Czytasz wypowiedzi znalezione dla zapytania: stare wolne
Temat: Nietypowy problem
Użytkownik "Michał 'pilgrim_5' Wyderski" <pilgri@tlen.plnapisał w
wiadomości
Dodatkowe informacje o moim kompie:
Procesor: Athlon 1800 XP
RAM: 5112 MB
Płyta Główna: MSI K7T266
Dyski Twarde: Maxtor 40 GB i Quantum 6 GB
Grafika: GeForce 3 Ti 200
Każdy soft do zgrywania wideo się wiesza. Od darmowych po komercyjne.
Nigdy nie wiem czy zgram 5 sekund czy 5 godzin materiału.
pewnie masz stare, wolne dyski i te nie wyrabiaja...
rym
Temat: OT - cholerne CDromy
A widziałeś ile jest w sieci programów do zwalniania napędów. Aby
przekopiować na dysk 100-kilobajtowy plik z CDx52 trzeba stracić
więcej czasu niż z CDx24. Sama inicjalizacja płyty w szybszych
napedach trwa znacznie dłużej, kolejny proces to rozpędzanie się
machiny. A niezawodność? Widać co grupowicze piszą. I to jest prawda,
że stare, wolne napedy pracowały lepiej i nierzadko szybciej.
pozdrawiam
Jarek
PS. Nie widzę co piszesz. Poprawne kodowanie: ISO 8859-2
Przeczytaj więcej odpowiedziTemat: OT - cholerne CDromy
A widziałeś ile jest w sieci programów do zwalniania napędów. Aby
przekopiować na dysk 100-kilobajtowy plik z CDx52 trzeba stracić
więcej czasu niż z CDx24. Sama inicjalizacja płyty w szybszych
napedach trwa znacznie dłużej, kolejny proces to rozpędzanie się
machiny. A niezawodność? Widać co grupowicze piszą. I to jest prawda,
że stare, wolne napedy pracowały lepiej i nierzadko szybciej.
Kurde, zaskoczyłeś mnie. Do tej pory wydawało mi się, że to ja coś knocę z
tymi cd-romami. Mój najnowszy czytnik 52x pożył tylko miesiąc. Co prawda
duże pliki kopiował jak wariat, szybciej od HDD, ale do bieżącej pracy
niezbyt się nadawał. Idę na giełdę kupić coś wolniejszego (i tańszego).
Beno.
Temat: OT - cholerne CDromy
| A widziałeś ile jest w sieci programów do zwalniania napędów. Aby
| przekopiować na dysk 100-kilobajtowy plik z CDx52 trzeba stracić
| więcej czasu niż z CDx24. Sama inicjalizacja płyty w szybszych
| napedach trwa znacznie dłużej, kolejny proces to rozpędzanie się
| machiny. A niezawodność? Widać co grupowicze piszą. I to jest prawda,
| że stare, wolne napedy pracowały lepiej i nierzadko szybciej.
Kurde, zaskoczyłeś mnie. Do tej pory wydawało mi się, że to ja coś knocę z
tymi cd-romami. Mój najnowszy czytnik 52x pożył tylko miesiąc. Co prawda
duże pliki kopiował jak wariat, szybciej od HDD, ale do bieżącej pracy
niezbyt się nadawał. Idę na giełdę kupić coś wolniejszego (i tańszego).
Cześć!
W domu czyszczę CD-roma dość regularnie. Co trzy
miesiące. Głównie soczewki. I chodzi już siedem lat.
Dwa razy zmieniłem komputer, ale CD-roma nie
oddałem.
Pozdrowienia. Krzysztof.
Temat: Grafika i te sprawy
Zwracam się do Drogich Grupowiczów z doświadczeniem w robieniu grafiki 2d z
takimi pytaniami:
Jak robicie grafike - Jakich bibliotek używacie?
Wjakich kompilatorach piszecie?(ja w Borland C++ 4.52)
Z tego co wiem to BGI jest stare wolne niewygodne i w ogóle do d#$%.
Słyszałem że lepiej korzystać z procedur assemblerowych. Jeśli polecacie to
rozwiązanie to prosze o linki gdzie mógłbym znaleźć przykładowe procedury
dla trybów 13h i vesa: 101h, 112h.
A może znacie jakieś lepsze sposoby na dobrą grafikę i szybkie animacje?
Czekam na Wasze propozycje...
Zgóry dzięki
Pozdrawiam
PETRO
Temat: Grafika i te sprawy
PETRO wrote:
Zwracam się do Drogich Grupowiczów z doświadczeniem w robieniu grafiki 2d z
takimi pytaniami:
Jak robicie grafike - Jakich bibliotek używacie?
Wjakich kompilatorach piszecie?(ja w Borland C++ 4.52)
Z tego co wiem to BGI jest stare wolne niewygodne i w ogóle do d#$%.
Słyszałem że lepiej korzystać z procedur assemblerowych. Jeśli polecacie to
rozwiązanie to prosze o linki gdzie mógłbym znaleźć przykładowe procedury
dla trybów 13h i vesa: 101h, 112h.
A może znacie jakieś lepsze sposoby na dobrą grafikę i szybkie animacje?
Witamy w 2002 roku. W Polsce nie ma juz komunizmu
(przynajmniej oficjalnie), a do grafiki stosuje sie DirectX
(www.microsoft.com) i OpenGL (www.opengl.org). Tak poza tym,
to chyba NTG.
Temat: Grafika i te sprawy
Jak robicie grafike - Jakich bibliotek używacie?
wlasnych
Wjakich kompilatorach piszecie?(ja w Borland C++ 4.52)
DJGPP
Z tego co wiem to BGI jest stare wolne niewygodne i w ogóle do d#$%.
jest antyczne i katastrofalnie wolne
Słyszałem że lepiej korzystać z procedur assemblerowych. Jeśli polecacie to
zgadza sie
rozwiązanie to prosze o linki gdzie mógłbym znaleźć przykładowe procedury
dla trybów 13h i vesa: 101h, 112h.
najlepiej napisz sam, polecam ksiazke "Programowanie kart graficznych
VGA i SVGA", niestety nie pamietam autora, ale ksiazka jest super.
pozdro, Gienek.
Temat: samba a sprzęt ?
| Czy mogę postawić serwer na celeronie 1800 ?
| Serwer bedzie serwerem Samby, około 50 userów. Jeden udział ze stale
| użytkowanym program (niestety pliki a nie sql), około 12 kolejek
drukarek.
| No problem. Pomyśl o SCSI
| pozdrawiam IrK
no właśnie w tej chwili mam typowy serwer Adaxa - płyta na 2 procki,
procek
PII 450, 256 MB ram, 3 dyski scsi 8 GB, 1 na system 2 i 3 na mirorze na
dane. Ale chodzi to jak krew z nosa.
Przypuszczalnie dyski stare (wolne) Jesli jest tam adaptec to ma on
ładne narządko do testowania wydajności dysków (skleroza nie pozwala z
pamięci nazwy podać ...) znajdziesz bez problemu. Pewnie tu przyczyna.
Ew fragmentacja takie sprawy. SCSI powinny chodzić ładnie nawet bardzo
ładnie.
obok mam serwerek na C600 128 MB i dysk
20GB 7200 IDE i chodzi cały system o niebo szybciej.
Zastanawiam się czy tej samby nie zmnienić na nowy system na C1800 z
3dyskami IDE 7200 ?
Jak bys jednak decydował sie na IDE to pamiętaj każdy dysk na innym
kanale. Master Slave załatwi ci wydajnoś na amen. CD też na innym
kanale. Więc albo płyta z wbudowanym raidem (wtedy "raidowy" kontroler
wykorzystujesz jako dodatkowy zwykły) albo zewnetrzy kontrolerk PCI
(ostatnio widziałem przyzwoity za ca 80 zł)
Zbyszek Rybarczyk
http://forumadministratorow.pl
Temat: samba a sprzęt ?
|
| | Czy mogę postawić serwer na celeronie 1800 ?
| | Serwer bedzie serwerem Samby, około 50 userów. Jeden udział ze stale
| | użytkowanym program (niestety pliki a nie sql), około 12 kolejek
| drukarek.
| No problem. Pomyśl o SCSI
| pozdrawiam IrK
| no właśnie w tej chwili mam typowy serwer Adaxa - płyta na 2 procki,
| procek
| PII 450, 256 MB ram, 3 dyski scsi 8 GB, 1 na system 2 i 3 na mirorze na
| dane. Ale chodzi to jak krew z nosa.
Przypuszczalnie dyski stare (wolne) Jesli jest tam adaptec to ma on
ładne narządko do testowania wydajności dysków (skleroza nie pozwala z
pamięci nazwy podać ...) znajdziesz bez problemu. Pewnie tu przyczyna.
Ew fragmentacja takie sprawy. SCSI powinny chodzić ładnie nawet bardzo
ładnie.
| obok mam serwerek na C600 128 MB i dysk
| 20GB 7200 IDE i chodzi cały system o niebo szybciej.
| Zastanawiam się czy tej samby nie zmnienić na nowy system na C1800 z
| 3dyskami IDE 7200 ?
Jak bys jednak decydował sie na IDE to pamiętaj każdy dysk na innym
kanale. Master Slave załatwi ci wydajnoś na amen. CD też na innym
kanale. Więc albo płyta z wbudowanym raidem (wtedy "raidowy" kontroler
wykorzystujesz jako dodatkowy zwykły) albo zewnetrzy kontrolerk PCI
(ostatnio widziałem przyzwoity za ca 80 zł)
Zbyszek Rybarczyk
http://forumadministratorow.pl
To o osobnych kanałach to wiadomo. Zastanawiam się czy jest jakiś kontroler
IDE ze sprzętowym mirrorem (np. w biosie wybieram dyski do mirrora).
Robert
Temat: Prośba o doradę ;)
Moje pytanie, czy były takie procesory 600 lub 700, czy sa one rasowane
Tak były takie procesory.
Jeśli w grę wchodzą używane firmowe komputery, np IBM, HP, Compaq, Dell to
nie były podkręcane. Składaki na 110% były. Ceny za stare komputery z
procesorami 600-1000MHz oscylują w granicach 400-900 zł. Mają jeszcze
wartość uzytkową, ale trzeba pamiętać że z reguły mają mało pamięci
(64-128MB) i stare wolne twarde dyski kwalifikujące się od ręki do wymiany.
Temat: jaki monitor i jaka nagrywarka ?
Użytkownik Tomek T. Neas <neas||post|p1w wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:3b44b2a@news.home.net.pl...
Mam w jednym z kompów CD-ROM Nec'a x8 ;] Staruszek ma już 4 lata i chodzi
jak nowy. Nawet CDR czyta. ;] Więc można przypuszczać że są trwałe...
chociaż jeden egzemplarz nie jest specjalnie reprezentatywny...
To nie zasługa firmy.
Stare (wolne) cedeki są takie trwałe.
PeJot
Temat: dysk scsi
On 8 Dec 1999 23:11:49 GMT, Paweł ÂŚwirek
<swi@SPAM-IS-LAME.nzs.agh.edu.plwrote:
| Mialem ostatnio Fujitsu 1GB na SCSI-2, byl cholernie glosny a transfer
| mial cos pomiedzy 3-4mb/s. Jedyna jego zaleta bylo to, ze mozna bylo
| spokojnie nagrywac cos z niego na CD, grajac np w quake.
| Ale tak mozna na kazdym dysku (urzadzeniu) SCSI.
Nieprawda co do szybkości.
Porównałem Samsunga 8,4 GB UDMA z IBM SCSI 2 2 GB.
Ten IBM był zdecydowanie szybszy. Kontroler: Adaptec AHA 2940 SCSI 2
(nie UltraWide!)
Szybciej działał Partition Magic, scandisk, formatowanie dysku szło szybciej,
etc...
To trzeba bylo porownac IBMa IDE do tego SCSI ...
Samsungi nie naleza do demonow szybkosci, wiec ...
a wiekszosc dyskow SCSI o wielkosci 2gb to stare wolne zlomy ...
pzdr,
Dentarg
Temat: Polaczenie modemowe
| Witam.
| Pytanie byc moze banalne.
| Potrzebuje polaczyc lokalnie 2 komputery.
| Systemy rozne, jeden komp nie ma karty sieciowej, nie mam kabla
| "mull-modem".
Tak się zapytam - w czym problem, aby nie podłączyć sieciówek ?
(~20zł na giełdzie ...).
A może taniej kupić kabel do linkowania ok. 10 zł i włączyć funkcję
"bezpośrednie połączenie kablowe" w menu komunikacja windy. Połączenie przez
porty com. Stare, wolne ale działa.
Artur
Temat: Siec
At 23:00 97-12-30 +0100, you wrote:
Witam!
Mam maluski problem, wiec bede sie streszczal. Jest do pociagniecia siec na
BMC o dlugosci ok 320m z 4 kompami. Na ile prcent pojdzie bez reapetera?
Jak nie masz jeszcze kartek sieciowych (i kabla), to zalatw sobie Arcnet`y.
Stare, wolne (2,5 mbit), ALE zasieg 600 metrow! Jesli jednak masz juz
Ethera, to repeater chyba bedzie niezbedny.
Buzka i Szczesliwego Nowego Roku!!!
Mordazy.
mailto:mord@friko2.onet.pl
ZAWSZE JEST JESZCZE NADZIEJA
NA OGOLNOSWIATOWY KATAKLIZM.
Temat: ASP+MSSQL - polaczenie z baza
"olno" <o@NOSPAM.gazeta.plwrote in message
mam problem:
probuje sie polaczyc z baza na koncie uzytkownika ktory ma autoryzacje na
poziomie domeny NT (nie MSSQL) i za chiny ludowe nie chce sie polaczyc.
robie to tak
Conn.Open("Server=NazwaSewrra;Database=NazwaBazy;UID=NazwaDomeny/Login;PWD="
)
oto inne uklady ktore testowalem i tez nic
Conn.Open("Server=NazwaSewrra;Database=NazwaBazy;UID=Login;PWD=" )
Conn.Open("Server=NazwaSewrra;Database=NazwaBazy;UID=NazwaDomeny/Login;" )
Conn.Open("Server=NazwaSewrra;Database=NazwaBazy;UID=Login;")
jakis pomysl drodzy gupowicze?
1.Wywal stare, wolne ODBC i przejdź na OLEDB
Conn.Open "Provider=SQLOLEDB.1;Integrated Security=SSPI;" & _
"Persist Security Info=False;Initial Catalog=NazwaBazy;Data
Source=NazwaSewrra"
2. Połączenie z SQLem możlwe jest tylko z uprawnieniami aktualnie
pracującego uzytkownika,
jeśli nie korzystasz z logowania domenowego w swoim IISie to jest to
użytkownik
IUSR_tutaj_nazwa_serwera
chyba że uruchomiłeś serwis IISa na innego użytkownika niż standardowy
Temat: Gwarancja na komputer.
"vV." <wjlk.m@interia.pl wrote in message
Mam juz naprawde dosyc tej firmy z tym jej komputerem, plombami, i
serwisem
czynnym od 11 do 16.
Pomozcie albo pocieszcie:)
Sebel
Tu jest wszystko:
rozporządzenia Rady Ministrów z 30 maja 1995 r. w sprawie szczegółowych
warunków zawierania i wykonywania umów sprzedaży rzeczy ruchomych z
udziałem
konsumentów - Dz. U. Nr 64, poz.328
Wszystko, lecz nieaktualne.... jest juz podobno nowe ... "jeszcze
mocniejsze"
(nie mam czasu szukac, jest cos w dzisiejszej GP).
Po pierwsze NIGDY, "przenigdy" nie kupuj "plombowanego komputera".
Ja ostatnio zapomnialem zaznaczyc w "warunkach" ze ma byc nieplombowany,
ale udalo mi sie wynegocjowac......
Po drugie zawsze pilnuj, by pisali co na co i dlaczego wymieniaja.
I gdy po tylu naprawach nadal nie dziala - popros o wymiane na nowy,
wolny od wad... i zaznacz, ze wg nowego rozporzadzenia maja ci zwrocic
koszty zwiazane z przywozeniem sprzetu do reklamacji.
Powinno to sklonic firme do wymiany na naprawde porzadne czesci
(acha. jesli sie nie myle, moe moga wymieniac na stare wolne od wad czesci)
jesli sie zepsuje podzespol, nalezy wymienic go na NOWY.
(radze w tych przypadkach prosic o dokumentacje (ksiazeczka i ew. soft))
Bozdrowienia
Boguslaw
Temat: Dolomity tydzien 28 I - 5 II 2005
Cześć Staruch,
Masz fajny okres, ja już niestety jestem po. Byłam w Val Gardenie 15-28
stycznia.
Myślałem, że się trochę teraz ocieliło ale z Twojej relacji widać, że nie
bardzo.
U mnie w drugim tygodniu pobytu standardowo rano było – 14 w S. Cristinie.
Co do tłoku w Val Gardenie to mam kompletnie odwrotne odczucie. Zawsze jak
sobie robiłem wycieczki do Alta Badia to był tam okropny tłok do wyciągów.
Według mnie w Val Gardenie są najmniejsze kolejki w rejonie Sella Rondy no może
poza wielka gondola na Plan de Gralba i wyciągiem Pizz Setur zwłaszcza we
wtorek i czwartek około 14.30 ( wtedy w knajpie na Pizz Setur jest ciekawy
występ pięknych kobiet;-) ).
Jeżeli chcesz się wyszaleć na maxa to proponuję Ci taka mała górkę w Val
Gardenie jak Monte Seura. Jeżeli nie przeszkadza Ci stare wolne krzesło i nie
będzie tam treningu Ski-Gardena Club to powinien być dobry wybór.
Pozdrawiam
Bocian
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: kilka szczegolowych pytan o Sella Ronde
Cześć Staruch to znowu ja z tego co rozumiem masz przed sobą maoę całych
Dolomitów, bo na niej poszczególne ośrodki oznaczone są kolejnymi numerami.
Selle można objechać w jeden dzień, ale rozumię, że jeśli chcesz pobawić się
trochę nie patrząc na zegarek to co dziennie planuj poprostu inne trasy.
Trasa z koniami to inny bardzo słynny Szlak Strzelców Alpejskich, która wiedzie
od Civetty (Aleghe) częściowo przez Selle i dochodzi do Cortiny, która nie jest
połączona z Sellą, ale warto się wybrać należy do DolomitiSuperSki. Ale na
Cortinę należałoby poświęcić cały dzień i to chyba za mało , bo są to Tofane i
CinqueTorri oraz Faloria 3 osobne stacje .
KronPlace jest oddalony od Selli około 100 km, także na mapie Selli go nie
znajdziesz.
Val di Fassa, Val di Fiemme, San Martino, TreValli (ze słynnym Falcade) ,
Civetta warto jechać , ale może kiedy indziej - nie ma sensu, sa to duże
nastepne ośrodki Val di Fiemme z Predazzo czyli Latemar lub Oberegen to 90 km
tras - bardzo rozległych (1 dzień), San Martino di Castrozza 3 stacje początkowe
nie połączone rozległe , stare wolne krzesła i 70 km tras, TreValli 100 km
nie do zrobienia w jednym dniu, Civetta następne 80 km pięknych tras + nocna.
Także jeśli będziesz przy Selli poznaj ją dobrze tam jest gdzie jezdzić.
ŻYCZE CI UDANYCH SZUSÓW, JA JUŻ 04.12.2004 BĘDĘ NA MIEJSCU
POZDRAWIAM
ALEKSANDRA Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Katschberg - Aineck
ośrodek nie za duży,ale fajny,większość tras czerwonych i z tego powodu nie ma
tam za wielu uczących się,ludzi relatywnie mało w feryjnym okresie-w
większych,bardziej znanych ośrodkach jest na pewno gorzej pod tym
względem.Wyciągi w większości nowoczesne,szybkie,poza Aineckiem od strony St
Margarethen,gdzie oddali do użytku od tego sezonu nową gondolę,ale niezrozumiałe
jest dla mnie,że nie od samego dołu,tylko gdzieś od połowy stoku-nadal pozostają
do pokonania-stare,wolne krzesło i 1 długi orczyk,a 6-kilometrowa trasa A1 jest
po prostu genialna.
W pobliżu masz też 2 kameralne ośrodki - Grosseck-Speireck i Fanninberg - są one
na wspólnym karnecie LUNGAU.Możesz również odwiedzić pobliskie słynne Obertauern
- taki "kurort dla snobów " Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: ost-tirol karyntia
Nie jest tak źle w Lienz z ilością ludzi.Kolejki to mogą być jedynie do gondoli
pod koniec dnia,bo niestety nie da się zjechać na dół na nartach i tworzy się
zator-w ciągu dnia nie czeka się w ogóle-a byłem tam w gorącym okresie
sylwestrowym.Na Hochsteinie to już zupełne pustki były,ale tu trasy są bardziej
wymagające.Fajne są też niżej położone trasy w Matrei-(od górnej trasy gondolki
w dól)pod warunkiem,że zmienili już stare,wolne ,2-os.krzesełka Goldried II na
nową 6-os.kanapę.Trasy z samego szczytu zarówno w stronę Kals jak i Matrei nie
przypadły mi do gustu. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Lodowce na majówke :)
Większość wyciągów na Tuxie to orczyki i stare wolne 2-osobowe krzesła,których
nie cierpię podobnie jak orczyków-byłem na Tuxie raz - co prawda w lipcu i
wybitnie mi się nie podobało-po godzinie jazdy miałem dość-w tym samym czasie na
Stubaiu i Soelden warunki były o niebo lepsze.Zdecydowanie lepiej pod względem
zarówno infrastruktury jak i ilości tras prezentuje się w/g mnie Stubai-zresztą
jest to największy lodowiec w Austrii.No i przygotuj się na tłumy i kolejki w
weekend majowy-zarówno miejscowych jak i naszych będzie natłok. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Maria Alm Hinterthal hotel Marco Polo Alpina ocena
Teren narciarski bardzo fajny,mało ludzi-hotel ten leży przy stoku-niebieską
trasą dojedziecie do nowiutkiej-w tym roku wymienianej kanapy-przedtem było tam
wolne 2-os.krzesło-teraz już full wypas-dostaniecie się bez problemu na górę
Aberg.Do reszty tras niestety musicie albo przejechać autem lub skibusem-za to z
powrotem do hotelu da się dojechać na nartach-choć ostatnia trasa jest bardzo
płaska-taka typowa dojazdówka.Najlepsze trasy są w okolicach Dienten,a właściwie
Dienten Sattel,w samym Dienten trasy fajne ,ale przestarzałe wyciągi-długie
orczyki albo stare,wolne 2-osobowe krzesła(między Dienten a Maria Alm).Warto też
na 1-2 dni wyskoczyć do Saalbach-leży naprawdę bardzo blisko Maria Alm-wtedy
konieczny jest skipass na cały Salzburgerland Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Sestriere - warto się tam wybrać?
Hmmm, no cóż w grudniu miałam okazję wypróbować trasy drogi
mlecznej, a właściwie to nie miałam - spadło 3 m śniegu i wyciągi,
drogi dojazdowe unieruchomione. Przez pierwsze trzy dni nie mogliśmy
opuścić naszej miejscowości - Cesana, ze względu na zasypane drogi.
Kiedy udało się dotrzeć do Sestriere okazało się, że chodzi 1 wyciąg.
Włosi tłumaczyli się, że takiej zimy nie było od 30 lat....
Piątego dnia udało im się uruchomić kilka wyciągów, ale o połączeniu
gondolkami pomiędzy komplekaami Sestriere, Cesana, Clavier i innymi
mogliśmy zapomnieć. Skibusy kursowału (od 4 dnia) ale bardzo rzadko
i niezgodnie z rozkładem - opóźnienia nawet 1 h.
Podpobno kompleks był przygotowywany na igrzyska, ale wszystkie te
wyciągi wyglądają jakby zostały zwiezione z pozostałych kurortów,
gdy tam wymieniano na nowe. Kanapy stare, wolne, bez osłon od wiatru.
Nie było mi dane wypróbować 400 km tras, otorzyli może ok. 20...
Fakt, że moją opinię kształtuje obraz jaki zobaczyłam w grudniu, ale
NIE POLECAM. Dodam, że byłam z biurem z krakowa i żenada....hotel,
rezydent, warunki przelotu, przejazdu, wyżywienie, brak reakcji w
sytuacji kryzysowej....
Rezydentka opuściła nas 2 dni przed końcem turnusu, a przez cały
wyjazd rządził nami szef hotelu -emilio, który decydował o której
grupa pojedzie na narty - my w tym czai czekaliśmy od godziny
ubrani, w butach narciarskich...:) Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Vista - 10 najpopularniejszych mitów
Wszystko szybsze LOL
- szybsze pisanie w komunikatorze,
Rozumiem ze jak teraz jestem w stanie wklepac 10 slow na minute to po
zainstalowaniu Visty bede pisal ich jakies 20 w tym samym czasie i to bez
specjalnego kursu szybkiego pisania?
- szybsze czytanie e-maili,
Od penego czasu juz zauwazylem ze moja szybkosc czytania emaili jest calkiem
niezla, zaczynam od tamatu, pozniej zerkam czy cos ciekawego na koncu pisza a
jak nie to znaczy ze w srodku e-maila tez niewiele sie dzieje wiec ide do
nastepnego ... ciekawe jak szybko bedzie mi to szlo w Viscie?
- szybsze odtwarzanie muzyki.
Juz sie ciesze ze bede mogl podkrecic szybkosc "Jolko Jolka pamietasz" bo juz te
stare wolne kawalki mnie denerwuja. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: zapraszam do rzeczowej dyskusji
> dokonczyc obwodnice, zamknac dla ruchu samochodowego od zjazdu na walowa 3
Maja
>
> i Zamkowa na bardzo duzym odcinku, ponownie wybrukowac, tory tramwajowe, i
> jazda ;-) ogolnie, trzeba polozyc nacisk na porzadny transport publiczny, i
> widac ze nowy dyr MZK sie stara, sie stara :)
obwodnica będzie lada chwila, przynajmniej ta wewnętrzna, ale nie sądzę by aż
tak bardzo odciążyła centrum, w końcu w mieście duży jest ruch lokalny, więc
zamknięcie zamkowej i 3 maja chyba jest nierealne,
o tym co by się działo w mieście gdyby nie było ciągu ulic partyzantów-zamkowa-
3maja, można było się przekonać podczas przebudowy przejsćia podziemnego koło
placu chrobrego
ja bym wolał zamiast przywracać stare wolne, grzęznące w korkach tramwaje,
postawić na jakieś bezkolizyjne linie - tzw. szybki tramwaj, takie projekty
realizują Kraków i Poznań Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: zapraszam do rzeczowej dyskusji
wikin napisał:
> ja bym wolał zamiast przywracać stare wolne, grzęznące w korkach tramwaje,
> postawić na jakieś bezkolizyjne linie - tzw. szybki tramwaj, takie projekty
> realizują Kraków i Poznań
Wikin/ można całkiem szybko i chyba w miarę tanio stworzyć coś co w Trójmieście
funkcjonuje jako SKM (Szybka Kolejka Miejska). Powiedzmy od Wilkowic do
Czechowic-Dziedzic wykorzystując istniejącą bazę techniczną PKP. Idealna trasa
średnicowa przez centrum miasta szynobusów w układzie Pn-PD i Wsch-Zach. Bez
korków, spalin, składy kursujące co 10 min. Przydatne szczególnie teraz, kiedy
Hulanka blokuje ruch kołowy.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: >>> Autostrada A2 w okolicy Siedlec
jestem bardzo ciekawa , czy gdyby ciebie to dotyczyło, też byłbys
taki tolerancyjny.
Myśle ,że nawet nie przeczytałeś dokładnie mojej wypowiedzi.
Napisałam,ze istnieje stare, wolne koryto, ale zamiast tego lepiej
jest narysowac plan byle ja nie myśląc o ludziach.
Wiem ,że supełny brak współczucia to choroba dzisiejszego swiata i i
właśnie się objawiła.
My tylko chcemy normalnie życ. Choca budowac atostrade? Ok niech
budują, ale niech stworza nam godziwe warunki życia.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: katra graficzna
AGP jest to stare wolne wejście po karte graf.
Musisz mieć PCI-E x16 żeby móc zainstalować kartę graficzną nie możesz mieć AGP i PCI-E x16 naraz
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Prezes Worldcomu powiedzial, ze sa zbyt duzi, zeby zbankrutowac
Worldcom kontroluje polowe ruchu internetowego, 20% e-maili,
zapewnia komunikacje internetowa dla agencji rzadowych, ministerstw
i dlatego nie powinien zbankrutowac, bo jest zbyt potezny.
Komentarz dziennikarza byl taki, ze mozna byc poteznym, ale
bankrutuje sie z powodow finansowych i to sila pieniadza decyduje
o przetrwaniu.
W Europie takie Worldcomami sa telekomy, ktore kontroluja
nie polowe a prawie 80% ruchu internetowego i komunikacji e-mailowej.
Europejskie telekomy tez obsluguja agencje rzadowe, administracje,
policje, szkoly, urzedy.
Czy je czeka tez taka przyszlosc jak Worldcoma to jest pytanie
na czwartek.
Ostatnio dementowany news o planach renacjonalizacji France Telecom,
dzisiaj Vivendi.
Rynek telekomunikacyjny jest w prawdziwych tarapatach,
gdyz na tylach wyrosla mu prawdziwa konkurencja.
Telefonia internetowa, dostepna na calym swiecie, najnowsze algorytmy
kompresji glosu zapewniaja poprawna jakosc rozmowy juz na liniach
modemowych 28,8 Kb/s, a to jest dopiero poczatek rewolucji
telekomunikacyjnej 21 wieku.
Kazdy kto ma dostep do internetu ma dostep do bezplatnego telefonu i
moze rozmawiac godzinami z kuzynem za oceanem, w Australii, Afryce,
nic nie placac, gdyz rozmowy PC2PC sa bezplatne.
A sprytny student, uczen moze zalozyc centrale telefonii internetowej
i umozliwiac mieszkancom osiedla dzwonienie po calym swiecie za kilka
centow/min.
Czyli prawie 10 razy taniej niz telekomy.
Teraz numerem telefonu nie jest juz numer aparatu telefonicznego ,
ale numer IP.
Ta rewolucja nadeszla nagle i dziesiatki wiekszych i mniejszych
operatorow dziala na swiecie, w Europie, w kraju i oferuja pre-paidy na
rozmowy zagraniczne przez internet, kilka centow /min. za rozmowe ze
stanami, tania Australia, Japonia
Poniewaz wszyscy sa juz podlaczeni do internetu to Internet=Telefon
a cena rozmowy telefonicznej = cena abonamentu miesiecznego za internet
i mozna gadac, gadac godzinami, dniami, tygodniami.
I calkowicie za fdarmo i ze znajomymi na calym swiecie.
Telekomy nie zdawaly sobie sprawy ze technologia kompresji tak sie
rozwinie i stare , wolne linie modemowe 28,8 Kb/s takze beda
wykorzystywane do prowadzenia rozmow telefonicznych.
A gdy faksy beda wysylane przez internet, telegramy, teleksy, e-maile,
to telekomom pozostanie zapewnianie dostepu do netu, jak w przypadku
Worldcomu.
Jacek
Przeczytaj więcej odpowiedziTemat: Prezes Worldcomu powiedzial, ze sa zbyt duzi, zeby zbankrutowac
"Jacek" <golfmas@poczta.onet.plnapisał w
wiadomości
Kazdy kto ma dostep do internetu ma dostep do bezplatnego telefonu i
moze rozmawiac godzinami z kuzynem za oceanem, w Australii, Afryce,
nic nie placac, gdyz rozmowy PC2PC sa bezplatne.
...
Teraz numerem telefonu nie jest juz numer aparatu telefonicznego ,
ale numer IP.
Ta rewolucja nadeszla nagle i dziesiatki wiekszych i mniejszych
operatorow dziala na swiecie, w Europie, w kraju i oferuja pre-paidy na
rozmowy zagraniczne przez internet, kilka centow /min. za rozmowe ze
stanami, tania Australia, Japonia
Ales sie naczytal felietonow z Twojego Stylu...
Bedziesz mial kreche na honorze, bo to co napisales
to sa farmazony tylko przez przypadek niezgodne z prawda...
Poniewaz wszyscy sa juz podlaczeni do internetu to Internet=Telefon
a cena rozmowy telefonicznej = cena abonamentu miesiecznego za internet
i mozna gadac, gadac godzinami, dniami, tygodniami.
I calkowicie za fdarmo i ze znajomymi na calym swiecie.
Szczatkowa skala - pc2pc ma wiecej wad niz zalet - np. nie jest
komorka, sa problemy z echem, dobre rozwiazania sprzetowe
sporo kosztuja ~$100 i nie nadaja sie do niczego innego.
Telekomy nie zdawaly sobie sprawy ze technologia kompresji tak sie
rozwinie i stare , wolne linie modemowe 28,8 Kb/s takze beda
wykorzystywane do prowadzenia rozmow telefonicznych.
Tip #1:
Telekomy same wykorzystuja Voip do swiadczenia longdistance,
tam gdzie nie maja zapasu pasma.
Tip #2:
Ostatnio wybudowano tyle lacz szerokopasmowych, ze
czesto (np. pod atlantykiem) udzialowcom kabla jest taniej
wykorzystywac lacza starego typu - bez kompresji.
P/
Temat: Gwarancja na komputer.
Boguslaw Szostak wrote:
"vV." <wjlk.m@interia.pl wrote in message
Mam juz naprawde dosyc tej firmy z tym jej komputerem, plombami, i
serwisem
czynnym od 11 do 16.
Pomozcie albo pocieszcie:)
Sebel
Tu jest wszystko:
rozporządzenia Rady Ministrów z 30 maja 1995 r. w sprawie szczegółowych
warunków zawierania i wykonywania umów sprzedaży rzeczy ruchomych z
udziałem
konsumentów - Dz. U. Nr 64, poz.328
Wszystko, lecz nieaktualne.... jest juz podobno nowe ... "jeszcze
mocniejsze"
(nie mam czasu szukac, jest cos w dzisiejszej GP).
Po pierwsze NIGDY, "przenigdy" nie kupuj "plombowanego komputera".
Ja ostatnio zapomnialem zaznaczyc w "warunkach" ze ma byc nieplombowany,
ale udalo mi sie wynegocjowac......
Po drugie zawsze pilnuj, by pisali co na co i dlaczego wymieniaja.
I gdy po tylu naprawach nadal nie dziala - popros o wymiane na nowy,
wolny od wad... i zaznacz, ze wg nowego rozporzadzenia maja ci zwrocic
koszty zwiazane z przywozeniem sprzetu do reklamacji.
Powinno to sklonic firme do wymiany na naprawde porzadne czesci
(acha. jesli sie nie myle, moe moga wymieniac na stare wolne od wad czesci)
jesli sie zepsuje podzespol, nalezy wymienic go na NOWY.
(radze w tych przypadkach prosic o dokumentacje (ksiazeczka i ew. soft))
Wlasnie napisalem, ale tego watku nie podjales,
ze po zwrocie uszkodzonego kompa z tytulu rekojmi, sprzedajacy otrzymuje
zepsuty komputer.
I co z nim dalej robi ?
Sam naprawia i sprzedaje jako nowy, naprawia go producent , wzajemnie
sie rozliczaja i sprzedaja jako nowy, czy jako uzywany.
Niestety rynek uzywanych komputerow to setki tysiecy skladakow.
Takze sprzedawane sa setki tysiewcy skladakow z nowych podzespolow.
Czy nowe przepisy reguluja pojecie:
"nowego sprzetu" = komputer zlozony wylacznie z nowych podzespolow z
fabrycznymi gwarancjami producenta na kazdy podzespol ?
Jacek
Temat: LIGA
Pewnie mnie bedziecie chcieli zlinczować, ale trudno - ośmielę się trochę
ostudzić zapał... No może nie ostudzić, ale prosić by wziąć parę kwestii pod
uwagę.
1. Turniej przygotowany przez Piotrka nie był łatwy do zorganizowania,
chociażby tylko dlatego, że wbrew pozorom nie było zbyt wielu chętnych by się
na nim pojawić - pewnie m.in. powodem była gra o pietruszkę, ale jednak.
2. Wśród nas jest wielu uczniów i studentów, dla których każda rozłąka z kasą
jest bolesna - dofinansowanie ze środków PZC byłoby miłe ale na razie jeszcze
jest wiele niewiadomych z powodu zmian w rządzie i strukturze polskiego sportu.
Faktem jest, że w sierpniu Arek wspominał już o lidze - powiem tylko, że wtedy
sam byłem temu przeciwny, będąc w stresie przygotowań mistrzowskich i
związanych z tym problemów. Mając doświadczenie w tej kwestii na prawdę
chciałbym tylko uzmysłowić, że organizacja czegokolwiek w Polsce nie jest
proste - chociaż jest coraz lepiej.
3. Musimy zwrócić uwagę na jakość lodu i kamienie. Wiemy, że lód kiedy nie ma
czasu na przygotowanie, może być kiepsko wypoziomowany. Mamy różne rodzaje
kamieni (co było widać na MP we wrześniu - kamienie na 1 torze - stare, wolne.
Na pozostałych - szybkie - nowe. Pragnę tu tylko zwrócić uwagę, że w takich
warunkach trudno o równe szanse dla wszystkich.
To powoduje, że na razie podchodzę z dużą ostrożnością do kwestii ligi i
traktowania jej jako eliminacji do mistrzostw.
Ale jeżeli mielibyśmy już coś takiego robić - to moja sugestia jest taka by jak
najwięcej drużyn kwalifikować do finałów mistrzostw - nawet 10 drużyn - po to
by jak najwięcej drużyn miało okazję grać w takich samych warunkach.
Challenge możnaby potraktować w ten sposób, że każdy challenge wyłaniałby kilka
drużyn do gry w finałach. Powiedzmy mamy 4 turnieje i kolejno w 3 pierwszych
turniejach kwalifikuje się po 3 pierwsze zespoły, a w 4. turnieju - 1. zespół.
Co daje 10 zespołów (lub inna konfiguracja - jeżeli w finale miałoby wystąpić 8
zespołów i np mielibyśmy 3 turnieje - 3 + 3 + 2). Te zespoły które wcześniej
dostały sie do finału na kolejnym challengu grają między sobą - jeżeli chcą.
Trochę się rozpisałem...
Pozdrawiam,
Damian Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: zapraszam do rzeczowej dyskusji
albrecht1 napisał:
> wikin napisał:
>
> > ja bym wolał zamiast przywracać stare wolne, grzęznące w korkach tramwaje,
>
> > postawić na jakieś bezkolizyjne linie - tzw. szybki tramwaj, takie projekt
> y
> > realizują Kraków i Poznań
>
> Wikin/ można całkiem szybko i chyba w miarę tanio stworzyć coś co w
Trójmieście
>
> funkcjonuje jako SKM (Szybka Kolejka Miejska). Powiedzmy od Wilkowic do
> Czechowic-Dziedzic wykorzystując istniejącą bazę techniczną PKP. Idealna
trasa
> średnicowa przez centrum miasta szynobusów w układzie Pn-PD i Wsch-Zach. Bez
> korków, spalin, składy kursujące co 10 min. Przydatne szczególnie teraz,
kiedy
> Hulanka blokuje ruch kołowy.
>
>
gdzieś chyba nawet o tych rozwiązaniach już wspomniałem, oczywiście nie jestem
ich autorem, bo wracają one co jakiś czas od lat 80-tych
do Wapienicy rzeczywiście nie ma najmniejszego problemu, bo pociągi tam
kursują rzadko i mogłyby i uzupełniać kursy lokalne, a miejsce na dodatkowy
tor jest
gorzej na trasie Czechowice-Bystra (a może dalej Szczyrk), bo tu ruch większy,
czasem trafi się pospieszny, a nawet intercity, a miejsca na dwa dodatkowe
tory jak w SKM nie znajdziesz
ale trasa jest idealna, od granic miasta do centrum jedzie się parę minut,
możnaby zrobić od niej odejścia na złoty łany/langiewicza (pod linią wysokiego
napięcia biegnącą od EC na złote łany jest pas wolnej przestrzeni) i
karpackie/beskidzkie (może zamienić ul.kochanowskiego w torowisko) Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Prezes Worldcomu powiedzial, ze sa zbyt duzi, zeby zbankrutowac
Pawel Sikora wrote:
"Jacek" <golfmas@poczta.onet.plnapisał w
wiadomości
| Kazdy kto ma dostep do internetu ma dostep do bezplatnego telefonu i
| moze rozmawiac godzinami z kuzynem za oceanem, w Australii, Afryce,
| nic nie placac, gdyz rozmowy PC2PC sa bezplatne.
...
| Teraz numerem telefonu nie jest juz numer aparatu telefonicznego ,
| ale numer IP.
| Ta rewolucja nadeszla nagle i dziesiatki wiekszych i mniejszych
| operatorow dziala na swiecie, w Europie, w kraju i oferuja pre-paidy na
| rozmowy zagraniczne przez internet, kilka centow /min. za rozmowe ze
| stanami, tania Australia, Japonia
Ales sie naczytal felietonow z Twojego Stylu...
Bedziesz mial kreche na honorze, bo to co napisales
to sa farmazony tylko przez przypadek niezgodne z prawda...
Nie czytam Twojego Stylu ani kolorowych czasopism
a nie sa to zadne farmazony, ale rzeczywistosc
telefonia internetowa jest juz bardzo popularna na swiecie a ilosc
operatorow rosnie lawinowo
oferte sprzetowa, programowa oferuje kilkunastu producentow,
sprzet jest tani, soft za frico.
Wszyscy operatorzy telefonii internetowej sa dostepni w internecie tak z
oferta, jak i sprzedaza pre-paidow na minuty dostepowe.
| Poniewaz wszyscy sa juz podlaczeni do internetu to Internet=Telefon
| a cena rozmowy telefonicznej = cena abonamentu miesiecznego za internet
| i mozna gadac, gadac godzinami, dniami, tygodniami.
| I calkowicie za fdarmo i ze znajomymi na calym swiecie.
Szczatkowa skala - pc2pc ma wiecej wad niz zalet - np. nie jest
komorka, sa problemy z echem, dobre rozwiazania sprzetowe
sporo kosztuja ~$100 i nie nadaja sie do niczego innego.
Dobre rozwiazania sprzetowe rozpoczynaja sie od 20 $, ale nie chce
reklamowac producenta,
oferta jest dostepna na ebayu, po wpisaniu "VoIP"
Problem z echem jest w kompresji sprzetowej, a nie hardware'owej,
zapewniajacej sklejanie pakietow zgodnie z timingiem.
| Telekomy nie zdawaly sobie sprawy ze technologia kompresji tak sie
| rozwinie i stare , wolne linie modemowe 28,8 Kb/s takze beda
| wykorzystywane do prowadzenia rozmow telefonicznych.
Tip #1:
Telekomy same wykorzystuja Voip do swiadczenia longdistance,
tam gdzie nie maja zapasu pasma.
Co nie oznacza ze rozliczaja klienta wedlug super taniej taryfy VoIP.
Tip #2:
Ostatnio wybudowano tyle lacz szerokopasmowych, ze
czesto (np. pod atlantykiem) udzialowcom kabla jest taniej
wykorzystywac lacza starego typu - bez kompresji.
P/
Moze uzialowcom tak, ale tutaj mowimy o powszechnym dostepie do VoIP
abonentow internetu.
Kto ma internet ten ma VoIP.
I tego trendu telekomy nie przewidzialy.
Zaklada sie tlumiki na linie, aby zmniejszyc przzepustowosc, ale i tak
dotychczasowe lacza umozliwiaja przeprowadzanie milionow minut rozmow
internetowych.
Tanie centralki telefonii internetowej umozliwiaja oferowanie takiej
uslugi w kawiarenkach internetowych, ktore wkrotce moga sie stac budkami
dostepu do taniej miedzynarodowej i miedzymiastowej telefonii
internetowej.
W kraju, poprzez swoich przedstawicieli, dziala ponad 10 operatorow
VoIP, a ciagle dochodza nowi,
wystarczy wejsc do Gugle i wpisac VoIP.
Jest to rewolucja na miare mp3 i Napstera, tyle ze nie w muzyce a w
telefonii.
Jacek
Przeczytaj więcej odpowiedziTemat: Migracja z msoffice do staroffice
"Alfred Karecki" <a@elektromontaz2.com.plwrites:
. Potrzebuje u nas w firmie zainstalowac ok 10-15 msoffice dla tych
uzytkowników
ktorzy obecnie pracuja na starych kompach 486SX i P133 pod dosem .
Czyli normalnie wchodzi w gre wymiana sprzetu i zakup licencji Windows i
MSOffice - koszt olbrzymi.
Linux XWindows i Star Office jest bardzo ciekawa alternatywą .
Tylko nie wiem jak to bedzie chodzilo.
Kompy maja po ok 4-8 MB ram , wiekszosc bez
dysków, karty grafiki S3 lub trident , k.sieciowe 3Com 10 mbit .
Wiec moze zrobic z nich XSerwery i kupic jeden mocniejszy komp
na XClienta .
Tylko jak z wydajnoscia , jaki serwer bedzie potrzebny ? jaka dystrybucja ?
Ma ktos doswiadczenia z takich konfiguracji ?
Ostatnio u mnie komputer 2*PII-350 + 512 MB RAM chodzil dosc wolno
przy mniej-wiecej 40 userach dzialajacych w X11 (tak na oko 20 netscape,
i inne rozmaite rzeczy). Star Office nie uzywam.
Po dolozeniu RAMu do 1 GB przestal swapowac jak glupi (tamte dyski sa dosc
stare/wolne, a swap przy wyswietlaniu animacji nie jest najlepszym
wyjsciem), ale troche brakowalo CPU.
Po wymianie plyty i procesorow na 2*PIII-1GHz (caly czas 1 GB RAM)
jest ladnie - userom zwykle nie udaje sie uzyc w calosci obu procesorow,
a reakcja maszyny jest natychmiastowa. Zobaczymy jak dlugo bedzie tak
ladnie.
Po wymianie procesorow nie mierzylem, poprzednio ruch X11 z tej maszyny
dochodzil do 30 Mbps, ale lacznie z serwowaniem plikow fast ethernet
praktycznie nie nasycal sie. Zobaczymy jak bedzie teraz.
I jeszcze przy okazji zapytam , czy jest program pod ms windows emulujący
XSerwer ?
Podobno tak, ale znacznie lepiej (wydajniej, stabilniej) zrobic diskless
X11 na Linuxie. Odpalac mozna z serwera uzywajac boot ROMu na karcie
sieciowej (wszystko jest dostepne na licencji GPL).
Tyle tylko ze do sensownej pracy z X11 (przyzwoita wielkosc ekranu
wirtualnego, przynajmniej 16 bitow/pixel) potrzeba:
- 486 (386 sa strasznie wolne, ale jak rozumiem nie jest to tu problem)
- 16 MB RAM
- karty graficznej z min. 2 MB RAM (S3 bez problemu, tylko zwykle trzeba
scalaki dolozyc, a nie wiem czy latwo je kupic - cena powinna byc prawie
zerowa).
Dla 8 bitow/pixel (albo mniej), zwlaszcza jesli ktos nie potrzebuje
duzych bitmap, powinno wystarczyc 8MB RAM + Linux 2.2.x + / mountowany
NFSem oraz karta z 1MB RAM (nie sugerowalbym sie jednak nazwa Trident
- rakieta to to nie jest).
Najbardziej krytyczna sprawa w Xserwerze (czyli terminalu X11) to
grafika - zupelnie przyjemnie mozna pracowac na 486-33, jesli wlozymy
mu np. S3Virge z 4 MB RAM oraz 16 MB normalnej pamieci RAM. No
i przyzwoity monitor do tego.
Temat: Migracja z msoffice do staroffice
Dzieki za opis.No widze ze calkiem niezle to wyglada.
W naszych starych stacjach sa glownie S3 , wiec powinno chodzic jak
mowisz.Jeszcze musze tylko znalezc
czas albo linuxowca ktory mi to wszystko skonfiguruje :)
Pozdrawiam
Alek
"Alfred Karecki" <a@elektromontaz2.com.plwrites:
| . Potrzebuje u nas w firmie zainstalowac ok 10-15 msoffice dla tych
| uzytkowników
| ktorzy obecnie pracuja na starych kompach 486SX i P133 pod dosem .
| Czyli normalnie wchodzi w gre wymiana sprzetu i zakup licencji Windows i
| MSOffice - koszt olbrzymi.
| Linux XWindows i Star Office jest bardzo ciekawa alternatywą .
| Tylko nie wiem jak to bedzie chodzilo.
| Kompy maja po ok 4-8 MB ram , wiekszosc bez
| dysków, karty grafiki S3 lub trident , k.sieciowe 3Com 10 mbit .
| Wiec moze zrobic z nich XSerwery i kupic jeden mocniejszy komp
| na XClienta .
| Tylko jak z wydajnoscia , jaki serwer bedzie potrzebny ? jaka
dystrybucja ?
| Ma ktos doswiadczenia z takich konfiguracji ?
Ostatnio u mnie komputer 2*PII-350 + 512 MB RAM chodzil dosc wolno
przy mniej-wiecej 40 userach dzialajacych w X11 (tak na oko 20 netscape,
i inne rozmaite rzeczy). Star Office nie uzywam.
Po dolozeniu RAMu do 1 GB przestal swapowac jak glupi (tamte dyski sa dosc
stare/wolne, a swap przy wyswietlaniu animacji nie jest najlepszym
wyjsciem), ale troche brakowalo CPU.
Po wymianie plyty i procesorow na 2*PIII-1GHz (caly czas 1 GB RAM)
jest ladnie - userom zwykle nie udaje sie uzyc w calosci obu procesorow,
a reakcja maszyny jest natychmiastowa. Zobaczymy jak dlugo bedzie tak
ladnie.
Po wymianie procesorow nie mierzylem, poprzednio ruch X11 z tej maszyny
dochodzil do 30 Mbps, ale lacznie z serwowaniem plikow fast ethernet
praktycznie nie nasycal sie. Zobaczymy jak bedzie teraz.
| I jeszcze przy okazji zapytam , czy jest program pod ms windows
emulujący
| XSerwer ?
Podobno tak, ale znacznie lepiej (wydajniej, stabilniej) zrobic diskless
X11 na Linuxie. Odpalac mozna z serwera uzywajac boot ROMu na karcie
sieciowej (wszystko jest dostepne na licencji GPL).
Tyle tylko ze do sensownej pracy z X11 (przyzwoita wielkosc ekranu
wirtualnego, przynajmniej 16 bitow/pixel) potrzeba:
- 486 (386 sa strasznie wolne, ale jak rozumiem nie jest to tu problem)
- 16 MB RAM
- karty graficznej z min. 2 MB RAM (S3 bez problemu, tylko zwykle trzeba
scalaki dolozyc, a nie wiem czy latwo je kupic - cena powinna byc prawie
zerowa).
Dla 8 bitow/pixel (albo mniej), zwlaszcza jesli ktos nie potrzebuje
duzych bitmap, powinno wystarczyc 8MB RAM + Linux 2.2.x + / mountowany
NFSem oraz karta z 1MB RAM (nie sugerowalbym sie jednak nazwa Trident
- rakieta to to nie jest).
Najbardziej krytyczna sprawa w Xserwerze (czyli terminalu X11) to
grafika - zupelnie przyjemnie mozna pracowac na 486-33, jesli wlozymy
mu np. S3Virge z 4 MB RAM oraz 16 MB normalnej pamieci RAM. No
i przyzwoity monitor do tego.
Temat: Dolomity - pytania
dzis pytanie, dzis odpowiedz!
Dawno tam nie bylem, ale jeszcze cos pamietam. Odpowiadam tak na szybko:
@@@@@
Pierwsza sprawa.Czy jest jakies połącznie autobusowe z St.Cristina
na Kronplatz lub do Cortiny?
@@@@@@
Nie wiem, trzeba pogooglac. Ja jezdzilem busem tylkoz Armentaroli na
Falzarego.(on na pewno startuje z San Cassiano)
@@@@@
Cortine chce na dwa razy zrobić.Jeden dzien to Przełecz Falzarego z
5 Wieżami.Razem z wjazdem na Laqazuoi i zjazdem ukryta dolina w
strone San Cassiano.I pytanie czy nie bedzie problemu pozniej z
dostaniem sie z powrotem na Falzarego.
@@@@@
Bedzie. Najpierw powinienes sie dostac na Falzarego. Rozumiem ze busem, choc z
St.Christiny to mi sie wydaje daleko i dlugo. Jak jestes na Falzarego, to mozesz
zrobic Lagazuoi. Potem dojezdzasz na nartach do 5Wiez. Powrot dawniej byl busem
na Falzarego. Od teraz jest nowa kanapa. Przetestujesz.
Potem z Falzarego linowka znowu na Lagazuoi i do Armentaroli ta dluga trasa. Na
koncu jest calkiem plasko i stoja naganiacze do sanek, zeby Cie pociagnac za 2€.
Twoj wybor, ja kilka razy to robilem i szybciej jest z lyzwy. W Armentaroli jest
orczyk maly i stamtad do San Cassiano (na nartac) do zoltej gondoli.
@@@@@@@
I gdzie w tym regionie
najlepiej zaparkowac auto jesli pojechalbym tam autem.Chyba ze jest
inny sposob na dostanie sie tam z Valgardeny.
@@@@@@
Mozesz startowac z Christiny na nartach, ale to jest daleko i niewiele
pojezdzisz na 5Wiezach.
Autem, no to chyba trzeba postawic auto pod linowka na Lagazuoi. Z Santa
Christiny to bedzie chyba 1.5h jazdy autem, ale sprawdz.
@@@@@@@
Drugi dzień w Cortinie to Tofana/Pomedes.I pyatnie , gdzie w tym
regionie zaparkowac auto, alebo jak sie tam dostac w inny sposob z
Gardeny.
@@@@@
Tu jest oczywisty parking, przy najbardziej lewym krzesle w rejonie Pomedes.
Trudno go przegapic jadac autem. Jest tylko maly klopot, ze ten wyciag
oficjalnie uruchamiaja o 9tej... Mi sie udawalo wjechac o 8:30, ale to ryzyko.
Jak masz narty zapiete na tym parkingu, to – aby uniknac tego zbednego ryzyka –
wystarczy dojsc do gornej stacji krzesla i juz jestes uratowany, bo nastepne
wyciagi juz sa czynne 8:30. Robisz cale Pomedes, ze wszystkimi sciankami. Super
tam jest. Potem ostroznie jedz do linowki na Tofane. Latwo tam, sie pogubic.
Warto zrobic raz taka czarna trase tamze. Zaczyna sie przy linowce posredniej
(uwaga sa 3 odcinki linowki, ale w zimie chodza tylko 2, wiec w zimie stacja, o
ktorej mowie jest naprawde posrednia), wzdluz niej jest stare wolne krzeslo do
posredniej stacji linowki.Nikt tam nie jezdzi. Potem linowka w kociol Tofany. Z
Tofany zjezdzasz Forcella Rosa. Ona uchodzi za trudna trase. Faktem jest, ze
ratrak tam chodzi tylko na linie. I w dol po kolei pare wyciagow, do samochodu.
Na Tofanie polecam tez trase Shuss! Jedzie sie ja na krzesla, nowe i szybkie.
Swietna jest.
@#@@@@@
Cristalo sobie odpuszcze, dobrze zrobie?
@@@@@@
Oczywiscie blad!. No ale to juz wymaga dojechania autem na Passo Tre Crocce, a
to jest kawalek, wiec nie dasz rady. Mozna oczywiscie zjechac tofanowa linowka
do Cortiny i wziac faloriowa linowke i wtedy zjechac do Cristallo, ale to nie
wyrobisz sie w czasie. Mysle, ze mieszkanie w Christinie wyklucza Cristallo, no
chyba ze w drodze do domu. Najfajniejszy jest gorny odcinek Cristallo, z 3000 m
npm, ale rzadko go otwieraja. Tam trasa jest nieprzygotowana, w zlebie i sa co
100 m siatki w poprzek do zbierania poleglych...
@@@@@
Generalnie pobyt wymyslilem sobie tak : 1.Oberegen 2.Cortina
3.Cortina 4.Kronplatz 5.Ciampac/Bufare w ValdiFasa 6.Ciampedi w
ValdiFasa 7.Seceda w ValGardena 8.Reszta Valgardeny i AltaB.
Jak jalepiej zrobić zeby z samego rana byc juz w Valdi Fasa.
@@@@@@
2 i 3 rozbij w czasie.
5. rozczarujesz sie. Tylko Ciampac jest dobry, reszta syf.
7 caly dzien na Secedzie? Nudno
Brakuje mi tu Arabby z Marmolada na jeden dzien.
No i co o tym sadzisz? To bedzie w polowie stycznia. Moze sie spotkamy?
Pozdrawiam Przeczytaj więcej odpowiedzi