Czytasz wypowiedzi znalezione dla zapytania: starosta weselny





Temat: Znow zartowal...
Czytanie z listu Alfonsa na pl.pręgierz:

Ja też coś niezbyt dokładnie usłyszałem, ale ostatnio mówiono raczej
głównie o tym, że Polska zasługuje na cud. Ten zaś jest również dość
znanym motywem, często występuje w bajkach i opowieściach ludowych
oraz obietnicach przedwyborczych obecnego Premiera.

Biblie zaliczasz do bajek i opowiesci ludowych?
Spoleczenstwo sie laicyzuje :)


"Potem do nich powiedział: Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście
weselnemu! Oni zaś zanieśli. A gdy starosta weselny skosztował wody,
która stała się winem, przywołał pana młodego i powiedział do niego:
Nie wiesz, że bez opłacenia akcyzy takich rzeczy czynic nie wolno?
Jesteśmy zgubieni. Przyjdzie tu zaraz ABW, CBŚ i CBA i wtrąci nas
do więzienia, gdzie będzie płacz i zgrzytanie zębów. A urząd skarbowy
wlepi nam taki domiar, że synowie nasi do siódmego pokolenia spłacać
będą."

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Wodzirej
tacomabelle napisała:


to mieliśmy starostę weselnego, na którego mówimy DJ albo prowadzący.

> Od tego jest starosta weselny.
>
> tabakierka2 napisała:
> >
> > DJeja czy wodzireja?
> > ja jednak uważam, że wodzirej trzyma wszystko w kupie, w ramach
> > czasowych, czuwa nad przebiegiem imprezy, ma kontakt z kuchnia,
> > kamerzystą i fotografem. Jednak jest za.
>
>


Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Jakie obowiązki ma świadkowa??
Hmmm
to tez zależy od tego, jakie to ma być wesele
Byłam na kilku weselach i tam świadkowa była kimś w rodzaju gospodyni.
I tka największą rolę miał swiadek - ktorego zadaniem było dopilnowac, by
wszyscy sie dobrze bawili, by nikomu niczego nie zabrakło (razem ze swiadkową)
dbali by np. wszyscy mieli na przyjeciu gdzie siedziec, co jesć.Jesli sie coś
stało (np. rozlane wino to on.ona własnie interweniowali (mrugając na
kelnerkę itp.)
Jak się ktoś upije to zadaniem swiadka jest wyproszenie delikwenta na swieze
powietrze bądz i dalej ...
W mojej okolicy to się nazywa STAROSTA I STAROSCINA. Tzn. na slubie - w
kościele/USC to jest swiadek ktory potem dotaje tytuł STAROSTY WESELNEGO....
ale to w mojej okolicy, bo u mojego Ukochanego jest zupełnie inaczej.

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Lista prezentów ślubnych
Starosta ślubny.
Ja myślę, że tu dobrym pomysłem może być wyznaczenie tak zwanego starosty
wesela. Powinna to byc osoba zaufana (mama, przyjaciółka, siostra), która ma
"pogląd" na cała sprawę. Taki starosta wie wszystko o weselu i ślubie, jest
prawą ręką młodych. I listę można przekazć takiej osobie. A każdego z rodziny
informuje się, że w sprawie wszystkich watpliwości należy rozmawiać ze starostą.
Starosta też dopilnuje Ci usadzania na weselu, przypilnowania gości, kiedy np
jedziecie do fotografa lub coś takiego, czy każdy ma transport, czy wie gdzie
jest sala itp. Zazwyczaj na ślubach jest więcej miejsc w autach niż gości i ktoś
może to dopasowywać.
Należy jednak wyraźnie zaznaczyć kto jest za to a za to odpowiedzialny, bo
zazwyczaj najbardziej poczuwają się amamy i młodzi, a oni powinni w tym dniu
oddawać się wyłącznie bezgranicznej radości.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Świadkowie - jest problem :(
Dziękuję Wam za odzew!
Wasze wypowiedzi utwierdziły mnie w przekonaniu, że mam prawo wybrać kogo chcę.
Obiecuję, że się nie dam, ale wiem też, że to nie będzie łatwe – moi rodzice są
bardzo apodyktyczni. Aha, rozmawiałam z moim mężczyzna i powoli dochodzimy do
porozumienia w tej sprawie Najprawdopodobniej świadkami będą nasi znajomi
(chociaż mój nadal marudzi, że nie znamy się zbyt długo, że mogą być
zakłopotani tą prośbą itp., ale pracuję nad nim). W ostateczności na starostę
weselnego weźmiemy kogoś z jego rodziny - to nawet się może sprawdzić, bo jak
pojedziemy na zdjęcia (razem ze świadkami oczywiście) to starosta będzie mógł
zająć się gośćmi i nie zostaną o suchych pyskach

Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za wsparcie.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Osoby toarzyszące swiadków
może niektórym osobom myli się rola świadka z rolą starosty weselnego?

świadek jak sama nazwa wskazuje, jest od poświadczenia ślubowania młodych, jego ważności i w ogóle faktu zaślubin jako takich.

na weselu świadek jest gościem, chyba, że ma ochotę zająć się sprawami weselnymi klasy: roznoszenie wódki, zabawianie gości, pilnowanie, czy młodemu/młodej żadna część odzieży nie odpadła w tańcu itd itp. ale to tylko jego wolna wola. i kwestia ustaleń między świadkiem, a młodymi.

zupełnie niefajne wydaje mi się oczekiwanie młodych, ze swiadkowie będą pełnić rolę "starostów" na weselu, i ich osobistych (nieomal kamerdynerów... jeśli swiadek się zgodzi - ok. a jeśli nie? to wtedy się młodzi obrażają najczęściej, Bóg wie o co...

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: myślenie macicą?
A od kiedy to świadkowa zajmuje się bieganiem wokół panny młodej i zabawianiem
gości? Zazwyczaj to zaszczytne zajęcie przypada druhnom i drużbom albo staroście
weselnemu. To tak na marginesie. ;)

No i w czym problem, że koleżanka przyjedzie z dzieckiem. Domyślam się, że
oprócz dziecka przywiezie ze sobą męża, który zamiast schlać się już w pierwszej
godzinie wesela będzie pomagał żonie. Poza tym jak dziecko jest zdrowe, ma
zaspokojone wszystkie potrzeby i ma matkę na oku, to nie ma cudów, żeby komuś
przeszkadzało. Wystarczy go czymś zająć, żeby się nie nudziło. Ale na pewno
wezmą ze sobą jakieś zabawki, więc nie będziesz się musiała o to martwić.
Macierzyństwo, podobnie jak ciąża to nie choroba ani kalectwo. Nie ma powodu,
żeby zamknąć się w domu i nigdzie nie wychodzić. Teraz w ogóle jest trend, żeby
nawet z noworodkiem żyć normalnie i nawet chodzić z nim do pracy. Przecież przez
wszystkie ubiegłe epoki, kobiety wywiązywały się ze swoich codziennych
obowiązków mając dzieci przy sobie. I dawały radę, bo nie miały wyjścia.
Wszystkie karmiły naturalnie i nie było możliwości, żeby dzieci z kimś zostawić
ani, żeby co 2-3 odrywać się od pracy i biec do domu nakarmić dziecko.

A jak żywcem nie chcesz jej na świadka, to powiedz jej to wprost. Powiedz, że w
związku z zaistniałą sytuacją, nie chcesz jej obarczać dodatkowymi obowiązkami,
więc postanowiłaś zwolnić ją ze świadkowania. Nie sądzę, żeby się obraziła. Być
może sama ma dylemat i nie wie jak się z tego wykręcić.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Chwila prawdy Panowie ;)
hultaj78 napisał:

> No wiesz... to nic osobistego, po prostu darmowa kolejka wódki drogą nie
> chodzi.... ))


Taaaa, a ktoś się usiłował wymigać w piątek od weseliska!;-P Lambert juz wódkę
jak przykładny starosta wesela rozwoził!! I ja mam być tym frajerem? A
takiego!


>
>
> Zapomnisz w zamian za, powiedzmy, masaz pleców?


Iiii, masaż pleców?... Jak się uprę, to sobie sama zrobię Co innego,
gdybyś mi założył taką lampę w łazience, bo mojego faceta się doprosić nie
mogę...




Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Chwila prawdy Panowie ;)
> Taaaa, a ktoś się usiłował wymigać w piątek od weseliska!;-P Lambert juz
> wódkę jak przykładny starosta wesela rozwoził!! I ja mam być tym
> frajerem? A takiego!

Daj spokój, co Ci zależy? Rokowania są świetne, sama cytowałaś!
No, raz, raz, bo procenty wierzeją

> Iiii, masaż pleców?... Jak się uprę, to sobie sama zrobię Co innego,
> gdybyś mi założył taką lampę w łazience, bo mojego faceta się doprosić nie
> mogę...

cziiizas, ale się te nowoczesne kobity wycwaniłyyyyy! No dobra, niech będzie
moja strata, da te lampkie, przywiesi sie.
Co byś Ty beze mnie zrobiła? No zginęłabyś marnie jak nic! ))

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Wesele na Warniji
Wesele warmińskie i mazurskie przetrwały w pełniejszej formie obrzędowej mniej
więcej do lat 1870-80. Po tym okresie stopniowo zanikała. Silny nacisk
germanizacyjny, wypieranie języka polskiego odcisneło się piętnem.
W II polowie XIX wieku zaczęto nazywać panną młodą - brutka, pana mlodego -
brutkan, zaś starostę weselnego, starszego drużbana - placmistrz.
Wtenczas również zamiast tradycyjnej oracji 'proszka' przez placmistrza, który
konno objeżdzał zapraszając na wesele zastosowano wysyłanie 'biletów' czyli
zaproszeń.

Ważną rolę na weselu odbywała muzyka. Pod koniec XIX wieku orkiestry dęte,
wojskowe wyparły rodzime regionalne instrumenty. Zresztą tak Warmia i Mazury nie
miały ich za wiele.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Pod Kosciolem - " po prosbie "
Chcialbym rowniez wyrazic swoja opinie - na temat tego artykulu i takich
sytuacji ,lecz nie wiem co jest tutaj najwazniejsze ?

- dziewczynki... proszace o cukierki ?
Czyz kazdy z nas nie byl dzieckiem ? Czyz kazdy z nas - jako dziecko nie
lubil cukierkow ? Otoz kazdy odpowie ,ze tak.

lecz czyz kazdego z naszych rodzicow stac bylo na kupno cukierkow ?
Czy obecnie cukierki - pojawiaja sie w kazdym domu - gduoe sa dzieci ?
Otoz odpowiedzi mozna sie spodziewac,ze " NIE ".

Dziecko,jest dzieckiem i wiele istnieje tzw. "dzieci ulicy " ( czyli,ze
wychowuje Je ulica ). Gdybym ja byl STAROSTA WESELA lub organizatorem Wesela
to zadbalbym - by miec "TUTE CUKIERKOW " i obsypac nimi dzieci dookola.

Niestety dzieci ZOSTALY PRZEGONIONE - jak bezpanskie psy na ulicy.Przegonione
przez STRAZ MIEJSKA ( a moze nawet zostala za to wynagrodzona " flaszka " ? )

ech.... nie moge juz pisac, ale sie "popisala straz miejska " :)))

radca Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Nowe życie pałacu biskupów już od listopada
e_werty napisał:
> prowadzi go gorzowskie konsorcjum złożone z firmy Józefa
> Hermanowicza, doświadczonej w remontach zabytkowych budowli sakralnych
>

> ... przecież to nie jest "budowla sakralna"!!! Kto wziął w łapę? albo na tacę?

No widzisz, hochsztaplerka ;) się połozyła na durnym dziennikarzu,
specjaliści od przemiany wody w wino, pałacyku przemysłowca w obiekt sakralny,
oni nigdy nie śpią, nawet gdy ty śpisz.

Czekam kiedy tam postawią małą dzwonniczkę żeby udokumentować uskaralnienie
zdewastowanego przez siebie obiektu ;(


Cytat:
[ Jezus dokonując znaku potrzebuje posłuszeństwa, stąd słowa Matki: Zróbcie
wszystko, cokolwiek wam powie (w. 5). Maryja z góry przewidziała, że Syn usłucha
jej prośby. Wydała polecenie służącym, mimo że Jezus nie dał jej pozytywnej
odpowiedzi. Dla sług nakaz napełnienia stągwi wodą i zaniesienia staroście
weselnemu musiał wydać się szalonym, lecz spełniają go. Zbawiciel domaga się
od nas posłuszeństwa nawet wtedy, gdy nie w pełni go rozumiemy.
]
mkocol.msza.net/m/pub/cuda-mistrza-z-nazaretu-jezus-przemienia-wode-w-wino.html
PS @marku_p => chyba Ci się pogorszyło, wycinasz nie tylko cudze posty, ale i
własne, ba nawet całe przez Ciebie zainicjowane wątki ;P
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: ..~*~ ...Sabałowe Bajania 6-13 sierpnia ..~*~
Staaaart!!!!

40. jubileuszowe "Sabałowe Bajania" rozpoczęły się jak zwykle od przejazdu
uczestników przez Bukowinę Tatrzańską.Do rywalizacji staną gawędziarze,
instrumentaliści, śpiewacy, pytace, specjaliści od mowy starosty weselnego.
Jury będzie miała pełne ręce roboty, bo tylko na dzisiaj zaplanowano sto
punktów programowych konkursu.
Publiczność może się temu przyglądać w Domu Ludowym albo przyjść zobaczyć
występy uczestników na scenie pod skocznią, gdzie pojawią się w godzinach
popołudniowych.
Od godz. 19 występować tam będą zespoły folklorystyczne z Polski i z zagranicy
(Gruzja, Ukraina, Turcja, Francja, Słowacja). Później zespoły
folkowe: "Beshavel Orkiestra" z Węgier i "Tatra Band * Hajlandery". (ECZ)

Kto tylko żyw nie powinien tej imprezy przegapić, jest co zjeść i wypić,
pobawić się, i raz na ludowo. I tylko u nas i tylko w Bukowinie
Tatrzańskiej. Zapraszamy!
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: SaBałOwE BaJaNiA - zaprosomy!!!
SaBałOwE BaJaNiA - zaprosomy!!!
Bukowina Tatrzańska - XXXIX Sabałowe Bajania

Będą bajać! Jesce jak! Super impreza, jak co roku!

We środę w Bukowinie Tatrzańskiej rozpoczynają się XXXIX Sabałowe Bajania -
ogólnopolski konkurs gawędziarzy, instrumentalistów, śpiewaków, pytacy i mowy
starosty weselnego.

Uroczyste otwarcie imprezy zaplanowano na godz. 14 w Domu Ludowym. Później
kapele, zespoły regionalne i zaproszeni goście przejadą zaprzęgami konnymi
przez Bukowinę na scenę pod skocznią, gdzie występować będą zespoły
regionalne. W czwartek, piątek i sobotę od godz. 10 na deskach "ludówki"
trwać będą przesłuchania konkursowe, a popołudniami na scenach pod skocznią i
na Klinie występować będą goście z: Polski, Słowacji, Litwy, Ukrainy, Gruzji,
Francji i Włoch. W sobotę o godz. 19 rozpocznie się tradycyjna Sabałowa Noc,
podczas której bukowiańscy górale będą pasować na Zbójnika. Ogłoszenie
wyników i koncert laureatów zaplanowano na niedzielne popołudnie. (KOV)
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Weselna majowka w Officynie - żenada
z fanzinu pn Aktywist kolportowanego bezpłatnie w Szczecinie wyczytałem PO
FAKCIE, ze w wyzej wymienionej OFFicynie w przeddzień majówki weselnej miała
być wyświetlana "Olimpiada" Reni Riefenstahl. TAK - TA OLIMPIADA! Albo nie była
wyświetlana, albo zgrana ekipka pod wezwaniem pana Bartosza Wójcika / ten
brodaty starosta wesela/ zmieniła znów plany. Ludzie - dajcie se luzik z
organizacją takich imprez, jesli nie tego potraficie i nie namawiajcie ciemnoty
na kolejne sciemy typy Muzeum Niebuszewa czy costamcośtam. Jak kazdy poznaniak
bede temat śledził Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: lody malinowe dają nieśmiertelność
polestar napisała:

> fajna sygnaturka. przypominam, że jezus z całą pewnościa pił tanie wino

Nie prawda pił dobre trunki ::))

Jan 2,1-10
(1) Trzeciego dnia odbywało się wesele w Kanie Galilejskiej i była tam Matka
Jezusa. (2) Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. (3) A kiedy
zabrakło wina, Matka Jezusa mówi do Niego: Nie mają już wina. (4) Jezus Jej
odpowiedział: Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Czyż jeszcze nie
nadeszła godzina moja? (5) Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: Zróbcie
wszystko, cokolwiek wam powie. (6) Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych
przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń, z których każda mogła pomieścić dwie
lub trzy miary. (7) Rzekł do nich Jezus: Napełnijcie stągwie wodą! I napełnili
je aż po brzegi. (8) Potem do nich powiedział: Zaczerpnijcie teraz i zanieście
staroście weselnemu! Oni zaś zanieśli. (9) A gdy starosta weselny skosztował
wody, która stała się winem - nie wiedział bowiem, skąd ono pochodzi, ale
słudzy, którzy czerpali wodę, wiedzieli - przywołał pana młodego (10) i
powiedział do niego: Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się
napiją, wówczas gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Nie chcę wesela
"Wesela" nie oglądałem, ale chyba se obejrzę. Ogólnie trochę mnie
denerwuje to że Polacy upodabniają się do Amerykanów. Teraz już
coraz więcej jest wesel które przypominają mi stypę. Nieważne co
podasz na stół, czy wokalista fałszuje czy perkusista jest nawalony,
ważne jest jaki klimat na tym weselu panuje. Do dupy z takim weselem
gdzie wszystko jest eleganckie, dopięte na ostatni guzik, a moja
kochana córka zaczyna jeść dekorację stołu bo była to kolorowa
galaretka w jakimś takim kieliszku którą sam miałem ochotę zjeść bo
apetycznie wyglądała. Połowa ludzi czuje się przytłoczona eleganckim
wnętrzem, wykwintnym żarciem, wódka się kończy i nie ma starosty
weselnego który stawia nową flaszkę tylko trzeba się prosić kelnera
a głupio tak się prosić bo oni każdą z nich doliczają do rachunku.
Ja na wesele kupiłem parę skrzynek gorzały tak żeby wychodziło po
połówce na łebka, ojciec rządził wódką i nikomu nie było głupio pić
bo po to kupione żeby wypić a nie żeby potem zostało. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Konkursy weselne?


Witam!
Czy ktoś zna jakieś oryginalne zabawy na weselu lub namiary na strone ze
spisem takowych.
Dzięki za każdą radę,
Tomek


:-)))
budzisz miłe wspomnienia

1. Prosta i taneczna, ja to znam pod nazwą "zbieranie na kołyskę" - goście
tańczą z panną młodą i panem młodym, ale za taniec muszą wrzucić jakiegoś
"miedziaka" do kapelusza/talerzyka/kubeczka - młoda ma swój kubeczek, który
nosi starosta wesela, a młody ma swój u starościny. Nasz wodzirej starał się
do tego dorobić teorię, że które uzbierało więcej pieniędzy będzie głową
rodziny, a to które mniej szyją ;-)

2. Oczepinowa zabawa: pan młody po wypięciu młodej welonu liczy zęby w
grzebyku (pewni może policzyć guziczki przy sukience albo jakieś kwiatuszki)
i ile wyliczy w tylu pozycjach ma sie pocałowac para młoda, a później ta
druga para co złapała welon i krawat(muchę). Lekko perwersyjne, zwłaszcza
jeśli ta druga para to kompletnie obcy ludzie ;-)

3. Bardzo głupie (moim zdaniem - facetom na weselu podobało sie
najbardziej): panienki po 3 sztuki tworzą dwie drużyny piłkarskie, warunek
jest taki, że mają na nogach buty mężów. I grają w "piłkę" pomiędzy
krzesłami, ale główką kapusty...
Grają aż kapusta się rozpadnie doszczętnie... Przegrana drużyna sprząta....

itd, itp...

i jeszcze w kwestii:


Jezu, czy wy naprawdę lubicie takie szopki?

cherokee
co unikneła tego nie robiąc wesela, a przyjęcie


o gustach się nie dyskutuje ;-)

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Sondaż
" Aby byli jedno"
Anioł Pański z JPII z 16 stycznia 1983
" Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie" ( J2,3)
te słowa Maryi rozbrzmiewają w dzsiejszej liturgii wraz z fragmentem
Ewangelii Sw. Jana. Zostały one wypowiedziane w Kanie Galilejskiej,
w czasie godów weselnych, na które wraz z Matką swoją został
zaproszony Jezus oraz uczniowie Jego. Maryja wypowiedziała te słowa
do sług, wcześniej zaś zwróciła sie do swego syna z prośbą,
wskazując na trudne położenie gospodarzy wesela i młodej pary, gdy
zabrakło wina.
Wiemy z Ewangelii, że słudzy wypełnili posłusznie słowa Matki
Jezusa. Wiemy też, że gdy na polecenie Jezusa napełnili stagwie wodą
i podali tę wodę staroście weselnemu - napój okazał się winem.
" Taki początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej- dodaje
Ewangelista. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego
uczniowie"(J 2,11)
" Zróbcie wszysko, cokolwiek Wam powie". My także pragniemy wypełnić
szczególne polecenie i wolę Chrystusa Pana Podejmując w ciągu
najbliższych dni doroczne modlitwy o zjednoczenie chrześcijan.
W tym Tygodniu Modlitw pragniemy być zjednoczeni nade wszystko z
Panem naszym i Zbawicielem, który w wieczerniku prosił swego
Ojca "Spraw, aby byli jedno" ( por. J17,11). Ta Chrystusowa modlitwa
o jednosć Jego uczniów i wyznawców na całym świecie zdaje się
odzywać ze szczególną siłą i ufnością we współczesnym pokoleniu
chrześcijan.
Pragniemy wiec, zwłaszcza w ciagu najbliższych dni, modlić się ze
wszystkimi naszymi bracmi, z którymi nie łączy nas jeszcze pełnia
chrześcijańskiej wspólnoty, o to, ażeby czas zjednoczenia przybliżał
sie i dojrzewał (...)"
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: gdzie zrobić wesele?
Zależy na jakim nastroju Ci zależy!
Po pierwsze do Zenona - Orlinek jeszcze nie ruszył!
Co samego wesela! Jeżeli zależy wam na pompie i bardzo stylowym wnetrzu to
pałace (maja sale do konsumpcji i miejsca noclegowe)!
Najlepsze takie warunki oferuje teraz pałac Paulinum na koncu Nowowiejskiej.
Ceny są tam dosyć wysokie tak jak bardzo wysoki jest standard! Ale może się
dogadacie (mają stronę internetową).
Bardzo ładne wnetrza i dobrą kuchnię ma pałac w Łomnicy prowadzony przez
niemieckich właścicieli (też maja stronę internetową)
Głownie jednak polecam w pałac Staniszowie - sympatyczne wnętrza, dobra
kuchnia. Co do reszty? Nie byłem tam na weselu. Na pewno nie ma tam nadmiernego
blichtru, ale wnetrza swojskie.
Jeżeli dalej na wysokim standardzie ale już wnętrza mniej stylowe to hotel
Feniks w Jeleniej Górze ul. 1 Maja (cennik raczej na gosci ze strefy euro).
Mozna w Bornicie w Szklarskiej Porebie. Ładny o wysokim standardzie hotel o
najwyższej ilości gwiazdek w kotlinie. Mają dobrą kuchnię. Podejrzewam, że
mozna negocjować ceny! Dyrektor Robert Schuber jest otwarty na propozycje.
Jeżeli na niższym standardzie, ale z dobrą kuchnią i czystym ładnym wnetrzem to
chwalono restaurację w Łomnicy (nazwy nie znam). Zresztą tej klasy lokali jest
więcej. Ich minus to to, że noclegi trzeba szukać gdzie indziej.
Takie wesele z noclegami to niezły byłby Hotel Europa w Jelniej Górze (ul. 1
Maja). Noclegi na niezłym poziomie i o stosunkowo niskich cenach. Prowadzący
restaurację zna się na rzeczy, ma niezłą kuchnię, a w salach można zrobić
bardzo nastrojowe przyjęcie weselne.
Niemniej najwazniejsze na każdym weselu to znalezienie dobrego starosty
weselnego który całą imprezę by wartko poprowadził i do tego dobry zespól
potrafiący wyczuć oczekiwania gosci weselnych. Jeżeli te elementy bedą bardzo
dobre to i reszta nie będzie tak istotna! Tu akurat zupełnie się nie orientuję
kto w tym jest najlepszy!
Niemniej życzę młodej parze, aby po uroczystościach weselnych umiała się
cieszyć sobą, nie przejmowac się drobiazgami w życiu i zawsze być razem -
zwłaszcza duchowo!
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: ..~*~ ...Sabałowe Bajania 6-13 sierpnia ..~*~
W niedzielę w Bukowinie Tatrzańskiej rozpoczną się 40. jubileuszowe "Sabałowe
Bajania", które są Ogólnopolskim Konkursem Gawędziarzy, Instrumentalistów,
Śpiewaków, Pytacy i Mowy Starosty Weselnego. Uczestnicy przyjeżdżają z całej
Polski, ale podczas imprezy gościnnie będą koncertować również zespoły
folklorystyczne z zagranicy.

Pierwsze "Sabałowe Bajania" odbyły się w Bukowinie w 1967 roku. Są najstarszą
na Podhalu imprezą przedstawiającą ludową tradycję. Jej pomysłodawcą był Józef
Pitorak, ówczesny prezes Domu Ludowego w Bukowinie.

W czasie "Bajań" spotykają się ludzie kultury z całego kraju - gawędziarze,
śpiewacy, twórcy ludowi. Części konkursowej, na której się prezentują,
towarzyszy wiele imprez dodatkowych: występy zespołów regionalnych,
przedstawienia teatralne, występy góralskich kabaretów i muzycznych zespołów
rozrywkowych. Jest też kiermasz twórczości ludowej i degustacja potraw
regionalnych.

W tym roku "Bajania" trwać będą dłużej niż zwykle. Zanim wszyscy uczestnicy
przejadą w korowodzie zaprzęgów konnych i uroczyście ogłoszą otwarcie imprezy -
co stanie się w środę - przez kilka dni odbywać się będą jubileuszowe
spotkania.

W niedzielę o godz. 11 zaplanowano mszę świętą i złożenie kwiatów na grobach
zasłużonych działaczy Domu Ludowego, o godz. 12 - otwarcie Ogólnopolskiej
Wystawy Twórczości Ludowej, a o 13 - posiady na temat jubileuszu imprezy.
Wieczorem, o 19, sztuka teatralna "Gwałtu, się nie robi" w wykonaniu
Amatorskiego Zespołu Teatralnego im. Józefa Pitoraka z Bukowiny Tatrzańskiej
oparta na motywach komedii Aleksandra Fredry w przekładzie na gwarę Jana Gutta-
Mostowego. (ECZ)

Pełny program w linkach. Zapraszamy!
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: SaBałOwE BaJaNiA - zaprosomy!!!
Dziśm, dziś, dziś ... 14.30...

....w Bukowinie Tatrzańskiej rozpoczynają się XXXIX Sabałowe Bajania -
ogólnopolski konkurs gawędziarzy, instrumentalistów, śpiewaków, pytacy i mowy
starosty weselnego. Z a p r a s z a m y !


Ulubiony przez turystów punkt otwarcia - przejazd wszystkich uczestników
zaprzęgami konnymi przez Bukowinę - zapowiadany jest na godzinę 14.30.

"Sabałowe" imprezy potrwają do niedzieli. W tym czasie codziennie od rana w
Domu Ludowym odbywać się będą przesłuchania konkursowe a na scenie "Pod
skocznią" występy zespołów folklorystycznych.

Przed publicznością w Bukowinie wystąpią grupy prezentujące folklor z Polski i
z zagranicy. Przyjadą między innymi z Litwy, Ukrainy, Gruzji, Słowacji, Francji
i Włoch. Na wieczorne, a właściwie już nocne koncerty organizatorzy zaprosili
również zespoły folkowe, które w swojej twórczości łączą elementy muzyki
ludowej ze współczesnymi rytmami.

Koncertom konkursowym i występom zespołów folklorystycznych towarzyszą zawsze
dodatkowe imprezy. W tym roku zobaczymy sztukę teatralną "Tato, tato sprawa się
rypła" Ryszarda Latko w wykonaniu Amatorskiego Zespołu teatralnego z Bukowiny
Tatrzańskiej. Będzie jak zwykle Wystawa Twórczości Ludowej oraz kiermasz sztuki
ludowej. "Bajaniom" towarzyszy także prawie co roku wystawa fotograficzna
Krystyny Gorazdowskiej i Krzysztofa Haładyny, którzy dokumentują od lat
bukowiańską imprezę.

Tradycją są już zawody strzeleckie przeprowadzane na zakończenie, w niedzielę
tuż przed ogłoszeniem wyników konkursu. W sobotę, 13 sierpnia -
oczywiście "Sabałowa Noc", podczas której znane osobistości z życia kultury w
naszym kraju będą pasowane na zbójnika.

A jakie jedzonko!!! Smacznego!

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Weselna majowka w Officynie - żenada
Gdzie Twój doktoracik Bartuś?
A gdzie się podziały wielkie, otrąbione w mediach, plany pisania przez Imć
Starostę weselnego doktoratu w Berlinie?
Czyżby zgubiły się w kartonach, za łomościaną? :)
A taki zdolny chłopiec był podobno :) Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Hej Forumowi Pijacy! Jedziemy do Izraela ?:-)

Rzekł do nich Jezus: "Napełnijcie stągwie wodą!" I napełnili je aż po brzegi.
Potem do nich powiedział: "Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu!"
(J 2, 7-8).

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Religia!!!
Może mi ktoś to OPISAĆ, chodzi dokładnie o cały rozdział 2 z ewangelii wg św. Jana.

E w a n g e l i a - J a n a

ROZDZIAŁ: 2

Pierwszy znak w Kanie Galilejskiej

1 Trzeciego dnia odbywało się wesele w Kanie Galilejskiej i była tam Matka Jezusa. 2 Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. 3 A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa mówi do Niego: "Nie mają już wina". 4 Jezus Jej odpowiedział: "Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Czyż jeszcze nie nadeszła godzina moja?" 5 Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: "Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie". 6 Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń, z których każda mogła pomieścić dwie lub trzy miary. 7 Rzekł do nich Jezus: "Napełnijcie stągwie wodą!" I napełnili je aż po brzegi. 8 Potem do nich powiedział: "Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu!" Oni zaś zanieśli. 9 A gdy starosta weselny skosztował wody, która stała się winem - nie wiedział bowiem, skąd ono pochodzi, ale słudzy, którzy czerpali wodę, wiedzieli - przywołał pana młodego 10 i powiedział do niego: "Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się napiją, wówczas gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory". 11 Taki to początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie. 12 Następnie On, Jego Matka, bracia i uczniowie Jego udali się do Kafarnaum, gdzie pozostali kilka dni.

Znak oczyszczenia świątyni

13 Zbliżała się pora Paschy żydowskiej i Jezus udał się do Jerozolimy. 14 W świątyni napotkał siedzących za stołami bankierów oraz tych, którzy sprzedawali woły, baranki i gołębie. 15 Wówczas sporządziwszy sobie bicz ze sznurków, powypędzał wszystkich ze świątyni, także baranki i woły, porozrzucał monety bankierów, a stoły powywracał. 16 Do tych zaś, którzy sprzedawali gołębie, rzekł: "Weźcie to stąd, a nie róbcie z domu mego Ojca targowiska!" 17 Uczniowie Jego przypomnieli sobie, że napisano: Gorliwość o dom Twój pochłonie Mnie. 18 W odpowiedzi zaś na to Żydzi rzekli do Niego: "Jakim znakiem wykażesz się wobec nas, skoro takie rzeczy czynisz?" 19 Jezus dał im taką odpowiedź: "Zburzcie tę świątynię, a Ja w trzech dniach wzniosę ją na nowo". 20 Powiedzieli do Niego Żydzi: "Czterdzieści sześć lat budowano tę świątynię, a Ty ją wzniesiesz w przeciągu trzech dni?" 21 On zaś mówił o świątyni swego ciała. 22 Gdy więc zmartwychwstał, przypomnieli sobie uczniowie Jego, że to powiedział, i uwierzyli Pismu i słowu, które wyrzekł Jezus.

Powściągliwość Jezusa

23 Kiedy zaś przebywał w Jerozolimie w czasie Paschy, w dniu świątecznym, wielu uwierzyło w imię Jego, widząc znaki, które czynił. 24 Jezus natomiast nie zwierzał się im, bo wszystkich znał 25 i nie potrzebował niczyjego świadectwa o człowieku. Sam bowiem wiedział, co w człowieku się kryje. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Wybór czytań na ślub kościelny
Mk 10, 6-9
Co Bóg złączył, człowiek niech nie rozdziela


Słowa Ewangelii według świętego Marka
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Na początku stworzenia Bóg
stworzył ich jako mężczyznę i kobietę: dlatego opuści człowiek ojca
swego i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym
ciałem. A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało. Co więc Bóg
złączył, tego człowiek niech nie rozdziela".
Oto słowo Pańskie.

J 2, 1-11
Jezus i Maryja na weselu w Kanie Galilejskiej


Słowa Ewangelii według świętego Jana
W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa.
Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy
zabrakło wina, Matka Jezusa mówi do Niego: "Nie mają już wina".
Jezus Jej odpowiedział: "Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto?
Czyż jeszcze nie nadeszła godzina moja?" Wtedy Matka Jego
powiedziała do sług: "Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie".
Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych przeznaczonych do żydowskich
oczyszczeń, z których każda mogła pomieścić dwie lub trzy miary.
Rzekł do nich Jezus: "Napełnijcie stągwie wodą". I napełnili je aż
po brzegi.
Potem do nich powiedział: "Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście
weselnemu". Oni zaś zanieśli.
A gdy starosta weselny skosztował wody, która stała się winem - nie
wiedział bowiem, skąd ono pochodzi, ale słudzy, którzy czerpali
wodę, wiedzieli - przywołał pana młodego i powiedział do
niego: "Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się napiją,
wówczas gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory".
Taki to początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił
swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie.
Oto słowo Pańskie.

J 15, 9-12
Wytrwajcie w mojej miłości


Słowa Ewangelii wedłud świętego Jana
W czasie ostatniej wieczerzy Jezus powiedział do sowich uczniów:
"Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Wytrwajcie w
miłości mojej! Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania,
będziecie trwać w miłości mojej, tak jak Ja zachowałem przykazania
Ojca mego i trwam w Jego miłości. To wam powiedziałem, aby radość
moja w was była i aby radość wasza była pełna.
To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja
was umiłowałem".
Oto słowo Pańskie.

J 15, 12-16
Miłość na wzór Chrystusa


Słowa Ewangelii według świętego Jana
W czasie ostatniej wieczerzy Jezus powiedział do sowich uczniów:
"To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak
Ja was umiłowałem. Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś
życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. Wy jesteście przyjaciółmi
moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję.
Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni pan jego,
ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co
usłyszałem od Ojca mego.
Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na
to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał - aby
wszystko dał wam Ojciec, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje".
Oto słowo Pańskie.

J 17, 20-26
Aby stanowili jedno


Słowa Ewangelii według świętego Jana W czasie ostatniej wieczerzy
Jezus, podniósłszy oczy ku niebu, modlił się tymi słowami: "Ojcze
Święty, proszę nie tylko za nimi, ale i za tymi, którzy dzięki ich
słowu będą wierzyć we Mnie; aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty,
Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, aby
świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał.
I także chwałę, którą Mi dałeś, przekazałem im, aby stanowili jedno,
tak jak My jedno stanowimy. Ja w nich, a Ty we Mnie! Oby się tak
zespolili w jedno, aby świat poznał, żeś Ty Mnie posłał i żeś Ty ich
umiłował tak, jak Mnie umiłowałeś.
Ojcze, chcę, aby także ci, których Mi dałeś, byli ze Mną tam, gdzie
Ja jestem, aby widzieli chwałę moją, którą Mi dałeś, bo umiłowałeś
Mnie przed założeniem świata. Ojcze sprawiedliwy! Świat Ciebie nie
poznał, lecz Ja Ciebie poznałem i oni poznali, żeś Ty Mnie posłał.
Objawiłem im Twoje imię i nadal będę objawiał, aby miłość, którą Ty
Mnie umiłowałeś, w nich była i Ja w nich".
Oto słowo Pańskie. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Świadkowie - jest problem :(
Świadkowie - jest problem :(
Witam!

Mam pewien problem dot. wyboru świadków.

Mianowicie moja mama nalega żebym wzięła za świadkową moją siostrę. Nasz
kontakt ogranicza się do mieszkania pod jednym dachem (jest ode mnie prawie 6
lat młodsza i jak na razie nie mamy wspólnych tematów, spraw itp. i pewnie
przez to mamy ograniczony kontakt). Dodatkowo siostra od zawsze była
faworyzowana przez rodziców i śmiem twierdzić, ze mojej mamie chodzi głownie
o to, żeby ją wystroić, żeby ją wszyscy widzieli i żeby była na świeczniku.
Nie zarzucajcie mi, że jestem okropna tak myśląc i pewnie przesadzam, bo
nawet moja babcia powiedziała mi, że absolutnie nie mam brać jej na świadka,
bo to ma być mój dzień i ja jestem najważniejsza. Chciałam jeszcze dodać, że
będę miała sporo przykrości ze strony moich rodziców jeżeli jej nie wezmę i
mogę spodziewać się strasznych awantur

Mam dwie przyjaciółki, z którymi znam się od kilkunastu lat i zawsze
chciałam, żeby któraś z nich mi świadkowała, ale zupełnie nie wiem, którą
wybrać, one tez nie potrafią rozstrzygnąć tego między sobą, więc ustaliłyśmy,
że mam wybrać kogoś innego - tak będzie najlepiej.
Rok temu na wczasach poznaliśmy bardzo fajnych ludzi (małżeństwo), z którymi
utrzymujemy stały kontakt, ogólnie baaaardzo ich lubimy i cenimy. Ja bardzo
bym chciała, żeby nam świadkowali, bo uważam, że są odpowiednimi ludźmi i
jako małżeństwo bardzo man imponują. Ale i tu pojawia się problem, bo mój
mężczyzna uważa, ze na świadka powinno się wybierać kogoś z rodziny. Nie ma
rodzeństwa, więc powiedział mi, że weźmie na świadka swojego kuzyna, z którym
ja nie rozmawiam, bo kilka miesięcy temu oszukał mojego dziadka (pośredniczył
w zakupie samochodu). Oczywiście kiedy powiedziałam mu, że nie zgadzam się
na, bo jak on sobie to wyobraża, że nie będę się odzywać do naszego świadka
to stwierdził, że weźmie drugiego kuzyna, który powiedzmy sobie szczerze,
zupełnie się do tego nie nadaje, bo jest cichy, skryty i nie lubi być w
centrum uwagi, więc w ogóle nie widze go w tej roli.

Proszę, doradźcie mi jak mam wybrnąć z tej sytuacji. Nie do końca tez wiem
czy możemy prosić tych znajomych na świadków, bo nie znamy się długo i
obawiam sie, że mogą nie chcieć brać na siebie obowiązków świadków, ze
względów, że praktycznie nie znają mojej rodziny - chodzi mi głównie o wesele
(no chyba, ze na starostę weselnego weźmiemy kogoś innego i będą nam tylko
świadkować w kościele).
Aha, a co z druhnami? Czy świadkowa i druhna oznacza to samo? Najchętniej
widziałabym w roli druhen moje przyjaciółki, które pomogłyby mi się ubrać, no
i ogólnie wszystkiego by dopilnowały, znają dobrze moją rodzinę, więc
świetnie by się sprawdziły w tej roli. Jak przekonać mojego mężczyznę, że
wcale nie musimy brać kogoś z rodziny, no i jak wytłumaczyć rodzicom, że nie
chcę siostry na świadka (obawiam się, że to będzie największy problem).

Bardzo przepraszam, że się tak rozpisałam, ale chciałam jak najdokładniej
nakreślić sytuację.
Liczę na Waszą pomoc.

Pozdrawiam.

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: "Turyści" obrażają uczucia religijne
mrall napisał:

> >1, Maryja nie byla ani wsrod Jego uczniow, ani sluchaczy.

Nie była wśród słuchaczy? A kto Ci o tym powiedział? Innymi słowy: gdzieś to wyczytał, skoroś taki jest skrupulatny i czepiasz się słów z Pisma. Pokaż zatem wyraźny fragment, proszę.
A zeby dać dowód na coś odwrotnego:
"Następnie On, Jego Matka, bracia i uczniowie Jego udali się do Kafarnaum, gdzie pozostali kilka dni." (J 2,12)
Czyli - chodziła z uczniami, prawda?

> 2, Musiala prosic o rozmowe przez osoby trzecie, bo Jezus Jej nie zauwazal.

Dowód proszę. Że nie zauważał, oczywiście. Poproszę o konkretny dowód.
Bo ja mam dowód na coś odwrotnego:
"Wtedy przyszli do Niego Jego Matka i bracia, lecz nie mogli dostać się do Niego z powodu tłumu" (Łk 8, 19)
Podkreślam: Z POWODU TŁUMU. Nie z innego powodu.

> 3, Jezus swojej Matki, ani braci nie dopuscil do siebie mimo, ze Matka prosila.
Patrz wyżej. Był tłum, nie mogli się dopchać. A Pismo milczy na temat, czy wyszedł do nich, czy nie. Więc nie spekuluj.

> Jezus wyraznie wskazal, kto jest dla Niego matka i bracmi -ci, co pelnia wole O
> jca. Swojej Matki ani braci nie wskazal. Dziwne. Czyzby uwazal, ze Matka nie pe
> lni woli Ojca?
> Jesli tak wyraza sie szacunek dla wlasnej matki, to ja dziekuje.
>
Tego już nie rozumiem, wybacz. gdzie jest napisane, że Matka nie pełniła Jego woli? Poza tym wyraźnie powiedział na krzyżu o Niej "Matka". Nie posuwaj się więc za daleko w manipulacjach i insynuacjach.,

> Tak? A gdzie Maryja wyrazila taka wole?

Jaką wolę? Jeśli pytasz, gdzie wyraziła wolę, by pomóc młodym ludziom na weselu, którym skończyło się wino, to nie odpowiem. Nie chce mi się wklejać oczywistości.


> Jezus zareagowal opryskliwie w stylu: czego chcesz niewiasto? co mnie to obchod
> zi?
> Tak wyraza sie szacunek do wlasnej matki?

"Trzeciego1 dnia odbywało się wesele w Kanie Galilejskiej i była tam Matka Jezusa. 2 Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. 3 A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa mówi do Niego: «Nie mają już wina». 4 Jezus Jej odpowiedział: «Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto?2 Czyż jeszcze nie nadeszła godzina moja2?» 5 Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: «Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie»3. 6 Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń4, z których każda mogła pomieścić dwie lub trzy miary. 7 Rzekł do nich Jezus: «Napełnijcie stągwie wodą!» I napełnili je aż po brzegi. 8 Potem do nich powiedział: «Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu!» Oni zaś zanieśli. 9 A gdy starosta weselny skosztował wody, która stała się winem - nie wiedział bowiem, skąd ono pochodzi, ale słudzy, którzy czerpali wodę, wiedzieli - przywołał pana młodego 10 i powiedział do niego: «Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się napiją, wówczas gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory». 11 Taki to początek znaków5 uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie.
12 Następnie On, Jego Matka, bracia i uczniowie Jego udali się do Kafarnaum, gdzie pozostali kilka dni. "

A teraz proszę o wskazanie, w którym miejscu Jezus jest opryskliwy względem Matki.

> Raczej polecil swojej Matce przyjac ucznia za syna.

"Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: «Niewiasto, oto syn Twój». 27 Następnie rzekł do ucznia: «Oto Matka twoja». I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie. "

Proszę o wskazanie polecenia przyjęcia ucznia za syna. POLECENIA!

> Poza drobna wzmianka w Dziejach, na tym koncza sie dzieje Maryi, Matki Jezusa;
> w Ewangeliach kanonicznych. Pytanie, jak polecenie Jezusa zostalo wypelnione, pozostaje bez odpowiedzi.

Nikodem pojawia się jeszcze rzadziej, a mimo to pełni ważną rolę. Jeżeli w ogóle wiesz, kim był Nikodem. Jak nie wiesz, to wyguglasz. To, że ktoś rzadko się pojawia na kartach Pisma nie świadczy o jego słabej roli.

> Moze choc przy grobie Jezusa pojawila sie Maryja? Moze Jezus pokazal sie Jej po
> Zmartwychwstaniu?

"Wtedy wrócili do Jerozolimy z góry, zwanej Oliwną, która leży blisko Jerozolimy, w odległości drogi szabatowej. 13 Przybywszy tam weszli do sali na górze7 i przebywali w niej: Piotr i Jan, Jakub i Andrzej, Filip i Tomasz, Bartłomiej i Mateusz, Jakub, syn Alfeusza, i Szymon Gorliwy, i Juda, [brat] Jakuba. 14 Wszyscy oni trwali jednomyślnie na modlitwie razem z niewiastami, Maryją, Matką Jezusa, i braćmi Jego.
1 Kiedy nadszedł wreszcie dzień Pięćdziesiątnicy, znajdowali się wszyscy razem na tym samym miejscu. 2 Nagle dał się słyszeć z nieba szum, jakby uderzenie gwałtownego wiatru, i napełnił cały dom, w którym przebywali. 3 Ukazały się im też języki jakby z ognia, które się rozdzieliły, i na każdym z nich spoczął jeden. 4 I wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym, i zaczęli mówić obcymi językami, tak jak im Duch pozwalał mówić. "

Była więc w Wieczerniku, otrzymała Ducha, Jezus pokazywał się Jej i uczniom. Tak mówi Pismo.

> > No popatrz. A Biblia Poznańska tłumaczy to tak:
> A Przeklad Nowego Swiata, Biblia Warszawska, Biblia Gdanska mowi o 'nienawisci'
> . KJV tak brzmi: [26] If any man come to me, and hate not his father, and mothe
> r,...
> I co z tego, skoro katolikow obowiazuje BT.

Obowiązuje? Jak to - obowiązuje? :) Proszę o konkretny przepis kościelny - może być z KKK. :))



> Tego typu uwagi zachowaj dla swoich kumpli, prosze.

Tego typu uwagi będę przekazywał tym, którzy nie czytają ze zrozumieniem i manipulują faktami.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • aircar.opx.pl