej niż na
początku mojej obecności na tej grupie. Widać że takich trzeba zwalczać
chamstwem a nie delikatnie
Temat: MOHAAB
Pewnego razu Fallen nabazgrał(a):
Pewnie to wiesz, ale na wszelki wypadek napiszę. Obecni "gospodarze"
NIE SĄ założycielami tej grupy. Damador zawitał tu o ile mnie pamięć
nie myli jakoś
w marcu 2002, grupa istniała już wtedy ponad 1,5 roku.
Szczerze wątpię, czy założyciel tej grupy wyobrażał ją sobie w
kształcie takim, w jakim jest dzisiaj.
Stary, gdzie ja napisałem, że Damador jest gospodarzem grupy???? Damador
netykiety nie wymyślił, ale jej przestrzega i pilnuje by inni jej
przestrzegali (i chwała mu za to)
Mozna to sprawdzić - ściągnąć sobie początki grupy z serwera
news-archive-icm.edu.pl tudzież z Google'a (po 08.2000). I czytając
to widać, że było wtedy o wiele milej, spokojniej i przyjemniej, a i
pomoc częściej można było znaleźć.
I idiotów pytających o spolszczenia, cd-key'e do grania w net'cie i o ftpy
z grami.
Niestety po wejściu obecnych "gospodarzy", wiele osób odeszło z grupy,
zgodnie ze starym powiedzeniem o ustępowaniu...
Nie ma obecnych "gospodarzy", a to co napisałeś świadczy o tym, że ni w
ząb nie zrozumiałeś tego co ja napisałem.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Ale się porobiło!!!!
Użytkownik Szymon Niemiec rzucił(a) na listę, na co ruszyłem się z
materaca, żeby odpowiedzieć:
Ale on walczyl przez ponad rok, zeby mu opublikowali jego artykul.
i się mu udało - jak to mówi stare powiedzenie - bez pracy nie ma kołaczy.
Zresztą - co z tego, że walczył ponad rok?
Ważne, że się udało - teraz trzeba zbierać plony, a nie rozpamiętywać winy
wyborczej i wyrzucać jej, że dopuszcza do głosu homofobów. Oni też głos
mają i w naszej gestii jest wysłuchanie ich - aby potem przedstawić swoje
argumenty, Tak wygląda demokracja, którą wyborcza współtworzyła.
kubi
Przeczytaj więcej odpowiedziTemat: Poważny problem...
Przede wszystkim jest takie stare powiedzenie, które dość dobrze pasuje do
sytuacji: nigdy nie wchodź dwa razy do tej samej rzeki.
Co by nie napisać i tak dokońca żadna rada Cię nie zadowoli, a jeśli nawet
to może nie wyjść...
W takich wypadkach najlepszym lekarstwem jest njabardziej banalne - czas.
Całkiem poważnie i oparte na doświadczeniu.
pozdrawiam
Temat: Macice wolności
"#//.-{p'q) -+<-2-?= [~_~_44" wrote:
| czyzbys dalej nie lapal na jakiej grupie jestes? to ja ci napisze:
| __antyklerykalnej__
Błąd.
nie jest to twoj piewrszy i nie ostatni :))
I niestety nie będziesz tu rządził, jak u siebie w domu, ale rozmawiał lub był ignorowany.
stare powiedzenie pszczol mowi: lekarzu, lecz sie sam :-)
Temat: Bono i imperializm amerykaĂąski
"ab.666" wrote:
Twórczości U2 nie znam. Ale miałam coś podobnego... otóż, bardzo lubiłam
filmy z A. Schwarzenegerem, ale po tym, jak odmówił ułaskawienia człowiekowi
skazanemu na śmierć, nie moge patrzeć na jego wredną mordę.
zostal politykiem, popieral Busha jesli sie nie myle, wiec kwestia
pogladow jest w tym momencie jasna :( powtierdza sie stare powiedzenie,
ze kazdego mozna kupic, to tylko kwestia ceny
Temat: Bono i imperializm amerykaĂąski
| filmy z A. Schwarzenegerem, ale po tym, jak odmówił ułaskawienia
człowiekowi
| skazanemu na śmierć, nie moge patrzeć na jego wredną mordę.
zostal politykiem, popieral Busha jesli sie nie myle, wiec kwestia
pogladow jest w tym momencie jasna :( powtierdza sie stare powiedzenie,
ze kazdego mozna kupic, to tylko kwestia ceny
Popierał Busha bo go ten kupił, czy że się z nim zgadzał?xc
Temat: Wielka milosc, wielka nienawisc [dlugie]
powiem od razu, ze nie czytalem co Ci ludzie odpowiedzieli, a jedynie
opowiesc w calosci.
Nie wolno mi oceniac kogos, moge jedynie ocenic pewne zachowania Twojej
"ukochanej" - nazwe je niedojrzalymi. Kazdy z nas jest w pewnym stopniu
niedojrzaly. Pewne sprawy nas przerastaja, wymuszaja inne zachowania niz
normalnie wybralibysmy w pewnych sytuacjach.
Daleki rowniez jestem od dawania Ci rad. Uwazam jednak, ze to czy uda Ci sie
"rozpalic milosc do niej" w stopniu realnym zalezy od tego jak udalo Ci sie
wczesniej ja kochac. Stare powiedzenie mowi, ze stara milosc nie rdzewieje.
PS. Czas juz byc doroslym < to zawsze powtarzam do siebie :D
Pozdrawiam serdecznie i ciesze sie, ze stac jeszcze kogos na wypisanie
swoich przezyc w sposob tak szeroki i jednoczesnie gleboki.
Temat: czy jestem zla?
Popatrzmy, co nam tu Marcin . w wiadomości
<news:e2126n$2v4$1@atlantis.news.tpi.plnapisał(a):
No nie mów, poczułeś sie urażony? :)
Twoimi słowy ?
nie, raczej zniesmaczony.
Dystansu trochę :)
I kto to mówi
Głupie pytanie, głupia odpowiedź.
Cóż, w wypadku twego posta zgadzam sie ze starym powiedzeniem, nie ma
głupich pytań, są głupie odpowiedzi.
Temat: I jak wam się jedzie na psychotropach? [dlugie]
Użytkownik "Lukasz[...]" napisał:
No wlasnie, a ja bym chcial krotka, jasna i posujaca do kazdego
zwiazku odpowiedz :-)
Najczęściej jest tak, że na starcie obie strony się czarują. Cały myk
polega na tym, że kiedy już opadną łuski z oczu i wspaniały men/super
laska staną się zwyczajni i pospolici, umieć w tej zwyczajności i
pospolitości znaleźć coś, co nas pociąga, a nie tylko same negatywy. I
docierać się umiejętnie, uwzględniając inne spojrzenie na świat, inny
sposób reagowania itp. Bardzo pomaga w tym umiejętność rozmowy i
_wysłuchania_ drugiej strony. Rozmowy na każdy temat, a nie tylko
świergolenia o swoim zakochaniu.
Bo jak mówi stare powiedzenie "kiedy nie będzie już siły/ochoty na
seks, pozostanie wam tylko rozmowa" :)
Pozdrawiam - Aicha (wystarczająco uniwersalna?)
Temat: I jak wam się jedzie na psychotropach? [dlugie]
"Aicha" <blueberry.spams@megapolis.plwrote in
news:dupbpe$kg2$1@nemesis.news.tpi.pl:
Bo jak mówi stare powiedzenie "kiedy nie będzie już siły/ochoty na
seks, pozostanie wam tylko rozmowa" :)
Tak sobie mysle o czym moge rozmawiac z moja panna i sie troche boje ...
co bedzie na starosc.
Pozdrawiam - Aicha (wystarczająco uniwersalna?)
Stare powiedzenie jest uniwersalne. Juz mam odpowiedz na moje pytanie.
Temat: I jak wam się jedzie na psychotropach? [dlugie]
Użytkownik "Aicha" <blueberry.spams@megapolis.plnapisał w
Bo jak mówi stare powiedzenie "kiedy nie będzie już siły/ochoty na seks,
pozostanie wam tylko rozmowa" :)
Czasem bywa odwrotnie. Nie wiedziałaś?
WK
Temat: I jak wam się jedzie na psychotropach? [dlugie]
Użytkownik WIELKI KOT napisał:
Użytkownik "Aicha" <blueberry.spams@megapolis.plnapisał w
| Bo jak mówi stare powiedzenie "kiedy nie będzie już siły/ochoty na seks,
| pozostanie wam tylko rozmowa" :)
Czasem bywa odwrotnie. Nie wiedziałaś?
A co to jest seks?? ;)
Temat: I jak wam się jedzie na psychotropach? [dlugie]
| Bo jak mówi stare powiedzenie "kiedy nie będzie już siły/ochoty na seks,
| pozostanie wam tylko rozmowa" :)
| Czasem bywa odwrotnie. Nie wiedziałaś?
A co to jest seks?? ;)
Czasem rozmowa z kobietą;)
WK
Temat: a ja bym sie tak......
fata napisał(a):
| Marcinku
| whiteleafku
echh... słodka ta jesień ;-)
Brakuje jeno uścisku rąk, mokrych buziaków i płomiennych spojrzeń podczas
spaceru w parku... ;-)
I po raz kolejny potwierdza się stare powiedzenie, że
kto się lubi, ten się czubi ;)
Temat: a ja bym sie tak......
| I po raz kolejny potwierdza się stare powiedzenie, że
| kto się lubi, ten się czubi ;)
A jakże. :)
Marcinku, będziesz na zlocie? :)
Listku, chyba jednak nie... Chyba trochę bym się bał... ;)
Temat: Ratunku!
Nie - to o co masz pretensje - "analiza zachowań na bazie lęków" jest
jednakowa dla wszystkich psów.
Właśnie popatruję na swojego ;o) A może to tak jest, że pies i jego pan
też się odpowiednio dobierają lub wychowują... cóż... nie chce do mnie
gadać ludzkim głosem a psiego nie znam :o(
Chyba mylisz postęp z bezgraniczną akceptacja wszystkiego na co się
natkniesz w życiu.
A co wyznacza granicę naszej akceptacji? I możesz jakoś pokazać,
dlaczego jedno akceptujesz, a drugiego nie, i dlaczego akurat tego a nie
czego innego? Akceptacja nie jest graniczna lub bezgraniczna, ona jest,
albo jej nie ma. Jest takie stare powiedzenie: jak kogo kochasz to i
wszystkie psy jego. Oczywiście, można wybierać, co się w kim kocha i
eliminować resztę... ale potem świat wygląda, jak wygląda...
Pzdr
Paweł
Temat: Ratunku!
bazyli4; <e5214o$f5@news.onet.pl:
| Też próbuję. Niestety obraz i argumenty, które zaprezentowałeś, są
tak
| sprzeczne z moim stanowiskiem, że za cha nic byś ze mną nie
| "wynegocjował".
| Ostrzegałem - "zła projekcja". ;)
Widzisz, ja nie prezentuję swojej postawy, tylko pewną rzeczywistość, w
której żyję. Mogę się na coś takiego zgadza, lub nie, Ty też możesz się
na to zgadzać, lub nie, ale ta rzeczywistość nie jest zależna od naszego
widzimisię. Wedle starego powiedzenia: jedna strona widzi jedno, druga
strona widzi drugie, obserwator zna argumentację obu stron, więc się nie
ekscytuje, ma natomiast wybór, posiadając określony punkt widzenia nie
ma się wyboru... i ja tu robię za obserwatora, Koteczku ;o)
*Swojego* środowiska. Jeżeli jest to powszechne, to przedstaw dowód.
Flyer
Przeczytaj więcej odpowiedziTemat: Poezja --- trochę o miłości
Użytkownik "MTK" napisał:
| Niech Twój diabeł będzie starszy ;)
Takie stare powiedzenie, jeśli się dyskutuje i żadna ze stron nie
jest
wstanie przekonać do swych racji. Wtedy ktoś odpuszcza i w ten
sopsób mówi
;P
Dobra, jusz siem nie wymondrzam ;)
Pozdrawiam - Aicha
Temat: tanie plyty 25.05
Piotr Chlebowicz napisał(a) w wiadomości: <392E4FFD.11D71@age.pl...
"nie są to, rzecz jasna, oryginały, tylko ich wierne kopie..."
Powinien byc zakaz publikowania takich
postow na grupie... Tylko jak go egzekwowac?
Ale z Was punkowcy ja popieram piractwo jak mówi stare powiedzenie D.I.Y.
not E.M.I.
ultraviolence@go2.pl
bar@kki.net.pl
Temat: tanie plyty 25.05
Użytkownik bartek u.v. <bar@kki.net.plw
wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:7f1Z4.52250$zA1.1209@news.tpnet.pl...
Piotr Chlebowicz napisał(a) w wiadomości:
<392E4FFD.11D71@age.pl...
| "nie są to, rzecz jasna, oryginały, tylko ich
wierne kopie..."
| Powinien byc zakaz publikowania takich
| postow na grupie... Tylko jak go egzekwowac?
Ale z Was punkowcy ja popieram piractwo jak mówi
stare powiedzenie D.I.Y.
not E.M.I.
ultraviolence@go2.pl
bar@kki.net.pl
Nie no w sumie fajnie jest okradac co ? Ciekawe co
bys powiedzial jak bys nagral wlasna plyte a ktos
by ja zaczol koipiowac bez twojej zgody i
sprzedawac !!!!!
Temat: tanie plyty 25.05
Szufla napisał(a) w wiadomości: ...
Użytkownik bartek u.v. <bar@kki.net.plw
wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:7f1Z4.52250$zA1.1209@news.tpnet.pl...
| Piotr Chlebowicz napisał(a) w wiadomości:
<392E4FFD.11D71@age.pl...
| "nie są to, rzecz jasna, oryginały, tylko ich
wierne kopie..."
| Powinien byc zakaz publikowania takich
| postow na grupie... Tylko jak go egzekwowac?
| Ale z Was punkowcy ja popieram piractwo jak mówi
stare powiedzenie D.I.Y.
| not E.M.I.
| ultraviolence@go2.pl
| bar@kki.net.pl
Nie no w sumie fajnie jest okradac co ? Ciekawe co
bys powiedzial jak bys nagral wlasna plyte a ktos
by ja zaczol koipiowac bez twojej zgody i
sprzedawac !!!!!
Cześć!
W kwestii sprzedaży piratów:
"TO COŚ" to może ci nagrać płytę ale chodnikową
(oczywiście wcześniej podp.............oną)
:-))))))))))))))))))))))))))))))).
Bez uszanowania...
Bobix.
Temat: tanie plyty 25.05
| Ale z Was punkowcy ja popieram piractwo jak mówi
stare powiedzenie D.I.Y.
| not E.M.I.
| ultraviolence@go2.pl
| bar@kki.net.pl
Nie no w sumie fajnie jest okradac co ? Ciekawe co
bys powiedzial jak bys nagral wlasna plyte a ktos
by ja zaczol koipiowac bez twojej zgody i
sprzedawac !!!!!
Po pierwsze to wydałbym moją płytę w małej wytwórni, niezależnej jak np.
NNNW. Tam płyty są po 20 zł, a nie po 66 tak jak w EMPIKU. Dlatego tylko, że
są oryginalne. Jakoś nikt nie sprzedaje pirackich płyt kapel ze sceny
niezależnej takich jak Apatia, Fate, Dropdead i innych. Te płyty są naprawdę
tanie. Ciekawe czemu kaseta nowość kosztuje 25 zł, a cd 60 zł. To jest 35 zł
różnicy!!!!!!!!!!!!!Cd jest w takiej samej cenie co kaseta. Nagranie i prawa
autorskie są wliczone już w koszta więc skąd kurwa to 35 zł????????CO????
Może ktoś mnie oświeci.
p.s. Uczciwi klepią biedę. Nie bądź głupi zacznij kraść. (T.LOVE)
ultraviolence@go2.pl
bar@kki.net.pl
Temat: Top Bet of the weekend - uwagi formalne i propozycje.
Makos napisał:
maciej czy twoj email dziala bo odrzuca moje maile do Ciebie..
Działa, ale poprawny to: fr@o2.pl
swoaj droga mam pytanko...czy ty grasz tylko single?
Dokładnie tak jest. Przy czym singiel dla mnie musi mieć kurs minimum 1,6
(poza nielicznymi wyjątkami), bo inaczej robi się nie warty ryzyka. Gram
mecze z mniejszymi kursami, ale wtedy łącze je w duble.
..sadzisz ze tak jest
wieksza szansa na wygranie?
Uważam, że nie ma innej możliwości pokonania bukmachera. Moim zdaniem swoja
wygraną gracz musi ustalać wysokością stawki, a nie kursem. Chcesz dużo
wygrać musisz dużo postawić, bo zwiększenie AKO poprzez dorzucenie
dodatkowych meczów do kuponu _drastycznie_ zwiększa ryzyko porażki.
American Dream w przypadku zakładów bukmacherskich jest niemożliwy do
zrealizowania, nie da się dużo zarobić mało inwestując (inaczej sami
milionerzy by nas otaczali).
Stare powiedzenie, że "to pieniadz robi pieniadz" po raz kolejny udowadnia
swoją uniwersalność.
Przy czym trzeba pamiętać, że samo zwiększenie stawek i zmniejszenie ilości
meczy nic nie da o ile nie potrafi się wyselekcjonować tych najlepszych
meczów. Może wręcz doprowadzić do potężnych kłopotów.
maciej
Temat: Canon 50D
ale ale.. mam nadzieje że się obudzą i dogonią, bo nikon znów
wyznaczył nowe cele
*** Jakie cele? Nagrywanie filmow ?
Doskonale widac ze producenci nie wiedza juz co zaoferowac w nowszych
modelach i dokladaja gadzety ktore nic nowego nie wnosza.
Stare powiedzenie glosi ze zdjecie robi fotograf a nie aparat i ze
przyszloscia jest myslenie :-)
To samo zreszta dotyczy filmowania.
Jaka szkoda ze niewiele osob chce to zrozumiec.
Maciekk
Temat: Cygara w Bialym ??? - gdzie ???
no nie moge ,. kurwica mnie zalewa.....i moja zielona trollowata krew
zaczyna bulgotac w zylach.
A MOZE MAPE BELEGOSTOAK NARAYSUJEM I POPISZEM CO GDZIE JEST W JAKIM
MIEJSCU
I ZA ILE CO? NIE BEDZIE TU DEBILNYCH WIECEJ POSTUJACYCH I ODPOWIADACZY JAK
ECHO NA ZAWOLANIE CO GDZIE I ZA ILE
Dobrze sie czujesz? Moze polecic gdzie i za ile jest jakis dobry lekarz?
;)))
Po to chyba sa grupy dyskusyjne zeby sie czegos dowiedziec, w tym przypadku
o wlasnym miescie co wynika z nazwy grupy...
Zawsze myslalem, ze prosciej jest sie popytac ludzi niz samemu do
wszystkiego dochodzic (zreszta w czesci byloby to zupelnie niemozliwe lub
uzaleznione od zwyklego przypadku (zwanego takze fartem...))
Jest takie stare powiedzenie: kto pyta nie bladzi...
Mimo wszystko pozdrawiam
Darek
Temat: Patrzę i nie wierzę
paszczak napisał(a):
Ech, przemęczenie wiosenne (sic!) mnie złapało tak więc zbytnio pisać
się nie chce. Poza tym sesja jak na WSI przystało. Ale powoli zbliża
już się koniec więc i pisać może będę więcej.
Jak mówi stare powiedzenie "ucz się ucz bo nauka to potęgi klucz" a jak
skończysz studia to zostaniesz klucznikiem czyli dozorcą. Tfuj przez lewe
ramię. Tego Ci absolutnie nie życzę.Córa kończy w tym roku UJ i równolegle
studium pedagogiczne a pracy, gdzie zapyta to nie ma.
Temat: Gabi - Zawiść.
Użytkownik +Protz+ <p@naserwerze.wp.pl!w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:Xns9396D4F62BDFFsiebensiebenachtn@127.0.0.1...
co nam tu użytkownik "ROGI" <rogi@poczta.onet.plnapisał :
| Skoro robisz to
| tak skwapliwie i szybko to oznacza, ze jesteś w tym dobry.
oj nie, wygladalo to na jakas tania aluzje, jestes w tym dobry.
Według Ciebie tak wygladało? Znowu bładzisz. No, chyba ze masz cos na
sumieniu, ale to juz tylko Ty wiesz najlepiej. Ja wyjaśnienia udzieliłem
zgodnie z Twoja prośbą.
Wiec napisz mi o co Ci chodzi.
A ma o cos chodzić? Czy zawsze musisz się czegos doszukiwać? To przypomina
mi takie stare powiedzenie
" Na złodzieju czapka gore". Skoro nie masz nic na sumieniu to w jakim celu
doszukujesz sie na siłe aluzji.
Poza tym bądź pewny, ze jeżeli będę mial cos do Ciebie i będę czegoś pewien
to na pewno nie uzyje aluzji tylko powiem Ci to bez ogródek. Tak jak
zrobiłem to kiedyś.
Rogi 20
Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych
eksperymentów zrezygnował.
Mark Twain
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=showuser&userid=39103
Temat: jak to jest z xtc?
Jones napisał(a):
6,
mialem okazje sprobowac piguly
??? wiesz ile roznych rzczy moze byc w |pigule| ?
(mercedes).
to wyglada na (e)l(e)s
pierwszy raz. kiedy zaczelo
dzialac poczulem te wszystkie przyjemne doznania, ale trwalo to kilkanascie
minut
to na pewno nie byl ls tylko e
a potem zjazd nastroju i sennosc. niby spalem, ale byla to taka plytka
drzemka a w oczach ciagle rozne obrazki i bajki. i tak juz do konca
dzialania. czy tak bedzie tez nastepnym razem przy tej samej pigule?
powiedz dokladnie co to bylo
czy to
zalezy od otoczenia?
jest takie stare powiedzenie tripowicza "set & setting"
faktycznie otoczenie ma bardzo duzy wplyw na doznania np calkiem inna
jest
atmosfera kiedy pali sie samemu a kiedy w grupie ;-)
mam jeszcze jedna i nie wiem czy jest sens...?
--------------
Jones
--------------
Temat: przyjmuje, nie przyjmuje...
"Andrzej Boloczko" <Andrzej.Boloc@california.pl wrote in message
"Piotr/piciu/Krzyżański" <pi@faq.net.pl wrote in message
"Andrzej Boloczko" <Andrzej.Boloc@california.pl wrote:
a w druga strone kupa? :(
Duża, mała, nieregularna?? ;-))
zalezy co sie jadlo - po meksykanskim - bolesna moze byc :)
Stare powiedzenie z pl.rec.kuchnia mówi:
"Dobra papryka pali dwa razy"...
Jacek ;))))))))
Temat: przyjmuje, nie przyjmuje...
"Jacek Stelmaszczyk" <s@polbox.com wrote in message
"Andrzej Boloczko" <Andrzej.Boloc@california.pl wrote in message
"Piotr/piciu/Krzyżański" <pi@faq.net.pl wrote in message
"Andrzej Boloczko" <Andrzej.Boloc@california.pl wrote:
a w druga strone kupa? :(
Duża, mała, nieregularna?? ;-))
zalezy co sie jadlo - po meksykanskim - bolesna moze byc :)
Stare powiedzenie z pl.rec.kuchnia mówi:
"Dobra papryka pali dwa razy"...
co prawda nie czytuje tej grupy, ale widze, ze niezla
filozofia sie tam przewija :) moze zamiast rec powinna byc soc, albo
sci? :)
Andrzej B
Temat: przyjmuje, nie przyjmuje...
"Krzysztof Kleszynski" <kkles@winsecurity.pl wrote in message
"Andrzej Boloczko" <Andrzej.Boloc@california.pl wrote in message
"Jacek Stelmaszczyk" <s@polbox.com wrote in message
[cut]
"Piotr/piciu/Krzyżański" <pi@faq.net.pl wrote in message
"Andrzej Boloczko" <Andrzej.Boloc@california.pl wrote:
a w druga strone kupa? :(
Duża, mała, nieregularna?? ;-))
zalezy co sie jadlo - po meksykanskim - bolesna moze byc :)
Stare powiedzenie z pl.rec.kuchnia mówi:
"Dobra papryka pali dwa razy"...
co prawda nie czytuje tej grupy, ale widze, ze niezla
filozofia sie tam przewija :) moze zamiast rec powinna byc soc, albo
sci? :)
Nie, nie, nie...
Nie chcemy żadnych zmian w kuchni... ;)))
No co Ty??, przeciez zmiany sa potrzebne, inaczej jedzenie
nie sprawia przyjemnosci ! ;))
Tak, tak .... z jedzeniem to jak z kobietami ....zmiany są potrzebne:)
A Ty co? - zmieniles cos ostatnio?!?!?! :)))))
corka sie nie liczy! :))
Andrzej B
ps. a z kobietami tez mozna zamienic niechcacy lasaigne
na szpinak (ble!) :(
Temat: Nagrywanie
| I TO MA BYĆ "NOWY I STABILNY SYSTEM :-)))) "
W wiekszosci przypadkow to kwestia tego na ile poprawnie
uzytkownik go zainstalowal i skonfigurowal ...
Dokładnie... Jest takie stare powiedzenie, które sprzedała mi... babcia ;-)
"Gówno chłopu nie zegarek, jak nie umie nakręcać"
XP PRO używam od 9 m-cy i wszytsko mi chodzi, no ale ja o dziwo umiem
instalować...
EOT
Tym
Temat: CITIFINANCIAL. Kredyt na 59,8 % !!!
max. to 23% w skali roku, a jezeli odsetki sa wyzsze niz max. to naleza
sie
maksymalne...
Czasem zastanawiam sie co niektorzy robia na tego
typu grupach? Wiedzy nie maja zadnej, dzieki
przyglupich wypowiedziach i "odpowiedziach"
cierpia ci, ktorzy
pytaja o rade. Sieja zamet, nic nie wiedza,
mowia na zasadzie, "bo mi sie wydaje".
Jest stare powiedzenie Robercie i inni "specjalisci"
Jesli nie potrafisz, nie pchaj sie na afisz!
Ku przemysleniu
Andrzej
Temat: OT - ZUS i pusty śmiech
Witam
"pablos" <donpa@priv.onet.plwrote in message
Czy zauważyliście że jedynym skutecznym działaniem przeciwko głupim
zarządzeniom jest ich ZBIOROWE IGNOROWANIE.
Ludzie TO DZIAŁA, popatrzcie co się w zeszłym tygodniu działo z ZUSEM :
paru
głąbów stwierdziło że po raz kolejny dokopią zwykłym ludziom i każą im
wypełniąc kolejne bzdurne papiery (które pewnie i tak idą prosto na
makulaturę)
Stwierdzili przy tym że dadzą tak dla hecy tylko 10 dni czasu na to
wszystko
(może badają jak wiele jesteśmy w stanie wystrzymać, a może byli pijani, a
może są jeszcze głupsi niż myślę)
[ciach]
Fakt, ze ZUS troche przegina ale fakt, ze zeznanie trzeba skladac to ja
znalem
juz od Sylwestra i sledzilem strony www ZUS. Kiedy sie okazalo, ze tylko
platnicy swiadczen to stwierdzilem ze stosunku do zeszlego roku jest
poprawa i nic nie musze skladac :)
Mowiac ze bylo tylko 10 dni to jak ze starym powiedzeniem, ze przyszedl
grudzien i zima zaskoczyla drogowcow.
Pozdrawiam
Mirek
Temat: Przeciez to co sie wyrabia z tym indexem i kontraktami to woła o pomste do nieba
A tak dodatkowo w temacie GPSow - to podrzucam maly tekst z GW -
Bialystok
"GPS w taksówkach
aga 2007-04-29, ostatnia aktualizacja 2007-04-29 17:07
W stolicy trwa boom na nawigację satelitarną wśród taksówkarzy. Coraz
więcej korporacji decyduje się na zakup GPS. Czy białostoccy
taksówkarze również rozważają taką możliwość?
Marek Matuszewski, prezes Radio Taxi 7 32 32 32
- Bylibyśmy zainteresowani, gdyby to nie było takie drogie. Na razie
nas, ani też większości korporacji w Białymstoku, nie stać na taką
inwestycję. Nie mówię nie, bo system nawigacji satelitarnej jest
bardzo potrzebny. Ułatwia pracę, zapewnia bezpieczeństwo i pozwala na
szybką obsługę klientów. Może za kilka lat będzie nas na to stać. "
Czyli potwierdza sie to co sam obserwowalem w sklepach - ogromne
zainteresowanie GPSami - a jak beda urzadzenia, to i mapki wszelakiego
rodzaju beda przydatne.
Pewnie niedlugo stare powiedzenie rozbuduje sie o jeszcze jeden
element:
fura, komora, skora i GPS :)
Ted
Temat: Niski poziom gazety
Jest takie stare powiedzenie : Lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć.
Wydaje mi się, że dla szanującej się osoby powinno być ważne w jakim
towarzystwie się pokazuje, gdyż pośrednio firmuje to towarzystwo.
Pozdrawiam
Nalle
| Otóz tu sie z Toba Wojtku nie zgodze. To, ze komus nalezy
sie szacunek za
| trud wlozony w napisanie analiz to prawda. Ale nie jest to
jednoznaczne z
| szacunkiem za umieszczenie tego w konkretnym miejscu.
Niezaleznie od tego,
| co mysli sie o tym miejscu. Za umieszczenie swojej pracy -
jak piszesz
| otrzymuja jak mniemam wynagrodzenie. A jednoczesnie
podnosza prestiz danego
| miejsca. A dlaczego pisze miejsce. Otóz we wspomnianym tu
juz programie BB
| widzialem wystapienie burmistrza chyba Suchej
Beskidzkiej - jako burmistrza
| miasteczka do którego powróci wydalona osóbka. Powiedz mi
kto skorzystal i
| komu nalezy sie szacunek za te wypowiedz (tresci nie
pamietam)
| Pozdrawiam
| Nalle
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Straty-pytanko
Użytkownik mill <mill-w@poczta.wp.plw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:Kv795.25371$Qw1.619@news.tpnet.pl...
Jako nowicjuszowi proszę ,powiedzcie mi,czy powinienem zamykać
pozycje na których jestem do tyłu,czy czekać,aż pójdą w górę?
Kłopot w tym,że nie mogę poświęcić giełdzie zbyt dużo czasu (np.na
ciągłych
jestem dopiero od 15.30)
Pozdrawiam W.M.
stare powiedzenie gieldowe mowi :"pierwsza strata jest stratą najlepszą"
kazdy gracz - inwestor poniósł kiedys strate gdyz jest ona
nieodlocznym elementem inwestowania na gieldzie.
jest zasada :"akceptuj male straty" i jesli o mnie chodzi to ją stosuje
decyzje musisz podjąć sam
pozdr mike
P.S. polecam ksiazke "wewnetrzna gra"Roberta Koppel ,Howard Abell
Temat: Ferrum a hutek-skippy
AF zostaw dla funduszy gdzie są faceci którzy jak Ty nie muszą kisic swoja
kase w przypadku nietrafionej decyzji
a odnosnie motywów to pamietaj stare powiedzenie"gdy nie wiadomo o co
chodzi to chodzi zazwyczaj o pieniądze"
Teraz podstawowe pytanie: w jakim momencie na rynek pcha się mnóstwo spółek
i w jakim momencie wszystkie spółki chcą emitować nowe akcje.
Na marginesie przypomnij sobie pierwsz działania znanej rodziny i
uwielbianej na tej grupie dającej 500% i wiecej a potem do Tesco na zakupy
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Czeski kelner i czeski celnik - czyli szable w dłoń Panowie.
Witam!
Teraz widzę, jak wiele straciłem nie pomagając kelnerom w ich niedoli podczas mojej
ostatniej wizyty w Pradze :-)
Niestety sielankowy obraz zmącili dwaj mundurowi strażnicy ruchu drogowego hamując moje
ciągoty ku Ojczyźnie. Podejrzewam, że bardziej ich zdenerwowała różnica marek samochodów
(Astra vs. Wartburg !) niż faktyczna wina w postaci 10 km przekroczenia limitu w mieście.
Mieli dziką radość wlepiając mi 300 koron mandatu, który stargowałem do 200 koron (czyli
ca. 20zł) zasłaniając się brakiem gotówki... Dobrze, że nie widzieli, jak 50 m dalej
zjechałem pod ich supermarket, aby się nieco zaopatrzyć...
Jak mawia stare powiedzenie, to "Polak - Węgier, dwa bratanki" :-)
Pozdrawiam Irek Adamczyk
Johnny wrote:
Proszę Państwa - dla tych, którym sprint po siwy włos jaki funduje nam codziennie
nasz ukochany trener Rozłucki wydaje się dziecinną przebieżką, tym którzy chcą przeżyć
prawdziwie męska przygodę polecam wyprawę do naszego południowego sąsiada - znaczy
Republiki Czeskiej. (...)
Temat: Chyba trzeba komus postawic wodke
Witam!
Limak wrote:
Tutaj sprawa wymaga pewnego sprostowania. Musze z przykroscia stwierdzic, ze
koncepcja konca fali b nie byla moja :( (zostanie mi sam soczek :))
Jej autorem jest R.Cichowlas i to jemu naleza sie slowa uznania (jesli
rzeczywiscie mamy juz koniec tej fali). Ja pozwolilem sobie na jej
publikacje gdyz wydawala mi sie prawdopodobna (choc i tak obstawalem za
kontynuacja fali b - dla mnie tez byla ona za mala). No ale jak widac szala
przechyla sie powoli na korzysc koncepcji Roberta.
Jak mawia stare powiedzenie: zwyciezców się nie sądzi :-)
Mam tylko nadzieję, że po zmianie stanu cywilnego czujność pana Roberta nie
osłabnie, czego również wszystkim czytającym analizy "R.C" życzę :-)
Pozdrawiam stale krótko Irek Adamczyk
Temat: wartosc spółek internetowych
czy ktoś może mi wyjaśnić dlaczego tak spada skoro :
- coraz więcej firm korzysta z internetu - jest to nieuniknione - nikomu nie
opłaca się stać w kolejkach w banku lub boku skoro może korzystać z
internetu
- coraz więcej ludzi korzysta z komórek .. i to już w zasadzie konieczność
- firmy internetowe - portale - posiadają bazy klientów - stare powiedzenie
mówi, że bez reklamy nie ma handlu - więc ludzie będą kupować u nich
reklamy, więc firmy te będą przynosić zyski
- powstaje coraz więcej ASP - rozwój internetu umożliwi sprzedaż usług przez
sieć (poza niektórymi rzeczywiście wymagającymi kontaktu fizycznego :) )
.....
pytanie dodatkowe:
czy można inaczej przejąć/kupić spółkę akcyjną niż przez zakup jej akcji ?
.....
wniosek
albo można przejąć S.A. inaczej - albo ktoś w końcu zacznie kupować akcje
płacąc za nie normalne ceny ( środki trwałe + planowany zysk - koszty
uzyskania) / ilość akcji
....
chociaż chyba ostatnio przestaję w to wierzyć
Piotr Orzechowski
Temat: prośba poczatkujacego
Moja rada jest taka: najpierw trochę po obserwuj nie kieruj się emocją że
jest to takie fascynujące. Mogę Cię zapewnić, że jest lecz bardzo szybko
możesz zrozumieć stare powiedzenie "na giełdę wchodzi się z ciekawości a
wychodzi ze strachu i w panice".
Zrób sobie twój własny portfel symulacyjny przez min. 2 miesiące i zobaczysz
jak jest.
Chcesz więcej info napisz do grupy lub na priva.
Pozrawiam.
Użytkownik radek <lite@poczta.onet.plw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:pwd44.43518$Oo3.998@news.tpnet.pl...
witam
prosze o rade jak rozpoczac fascynujaca gra na wgpw, ile praktycznie
trzeba
miec funduszy na start, i jak sie do tego zabrac. co jeszcze powinienem
wiedziec ( o tym ze moge stracic to juz wiem ).
pozdrawiam
radek
Temat: Stalexport pikuje niczym bombowiec Stuka
A ja z uporem maniaka podbijalem bembenek STX niczym pijany murzyn tam-tama,
ale tylko do czasu. Jak juz sprzedalem to doznalem naglego olsnienia niczym
sw. Pawel w drodze do Canossy.
Tak wiec sprawdza sie stare powiedzenie: punkt widzenia zalezy od punktu
siedzenia!
fatso
Temat: TPSA
Co potwierdza stare powiedzenie:
jak masz 10000 zł długu to twój problem
ale jak masz 12,8 mld to problem banków.
mg
"Marek Pryzmont" <pryzmont@KILL_SPAM.interia.plwrote in message
11.Cze. 17:43 TPSA NIE GROZI WCZEŚNIEJSZA SPŁATA 12,8 MLD ZŁ DŁUGU,
POROZUMIAŁA SIĘ Z BANKAMI
WARSZAWA (Reuters) - TPSA podała......
Marek Pryzmont
==============================
Analityk Rynku Futures
http://www.parkiet.com/futures/
Marek.Pryzm@parkiet.com
==============================
Temat: Kilka uwag po lampce wina (portugalskie ;-)
Krotki nie przejmuj sie.....
Niektorzy z nas sa na grupie od paru lat .Ci ktorzy sie szanuja czesto pod
nazwiskami bo to weryfikuje - inni nie chca z przyczyn osobistych jak Jara
ale i tak wiemy kim jest ;-))) a sa tacy ktorzy pojawiaja sie jak meteory i
znikaja.... Odpowiedzi na ich posty nie otrzymasz jesli rynek pojdzie nie po
ich mysli - zmieniaja nick i tyle...
Znam to bo krytykanckich, uszczypliwych , obrazliwych postow tez otrzymalem
przez ostatnie 2 lata mnostwo.Sa one gdy napiszesz cos niezgodnego z
aktualna pozycja "krzykacza"
Jako ze Ciebie spotyka to samo a z racji "publicznego" pisania pewnie
znacznie wiecej- przypominj sobie stare powiedzenie :
"Pies szczeka- karawana jedzie dalej ;-))) ...."
pzdr
MM
Temat: Dobry artykuł
ab <ab03.WYT@gazeta.plnapisał(a):
i co niby miales na mysli ? wiem ze forsa daje wolnosc po to wszyscy ja
chcemy.
chodzi o to by nie wozic sie ta wolnoscia jak pierwszy lepszy burak ze wsi
Słuszna postawa, charakterystyczna dla dobrego spekulanta. :-)
Jest takie stare powiedzenie - "Giełda daje zarobić ludziom cierpliwym,
ostrożnym, skromnym, zdyscyplinowanym i często też odważnym ...
ale świnie tuczy i ubija".
pozdr.
sys29
Temat: Dobry artykuł
ab <ab03.WYT@gazeta.plnapisał(a):
Słuszna postawa, charakterystyczna dla dobrego spekulanta. :-)
Jest takie stare powiedzenie - "Giełda daje zarobić ludziom cierpliwym,
ostrożnym, skromnym, zdyscyplinowanym i często też odważnym ...
ale świnie tuczy i ubija".
Szaleju ludzie pojedli ?
gorzej niz baba z kilimakterium z nastoju w nastroj .....
Wiecej zdrowego rozsadku a mniej klapania paszczami i wywijania trojkatami
jak nie Grunwald czy Chrzest to kosmos & sky limit
A co do swin to nie takie zle ....
male "gambonki" zebrane, a na uboj przyjdzie czas
jak im sie grubsza slonina zawiaze ;)
Pozdrowionka
Temat: [konkurs] wyniki po 9 dniu, czyli po 3 czerwca
Witam!
W swojej ekscytacji chciałem powiedzieć, że realizujesz genialnie stare
powiedzenie, że: "You can't be broke taking profit" :-)))
Pozdrawiam i życzę dalej blondynek na equity :-)))
Irek Adamczyk
Przemek!
Kufa - jesteś genialny!!!!!!!! :-))
Pozdrawiam Irek Adamczy
psg wrote:
| ale nie wiem co ma nie grac, historia wszystko mowi, ja nie pisze, ze gram
| systemem albo Bog wie co, ot sobie pykam [ciach]
Temat: Pięknie, oby tak dalej!
Użytkownik "Mieciu.AP Szuszczkiewicz" <mieciu@wyrzucgazeta.plnapisał w
wiadomości witam!
Jasiu na ile jesteś kumaty trudno w tej chwili określić. Generalnie mogę
powiedziec , że
czytasz tekst bez zrozumienia wpisujac się w ponad 50% społeczeństwa.
zobacz o co prosiłem a o czym piszesz.
Przypomina mi to trochę rozmowę pomiędzy prezydentem a premierem .
Nie namówisz mnie na prorokowanie. Nie ma czegoś takiego, a ci cwaniacy z
grupy przemijają.
Sprawdziło się stare powiedzenie, ża jak o zyskach z giełdy trąbią w
dzienniku, to należy zamykać pozycje? Zawsze się to sprawdzało.
Gdybym miał wolne i niepotrzebne środki, to dziś bym grał z trendem.
Temat: Zainwestuje
Ogłoszenia typu " zainwestuję " zawsze pobudzają mnie do śmiechu. Kilka dni
temu zamieściłem o odwrotnej treści. Rezultat bardziej niż mizerny. Wszyscy
zainteresowani chcieli wiedzieć co to za branża i jaki towar. A g... to powinno
potencjalnego inwestora ochodzić. Powinien jak najlepiej zabezpieczyć swoje
interesy aby nie musiał szukać biorcy. I wreszcie udało mi się dogadać z
człowiekiem. Odnalazł mnie pomimo że nie podawałem adresu, rozmowa trwała 20
minut, a była bardzo konkretna. Ile, na jaki procent i kiedy zwrócisz. I o
dziwo nie ogłaszał się że zainwestuje. A zabezpieczeniem inwestycji było, "
spróbuj nie zapłacić w terminie bez uprzedzenia, ja potrafię cię znaleźć "
Sprawdza się stare powiedzenie, że " dżentelmeni nie rozmawiają o pieniądzach,
oni je mają.
Wszystkiego najlepszego życzę tym którzy chcą zainwestować i tym którzy
poszukują inwestora.
" nie kradnij, finan minister nie toleruje konkurenmcji "
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
No to zrobiłeś dila rzytem na taśmę w tym roku,gratulacje.
Dżentelmeni nie rozmawiają o wykopach w lesie,ewentualnie obrażają sie na dłużnika.
Dużo szczęscia w Nowym Roku.
Temat: emacs
On Wed, 15 Apr 1998, Piotr Legiecki wrote:
Mam jeszcze pytanie dotyczace CD TeXLive 2. Czy beda one tylko dostepne dla
czlonkow GUST, czy tez zwykli smiertelnicy tez beda mogli je nabyc?
TeX Live 3 (a nie 2) jest wlasnie w drodze (jeszcze cieply) i bedzie dla
czlonkow GUST.
Pozostali beda mogli sobie zamawiac z Zachodu.
To jest poniekad odpowiedz na pytanie po co nalezec do GUST.
Co jakis czas na tej liscie mamy wypowiedzi: ,,nie naleze do GUST,
ale chce to i to, pomocy...''
Jest nas niestety ciut malo i sporo wysilku trzeba wlozyc aby
przeprowadzic wszelkie akcje typu biuletyn, ksiazki, CD ROM-y.
Gdyby do GUST nalezalo 2 razy wiecej osob, to np. biuletyn moglby byc
za darmo.
Polecam stare powiedzenie ,,Ziarnko do ziarnka...''
Jest okazja by sie szybko zapisac bo w Bachotku zbierze sie Zarzad i
tradycyjnie zatwierdza nowych czlonkow.
Staszek Wawrykiewicz
email: s@gust.org.pl
Temat: czy ktoś coś wie na temat apogee pilot seria 3
Moge cie z cala swiadomoscia upewnic, ze ZADEN manula w ZADNYM jezyku
nie przygotuje cie na niespodzianki ze strony klientow.
To, co klienci potrafia przekazac naswietlarni, przechodzi ludzkie
pojecie i potwierdza stare powiedzenie, ze glupota ludzka nie zna granic...
awo :D
PS. najlepiej mow, ze nie przechodzi i nie wiesz dlaczego.
PS2. Bardzo czesto niespodzianki mozna obejsc poprzez "magiczne 0,02 mm"
galk@op.pl wrote:
| Chuopie!
| ja pracuje na tym workflowie BEZ szkolenia w AGFIE, BEZ polskojezycznej
| pomocy, a nawet BEZ angielskojezycznej dokumentacji pod reka...
| A wierz mi, ze czasem cuda na kiju musze robic...
| wiec nie marudz bo i tak masz dobrze ;DDDDD
| awo
| galk@op.pl wrote:
| | jedyne, co masz szanse znalezc to dokumentacja on-line na stronach AGFY.
| | O ile w ogole jest.
| | Osobiscie polecam kilka miesiecy praktyki w naswietlarni CtP.
| | Nie marudze tylko chciałem wiedziec trochę więcej i być przygotowanym na
różne niespodzianki ze strony klientów bo oni przynoszą różne dziwne rzeczy.
| | Awo
| | Apogee operator
| | galk@op.pl wrote:
| | szukam książek na ten temat
| ja pracuję natym workflow-ie i jestem po szkoleniu w AGFIE ale chciałbym
| polskojęzyczną pomoc
Temat: czy ktoś coś wie na temat apogee pilot seria 3
ZMoge cie z cala swiadomoscia upewnic, ze ZADEN manula w ZADNYM jezyku
nie przygotuje cie na niespodzianki ze strony klientow.
To, co klienci potrafia przekazac naswietlarni, przechodzi ludzkie
pojecie i potwierdza stare powiedzenie, ze glupota ludzka nie zna granic...
awo :D
PS. najlepiej mow, ze nie przechodzi i nie wiesz dlaczego.
PS2. Bardzo czesto niespodzianki mozna obejsc poprzez "magiczne 0,02 mm"
galk@op.pl wrote:
| Chuopie!
| ja pracuje na tym workflowie BEZ szkolenia w AGFIE, BEZ polskojezycznej
| pomocy, a nawet BEZ angielskojezycznej dokumentacji pod reka...
| A wierz mi, ze czasem cuda na kiju musze robic...
| wiec nie marudz bo i tak masz dobrze ;DDDDD
| awo
| galk@op.pl wrote:
| | jedyne, co masz szanse znalezc to dokumentacja on-line na stronach AGFY.
| | O ile w ogole jest.
| | Osobiscie polecam kilka miesiecy praktyki w naswietlarni CtP.
| | Nie marudze tylko chciałem wiedziec trochę więcej i być przygotowanym na
| różne niespodzianki ze strony klientów bo oni przynoszą różne dziwne rzeczy.
| | Awo
| | Apogee operator
| | galk@op.pl wrote:
| | | szukam książek na ten temat
| | ja pracuję natym workflow-ie i jestem po szkoleniu w AGFIE ale chciałbym
| | polskojęzyczną pomoc
Z tą głupotą się zgadzam.
Może coś na temat ustawień normalizera
Temat: zadzwonilem do Microsoftu [sprawa OEM]
Uzytkownik "Andrzej Bigelmajer" <abim@medianet.com.plnapisal w
wiadomosci
Na poczatku roku dzwonilem w sprawie legalnosci w rozne miejsca - rowniez
do
MS.
Nie ma zadnych konkretnych zasad czym trzeba sie legitymowac by przejsc
kontrole.
Podstawa jest dowód zakupu - jedna faktura VAT na OEM i kawalek sprzetu,
dajmy na to, mysz. Naklejka OEM oklejasz komputer. Nie wyrzucasz ani myszy,
ani zadnego elementu OEMa, który dostarczyl Ci sprzedawca, tym bardziej nie
gubisz.
Teraz masz wizyte milych Panów z BSA. Pokazujesz im fakture, ladna,
zielonkawa naklejke na komputerze, sprzet, który kuples z OEMem i wszystko
gra. Chyba ze sie zawezma, wtedy w/g starego powiedzenia - "pokazcie mi
czlowieka a paragraf sie znajdzie" ale tak samo jak z urzedem skarbowym.
Pozdrawiam
Michal Gruda
Temat: trochę-bardzo OT
Niestety W2K w wersji proffesional ma co prawda protokół Apple Talk, ale nie
wiedzieć czemu, nie mogę z niego skorzystać. Po prostu maszyny się nie
widzą, ćwiczyłem to przez kilka wieczorów. Dzięki za rady, chyba jednak
dodam blaszaka z linuxem, zrobię sobię serwer i rzeczywiście przejdę na
TCP/IP, choć stare powiedzenie indian mówi, że jak coś chodzi to nie ruszaj.
Ale wmówię sobie, że to w imię postępu.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: no, to tera ja!
Witam szanownych aRTYSTOW
teraz postaram sie uzyc lagodniejszego jezyka
Po pierwsze twoje wypociny sa zalosne.
Po drugie nie jest zadnym usprawidliwieniem to ze prace sa stare.Slyszales
powiedzenie
stare ale jare?
Po trzecie wlasciwie dobrales sobie ksywke. Jestes ZERO przez wielkie Z.
jacek
PS.
Widze ze uzywales imagine 4. Potem LW. Wnioskuje wiec ze od dawna sie
zajmujesz
grafika3D. Chlopie przez tyle lat jeszcze sie nie nauczyles robic!!!
Jak mi jeszcze powiesz ze gdzies pracujesz w zawodzie to zaraz spadne ze
stolka!
Pomysl moze o szydelkowaniu albo o wycinance niewiem co ci mam jeszcze
powiedziec
wiesz dobrze ze chcem twojego dobra...
Temat: no, to tera ja!
Użytkownik jacek <jacekcet@poczta.wp.plw wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8ts89t$b5@sunsite.icm.edu.pl...
Witam szanownych aRTYSTOW
teraz postaram sie uzyc lagodniejszego jezyka
Po pierwsze twoje wypociny sa zalosne.
Po drugie nie jest zadnym usprawidliwieniem to ze prace sa
stare.Slyszales
powiedzenie
stare ale jare?
Po trzecie wlasciwie dobrales sobie ksywke. Jestes ZERO przez
wielkie Z.
hmmmm pokaz "miszczu nr 2" swoje wielkie dziela (bedzie sie z czego
posmiac)
z wyrazami obrzydzenia
ufuk
Temat: no, to tera ja!
Patrzcie i nawet sie podpisal - moze naprawde jest taki zajebisty pracuje
dla Pixaru albo Light & Magic?
Myślę jednak że jest to 13 letni obsraniec (ew. ma nawet 22 lata, ale
psychikę na nieco niższym stopniu rozwoju).
pozdrawiam
Tomasz Świdziński
--====================# POLTERGEIST #====================--
Serwis informacyjny świata RPG, fantasy i science fiction.
Informacje o systemach, dodatki, przygody, programy wspomagające
sesje. Zapowiedzi, katalog stron RPG, galerię, nowości wydawnicze,
recenzje oraz wiele innych rzeczy nie z tego świata czeka
na Twoje odwiedziny. Nasz adres: : Witam szanownych aRTYSTOW
:
: teraz postaram sie uzyc lagodniejszego jezyka
:
: Po pierwsze twoje wypociny sa zalosne.
: Po drugie nie jest zadnym usprawidliwieniem to ze prace sa stare.Slyszales
: powiedzenie
: stare ale jare?
: Po trzecie wlasciwie dobrales sobie ksywke. Jestes ZERO przez wielkie Z.
:
: jacek
:
: PS.
: Widze ze uzywales imagine 4. Potem LW. Wnioskuje wiec ze od dawna sie
: zajmujesz
: grafika3D. Chlopie przez tyle lat jeszcze sie nie nauczyles robic!!!
: Jak mi jeszcze powiesz ze gdzies pracujesz w zawodzie to zaraz spadne ze
: stolka!
: Pomysl moze o szydelkowaniu albo o wycinance niewiem co ci mam jeszcze
: powiedziec
: wiesz dobrze ze chcem twojego dobra...
i muszem
Temat: szukamy zlecen
A ja skwituje to tak ...
Sa sumienni , swietnie znaja sie na rzeczy , robia super projekty , maja
super specow , robia wszystko niedrogo ...
.... a szukaja zlecen tutaj.
Zalocie sobie telefon , zamowcie darmowa panorame firm i dzwonce po firmach.
A jak nie to kupcie skode favorit , wsadzcie tego debila co pisze tutaj i
niech szuka.
Jest takie stare powiedzenie :
"masz łeb i ch...j to kombinuj"
Tylko juz samo to , ze jakis debil wrzuca tutaj ogloszenie swiadczy o
firmie.
Sorki za slownictwo ale najbardziej wk...ia mnie to co widze w temacie :
[spam] .....
Juz to pisalem , to jakby ktos na ulicy powiedzial : wiem , ze to zle i to ,
ze to twoj zegarek ale musze cie je...c w ryj i zabrac.
Pawel
Temat: Do (szczęśliwych ???) użytkowników M$-Office XP
Jezeli jestes az tak radykalny to musisz sprawdzic na wlasnej skorze.
Moze niektorzy z nas sa rowniez naleza do tej "sprzedajnej bandy".
Sorry.
Przykro mi jeżeli poczułeś się urażony moim stwierdzeniem: | sprzedajna
banda<< ale mnie też zirytowała Twoja wypowiedź z odsyłaniem do czasopism.
Zadałem konkretne pytanie i nie dostałem odpowiedzi tylko pouczenia. A co do
"sprzedajnej bandy" to siedzę w branży od z górą 10 lat i śledzę czasopisma
i artykuły na temat komputerów i oprogramowania i zawsze zadziwiał mnie
bezkrytyczny stosunek dziennikarzy do produktów M$ w szczególności od czasu
kiedy M$ urósł w siłę i stał się potentatem finansowym - no ale jak mówi
stare powiedzenie "jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze".
Piotrek
Temat: ODP: Kultura ponownego uzycia
Problem z akademia polega na oderwaniu od rzeczywistosci:
na Politechnice Warszawskiej, w Instytucie Budowy Mostow, ostatni
profesor ktory samodzielnie zaprojektowal i zbudowal most emerytowal
sie ze 20 lat temu. Teraz Uczeni ucza studentow trudnej sztuki
budowania mostow z podrecznika tegoz profesora; pisza tez podreczniki
z ktorych inni "uczeni" beda uczyc przyszle generacje. I tak dalej. W
szczegolnosci, uczeni projektuja "metodologie projektowania" majac
zerowe doswiadczenie w prowadzeniu tychze. Albo wrecz zerowe
doswiadczenie w programowaniu. Jak to mowi stare powiedzenie
ludowe: "uczyl Marcin Marcina...".
No prosze! A jednak wypowiadasz sie na temat budowy mostow!! :-)
Rozumiem jednak twoje intencje z tym przeteoretyzowaniem to troche
prawda. jak jednak mowi klasyk:
Nie ma nic bardziej praktycznego niz dobra teoria.
A zatrudniajacy absolwenta po studiach chcieliby zeby mial 25 lat
praktyki.
A przyklad z dziedziny budowy mostow jest o tyle
niestosowny, ze generalnie w Polsce mosty naj wyzej remontuje a
nie buduje bo nie ma pieniedzy. Ale to juz temat na inna dyskusje.
Temat: Porownanie
Radosław Gancarz napisał był:
Tomasz 'Pilot' Minkiewicz <spam.ha@dummy.domainnapisał(a):
[ciach]
| Wtedy napisałbym, ze znajoma mówiła mi, że ostatnio jej Excel pomylił
| się w odejmowaniu ;-) (serio)
| Serio się pomylił, czy serio znajoma tak mówiła?
Znajoma tak mówiła, a nie wyglądało na to, że żartuje. Nie wiem
jak z tym było naprawdę bo takie rzeczy są słabo powtarzalne.
Tak. Ostatnio panienka wzywała mnie, ``bo jej komputer żle liczy''.
Przyszedłem, rzeczywiście udło jej się zrobić dwie komórki zależne od siebie
(A2=A1*0.19-336,60 Przypmina się komuś, co to za wzór ?? ) No i po wpisaniu
danych nie obliczał sie wynik (czytaj pozostawał stary). Oczywiście
rozwiązanie równie trywialne jak obliczenia: Ostatnio bawiła się Excelem i
... wyłączyła automatyczne przeliczanie arkusza...
Przypomina mi się stare powiedzenie:
Mylić się od dawna było rzeczą ludzką, ale dopiero niedawno ludzie nauczyli
się zwalać winę na komputery
Boczi
Przeczytaj więcej odpowiedziTemat: NT - stabliny sytstem... (yeah, right..)
Mikołaj Kowalski napisał(a) w wiadomości: ...
[...]
Microsoft jest jednym z najlepszych pracodawców w USA oferując
Nie dość, że robisz za agencję reklamową MS, to teraz jeszcze
za dział kadr. ;)
bardzo duże pieniądze za bezwzględne ( czasowe - bo 2 letnie)
oddanie.Dzięki temu zatrudniają najlepszych bo ich na to stać.
Wybacz, ale mi zawsze wydawało się, że najlepsi programiści
tworzą jeśli nie dobre, to przynajmniej stabilne oprogramowanie.
Mi tworzenie oprogramowania przez MS raczej przypomina
stare powiedzenie, że jeżeli posadzi się miliony małp
przy maszynach do pisania, to jedna z nich być może napisze
Hamleta.
Pozdrawiam
Rafał
Temat: NT - stabliny sytstem... (yeah, right..)
"Rafał Sobiczewski" wrote:
[ciach]
Mi tworzenie oprogramowania przez MS raczej przypomina
stare powiedzenie, że jeżeli posadzi się miliony małp
przy maszynach do pisania, to jedna z nich być może napisze
Hamleta.
...ale dzięki Usenetowi wiemy, że to powiedzenie jest z gruntu fałszywe.
P, PPNMSP
Pozdrawiam -
Temat: Linux jako jedyny system w pracowni szkolnej
To też wbrew pozorom nie jest wyjście. Znam informatyków z papierkiem,
którzy mogliby się ode mnie wiele nauczyć, ale przeważnie nie chcą, bo
znają MS Office, potrafią zrobić arkusz w Excelu, a niektorzy nawet
zrobili
program w Borlandzie na zajęciach (a program był skomplikowany, bo miał
przycisk OK i Anuluj). I teraz taki mgr informatyk dumny z siebie - knoci
robotę w firmie, albo lekcje w szkole. A jak naprawdę coś trzeba zrobić -
to zatrudnia się na zlecenie takiego niedouczonego głupka jak ja. :P
Stare powiedzenie.
Wyjatek potwierdza regule.
Ja natomiast twierdze, ze zaden nauczyciel (bedacy tylko nauczycielem) nie
zdobedzie takiego doswiadczenia jak osoba pracujaca nad komercyjnymi
projektami. Podkreslam _pracujacy_tylko_jako_nauczyciel_.
Z drugiej strony gosciu pracujacy w firmie komercyjnej nigdy nie bedzie
posiadal umiejetnosci pedagogicznych takich jak nauczyciel pracujac tylko w
firmie komercyjnej. Podkreslam _pracyjacy_tylko_w_firmie_.
I o to mi tylko chodzilo. Po prostu nie da sie wszystkiego robic bardzo
dobrze, bo fizycznie braknie na to czasu.
Co do ludzi z papierkami, ktorzy nic nie potrafia. Coz ... mozna tylku
przykucnac i zaplakac. Takich przypadkow nigdy nie zabraknie.
michal
Temat: Linux jako jedyny system w pracowni szkolnej
On Thu, 04 Mar 2004 08:22:11 +0100, kelahcim wrote:
| Stare powiedzenie.
| Wyjatek potwierdza regule.
| A chcesz w mordę?
Hmmm ... ja szczerze powiedziawszy tez troche nie rozumiem ...
Moge prosic o oswiecenie ?
Po prostu zareagowałem agresywnie na użycie przez Ciebie
najidiotyczniejszego chyba z funkcjonujących przysłów.
Pozdrawiam
Temat: Linux jako jedyny system w pracowni szkolnej
In <pan.2004.03.04.09.26.14.216@epsilon.eu.orgMariusz Kruk wrote:
On Thu, 04 Mar 2004 08:22:11 +0100, kelahcim wrote:
| | Stare powiedzenie.
| | Wyjatek potwierdza regule.
| A chcesz w mordę?
| Hmmm ... ja szczerze powiedziawszy tez troche nie rozumiem ...
| Moge prosic o oswiecenie ?
Po prostu zareagowałem agresywnie na użycie przez Ciebie
najidiotyczniejszego chyba z funkcjonujących przysłów.
Nie jest "idiotyczne", tylko często stosują je idioci. Po prostu regułę
potwierdzają wyjątki _przewidziane_ przez tę regułę (na przykład jeśli z
danej reguły wynika, że coś zachodzi codziennie z wyjątkiem piątku, to
potwierdzają ją piątkowe wyjątki). Niestety, weszło to do języka
potocznego w strasznie głupim znaczeniu ("wiem, że moja reguła jest do
kitu, ale tutaj mam takie fajne przysłowie do mówienia w takich
sytuacjach"). Ale ja i tak bardziej alergicznie reaguję na "najmniejszą
linię oporu".
Temat: binarka i stringi ;]
| Jak kompilowac program w c tak aby w binarce nie bylo stringow, ktore
| sa wpisane stale do miennych np char[] ="string" lub sa widoczne z
| innych funkcji w ktorych wpisuje jakies stringi?
| A co ? Chcesz zaszyć jakieś hasło w programie i nie chcesz, żeby ktoś
| zhakował twoją binarkę hexeditem ? :P
mozna tak powiedziec ;]
Możesz trzymać je w kodzie w jakiejś zaszyfrowanej postaci i odkodowywać w
momencie, kiedy będziesz ich potrzebował. Ale musisz pamiętać, że stare
powiedzenie mówi: "Jak powiadał Święty Łukasz, debuggera nie oszukasz".
Myślę, że chcesz zrobić coś bezsensownego.
JD
Temat: binarka i stringi ;]
Dnia 30-01-2006 o 15:25:53 Jedrzej Dudkiewicz
<jedrzej.dudkiew@poczta.interia.plnapisał:
| Jak kompilowac program w c tak aby w binarce nie bylo stringow, ktore
| sa wpisane stale do miennych np char[] ="string" lub sa widoczne z
| innych funkcji w ktorych wpisuje jakies stringi?
| A co ? Chcesz zaszyć jakieś hasło w programie i nie chcesz, żeby ktoś
| zhakował twoją binarkę hexeditem ? :P
| mozna tak powiedziec ;]
Możesz trzymać je w kodzie w jakiejś zaszyfrowanej postaci i odkodowywać
w
momencie, kiedy będziesz ich potrzebował. Ale musisz pamiętać, że stare
powiedzenie mówi: "Jak powiadał Święty Łukasz, debuggera nie oszukasz".
Myślę, że chcesz zrobić coś bezsensownego.
JD
wlasnie nie. wezme sobie # pico /bin/bash i pozmieniam se stringi i bede
mial po polsku :P tak jak to bylo z dsj tym starym hedit i jazda ;] a ja
tak nie chce nie chce miec czytelnych stringow w binarce !
Temat: Duże jądro 2.2.3-2.2.5
Jarek Bukowski <jar@cso.com.pl wrote:
: Dzięki i za tę radę! Stare powiedzenie pszczół mówi: RTFM
: Niestety mimo wszystko Twoja rada nie jest skuteczna, gdyż akurat ten HOW-TO
: czytałem (po angielsku - nie mam z tym problemu). Być może, że zbyt dużo
: serwisów i driverów kompiluje do jądra, ale zapewniam Cię, że mój webmaster
: tego nie zrobił. Poza tym to troche nielogiczne- a jeśli użytkownik
: potrzebuje wszystkiego to co - linux sobie nie radzi?!!!
Linux sobie radzi jak najbardziej tylko nie radzi sobie BIOS, który
działając w trybie real nie jest w stanie załadować większej niż te 600 parę
KB kodu.
: Nie rozumiem czym jesteś zdegustowany. Czyżbyś posiadł całą wiedzę tego
: świata, że odbierasz prawo do pytań. To po co jest ta lista? Czy tylko dla
: takich guru jak Ty (we własnym mniemaniu)
Wiedz ycałej nie posiadam. Lista jest po to żeby z niej korzystać. Niektórzy
tylko nie wiedzą, że orócz listy istneije także coś takiego jak dejanews czy
choćby archiwum listy.
kloczek
PS. Cytuj tylko to co jest istotne.
Temat: Linuks bezpieczny inaczej :)
Googie <goo@no.spam.orgwrote:
Roman Grab wrote:
| i
| nie zaznaczać opcji w wygaszaczu powodującej taki skutek.
A niby dlaczego nie? To jest tylko i wyłącznie TWOJA wina. Sam się o to
prosiłeś.
Czy to że root może skasować całą partycję / to też uznasz za głupotę
programistów linuksa? Programiści dają narzędzia, a jak użytkownik z
tego korzysta to już jego sprawa.
Drobna uwaga: jest takie stare powiedzenie, ze "nie jest glupota nie
wiedziec ale jest .. (dopiero) nie chciec wiedziec". Mowienie o winie jest
tu w zwiaku z tym nie na miejscu.
Ten przypadek o ile rzeczywiscie ma takie podloze (IMO nie jest to w stu
procentach pewne choc przyznaje ze sam uwazam, ze jest to najbardziej
prawdopodobny scenariusz) pokazywac moze ze robienie uzytku z intuicji moze
miec odpowiodnio dobry skutek *dopiero* jezeli uzywa sie jej odpowiednio
umiejetnie nie tyle w "szczerym polu faktow" co w otoczeniu "faktow
zebranych na drodze doswiadczen".
kloczek
Przeczytaj więcej odpowiedziTemat: Linuks bezpieczny inaczej :)
Tomasz Kłoczko wrote:
Drobna uwaga: jest takie stare powiedzenie, ze "nie jest glupota nie
wiedziec ale jest .. (dopiero) nie chciec wiedziec". Mowienie o winie
jest tu w zwiaku z tym nie na miejscu.
No chwila... o czym my tu dyskutujemy? To jest kwestia wybrania
wygaszacza, a nie skomplikowanej edycji pliku konfiguracyjnego,
pisania skryptu, czy też walczenia ze składnią iptables. SAM wybrał
sobie taki wyświetlacz, korzystając z przejrzystego i wygodnego GUI.
Do tego na prawdę nie trzeba wyższego wykształcenia.
Temat: slrnpull i stare posty - jak usunac je?
On Mon, 26 May 2003 21:00:08 +0000 (UTC), Marcin Glinski
<stfo@from.eternitywrote:
Potwór [zwany "Jacek Kalinski"] tarzając się ze śmiechu rzecze:
[...]
: A co do sposobu, to skomentuje go tylko tak:
: najciemniej jest zawsze pod latarnia :))
Zawsze mnie zastanawiało, skąd się to powiedzenie wzięło? Prąd
wyłączyli nagle w całym mieście?
To jest stare powiedzenie. Wyobraź sobie gazową latarnię, stojącą na słupku
albo przynajmniej mającą od dołu mechanizm palnika. Bo od góry tego mieć nie
można.
[...]
Paweł Pluta
Temat: sterownik do dzwieku w radeonie 3650?
In | To zobacz czy jest coś nowego http://ati.amd.com/support/driver.html
| ja tam nie widze nic poza catalystami, ktore oczywiscie
| mam najnowsze
A tutaj to co:
http://game.amd.com/us-en/drivers_catalyst.aspx?p=xp/hdmiaudio-xp
O widzisz, nie zaglądałem, a jednak są - stare powiedzenie podaj mi na tacy
to dot. "tg"
Temat: TPSA jest the BEST
"Wojciech Giersz" <chek@malenstwo.iinf.polsl.gliwice.plwrote in message
| Moze po prostu nie maja innej mozliwosci?
| Oj, przestań, dobrze wiesz, że są inne możliwości, ale jedynie
| oferta TPSA jest _dostępna_ i przystępna dla większości internautów.
Owszem, tutaj masz racje. Ale przyznasz chyba, ze majac do wyboru brak
dostepu do internetu oraz SDI wraz z jego kosztami (ktos w TPSA chyba na
glowe upadl) i parametrami nie ma sie zbyt wielkiego wyboru?
Jest takie bardzo stare powiedzenie: towar jest dokładnie tyle wart,
ile za niego można dostać. Wyjaśniam: gdyby usługi TPSA były sporo
za drogie, to _natychmiast_ pojawiłyby sie firmy oferujące tańszy
dostęp do internetu. Większość z Was nie zdaje sobie sprawy z kosztów
infastruktury sieciowej (łącze stałe, routery, switche i przede wszystkim
ogromny koszt położenia kabli ziemią) i bardzo długiego czasu amortyzacji
takiej sieci.
I _wlasnie to_ jest powodem do narzekan? Fakt, ze nie tylko na TPSA, ale
rowniez na nieruchawosc innych firm, ale to detal.
Koszty, koszty, koszty i długi czas ich amortyzacji spowodowany niskimi
cenami - to najbardziej spowalnia budowę sieci.
Pozdrawiam
Temat: TPSA jest the BEST
On Mon, 20 Aug 2001 17:22:59 +0200, "Jacoj"
<WYTNIJ_TO_ja@poczta.fmwrote:
Jest takie bardzo stare powiedzenie: towar jest dokładnie tyle wart,
ile za niego można dostać. Wyjaśniam: gdyby usługi TPSA były sporo
za drogie, to _natychmiast_ pojawiłyby sie firmy oferujące tańszy
dostęp do internetu. Większość z Was nie zdaje sobie sprawy z kosztów
infastruktury sieciowej (łącze stałe, routery, switche i przede wszystkim
ogromny koszt położenia kabli ziemią) i bardzo długiego czasu amortyzacji
takiej sieci.
Skoro zdajesz sobie z tego sprawe to dlaczego tak najezdzasz na innych
operatorw. Tyko TPSA ponosi koszty?
Koszty, koszty, koszty i długi czas ich amortyzacji spowodowany niskimi
cenami - to najbardziej spowalnia budowę sieci.
No popatrz a tak bardzo narzekasz, ze nie ma ofert innych operatorow.
O co Ci wlasciwie chodzi?
GLide
Temat: TPSA jest the BEST
"GLide" <gly@kreacja.plwrote in message On Mon, 20 Aug 2001 17:22:59 +0200, "Jacoj"
<WYTNIJ_TO_ja@poczta.fmwrote:
| Jest takie bardzo stare powiedzenie: towar jest dokładnie tyle wart,
| ile za niego można dostać. Wyjaśniam: gdyby usługi TPSA były sporo
| za drogie, to _natychmiast_ pojawiłyby sie firmy oferujące tańszy
| dostęp do internetu. Większość z Was nie zdaje sobie sprawy z kosztów
| infastruktury sieciowej (łącze stałe, routery, switche i przede wszystkim
| ogromny koszt położenia kabli ziemią) i bardzo długiego czasu amortyzacji
| takiej sieci.
Skoro zdajesz sobie z tego sprawe to dlaczego tak najezdzasz na innych
operatorw. Tyko TPSA ponosi koszty?
Wiesz co, przeczytaj jeszcze raz moje listy ze zrozumieniem, i nie
przypisuj mi słów kóre nie powiedziałem. A dokładnie (bo możesz
nie zrozumieć) cały czas pytałem się osoby psioczące na TPSA dlaczego
wciąż korzystają z ich usług i dlaczego nie psioczą na droższe oferty
innych providerów.
| Koszty, koszty, koszty i długi czas ich amortyzacji spowodowany niskimi
| cenami - to najbardziej spowalnia budowę sieci.
No popatrz a tak bardzo narzekasz, ze nie ma ofert innych operatorow.
O co Ci wlasciwie chodzi?
Ależ kochany, ja nie narzekam, to Ty narzekasz, już zapomniałeś?
Temat: Doswiadczenia z MMX !!!
On 1997-02-27 Grego said:
Tak wiec jak widac cos jest w tym gadaniu przyjaciol nadgryzionego
jablka o Wintelu - to co M$ robi w software, Intel powtarza w HW.
Moze nie az tak bardzo (produkty intela az takim syfem jak produkty
malomiekkiego nie sa) ale fakt pozostaje faktem: lepsze technologie
przegrywaja komercyjnie z gorszymi.
I to jest smutny fakt wynikajacy
z wolnego rynku, ktorym tak sie
prawie wszyscy u nas zachwycili, ale
pasuje do starego powiedzenia, ze
g*.* zawsze na wierzch wyplywa ....
Pozdrowienia!!Stanislaw Chmielarz
UNIPROJEKT Warszawa fax 48-22-673-11-67
`[1;33;43mNet-Tamer V 1.05.1 - Test Drive
Temat: Doswiadczenia z MMX !!!
St@tpnet.pl napisał(a) w artykule <5f61bp$c6@sunsite.icm.edu.pl...
On 1997-02-27 Grego said:
Tak wiec jak widac cos jest w tym gadaniu przyjaciol nadgryzionego
jablka o Wintelu - to co M$ robi w software, Intel powtarza w HW.
Moze nie az tak bardzo (produkty intela az takim syfem jak produkty
malomiekkiego nie sa) ale fakt pozostaje faktem: lepsze technologie
przegrywaja komercyjnie z gorszymi.
I to jest smutny fakt wynikajacy
z wolnego rynku, ktorym tak sie
prawie wszyscy u nas zachwycili, ale
pasuje do starego powiedzenia, ze
g*.* zawsze na wierzch wyplywa ....
Pozdrowienia!!Stanislaw Chmielarz
To juz Kopernik powiedzial, ze gorszy pieniadz wypiera lepszy. Podobna
sytuacja jest z technika, ze nie zawsze lepsza technologia zdobywa wiekszy
udzial w rynku niz ta gorsza.
Pozdrawiam,
Temat: Doswiadczenia z MMX !!!
Marcin Jedrysiak wrote:
Moze nie az tak bardzo (produkty intela az takim syfem jak produkty
malomiekkiego nie sa) ale fakt pozostaje faktem: lepsze technologie
przegrywaja komercyjnie z gorszymi.
I to jest smutny fakt wynikajacy
z wolnego rynku, ktorym tak sie
prawie wszyscy u nas zachwycili, ale
pasuje do starego powiedzenia, ze
g*.* zawsze na wierzch wyplywa ....
Pozdrowienia!!Stanislaw Chmielarz
To juz Kopernik powiedzial, ze gorszy pieniadz wypiera lepszy. Podobna
sytuacja jest z technika, ze nie zawsze lepsza technologia zdobywa wiekszy
udzial w rynku niz ta gorsza.
Prawo Grashama-Kopernika nie odnosi sie do stosowanych technologii, lecz
do środków niosących materialną wartość.
W gruncie rzeczy gdybyśmy chcieli na upartego je zastosować to wyjaśnia
ono częściowo nadmiar sprzętu starszej generacji , na rynku wtórnym, np
486, po wprowadzeniu do obiegu Pentium (zn. tow zastrz.).
Problem popularmości Microshita leży raczej w przywiązaniu do starych
sprawdzonych (często) gównianych wzorów. Czyż dziewczyna nie łapie się
na czułe słówka, jak to bedzie kiedyś pięknie, będzie królewną
ubóstwianą przez swojego rycerza, a w rezultacie trafia do garów i balii
z pieluchami. Co ciekawsze jest jej z tym dobrze. Paradoks, nie!?
Widać tak to już jest.
Z powaÄźaniem Robert Mikrut
tel. +48 71 213069, +48 71 514088
fax. +48 71 228682, +48 71 514088 (on demand)
Temat: Doswiadczenia z MMX !!!
St@tpnet.pl wrote in article <5f61bp$c6@sunsite.icm.edu.pl...
On 1997-02-27 Grego said:
Tak wiec jak widac cos jest w tym gadaniu przyjaciol nadgryzionego
jablka o Wintelu - to co M$ robi w software, Intel powtarza w HW.
Moze nie az tak bardzo (produkty intela az takim syfem jak produkty
malomiekkiego nie sa) ale fakt pozostaje faktem: lepsze technologie
przegrywaja komercyjnie z gorszymi.
I to jest smutny fakt wynikajacy
z wolnego rynku, ktorym tak sie
prawie wszyscy u nas zachwycili, ale
pasuje do starego powiedzenia, ze
g*.* zawsze na wierzch wyplywa ....
Pozdrowienia!!Stanislaw Chmielarz
A przeciez wystarczylo nie wpuszczac wolngeo rynku....
Przyklad ZSRR pokazuje jak daleko mozna w zaawansowaniu tehcniki
kompuetrwoej dojsc bez tego wolnego rynku......
Temat: Zasilacz FEEL 350watt
pisałem szybko posta i tak wyszło - sam tez znam sie sporo na
elektronice
^^^^^^^^^^
Pisz nieco wolniej, to unikniesz takich rzeczy :))
pomysl nieraz to moze ci to pomoze - bo jak narazie to niczym nie zabłysłes
!!!!!!!
Wiesz co, oizo? Jest takie stare powiedzenie. Jak ci dwóch mówi żeś
pijany, idź lepiej do łóżka. Pasuje jak ulał do ciebie :)
Temat: Zasilacz FEEL 350watt
Wiesz co, oizo? Jest takie stare powiedzenie. Jak ci dwóch mówi żeś
pijany, idź lepiej do łóżka. Pasuje jak ulał do ciebie :)
jak by to było 2 madrych to moze bym sie posłuchał - bo wy dwaj jak narazie
to tylko zamęt siejecie
nic pozytywnego do tego posta nie wnosicie wiec skonczcie swoje wywody na
ten temat
Strona 1 z 4 • Znaleziono 338 rezultatów • 1, 2, 3, 4