Czytasz wypowiedzi znalezione dla zapytania: stare strategie
Temat: Jakie macie oryginały?
Assassins Creed
Dark Messiah
Far Cry
Fallout Tactics
Eksterminacja ( bardzo stara strategia, ale dobra )
Gta4 ( niestety tylko leży na półce i czeka na lepszego kompa )
neverwinter nights ( plus dodatki )
neverwinter nights 2
prince of persia piaski czasu
prince of persia dusza wojownika
Punisher ( świetnie relaksuję po ciężkim dniu pracy )
Stranglehold ( nowy nabytek też można się zrelaksować jak przy tej grze na górze )
The Elder Scrolls III Morrowind - Złota Edycja ( Nawiasem mówiąc miałem kiedyś samego Morrowinda była to moja pierwsza orginalna gra na PC )
The Elder Scrolls IV Oblivion - Game of the Year Edition ( Złota Edycja )
warhammer Mark of Chaos
Wiedźmin ( Tej gry nie mogło zabraknąć w mojej małej kolekcji )
X-men legends 2 Rise of Apocalypse
Jeszcze mam tam jakieś gazetkowe orginały. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Warlords 2
tytul: Warlords 2
rozmiar: 2.676 MB
producent: SSG
data produkcji: 1993 r.
Świetna, mimo że stara strategia turowa. Odpowiednik Heroes II.
http://odsiebie.com/pokaz/1669670---7fa1.html
KUNIEC
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Gry...
a sprawdzales red alert 3 ?? albo stara strategia ale mozna pograc na necie original war albo twierdza
bitwa o srodziemie 2
ze strzelanek jedyna sensowna to cod 4 bo po sieci mozna grac i duzo ludzi gra
rpg to hmm tylko klasyki jak gothic oblivion bo nic lepszego nie ma
wejdz na gry online zobacz co wyszlo nowe i sobie sciagnij moze uda ci sie cos wychaczyc fajnego ja tak robie czesto ;]
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: lentex - czy to juz koniec wzrostow?
Tomasz Gancarz <wod@poczta.onet.pl napisał(a):
jw.
hmm zastanawiam sie czy juz koniec czy moze korekta i dymanie leszczy do
nastepnych skokow
a jak wy myslicie?
podrawiam
tomcy
Zapytaj Pana M. i Pana F. Oni juz swoje skupili. Teraz sobie pospekuluja.
Szczegolnie Pan M. jest w tym profesjonalista. Takie spadki i wahania z
minusem moga teraz potrwac i kilka ladnych tygodni. To stara strategia Pana
M. mega odpalu sie nie spodziewaj. Do tej spolki zostalo juz napompowane na
maksa. W obecnej sytuacji kupowanie tego papiera to strata kasy, bo z
pewnoscia obsunie sie jeszcze zdecydowanie nizej.Wszak Pan M musi sobie
dokupic zdecydowanie taniej...Ciekawe jak wielu wytrzyma teraz kiszenie z
minusami przez dlugie, dlugie dni?
Przy okazji pozdrawiam tego debila co krzyczal o 100...200zl i Palma, ktory
jak sie okazalo ma nikle pojecie o spolkach Pana M.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: lentex - czy to juz koniec wzrostow?
Tomasz Gancarz <wod@poczta.onet.pl napisał(a):
jw.
hmm zastanawiam sie czy juz koniec czy moze korekta i dymanie leszczy do
nastepnych skokow
a jak wy myslicie?
podrawiam
tomcy
Zapytaj Pana M. i Pana F. Oni juz swoje skupili. Teraz sobie pospekuluja.
Szczegolnie Pan M. jest w tym profesjonalista. Takie spadki i wahania z
minusem moga teraz potrwac i kilka ladnych tygodni. To stara strategia
Pana
M. mega odpalu sie nie spodziewaj. Do tej spolki zostalo juz napompowane
na
maksa. W obecnej sytuacji kupowanie tego papiera to strata kasy, bo z
pewnoscia obsunie sie jeszcze zdecydowanie nizej.Wszak Pan M musi sobie
dokupic zdecydowanie taniej...Ciekawe jak wielu wytrzyma teraz kiszenie z
minusami przez dlugie, dlugie dni?
Przy okazji pozdrawiam tego debila co krzyczal o 100...200zl i Palma,
ktory
jak sie okazalo ma nikle pojecie o spolkach Pana M.
--
*****
Juz lepiej kupic LZPS, bo to podmiot powiazany z Lubawa no i z Lentexem.
Wkrotce bedzie WZA i nowy prezes...
Temat: OS-bezpieczeństwo
Dnia 26 Oct 2004 19:42:52 GMT, Rafal 'Raf256' Maj spłodził(a):
| ostanowiłem zmienić system. Linux odpada bo także chcę żeby
| gry działały.
A niby czemu mialy by nie dzialac?
Moga byc pewne problemy, ale w doomy, quaki i inne uneal-turnament, oraz
dziesiatki innych nowych i tysiace gier typu klasyka (dos-box) - nie
powinno byc problemu.
Jak odpalisz na linuxie Constructor (stara strategia) to daj znać.
Przesiądę się.
Temat: Zestaw do Photoshopa
Witajcie,
Bardzo potrzebuję Waszej pomocy.
Będę zmieniał komputer. Będzie mi służył tylko do jednego: pracy w
Photoshopie i programach do obsługi formatu RAW. Pliki są bardzo dużę
(wyjściowy tiff 16bit ma ok. 100mb; po rozłożeniu sięga czasem 1,5gb w
pliku wymiany). Raczej w ogóle nie gram, a jeśli już, to w stare
strategie..
Potrzebuję:
- płytę
- procesor
- pamięć,
- grafikę.
Resztę mam z poprzedniego zestawu. Aha, dysk mam SATA II, ale teraz to już
chyba na każdej płycie montują, prawda?
Prawdę mówiąc nawet nie wiem, na którą platformę się zdecydować.
Czy AMD jest zdecydowanie lepsze od intela w pracach graficznych? Czy może
jest dokładnie odwrotnie?
Kolega podpowiada mi, żebym nie ładował się w procesor 64bit, tylko
popatrzył na procesory dwurdzeniowe (czy jak mam uruchomione dwa duże
programy, to wtedy będzie rzeczywiście szybciej?).
Przeglądałem testy, tabelki i wszelkie artykuły w necie. Różnica jest taka,
że teraz już mniej więcej wiem czego nie rozumiem.. :(
Możecie mi podpowiedzieć czego potrzebuję?
Aha, no i finanse: na płytę z procesorem mogę wydać max 1300zł.
Chciałbym, żeby jakoś zachować proporcję możliwości do ceny i nie wydawać
dodatkowych 500zł na 2% więcej mocy.
Inna sprawa: sporo czytałem na grupie na temat pamięci. Jak sobie zacząłem
to wypisywać, to każdy pisze coś innego. Wiem, że to specyfika newsów, ale
czy może jednak jest jakiś złoty środek?
Temat: Wybór konieczny....
Uzytkownik Krzysiek Szczepanek, legitymujący sie adresem e-mail
silver@go2.pl napisał(a):
A do czego ma byc ta karta? Masz zamiar grac? jaki masz monitor i reszte
kompa?
Grać tylko czasem i to nie ja, jeśli chodzi o moje granie to stare strategie
(żadne nowe). Większość pracy karty to będą programy, przglądarki, grafika
itp
Monitor jak narazie stary i cieniutki (CTX modelu nie pamietam ale juz ledwo
zipie) niedługo kupuję jakiegoś LCD'ka i potrzebuje przy karcie DVI
Reszta PC to: Zasilacz 300W, Płyta MSI K7T266 PRO2, RAM 128 KingMAX
400-setki, (niedługo druga kość tego typu), CPU Duron 800MHz
Ten GF3 450 to pewnie Gainward.
TAK
Jak tak i zamierzasz grac to zdecydowanie
Gainward bo bedzie szybsza w grach. Jedyny minus to aktywne chlodzenie i
jak na moje ucho dosc glosne.
Czyli Radeon jest cichszy?
Gier dużo nie będzie, a szczególnie żadnych strzelanek, samochodów itp
(Mario, Saper, Pasjans, stare strategie, może coś z kontynuacji
Civilization)
Temat: Wybór konieczny....
"MrRoger" <Jar@op.plwrote:
Czyli Radeon jest cichszy?
Tak bo on ma sam radiator.
Gier dużo nie będzie, a szczególnie żadnych strzelanek, samochodów
itp (Mario, Saper, Pasjans, stare strategie, może coś z kontynuacji
Civilization)
To bierz Radeona.
Temat: Polskie akcenty w militarnych grach komputerowych
Najpierw wylicze te ktore pamietem:
Kazimiera Rakuzanka w Rainbow Six
kilka misji do Operation Flashpoint
"Blyskawica", "Grom" i "Burza" w Silent Hunter II
troche naszych okretow w nowszych battlesetach do Harpoona
nasi spadochroniaze w Arnhem (czy jak to sie nazywala taka stara
strategia turowa o "Market-Garden")
wrzesien 1939 w Panzer General
I jak narazie tyle kojarze. Giercmani - znacie wiecej?
Michal
Temat: Polskie akcenty w militarnych grach komputerowych
Michal Grodecki wrote:
Najpierw wylicze te ktore pamietem:
Kazimiera Rakuzanka w Rainbow Six
Bobby "Steroid" Gontarski w Jagged Alliance 2.:)
nasi spadochroniaze w Arnhem (czy jak to sie nazywala taka stara
strategia turowa o "Market-Garden")
Na Spectrum? Dokładnie tak. SBSK w "Desert Rats" jeszcze dochodzi.
Steel Panthers: I,II,III World at War i SP2WW2. Temat na długie zimowe
wieczory.
W skrócie, z pamięci oprócz mozliwosci tworzenia własnych
scenariuszy/modyfikacji:
SP I - Krojanty (Charge to glory) i chyba Jordanów (Slap in the face)
SP III - oj dużo, zwłaszcza scenariusz ala "Kocioł" Bonda.
SP WaW - pierwsze? natarcie 1DPanc w sierpniu 44.
SP2 WW2 - sporo, w tym: rzekomy? atak niemieckiej kompanii w 1939
(Mława?), bitwa pod Milanowem z Sowietami (aż musiałem sprawdzić, czy
cos takiego było), Narvik (kampania!).
Wiecej nie pamiętam.
A teraz przyjdzie MiDer i uzupełni.:)
Z pozdrowieniami
Marcin
Temat: Polskie akcenty w militarnych grach komputerowych
Najpierw wylicze te ktore pamietem:
Kazimiera Rakuzanka w Rainbow Six
kilka misji do Operation Flashpoint
"Blyskawica", "Grom" i "Burza" w Silent Hunter II
troche naszych okretow w nowszych battlesetach do Harpoona
nasi spadochroniaze w Arnhem (czy jak to sie nazywala taka stara
strategia turowa o "Market-Garden")
wrzesien 1939 w Panzer General
I jak narazie tyle kojarze. Giercmani - znacie wiecej?
Michal
zdaje sie ze w jednym symulatotrze AH64 byla cala kampania, w ktorej bronilo
sie Polski przed inwazja ze wschodu
Temat: Polskie akcenty w militarnych grach komputerowych
Michal Grodecki napisał(a):
Najpierw wylicze te ktore pamietem:
Kazimiera Rakuzanka w Rainbow Six
kilka misji do Operation Flashpoint
"Blyskawica", "Grom" i "Burza" w Silent Hunter II
troche naszych okretow w nowszych battlesetach do Harpoona
nasi spadochroniaze w Arnhem (czy jak to sie nazywala taka stara
strategia turowa o "Market-Garden")
Close Combat II (choć to nie strategia turowa)
wrzesien 1939 w Panzer General
I jak narazie tyle kojarze. Giercmani - znacie wiecej?
--------------r-e-k-l-a-m-a-----------------
Masz dość płacenia prowizji bankowi ?
mBank - załóż konto
http://epieniadze.onet.pl/mbank
Temat: Polskie akcenty w militarnych grach komputerowych
nasi spadochroniaze w Arnhem (czy jak to sie nazywala taka stara
strategia turowa o "Market-Garden")
V4V Market-Garden, w oknie informacyjnym nawet pojawial sie bolek w polskim
mundurze oficerskim z 1939 roku. Poza tym V4V Operation Crusader, w
garnizonie Tobruku byla Samodzielna Brygada Strzelcow Karpackich
Kopanskiego. M1 Tank Platoon 2, jedna z kampanii toczy sie na terytorium
Polski, walczy sie z odbudowanym ZSRR. Wporwadzajaca wstawka filmowa konczy
sie slowami "Lublin, Poland" (z angielskim akcentem) ;)
Jesli chodzi o Harpoona to kiedys grzebalem w edytorze (bodajze w
battlesecie GIUK, bo tam chyba jest cala Polska) i doliczylem sie wiecej
polskich baz lotniczych niz bylo w rzeczywistosci.
Jesli chodzi o SPWAW to jest chyba jakas kampania obrazujaca wrzesien 1939,
poza tym kojarze sporo scenariuszy "polskich" - miedzy innymi Meyer's Wrath,
przynajmniej 2 scenariusze z powstania warszawskiego (
http://www.fprado.com/armorsite/sp_waw.htm ), itd.
W Combat Mission 1 i 2 polskie oddzialy gadaja po polsku.
Swietnie sie prezentuje tez Europa Universalis, 1 i 2. Granie w kampanii
Polska wywoluje ekstra emocje bo historycznie ta gra jest zrobiona
genialnie. Zreszta sam komputer tez potrafi niezle Polska podzialac. Raz
gralem Francja i gdzies w 1700 ktoryms roku zorientowalem sie granicze z
Polska.... ;))
PAK
Temat: Polskie akcenty w militarnych grach komputerowych
Najpierw wylicze te ktore pamietem:
Kazimiera Rakuzanka w Rainbow Six
kilka misji do Operation Flashpoint
"Blyskawica", "Grom" i "Burza" w Silent Hunter II
troche naszych okretow w nowszych battlesetach do Harpoona
nasi spadochroniaze w Arnhem (czy jak to sie nazywala taka stara
strategia turowa o "Market-Garden")
wrzesien 1939 w Panzer General
I jak narazie tyle kojarze. Giercmani - znacie wiecej?
Gry polskiej produkcji. Generalnie techniczne słabe ale za to spora dbałość
o szczegóły.
Cała polska kampania wrześniowa - tytułu nie pamiętam, wydana AFAIR
jakieś 3 lata temu (?).
Pierwszy był chyba Piotrków 39 ,koszmarna grafika ale autorzy miał dobre
chęci.
Pzdr.
Artur
Temat: Polskie akcenty w militarnych grach komputerowych
"Michal Grodecki" <mgr@usk.pk.edu.plschrieb im Newsbeitrag
Najpierw wylicze te ktore pamietem:
Kazimiera Rakuzanka w Rainbow Six
kilka misji do Operation Flashpoint
"Blyskawica", "Grom" i "Burza" w Silent Hunter II
troche naszych okretow w nowszych battlesetach do Harpoona
"Warszawa" to była już w GUIK :)
nasi spadochroniaze w Arnhem (czy jak to sie nazywala taka stara
strategia turowa o "Market-Garden")
wrzesien 1939 w Panzer General
I jak narazie tyle kojarze. Giercmani - znacie wiecej?
Michal
To ja dodam jeszcze
misje z Eastern Front
Twilight 2000 i Bobby Gontarski-ego z "Jagged Alliance 2"
Marcin
Temat: Orange daje mi KOSZMARNE waruki na przedluzenie...
Umowa skonczyla mi sie pol roku temu (albo i wiecej) wiec ruszylem sie
do
salonu Orange posluchac co dla mnie maja.
Pierwszy i podstawowy blad :(
Nic dla Ciebie nie beda mieli, przez pol roku udowadniales im iz jestes
tak przywiazany do numeru ze nie odejdziesz.
Zatem czemu mieli by Ci cos proponowac ?
To ich stara strategia, o wszelkie warunki walczy sie zanim sie skonczy
cyrograf, potem im dalej tym propozycje sa gorsze.
pozdrawiam, leszek
Temat: LASTMINUTE na bilety lotnicze
Tak to dziala kiedy monopol jest wspierany przez panstwo ustawowo.
Do kontrastu - bilet z Londynu, niezaleznie od czasu zakupu kosztuje ok.
1100 PLN.
Alez ja nie zauwazylem monopolu na loty do/z Londynu. Jakos tak chyba BA
lata i jeszcze chyba Lufthansa na tej trasie i ceny u nich wcale duzo nizsze
nie sa. Wiec to chyba nie o taki monopol chodzi. Oprocz jednak tanich linii
lotniczych, wiekszosc przewoznikow ma taka polityke cenowa. Raczej zwiazana
jest ze stara strategia sprzedazy: bardziej oplaca sie wyslac pusty samolot
niz przyzwyczaic ludzi do tego, ze jak poczekaja to dostana tansze bilety. W
takiej sytuacji nie udaloby sie niczego w aktualnym systemie zaplanowac.
vpw
Temat: Izrael,czy podzieli losy Krolestwa Jerozolimskiego
Nie oskarze, nie brutus.
Mysle, ze jest dobry czas po wojnie aby to i owo zmienic.
To co najlepiej przeciwdziala wojnom, to wzajemnie korzystne stosunki
gospodarcze, wsparcie ekonomiczne silniejszego wobec slabszych, wspolnota
interesow w roznych dziedzinach.
Do tego potrzeba zupelnie innego rodzaju myslenia przywodcow, zmian zapisow
prawnych, w tym konstytucyjnych oraz zacheta ze strony panstw zainteresowanych
zmiana. w tym rzecz jasna, panstw sponsowo, USA, Arabi Saudyjskiej, w czesci Egiptu.
Czy zgodzisz sie, ze stare strategie wobec regionu wlasnie runely za sprawa b.
zle przeprowadzonej kampanii zarowno w Gazie jak i Libanie?
Czy sadzisz, ze rzad powinien odowiedziec przed trybunalem konstytucyjnym,
trybunalem Stanu, byc moze takze odpowiedziec karnie?
Sekundowalem Izraelowi w tej wojnie.
sadzilem, ze mozliwa byla do wygrania. Maksimum tego, co mozna bylow niej
zdobyc, to eliminacja Hezbollahu jako liczacej sie sily militarnej oraz
zapoczatkowanie procesu zmian w Syrii, to bylo bardzo duzo (choc w zakresie
waszych mozliwosci), ale nie zrealizowano niczego.
Panowie prezydent i jeden z ministrow zajmowali sie paniami w sposob uragajacy
zarowno im jako mezczyznom jak i poddanym temu kobietom, Olmert okazal sie
niezdolnym do niczego hiterykiem, Livni milczala jakby w rzadzie byla od
podawania kawy, Peretz sluzyl za parawan dla nawiedzonego i odrealnionego
halutza, ktory nb. komunikowal swiatu tresci pokrewne tym, jakie serwowal w IIWS
Goering.
Kleska Oskarze.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Białoruska TV: wojna szpiegowska Warszawy
JANKESKIE INTERESY "POLSKĄ KARTĄ" ROZGRYWANE
skłócić dwa sąsiadujące ze sobą narody- stara strategia polityczna cuchnącego
czosnkiem jankeskiego establishmentu nazywającego inkorporowanie do swojej
strefy wpływów przyłączeniem do "wolnego świata"
"DEMOKRACJA TO NOWY TRICK TYRANII" napisał kiedys mądrze Bernard Shaw
pomyślcie!!! Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Zgrzytanie zębów na linii Warszawa - Berlin
Polityka wobec Niemiec powinna opierać się na zasadzie, że skoro pamiętamy o
historii, to pamiętajmy również o geografii. Berlińskiej wystawy nie da się
zamknąć, odwracając się plecami do rozmówcy - należy zorganizować własną
wystawę. Teatralne fochy PiSu to wynik przyjętej strategii poltyki wewnętrznej -
jeżeli rozwiązanie jakiejś kwestii politycznej może zantagonizować naród, to
należy wybrać właśnie takie rozwiązanie. Przykładów jest wiele - ostatnio choćby
Kuraś.
To stara strategia - nazywa się "dziel i rządź"
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Arogancja Zabojadow w Rzeczypospolitej
Glosy z Bukaresztu i Pragi
Powoli Europa wschodnia budzi sie z szoku jakim byly pouczenia Chiraca.
Najciekawsza chyba jest opinia z Rumunskiego Express: "mozemy sie zapytac, co
Francja i Niemcy uczynily przez te 50 lat komunizmu dla tych wszystkich krajow
Wscodniego Bloku. Odpowiedz jest prosta: nic wiecej niz INTERES! Dla nas,
ktorzy jeczelismy w wiezieniu komunizmu, oni wysylali tylko przyjacielskie
pozdrowienia ... Komunizm ukrecal nam glowe podczas kiedy te zasluzone
demokracje wysylaly komunikaty. A teraz oni zdumiewaja sie, ze te wszystkie
kraje wz poprzedniego Bloku Komunistycznego maja gdzies stare strategie
Francji i Niemiec. Bukareszt wie kto docenia Rumunskia przyjazn i kto uznaje
Rumunie troche wiecej niz kolonie ... Teraz jest czas, zeby zastanowic sie nad
tym co kiedys powiedzial przywodca Konserwatywnej Partii, Ion Lahovary:
koalicja w ktorej jest Wielka Brytania zawsze w koncu zwycieza. Mamy dosc
przegranych z Francja i Niemcami."
W ostatnim numerze Economist, Czeski dyplomata dorzucil: "Jedna rzecz my
nauczylismy sie z lat 1930-tych - nigdy wiecej gwarancji bezpieczenstwa od
Francji". Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: "Gazeta Feministyczna": Feminizm ciągle straszy
Pantoflarstwo zamiasta patriarchatu?
W XVIII w. ważnym argumentem za kształceniem kobiet było
stwierdzenie, że matka synów, która ma ich wychowywać nie może być
idiotką. W ogólności wzorzec kulturowy matki jest w naszej
konserwatywnej kulturze potężny i feministki powinny ten fakt
rozgrywać (matka narodu? dlaczego nie). Podobnie jest z
seksualnością, która nie powinna być traktowana jako obszar
patriarchatu (mamy przecież kobiety wampy i kobiety demoniczne,
przed którymi stada mężczyzn leżą plackiem) - to kobieta wybiera
mężczyznę, który ją wybrał. To są oczywiście stare strategie
radzenia sobie kobiet w świecie patriarchalnym, a obok tego już od
dawna następują gruntowne zmiany w mentalności, które do nas jeszcze
nie całkiem, niestety, dotarły. Odradzam natomiast skłonności do
zastępowania patriarchatu cywilizacją pantoflarzy, to się może źle
skończyć - dla kobiet. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: "Prezydent za późno dowiedział się o wizycie Si...
"Prezydent za późno dowiedział się o wizycie Si...
Czy w kaancelarii Prezydenta jest za mało urzędników?
Czy szef kancelarii nie wie jakie obowiązki i komu nakazuje
Konstytucja?
Art. 133 punkt 3: "Prezydent Rzeczypospolitej w zakresie polityki
zagranicznej współdziała z Prezesem Rady Ministrów i właściwym
ministrem."
Stara strategia : atak najlepszą obroną w wydaniu Kaminskiego? -
albo zwykla bezczelność w stosunku do wyborców, którymi chce
manipulować?
Do roboty panie Kamiński, oby nastąpne opóżnienia nie miały miejsca,
a naturalnie należałoby ustalić kto za to spóżnienie odpowiada?
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Putin in love
Putin
Jezeli szukasz martylologii, proponuje bys wrocil do filmu, o ktorym
rozmawiamy. Kicz, propaganda oraz politycznie przemyslany spektakl,
majacy na celu wypromowac Fjutina na premiera, pokazujac go
jako ''swojego'':). Stara strategia, sprawdzajaca sie juz w
przeszlosci. Nie mozna pozwolic, by fjutin zniknal ze sceny
politycznej... Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Lepper: Samoobrona w koalicji ze mną w rządzie
Z towich wywodów zrozumiałem
Z towich wywodów zrozumiałem, że im ktoś mniej zna się na prowadzonym resorcie,
tym lepiej. Przecież to nic nowego, to stara strategia PIS, mamy przecież
wiele stanowisk do rozdania.
PS.
Co ustawą bankową pozwalająca podzielić BPH, PiS na wiosną uznał za ogromny
sukces porozumienie z Unicredito, teraz mogą przejąć całość i wydzielić 200
najgorszych oddziałów z BPH lub z PKO
"Raz zdobytej władzy nie oddamy nigdy" Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Miedwiediew wieści: do 2020 system obrony kosmi...
Państwo policyjne musi utrzymywać stan rewolucyjnej gotowości.
Psychoza zagrożenia jest starą strategią, przy niskich cenach
surowców walczyło się z wrogiem wewnętrznym (Basajew i
opłacani "terroryści czeczeńscy"), teraz ceny ropy pozwalają wyższe
aspiracje, więc walczy się z USA...
Spadki ze 150USD/b do 90USD/b w ciągu 2mc jeszcze jakoś przełknęli,
teraz FED drukuje mld USD więc dolar znów spadnie, a surowce pójdą w
górę... Wniosek? Będzie nas stać na kosmologię i Glonass! Więc
Rosjanie najpierw się uzbroją po zęby, a potem będą sprzedawać komu
popadnie, jak ceny ropy spadną.
I po to jest tarcza. Tylko czemu u nas?
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Biden: to Gruzja zdecyduje, czy chce wejść do NATO
C_k,
O, tu dotknąłeś ważnego punktu, na który sam nie wpadłem.
Tak, trzeba zdawać sobie sprawę z konsekwencji tej decyzji - a kto ma sobie zdawać sprawę z tych konsekwencji: Sraaakaszwili?
Wolne żarty. Swoim postępowaniem zdobył sobie opinię nieodpowiedzialnego i niebezpiecznego pajaca.
Więc jednak jankesi powinni mieć to na względzie, a Bidet według starego, zgranego rytuału umywa ręce - przy ukraińskim szantażu też oficjalnie Zachód się tym w ogóle nie interesował. Ten sam schemat - wolne kraje, które same decydują o swych sprawach - dobre dla ciemniaków, bo Zachód wtrąca się zwykle do wszystkiego, co się dzieje.
Tusek w Monachium coś bredził o nowej strategii dla NATO, nic nie dodał - od tego są jankesi i nie trzeba wyłazić przed orkiestrę, jak głupi smarkacz.
Z tego jednak wychodzi, że nowa strategia, będzie tą starą strategią. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Kayah wygrała w sądzie z "Faktem"
XXX
to stara strategia marketingowa Faktu i innych tabloidow. tyle tylko, ze dosyc
to przykre dla ludzi, ktorzy teraz musza sie z nimi sądzic. wolalbym, zeby sie
z politykami sadzili, ale to akurat dla nich za duzy hardcore, a taka Kayah
moga pozwolic sobie po sadach ciagac, bo co ona moze im zrobic. syf, kila i
mogila. to tyle.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Jeszcze raz S-klasa - super wysoka rodzielczość
szymizalogowany napisał:
> Dla mnie to jest zajebista deska:
> www.germancarfans.com/photos/3021219.001/1023big.jpg
> albo to
> www.fast-autos.net/astonmartin/db920.jpg
> www.supercarsite.net/images/cars/astonmartin/db9_04.jpg
>
>
> Nie wiem co ich w BMW i Mercedesie pojebało z tymi budkami. Przecież to
> nawiązanie do najgorszych wzorców wprost z francuzów - czekam tylko na zegary
> na środku i elektroniczny prędkościomierz.
>
> A w S-klasie budka wygląda lipniej niż w 7 bo z lewej strony jest złączona z
> daszkiem zegarów jakby ją ktoś tam wmontował w ramach wiejskiego tuningu. Łamie
>
> płynne przejścia krawędzi zupełnie, wygląda jak dostawka, jak obrotomierz z
> Allegro za 20 PLN do Pandy.
I to jest wlasnie problem Mercedesa. Do klopotow z jakoscia, spadkiem sprzedazy
dochodzi nieudolne poszukiwanie wlasnego wygladu. Z zewnatrz auto to wyglada jak
pokraczny mutant obecnej S-Klasse z Maybachem, nie wnosi nic nowego, daje znac o
sobie stara strategia Mercedesa: bron Boze zadnych experymentow - ewolucja.
Wewnatrz jest jeszcze gorzej. W tym wypadku to nawet Audi jest lepsze.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: piaskownica rigla absadzona krakami, bywajcie!!!!
do Rigel
rigel napisał(a):
> blagam, nie zmieniaj strategii, skoro ta sie sprawdzila ;-)))))
ale moze czas zastosowac jeszcze wymyslniejsza
zebys bardziej wpadl w moje sidla
i juz nie mial szans na wydostanie sie ;))
ps. fakt, stara strategia dziala, obiecywales kiedys
ze nie bedziesz blagal i prosze.. ;) Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: American Dream is "For Sale"
no tak,ale powiedz gdzie inwestowac pieniadze..brak perspektywy racjonalnego inwestowania zmusza do szukania alternatywnych rozwiazan i wlasnie to sklania do udzielania szybkich kredytow..to stara strategia ,ktora mozna szybko tak scharakteryzowac:"lepiej stracic czesc(kapitalu inwestowanego w kredyty),jak stracic calosc"..to monetaryzm przezywa powazny kryzys.. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: "Rzeczpospolita": Prąd bardzo zdrożeje
Tzn piszą że likwidują, a zamiast tego rozwijają
Co jest bardzo skuteczną strategią wobec naiwniaków z Polski, którzy w to
wierzą. To bardzo stara strategia, znana powszechnie w przedszkolach - mówisz
koledze że równocześnie ściągniecie spodnie, on wierzy i potem śmiejesz się z
niego jakim jest frajerem. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Dolar niezupełnie upadły
Stara strategia Sorosa i innych
Jak widać, dobiega powoli końca etap pierwszy. Tubylcom wpojono
niezachwianą pewność i wiarę w "siłę i moc" rodzimej waluty. Teraz
czas na etap drugi. Powolny odwrót od waluty danego kraju. A kiedy
się okaże, że nie ma juz chętnych na "mocną" złotówkę, będzie
niestety za późno. To było juz przerabiane i dziwne, że nikt nie
przypomina tych zdarzeń ku przestrodze. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Dwa bastiony TP SA
Ciekaw jestem czy tepsa zapłaciła kiedykolwiek jakąś karę. Bo nic mi o tym nie
wiadomo. Cały czas robi sobie cyrk.
Stara strategia tepsy to ciągłe odwołania : chodzi o odwlekanie kary i
ewentualne zmęczenie przeciwnika.
To taktyka od wielu lat. Czy ktoś w końcu da jej radę????????????????? Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Chwila uśmiechu ;-)))
Z ta inflacyjna cena nieruchomosci w Polsce to jeszcze jedna sciema
dla glupich Polaczkow. Bo przedtem Polak , zeby kupic dom Polak
sie zadluzal na 300 tysiecy zlotych i mial nadzieje splaty dlugu
w ciagu 25lat placac pol pensji. Obecnie Polak sie zadluza na
milion zlorych i bedzie oddawal bankowi 3/4 swojej pensji przez cale
zycie i dlug przejdzie jeszcze na spadkobiercow.
To jest stara strategia "company shop" z krwoizerczego okresu
kapitalizmu. Sklepik kopalni w Pensylwanii w XIX wieku otwieral
kredyt na zywnosc, gornik jadl , zdluzal sie i reszte zycia pracowal
jako niewolnik Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Zostanę wyśmiany, ale niech mi tam...
wolny_wilk napisał:
> Duke jakoś nigdy mi nie pasował. Nie lubię rąbanek bez
> idei. Dlatego grałem w
> Counter Strike'a
Czekaj czekaj:))) Ja tego Duke'a mlocilam zaraz jak tylko
sie pojawil, wiec Counter Strike to wtedy jeszcze
pampersow nie nosil:)
> Dlatego tak gorąco i namiętnie zakochałem się w Day
> of Defeat
> (starcia małych oddziałów piechoty w II wojnie).
Nie pisz mi takich rzeczy bo ja mam celerona 400, 128 MB i
starozytne Voodoo 1 jako dopalacz do karty. :)))) Musze
uwazac kogo wpuszczam do domu, bo jak nie bede czujna to
przyjda z Muzeum Techniki i mi moj komputerek zabiora na
ekspozycje:)
Ja lubie tez lamiglowki, wiec pozostaje przy starych
strategiach,ktore na moim zabytku chodza. A szybka akcja
mnie denerwuje. Gram dla odprezenia, stresow mam dosyc in
real. A w ogole to mam jedna taka, ktore ma opcje
puszczania muzyki z wlasnej plyty. Wtedy moi lucznicy i
inni wekiernicy szkola sie przy pieknej muzyce:)
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Zostanę wyśmiany, ale niech mi tam...
anahella napisała:
> Nie pisz mi takich rzeczy bo ja mam celerona 400, 128 MB i
> starozytne Voodoo 1 jako dopalacz do karty. :)))) Musze
> uwazac kogo wpuszczam do domu, bo jak nie bede czujna to
> przyjda z Muzeum Techniki i mi moj komputerek zabiora na
> ekspozycje:)
DoD, tak jak CS jest modem do Half Life'a, na engine Quake'a. Twój zabytek
spokojnie by je przetrawił.
> Ja lubie tez lamiglowki, wiec pozostaje przy starych
> strategiach,ktore na moim zabytku chodza. A szybka akcja
> mnie denerwuje. Gram dla odprezenia, stresow mam dosyc in
> real. A w ogole to mam jedna taka, ktore ma opcje
> puszczania muzyki z wlasnej plyty. Wtedy moi lucznicy i
> inni wekiernicy szkola sie przy pieknej muzyce:)
Ze strategii to tylko Starcraft, Settlery (najchętniej II i IV część), cykl X-
Com, no i nieśmiertelna Cywilizacja. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Wypowiedz Miecha
Strefa EUR dla polskiej gospodarki niesie mnóstwo zagrożeń, które
wymieniłeś. Szkoda, że pominąłeś aspekt szerszy... dominujący
standard. (Stara strategia Microsoftu.....) Jesteśmy świadkami
historycznego momentu. Moim zdaniem tworzą się zręby nowego podziału
wpływów na świecie. Niektorzy nazywają to świat wielobiegunowy....
Jako kraj jesteśmy zbyt mali aby narzucać własny standard ale zbyt
duzi aby ignorować tworzący się porządek!
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Prezes SM im I.J.Paderewskiego działa !!!!
Dureń jesteś i tyle. Dopiero rada nadzorcza ostatnich dwóch kadencji pozwoliła
prezesce na zadłużenia. Poprzednie rady i zebrania przedstawicieli nie
zezwalały na życie ponad stan. Pytasz się durniu gdzie myśmy byli jak zaciągano
kredyty? Ano byliśmy na osiedlu pod naszymi starymi od lat adresami, ale żadne
z zebrań członkowskich nie miało punktu: Kredyt- na co ma być wzięty, z czego
spłacony i nie pleć bzdur o zebraniach , organizowane raz do roku są tak
zapchane bałwochwalczym referatem Zadróż i Gajdy, że na istotne problemy nie ma
czasu. To stara strategia, ale chwalić Boga to się skończy i to z wielkim
hukiem. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Wychowanie w trzeźwości
Rozpijanie narodu to stara strategia komunistów. Naród rozpity jest łatwiejszy
do sterowania, łatwiej znosi niedostatki i biedę. Byleby tylko alkohol był.
Komuniści rozpijali naród, tą samą drogą poszedł rząd Millera który przecież
obniżał akcyzę na alkohol (a że przez przypadek wyszedł na tym na + że aż
Kołodko był w ciężkim szoku to już inna sprawa, ale tak to jest jak się nie
zna podstaw ekonomii).
Teraz w UE alkohol będzie tańszy to może nam łatwiej przyjdzie znoszenie
niedostatków.
L.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Zakończmy wojnę wrocławsko-pruską
Zgadza się, to jest bardzo stara strategia niemiecka.
Wszędzie już była przez Niemców stosowana, od Chin do Francji.
Oni w przeszłości uważali się fanatycznie za coś leprzego.
Dlatego przemoc do innych nacji wychodziła zawrze od nich.
Nie ma kraju w Europie, który by tego już niedoświadczył.
Dla tego obawy w stosunku do nich są jak najbardziej uzasadnione.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: pub Bromberg
Gość portalu: Ted® napisał(a):
> Nie zapominajmy jednak, ze regulowanie procesow wzrostu naszej aktywnosci
> kieruje bezustannym rozwojem stabilizacji szerokich procesow klasowych. W
> zwiazku z potrzeba chwili wnikliwa i doglebna analiza dzialalnosci wymaga
> sprecyzowania i okreslenia podstaw ideowych. Z drugiej strony dalszy rozwoj
> roznych form dzialalnosci zmusza nas do przeanalizowania istniejacych warunkow
> administracyjno-finansowych. Z zadowoleniem moge stwierdzic, iz wnikliwa i
> doglebna analiza dzialalnosci przedstawia interesujaca probe sprawdzenia
postaw
> uczestnikow wobec zadan stawianych przez organizacje.
Twoja nowa (stara?) strategia?
:)))
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Kurator straci pracę, bo go odwołali. Logiczne
obiecać można wszystko
obecny rząd stosuje technologię podobną do rządu Jarka. gdy pielęgniarki
protestowały pod i w urzędzie brat prezydenta postanowił utrudnić i życie przy
pomocy nadajników. a ile było pomstowania i biadolenia przez obecnie panujących
na temat niskich uposażeń w służbie zdrowia.obecny premier w trakcie debaty z
byłym premierem wyraźnie powiedział ,że chce dobrze zarabiającego lekarza
zajmującego się pacjentem.obiecał nawet ogólny cud. obecnie środowisko lekarskie
już nie jest cacy. okazuje się ,że (może na skutek cudu) lekarze zarabiają po
10-12 tysięcy "w jednym miejscu pracy" i to "wcale nie jest mało" "to należy
szanować". strach zapytać ile mają pielęgniarki. a wszystko to nowa-stara
strategia a la M.Boni.
człowiek z lekka skompromitowany ale musi być. nie wielu chciało wziąć taką fuchę.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: REFERENDUM W/S HIPERMARKETU
część rzeczy na pewno. Jednak nie zapominajmy o starych strategiach marketowych
(te półki na wysokości oczy, a to doroasłych a to dzieci) ok. 30% produktów
jest na prawo tanich, pomijam metody dochedziania do tego, ale cała reszta za
to jest droga, taka same ceny jak w zwykłych sklepach. W związku z budową
marketów w tym makro przy moście północnym uważam, ze łomiankach nie jest
potrzebny taki sklep, pomimo, ze mogłoby byc trochę taniej to jednak więcej z
tego będzie utrudnień niż korzyści. Po co nam tutaj ściagac tysiące ludzi z
bielan i młocin dla rastop po... (no nie wiem bo nie kupuję ale tanich, widzę
te samochody wypachne ludzmi korkujące wyjazd:(((
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: [Juz jest] Strategia rozwoju miasta
Istnieje stara strategia z której nie byłem dumny ani nawet zadowolony lecz po
porównaniu pozostawił bym starą. Z nowej wynika bowiem że wynika ona z planu
inwestycyjnego przygotowanego przez wydział inwestycji. Zadaje się ze powinno
być odwrotnie, skoro zatemchciano wydać pieniądze to może lepiej było zatrudnić
chłopców i dziewczęta do jakiejś bardzie konkretnej pracy np.do odśneżania :) Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Miłośnicy PO POczytajcie
odgrzewane kotlety z proPiSuarowych gadzinówek...
Stara strategia PiSuaru i jego medialnych popleczników polega na kreowaniu
konfliktu Rokita-Tusk, opisywaniu Schetyny jako nie wiadomo kogo (a, choć
faktycznie nie jest to postać świetlana, to przy Kurskim, Bielanie czy innym
Kamińskim, jest on niewinną dzieciną) i wieszczeniu rozpadu PO - to jest nudne!
PO się nie rozpada, do PiSu przechodzą takie postaci, jak poseł - nazwiska nie
pomnę - wyrzucony z PO tuż przed wyborami za jakieś tam machloje chyba nawet
stwierdzone wyrokiem sądu, czy zwykli chorzy na władzę karierowicze. Miejsce
oszustów (jak nasz poznański reprezentant poseł Górski) i ludzi bez zasad jest
w pseudomoralnym "Prawie" i sprawiedliwości a nie w PO i dobrze, że odchodza.
Może lepiej pogadamy o:
1) bardzo moralnym Dornie, miłośniczce kobiet lekkich obyczajów, ktory
prorodzinnie zostawił żonę i dzieci
2) pełnomocniku pożal się Boże premiera pani Wujkowskiej, która została
zwolniona z pracy za wypłacanie sobie premii
3) sędzim Kryże, dyspozycyjnym za poprzedniego ustroju, dyspozycyjnym także
teraz w czasach kaczyzmu???
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Bayer nie utrzymalby sie w Ekstraklasie /nt/
Wlasnie do tej pory nikt nie slyszal o tym roku dopiero ten mecz to pierwsze
zauwazalne wydarzenie. Mecz podczepiono calkowicie przypadkiem pod ta impreze.
A co do meczow to w koncu jakies korzysci z tego ze LEgie reprezentuja powazni
ludzie. Moze nie znaja sie oni na pilce i kibicach ale znaja sie na biznesie i
z innymi ludzmi biznesu potrafia rozmawiac a ci ich szanuja. Bogus C jako
germanofilski nuworysz wzbudza pewnie jedynie zaciekawienie a tacy ludzie jak
Walter i Wejhert to troche wieksza klasa. Akurat Bayer to zapewne wieksza
zasluga RWE i Stoenu ale juz Bayern to zasluga Waltera. Niestety szkoda ze
gruncie klubowym wciaz mamy pelna amatorke. Spraingpartnerzy na zgrupowaniach
okazali sie 3 razy slabsi od zapowiadanych a polityka klubowa wciaz jest na
bardzo niskim poziomie.
Dla mnie najsmieszniejsza w tym wszystkim jest nowa (stara) strategia kupowania
mlodych. Ja sie pytam czemu tego nie zrobiono rok temu? Bylibysmy obecnie w
innym miejscu a tak znowu nas czeka kolejny rok przebudowy. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: jak to zalatwic?
" Uderz w stol...
... a nozyce sie odezwa! " ; )))
..... lub odleci noga! ; ))) Widze, ze rozumiesz "blusa", robert ; )
Jak ktos ladnie powiedzial, wyluzuj, nie jestes sam, a FR to nie jest czyjas
prywatna dzialka. Enigme juz dawno rozpracowano, robercie! i dobrze jest znac
stare strategie rozmowcy... , ale swiat idzie do przodu, wszystko plynie! ; )
Ludzie sa dojrzalsi, madrzejsi... noo, moze nie wszyscy, ale wiekszosc ! : ))
Proponuje "onej", aby sobie zrobila dziecko i przychodzila z nim na pracownicze,
spotkania, dziecko na pewno zwroci uwage na siebie... i po klopocie ! ; )))
Zmykam do pracy! : )
Serdecznie pozdrawiam : ))
P.S. " Kto sie boi lisciasto_klonowej Wirgini W. ...?? - NIKT !! ; )))
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Dziadek umarł na dżumę po wizycie u lekarza
monopol napisał:
> Gość portalu: Bruford napisał(a):
>
> > Witaj.Będę nieco mentorski ale nie mogę się powstrzymać.W wątku " przecięt
> ny
> > polski pacjent" dostało mi się od Ciebie nader poważnie za zwykłą retorycz
> ną
> > manipulację.I co Ciebie spotyka??Na tym forum,chłopie,nie ma łatwo.Gierki
> > mentalne ,ekwilibrystyka logiczna i prowokacja na tym forum się nie
> sprawdzają.
>
> OK. Masz rację ( niestety ). Zauważyłem to i dlatego w wątku niejakiej Lilly
> nie siliłem się na żadną ekwilibrystykę. I tutaj dopiero podpadłem.
... buuu, buuu, aaa... uuuuu....
Biedny monopol... biedny Burdford.... wytrzemy nosek.... plastereczek... i
zaraz przestanie bolec....
Celem ironii czy prowokacji jest wywolanie gwaltownych odpowiedzi, a to co
ludzie pisza w przyplywie gniewu jest potem latwe do zaatakowania. Stara
strategia, ale trzeba byc dobym, zeby to robic. Pomyslcie, jaka jest najlepsza
odpowiedz na prowokacje? Oczywiscie mozna zignorowac, ale po co przychodzic na
forum, jezeli nie ma sie nic do powiedzenia. Odpowiedziec parfraza, jeszcze
barzdiej przesadna prowokacja - jezli poprzednik sprawial wrazenie pomylonego -
ty wyjdziesz na jeszce wiekszego idiote. Dla mnie sprawdzaja sie dwie
strategie, zadawac prowokacyjne pytania,lub potraktowac sprawe powaznie i
przycisnac delikwenta na tyle, zeby przeszedl do obrony powoli wykrecajac sie z
poprzedniej pozycji.
Otrzyjcie lzy, jutro jest kolejny dzien, moze sie uda komus przylozyc... Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Pierwsza gra w jaką grałeś :)
Reflux, kozacka stara strategia. W dodatku polska ^^
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: tytuły
SAGA The rage of wiking - zarąbisa stara strategia Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: gry na 2 (3 osoby) na jednym komputerze
Heroes of might and magic 3, 4, 5; Etherlords, Worms world party, Worms 3D, lords of the realms(czy jakoś tak, stara strategia turowa ale miota xD). Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Parkan:Iron Strategy
Bardzo fajna moim zdaniem stara strategia, jakby ktoś miał to bardzo proszę ;/
Parkan: Iron Strategy to gra typu RTS z elementami FPP, wydana chyba w 2000 lub 2001 roku przez rosyjską(chyba) firmę Nikita... Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Stara strategia
Poszukuje jakieś starej, małej strategii... max 2 party.. może coś być ze średniowiecza, jakieś wojskowe itp.. byle nic z kosmosem ...
chodzi mi oto żebym mórg sobie pobudować, pochodzić wojskiem itp
z góry dzięki za linki i plusy oczywiscie będą Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: PREATORIANS
Ma ktos ta gierke: Preatorians? dosyc stara strategia..ale fajnie by bylo sobie w nia zagrac:P Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Strategia...
Witam
poszukuje pewnej strategii o nazwie : Dominium...
To jest stara strategia i szukam jej, jeżeli ktoś da namiary do pobrania to daje 10kamyków
za screena z gry daje +
powodzenia! xP Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Gry RPG
Była kiedyś tak fajna stara strategia Reall War pamiętam jak w to zacinałem to tygodniami. Twierdza jest ok. A pozatym W rpg to wszyskie gry z ubi sofftu oraz ze studia black isle (baldur, newerwinter) bohema interactive (morowind) .
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Stare Strategie.
Szukam jakiejs starszej strategii... bardziej ze wzgledu na wymagania obecnych gier a kompa to rakietki nie posiadam Prosze o podawanie linkow do ciekawych strategi, beda +
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Szukam gier na laptopa
witam znacie jakeis stare strategie np starcraft zeby dzialaly na laptopie 128 MB zintegrowana karta grafiki Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: OS-bezpieczeństwo
zy@interia.pl news:9lw1ffftm5h3$.1knotn5upik9q$.dlg@40tude.net
Jak odpalisz na linuxie Constructor (stara strategia) to daj znać.
Przesiądę się.
Pod DOS-Box najnowszym nie dziala?
Temat: Zestaw do Photoshopa
Witajcie,
Bardzo potrzebuję Waszej pomocy.
Będę zmieniał komputer. Będzie mi służył tylko do jednego: pracy w
Photoshopie i programach do obsługi formatu RAW. Pliki są bardzo dużę
(wyjściowy tiff 16bit ma ok. 100mb; po rozłożeniu sięga czasem 1,5gb w
pliku wymiany). Raczej w ogóle nie gram, a jeśli już, to w stare
strategie.
Potrzebuję:
Do tak dużych plików to coś z bardzo dużą ilością pamieci i szbkim procem.
- płytę
http://sklep.benchmark.pl/pelny_13654.html
(dobry stosunek cena/wydajność)
- procesor
http://sklep.benchmark.pl/pelny_16080.html
- pamięć,
http://sklep.benchmark.pl/pelny_17569.html
(Jeżeli chcesz w miarę komfortowo pracować)
- grafikę.
http://sklep.benchmark.pl/pelny_20660.html
(Tu musisz przede wszystkim poszukać testów jakosci obrazu)
Resztę mam z poprzedniego zestawu. Aha, dysk mam SATA II, ale teraz to już
chyba na każdej płycie montują, prawda?
Tak
Prawdę mówiąc nawet nie wiem, na którą platformę się zdecydować.
Czy AMD jest zdecydowanie lepsze od intela w pracach graficznych? Czy może
jest dokładnie odwrotnie?
Odwrotnie. Do grania AMD, do obróbki grafiki 2D/3D Intel. A już najlepszy do
Photoshopa jest iMac....
Inna sprawa: sporo czytałem na grupie na temat pamięci. Jak sobie zacząłem
to wypisywać, to każdy pisze coś innego. Wiem, że to specyfika newsów, ale
czy może jednak jest jakiś złoty środek?
Wg mnie DDR 533
Pozdrawiam, Wojtek H.
Temat: Izrael,czy podzieli losy Krolestwa Jerozolimskiego
marouder napisał:
> Nie oskarze, nie brutus.
> Mysle, ze jest dobry czas po wojnie aby to i owo zmienic.
> To co najlepiej przeciwdziala wojnom, to wzajemnie korzystne stosunki
> gospodarcze, wsparcie ekonomiczne silniejszego wobec slabszych, wspolnota
> interesow w roznych dziedzinach.
> Do tego potrzeba zupelnie innego rodzaju myslenia przywodcow, zmian zapisow
> prawnych, w tym konstytucyjnych oraz zacheta ze strony panstw zainteresowanych
> zmiana. w tym rzecz jasna, panstw sponsowo, USA, Arabi Saudyjskiej, w czesci
Eg
> iptu.
> Czy zgodzisz sie, ze stare strategie wobec regionu wlasnie runely za sprawa b.
> zle przeprowadzonej kampanii zarowno w Gazie jak i Libanie?
> Czy sadzisz, ze rzad powinien odowiedziec przed trybunalem konstytucyjnym,
> trybunalem Stanu, byc moze takze odpowiedziec karnie?
> Sekundowalem Izraelowi w tej wojnie.
> sadzilem, ze mozliwa byla do wygrania. Maksimum tego, co mozna bylow niej
> zdobyc, to eliminacja Hezbollahu jako liczacej sie sily militarnej oraz
> zapoczatkowanie procesu zmian w Syrii, to bylo bardzo duzo (choc w zakresie
> waszych mozliwosci), ale nie zrealizowano niczego.
> Panowie prezydent i jeden z ministrow zajmowali sie paniami w sposob uragajacy
> zarowno im jako mezczyznom jak i poddanym temu kobietom, Olmert okazal sie
> niezdolnym do niczego hiterykiem, Livni milczala jakby w rzadzie byla od
> podawania kawy, Peretz sluzyl za parawan dla nawiedzonego i odrealnionego
> halutza, ktory nb. komunikowal swiatu tresci pokrewne tym, jakie serwowal w
IIW
> S
> Goering.
> Kleska Oskarze.
NIE BYLO MI LATWO WYCISNAC SLOWO "BRUTUS", SZCZEGOLNIE WOBEC CIEBIE. ALE GDY
WIDZIALEM TWOJ POST DO KRYSTKA - ON SAM JEST JUZ DAWNO ZUPELNIE BEZNADZIEJNY I
TY, WIELKI BOZE, SIE Z NIM ZGADZASZ... - STRACILEM NA CHWILE ROWNOWAGE. WLASNIE
Z NIM RAZEM "KOPAC TA PILKE"?... CZY NIE WIDZIS CO TEN CZLOWIEK WYRABIA NA TYM
FORUM? JA KIEDYS MYSLALEM, ZE POD FASADA JEGO ANTYZYDOWSKIEJ PASJI (ZYDZI,
IZRAEL - WSZYSTKO JEDNO) KRYJE SIE ISKRA CZLOWIECZENSTWA. NIESTETY TA ISKRA,
JESLI BYLA, WYGASLA DOSZCZETNIE. TO ZE JESZCZE Z NIM CZASAMI ROZMAWIAM TO TYLKO
DLATEGO IZ JEGO POSTY, CHOC SA PRZESIAKNIETE NIETAMOWANA WROGOSCIA, NIE SA
CHAMSKIE AD PERSONAM.
NIE LEKCEWAZE PEWNE TWOJE KONKLUZJE, CHOC MI SIE WYDAJE, ZE BYLY PISANE W
PEWNYM NASTROJU. JUTRO SIE MOZE TEN NASTROJ CIUT ZMIENI I TEZ DLA MNIE BEDZIE
LEPIEJ ODLOZYC MOJA ODPOWIEDZ.
NARAZIE. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Aktualny dług publiczny
KTOKOLWIEK ZACIAGNAL - NIE SPLACAC!!!!
bo one juz wielokrotnie splacone. zabijanie biednych krajow dlugami to stara
strategia globalnych banko-mafii. Ameryka Poludniowa wypiela sie na te mafie i
nie splaca. Zerobmy to samo, jesli chcemy zyc. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Ksiadz Czajkowski ukrzyzowany jak Chrystus?
Ksiadz Czajkowski ukrzyzowany jak Chrystus?
Na to wyglada. Pierwszym krokiem do zniszczenia Polski przez swiatowych
mafiozow jest zniszczenie polskiego kosciola. To stara strategia wrogow
Polski. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Pierwsze ofiary rakiety Roland
No jasne, szmaja o niczym nie wedział,
a wszystkiemu winni są żołnierze. Stara strategia SLD... Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Pierwsze ofiary rakiety Roland
Gość portalu: *<:o napisał(a):
> a wszystkiemu winni są żołnierze. Stara strategia SLD...
============================================================
Pan Sz. bardziej chyba nadaje sie na blazna nizli
ministra Obrony Narodowej... Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Nowa strategia PiS: Jeśli nie możesz być lwem, ...
Nowa strategia PiS: Jeśli nie możesz być lwem, ...
Nowa strategia, stara strategia polega na tym, zeby zniszczyc
wszystko i wszystkich, opluc, oczernic. Bolszewicy Kaczynskich do
niczego innego sie nie nadaja. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Legioniści Chrystusa i gest Polikarpa
Legioniści Chrystusa i gest Polikarpa
Stara strategia - przerobić po swojemu młodzież i obsadzić na kluczowych
stanowiskach. Jej realizacja przez jezuitów w XVII wieku doprowadziła do
wasalizacji i zniszczenia Polski.
Jak pisał Ignacy Chrzanowski:
"Najgorliwiej krzątali się koło oświaty jezuici, których sprowadził do Polski
Hozjusz (jeszcze za Zygmunta Augusta) - do walki z reformacją. Za
najskuteczniejszą broń do tej walki poczytywali oświatę, zakładali więc
szkoły w Koronie i na Litwie i szybko umieli sobie zjednać zaufanie ogółu, i
to nie tylko schlebianiem szlachcie i podbijaniem bębenka magnatom, ale także
rygorem szkolnym i systematycznością nauki. Czego uczyli jezuici? Głównie
troszczyli się o to, aby uczniowie byli prawowiernymi katolikami: osiągnęli
swój cel w zupełności, ale jednocześnie zatruwali serca duchem fanatyzmu,
nietolerancji, nienawiści względem wszystkiego co niekatolickie; a i umysłów
nie rozwijali, owszem, ogłupiali je raczej, bo poza religią i dewocją uczyli
prawie wyłącznie łaciny: znajomość gramatyki łacińskiej (według osławionego
podręcznika jezuity hiszpańskiego Alwara) i kilku autorów rzymskich (mocno
okrojonych), rozmowy i dysputy łacińskie, wygłaszanie szumnych a głupich
oracji łacińskich, zwłaszcza panegirycznych, to jest schlebiających komu się
tylko dało, oraz deklamowanie poezji łacińskich, które musieli wysmażać sami
uczniowie według gotowych recept - oto główny zakres nauki w szkołach
jezuickich. Były wprawdzie jeszcze inne szkoły, zakonne i nie zakonne, i one
jednak nie krzewiły rzetelnej nauki, ponieważ pragnąc współzawodniczyć ze
szkołami jezuickimi, tak samo jak one dbały nade wszystko o prawowierność
katolicką i naukę łaciny. Wychodziła tedy ze szkół młodzież z ciasnym
poglądem na Boga, świat i ludzi: wierzyła, że Bóg jest tak dobry, iż nie
dopuści upadku Polski; nie rozumiała, że Bóg wtedy tylko ludziom pomaga,
kiedy oni sami sobie pomagają; myślała, że kto umie paplać po łacinie (a jaka
to była łacina, Boże się zmiłuj!), ten już rozumy całego świata pojadł;
wynosiła ze szkoły nienawiść różnowierców, a nadto przewrotny pogląd, na tak
zwaną równość szlachecką, głoszący, że skoro szlachcic szlachcicowi równy,
więc szlachcic nie ma obowiązku słuchać szlachcica, choćby ten był wojewodą;
przecie szlachcic na zagrodzie równy wojewodzie, a i królem dzięki zasadzie
obieralności każdy szlachcic urodzony może zostać! I jakże wobec tego
szlachcic miał szanować władzę? [...]" Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Ateny: silna eksplozja w kompleksie budynków am...
nowa strategia Busha daje pierwsze efekty !!
nowa = stara strategia z Wietnamu.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Ateny: silna eksplozja w kompleksie budynków am...
Bush wczoraj przybił gwóźdź do trumny Republik...
anom. Powinni go za jaja powiesić Republikanie za tą nową= stara strategia USA
wobec Iraku. Dziadek już nie nadaje się do rządzenia.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Pożegnanie z papierosem?
taaaaa chca lapowke
od koncernow tytoniowych to stara strategia Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: J. Kaczyński wie dlaczego Tusk nie kandyduje. T...
Stara strategia Hetmana: "Wiem, ale nie powiem"
Jeździ to to po kraju i uważa wyborców za idiotów. Może to chodziło o badania
psychiatryczne ? Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: mieszkanie KENbisII - okazja nie do odrzucenia !!!
Co zrobisz jak mina 3 miesiace a dalej nie sprzedasz ? dalej
bedziesz podwyzszal cene ?
no pewnie ze bedzie podwyzszal co tydzien 3% tak mu powiedzieli w
open fajans ze to stara strategia inwestorow i sie chlopak tego
trzyma Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: fundusze
szklana kula.
Mając szklaną kulę nikt nie parałby się zarządzaniem funduszami ani poradami.
All - jeśli szukasz guru - nie trudno go znaleźć. Co miesiąc pojawia się nowy i
co miesiąc znika. Wraz z końcem ciągu losowego który go na guru wykreował.
Strategia musi być dobrana do potrzeb. Jeśli ty potrzebujesz kasy szybko i
akceptyjesz wysokie ryzyko - jeszcze lepszą przebitkę uzyskujesz w casinos poland.
Możes nawet ulokować żetony za 10 000 zł (tyle bodaj wynosi maks. stawka) na
czerwone i czarne. Masz aż 47% szans że w minutę zarobisz 100%. Jeśli aż tak
pilnie potrzebujesz kasy to dlaczego nie skorzystasz z takiej właśnie formy?
Zamiast się męczyć tygodniami - w jedną chwilę masz 100%. Jeśli się boisz
stracić cała sumę to postaw połowę, albo jedną czwartą... całości. Nawet jedną
dziesiątą.
Zachęciłem cię do ryzyka?
no właśnie.
Każdy ma swój akceptowalny poziom ryzyka, świadomość prawdopodobieństwa porażki
oraz głód potrzeb do sfinansowania.
Naukowcy amerykańscy wykreślili krzywą akceptacji poziomu ryzyka. Im wyższy stan
konta tym mniesza skłonność akceptacji ryzyka.
Dlatego bogaci pozostają bogaci a tylko niektórzy biedni zostają bogaczami.
Inwestowanie sukcesywne - to stara strategia, z sensem gdy twój plan
inwestycyjny trwa ponad 15 lat. Nie będę robił wykładu dlaczego. Materiały
dostępne na amerykańskich portalalach i stronach dotyczących inwestowania - do
wyszukania w googlach. Ogólnie - sukcesywna wpłata - są strategie bazujące na
takich wpłatach - ale mają swoje reguły i ograniczenia.
Większość takich prostych strategii została już przetestowana na danych
historycznych i zostało oszacowane jakie dają szanse przy jakim poziomie ufności
dla rozkładu prawdopodobieństwa. Problemem badaczy sa jedynie długie ogony
rozkładów. ale to temat na innego posta.
muszę kończyć. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Węgiel na plusie
Niby zysk a dalej trzeba dotowac. Stara strategia. Jak jest dobrze to bierzemy
jeszcze wiecej. Jak jest zle to panstwo niech doplaca, bo "im sie nalezy" Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: naiwna czy pechowa?
Ciasteczka hmmm chętnie, przydadzą się do herbatki, albo zaczekaj czy to nie
stara strategia "przez żołądek" ;P
A i czuje się niezbyt ze przestałaś odpisywać na @. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Żebraczy festyn
sporo dzis jezdziłem po mieście .
chyba jestescie juz stetryczali jednak .
po pierwsze : w dzień się leczy kaca ,by zabalowac wieczorem ,w nocy i
starczyło sił do rana . w dzień sie spi . byc moze w szkołach dla dziewczynek
bawią się do południa . ja nie byłem w szkole dla dziewczynek - nie wiem .
wydaję mi się jednak ,ze to stara strategia jak świat .
po drugie : faktycznie na całej trasie z Fordonu do centrum ,na kazdym
skrzyżowaniu stali studenci. raz jak dałem pare groszy to panna tak długo
podskakiwała z radości ,ze dawałbym czesciej za takie przejawy radości .
tego nam i żebrakom profesjonalnym juz od dawna brakuje : )))
po trzecie :jak wydałem wszystkie drobne ,to pózniej juz albo kręciłem
zaprzeczająco głową ,a raz żona powiedziała,ze już wydalismy wsio .
i o dziwo ,żadna skrzywiona mina : "Zycze powodzenia" ,"miłego dnia" .
Wybaczcie ,ale przez tę żebraninę usłyszałem dziś na ulicy od ludzi (tu
studentów )więcej miłych słów niz w ciągu roku .
Rozumiem jednak ,ze nadmiar szczęscia jest uciązliwy .
po czwarte : dzisiejszy dzień zupełnie zachwiał moim zdaniem o społeczności
studenckiej . jest tak liczna i przejawia taką inwencję (w przebieraniu się
np ),ze te czasy kiedy zbierano myto tylko na Mostowej uważam ,za szare .
dziś przynajmmniej w ten sposób było widać ,ze taka społecznośc w ogóle
istnieje w naszym mieście!!!
po piąte miałem okazję tez dzisiaj zabawic na Starym Rynku w okolicach 13-14 .
Czy ktos widział dwumetrowego kolesia przebranego za kobiete- punka .irokez na
pól metra w górę .coś pięknego .ludzie tarzali się ze
śmiechu ,przystawali ,robili zdjęcia .
czy ktos widział lesniczego napieprzającego w trąbkę jakies wezwania
mysliwskie ??
Dziś byłem zachwycony ,ale ponieważ też juz jestem po ,być może jutro już
udzieli mi się Wasz nastrój i w ramach znudzenia zbluzgam ,albo pobiję za moją
i Waszą krzywdę ?
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Leszczyny 10 - cały dom w strachu
Mieszkańcy Leszczyny 10 to kółko wzajemnej adoracj
Po pierwsze - budynek miał wstrzymane pozwolenia ale Spółdzielnia
nie uznała za wskazane by wstrzymać budowę, o wszystkim pisały
gazety a sprawa była świetnie znana w Warszawie. Nie stały nawet
ściany, gdy uchylono pierwszą decyzję. Spółdzielcy, licząc na swoje
wpływy twardo budowali, mieszkańcy twardo kupowali mieszkania, a
nawet po prawomocnym uchyleniu decyzji dalej wykańczali swoje
apartamenty.
Po drugie - do takich domów wprowadzają się krewni i znajomi władz
ŚSM. Dobór członków odbywa się na zasadzie "wicie, rozumicie...".
Człowiek z ulicy nie miał prawa kupić mieszkania na rynku
pierwotnym. Trzeba było być poleconym. "Poszkodowani" mogą mieć
pretensję wyłacznie do swoich przyjaciół/krewnych.
Po trzecie - dziwnym zbiegiem okoliczności w tym domu mieszka sporo
tzw. "znanych nazwisk" w tym jeden z rezydentów listy 100
najbogatszych. To stara strategia ŚSM i jej władz, by przyjmować do
spółdzielni celebrities. To był sposób na święty spokój władx
spółdzielni i robienie co tylko chcą. Spółdzielcami są Ungier i
Rubik (prezes ŚSM, doradca Kwacha ds. spółdzielczości). W
postępowaniu dotyczącym uchylenia decyzji, ŚSM reprezentował nie kto
inny jak były pracownik urzedu Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru
Budowlanego.
Po czwarte - mieszkańcy są wykształceni i stać ich na prawników
(jest ich dużo wśród mieszkańców), wiedzieli w co wchodzą. Liczyli,
że dzieki koneksjom załatwią sprawę.
Po piąte - nabywcy mieszkań moga iść wyłącznie do ŚSM. ŚSM nie
wystąpi z roszczeniem wobec miasta, bo MIAŁA ŚWIADOMOŚĆ, ŻE BUDUJE
WBREW MIEJSCOWEMU PLANOWI ZAGOSPODAROWANIA A DO TEGO NA GRUNCIE
ROLNYM! Wynikało to z planów, aktów notarialnych, księgi wieczystej
etc. W takiej sytuacji sąd oddali roszczenie ŚSM wobec miasta, bo
ŚSM jako profesjonalista był świadomy co do nielegalności budowy.
Dodatkowo powstaje pytanie, czy przyparty do muru urzedas, który
wydał pozwolenie na budowę nie zacznie sypać jak wyglądało wydawanie
decyzji, co mogłoby dodatkowo wyłączyć odpowiedzialność miasta.
Mówienie o odpowiedzialności miasta jest bzdurą, którą ŚSM próbuje
wymusić wpisanie do planu zagospodarowania, co jest warunkiem
legalizacji. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Jachim o marce miasta: Pływający Ogród? Tak!
Ale to stare strategie są, z przedwczoraj. Teraz jest nowoczesna, na
miarę naszych potrzeb, na miatę naszych chęci Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Schumacher odwołał swój powrót do F1
Schumacher odwołał swój powrót do F1
To bylo do przerwidzenia . Ferrari narobilo troche szumu ,
Schumacherem sie znowu ktos zainteresowal. Stara strategia ,nic
nowego
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: nowosc
Hmmm, nie wiem, czy moge sie wlaczyc w ten watek... ;-)
alez oczywiscie, zapraszam :).
Isan, Mum, Lali Puna, Styrofoam i inne kapele z kręgu Morr Music:
Udało mi się posłuchać parę płytek...
Generalnie to miła muza, choć dla mnie brakuje tu czegoś...
Czegoś, co by wyróżniało je z całego natłoku innych produkcji w tych
klimatach...
A Ty co o nich sądzisz?
Zwłaszcza Isan i Mum mnie nie potrafiły przekonać...
Mimo, że lubię taką muzę...
isan i mum mnie przekonuja. szczegolnie muma dwie plyty - 'finally...' i
'yesterday...' moim zdaniem sa doskonale (wokale, wokale hehehe...) i bardzo
dojrzale. za to 'szabotnik...' i 'mum', to szczyt downtempowego(?) banalu,
az mi sie wierzyc nie chce, ze to ten sam zespol!
lali puna jest hmmm... no, przyjemnym zespolem, zreszta bardzo kojarzy mi
sie z laika (nie wiem, czy to uprawnione porownanie?). bez obaw mozna puscic
dziewczynie na pierwszej randce:))) (a moze lepiej merzbowa albo
gerogerigegege :)))?
wiecej morrowcow chyba nie znam (przeklenstwo mp3, nigdy nie widujesz
okladek)? chyba, ze lemongrass? mam kilka kawalkow, nic takiego.
Wprawdzie nie slyszalem jeszcze 'Clockwork Menagerie', ale nie wiem czy
się
coś zmieni...
A Ty słyszałeś tę płytkę?
I jest jakaś zmiana czy urozmaicenie?
Warto ją wykopać?
slyszalem.w porownaniu z 'lucky...' jest chyba troche wiecej perkusji, i
moze bardziej hmmm... melodyjna jest ta plyta? chociaz to nadal
quasi-ambientowy spokoj, i 'rozstrzelone' elektroniczne brzmienia. moim
zdaniem warto, ale jezeli zadnys odmiany daj spokoj.
Lustmord:
To jest jeden z moich ulubionych wykonawców, więc nie mogę sie wypowiadać
obiektywnie... ;-)
Chociaż nie..
Jest płytka - 'Lustmord vs Metal Beast', która niespecjalnie mi się
spodobała...
Ale wmawiam sobie, że to wina Metal Beast'a... ;-)))
A Ty którą płytkę najbardziej lubisz?
eee... ja tez nie przepadam za kooprodukcjami. mam na jakiejs plycie promo,
kawalek ktory nagral z graeme revellem i brzmialo to, jak pozne spk :). a
najbardziej lubie moja pierwsza plyte lustmorda, czyli heresy (na ktora
wydalem 70zl, by potem przez tydzien sie glodzic:)). ach te jaskiniowe
brzmienia... :P
Merzbow, Aube:
Hmmm, tu muszę się przyznać, że muszę mieć odpowiedni nastrój... ;-)
Zwłaszcza Merzbow wymaga pewnego 'wysiłku intelektualnego'... ;-)
hmmm... 'intelektualnego'? moze moze... oczywiscie, odpowiedni nastroj jest
tu niezbedny :) mnie merzbow pomaga na ostrego dola. szczegolnie kiedy
slucham przez sluchawki :) oczyszczajaca muzyka. zreszta to stara strategia
zen. zastanawiam sie wlasnie jak uzbierac 400$ na 'merzbox' :)))
Ale Aube, dla odmiany wymaga wysiłku w słuchaniu...
Mam "Ricochetentrance", a to jest płytka nagrana za pomocą... wody
(kapanie
kropli, szum w rurach i nie tylko itd.)...
Ale jest w niej coś wciągającego, coś właśnie transowego...
kurcze, aube jest niesamowity; miedzy skrajnosciami - od harsh noise, po
delikatne 'analizy' kapania wody, brzekow swietlowki, czy przesypywania sie
kamieni. dla mnie geniusz i szczyt japonskiego wyrafinowania. a propos
ostatnio u stephensona (to fabula, ale mysle, ze nie koloryzuje) czytalem o
japonskiej tradycji 'strojenia' strumieni w ogrodach. odpowiednie ulozenie
kamieni na dnie, powoduje, ze woda pluska w pozadany przez 'stroiciela'
sposob. z tym mi sie aube skojarzyl natychmiast :). btw. ach te japonskie
ogrody....
A Masonny nie znam...
To podobne klimaty?
przez pewien czas kojarzyl mi sie z merzbowem, ba byl nawet bardziej
extremalny od niego. teraz sciagam sobie sukcesywnie kolejne kawalki z
http://yamazaki-maso.net/, i jest znacznie spokojniej. nawet bardzo
spokojnie.
tyle. pozdrawiam.
_p.
Temat: windows sam sie resetuje
Witam wszystkich grupowiczów.
Mam problem z windowsem. Mianowicie sam się resetuje, Otorz problem
rozpoczął sie po zakupie GeForce Anihilator Pro i wymianie
płyty na Asus P3C2000. Wcześniej miałem VooDoo3 3000 i AsusaP3BF, wszystko
chodziło idealnie. Dodatkowo posiadam:
-Pentium III 533Mhz /133Mhz/512KB L2 Cache/ BOX
-pamięci 128RAM /133Mhz
-dwa dyski twarde WCD 10GB , FUJITSU 4,3GB oba UDMA 66 chodzące niezależnie
-kontroler SCSI Adaptek
-CD ROM Plextor 40 SCSI
-CD ROM Asus 50
-CD RW Yamaha SCSI
-SB Live 1024
Pierwsze co zrobiłem to odlaczylem kilka urzadzen zostawiajac niezbedne
minimum. Odlaczylem jeden dysk(calkowicie), kontroler SCSI wraz z Plextorem
i Yamaha. Niestety objawu nie usunalem. System zmniejszyl tylko
czestotliwosc resetowania sie. Wszesniej dzialo sie to jakies 2 razy na
godzine, teraz raz na trzy godziny. Problem ten wystepuje tylko na grach.
Dzieje sie tak zarowno na wymagajacych grach (Quake3), jak i na starych
strategiach. Jest to o tyle dziwne iz system sam sie resetuje nie tylko
podczas wzmozonej pracu karty graficznej (ostre pocinanie w Quake3) ale
rowniez podczas kiedy wchodze do opcji jakiejs starej stategi i nie wykonuje
zadnych czynnosci na klawiaturze ani na myszce. Nie ma również znaczenia
ktory dysk podlacze. Na obu sa te same objawy. System instalowalem na obu
dyskach po dwa razy. Sprawdzilem rowniez wszystkie istniejace drivery do
GeForce i Rivy TNT2. Zmienilem procesor (wczesniej mialem P III
550/100Mhz/512KB L2 Cache/ BOX. Sprawdzilem tez cztery rozne pamieci
100/133Mhz. Temperatura procesora wacha sie od 52C do 57C, wiec calkiem
poprawnie totez ta ewentualnosc wykluczam. Podejrzewam tez zasilacz (230W),
ale w obecnej chwili jak wspomnialem jest podlaczone nizbedne minimum a
problem nie ustapil. Co wiecej wszystkie te urzadzenia byly podlaczone razem
w starej konfiguracji (VooDoo3 3000, Asus P3BF+kontroler UDMA66, P III
550Mhz/100) i chodzilo poprawnie. Wszystko wskazuje na konflikt miedzy
plyta a grafika lecz nie mam jak tego sprawdzic. Co ciekawe GeForce
Annihilator Pro byl w serwisie tydzien czasu poniewaz calkiem przy okazji
zepsul mi sie koler. Zwrocilem uwage serwisantom na ten problem lecz nie ma
podstaw do reklamacji.U nich wszystko bylo w porzadku (napewno nie chcialo
im sie skladac kompa z taka sama plyta glówna).GeForce wrocil z naprawy a
problem nie ustapil. Przez ten okres pożyczylem od kumpla Savag4 i bylo ok.
Zaden reset nie wystapil.
Bardzo prosze o pomoc, poniewaz jestem w kropce. Nie wie czy mam pakowac
kase w nowy zasilacz (250W, 270W, 300W), z ktorym sa problemy zeby go
dostac, czy zakupic dwa takie same mniejsze(230W)(zaslyszalem, ze w jednej
obudowie moga byc dwa, ale tylko tej samej firmy), czy zmieniac plyte
glówna(tego bym nie chcial robic, poniewaz mam duze zaufanie do Asusa), a
jezeli tak to na jaka, czy w koncu zmienic Annihilator Pro na Asusa V6800. A
moze przyczyna jest zupelnie inna.
Jesze raz goraco prosze o opinie bo wiem, że sam sobie nie poradze w
szczegolnosci kiedy karta nie podlega reklamacji. Jezeli jest ktos kto ma
podobna konfiguracje i mial ten sam problem, rowniez prosze o wskazówki.
Kazda, choc najmniejsza, odrazu sprawdze.
Pozdrawiam!
Marek.
PS.Jezeli problem dotyczy zasilacza, bardzo prosze o namiary sklepu w
Warszawie.
yr@poczta.wp.pl
Temat: e-mail address do Woody Allena help
Na wstępie przepraszam, że odpowiadam na pytania skierowane nie do mnie, ale
zaczyna mnie już denerwować ciągły atak na czyjś podpis tylko dlatego, że
piszący mają nieco inny rodzaj poczucia humoru. Te - mało skuteczne
zresztą - próby flekowania są już po prostu niesmaczne i chciałem dać wyraz
mojemu zdaniu na ten temat. Przypominam, że zaczęło się od tego, że Expert,
nie mając szczególnych argumentów w dyskusji, przyczepił się do siga. Znana
i stara strategia, ale teraz zaczęło się to już IMHO robić żenujące.
Grzegorz Grabowski wrote in message <36FF7E52.D879A@ci.comarch.pl...
Niech Zuzanka zanim innm zacznie zadawac pytania o Pentagon
odpowie nam:
Pytania zasadnicze:
Czy lista dyskusyjna sluzy do umieszczania cytatow swoich idoli?
Czy lista dyskusyjna sluzy do rozwazania zagadnien poczucia humoru?
Może ty odpowiedz na parę pytań: czy grupa dyskusyjna służy do czepiania się
czyichś sygnatur (tak, wiem, sam to raz tutaj zrobiłem, ale wtedy chodziło o
długość - 14 bitych linii; sygnatura Zuzanki jest przepisowej długości)?
Czy odmawiasz innym prawa do pewnego rodzaju ekspresji przez wysyłanie
zabawnych sigów? Zaraz napiszesz, że ten nie jest zabawny. A dla mnie na
przykład jest, i co?
I od razu w związku z tym - odpowiedź na twoje drugie pytanie brzmi: ta
grupa (nie lista) nie służy do rozważania poczucia humoru. I dlatego twój
post jest nie na temat (mój też nie, ale to prosta konsekwencja). I może
odczepicie się w końcu wszyscy od siga, który nie ma w sobie IMHO nic
szokującego ani poniżającego (patrz zresztą niżej).
Pytania dla Zuzanki do przemyslenia:
- Czy Twoje poczucie humoru mierzy sie iloscia wyslanych sigow z jednym i
tym
samym
cytatem?
Pamiętam sigi Zuzanki już od dobrze ponad roku i zmieniały się co jakiś
czas. Ale teraz pewnie nie zmieni, na złość takim jak ty.
- Czy poczucie humoru innych mierzysz tym ile razy sa w stanie sie zasmiac
z
tego
siga? :) Jesli tak to wyrazy wspolczucia: Twoje poczucie humoru = 0.
Z jakich tablic ten wzór? To jest żałosne.
- O co pytal Expert? Twoj stosunek do ludzi niewidomych.
A co ma ten sig do czyjegoś stosunku do ludzi niewidomych? Może wyjaśnisz
ukrytą w nim zniewagę? Bo stwierdzenie, że imputowanie im ewentualnego
zainteresowania treściami nieprzyzwoitymi poniża tę grupę ludzi jest IMHO
śmieszne. Wszystkie grupy ludzi wykazują zainteresowanie takimi treściami w
mniejszym lub większym stopniu. Jeżeli uważasz ten sig za politically
incorrect, to jesteś moim zdaniem naprawdę wybitnie wyczulony. To po prostu
kawałek dobrego humoru opartego na absurdzie - jak mogą wyglądać
pornograficzne kawałki w Braille'u? Czy zachodzi tu jakaś ikoniczność, jak
przy onomatopejach? Co z arbitralnością formy wobec treści postulowaną przez
ojca strukturalizmu de Saussure'a? Ta forma humoru nie każdego musi śmieszyć
do łez, ale obruszać się na nią ze świętym oburzeniem to chyba przesada.
Karma sprawiedliwa - moze i Twoje dzieci beda slepe. Czego Ci oczywiscie
nie
zycze.
Znalazł się mędrzec na miarę byłego trenera Hoddle'a. Za powtórzenie dowcipu
Allena twoje dzieci ślepe (chociaż nie, ja ci wcale nie życzę). Ciekawe
pojęcie o sprawiedliwości.
Ale pomysl o tym za kazdym razem jak bedziesz wysylac maila z
extra-smieciami.
Rzeczywiście "mnóstwo" tych śmieci - porównaj z nagłówkami, które dostajesz
z każdym postem (tylko większość newsreaderów ich nie wyświetla). Sig
Zuzanki jest zgodny rozmiarem (IMHO treścią też) z netykietą. Na dobrą
sprawę twój podpis też jest śmieciem, bo po co inni mają wiedzieć, jakiego
używasz przydomka? To też pewien rodzaj ekspresji.
Grisha
No właśnie.
A moze ty nie potrafisz go zmienic? Pewnie raczej Ci sie nie chce:
Jak w polskiej piosence "przewrocilo sie - niech lezy..."
Nie wiem jak Zuzance, ale mi by się osobiście po takich postach też nie
chciało.
Temat: Alberta Einsteina
Andrzej Adam Filip <a@poczta.onet.plwrote:
Grzegorz Król <g@poczta.onet.plwrites:
| Andrzej Adam Filip <a@poczta.onet.plwrote:
| [...]
| Dla mnie wzorem jest Szwajcaria która nie atakowała i nie broniła się a
| *skutecznie* odstraszała od ataku.
| Odstraszała głównie posiadaniem gór które trudno było zdobyć zarówno
| ciężką kawalerią średniowieczną jak i XX-wiecznymi czołgami zaś bronić
| zadziwiająco łatwo [zobacz choćby ja długo skuteczna była tam stara
| taktyka żółwia (jeża) zarzucona na równinach wieki wcześniej].
No to test standardowy na militarnego zaślepieńca:
To dlaczego im nikt nie zabrał tych nie górskich kawałków?
Po co? Wojnę prowadzi się po to by osiągnąć jakieś korzyści. Może to
być żyzny teren, dogodne przejście bądź dogodna przeszkoda [patrz
Gibraltar], bogactwa naturalne. Szwajcaria jest pozbawiona tego
wszystkiego. Ponadto prowadzi taką politykę która nie tworzy wrogów a
wręcz zyskuje przyjaciół [zawsze warto mieć obok jednego neutralnego
partnera dzięki któremu można porozmawiać z wrogiem]. Potencjalny
atak na Szwajcarię kosztowałby bardzo dużo [pieniędzy, czasu,
sprzętu], nie dał nic a jeszcze pozbawił potencjalnego neutralnego
partnera [zauważ że w omawianym okresie z państw neutralnych w
Europie jedynie Szwajcarnia miała dobre stosunki z państwami koalicji
antyfaszystowskiej].
[ obcinał lepsze terytoria po kawałku ]
W jaki sposób bez frontalnego ataku i zdobywania każdego punktu oporu?
| Czy Wrzesień 1939 roku wyglądałby inaczej gdyby Hitler i Stalin
| wiedziali z całkowitą pewnością że nawet po rozbiciu armii RP2 miałby
| milionową dobrze zorganizowaną i przygotowaną partyzantkę do zwalczenia?
| Oczywiście, partyzantka w naszych warunkach geograficznych nie ma
| większego znaczenia w globalnych działaniach. Może w górach czy w
| terenach trudno dostępnych typu bagna miałoby to jakiś sens [tak jak
| sens miały na tych terenach bandy rozbójników] ale wystarczyłoby się tam
| nie pojawiać.
Nawet jeśli nie pozwala *założyć* i utrzymać linii zaopatrzenia dla
błyskawicznie nacierających w celu rozbicia "typowej armii" wojsk
przeciwnika?
Nie wydaje mi się by partyznantka mogła działać na większą skalę niż
działała. Każda armia [a więc i partyzantka] potrzebuje bezpiecznego
zaplecza i sprawnej logistyki. Przede wszystkim potrzebuje nakarmić
żołnierzy i zapenić im broń oraz paliwo [chyba nikt poważnie nie
proponuje dużej armi bez zmotoryzowanej broni] czyli potrzebne są
regiony kontrolowane przez tę armię na których można wytworzyć te dobra.
Jeżeli armia partyzancja nie ma co jeść to może jedynie albo rozwiązać
się albo posłużyć się starą strategią - wziąć od okolicznej ludności.
Tyle tylko że wtedy traci się główny atut czyli przychylność tej
ludności. Zaraz może się znaleść ktoś życzliwy kto poda dogodne
przejście czy podpowie termin spotkania.
Pozostaje jeszcze jeden problrm - ani Amerykanie w Iraku ani Niemcy w
Polsce nie posunęli się do wojny totalnej [czyli eksterminacji całej
ludności niesprzyjającej im, coś czego bliscy byli Brytyjczycy podczas
wojen burskich]
Wojna błyskawiczna (np. taka jaką odstawiły USA przy podbijaniu Iraku)
wymaga bardzo dużego zasobu dowożonych materiałów do nacierających
jednostek. Przerwanie łańchucha logistycznego stopuje je już po dniu lub
dwóch naprawdę *intensywnych* walk.
Armia typu USA bardzo łatwo może zmienić taktykę [przeciwnikiem będzie
tu raczej Kongres a nie miejscowe ugrupowania]. Ponadto przy dzisiejszej
technice [transport lotniczy] bardzo łatwo jest utrzymać łańcuch
logistyczny szturmującej armi.
Wojska prowadzące Blitzkrieg na
wrogie terytorium mają od cholery słabych punktów w które może walnąć
naprawdę kreatywny i *zawczasu* na to przygotowujący się latami
przeciwnik.
Najskuteczniejszą taktykę przeciwko takiemu atakowi wymyślili i
zastosowali Rosjanie. Tyle tylko że nikt zdrowy psychicznie w normalnym
kraju nawet nie zająknie się o jej zastosowaniu.
Tylko że większość wojskowych na odpowiednim do takich
przygotowań poziomie to "powielacze".
Skoro stare metody działają...
Grzesiek
Temat: Zakończmy wojnę wrocławsko-pruską
uwaga....... W A Ż N E ...........................
Zgadza się, to jest bardzo stara strategia niemiecka.
> Wszędzie już była przez Niemców stosowana, od Chin do Francji.
> Oni w przeszłości uważali się fanatycznie za coś leprzego.
W przeszłości ale i DZIŚ ! dziś oni pragną odgrywać rolę ŻANDARMA
EUROPY !
przykład - Kanclerz Merkel zarządała "wyjaśnień" (!) od papieża w
sprawie zdjęcia ekskomuniki. Oni myślą, że mogą sterować innymi
państwami do woli i wg własnych interesów wpywać na rządy a nawet
ustawodawstwo innych suwerennych (zdawałoby się, moze to juz fikcja)
krajów, w szczególnosci POLSKI !
Albo związek Wypędzonych, to nie żaden związek ale partia ! Partia
akceptowana przez Niemcy i rząd NIemiecki.
Dziś Trawny żąda od rodziny Polaków z 5 dzieckiem, biedaków nie
mających nawet pomocy prawnej ! wyprowadzenia się do końca marca i
wszczyna eksmisję !!!
Polacy we własnym (zdawałoby się) państwie BEZRADNI, zdani na pastwę
Niemców, którzy znajdują tu opiekę prawną i zrozumienie dla swych
żądań.
Polska rodzina - teraz my wszyscy podatnicy zapłacimy za żądania
niemieckie, a nie ta polska rodzina która straciła DOM. My wszyscy
płacimy za to a to dopiero pierwsza setka niemieckich pozów !
I GDZIE SĄ DZIŚ POLITYCY UNII WOLNOŚCI I DZIENNIKARZE GAZETY
WYBORCZEJ, które - PAMIĘTAM DOBRZE - wyśmiewały od OSZOŁOMÓW
polityków PIS u, Giertycha, Macierewicza, KAczyńskich - którzy te
sprawy naświetlali narodowi polskiemu kilka lat temu.
JA pamietam jak media urządziły wtedy WSCIEKŁĄ ZADYMĘ zeby ich
ośmieszyć, tak jak dziś piszą o pełzającej germanizacji z przekąsem,
ze niby wymyślona !
Wtedy urządziły nagonkę na tych polskich polityków którzy mówili o
niebezpieczeństwie NIemieckich pozwów Windykacyjnych - wtedy te
wsciekłe media nazywały ich OSZOŁOMAMI ! KSenofobami ! Wysyłały na
leczenie psychiatryczne i na Białoruś...
i co ?
I to, ze dużo czasu nie minęło a już jest kilkaset WYROKÓW przeciw
polskim rodzinom zasądzonych.
Kilkaset rodzin w polsce straciło dach nad głową. I gdzie są dziś
niemieckie media ? Czemu nie są tam, przy tych domach paprazi, czemu
nie fotografują rodzin na walizkach, w tym rodziny eskmitowanej dziś
przez NIEMKĘ AGNES TRAWNY i straszonej komornikiem - rodziny z
5letnim dzieckiem, która gdzie ma iść ?
Moze Pani trawny niech odda im swój jeden z domów w Niemczech skoro
chce się sprowadzić do POlski... ale nie ! Ona nie zamierza przcież
tu mieszkać, tylko zrobić biznes na windykowanym mieniu.
Oni mają po 4,5 domów i chcą jeszcze więcej. Skoro POlska zabiera
swoim obywatelom zeby dawać Niemcom to czemu nie ?
Kto nami rządzi ?
Kto zostawia POlskie rodziny bez pomocy na pastwę NIemców
wyrzucających ich z własnych domów, Kto nie pomaga w sądach wygrywać
spraw, a pomaga NIemcom ? Kto nie stwierdza zasiedzenia w sprawach
gdzie zasiedzenie nastąpiło z powodu upływu czasu ?
Gdzie my żyjemy ?
Czy to już jest RZESZA ? Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Dolar niezupełnie upadły
Dolar niezupełnie upadły
Dolar niezupełnie upadły
Radosne delektowanie się długotrwałym trendem wzrostu wartości złotego (zwłaszcza wobec dolara, choć także i euro) rodzi złudne poczucie spokoju. Argumentem technicznym wspierającym oczekiwanie dalszego osłabiania dolara jest stare powiedzenie "trend is your friend". Jednak każdy trend kiedyś się kończy, a oznaką jego schyłku są coraz bardziej nerwowe ruchy cen. Rosnąca inflacja w Polsce jest nie tylko wynikiem dwucyfrowej dynamiki płac, ale też zbyt długiej indolencji rodzimych władz monetarnych. Równolegle ze wzrostem wynagrodzeń spada konkurencyjność naszej gospodarki. Nieliniowy charakter zjawisk gospodarczych może spowodować gwałtowną reakcję na pozornie niezbyt negatywne dane.
Chęć ataku na złotówkę i waluty regionu stanie się nieodparta w chwili wejścia do korytarza wahań ERM2. Należy wątpić, by po takim wzmocnieniu względem euro był to atak w tym samym kierunku, tzn. dalsze masowe kupowanie złotówki. W tym kontekście ewentualne odwrócenie trendu na eurodolarze tym bardziej faworyzuje walutę amerykańską.
Zbyt silne euro nie pomaga gospodarkom europejskim, a coraz powszechniejsze kłopoty na rynkach nieruchomości (Irlandia, Hiszpania, kraje nadbałtyckie z walutami powiązanymi z pieniądzem unijnym) stanowią presję na osłabienie EUR wobec USD. Podobnie jest z funtem brytyjskim w obliczu początku bessy na tamtejszych nieruchomościach i faktu, że zadłużenie Brytyjczyków przekracza wielkość rocznego PKB. To wszystko, pomimo fundamentalnych i już zdyskontowanych czynników osłabiających dolara, przybliża koniec jego trendu spadkowego wobec większości walut (jen i chiński juan to zupełnie osobny rozdział).
gospodarka.gazeta.pl/Gielda/1,85951,5110739.html
Stara strategia Sorosa i innych
Gość: Wesoły obserwator 12.04.08
Jak widać, dobiega powoli końca etap pierwszy. Tubylcom wpojono
niezachwianą pewność i wiarę w "siłę i moc" rodzimej waluty. Teraz
czas na etap drugi. Powolny odwrót od waluty danego kraju. A kiedy
się okaże, że nie ma juz chętnych na "mocną" złotówkę, będzie
niestety za późno. To było juz przerabiane i dziwne, że nikt nie
przypomina tych zdarzeń ku przestrodze.
Pan "dr" z drzewa spadł?
Gość: karol 12.04.08
Atak na polską złotówkę trwa już od dawna.Chyba nikt normalny nie ma
złudzeń, że wartośc złotego ma się nijak do kondycji polskiej
"gospodarki" , której jedyną "siłą napędową" jest rosnące stale
zadłużenie.
Właśnie sobie sprowadzam z USA fure ,skóre i
Gość: boguś 12.04.08
komóre . W USA wypasiony po dach Mercedes ML350 kosztuje 135000 zł ,a w
Polsce ten sam ...320 000 zł z tym samym wyposażeniem . SZOK !!
Niezła mamy Japonie i Irlandie w Polsce hehe . Co to za kraj ,gdzie
prezydent Wałęsa jedzie się leczyc na serce do USA ,zamiast we
własnym kraju o który walczył ?
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=30&w=78193368&a=78193368 Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: nowosc
| Hmmm, nie wiem, czy moge sie wlaczyc w ten watek... ;-)
alez oczywiscie, zapraszam :).
:-)
| Isan, Mum, Lali Puna, Styrofoam i inne kapele z kręgu Morr Music:
| Udało mi się posłuchać parę płytek...
| Generalnie to miła muza, choć dla mnie brakuje tu czegoś...
| Czegoś, co by wyróżniało je z całego natłoku innych produkcji w tych
| klimatach...
| A Ty co o nich sądzisz?
| Zwłaszcza Isan i Mum mnie nie potrafiły przekonać...
| Mimo, że lubię taką muzę...
isan i mum mnie przekonuja. szczegolnie muma dwie plyty - 'finally...' i
'yesterday...' moim zdaniem sa doskonale (wokale, wokale hehehe...) i
bardzo
dojrzale. za to 'szabotnik...' i 'mum', to szczyt downtempowego(?) banalu,
az mi sie wierzyc nie chce, ze to ten sam zespol!
No własnie...
Banał!
Tego słowa mi chyba brakowało... ;-)
Ta muza jest rzeczywiście trochę banalna...
Choć na pewno nie wszystkie płytki...
Ostanio posłuchałem właśnie Mum 'Finally...' i nawet jest niezła...
Dużo lepsza niż np. 'Please Smile My Noise Bleed', ktora tak naprawdę jest
plytka z rmxami...
lali puna jest hmmm... no, przyjemnym zespolem, zreszta bardzo kojarzy mi
sie z laika (nie wiem, czy to uprawnione porownanie?). bez obaw mozna
puscic
dziewczynie na pierwszej randce:)))
Mnie też LP bardziej podeszła...
(a moze lepiej merzbowa albo
gerogerigegege :)))?
To zależy jakie masz plany wobec tej dziewczyny... ;-)))
Czy chcesz ją szybko... przepłoszyć, czy jednak chcesz się nią trochę
nacieszyć... ;-)))
wiecej morrowcow chyba nie znam (przeklenstwo mp3, nigdy nie widujesz
okladek)? chyba, ze lemongrass? mam kilka kawalkow, nic takiego.
| Wprawdzie nie slyszalem jeszcze 'Clockwork Menagerie', ale nie wiem czy
się
| coś zmieni...
| A Ty słyszałeś tę płytkę?
| I jest jakaś zmiana czy urozmaicenie?
| Warto ją wykopać?
slyszalem.w porownaniu z 'lucky...' jest chyba troche wiecej perkusji, i
moze bardziej hmmm... melodyjna jest ta plyta? chociaz to nadal
quasi-ambientowy spokoj, i 'rozstrzelone' elektroniczne brzmienia. moim
zdaniem warto, ale jezeli zadnys odmiany daj spokoj.
Dzienks...
| Lustmord:
| To jest jeden z moich ulubionych wykonawców, więc nie mogę sie
wypowiadać
| obiektywnie... ;-)
| Chociaż nie..
| Jest płytka - 'Lustmord vs Metal Beast', która niespecjalnie mi się
| spodobała...
| Ale wmawiam sobie, że to wina Metal Beast'a... ;-)))
| A Ty którą płytkę najbardziej lubisz?
eee... ja tez nie przepadam za kooprodukcjami. mam na jakiejs plycie
promo,
kawalek ktory nagral z graeme revellem i brzmialo to, jak pozne spk :). a
najbardziej lubie moja pierwsza plyte lustmorda, czyli heresy (na ktora
wydalem 70zl, by potem przez tydzien sie glodzic:)). ach te jaskiniowe
brzmienia... :P
Oj tak, 'Heresy' też była moją pierwszą lustmordową płytką... ;-)))
I spęlniła swoje zadanie znakomicie - zostałem jego fanem... ;-)
| Merzbow, Aube:
| Hmmm, tu muszę się przyznać, że muszę mieć odpowiedni nastrój... ;-)
| Zwłaszcza Merzbow wymaga pewnego 'wysiłku intelektualnego'... ;-)
hmmm... 'intelektualnego'? moze moze... oczywiscie, odpowiedni nastroj
jest
tu niezbedny :) mnie merzbow pomaga na ostrego dola. szczegolnie kiedy
slucham przez sluchawki :) oczyszczajaca muzyka. zreszta to stara
strategia
zen. zastanawiam sie wlasnie jak uzbierac 400$ na 'merzbox' :)))
A tego jeszcze na doła nie próbowałem... ;-)
Musze przy najbliższej okazji wypóbować...
O wynikach poinformuję...
Chyba, że nie pomoże, ale wtedy już nic nie będzie miało dla mnie
znaczenia... ;-)
| Ale Aube, dla odmiany wymaga wysiłku w słuchaniu...
| Mam "Ricochetentrance", a to jest płytka nagrana za pomocą... wody
(kapanie
| kropli, szum w rurach i nie tylko itd.)...
| Ale jest w niej coś wciągającego, coś właśnie transowego...
kurcze, aube jest niesamowity; miedzy skrajnosciami - od harsh noise, po
delikatne 'analizy' kapania wody, brzekow swietlowki, czy przesypywania si
e
kamieni. dla mnie geniusz i szczyt japonskiego wyrafinowania. a propos
ostatnio u stephensona (to fabula, ale mysle, ze nie koloryzuje) czytalem
o
japonskiej tradycji 'strojenia' strumieni w ogrodach. odpowiednie ulozenie
kamieni na dnie, powoduje, ze woda pluska w pozadany przez 'stroiciela'
sposob. z tym mi sie aube skojarzyl natychmiast :). btw. ach te japonskie
ogrody....
No proszę... :-)))
Ja też lubię takie klimaty japońsko-chińskie... ;-)
A w pomysł ze strojeniem strumyków jak najbardziej jestem w stanie
uwierzyć...
BTW, to pewnie kino japońskie albo azjatyckie też Cię interesuje?
| A Masonny nie znam...
| To podobne klimaty?
przez pewien czas kojarzyl mi sie z merzbowem, ba byl nawet bardziej
extremalny od niego. teraz sciagam sobie sukcesywnie kolejne kawalki z
http://yamazaki-maso.net/, i jest znacznie spokojniej. nawet bardzo
spokojnie.
Chętnie sprawdzę...
Ale to już jak wrócę...
Bo od jutra mnie już nie ma...
A zatem do przeczytania... :-)