Czytasz wypowiedzi znalezione dla zapytania: stare przyczepy kempingowe





Temat: *** Kupię starą przyczepę kempingową ***
*** Kupię starą przyczepę kempingową ***
Kupię barak budowlany lub starą przyczepę kempingową na plac budowy jako
miejsce na tymczasowy nocleg dla budowlańców. Okolice Warszawy- Białołęka.
Ewentualne namiary prosze przesyłać na adres:
kasiawojc@poczta.onet.pl lub 0-601-773-281.
Dziękuję
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Kupię barak budowlany / starą kempingową przyczepę
Kupię barak budowlany / starą kempingową przyczepę
Kupię barak budowlany lub starą przyczepę kempingową na plac budowy jako
miejsce na tymczasowy nocleg dla budowlańców. Okolice Warszawy- Białołęka.
Ewentualne namiary prosze przesyłać na adres:
kasiawojc@poczta.onet.pl lub 0-601-773-281.
Dziękuję
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Brytyjczycy werbują Polaków na Wyspach do pracy...
Do matoła UK man
Chcesz to ci powiem głombie jak się w Polsce zarabia. Kupujesz 1 h ziemi bardzo
blisko dużego miasta płacisz max 50 tys zł (czasami mniej )przekształcasz
ziemię na działki bud płacisz za to max drugie 50 tys, z 1 h wychodzi 6-7
działek po 800 metrów (reszta odchodzi na drogi) kasujesz za każdą 70-80 tys,
jak umiesz liczyć to sobie policz jaki będzie zysk i nie pieprz mi tu o jakimś
wyzyskiwaniu rodaków za 600 zł. Sposób drugi kupujesz 1 h w miejscowości np
nadmorskiej, targasz za grosze z Germany stare przyczepy kempingowe, pakujesz
na działce ile ich wlezie, są wakacje pogoda ładna to i ładnie zarabiasz, po
dwóch sezonach wraca ci się zakup ziemi wraz z przyczepami, po trzecim sezonie
zarabiasz na czysto. Pytam da się w Polsce godnie żyć ? i owszem tylko trzeba
mieć łeb na karku i chęci do ciężkiej pracy, a nie ciągle pieprzyć ,że nie ma
po co do kraju wracać. Zresztą ci co tam wyjechali, lepiej niech nie wracają,
bo i tak kraj ma z nich niewiele pożytku, w większości same nieroby i
opie..cze tyle że tam się nie da już opie..ć jak w Polsce , bo od razu
wyleją na pysk Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: czy ameryka sie zmienia na waszych oczach?
Wlasnie. Najlepszy sasiad to taki ktorego sie nie widzi. Rozbij namiot obok
stodoly albo postaw jakas stara przyczepe kempingowa i ciesz sie zyciem i psem!
Przyjdzie czas na remonty. Moze.

aniutek napisała:

> heheheh
> marze o zadekowaniu sie na kompletnym odludziu z szemrzacym strumieniem,las,
pi
> es, dzieci i
> stodola do remontu :)
> trzymajcie kciuki, w poniedzialek moze sie spelnic


Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Sprawa płatnego postoju w Katowicach cd.
Wiocha
Kilka dni temu widząc ogrodzony kawał tzw. rynku byłem przekonany,
że postawią scenę, zrobią jakąś imprezę na Walentynki, potem teren
wróci do stanu używalności. Ale nie, ktoś z UM "pomyślał" typowo
po polsku: stara przyczepa kempingowa jako kasa, płotki plus ohydne
plastikowe taśmy zagradzające przejście... Jaka władza, taki widok
w centrum miasta(?).

"W dodatku rynek jest i tak objęty systemem monitoringu miasta.
Podgląd z kamer ma straż miejska i katowicka policja, więc rynek
jest bezpiecznym miejscem."
No nie, rynek bezpieczny?! Raj kieszonkowców i śmieciarzy klejących
dzikie reklamy, gdzie popadnie. Policja w nieobecna, nie reaguje na
telefoniczne zgłoszenia. Straż miejska? A cio to jest? :-)) Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Posterunek na Starówce: Może i potrzebny, ale c...
Buda jest tragiczna, ale niestety wpisuje się w nasz Warszawki krajobraz. Budy z
hotdogami, gdzieniegdzie jeszcze stare przyczepy kempingowe czy niebieskie
tojtojki.
Czy posterunek jest potrzebny? Nie wiem, pewnie tak bo generalnie każde takie
miejsce poprawia poczucie bezpieczeństwa, a o to chyba chodzi. Ale napewno nie w
takiej formie. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Rowerki wodne na fortach Bema
"Przecież muszą powstawać w przestrzeni miejskiej miejsca rekreacji - a nasz
fort jest doskonałym tego przykładem. "


No właśnie - może idź powiedz o tym burmistrzowi Bemowa!
Bo na Forcie Bema miało właśnie powstać miejsce rekreacji, ale oprócz chodników,
fosy, ścieżek rowerowych, mostów, boisk piłkarskich - czyli tego co zrobiły
poprzednie władze, od 2,5 roku, czyli od objęcia władzy na Bemowie przez sojusz
PO-SLD na Fortach NIE DZIEJE SIĘ NIC !!!

Kilka odrapanych rowerków wodnych i starą przyczepę kempingową jako ich
wypożyczalnię na 2 miesiące wakacji (wystarczyło aby zrobić syf w świeżo
udrożnionej fosie!) nazywasz infrastrukturą rekreacyjną???

Zastanów się co wypisujesz - infrastrukturę rekreacyjną Fortu to rozpoczął
poprzedni zarząd - obecny od 2,5 roku nie zrobił na Forcie NIC!!! Na żadnym z
Bemowskich Fortów!!!
Nie rozumiem tylko DLACZEGO??? Z lenistwa???

Poza tym o czym piszemy - rowerków w fosie nie ma już - tylko syf pozostał...
tak też skończy się kadencja burmistrza z PO - NIGDY WIĘCEJ ! Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Rowerki wodne na fortach Bema
> Kilka odrapanych rowerków wodnych i starą przyczepę kempingową jako ich
> wypożyczalnię na 2 miesiące wakacji (wystarczyło aby zrobić syf w świeżo
> udrożnionej fosie!) nazywasz infrastrukturą rekreacyjną???

syf w fosie robi sie z powodu wodorostow ktore rozprzestrzeniają sie w nie
napowietrzonej wodzie. Rowerki akurat napowietrzaja wode.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: To były piękne dni: niemieckie gwiazdy "Bravo"
Mam prawdziwe wyzwanie z serii "Pamietacie jak to sie nazywa?" Klimat piosenki jak utwory No Mercy i spiewal to taki dzieciak z przedzialu wiekowego 10-15 lat urody srodziemnomorskiej (moze jakis mlodszy brat chlopakow z No Mercy?). Na teledysku byla chyba jakas stara przyczepa kempingowa na pustyni, niebieskie niebo i chyba jakas dziewczyna. W refren to byly jakies sylaby LE LA LE itp. I kto to pamieta? Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: fotoradar - ul nowowiejska


tylko - gdzie ten sprzęcik trzymać jak mieszkasz na czwartym piętrze
:-((( bez windy :-(((


Mam ten sam problem , ale niedługo rozwiążę .
Chyba przerobię starą przyczepę kempingową na mini garaż ( i to
darmowy).

Panowie policjanci to powinni zająć się przestępcami a nie nauką
fotografii.
Powinni fotoradar sprzęgnąć z kolczatką wyskakującą z ziemi .
Najlepiej w tunelu ustawić go na 70+50 km i dodać kilka pomocy drogowych
a problem sam się rozwiąże.
Zrobiłem 100 000 km samochodem, 100 000 rowerem i chciałbym zrobić 100
000 skuterem zanim jakiś wariat drogowy mnie staranuje.
Gdy widziałem tłumy ludzi na rowerach, skuterach i motorach ( nawet
babcie) , we Włoszech , Hiszpanii, Szwajcarii to chciałem się
przeprowadzić do jakiegoś normalnego kraju.
A parkowanie załatwiało  tysiące kułeczek wkręconych w chodniki do
zapinania linką.
Niech ten Wrocław się zapcha samochodami to pasibrzuchy nie będą mogły
dojechać do magistratu więc może wtedy ruszą głową.

Pytanie za sto punktow :
Kto stanowi większe zagrożenie w Rynku dorożki czy rowerzysci ?
Mój kolega gdy po imprezie zrezygnował z samochodu i pojechał w nocy
rowerem do domu ( jechał pustym chodnikiem)
to niebiescy załatwili mu 3 miesiące w zawieszeniu na dwa lata.
Następnym razem za brak dzwonka lub światełka odwieszą mu zawiasy .
Generał policji współpracuje z mafią . Oficerowie CBŚ jeden po drugim
idą siedzieć za współpracę z mafią.
Zwykli niebiescy nie chcą walczyć ze "swoimi" więc polują na
rowerzystów.
Może kolega rowerzysta będzie siedział z ich kolegami po fachu i
mafiozami w jednej celi ?
Raczej nie, celę też się dostaje w zależności od tego jaką furą się
jeździ na wolności.
Zatem kumpel dostanie małą.

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: barakowóz
barakowóz
Pilnie potrzebuję barakowóz lub starą przyczepę kempingową typu Niewiadów., w
cenie do 1000 zł. Może ktoś zechce się pozbyć? Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Kupilam opony zimowe i mam do Was pytanie...


| Pomińmy nierzetelnosc sprzedawców. Wszedzie znajda sie czarne owce... .

Oooo, co to to nie! Warto mowic o takich czarnych owcach;-)


Oczywiście :))). Z tym jednak sama sobie poradzisz ;))) i dlatego nie
rozpisałem sie na ten temat :))).


| wyprodukowane w roku 1997. Jeśli dobrze liczę, jak dotąd wytrzymały 6
| (dłuższych niż w pozostałej czesci kraju ... ) sezonów zimowych i nie
| zawahał bym sie załozyć je ponownie (ale niestety - nie mam już ani
jednego
| auta, do którego dałoby sie założyć tak mały rozmiar (15") ). Mam tez
inny
| przykład - opony z 1997 roku po raz pierwszy użyte w tym sezonie
(letnim).
| Jak dotad przejechały ok. 20 kkm i nie widać niczego niepokojacego... .

Piotrze ja wiem, ze sie da jezdzic. Sama jezdzilam na zimowkach 7-letnich
i
na dodatek latem, ale jednak trwalosc opon kiedys sie konczy.


Będę uparty - jeśli tylko weźmiesz rozwód z krakowskimi
krawężnikami/studzienkami/etc. ;-))), to prędzej zmienisz auto, niż zużyjesz
te nowe/"stare" opony :-))). Zakład stoi ???

 Jakos nie


wierze w te magie dodawanych do produkcji gumy srodkow antystarzeniowych,
ktora niby ma dac dluga zywotnosc oponom...


Bez przesady. Opona to nie jest produkt spożywczy ... .  W Twoim aucie jest
wiele elementów gumowych, założonych jeszcze przez fabrykę, na dodatek
odpowiedzialnych za bezpieczeństwo (np. w zawieszeniu), a ich ewentualne
zużycie wynika z czynników mechanicznych, nie z powodu wieku ... .  Dowód:
jestem w posiadaniu starej przyczepy kempingowej - z 1976 roku ... .
Przyczepa w "latach świetnosci" zwiedziła dużą część Europy - i ciągle
"stoi" na tych samych, polskich i diagonalnych oponach "z malucha" .... .
Jakoś nic sie nie łuszczy, nie rozpada, nie pęka ... .  Jak dla mnie -
nadmierna troska o wiek opon - to zwykła panika zasiana przez media i PMS
;-))).  Sądzę, że gdybym chciał przywrócić wwym. przyczepę do eksploatacji -
to prędzej odpadną całe koła i rozsypie sie rama, a opony dalej będa "nówki"
;-)))... .


Tak, czy siak z chwila, gdy sie zdecydowalam na kupno tych opon, mam pelna
swiadomosc, ze musze je baczniej obserwowac przez najblizsze sezony...


To zawsze warto robić - ze względu na bardzo duze zagrożenie uszkodzeniami
mechanicznymi.


W glebi duszy mam nadzieje, ze w stosunku do mojej osoby nie spelni sie
powiedzenie "chytry dwa razy traci"...;-))


Jeśli chcesz, to w zakresie skutków starzenia sie gumy/opon - wystawie Ci
gwarancję z mojej firmy na najbliższe 5 lat, bez ograniczeń i jakichkolwiek
uwarunkowań dodatkowych (np. obowiązku konserwowania opon "czymkolwiek")
:))) .

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Kupilam opony zimowe i mam do Was pytanie...


"Góral" wrote:

Oczywiście :))). Z tym jednak sama sobie poradzisz ;))) i dlatego nie
rozpisałem sie na ten temat :))).


Wiara gory przenosi...;-))))


Będę uparty - jeśli tylko weźmiesz rozwód z krakowskimi
krawężnikami/studzienkami/etc. ;-))), to prędzej zmienisz auto, niż zużyjesz
te nowe/"stare" opony :-))). Zakład stoi ???


Nie:-/ Zapraszam do Krakowa. Z tego i z innych wiadomych Ci powodow;-)) Tu nie
sposob nie nadziac sie na liczne niespodzianki na drogach. Jedna z ostatnich to
ulica obok mnie i ukradzina kratka studzienki kanalizacyjnej:-(((
Szczesciem ja w nia nie wpadlam, ale wiadomo ile takie szczescie potrwa?:-/


Bez przesady. Opona to nie jest produkt spożywczy ... .  W Twoim aucie jest
wiele elementów gumowych, założonych jeszcze przez fabrykę, na dodatek
odpowiedzialnych za bezpieczeństwo (np. w zawieszeniu), a ich ewentualne
zużycie wynika z czynników mechanicznych, nie z powodu wieku ... .  Dowód:
jestem w posiadaniu starej przyczepy kempingowej - z 1976 roku ... .
Przyczepa w "latach świetnosci" zwiedziła dużą część Europy - i ciągle
"stoi" na tych samych, polskich i diagonalnych oponach "z malucha" .... .
Jakoś nic sie nie łuszczy, nie rozpada, nie pęka ... .  Jak dla mnie -
nadmierna troska o wiek opon - to zwykła panika zasiana przez media i PMS
;-))).  Sądzę, że gdybym chciał przywrócić wwym. przyczepę do eksploatacji -
to prędzej odpadną całe koła i rozsypie sie rama, a opony dalej będa "nówki"
;-)))... .


:-)))

Wlasnie mam do wymiany uszczelki w przy szybach w drzwiach. Sa sparciale, lekko
popekane i tra o szybe wydajac przy tym dzwiek nienasmarowanych zawiasow. Poza
tym jak tylko sie zrobi cieplo, po otwarciu i zamknieciu szyb sa one
przyozdobione szara gumowa mazia. I to wszystko dzieje sie z uszczelkami
fabrycznymi. Czy to jest spowodowane li tylko czynnikami mechanicznymi?


| Tak, czy siak z chwila, gdy sie zdecydowalam na kupno tych opon, mam pelna
| swiadomosc, ze musze je baczniej obserwowac przez najblizsze sezony...

To zawsze warto robić - ze względu na bardzo duze zagrożenie uszkodzeniami
mechanicznymi.


Bezapelacyjnie masz racje. Ja jednak mowie o duzo czestszej kontroli, niz
zazwyczaj to robilam, czyli po jezdzie nawet w warunkach drogowych bez
niespodzianek w postaci dziur, nierownosci itp......


Jeśli chcesz, to w zakresie skutków starzenia sie gumy/opon - wystawie Ci
gwarancję z mojej firmy na najbliższe 5 lat, bez ograniczeń i jakichkolwiek
uwarunkowań dodatkowych (np. obowiązku konserwowania opon "czymkolwiek")
:))) .


He, he....
Masz na mysli 5 lat od daty produkcji?;-))))

Pozdrawiam serdecznie
Ewa
R21
MSW...Miasto Smoka Wawelskiego

Przeczytaj więcej odpowiedzi
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • aircar.opx.pl