Czytasz wypowiedzi znalezione dla zapytania: stare studnie
Temat: pytanie do Dietera - co na obiad ugotowac dzisiaj
Wez pajeczyne ze starej studni, troche trzydniowego chleba i dwa
skrzydelka wazki. Do tego wycisnij olej z nasion marihuany i dwie garscie
z lewej reki cukru. Mieszaj trzy razy w prawo i dwa w lewo na ogniu, az
zasta cie pelnia. Podawac przy zaslanietych oknach, nigdy w czasie
zacmienia Marsa!
:)
A
Temat: Zagadka :-)
Jeżeli Mariusz obszedł studnię dookoła to studnia została przez Mariusza
-oblazła!
tax:
Siedzi trzech gości przy starej studni i piją, w pewnym momencie jeden
mówi"ciekawe czy głęboka?" rzucil kamyk, słuchają-cisza...
słuchajcie,weżmy ten głaz we dwóch, i rzucimy-to niemozliwe żeby ta studnia
taka głęboka była- rzucili... cisza!Trzeci mówi słuchajcie, tu niedaleko są
stare tory, weźniemy szynę we trzech- w końcu musi chlupnąć! Przynieśli
szynę, rzucili-cisza.
Nagle patrzą a tu nadlatuje koza-i wskoczyła do studni.Gości zamurowało, nie
zdążyli się z wrażenia otrząsnąć a tu leci facet i mówi"nie widzieli panowie
mojej kozy?pasła się niedaleko"
Goście mówia-panie ona przyleciała i skoczyła do tej studni!!!
-Niemożliwe!Przecież ją do szyny przywiązałem!
Temat: zbiornik na deszczówkę ze studni kopanej
Witam.
Chciałem, abyście podpowiedzieli mi/wyrazili swoją opinię, na temat
adaptacji starej studni kopanej (kręgi) jako zbiornika na deszczówkę. Mam na
działce studnię o głębokości ok. 7,5m i średnicy 1m (chyba). Studnia jest w
tej chwili sucha, woda to w niej była może kilkanaście lat temu. Chciałbym
ją wykorzystać jako zbiornik na wodę opadową, ale główne pytanie brzmi:
Jak uszczelnić połączenia kręgów? Nawet nie wiem, czy były one łączone na
jakąś zaprawę. Poza tym jak uszczelnić dno studni?
Pytania pomocnicze: czy nie za głęboka ta studnia? Objętość tej studni to
~5,9m3, nawet zakładając, że będzie ona schowana 0,5-1m pod ziemią to i tak
pozostaje spora objętość, a dodatkowo pompa na wodę będzie musiała tłoczyć
wodę kilka metrów w górę. Jakbym cichał ją spłycić, to będzie dodatkowy
problem z np. osiadającym dnem (czym ją zasypać i jak ubić, aby ją
spłycić?).
Może ktoś z Was przerabiał temat i może coś praktycznego doradzić?
Pozdrawiam,
Wojtek
Temat: zbiornik na deszczówkę ze studni kopanej
Wojtek napisał(a):
Witam.
Chciałem, abyście podpowiedzieli mi/wyrazili swoją opinię, na temat
adaptacji starej studni kopanej (kręgi) jako zbiornika na deszczówkę. Mam na
działce studnię o głębokości ok. 7,5m i średnicy 1m (chyba). Studnia jest w
tej chwili sucha, woda to w niej była może kilkanaście lat temu. Chciałbym
ją wykorzystać jako zbiornik na wodę opadową, ale główne pytanie brzmi:
Jak uszczelnić połączenia kręgów? Nawet nie wiem, czy były one łączone na
jakąś zaprawę. Poza tym jak uszczelnić dno studni?
Pytania pomocnicze: czy nie za głęboka ta studnia? Objętość tej studni to
~5,9m3, nawet zakładając, że będzie ona schowana 0,5-1m pod ziemią to i tak
pozostaje spora objętość, a dodatkowo pompa na wodę będzie musiała tłoczyć
wodę kilka metrów w górę. Jakbym cichał ją spłycić, to będzie dodatkowy
problem z np. osiadającym dnem (czym ją zasypać i jak ubić, aby ją
spłycić?).
A z dachu o jakiej powierzchni masz zamiar ją odprowadzać?
A co z dnem? Nasyp dużo drobnego gruzu i zabetonuj. Solidna grubością.
Jak pęknie to niestety będzie przeciekac ale sam beton i tak przepuszcza
sporo wody. Chć te niecałe 6m3 wody Co daje opad 10mm na dachu o
powierzchni 600m2
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: zbiornik na deszczówkę ze studni kopanej
Nie chciałbym psuc dobrego nastroju grupie ale, tak na żywca nie wolno
odprowadzac wód opadowych do nawet suchej studni czerpalnej, jak nie chcesz
mieć klopotów z "rzyczliwymi" sasiadami to nawet na opisane przez kolegę
pluton-a uszczelnienie przydałby sie jakis dokument. Bo to musi byc na
prawdę szczelny zbiornik jak do nieczystości. Poczytaj na ten temat w
rozporzadzenich odnoszacych sie do spraw melioracyjnych.
Pozdrawiam
Szorterek
Witam.
Chciałem, abyście podpowiedzieli mi/wyrazili swoją opinię, na temat
adaptacji starej studni kopanej (kręgi) jako zbiornika na deszczówkę. Mam
na
działce studnię o głębokości ok. 7,5m i średnicy 1m (chyba). Studnia jest
w
tej chwili sucha, woda to w niej była może kilkanaście lat temu. Chciałbym
ją wykorzystać jako zbiornik na wodę opadową, ale główne pytanie brzmi:
Jak uszczelnić połączenia kręgów? Nawet nie wiem, czy były one łączone na
jakąś zaprawę. Poza tym jak uszczelnić dno studni?
Pytania pomocnicze: czy nie za głęboka ta studnia? Objętość tej studni to
~5,9m3, nawet zakładając, że będzie ona schowana 0,5-1m pod ziemią to i
tak
pozostaje spora objętość, a dodatkowo pompa na wodę będzie musiała tłoczyć
wodę kilka metrów w górę. Jakbym cichał ją spłycić, to będzie dodatkowy
problem z np. osiadającym dnem (czym ją zasypać i jak ubić, aby ją
spłycić?).
Może ktoś z Was przerabiał temat i może coś praktycznego doradzić?
Pozdrawiam,
Wojtek
Temat: Co zrobić z nadmiarem ziemi z wykopu fundamentowego?
michal napisał
Nie wiem jak sobie poradzić z nadmiarem wydobytego gruntu?
Nie chciałbym go wywozić! Oczekuję rady.
Jak masz nierówny teren, to możesz go wybranym gruntem wyrównać.
Możesz sobie też usypać górkę, zasłaniającą jakiś paskudny widok i obsiać
trawką.
Możesz sobie zrobić ogród w takie górki i dolinki (jak w styczniowym czy
lutowym muratorze) i
posadzić brzozy, które urosną na takim gruncie.
Możesz też zasypać zapadlisko, jak takowe masz, albo zasypać starą studnię.
Temat: Obmierzylem dzialke :)
widze że lubisz problemy
to ci tak dopisze co ludzie znajduja na swoich działkach:
- niewypały, niewybuchy, broń, czasami nawet zakopana armatę,
- śmieci, zakopane zbiorniki z chemią,
- nieboszczyków, wszak na ziemiach polskich bedzie ze 100--300 tysięcy
nieoznakownaych mogił,
- stanowiska archelogiczne nieoznakowane na mapach
- skarby, czasami nawet dobry budynek można wystawić,
- rozwalająca się ruderę w której zameldowany jest menel co siedzi w
więzieniu,
- starą studnię z przed 500 lat i wiecej,
- bunkry a jakże nawet ich nie widać,
- wodę pod ciśnieniem co może zalac okolicę
powodzenia życzę
SJS
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Obmierzylem dzialke :)
- niewypały, niewybuchy, broń, czasami nawet zakopana armatę,
- śmieci, zakopane zbiorniki z chemią,
- nieboszczyków, wszak na ziemiach polskich bedzie ze 100--300 tysięcy
nieoznakownaych mogił,
- stanowiska archelogiczne nieoznakowane na mapach
- skarby, czasami nawet dobry budynek można wystawić,
- rozwalająca się ruderę w której zameldowany jest menel co siedzi w
więzieniu,
- starą studnię z przed 500 lat i wiecej,
- bunkry a jakże nawet ich nie widać,
- wodę pod ciśnieniem co może zalac okolicę
Moja dzialka jest za mala, zeby pomiescic wszystkie te przyjemnosci :)
pozdrawiam
pluton
Temat: ujecie wody na dzialce
Witam
Hydrofor nie może byc zamkniety w beczce, musi pracować w warunakch
umozliwiajacych wymianę powietrza. Zbiornik zakopany bedziesz musiał
opróznaic przed zimą bo jak woda zamarznie to go rozsadzi. Rozważ takie
możliwości:
- jeżeli wydatek wody ze starej studni jest za mały to wywiercenie nowej,
koszty porównywalne z kosztami proponowanej instalacji ze zbiornikiem w ziemi.
- zakup hydroforu kompaktowego (ogrodowego), który możesz łatwo przyłączyć
do studni (nadają się nawet do czerpania wody ze zbiorników naturalnych jak
sadzawki czy oczka wodne, ale mogą być także używane jak zwykłe hydrofory).
Taki hydrofor możesz zabierac ze sobą na działkę, jeżeli jest tak, że
złodzieje żyć nie dają :)
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: zwykła studnia i przeróbka jej w głębionową
Nie - myślałem o typowej studni głebinowej co by zajmowała mniej miejsca i
wyszło taniej... ale jak widać w tym wypadku chyba się nie da tak
łatwo......
Studnie glebinowa mozesz zlecic wykonac w dowolnym miejscu z wyjatkiem tej
istniejacej. Technologia wiercenia i oprzyrzadowanie nie sa przystosowane do
wiercenia studni w studni. Zatem zlec wywiercenie w miejscu, w ktorym na
podstawie wywiadow sasiedzkich, uksztaltowania terenu, ogolnej budowy
geologicznej podloza gruntowego istnieje najwieksze prawdopodobienstwo
pozyskania dobrej i w wystarczajacej ilosci wody a stara studnie zasyp lub
zadekuj zelbetowa pokrywa.
Powodzenia.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: zwykła studnia i przeróbka jej w głębionową
Studnie glebinowa mozesz zlecic wykonac w dowolnym miejscu z wyjatkiem tej
istniejacej. Technologia wiercenia i oprzyrzadowanie nie sa przystosowane
do
wiercenia studni w studni.
Nie wprowadzaj człowieka w błąd - widzałem wiele odwiertów w dnie studni
kręgowych - zysk - nie trzeba zmieniac instlacji
Zatem zlec wywiercenie w miejscu, w ktorym na
podstawie wywiadow sasiedzkich, uksztaltowania terenu, ogolnej budowy
geologicznej podloza gruntowego istnieje najwieksze prawdopodobienstwo
pozyskania dobrej i w wystarczajacej ilosci wody
zadzwoń do kilku studniarzy i weź tego który współpracuje z różdżkarzem
a stara studnie zasyp lub
zadekuj zelbetowa pokrywa.
to jest ostateczność, można próbowac wprowadzić dwa , trzy kręgi o mniejszej
średnicy czyli pogłębić lub nawiercić w dnie - to daje 80% gwarancji że
będzie woda
SJS
Temat: hydrofor w starej studni
pytanie mam nietypowe.
z roznych wzgledow chce umiescic hydrofor i bojler w starej, suchej studni.
nad owa instalacja bedzie klapa i styropian. calosc 5-6 metrow pod
powierzchnia gruntu.
czy istnieje styropian na tyle gruby, zebym nie musial osuszac
instalacji zimą, czy lepiej od razu przewidziec tam jakas grzalke?
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Czerpnia powietrza a studnia
----- Original Message -----
From: "Darek" <dmo@polbox.com
Problem polega na tym, ze powietrze jest zanieczyszczone i caly brud
(pylki,
kurz, spaliny itp.) osiadzie w wodzie ktora potem wypijesz. W czerpni
powietrze jest osuszane (para skrapla sie na kamieniach i wsiaka w
podloze)
a w tym przypadku tak by nie bylo. Inna sprawa to pojemnosc cieplna - w
czerpni kamienie, duuuzo kamieni o duzej powierzchni i masie a tu tylko
scianki kregow i powierzchnia wody.
Ja tez mysle o wykorzystaniu starej studni. Wody z niej nie zamierzam uzywac
do picia, moze najwyzej do podlewania ogrodka. Jest sprawa pojemnosci
cieplnej. Mysle sobie ze moge do tej studniwprowadzic rure nawiewowa tak by
byla nad lustrem wody, rure do ew. pompy i zasypac to wszystko kamieniami.
To rozwiazanie ma ogromna zalete - praktycznie nie wymaga nakladow bo juz w
zasadzie jest i glebokosc studni gwarantuje duze roznice temperatury
wzgledem tem. na zewnatrz domu.
tomek
Temat: Czujnik poziomu wody ???
Andrzej Kmicic napisał(a):
| Dopóki jest korzystna pora roku, czym prędzej zamawiaj ekipę i wierć nowa
| studnię!!! I tak tego nie unikniesz. Elektronika Ci nie pomoże.
Zapewne masz rację i tak się zapewne skończy, ale czujnik się z pewnością przyda
do ochrony pompy też koło 1000 zł kosztowała.
Jesli studnia będzie dobrze zrobiona (odpowiednio wydajna dla Twoich
potrzeb) to ten czujnik ngdy nie zadziała i nigdy nie będziesz miał
pewnosci czy wogóle działa. To po co?
Prościej zrobić układ czasowy, który wyłaczy pompę po określonym czasie,
jeśli pracuje za długo. choć alarm czasami moze się okazać fałszywy.
Można też zrobić pomiar temperatury na samej pompie. Korpus jest zimny
gdy pompuje wodę a nagrzewa się powyżej otoczenia tylko na sucho; dopóki
się nie nagrzeje nic się pompie nie stanie tak czy owak. Jest wiele
prostych sposobów, równie albo bardziej skutecznych i nieporównanie
prostszych w wykonaniu.
Ale kopania studni nie unikniesz. Trzeba to zrobić dopóki stara studnia
jeszcze cokolwiek działa. Ja też tak kiedyś miałem.
Temat: Dragnie monitora (komp.) a instalacja uzmiejajaca.
Dzien dobry,
Poszperalem troche w Sieci,
wykonalem kilka telefonow do PRAKTYKUJACYCH elektrykow i kompilujac liczne
rady wykonalem tymczasowy "uziom" do _stalowej_ rury wodnej zakopanej ~20
metrow pod ziemia (stara studnia).
Nie jestem rasowym elektrykiem, ale nie wydaje mi się, żeby to co zrobiłeś
było zgodne z przepisami. Może inni się wypowiedzą na ten temat...
Uziemienie powinieneś podłączyć do bolca w gniazdku a nie do przewodu
zerowego. Podłączenie uziemienia w ten sposób powoduje, że część prądu
obciążenia zamiast przewodem zerowym płynie przez to uziemienie.
W którym miejscu to podłączyłeś? Jeżeli przy zabezpieczeniach głównych to
pół biedy, gorzej jeżeli przy którymś z gniazdek. Jeżeli rezystancja uziomu
jest mniejsza niż rezystancja pętli przewodu zerowego to wtedy większa część
prądu pobierana przez odbiorniki płynie właśnie przez ten uziom.
Jak chcesz mieć uziemienie w gniazdkach to zrób instalację trójprzewodową.
P.S Nie masz czasami transformatora za oknem? :)
Temat: Stacyjka Zdrój
Witajcie!
Niedawno ukazała się nowa płyta Grzegorza Turnaua:
"Cafe Sułtan - Piosenki Jeremiego Przybory i Jerzego Wasowskiego".
Płyta piękna i bardzo ładnie wydana. A na niej taka piosenka:
"Stacyjka Zdrój"
Stacyjka Zdrój, miasteczko przy niej-
a nad miasteczkiem widzę tym,
jak niziuteńko niebo płynie
na którym imię twe pisze dym.
Jak niziuteńko niebo płynie,
na którym imię twe pisze dym.
Na rynku zawsze ludniej,
gdy targ przy starej studni.
U wrót plebanii drzemie dziad
i kasztanami sypie wiatr.
Wciąż wracam na stacyjkę białą
pociągiem, który lato wiózł.
Wesołych brzóz go sześć witało -
sześć go żegnało zmartwionych brzóz.
Wesołych brzóz go sześć witało -
sześć go żegnało zmartwionych brzóz.
Ze stacji droga krótka -
zielona stara furtka
zaskrzypi cicho: "Jak się masz -
podobną kiedyś znałam twarz".
A potem sień - ktoś drzwi odmyka -
głosy wzruszone, twój i mój.
A potem cień i wszystko znika,
i już umyka Stacyjka Zdrój.
A potem cień i wszystko znika,
i już umyka Stacyjka Zdrój.
Wiem, że post bardzo luźno związany z tematyką grupy, ale pośród lamentów i
narzekań codziennie zalewających pmk, chyba nie zaszkodzi coś troszkę
pogodniejszego raz zapodać :-)
Pozdrawiam!
Temat: Co to za szabla?
Dnia Sun, 27 Jun 2004 14:34:29 +0200, Andreas napisał(a):
In article <MPG.1b48dc5af80d123c989@news.tpi.pl, sztej@vp.pl
says...
| | szerokość: około 19 mm
Czy przypadkiem nie pomyliles sie tutaj i nie powinno byc:
okolo 29 mm?
A.
na 100% maxymalnie 19 mm, a co? nie zgadza się?
Została znaleziona w Moterzewie około Czaplinka (pomorze zachodnie, okolice
Wałcza) na terenie pałacu Golców podczas przerabiania starej studni na
szambo. Tyle wiem, nie było mnie przy tym.
Kto tam widzi jakąś datę? Ja nie. Moim zdaniem jest tam jakaś waga i duża
literka "S".
Temat: Odpowiedzialność zawodowa geodety
Mirek <mir@poczta.onet.plnapisał(a):
Ja ze swojej strony dodam, że jak wykryłeś błędy w rzędnych to powinieneś
namówić projektanta na inwentaryzacje wysokościową wszystkich studni i
zawiadomić PODGiK że maja jakies błędy. Ewentualnie jeśli nie chciał to
trzeba było przekazać mu te co pomierzyłeś i sporzadzić notatke że reszty
nie chciał.
Ale właśnie przekazałem mu rzędne pomierzone - wszystkich studni których
istniejące rzędne były mu potrzebne i mi zlecił pomiar kontrolny. Były to
studnie połozone przy blokach do których wchodziły przyłącza. Reszta
projektanta nie interesowała, bo miał zaprojektować nowy kanał. Na myśl mi
nie przyszło, że przy kotłowni zostaje stara studnia. Stary kanał od kotłowni
był całkiem "spieprzony", nie miał spadków i miał być w całości przerobiony.
Gdyby mi zlecił jeszcze tę studnię - to nie było problemu: 15 minut i jest.
Żebym widział projekt, że kończy się na starej studni to pewnie sam bym
wpadł, że trzeba ją sprawdzić. A tak wyszło jak wyszło ...
Teraz jestem bogatszy o doświadczenie. Ciekawe tylko jaki finał ...
Uczcie się na błędach innych.
Dziękuję za dotychczasowe wypowiedzi.
Temat: Dlaczego Tryzub?
"Alexander Sharon" <a.sha@shaw.cawrote in message
"Krzysztof Korczynski" <gemi@club-internet.frwrote in message
| Tak sie; zastanawiam od jakiegos' czasu: ska;d sie; wzia;?
| Tryzub w herbie Ukrainy? O ile sie; nie myle;, to Rus'
| Kijowska mia?a w herbie "S'wie;tego Jura na Smoku". Na
| piecze;ciach rza;du powstan'czego z 1963 roku, obok pol-
| skiego Or?a i litewskiej Pogoni, Rus' symbolizuje Arch-
| anio? Micha?. Kiedy zatem pojawi? sie; Tryzub i co ma on
| oznaczac'? Ska;d nagle taki "morski" Posejdonowy symbol
| w stepowym kraju? Czy ktos' móg?by mnie os'wiecic'?
| Zaintrygowany
| Krzysztof Korczyn'ski
Odpowiedz na ten temat, Panie Krzysztofie nie jest prosta a to dlatego ze
ukrainskie zrodla nie posiadaja nan odpowiedzi.
Okresla sie, ze symbol trojzuba jest symbolem z okresu 13 stulecia nim
zostala sworzona heraldyka.
Ukrainscy naukowcy zas do dnia dziszejszego nie doszli do wytlumaczenia
symbolizmu trojzuba. Archeolodzy (wg jednego ze zrodel) dokopali sie do
zastosowania tego symbolu w 1 wieku AD, czyli wg nich znak ten byl
symbolem
jednego z plemion zamiszkajacych wspolczesny obszar Ukrainy i stad jest
polaczenie z obecnym panstwem.
--
Alexander
Pewno dokopali sie w jakiejs starej studni. Znalezli zardzewiale widly no i
maja herb.
bolek
Temat: Brak wody w Strefie Gazy
wtracus, dzieki za powaznie, z woda to za powazny problem, zeby sobie jaja
robic , wiesz sam, zwlaszcza jak cie suszy.
Ty wiesz,ze dla mnie te rozne greenpeacy to" oszolomy na zoldzie tajemnych
sil".ale jeszcze chwila i sam sie do nich zapisze, gdy obserwuje co takie
potentaty jak francuski Saur wyprawiaja z woda w czarnej afryce.
Zrodla, ktore zawsze byly wspolna wlasnoscia od demokratycznie wybranych
prezydentow odkupili , buduja wodociagi, na ktore nie stac czarnej biedoty ,
zabraniaja korzystania ze starych studni,a baby dziesiatki kilometrow nosza na
glowie dzbanki z woda, jak dojda to wracaja znow, woda z rzek, zanieczyszczona
i brudna.Kiedys znowu bedzie wrzask, ze ktos czegos nie wytrzymal i cos komus
znacjonalizowal.
__________
z palestynczykami jest pewnie tak, ze wedlug ich starych plemiennych , moze
koczowniczych zwyczajow , woda,ziemia , powietrze nalezy do wszystkich, trudno
z czyms takim od razu walczyc.W Polsce masz podobnie zakonotowane
przekonanie,ze las do wszystkich nalezy , a klusownicy spotykaja sie ze
znikomym potepieniem spol.
____________-
nie wiem czy wiesz, ale w sredniowiecznej Europie za zatrucie studni sprawce
gotowano w oleju, po kawalku, najpierw stopki,potem golenie, itd.
Ja zreszta o tym zatruwanieu, zniszczeniach nie pisalem, bo wlasnie zrodel nie
jestem pewien a nie chce tylko opinii jednej strony przedstawiac.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Radny PiS woli szambo niż kanalizację z UE
od robola
racja, cena wody i ścieków będzie wysoka. Ale co ważniejsze?
Bo dla mnie jednak czysty kraj i rozwój, w tym przypadku przez turystykę.
Lokalne samorządy są od tego by upilnować ceny na przyzwoitym poziomie poprzez
dopłaty i regulacje opłat ściekowych. Jeżeli zatrzymamy się wyłącznie na
rozpatrywaniu niskich cen to NIGDY nie ruszymy do przodu.
Mnie też bije po kieszeni cena wody ale zdaję sobie sprawę z tego że woda
zaczyna być skarbem w Europie i nie tylko. No i wiem doskonale jak wyglądają
szamba i proces opróżniania szambowozów w rejonie Kowar: wiele małych bombek
ekologicznych.
Niedawno byłem świadkiem następującej oszczędności: jak już szambo się
przelewało do tego stopnia że cuchnęlo na kilkaset metrów to właściciel po
cichu spuścił je do starej studni i potoku w okolicy.
Gdyby miał kanalizację i płacił to zużyłby nieco mniej wody i na pewno nie
spaskudził wód podskórnych ani strumienia. Takich pomysłowych oszczędnych znam
bardzo wielu w całym kraju. Robią to nie z oszczędności lecz z głupoty.
Podejrzewam że za całym tym zjawiskiem stoi lobby szambowozów asenizacyjnych Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Studnia głebinowa POMOCY
moja znajoma kiedys tez nosiła sie z zamiarem studni głębinowej bo
stara studnia miała bardzo mały przybór.. jednak z tego co pamietam
to firmy wyceniały to na ponad 100 tys. wiec zrezygnowała a problem
wody rozwiązały zbiorniki na deszczówke (w ogrodku wkopane polączone
ze sobą 6 zbiorników + hydrofor) i z tego co wiem z wodą nie ma
problemów , na cele gospodarcze deszczówka, tylko do celów
spozywczych uzywa wodę ze starej studni. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: skąd się bierze kurz?
dzięki za podjęcie wątku, mieszkam w Warszawie, 13 piętro, z jednej strony dość
ruchliwa trasa, z drugiej tereny zielone; właśnie za względu na te tereny i
związane z nimi widoki zdecydowałam się na zmianę mieszkania, a teraz
zastanawiam się, czy nie lepsza była moja stara studnia Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Najbardziej rozwalający dowcip świata :D
Dwaj turyści idąc szlakiem górskim dotarli do polany a na niej znajdowała się
stara studnia.Jeden mówi do drugiego:
"Stary jaka studnia!!! Ciekawe jaka jest głęboka???".Znależli kamień i wrzucili
do środka.Zaczeli nasłuchiwać a tu cisza.Wzieli zatem większy kamień ,wrzucili
doi środka a tu...cisza.Powtórzyli taką akcje jeszcze dwa razy z większymi
kamieniami i efekt zawsze był ten sam czyli cisza.Stwierdzili że to niemożliwe
,że studnia musi mieć dno.Zauważyli na polanie ogromną szyne kolejową i
postanowili ją wrzucic do środka.Jak postanowili tak też zrobili.Przytachali i
resztką sił wrzucili do środka.Słuchają a tu...cisza.Ale dzieje się rzecz
niezwykła.Mija około minuta a po polanie biegnie a w zasadzie podskakuje do tyłu
czarny baran i wskakuje do studni.Turyści zgupieli.Po kilku chwilach podchodzi
do nich starzec i się pyta
"Panowie!!!Nie widzieliście może gdzieś na polanie czarnego barana???? Oni na
to:"No tak właśnie widzieliśmy Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Najlepszy horror
Gość portalu: ultra75 napisał(a):
> O kurcze, nie wiedziałam, że ktoś jeszcze ten film pamięta! Bardzo mi sie
> podobał, byłam na nim 2 razy w kinie (pierwszy raz musiałam wyjść w połowie,
> żeby zdążyć na pociąg znad morza). Pamiętam, że długo prześladował mnie widok
> wózka inwalidzkiego zjeżdżajacego po schodach! W ogóle niesamowity film i
> niestety bardzo nieosiągalny. Ja się cały czas jeszcze łudzę, że kiedyś
poleci
> na jakimś dziwnym kanale, oczywiście o równie dziwnej godzinie i z nadzieją
> dokładnie przeglądam program telewizyjny!
Tak!!! "Zemsta po latach"!!! Również się cieszę, że ktoś to jeszcze pamięta! :-)
Horror najlepszy z możliwych - bez litrów czerwonej farby i sztucznych
wnetrzności ale za to z jakim klimatem!!! Matko..ten seans spirytystyczny
nagrywany na magnetofon i potem odtwarzany : "Jak się nazywasz? Odpowiedz! Jak
się nazywasz?!" i cichy szept : " Joseph...Carmichael". I ten łańcuszek
wypełzający z piasków starej studni..Brrr..Byłam na tym dwa razy w kinie,
kilkanaście lat temu, ale w wypożyczalni nie udało mi się "Zemsty..."
namierzyć. W TV też nie widziałam..:-( Szkoda - świetny film.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: "Tanie dranie"
''Stacyjka Zdrój'' :-)
STACYJKA ZDRÓJ
Stacyjka Zdrój, miasteczko przy niej
A nad miasteczkiem widzę tym
Jak niziuteńko niebo płynie
Na którym imię twe pisze dym...
Na rynku zawsze ludniej
Gdy targ przy starej studni
U wrót plebanii drzemie dziad
I kasztanami sypie wiatr...
Wciąż wracam na stacyjkę białą
Pociągiem, który lato wiózł
wesołych brzóz go sześć witało
sześć go żegnalo zmartwionych brzóz...
Ze stacji droga krótka
Zielona stara furtka zaskrzypi cicho:
-"Jak sie masz?
Podobną kiedyś znałam twarz..."
A potem sień...ktoś drzwi odmyka...
głosy wzruszone...twój i mój...
A potem cień...i wszystko znika...
i już umyka Stacyjka Zdrój
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Tej książki nikt oprócz mnie nie czyta teraz...
Czytałam o "Starej studni" i też bardzo żałuję, że nie przetłumaczono. NIe
miałam pojęcia, że jest kontynuacja "Widma", ale ta przynajmniej jest w języku,
który mogę zrozumieć, czego o węgierskim żadną miarą powiedzieć się nie da,
niestety:) Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Samochodzik i templariusze
Scena ze studnią :-))))
sonny07 napisał:
> Czy TVP powtórzy jeszcze kiedyś ten serial??? Baaaaardzo dawno nie było go
> już w TV. Czy dobrze kojarzę scenę ze studnią??
To był jedyny dobry telewizyjny Samochodzik - jak patrzę na te współcześnie
wypuszczone gnioty, to dostaję dreszczy. A co do sceny ze studnią, to służę
wyjasnieniem. Otóż Samochodzik doszedł do wniosku, że do skarbu droga wiedzie
przez starą studnię (znak na cembrowinie!!) w ogrodzie proboszcza. Spuścił się
do niej po linie i faktycznie znalazł korytarz, który jednak okazał sie
pułapką. Kiedy cudem sie z niej wydostał, rozważył sytuację i wyszło mu, że w
studni powinien sie znajdować jeszcze jeden korytarz, niżej, tym razem
prawdziwy (o ile pamiętam, na poziomie 9 metrów ;-). Kiedy schodził do studni
po raz drugi, wróg przeciął linę. Tomasz jednak wydostał się na prawdziwy
korytarz i tym razem dotarł do celu :-)
Lecę jutro do biblioteki po Templariuszy!!!!!!!!
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Uwaga - spotkanie lipcowe - godzina
Poranek pełen obaw.
groha napisała:
> Aha, zapomniałam dodać, że radziłabym, Lyliko, nie przechowywać otrzymanych
> walorów w "Lesiu", chyba, że jego samego trzymasz w dobrze strzeżonym miejscu?
> Jakiś sejf, kasa panceran, te rzeczy. Bo wiesz, jak się poczyta "Walory",
> autorstwa Wołoducha, to człowiek woli dmuchać na zimne...
Najzupełniej zdaję sobie z tego sprawę, szczególnie, że Pawlak mieszka bardzo blisko. Ale co tam ja. Staragropa to jest dopiero narażona. Ona mieszka w tym samym domu!!! O trzy mieszkania dalej!!! Stanowczo trzeba będzie coś z tym zrobić. Przeprowadzić Ją gdzieś albo chociaż ukryć na czas jakiś. Na przykład w lochu albo starej studni. W tym czasie wynajmiemy jakiś porządny jacht i wyślemy pod opiekę do Wołoducha.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Uwaga - spotkanie lipcowe - godzina
...Staragropa to jest dopiero narażona. Ona mieszka w tym samym domu!!! O trzy mieszkania dalej!!! Stanowczo trzeba będzie coś z tym zrobić. Przeprowadzić Ją gdzieś albo chociaż ukryć na czas jakiś. Na przykład w lochu albo starej studni. W tym czasie wynajmiemy jakiś porządny jacht i wyślemy pod opiekę do Wołoducha.
W związku z zaistniałym zagrożeniem wynalazłam bardzo ładny loch na Cytadeli gotowy do zamieszkania od zaraz. Przygotowania do podróży jachtem do Kanady w toku.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Gazeta - kącik poezji
Matrymonialne tango
W moim domu chyba zbrodnię popełniono
W moim domu dziś nastąpił chyba zgon
wchodzę w próg i straszny lęk mi ściska łono
w martwej ciszy i w bezruchu siedzi on
Ta zimna dłoń i twarz śmiertelnie blada
Ja mówię doń a on nie odpowiada
Ja ronię łzy, o jedno słowo błagam
On na to nic, on na to ani drgnie!
Ten straszny bezwład, ta głuchota, to milczenie...
Z rąk mi wypada zakupiony w Samie drób
Tak milczą groby, stare studnie i kamienie
Tak milczy jeszcze oprócz tego tylko trup!
Ten tępy wzrok, utkwiony w polskiej prasie
Ten bezwład rąk, nieuleczalny zda się
W mej piersi okrzyk, ze szlochem szarpię włosy
On na to nic, on na to ani drgnie...
Od lat co wieczór tak ożywić się go staram
I wchodząc w domu próg, powtarzam sobie wciąż
To nie są zwłoki, nie kadawer*, nie ofiara
To jest normalny, najzwyklejszy w świecie mąż!
Ten tępy wzrok, utkwiony w polskiej prasie
Ten bezwład rąk, nieuleczalny zda się
W mej piersi okrzyk, ze szlochem szarpię włosy
On na to nic, on na to ani drgnie...
Autor tekstu: Joanna Chmielewska
Autor muzyki nieznany
* "kadawer" to oczywiście z francuskiego un cadavre, czyli po naszemu "trup"
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Ten straszny bezwład, ta głuchota, to milczenie...
Ten straszny bezwład, ta głuchota, to milczenie...
Z rąk mi wypada zakupiony w Samie drób
Tak milczą groby, stare studnie i kamienie
Tak milczy jeszcze oprócz tego grób!
P.S. Fiu, fiu, uże sawsiem adiu fruziu, czyli koniec balu panno Lalu. Ale tak
chyłkiem, bez czułego "żegnam", lub choćby dosadnego "pocałujta w czółko
wójta"? A może bojkot jakiś jest, konspira kwitnie, jak jesiennej róży kwiat,
a tylko ja nic nie wiem, nic nie rozumiem i ciemna jestem, jak ten chłop
pańszczyźniany, bo mieszkam gdzie indziej? To niech derekcja powie chociaż, co
z legitymacją TWCh - oddać, zjeść, czy zakopać za stodołą?
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Czy prawdziwy Cysaro/k/czka to…
Byłech w lecie na wycieczce w browarze i na pamióntke dostołech dwa krygle. Strasznie fajny tyn nasz browar, jyny tyn marketing to tam kapke chyba szwankuje. Jak żech był kiesi w Angliji to tam yno sie gorzelnie a browary zwiedzało. Strasznie mi żol że u nas ni ma to tak rozwiniynte. No bo jak by tak zaczli godać że ta woda do piwa to ze starych dwiesta roków studni (zasypane), piwnica browarna czynno by była to aji cosi Czechów czy turystów by do nas prziszło... Żol mi je że nie robióm tam piwa dziesióntki bo to co je to je do mie za ciynżki. Ponoć ciymne tam robióm do Żywaca, szkoda że z pipy tego nie lejóm. Jak by była dziesióntka z tych starych studni, to bych nie musioł chodzić na Czechy po piwo "Velkopopovicky Kozel" yno bych se nasze cyckoł. A tak sie jeszcze pochwolym że mym staróm drewnianóm beczke z naszego browaru z pieknie tłoczónymi deklami. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: piykno fotka
wsi warmińskiej Derc, jeszcze dziewiczej, nie zepsutej techniką.
schlesien.nwgw.de/foto/thumbnails.php?album=600
Jest tam wszystko i stara studnia i kapliczka, i chatki, i domki, i wiejska
szkoła i wiejski sklepik i bocianie gniazdo, i kocie łby, i drogi wiejskie i
kokot na patyku.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: APEL!
To jakaś techniczna nowość te "wiaderkomierze". Kiedyś słyszałem
dowcip o "grzechomierzu" , ale to inna bajka. Czy
te "wiaderkomierze", to nie jest przypadkiem kawałek kredy i deska
do stawiania kresek pod daszkiem studni? co wiaderko, to kreska.
Tylko co zrobi Ziobro, jak operator studni wyciągnie dwa wiaderka
wody, a postawi tylko jedną kreskę. Strach pomyśleć Może nie
będzie tak źle. Ostatnio zauważyłem, że ludzie takich kopanych
studni używaja tylko dla ozdoby podwórka. Bardzo mi się to podoba.
Jeden nawet wymyślił, aby odkopać starą studnię i na jej bazie
zbudować w centrum miasta fontannę Mają ludzie pomysły
POZDRAWIAM. Taszi Delek. Tavisupleba. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Fontanna na "STARYM MIEŚCIE"
Fontanna na "STARYM MIEŚCIE"
W naszym mieście mamy mało zabytków oraz innych miejsc zasługujących
na szczególne wyeksponowanie. Z dzieciństwa pamiętam, że w ruinach
przy ul. Witosa, w pobliżu miejsca gdzie obecnie jest pomnik
OSADNIKÓW (między dawną Gminą a Pałacem) była stara studnia. Głęboka
na około 10m i o średnicy około 3m. Wykonana była z cegieł. Wielką
radochą było patrzenie do jej wnętrza. Myślę, że miejsce to
zasługuje na ponowne odkrycie. Na bazie tej studni można zrobić
fontannę lub po odkopaniu obudować piaskowcem. Po umiejętnym
wyeksponowaniu obiekt taki wspaniale upiększy centrum miasta.
Napiszcie, czy mój pomysł jest realny. Jeżeli tak, to proszę o głosy
poparcia. Może nasza władza niewielkim kosztem zrobi coś ładnego,
nawiązującego do przeszłości i będącego mini atrakcją turystyczną.
POZDRAWIAM. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Fontanna na "STARYM MIEŚCIE"
Wczoraj na forum była dyskusja o naszych parkach. Koleżanka
Dorkasz1, wspomniała, że pochodzi z Nysy. W związku z tym, chcę
przypomnieć wątek o fontannie, ponieważ to właśnie ta nyska, bardzo
ładnie obudowana i zadbana studnia, była dla mnie inspiracją do
rozpoczęcia wątku. Może jako była mieszkanka tego pięknego
miasteczka na Opolszczyźnie, będzie w stanie powiedzieć coś więcej o
tej studni. Może istnieje jakaś legenda, której nie znamy? Ja, bez
względu na opozycję jaka się wytworzyła wokół mojej propozycji
zagospodarowania tego zapomnianego obiektu, jestem za tym, aby w
perspektywicznych planach zagospodarowania centrum naszego miasta
uwzględnić odnowienie i obudowanie tej starej studni. Skoro w Nysie
można, to dlaczego u nas nie? Jestem przekonany, że przy odrobinie
dobrej woli można to zrobić.
Pozdrawiam.
PS. Załączam link, po otwarciu którego, u samego dołu jest zdjęcie i
króki opis nyskiej studni.
www.nasza.nysa.pl/zabytki/zabytki.htm Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: komu zgłosic???
Błagam, nie podchodźmy do tego problemu jak do wyboru zakapować lub
nie. Przecież tu nie chodzi o denuncjacje, ale np. o zdrowie naszych
dzieci, naszych rodziców, naszych dziadków itd. Niechciałbym abym
kiedykolwiek musiał stanąć przed wyborem - zakapować sąsiada czy
wpędzić w chorobę moich najbliższych. Bo teraz jestem w 100% pewien,
że wybieram dzieci. Jeśli sąsiad naraża moje dzieci na chorobę, to z
czystym sumieniem zwrócę się o pomoc do odpowiednich władz, czy to
będzie wydział ochrony środowiska w gminie, czy rejonowy sanepid. W
imię czego mam chronić sąsiada-truciciela. Są jakieś powody?
Nikodem
P.S jeżeli mieszkańcy okolicy, w której mieszkasz czerpią wodę ze
studni na posesji, zjawisko wylewania ścieków do starej studni jest
niebezpieczne dla wszystkich. W krótkim czasie może dojść do
skażenia wód w całej okolicy, które będzie powodowało przeróżne
choroby, nie tylko skórne. Nie wierzę w to, żeby studnia owa została
przystosowana do wylewania do niej nieczystości, trudno jest
szczelnie wybetonować dno na głębokości od kilku , do np. dwudziestu
metrów. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Kraina Łagodności- odsłona...??????????
Kraina Łagodności- odsłona...??????????
........
Nie tak latwo jest sie pozbyc.....
gatto;-)))))
DZIECIŃSTWO (L.Staff)
Poezja starych studni, zepsutych zegarów,
Strychu i niemych skrzypiec pękniętych bez grajka,
Zżółkła księga, gdzie uschła niezapominajka
Drzemie - były dzieciństwu memu lasem czarów...
Zbierałem zardzewiałe, stare klucze... Bajka
Szeptała mi, że klucz jest dziwnym darem darów,
Ze otworzy mi zamki skryte w tajny parów,
Gdzie wejdę - blady książę z obrazu Van Dycka.
Motyle-m potem zbierał, magicznej latarki
Cuda wywoływałem na ściennej tapecie
I gromadziłem długi czas pocztowe marki...
Bo było to jak podróż szalona po świecie,
Pełne przygód odjazdy w wszystkie świata częście...
Sen słodki, niedorzeczny, jak szczęście... jak szczęście...
..............
Ciao
gatto2pl
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: KAWIARENKA 40+ /nr.8/
jutka1 napisała:
> W oknie widze drugie skrzydlo budynku... miedzy nami ogrod i duzo zieleni:
> sosna, modrzew, klon z poczerwienialymi liscmi...
>
A ja mam za oknem łysą juz, niestety wiśnię oraz prawie całkiem łysą leszczynę.
No i parę również bezlistnych gałęzi włoskiego orzecha. I starą studnię. Na jej
drewnianym zasadzeniu siedzi sobie czarny kot i wrzeszczy. Też bym sobie
powrzeszczała...
Świerki i róże rosną za zakrętem..
Cześć Jutencjo! Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Dzisiajki 243 w Najjaśniejszej Rzeczypospolitej
Luizo, jade na niedoczasie. Wszystko sie zbiega: praca nr1, praca nr 2 i 3, i
czasem ta nr 4. Dzialalnosc spoleczna. Rodzina i niedomagajaca Mama. Podroze
(okazjonalne). Projekty: remontu kuchni na gorze, stawu kapielowego, wylozenia
kostka podjazdu i parkingu, czyszczenia i cembrowania starej studni. To wymaga
rezerwowania ekip juz teraz na wiosenne prace, jezdzenia do starostwa po jakies
plany geodezyjne czy ki czort, negocjowania kredytu, and so on, and so on.
I tak jak nie da sie oduczyc konia jesc, tak texz i nie da sie oduczyc Jutki
spac minimum 7 godzin dziennie.
A jutro sroda, i pobudka o szostej, i juz jestem zla, ze czyjes podwiezienie
mnie do domu trwalo godzine zamiast dziesieciu minut (bo innych podwozono
najpierw, o czym mi nie powiedziano, kiedy wsiadalam do samochodu).
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: werhrata
My szliśmy lasem, dość długo. Potem po prawej pojawiło się pole i gdzieś tam
znaleźliśmy szlak niebieski prowadzący na Goraje.
Ja słyszałam o tym człowieku z Gruszki. On się jakoś trochę śmiesznie - trochę
dziwnie nazywa (nie pamietam). Podobno gdzieś niedaleko jego domu jest stara
studnia (kamienna?). Komuś ją pokazał. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: hihi a ja zaczynam od poniedziałku...5.05...
a ja nie na temat:/
własnie sie obudzilam zlana zimnym potem:(
mialam taki beznadziejny sen ze az glupi:/
ma ktoras moze sennik pod ręką???
snil mi sie ogrod mojej babci i taka stara studnia w kacie ogrodu
do ktorej zabraniano nam wrecz podchodzic a co dopiero zagladac:/
no i ja podeszlam i zaczelam nabierac wode i tak mi sie to spodobalo
ze nabieralam i wylewalam w kolko i tak coraz szybciej i szybciej
opuszczalam to wiaderko i wyciagalam to wode a potem puszczalam
korbke i to wiaderko spadalo razem z ta woda i znow je wyciagalam i
znow puszczalam cieszac sie jak głupi do sera;/ normalnie az sie
obudzilam z tej radosci...(dobrze ze sie nie posikalam:/)
tyle ze obudzilam sie przerazona, zlana potem i z sercem walącym jak
młot pneumatyczny normalnie taki beznadziejny sen i nic z niego nie
rozmumiem:/ nie dosc ze mi sie sni cos raz na rok to jeszcze taka
hujnia ze teraz przez tydzien nie bede mogla spac spokojnie:/
...teraz bym zjadla czekolade truskawkowa z wedla dla osłody:P
... na szczescie(?) nie mam:P wiec zaparze melise i ide spac dalej:/
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Chryzantemy złociste. Piosenka, co o niej ("kurwa") myślicie?
dopisz sobie zwrotki..
chryzantemy zlociste
obok pol litra czystej
stoja na fortepianie
no bo gdzie maja stac
nie potrzebna skrobanka
ni jodyny pol dzbanka
chcialas qrwo,kochanka
no to wlasnie go masz
ref.
odpierdol sie
ty stara qrwo wyjebana
pizdeczke masz
jak stara studnia cembrowana
KONIEC
zainspirowales mnie ,i pozwolilem sobie na ciag dalszy
pozdrawiam HEJ IDE W LAS PODNOSI MI SIE KUTAS !!!!!!!!!PA
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: chryzantemy zlociste cd..........
chryzantemy zlociste cd..........
chryzantemy zlociste
obok pol litra czystej
stoja na fortepianie
no bo gdzie maja stac
nie potrzebna skrobanka
ni jodyny pol dzbanka
chcialas qrwo kochanka no to wlasnie go masz
ref.
odpierdol sie
ty stara qrwo wyjebana
pisdeczke masz
jak stara studnia cembrowana
pozdrawiam HEJ !!IDE W LAS PODNOSI MI SIE KUTAS PAPA
MOZE jezyk nie jest parlamentarny ....ale jast OK!! Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Taki dowcip znalazłem:)
Idzie sobie facet przez łąki i góry i nagle napotyka na swj drodze starą
studnię, jeszcze z kamienia. Staje i się przygląda podziwiając jej wygląd.
- Ciekawe jaka jest głeboka.- Mówi do siebie, bierze kamyk, wrzuca do studni i
nasłuchuje licząc sekundy. Nic
- Pewnie za mały kamień. - Bierze wiekszy, wrzuca, nasłuchuje, jednak nie
dochodzi do niego odgłos plusku ani uderzenia.
- No cóż, trzeba wrzucic więckszy. - Zajduje bajbora, którego ledwo może
unieść, przynosi go chwiejąc się na nogach i wrzuca do studni. Czeka, liczy
sekundy, i dalej nic nie słyszy.
Wreszcie zdegustowaniu macha ręka i odchodzi. Nie porzeszedł 20 metrów, a widzi
szyne kolejową leżąca sobie w trawie.
- Kurde, jak wrzuce szynę to będzie obijac się o ścianki, więc chociaż będę
wiedział, że głebsza jest od iluś metrów. Więc bierze szynę, ciagnie, ciągnie,
dosiągnął ledwo co, a ostatkami sił wepchnął ją do studni. Słucha, liczy szyna
się obija o ścianki, ale po kilku sekundach odhłosy milkną.
Faced zrezygnowany odchodz. Nagle widzi biegnąca koze. Koza zbliż sie do niego,
mija go, i wskakuje do studni. Facec stoi oniemiały. Za chwilę widzi innego
faceta, biegnącego w jego kierunku, ten krzyczy:
- Panie, nie widział pan kozy.
- Widziałem, to było niesamowite, koza biegła, biegła i tak po prostu wskoczyła
do studni.
Na co gość mówi:
- Niemożliwe, przywiazana była do szyny.:)
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: KSIĘŻY MŁYN. Podstępne plany wysiedleń !
> A co w tym złego, że nadal będzie to osiedle mieszkaniowe, ale
> odmalowane?
> Dlaczego uważasz, że trzeba część osiedla przemienić na inne
> funkcje?
> Bo jeśli chodzi o infrastrukturę obsługi turystów - to może być tuż
> obok - nie musi być zamiast mieszkań.
Wszystko można, tylko warto sobie zdać sprawę z konsekwencji.
Jeśli infrastrukturę turystyczną umieścimy obok KM, efekt będzie prosty- ruch
turystyczny ominie osiedle, które samo w sobie, pozbawione galerii, wystaw,
sklepów, restauracji, etc., nie jest dla przeciętnego turysty zbyt interesujące-
ot trochę domów z czerwonej cegły, bruk na ulicy, jakaś stara studnia. W sam raz
na 15-minutowy spacer.
Co gorsza, żeby ruch turystyczny ściągnąć w okolice KM- czyli tam, gdzie wg
Ciebie ma sie znaleźć infrastruktura, trzeba będzie ją umieścić w atrakcyjnym
otoczeniu. Jeśli postawimy bloki, albo betonowe pawilony nic z tego nie wyjdzie.
Po prostu nikt nie przyjedzie i nawet na wspomniany wyżej spacer chętnych nie
będzie.
Będzie to co teraz- senne, puste miasteczko.
Krótko mówiąc- utrzymanie wyłącznej funkcji mieszkaniowej obecnego osiedla
doprowadzi do zmarnowania szans na rozwój turystyki i do zrobienia z osiedla
skansenu. A chyba nie o to chodzi. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Dziwne miasto Zgierz
ciekawostki.miastolodz.net/c68.jpg
Przed tym "blaszakiem" jak piszecie, czyli dawnym pawilonem spozywczym - tak
mysle, stala sobie piekna studnia - podobna do tej na zdjeciu. Mam nawet wlasne
zdjecie tej zgierskiej - w kolorze zoltym. Dawno nie bylam, ale znajomi
twierdza, ze ani sladu po tej starej studni. Jak to, ukradli, poszla na zlom?
Naprawde jej juz tam nie ma? Jesli tak komu pzeszkadzala, czy zagrazala? Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Piękne miasto Bielsko-Biała
Piękne miasto Bielsko-Biała
Fakt Bielsko to piękne miasto mam tam rodzinę i od niemal 27 lat jeżdżę tam
systematycznie, kocham to miasto jak własne. Polecam serdecznie naprawdę warto
je odwiedzić i zobaczyć, szczególnie miejsca niezbyt popularne. Jedyne co w
Bielsku nie wyszło najlepiej to Stary Rynek ostatnio rewitalizowany, gdzie
znajduje się stara studnia itp., no tego miejsca nie mogę polecić, resztę jak
najbardziej. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Jakie są Wasze marzenia - śmiało:-)
A więc posłuchaj i wyciągnij właściwe wnioski:
Pewnego dnia gospodarz usłyszał przeraźliwy ryk ze swojej farmy. Rozejrzał się
uważnie, ale niczego nie zauważył. Zajrzał więc do obory. Brakowało osła.
Ponowny ryk dochodził z okolic starej studni. Kiedy się do niej zbliżył,
zobaczył, że jest w niej osioł. Nie potrafił jednak znaleźć sposobu, żeby go
wydobyć. Pomyślał więc, że skoro studnia dawno już wyschła, to zasypie ją
śmieciami grzebiąc w niej zwierzę. Poszedł po sąsiadów, żeby pomogli mu w
zasypywaniu. Nie chciał, żeby osioł długo cierpiał. Po paru minutach kilku
sąsiadów z łopatami stanęło wokół studni, z której przeraźliwie ryczał osioł.
Kiedy zaczęli zasypywać studnię, osioł przestawał ryczeć. Pomyśleli, że to jego
koniec, ale nie zaglądali do studni i nie przerywali pracy, żeby nie karmić
swych oczu smutym widokiem. Tymczasem osioł otrząsał się z każdej wrzuconej
łopaty śmieci i gramolił się po trochu do góry. Kiedy studnia była bardzo
płytka, osioł ku zdziwieniu farmerów wyskoczył na powierzchnię i pobiegł w
kierunku zagrody.
Życie będzie codziennie zasypywać Cię śmieciami. Miej wiarę w to, że każdy
śmieć jest krokiem do Twego sukcesu. Nie rezygnuj. Małe kroki prowadzą do
wielkiego sukcesu.
Pozdrawiam. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: dot. starej studni w Gołonogu
dot. starej studni w Gołonogu
Czy ktoś wie co stało się ze starą studnią na dawnych gruntach
kościoła św. Antoniego. Studnia ta znajdowała się na działce obok
działki gdzie stał dom katechetyczny. Obecnie działka gdzie
znajdowała się studnia jast ogrodzona i zabudowana. Chodziły słuchy,
że ją zasypano. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Zatruta woda pod Wrocławiem
Zatruta woda pod Wrocławiem
Prosta sprawa patrząc na rodzaj zanieczyszczeń - należy uruchomić kontrolę
Sanepid-u i Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego dla sprawdzenia
nielegalnych szamb. Prawdopodobnie wykorzystano do tego celu stare studnie.
Sprawdzić należy więc poszczególne gospodarstwa. Ale może Urzędu Gminu nie mają
fachofców, a pytać im się innych specjalistów nie chce lub boją się, że wyjdzie
na jaw ich ciche przyzwolenia na takie szamba? Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: We Włocławku powstanie elektrownia za 2 mld zł
I zdywersyfikowanej źródłowo. Oznaczać to powinno położenie nacisku
na energetykę indywidualna i lokalną. Tylko w ten sposób można
wykorzystać polski potencjał energii odnawialnej. W jej bilansie
główną rolę powinna odgrywać energia z biomasy odpadowej (biogaz).
Następnymi w kolejności powinny być pompy ciepła - drogie, ale
niezawodne i przewidywalne. Za niezmiernie ryzykowne należy na razie
uznać ciepło geotermalne. Nie wiązałbym z nim większych nadziei.
Jeszcze bardziej chyba ryzykowne są wiatraki. Rzecz w tym, że ich
energia jest bardzo obciążona niską dyspozycyjnością na większości
terytorium Polski. Nadmierne inwestowanie w wiatraki może spowodować
blackout. Fotoogniwa to na razie bzdet. Więcej należy wykorzystywać
panele grzewcze dla wody (słoneczne). Ich cena z Chin loco jakiś
port w Europie to jest najwyżej kilka dolców za sztukę. Więcej
jednak kosztuje oczywiście wykonanie całej instalacji.
Durne ludzie likwidują u nas stare studnie. Zupełni idioci! Jeśli
taka studnia ma odpowiednio dużą wydajność, to jest dobrym źródłem
energii dla pompy cieplnej! Problem tylko w tym - gdzie zwrotnie
oddawać wodę zużytą. Dobry inżynier jednak sobie z tym poradzi. Póki
co nie słyszałem bowiem o tym, aby nasze prawo zabraniało zrzucania
wody zimnej i nieobciążonej innym zanieczyszczeniem. Zarówno w
grunt, jak i do cieku (tu może być konieczne zezwolenie wodno-
prawne, ze względu na hydrauliczne obciążenie systemu
melioracyjnego).
Obecne propozycje zzieleniałych uważam za totalny humbug! Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Rozbudowa dworca dla busów
Nie ludze sie, ze mam jakis wplyw, a opinie swoja podtrzymuje. Dworzec PKS w
centrum miasta to w dzisiejszych czasach decyzja debilna i tyle. Bez wzgledu
na to czy samochod mam czy nie. Autobus czy trolejbus z Tatar moze tak samo
dowiezc w kazde inne miejsce jak z Tysiaclecia. Co do zabytkow to zaraz obok
jest wzgorze Czwartek, gmach PZU tez juz zabytkowy i ktoremu na prawde warto
sie blizej przyjrzec, ulica Lubartowska, wzgorze zamkowe. Ze nie wspomne o
starej studni przy samym dworcu. No jeszcze pare daloby sie wyliczyc. To
miejsce bezwzglednie nalezy uporzadkowac, ale ludzie, na Boga, nie rozbudowujac
tam dworzec PKS! A tak na marginesie to ja nawet prawa jazdy nie mam. Ze
wzgledow ekologiczno-wygodnicko-snobistycznych. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: MERCEDES DLA SPÓŁKI WOD-KAN
Jako podsumowanie nadmienię, że wczoraj w godzinach wieczornych wodociąg
gminny,do którego mój dom jest podłączony, przestał dostarczać wody. Całe
szczęście,że trwało to tylko godzinę. Całe szczęście, że nie zlikwidowaliśmy
starej studni, która podlewa ogródek. O ironio woda w niej ma lepsze parametry
niż ta w wodociagu gminnym. (choć ta ostatnia zapewne trzyma normy, jak sądzę).
To tak dla pokrzepienia serc tych co czekają na wodociąg. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Harcerz "uratował" zabytki i załatwił rynek.
skorupki prezentowane na zdjęciu w gazecie są rzeczywiście bezcenne.
w kazdej zagrodzie jest stara studnia ale wcale nie znaczy to, że
należy zaniechac budowy nowego podjazdu pod dom. należy żyć dniem
dzisiejszym, a nie skupiac sie na bezcennych tj. nic niewartych
pozostałościach sprzed 100 lat. A jesli mówimy o kosciele i ratuszu
to uwazam, ze powinny byc na bieżąco odnawiane bo one akurat maja
jakąś wartość. natomiast sprzeciwiam sie wydawaniu pieniędzy na
zbieranie smieci sprzed 200 lat Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: DELIKATESY RONIN
Nie jestem fanką tego sklepu, ale jestem pod wrażeniem - odmalowali blaszak, a
teraz robią porzadek z trawnikiem i taką starą "studnią" (wtajemniczeni będą
wiedzieć o co chodzi)... Oby tak dalej - jakby każdy sklep dbał o to co wokół
byłoby dużo ładniej :) Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Na dworze skwar, a w kranach sucho
Na dworze skwar, a w kranach sucho
Tu piszą jakieś bzdury ,mieszkam w Lesznowoli,od początku upałów nie
mieliśmy żadnych braków wody w kranach.
Mam duży ogród,który podlewamy wodą ze starej studni wydobywaną
za pomocą pompy elektrycznej.To jest studnia bez dna,im więcej wody się
wydobywa tym szybciej ciągnie wodę głębinową.Duża oszczędność.
Ludzie nie podlewajcie ogrodów wodą z wodociągu.Przy takich upałach i tak
wszystko uschnie tym bardziej że mają potrwać jeszcze ok.16 dni.
Cześć ,aby do zimy. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Na dworze skwar, a w kranach sucho
A w pobliskiej gminie Raszyn wodę leją ile się da i niekomu nie braknie. Po
prostu wybudowali wielkie ujęcie wody ze zbiornikiem retencyjnym na 700 m.
sześciennych i teraz mogą się śmiać. A my co? Możemy podziękować za kolejne
świetne nowe inwestycje naszej pani wójt, bo zapomniała, że każda kolejna nowa
hala magazynowa i nowe osiedle potrzebuje wody. U mnie wodę mamy parę godzin
dziennie a w zasadzie "nocnie". Nikt w okolicy nie podlewa działek, bo nie ma z
czego. Fajnie, mamy w XXI wiek. A amanda jesli sądzi, że wybieraniem wody ze
studi nie zmniejsza zasobów wodnych w wodach głebinowych i podskórnych.... To
moje gratulacje. Ja też podlewam wodą ze starej studni, bo tej w kranie nie ma! Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: brak wody wieczorami
brak wody wieczorami - sucha rura z Warszawy?
lilith76 napisała:
> W Ząbkach Północnych, w domku jednorodzinnym, koło 22.00 też > potrafi
być fatalne ciśnienie wody. Nie mam pojęcia kto niby o tej > porze ogródek
podlewa. Szczególnie, że wiele osób do podlewania > ogrodu wykorzystuje stare
studnie głębinowe.
>
Czyli wychodzi na to że ciała daje Warszawa, nie dając właściwego ciśnienia w
rurach doprowadzających wodę do Ząbek. Jeżeli na północy jest kicha to na
południu musi być tragedia. Szkoda, że ta nowa rura na południu miasta nic nie
dała. Pewnie i tam było sucho.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Widziałam akta mordowanych Ślązaków
k100 napisał:
> To co dzialo sie na Slasku zaraz po wkroczeniu Niemcow w 39r. przekracza
> ludzkie wyobrazenie. Sasiad sasiada denuncjowal.
Opowiem Panu jak wyglądało to - przekroczenie tej ludzkiej wyobraźni -,więc 3-4
września stacjonowała czy odpoczywała kompania Wehrmachtu na naszym
gospodarstwie,jak u wielu gospodarzy Chorzowa,oficer Niemiec,poprosił o dostęp
do wody,brano ją z starej studni jak i z wodociągu,żołnierze pili ją,golili się
przeklinając ostatnie 2-4 noce spędzone w chaszczach koło Bytomia,przeklinali
tak,że w wszystkich możliwych i dostępnych naczyniach Oma i Opa wawarzyli jym
gorki wody,coby siy richtich chopcy wyszpluchtali,bo uoniy ynlich
przeklinali,sądzę,Pan zrozumiał i nie musi Pan bajek pisać o denuncjacjach,które
z pewnością też miały miejsce po 1945.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Białystok Fabryczny , fotki
O widzie ze już w napisie "BIAŁYSTOK FABRYCZNY" brakuje literki "Y".
Tez kiedyś lubiłem chodzić na ta stacje. Mam jeszcze na komputerze nawet
kilkadziesiąt zdjęć zrobionych latem 2004 roku.
Kiedyś już raz pisałem na temat tego dworca na tym forum, bo tam dalej idąc
właśnie w stronę tej budki to dalej jest taki obskurny sklep ogrodniczy "Garden"
(możliwe ze już nie istnieje).
A jeszcze dalej idąc jest stara studnia i staw. A w stawie jest podwójny tunel,
którędy woda przepływa. Dawno już tam nie bylem ale okolice dobrze pamietam.
Jak ktoś jest zainteresowany tematem to chętnie pogadam o tym na forum. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: "Gazeta" mobilizuje: zróbmy sobie nową (starą) ...
"Gazeta" mobilizuje: zróbmy sobie nową (starą) ...
Jak dla urzędników to znowu jakiś problem , to nie wiem czy warto
się wypowiada. Internauci maja zawsze mnóstwo pomysłów.tylko , czy
poza Gazetą, która podchwyciła topic kogoś w urzędzie to interesuje?
Aż kilkanaście tysięcy wg urzędników potrzeba na wyeksponowanie
starej studni. Coż, krewkie słowa cisną mi się na usta, ale szkoda
czasu.
Wystarczy zwykła tablica informacyjna w tym miejscu : co to jest , z
jakiego roku, do czego służyła, może uda się ustalic autora...
etc. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: dzisiejsze sampoczucie..
albo takie...
"Stacyjka Zdroj, miasteczko przy niej -
a nad miasteczkiem widze tym
jak niziutenko niebo plynie
na ktorym imie twe pisze dym
na rynku zawsze ladniej
gdy targ przy starej studni
u wrot plebanii drzemie dziad
i kasztanami sypie wiatr
wciaz wracam na stacyjke biala
pociagiem, ktory lato wiozl
wesolych brzoz go szesc witalo -
szesc go witalo zmartwionych brzoz
ze stacji droga krotka -
zielona stara furtka
zaskrzypi cicho: "jak sie masz
podobna kiedys znalam twarz"
a potem sien - ktos drzwi odmyka -
glosy wzruszone, twoj i moj
a potem cien i wszystko znika
i juz umyka Stacyjka Zdroj"
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Śmierć kochanków
Poezja starych studni, zepsutych zegarów,
Strychu i niemych skrzypiec pękniętych bez grajka,
Zżółkła księga, gdzie uschła niezapominajka
Drzemie - były dzieciństwu memu lasem czarów...
Zbierałem zardzewiałe, stare klucze... Bajka
Szeptała mi, że klucz jest dziwnym darem darów,
Ze otworzy mi zamki skryte w tajny parów,
Gdzie wejdę - blady książę z obrazu Van Dycka.
Motylem potem zbierał, magicznej latarki
Cuda wywoływałem na ściennej tapecie
I gromadziłem długi czas pocztowe marki...
Bo było to jak podróż szalona po świecie,
Pełne przygód odjazdy w wszystkie świata częście...
Sen słodki, niedorzeczny, jak szczęście... jak szczęście...
L. Staff
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: moja własna trawa
moja własna trawa
póżne letnie popołudnie.Słońce spada za starą studnię,za plecami mam wygrzaną
dniem ścianę swojej chaty.Obok mnie pies.Aż po horyzont otwarta przestrzeń.
cud "nic nie robienia"
Takie chwile zdarzają się mnie na Roztoczu,każdego lata. Teraz tęsknię
Czy Wy też? Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Poszlam Tam, gdzie oczy poniosly i....
Poszlam Tam, gdzie oczy poniosly i....
... zobaczylam:
- najpiekniejszy Teatr jaki w zyciu widzialam
- Kawiarnie, ktora ma nr 1 w kategorii Miejsc Urokliwych
- Bardzo Stara Studnie owiana jeszcze starsza legenda
No i cale mnostwo Innych.
Kto na wycieczke, kto?
:)
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Poszlam Tam, gdzie oczy poniosly i....
och nie mialam czasu na wycieczki....
... to bylo z repertuaru obowiazkowego.
silverstone napisała:
> ... zobaczylam:
>
> - najpiekniejszy Teatr jaki w zyciu widzialam
> - Kawiarnie, ktora ma nr 1 w kategorii Miejsc Urokliwych
> - Bardzo Stara Studnie owiana jeszcze starsza legenda
>
> No i cale mnostwo Innych.
>
> Kto na wycieczke, kto?
>
> :)
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Co warto zwiedzić w Kazimierzu Dolnym
Witam, jak już będziesz miał dość tych wycieczek wokół Kazimierza, to radzę
powłóczyć się po miasteczku (po Rynku ze starą studnią, dokładnie obejrzeć
Kamienicę Celejowską, Mały Ryneczek ze stareńkimi pożydowskimi domkami,
koniecznie Kościół Farny, potem ewentualnie spacer skarpą wiślaną lub wązozami,
wejść na Górę Trzech Krzyży), a potem usiąść na uroczym tarasie Zielonej
Tawerny (niestety drogo, ale warte swojej ceny) i podelektować się tamtejszymi
specjałami 9polecam wołowinę w zielonym pieprzu).
Pozdrawiam
Syrena Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: tak sobie myślę....
Rauchen...czy przed trzydziestką, czy po... śmierć pijacka to jest hańba.
dlatego ja - kiedy... pewnego rodzaju cud:) - wróciłam do świata żywych -
to jak ja się tym światem cieszę!
kiedy żegnałam się przed całkowitym zobojętnieniem z cudnym tym światem -
myślałam, że nigdy już nie zobaczę lasu ani piasku nad rzeką.
nie mogłabym na terapię, bo mi każdej chwili szkoda - chciałabym zobaczyć, gdzie
się kończy ta ulica, ta ścieżka... wczoraj pojechałam w miejskie pustkowie. W
dole miasto. Pieni sie i złości. Słychać przytłumiony pomruk. Kurczę, trochę to
poetycko,... sorki. No i znalazłam starą studnię. Zasypaną. Fundamenty. Drogę z
prawdziwymi kałużami. Ostatnio pada.. Krzewy bzu. Tymi ścieżkami ktoś
chadzał.Ktoś bez sadził.
Fabryki stare. Nielogiczne całkiem.
myslałam, jakie są prawa miast umarłych. Czytywałam kiedys o grobowcach ukrytych
pod smietniskami. I faktycznie: wszędzie pełno wyrzucanych potajemnie śmieci.
Prawo miast i miejsc martwych. Cywilizacja idzie naprzód i cofa się. Robi
miejsce dla pokrzyw i zużytych opon.
Nie zbudują w tym miejscu domów - bo jest coś odrażającego w tej pustce.
I to mnie ostatnio zajmuje - bo mam nowy szybki rower:)
a terapia - to trzeba by tam w zamknięciu siedzieć.
I bzy by przekwitły.
ale ja jestem trochę zwariowana - mnie dobrze bez terapii:))) Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Kolejna śmierć bezbronnego psa...
To jest stary zwyczaj wieszania chartow hiszpanskich - tzw. galgos. Jestem
troche zaangazowana w sprawe wiec wyjasnie. W UK jet specjalna organizacja
charytatywna ktora po te charty jezdzi do Hiszpanii, przywozi do UK i znajduje
im dom.
Galgos sa rozmnazane na potege przed jesiennym sezonem mysliwskim a po sa
wywalane na autostrade, wrzucane do tzw. bunkrow glodowaych lub starych studni
gdzie jak nazwa wskazuje sa glodzone na smierc lub wlasnie dla zabawy wieszane
sa na drzewach i ogladajacy robia zaklady na to ktory pierwszy umrze.
Tak na marginesie - ten proceder dzieje sie tez w Irlandii - tam obcina sie tez
uszy zeby nie mozna bylo znalez po tatuazu hodowcy.
W ogole caly charci biznes wokol psich wyscigow to straszny syf.
Wracajac do Hiszpanii = - a co powiedziec o barbarzynskiej corridzie wcioaz
legalnej w Hiszpanii - XXI W. Europa - a tu zabawy rodem ze sredniowiecza.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Jak straszycie swoje dzieci.
Ja nie zapomnę moich kuzynek. Obie wychowywane na wsi. By nie zaglądały do
studni ( w obawie o utopienie) ich babcia mówiła, że w studni jest diabeł.
Pierwsza mimo obecnych 26 lat omija starą studnię szerokim łukiem, druga
kuzynka na tekst babci, nie zaglądaj tam bo jest diabeł, pytała " a pokaż, nie
widzę go". I tak bylo z wieloma przestrogami STRASZĄCEJ BABCI i UCZYNNYCH
SĄSIADEK.
Młodsza kuzynka zawsze była niedowiarkiem, co wprawiało dorosłych w niezle
rozbawienie, ale i ZAKŁOPOTANIE Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: dziwne zdarzenie
mama.ludzika napisała:
> Wychodzę z dziećmi na plac zabaw codziennie. ,
(...) Czy dorośli już zapomnieli jak to
> było, kiedy sami byli mali? Dlaczego mamy odbierać im swobodę?
Zgadzam się, poza jednym:
> Dzieci na wsi gnają po podwórzach, polach, zahartowane, umorusane,
> wszystkojedzące. One dopiero mają dzieciństwo.
Mają...
najwięcej wypadków (poza samochodowymi) mają dzieci na wsi.
Kalectwa, obcięte rączki, nóżki, utonięcia w starej studni, bagnie, stawie,
zaginięcia w lasach, poparzenia, zatrucia, pogryzienia przez bezpańskie psy -
właśnie dlatego, że taka swoboda.
Takie są statystyki, każdego roku, szczególnie w wakacje te szczęśliwe dzieci
zapełniają szpitale - naprawdę, jest ich tam znacznie więcej, niż tych
miejskich, dopilnowanych. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Zaopatrzenie domu w wode
On Mon, 26 Jun 2006 10:34:07 +0200, "Piotrek"
<@p.lewandowski.link.waw.plwrote:
No tak - zaczynajac od poczatku - mam pusty zbiornik ze cisnieniem
wewnetrzym rownym zewnetrznemu - zalaczam hydrofor z ustawieniem zeby
dobijal do 6 barow i pompowal jak spadnie ponizej 3 barow - i to wystarczy?
W pierwszym przyblizeniu. Cisnienia krancowe (gorne i dolne) zaleza od
regulacji wylacznika cisnieniowego. Ale zeby hydrofor chodzil z sensem
to cisnienie powietrza przy pustym zbiorniku powinno byc zdecydowanie
wyzsze od zewnetrznego - w zasadzie nie mniejsze niz 1.5bar powyzej
cisnienia zewnetrznego - bo wowczas nawet bez pompy ma sie mozliwosc
skorzystania ze sporej ilosci wody. NIe chce mi sie teraz rownanka
rozwiazywac ale znajac cisnienia krancowe mozna dobrac tak cisnienie
poczatkowe w zbiorniku zeby hydrofor nie wlaczal sie za czesto.
Problem w twoim przypadku polega rowniez na tym ze o zbiornik
bezprzeponowy trzeba dbac - woda gruntowa jest zwykle ciut odgazowana
i chlodna - w efekcie potrafi wyplukiwac powietrze ze zbiornika i co
jakis czas trzeba zbiornik podpompowac - wlasnie w celu unikniecia tej
niedogodnosci wymyslono zbiorniki przeponowe (te pompuje sie raz dla
optymalizacji pracy hydroforu i mozna zapomniec (no, raz na pare lat
przy konserwacji mozna podpompowac - a bezprzeponowy w warunkach
niekorzystnych (bardzo zimna i bardzo malo napowietrzona woda) trzeba
dopompowywac czesto. Niektore pompy maja zreszta specjalny smoczek
zasysajacy powietrze do zbiornika - ale dostrojenie tego tak zeby
bralo ani za malo ani za duzo to tak troche czarna magia.
A w ogole w twoim przypadku rozwiazaniem moze byc odzelaziacz - troche
wiecej pradu zuzyje (bo cos musi dodatkowo te wode napowietrzac -
kompresorek albo dodatkowa pompa wodna ze smoczkiem) ale da wode
niezazelaziona - w okolicach Warszawy woda z glebszych warstw tez bywa
zazelaziona wiec wiercenie glebiej wcale nie musi poprawic sytuacji...
Jak masz wydawac na nowa studnie i potem odzelaziacz to moze (o ile
pozostale parametry studni obecnej sa poprawne - czyli czystosc
mikrobiologiczna, czystosc chemiczna poza zazelazieniem oraz
wydajnosc) to taniej jest ten odzelaziacz zastosowac do starej studni.
Temat: studnia.. recznie wiercona ? ;-)
Ostatni oglądałem jakiś program - chyba coś w rodzaju "Usterki" -
poświęcony
różdżkarzom. Wcześniej zrobili badania goelogiczne (odwierty itp) i
określili, gdzie faktycznie może być woda i na jakiej głębokości. Jakoś
żadan nie trafił, a najlepsze jest to, że każdy wskazywał inne miejsce na
studnie.
Tak, Usterka jako program wiarygodny - dobre.
Zrobili odwierty a jakże do 15 m - znaleźli w miarę poziomo ułozona
warstwę - nie sprawdzili czy uziarnienie piasku było różne i jak sie różniło
Woda tam była na dwóch poziomach - do drugiego sie nie dowiercili ci z TVN
Pierwsza wasrtwa - posadowiona stara studnia w środku zakłócenia
cieku/ -byłem tam, mnie nie pokazali bo nie pasowało im do tego co żałozyli
czy radiestezja to lipa.
W warstwie wodnośnej, nawet takiej rozłożnej równowmiernie, sa pasy piasku
o grubszym uziarnieniu i to radiesteci wskazują jako "ciek" . Róznica w
wydajności takiego wskazanego pasa i obok może wynosic nawet dziesięć razy -
pokazali to w programie? Nie.
Powiedziałem im, że jeśli brakuje wody to nalezy oczyścic ujęcie bo woda w
tym miejscy jest więc po co robic nowa studnie - pokazali to w telewizji ? -
nie pokazali,
Panienka z TVN na siłę, po mimo moich przekonywań, że nowej studni robic nie
warto, koniecznie chciała abym inne miejsce wskazał. Pokazałem z
zastrzeżeniem, ze jest to pokład głębszy /jak sie okazało poza przez nich
sprawdzana głebokością/ - pokazlai to i moją z nią rozmowe? nie - bo by
wyszło że szwidel to jest ich program.
SJS
Temat: studnia.. recznie wiercona ? ;-)
Tak, Usterka jako program wiarygodny - dobre.
Zrobili odwierty a jakże do 15 m - znaleźli w miarę poziomo ułozona
warstwę - nie sprawdzili czy uziarnienie piasku było różne i jak sie różniło
Woda tam była na dwóch poziomach - do drugiego sie nie dowiercili ci z TVN
Jakos nikt z pokazywanych radiestetow nie stwierdzil tego, kazdy
pokazywal cos innego.
Pierwsza wasrtwa - posadowiona stara studnia w środku zakłócenia
cieku/ -byłem tam, mnie nie pokazali bo nie pasowało im do tego co żałozyli
czy radiestezja to lipa.
W warstwie wodnośnej, nawet takiej rozłożnej równowmiernie, sa pasy piasku
o grubszym uziarnieniu i to radiesteci wskazują jako "ciek" . Róznica w
wydajności takiego wskazanego pasa i obok może wynosic nawet dziesięć razy -
pokazali to w programie? Nie.
To jak to jest, kilkanascie dni temu na tej grupie twierdzil pan, ze
radiesteci wykrywaja zaburzenia "jakies skladowej pola grawitacyjnego"
na styku roznych warstw, teraz z kolei, ze wykrywacie rozne uziarnienie.
To mam rozumiec, ze to uziarnienie wywoluje owe zaburzenia pola? Czy tez
w miedzyczasie teoria radiestezji posunela sie do przodu ?:)
Powiedziałem im, że jeśli brakuje wody to nalezy oczyścic ujęcie bo woda w
tym miejscy jest więc po co robic nowa studnie - pokazali to w telewizji ? -
nie pokazali,
Panienka z TVN na siłę, po mimo moich przekonywań, że nowej studni robic nie
warto, koniecznie chciała abym inne miejsce wskazał. Pokazałem z
zastrzeżeniem, ze jest to pokład głębszy /jak sie okazało poza przez nich
sprawdzana głebokością/ - pokazlai to i moją z nią rozmowe? nie - bo by
wyszło że szwidel to jest ich program.
SJS
Tak sledze pana wypowiedzi na tej grupie od dluzszego czasu, nigdy pan
nie wspominal o swoim udziale w tym programie, mimo ze kilka razy sie
pan na ten temat niezbyt pochlebnie, co zerozumiale ze wzgledu na
profesje, wypowiadal. To jak to jest, nale sie przypomnialo, ze w tym
programie bral pan udzial?
Temat: Studnia chlonna.
<michal_ludwin@poczta.onet.plwrote in message
| Pow dachu to nie to samo co powierzchnia na
| ktora pada deszcz. Ja mam pow zabudowy domu 120m2 a dachu 250m2.
Przeciez
| deszcz spada na powierzchnie ziemi a nie na pow. dachu.
| Dach plaski przyjmie
| tyle samo wody co bardzo skomplikowany i stromy o 3 razy wiekszej
| powierzchni jesli bedzie na domu o tej samej powierzchni zabudowy.
Mylisz sie bo zapomniales ze czasem wieje wiatr i deszcz nie pada
prostopadle
do pow. ziemi. Dach jednospadowy ustawiony rynna prostopadle do kierunku
wiatru
przyjmie wiecej wody nich dach plaski ustawiony tak samo, na domu
zajmujacym
taka sama powierzchnie gruntu. Im silniejszy wiatr i im wyższy dach, tym
ta
roznica bedzie wieksza. Dlatego przekroj rynien liczy sie z uwzglednieniem
powierzchni polaci z ktorej ma byc odprowadzana woda, a nie powierchni
zabudowy
http://www.braas-polska.com.pl/html/a6.html
http://www.e-dach.pl/288_529.htm
A skoro przekroje rynien liczy sie wg tej metodologii, to takze pojemnosc
studni chlonnej nalezy obliczyc.
A tak przy okazji to masz studnie chlonna? Jak sie sprawuje?
Tak i nie. Ja mam podstawe zabudowy domu 140 m2. Dach 250 m2 dosc stromy
kopertowy. Nie widze szans aby na dach spadlo wiecej wody niz na
powierzchnie zabudowy. Oczywiscie gdyby jedna polac dachu byla duzo wieksza
niz powierzchnia zabudowy to przy silnym deszczu tak by sie stalo.
Co do studni, to ja mam jej namiastke. Mam dwie studnie po 0.5 m3 z
przelewami. Starcza to na wiekszosc opadow. Poniewaz jednak zdarzaja sie
opady kiedy studnia zaczyna sie przepelniac to utopilem w niej pompe, ktora
moge w sytuacjach krytycznych odpompowac nadmiar wody. Poniewaz grunt u mnie
jest po prostu tragiczny (glina od 0,5-5,5 m) wiec pochlanianie wody jest
minimalne. Do studzienek sprowadzana jest tez woda z trawnikow poprzez
drenaz tak aby trawa w wodzie nie stala. Dreny sprawdzaja sie tez w inny
sposob. Przy bardzo duzych opadach umieja odciagnac wode z terenu i osuszyc
"rozlewiska/kaluze" a jak deszcze ustaja to pomagaja w rozsaczaniu wody
zgromadzonej w beczce. Jak narazie system spelnia sie doskonale. Pompa
dziala sobie od czasu do czasu. Narazie woda idzie sobie na droge lub na
pole sasiada. Zdaje sobie sprawe, zejest to rozwiazanie tymczasowe, ale na
szczescie mamy zamiar z sasiadami zrobic namiastke kanalizacji burzowej z
osadnikiem w starej studni (15m z kregow), w ktora wsiaka wszystko bez
problemu.
vpw
Temat: zbiornik na deszczówkę ze studni kopanej
Witam
Chciałem, abyście podpowiedzieli mi/wyrazili swoją opinię, na temat
adaptacji starej studni kopanej (kręgi) jako zbiornika na deszczówkę.
Poczytaj groope miesiac-dwa wstecz - bylo kilka watkow o tym.
Mam na działce studnię o głębokości ok. 7,5m i średnicy 1m (chyba).
Akurat. Nawet z lekkim zapasem.
Jak uszczelnić połączenia kręgów? Nawet nie wiem, czy były one łączone na
jakąś zaprawę. Poza tym jak uszczelnić dno studni?
Ja bym zrobil tak: polaczenia oczyscic, jezeli szparka malutka - zamalowac
dysperbitem
(2-3 krotnie), jezeli wieksza - ponalewac jakiegos lepiku na zimno .
Jezeli nie bedzie parcia wody z zewnatrz - powinno wytrzyamc.
Dno bym uszczelnil tak: w 4 miejscach co 90 stopni podkop na szerokosc
cegly/kostki betonowej. Po czym w te podkopy wsadzic kostke i odkopac
reszte.
Chodzi o to, zeby kregi mialy sie na czym opierac, i nie zapadaly, kiedy
wybierzesz ziemie z 'obwodu'. Wybierasz na glebokosc 10 cm, a wszerz
kopiesz na tyle, zeby wyjsc odrobine poza kregi.
W taka niecke dajesz beton, ew. zbroisz siatka stalowa. Kostki podpierajace
oslon kawalkiem styropianu z bokow - nie zalewaj ich.
Wylane dno niech z 1 cm bedzie wyzsze od dna kregow. jezeli palcem w mokrym
betonie wyzlobisz maly rowek wzdluz kregu, to potem mozesz tam lac lepik.
Po 14 dniach wyjmujesz kostki podpierajace i zalewasz dziury po nich
betonem.
Po kolejnych 2 tygodniach dysteprbit na dno (2-3 razy) i 10 cm po obwodzie
kregu od dna w gore.
Pytania pomocnicze: czy nie za głęboka ta studnia? Objętość tej studni to
~5,9m3, nawet zakładając, że będzie ona schowana 0,5-1m pod ziemią to i
tak pozostaje spora objętość, a dodatkowo pompa na wodę będzie musiała
tłoczyć wodę kilka metrów w górę.
jest ok.
Jakbym cichał ją spłycić,
nie rob tego.
pozdrawiam
pluton
Temat: zwykła studnia i przeróbka jej w głębionową
| Studnie glebinowa mozesz zlecic wykonac w dowolnym miejscu z wyjatkiem tej
| istniejacej. Technologia wiercenia i oprzyrzadowanie nie sa przystosowane
| do
| wiercenia studni w studni.
Nie wprowadzaj człowieka w błąd - widzałem wiele odwiertów w dnie studni
kręgowych - zysk - nie trzeba zmieniac instlacji
No, polemizowalbym. Tu w Usa wiercili studnie u sasiada i troche z nimi
pobalakalem. Biora 7-8 dolarow za stope czyli oklo 20 dolarow za metr, skala
nie skala, "wsio rawno". M.in. pytalem czy bedzie taniej gdy wywierca studnie
w starej ocembrowanej studni. Co prawda jeszcze nie zaczeli mi slimakow na
czole pokazywac ale usmiechali sie znaczaco. Jeden, z taki czarny z wywalonymi
wargami poinformowal mnie nadwyraz grzecznie, ze niestety, niefortunnie sie
sklada ale oni tak studni nie wierca. Wierca tylko z powierzchni. Nie wiem,
mowia, ze Polak potrafi, byc moze, ale w koncowym rozrachunku taka oszczednosc
moze drogo kosztowac.
| Zatem zlec wywiercenie w miejscu, w ktorym na
| podstawie wywiadow sasiedzkich, uksztaltowania terenu, ogolnej budowy
| geologicznej podloza gruntowego istnieje najwieksze prawdopodobienstwo
| pozyskania dobrej i w wystarczajacej ilosci wody
zadzwoń do kilku studniarzy i weź tego który współpracuje z różdżkarzem
| a stara studnie zasyp lub
| zadekuj zelbetowa pokrywa.
to jest ostateczność, można próbowac wprowadzić dwa , trzy kręgi o mniejszej
średnicy czyli pogłębić lub nawiercić w dnie - to daje 80% gwarancji że
będzie woda
SJS
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Temat: Dragnie monitora (komp.) a instalacja uzmiejajaca.
Dzien dobry,
Temat drgania obrazu na monitorach komputerowych pojawial sie na tej liscie (i
nie tylko) wielokrotnie i zazwyczaj z dlugiej dyskusji ... nic nie wynikalo :)
Podziele sie moimi przygodami, moze ktos cos podpowie.
Sytuacja dzieje sie w domku jednorodzinnym. Stoja sobie obok siebie dwa
stanowiska komputerowe z monitorami CRT. _Zimą_ czesto zdarzalo sie, ze obrazy
na OBU monitorach drzaly, szczegolnie w gornej czesci z prawej strony. Drzenie
trwalo 5-10 minut, a potem ustepowalo na godzine. Wiazalismy to z jakims
grzejnikiem wlaczanym czasowo u "sasiadow" albo czyms podobnym. Od wiosny
sytuacja sie zdecydowanie poprawila... Dwa tygodnie temu przeszly nad Polska
liczne burze, ktore skutecznie "uziemily" (sic!) mi kilka urzadzen w domu, co
dorowadzilo do gruntownego przejrzenia sieci energetycznej w budynku. Przewody
ziemiajace okazly sie byc ... nieuziemione :( Poszperalem troche w Sieci,
wykonalem kilka telefonow do PRAKTYKUJACYCH elektrykow i kompilujac liczne
rady wykonalem tymczasowy "uziom" do _stalowej_ rury wodnej zakopanej ~20
metrow pod ziemia (stara studnia). Nastepnie uziom ten polaczylem z "zerem" z
elektorowni w okolicach glownego przylacza. Niestety od tego momentu (dopiero
teraz sie zorintowalem, ze to od tamtego momentu) obraz na monitorach zaczal
drgac: raz mocniej, raz slabiej. Robilem rozne testy:
- przelaczalem sie miedzy fazami,
- odlaczalem rozne/WSZYSTKIE urzadzenia (odbiorniki)
- zasilalem komputery/monitory z gniazdka z uziemieniem i bez
ZAWSZE mniej lub bardziej dragaly.
Po odpieciu "zera" od uzimienia efekt zniknal!
Dla ustalenia uwagi:
- pomiedzy "zerem", a uziemieniem jest okolo 1.7v(~)
- pominmo wykrecenia wszystkich bezpiecznikow ... licznik energii sie
"kreci"! tj. jeden obrot gdzies na kilka godzin, trzeba sie naprawde
przygladac przez 2-5 minut, zeby na jakims zadziorku na tarczy zobaczyc, ze
zmienil polozenie.
- do instalacji uziemiajacej jest dolaczona instalcja CO (miedziane rurki) i
gazowa (stalowe rury).
- dragania monitora sa dosc szybkie (~kilka Hz), a ich amplituda zalezy
od czestosci odswiezania; dla 60Hz jest duza, dla 75Hz mniejsza, dla ~80
najmniejsza
- na monitorze LCD dragan nie ma (DVI i D-SUB)
Prosze o komentarze, sugestie itp. Czy _odlaczenie_ instalcji uziemiajacej od
"zera" jest niepoprawne/niebezpieczne? Co moze byc przyczyna drgan?
Jezeli ktos doczytal dotad, to Gratuluje :)
Pozdrawiam,
Ssierota
Temat: Stacyjka Zdrój
No bardzo dziękuję!
Wrzuciłeś tu waszmość diamencik po prostu, serdeczne dzięki.
Pozdrawiam!
Dario
Witajcie!
Niedawno ukazała się nowa płyta Grzegorza Turnaua:
"Cafe Sułtan - Piosenki Jeremiego Przybory i Jerzego Wasowskiego".
Płyta piękna i bardzo ładnie wydana. A na niej taka piosenka:
"Stacyjka Zdrój"
Stacyjka Zdrój, miasteczko przy niej-
a nad miasteczkiem widzę tym,
jak niziuteńko niebo płynie
na którym imię twe pisze dym.
Jak niziuteńko niebo płynie,
na którym imię twe pisze dym.
Na rynku zawsze ludniej,
gdy targ przy starej studni.
U wrót plebanii drzemie dziad
i kasztanami sypie wiatr.
Wciąż wracam na stacyjkę białą
pociągiem, który lato wiózł.
Wesołych brzóz go sześć witało -
sześć go żegnało zmartwionych brzóz.
Wesołych brzóz go sześć witało -
sześć go żegnało zmartwionych brzóz.
Ze stacji droga krótka -
zielona stara furtka
zaskrzypi cicho: "Jak się masz -
podobną kiedyś znałam twarz".
A potem sień - ktoś drzwi odmyka -
głosy wzruszone, twój i mój.
A potem cień i wszystko znika,
i już umyka Stacyjka Zdrój.
A potem cień i wszystko znika,
i już umyka Stacyjka Zdrój.
Wiem, że post bardzo luźno związany z tematyką grupy, ale pośród lamentów
i
narzekań codziennie zalewających pmk, chyba nie zaszkodzi coś troszkę
pogodniejszego raz zapodać :-)
Pozdrawiam!
--
LukasMWS
===============
Globetrotters Team
www.globteam.com
Temat: Konserwacja zelaza - jak?
Czesc
Zbynek napisal:
| Nastepnie pokryj cienka warstewka smaru
To jak mam potem kroic tym chleb?:-) Ech... chyba musze jednak ten noz
przeznaczyc do gablotki. Do uzytku go szkoda. Piekny nie jest, ale
swoje lata ma. Pod koniec mojego zycia bedzie mial ze sto lat.
Ooooo... kroisz chleb nozem ,,szturmowym"?????......
jak bylem w harcerzach to mielismy beznadziejniki, takie wojskowe, wiesz:
lyzka, noz, widelec....
polozenie majchra za szybe wcale nie jest takim zlym pomyslem....:)
| Pochwa w tym nozu nie posiada otworu
| drenazowego w dolnej czesci, przez co woda ktora sie tam zbiera nie ma
ujscia i
| ostrze rdzewieje.....
Mozna to naprawic wiertlem fi2.
Jesli zamierzasz wiercic wiertlem w pochwie.......
| w warunkach polowych trzeba go czesto czyscic i
| smarowac.Maslo zostaw na chlebek....
A co? Sugerujesz zebym smarowal chleb mieszanina masla i smaru?;-)
A nie probowales? smakuje wysmienicie....:)
****
wojtek@hotmail.com wrote:
| wz.1957.
| Kurde !!!nie masz takiego jednego na zbyciu?
Nie znam sie dokladniej na tym. Tak ma wytloczone na ostrzu, przy
rekojesci.
Nie mam wiecej. Swojego nie oddam w rece tych, dla ktorych bylo
przeznaczone jego ostrze:-)
Oooooooooooooooooo............. :(
Bylo sie urodzic predzej pare lat:-) Ja
kupilem go z demobilu
w sklepie mysliwskim z 10 lat temu. Czegoz tam nie bylo: noktowizory,
peryskopy czolgowe(!), lornetki nozycowe, itp. Co majetniejsi maja dzis
wlasne czolgi, Skoty (zdjecie na priv-a) czy MIGi.
Gdybym sie urodzil predzej to mialbym 3 Mausery, MG 42 MP 40 PPSZ, i
skrzynke bagnetow ktore dziadek ukryl w starej studni.....:( a tak niestety
przepadly.....
Mam takie 2 noze jeden u siebie, jeden zakopany w magazynku w kraju.Chce taki
jeden opylic znajomemu do jego kolekcji.W stanach sa one niedostepne.
Wojtek S.
Temat: Ja w sprawie placebo.
Elity lekarskie nigdy nie zaakceptuja zadnych metod samoleczenia. Mieliby
sobie chleb odbierac? Moze troche z innej beczki, ale dwa przyklady (w duzym
skrocie):
Kiedys na NationalGeographic ogladalem program o wodzie ktora miala dosc
niezwykle wlasciwosci. Pewna kobieta w Austarlii miala swoja mala farme (czy
cos takiego). Miala tam krowy, owce, itp. To co bylo niezwykle, to to iz
zwierzeta te niedosc ze zyly ponad norme, to do tego mialy mlode w "wieku
starczym". Co bylo powodem? Zwierzeta jady to samo, co zwierzeta z innych
farm, miejsce tez nie bylo jakies niezwykle, ale pily wode z jakies starej
studni. Woda ta byla silnie zmineralizowana. Wlascicielka mowila, ze juz raz
probowala doprowadzic te wode do domu, ale jest tak silnie zmineralizowana,
ze po krotkim czasie rury sie zatykaly. Wzieto wode do badan. I co? Woda
podawana szczurom z rakiem "przywracala je do zycia". Tyle udalo sie
dziennikarzom dowiedziec, bo wyniki badan utajniono! I powiedziano to
oficjalnie w NationalGeographic!!!
Drugi przyklad i znowu woda!!! W duzym skrocie. Jesienia 1989 w Jassach
(Moldawia) przy praca robotnicy odkryli pionowy otwor zakryty plyta z
jakiegos dziwnego stopu. Byly tam wyryte dziwne ornamenty, jakies dziwne
postacie, znaki ktorych nie udalo sie odszyfrowac. Podniesiono plyte, w glab
ziemi bieg tunel na 10m wylozony granitem. Bloki byly ulozone bardzo
precyzyjnie. Na dole znaleziono tunel zchodzacy 30 stopni w glab ziemi o
dlugosci 450m. Na koncu bylo pomieszczenie w ktorym z jednego z granitowych
blokow wyplywala zrodlana woda. Pobrano probki, przeprowadzono badania na
zwierzetach. Efekty jak w poprzednim przykladzie. I co dalej? Wejscie do
tunelu przykryto "ze wzgledow bezpieczenstwa" betonowa plyta.
Temat: Dlaczego Tryzub?
Tryzub to stylizowany skrót imion dwojga książąt kijowskich: Wasilija i
Olgi.Nie mani wspólnegoz "naptunowskim' symbolem. Tryzub nosili na czapkach
żolnierze UPA(Ukrainskiej Powstańczej Armii) natomiast żóltego smoka na
niebieskim tle = w latach II wojny tylko Galicyjska (ukraińska) Dywizja "SS
Galizien.". Mmam teraz 78 lat i miałem wątpliw.ą przyjemnośc bić sie przeciwko
jednym i drugim.
bolek napisał(a):
"Alexander Sharon" <a.sha@shaw.cawrote in message
| "Krzysztof Korczynski" <gemi@club-internet.frwrote in message
| | Tak sie; zastanawiam od jakiegos' czasu: ska;d sie; wzia;?
| Tryzub w herbie Ukrainy? O ile sie; nie myle;, to Rus'
| Kijowska mia?a w herbie "S'wie;tego Jura na Smoku". Na
| piecze;ciach rza;du powstan'czego z 1963 roku, obok pol-
| skiego Or?a i litewskiej Pogoni, Rus' symbolizuje Arch-
| anio? Micha?. Kiedy zatem pojawi? sie; Tryzub i co ma on
| oznaczac'? Ska;d nagle taki "morski" Posejdonowy symbol
| w stepowym kraju? Czy ktos' móg?by mnie os'wiecic'?
| Zaintrygowany
| Krzysztof Korczyn'ski
| Odpowiedz na ten temat, Panie Krzysztofie nie jest prosta a to dlatego ze
| ukrainskie zrodla nie posiadaja nan odpowiedzi.
| Okresla sie, ze symbol trojzuba jest symbolem z okresu 13 stulecia nim
| zostala sworzona heraldyka.
| Ukrainscy naukowcy zas do dnia dziszejszego nie doszli do wytlumaczenia
| symbolizmu trojzuba. Archeolodzy (wg jednego ze zrodel) dokopali sie do
| zastosowania tego symbolu w 1 wieku AD, czyli wg nich znak ten byl
symbolem
| jednego z plemion zamiszkajacych wspolczesny obszar Ukrainy i stad jest
| polaczenie z obecnym panstwem.
| --
| Alexander
Pewno dokopali sie w jakiejs starej studni. Znalezli zardzewiale widly no i
maja herb.
bolek
Temat: Tej książki nikt oprócz mnie nie czyta teraz...
Niestety kontynuacji "Staroświeckiej historii" ("Ókút" - "Stara studnia") już
nie wydano. Tak samo jak kontynuacji "Widma z Głogowego wzgórza" - "The Riddle
of the Red Whale". Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: zdrowa zywnosc - GDZIE w Brukseli??
felieton na czasie
"Nawet we mnie czasem budzi się Zielony, gdy np. p.Burmistrz mojego miasta
Józefowa przysyła mi broszurkę zalecającą założenie wodociągu i kanalizacji
(dofinansowywanych przez WE), strasząc, że "poziom azotynów w glebie
1000-krotnie przekroczył dopuszczalną normę". Otóż tak sobie myślę, że w
dzisiejszej dobie wodociąg - to wspaniała zabawka dla terrorysty: po co zatruwać
5000 studzien w Józefowie, jak można wsypać coś w jedno ujęcie wodociągu! Można
również podłożyć bombkę - i wszyscy będziemy wody pozbawieni. A ponadto będziemy
na łasce i niełasce największego terrorysty - państwa, które może w każdej
chwili powiedzieć: "Sorry, ale cenę wody musimy podnieść pięciokrotnie!"...
I dlatego zachowam starą studnię i pompę. Na wszelki wypadek. A gdy czytam o tej
normie, to śmiech pusty mnie bierze. "Dopuszczalna norma" w ludzkim języku to
taka, że po jej dwukrotnym przekroczeniu u części ludzi pojawiają się objawy
choroby, a o pięciokrotnym, część umiera; "przekroczenie 1000-krotne" - podczas
gdy ludzie żyją i to znacznie dłużej niż 200 lat temu, gdy tych azotynów w ogóle
nie było - budzi podejrzenie, że można "normę" przekroczyć i milion (a może i
miliard?) razy. A dlaczego by nie?
W straszeniu nas i ustanawianiu "norm zdrowotnych" dopuszczalną granicę
śmieszności przekroczono 10 000 razy. Skąd wiem, że 10 000? Bo sam tę normę
właśnie przed chwilą ustaliłem!"
Calosc tego ciekawego artykulu tutaj:
www.nczas.com/?a=show_article&id=3312
To tak zebys sie nie dal zwariowac "trujaca zywnoscia".
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Strona 1 z 2 • Znaleziono 113 rezultatów • 1, 2