Czytasz wypowiedzi znalezione dla zapytania: stare przeboje muzyczne
Temat: dooooooooooooooobra
| Rycz mala rycz!
placz malenka placz :)
No widze ze i stare przeboje muzyki mlodziezowej znasz :)))))
Temat: dooooooooooooooobra
No widze ze i stare przeboje muzyki mlodziezowej znasz :)))))
sie wie :) duzo kawalkow znam :)
Agi
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: dooooooooooooooobra
| No widze ze i stare przeboje muzyki mlodziezowej znasz :)))))
sie wie :) duzo kawalkow znam :)
Agi
Brawo brawo ;) Te w stylu "bylas serca biciem " tez?
Temat: Cichosza
I wyjechałam, i wróciłam i ledwo dochodze do siebie. Byłam na wsi, aż za
Tarnowem u dalszej rodziny. Teściowa prosiłam nie o wycieczkę w stronę swoich
korzeni. Oczywiście, że z przyjemnością sie zgodziłam. Droga wspaniała, muzyka -
stare przeboje i pola, pola pola. Droga jest monotonna, prościutka, asfalt
równiutki tak , że można było włączyć piąty bieg. Jechałam za wspaniałym
przewodnikiem autobusem. Chciał mnie puścić, zjeźdzał na bok, ale ponieważ
bardzo dobrze jechał kierowca, bardzo profesjonalnie to pewnie czułam sie za
nim i nie skorzystałam z okazji. Dojechaliśmy do budynku rodzinnego na wsi.
Powitania i pierwsze moje kroki był - iść w stronę lasu.
Wziełam kuzynkę i ruszyłyśmy przed siebie. Najpierw w stronę lasu brzozowego
gdzie białe kory już z daleka nas wołały. Pogoda cudowna, cieplutko, stąpam po
trawie, a tu przede mną ogromne iliści kęp szczawiu. Zabrałam sie do zbierania,
cała reklamówka zebrana. Pózniej patrze , rosną malutkie sosenki i wyciągam
umiejętnie z korzeniami i pach do reklamówki i już rosną w ogrodzie teściowej.
Las brzozowy, co tu mowić - wybrałam najbielsze drzewo i wokół niego się
owijam, kuzynka też - stoimy tak, stoim, a sam głos sie z nas wydowbywa -
niesamowite rozmowy wywołały te brzozy - chyba z 15 min ciekawych rozmów.
Patrzymy dalej, a tam rośnie mlody las sosnowy, idziemy ku niemu i wyobraź
sobie , a tu trzy przepiekne sarenki uciekają przd nami - co za widok. Patrzymy
dalej, a z innej strony samotna sarna stoi i ucieka w odwrotną stronę.
Okazuje sie , że ta sarna to jeleń, ponieważ zgubił rogi i to jelen do
odstrzału ponieważ jest jeleń który zabija młode sarny. Jakaś dziwna natura
zwierzęca. Nad lasem krążył też jastrząb, po trawie biegały jaszczurki.
Dostałam ogromny zastrzk prawdziwej natury, czasami aż niespotykanej, bo gdzieś
dół wykopany przez dzika, to znów lisia jama. Ruch zwierzęcy musi tam panować.
Świetny widok muszą mieć mieszkańcy. Pola leżą odłogiem, zaniedbane , bo jak
twierdza rolnicy zwierzęta wszystko zniszczą. Tak wiec przyjechałam do domu
trochę tym wszystkim oszolomiona , ale warto, warto było ruszyc sie z domu.
Jutro będę miała szczawiową zupę :) Przeczytaj więcej odpowiedzi