Czytasz wypowiedzi znalezione dla zapytania: Starostwo owiatowe w Zamościu
Temat: Cerkiew w Kotowie
tylko nie to!!!!
Kościół w Tworyczowie i cerkwie w Szczebrzeszynie i w Mycowie - te obiekty
sakralne wciąż można kupić
Na liście zabytków wystawionych na sprzedaż przez Wojewódzki Urząd Ochrony
Zabytków w Lublinie była także synagoga w Łaszczowie. W ubiegłym roku upomniał
się o nią Związek Gmin Żydowskich w Polsce.
- Obecnie przed komisją regulacyjną ds. gmin żydowskich Rzeczpospolitej
Polskiej toczy się postępowanie dotyczące praw własności do synagogi. Na razie
obiektem opiekuje się starostwo. W tym roku wystąpiliśmy do wojewody
lubelskiego z wnioskiem o przyznanie 100 tys. zł na zabezpieczenie synagogi -
informuje Krzysztof Chyżyński, rzecznik prasowy tomaszowskiego starostwa.
Wszystkie przeznaczone do sprzedaży obiekty sakralne od lat są
niezagospodarowane i popadają w ruinę.
W Tworyczowie, w latach osiemdziesiątych wybudowano nowy kościół. Stary,
drewniany pozostał i niszczeje.
- Mamy za mało funduszy, żeby coś z nim zrobić. Opłacam tylko konieczne
ubezpieczenie. Na więcej parafii nie stać. Dawaliśmy ogłoszenia do gazet.
Przyjeżdżali księża zainteresowani adaptacją naszego kościoła na tymczasową
kaplicę, oglądali i stwierdzali, że niestety jest za duży – tłumaczy ks.
Krzysztof Jankowski, proboszcz parafii w Tworyczowie.
Konserwator zabytków zdecydował, że nie wszystkie wystawione na sprzedaż
obiekty sakralne mogą zostać przeniesione. Cerkwie na przykład muszą pozostać w
tym miejscu, w którym się znajdują.
Nikt nie chciał kupić cerkwi w Mycowie i w Szczebrzeszynie. Pierwszą świątynią
praktycznie nikt się nie interesuje. Opiekę prawną nad nią sprawuje Starostwo
Powiatowe w Hrubieszowie. W obiekcie nie prowadzono żadnych prac remontowych.
Na utrzymanie szczebrzeszyńskiej cerkwi nie ma pieniędzy również Starostwo
Powiatowe w Zamościu.
- Nie możemy uzyskać żadnego dofinansowania z Ministerstwa Kultury, a obiekt
trzeba remontować. Dwa lata temu wymieniliśmy rynny, w tym roku wstawiliśmy
nowe drzwi. Cerkiew wymaga renowacji, ale nikt nie jest zainteresowany taką
inwestycją. Kiedyś próbowaliśmy namówić księży ze Szczebrzeszyna na adaptację
cerkwi na potrzeby parafii, ale i oni nie byli zainteresowani. Myślę, że w
obecnej sytuacji parafia albo diecezja mogłaby użytkować cerkiew nawet
nieodpłatnie, gdyby tylko chciała się nią zaopiekować – mówi Kazimierz Tchórz,
zastępca kierownika wydziału geodezji Starostwa Powiatowego w Zamościu. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Grekokatolicy w Rzeszowie
Myców & Szczebrzeszyn
Kościół w Tworyczowie i cerkwie w Szczebrzeszynie i w Mycowie - te obiekty
sakralne wciąż można kupić
Na liście zabytków wystawionych na sprzedaż przez Wojewódzki Urząd Ochrony
Zabytków w Lublinie była także synagoga w Łaszczowie. W ubiegłym roku upomniał
się o nią Związek Gmin Żydowskich w Polsce.
- Obecnie przed komisją regulacyjną ds. gmin żydowskich Rzeczpospolitej
Polskiej toczy się postępowanie dotyczące praw własności do synagogi. Na razie
obiektem opiekuje się starostwo. W tym roku wystąpiliśmy do wojewody
lubelskiego z wnioskiem o przyznanie 100 tys. zł na zabezpieczenie synagogi -
informuje Krzysztof Chyżyński, rzecznik prasowy tomaszowskiego starostwa.
Wszystkie przeznaczone do sprzedaży obiekty sakralne od lat są
niezagospodarowane i popadają w ruinę.
W Tworyczowie, w latach osiemdziesiątych wybudowano nowy kościół. Stary,
drewniany pozostał i niszczeje.
- Mamy za mało funduszy, żeby coś z nim zrobić. Opłacam tylko konieczne
ubezpieczenie. Na więcej parafii nie stać. Dawaliśmy ogłoszenia do gazet.
Przyjeżdżali księża zainteresowani adaptacją naszego kościoła na tymczasową
kaplicę, oglądali i stwierdzali, że niestety jest za duży – tłumaczy ks.
Krzysztof Jankowski, proboszcz parafii w Tworyczowie.
Konserwator zabytków zdecydował, że nie wszystkie wystawione na sprzedaż
obiekty sakralne mogą zostać przeniesione. Cerkwie na przykład muszą pozostać w
tym miejscu, w którym się znajdują.
Nikt nie chciał kupić cerkwi w Mycowie i w Szczebrzeszynie. Pierwszą świątynią
praktycznie nikt się nie interesuje. Opiekę prawną nad nią sprawuje Starostwo
Powiatowe w Hrubieszowie. W obiekcie nie prowadzono żadnych prac remontowych.
Na utrzymanie szczebrzeszyńskiej cerkwi nie ma pieniędzy również Starostwo
Powiatowe w Zamościu.
- Nie możemy uzyskać żadnego dofinansowania z Ministerstwa Kultury, a obiekt
trzeba remontować. Dwa lata temu wymieniliśmy rynny, w tym roku wstawiliśmy
nowe drzwi. Cerkiew wymaga renowacji, ale nikt nie jest zainteresowany taką
inwestycją. Kiedyś próbowaliśmy namówić księży ze Szczebrzeszyna na adaptację
cerkwi na potrzeby parafii, ale i oni nie byli zainteresowani. Myślę, że w
obecnej sytuacji parafia albo diecezja mogłaby użytkować cerkiew nawet
nieodpłatnie, gdyby tylko chciała się nią zaopiekować – mówi Kazimierz Tchórz,
zastępca kierownika wydziału geodezji Starostwa Powiatowego w Zamościu. Przeczytaj więcej odpowiedzi