Czytasz wypowiedzi znalezione dla zapytania: Starostwo katruzy
Temat: Polska a sprawa Żydów...
Użytkownik Pioter <peter-ladem@excite.nlw wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:14087a4d.0107310741.2ce28@posting.google.com...
[cut]
Po II wojnie sw. Karol Kreft, starosta kartuski, absolwent prawa,
znajacy 7 jezykow- walczyl o URZEDOWY jezyk kaszubski! i oczywiscie o
wprowadzenie
go do szkol. Wtedy go zgnojono i musial odejsc z zycia publicznego.
[cut]
Wlasciwie swietny pomysl. Skoro Finowie maja dwa oficjalne jezyki (sa
Finowie
szwedzko-jezyczni i finsko-jezyczni), to samo Szwajcarzy, Belgowie... Czemu
nie
mialoby być w Polsce dwoch oficjalnych jezykow naszego narodu?
a.d.danilecki "szopen"
Temat: Polska a sprawa Żydów...
| Po II wojnie sw. Karol Kreft, starosta kartuski, absolwent prawa,
| znajacy 7 jezykow- walczyl o URZEDOWY jezyk kaszubski! i oczywiscie o
| wprowadzenie
| go do szkol. Wtedy go zgnojono i musial odejsc z zycia publicznego.
[cut]
Wlasciwie swietny pomysl. Skoro Finowie maja dwa oficjalne jezyki (sa
Finowie
szwedzko-jezyczni i finsko-jezyczni), to samo Szwajcarzy, Belgowie... Czemu
nie
mialoby być w Polsce dwoch oficjalnych jezykow naszego narodu?
a.d.danilecki "szopen"
Możnaby jeszcze wprowadzić góralski, śląski, kurpiowski i bałucki.xc
Temat: Polska a sprawa Żydów...
| Po II wojnie sw. Karol Kreft, starosta kartuski, absolwent prawa,
| znajacy 7 jezykow- walczyl o URZEDOWY jezyk kaszubski! i oczywiscie o
| wprowadzenie
| go do szkol. Wtedy go zgnojono i musial odejsc z zycia publicznego.
| [cut]
| Wlasciwie swietny pomysl. Skoro Finowie maja dwa oficjalne jezyki (sa
| Finowie
| szwedzko-jezyczni i finsko-jezyczni), to samo Szwajcarzy, Belgowie...
Czemu
| nie
| mialoby być w Polsce dwoch oficjalnych jezykow naszego narodu?
| a.d.danilecki "szopen"
Możnaby jeszcze wprowadzić góralski, śląski, kurpiowski i bałucki.xc
To są GWARY, a nie języki. Kaszubski jest JĘZYKIEM.
Pozdrowienia. Krzysztof.
Temat: Kamiński: prezydent jest zdrowy
pubiczna lsłużba zdrowia jest chora
Palikot zamiast zdrowiem prezydenta niech się zainteresuje naszym zdrowiem i
bezpieczeństwem w placówkach publicznej służby zdrowia
w Szpitalu Powiatowym w Kartuzach pacjent zamiast się wyleczyć może stracić
życie lub zdrowie
certyfikaty ISO 9001 [ocena systemów zarządzania instytucją] wydaje Polska Izba
Handlu Zagranicznego a nie Instytut zajmujący się organizacją i zarządzaniem
służbą zdrowia, publiczny zakład opieki zdrowotnej [państwowy lub samorządowy]
chwali się później nieświadomym pacjentom takim dokumentem - tylko co z niego
wynika - Polska Izba Handlu Zagranicznego ocenia szpitale za Instytut Zdrowia
zajmuje się organizacją atachatów i izb handlowych
czy tylko pielęgniarka ma być winna systemowi pracy w Szpitalu Powiatowym w
Kartuzach [i być może w innych szpitalach], a co z dyrektorem [Jerzy Matkowski -
tel. 058 685 4901] głównym lekarzem [tel. Ewa Chwiałkowska - tel. 058 685 4935],
starosta Kartuski Janina Kwiecień [tel. 058 685 3032,
starosta@kartuskipowiat.com.pl], etatowy członek Zarządu Powiatu Kartuskiego -
dyrektor Wydziału Zdrowia Juliusz Zielonka [tel. 058 681 3987 wew. 600 lub 601,
e-mail: zdrowie@kartuskipowiat.pl] Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Polska a sprawa Żydów...
"Dirschauer" <Dirscha@-bez-spamu-poczta.fmwrote in message <
| Czlowieku przecietny Polak nie bardzo ma swiadomosc na czym wlasciwie
polega
| "slaskosc" Slazka.
Jako Kaszuba (Kaszub) muszę powiedzieć, że nikt mnie ani pozostałym Kaszubom
historii nie odebrał. PRL dokonał dużego spustoszenia w kwestiach językowych
i usiłował sprowadzić kulturę kaszubską do folkloru ("To je krótczi, to je
dłudżi..."),
Po II wojnie sw. Karol Kreft, starosta kartuski, absolwent prawa,
znajacy 7 jezykow- walczyl o URZEDOWY jezyk kaszubski! i oczywiscie o
wprowadzenie
go do szkol. Wtedy go zgnojono i musial odejsc z zycia publicznego.
A z jezykiem kaszubskim walczono nie tylko w PRLu. Przed wojna
zdarzaly
sie konfiskaty nakladu pisma 'Zrzesz Kaszebsko' (to wlasnie to pismo
stworzylo podstawy wspolczesnego literackiego jezyka kaszubskiego).
Jan Trepczik- poeta i nauczyciel z wiejskiej szkoly byl na tyle
'grozny'
ze trzeba go bylo wysiedlic do Wielkopolski.
ale po 1989 r. nastąpiło odrodzenie kultury kaszubskiej.
Powstały 2 przekłady "Nowego Testamentu" na język kaszubski,
Juz wkrotce bedzie trzeci przeklad- z greki.
Obecnie przy współudziale MEN środowiska kaszubskie wprowadzają program
regionalizacji nauczania w szkołach podstawowych i średnich. Jest dwutomowy
słownik polsko-kaszubski, historia literatury kaszubskiej napisana przez
Austriaka Ferdinanda Neureitera, prof. Aleksander Duliczenko z Uniwersytetu
w Tartu (dawniej Dorpat) w Estonii prowadzi fakultet z języka kaszubskiego
itd., itd., itd. Jeśli ktoś ma ochotę posłuchać rocka po kaszubsku, to też
może, polecam płytę zespołu "Checz".
Nam, Kaszubom, wieszczono zgubę od 200 lat. Już dawno miało nas nie być.
Tych, ktorzy to glosili juz nie ma na naszej ziemi.
Pozdrowci,
Pioter Tomk
Temat: Ojciec porwał syna do Belgii
Ojciec porwał syna do Belgii
może tatuś wystraszył się poziomu opieki medycznej w Polsce i postanowił
ratować dziecko przed szpitalami w których może stracić życie
kto i na podstawie czego udwownił że tatuś porwał dziecko - przecież ma prawo
się nim opiekować a Europa jest jedna wspólna - już bez granic
administracyjnych - czy istnieją jeszcze przepisy które zakazują wyjazdu
jednego z rodziców z dzieckiem do kraju wspólnoty Europejskiej [jeżeli tak to
trzeba je natychmiast dopisać do spisu bubli prawnych]
a jak dziecko wyjechało z Belgi czy tamtejsze Sądy wyraziły zgodę na wyjazd
mamy z dzieckiem, czy mamusia ma zgodę tatusia na wyjazd z dzieckiem do Polski
a co ze szpitalem w Kartuzach - czy ochrona minister nieudolnej GADACZ kazała
ukryć materiał o szpitalu w Kartuzach w którym pacjenci tracą a to zdrowie a
to życie
Szpital Powiatowy w Kartuzach otrzymał certyfikat ISO 9001 od Polskiej Izby
Handlu Zagranicznego [podpisał prezes Wojciech Szwoch - tel. 058 661 8201,
e'mail - sekretariat@pihz-certyfikacja.pl] - czy to nie dziwne - na pewno w
tej instytucji znają specyfikę działalności służby zdrowia i potrafią ją
właściwie ocenić, jak mamy oceniać wartość takich certyfikatów i takiej oceny
a oto osoby funkcyjne Szpitala Powiatowego w Kartuzach - jakby ktoś chciał im
przedstawić swoja ocenę
Szpital im. dra Aleksandra Majkowskiego
83 - 300 Kartuzy, ul. Ceynowy 7, tel. [058] 685 4800,
szpital.powiatowy.kartuzy@wp.pl
www.biuletyn.abip.pl/szpital_kartuzy/
osoby sprawujące funkcje w szpitalu Powiatowym w Kartuzach
dyrektor naczelny – lek. med. Jerzy Matkowski
tel. (058) 685-49-01 / fax (058) 685-48-40
naczelny lekarz szpitala – lek. med. Ewa Chwiałkowska
tel. (058) 685-49-35 / fax (058) 685-48-40
po ordynatora szpitalnego oddziału ratunkowego – dr n. med. Piotr Kołodziej
w Starostwie Powiatowym w Kartuzach za szpital odpowiadają:
Powiat Kartuski, Kartuzy, ul. Dworcowa 1, sekretariat – tel. 058 681 0032. 681
0328, 685 3343, e’mail powiat@kartuskipowiat.com.pl,
przewodniczący Rady Edmund Kwidziński, tel. 681 0328, e-mail
powiat@kartuskipowiat.com.pl,
starosta Kartuski Janina Kwiecień, tel. 685 3032, e'mail
starosta@kartuskipowiat.com.pl,
Wydział Zdrowia Juliusz Zielonka – członek Zarządu Powiatu
83-300 Kartuzy, ul. Gdańska 26, tel. 058 681 39 87 wew. 600 lub 601, e-mail:
zdrowie@kartuskipowiat.pl Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Zamek w Łapalicach (za Dziennikiem Bałtyckim)
Zamek w Łapalicach (za Dziennikiem Bałtyckim)
Planowana decyzja o rozbiórce zamku w Łapalicach
Mieszkańcy i turyści opowiadają się za niedopuszczeniem do zburzenia zamku.
Ich zdaniem, jest to atrakcja turystyczna, która od 13 lat wrosła w
malowniczy krajobraz Kaszub. - A gdzie byli urzędnicy, gdy ta budowla
powstawała? - pytają turyści, których wczoraj spotkaliśmy na zamku, mimo
zakazu wstępu.
- Szkoda niszczyć coś, co wywołuje takie wrażenia na przyjezdnych - mówi
Lucyna Wiskowska, turystka z Warszawy.
Krzysztof Nowak, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Kartuzach, po
wczorajszej publikacji nieoczekiwanie udał się na urlop. Stwierdził, że
decyzję o rozbiórce zamku wyda w związku z tym dopiero w piątek, a nie jak
wcześniej zapowiadał - w środę. Przypomnijmy, że zgodnie z uzyskanym w 1984
roku zezwoleniem, pod Kartuzami miał powstać domek jednorodzinny z pracownią
rzeźbiarską, a inwestor, którym jest stolarz artysta z Gdańska, wybudował
zamek z dwunastoma wieżami, krytym basenem i sztucznym jeziorem z wyspą. Tym
samym naruszył on prawo budowlane. Do dziś nie zalegalizował swojej
inwestycji ani jej nie dokończył. Zamek niszczeje, a właściciel jest
nieuchwytny. Przebywa na urlopie za granicą.
- Decyzja rozbiórkowa z pewnością będzie wydana, bo wyczerpane zostały
wszystkie możliwości - stwierdza Janina Kwiecień, starosta kartuski. -
Właściciel zamku miał dosyć czasu, aby zalegalizować ten bardzo atrakcyjny,
ale niestety, nielegalny obiekt. Wydanie decyzji rozbiórkowej boli nas
bardzo, ale nie możemy już dłużej czekać.
- Jako urzędnik wstrzymałbym się jeszcze z decyzją rozbiórkową zamku, gdyż
rozkręci ona pewien proces, który trudno będzie już zatrzymać - mówi Andrzej
Grodzki, kierownik Wydziału Architektury w Urzędzie Gminy w Kartuzach.
Przeciwny rozbiórce jest też Mieczysław Gołuński, burmistrz gminy Kartuzy, i
deklaruje pomoc właścicielowi zamku, który pięć lat temu, podczas wielkiej
powodzi w Gdańsku, gdzie mieszka, stracił prawie wszystko.
Przeczytaj więcej odpowiedzi