Czytasz wypowiedzi znalezione dla zapytania: stare rozkłady jazdy





Temat: nowy autobus!!
spejsik2 napisała:

> witam sasiada z karolinki :)
> mam ta bliska kolezanke! za tydzien przeprowadza sie

To zaprasza was obie na to spotkanie na piątek 6ego października
na 18.00 - w okolice Karolinki 14.

> załamka faktycznie z tym rozkladem :(

Na tym spotkaniu poprosimy ludzi o jakieś propozycje - i potem napiszemy list
do PPKSu.

> no i jeszcze ten remont mnie zalamuje
> pomalu mysle czy nie uciekac stad!
Tak właściwie - to nie wiadomo, czy gdzie indziej nie byłoby gorzej....

PS. na stronie PKSu widnieje nadal "stary" rozkład jazdy - nie uwzględniajacy
linii do metra!
Pzdr., Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Wracają stare rozkłady jazdy autobusów
Wracają stare rozkłady jazdy autobusów
Mnie także szkoda nowych wiat. Najbardziej jednak kole w oczy widok
obitych blachą wiat warszawskich, szczególnie na ulicy Okulickiego
przy rondzie, gdzie przystają autobusy PKS z takich miast jak Łódź,
Wrocław, Katowice czy Częstochowa.
Pierwsza "mała wizytówka" miasta wystawia już świadectwo o Radomiu.

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Siedlce Wschodnie czy Siedlce Stadler?
tramwajsiedlecki napisał:
> Tak z ciekawości - czy istnieje w Siedlcach ulica Wschodnia, bo
> Południowa i Północna na pewno. Nie wiem, co z Zachodnią?
Nie ma ani zachodniej ani wschodniej

tramwajsiedlecki napisał:
> Siedlce Północ - Strzała
1.W Strzale nie ma przystanku kolejowego,pierwszy najblizszy to Borki Siedleckie
2.Na razie nie zanosi sie na to by ruch osobowy tą trasą byl wznowiony,choc niedawno takie glosy dalo sie slyszec.Najwyzej mozna probowac wskoczyc na "kolejowego stopa" czyli towarówke:)

Apropos jesli ktos mialby jakiegos linka do strony gdzie opisana jest linia kolejowa siedlce-sokolow-malkinia to bede bardzo wdzieczny.Chodzi o to jak sie trasa rozwijala,ile podroznych jezdzilo,jakies stare rozklady jazdy etc.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Rozkłady jazdy MPK - co po wakacjach?
Rozkłady jazdy MPK - co po wakacjach?
Śmiem wątpić czy po wakacjach wrócą stare rozkłady jazdy - na pewno
nie na liniach autobusowych. Czeka nas jeszcze zamknięcie odcinka do
Chocianowic, gdzie zapewne skierują jakąs Zetkę, zaś ilostan taboru
w zasadzie nie powiększył się po przybyciu nowych Citaro (zresztą
ilostan kierowców też jest taki sobie). W zajezdniach bezużytecznie
dogorywają 3855, 3245, 1680, 1681, nie jeżdżą 2488, 2560 - czyli
wozy w dobrej kondycji przed rozszabrowaniem. Natomiast te "rezerwy
taborowe" z Telefonicznej - czyli ponad 20 odstawionych,
siedemnastoletnich i starszych Ikarusów - niekoniecznie zostaną
dopuszczone do ruchu.
Czy więc szykują się cięcia na niektórych liniach, a może wejście
jakiegoś alternatywnego przewoźnika? Na razie wszędzie cicho sza... Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: A może by tak koleją na Syberię
Swiedrłowsk? to bardzo stary rozkład jazdy
Swiedrłowsk był za ZSRR; nazwa pochodzi od Swiedrłowa, który dowodził zabójstwem
rodziny carskiej właśnie tam, czyli w Jekaterinburgu. Powrócono do starej nazwy
po upadku ZSRR. Trochę tak, jakby dzisiaj komuś zaproponować podróż samolotem do
Leningradu. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Stacja PKP
Stacja PKP
cupik.podkarpackakolej.net/technika/stacje/mielec.htm
Dość ciekawe informacje o "dworcu" PKP w Mielcu, zwłaszcza te stare rozkłady jazdy. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Nowy rozkład autobusów MZK już jest...
Jaki nowy. Porównałem go z tym rozdawanym za friko na Jagiellońskiej i okazuje
się że na stronie www mzk jest nadal stary rozkład jazdy.
Jak chcecie nowy to musicie się przejść na Jagiellońską. Szczerze mówiąc inaczej
sobie wyobrażałem tą książeczkę. Ma tylko wydruk wszystkich linii odjeżdżających
z Jagiellońskiej.

DO MZK!
Jak już zaktualizujecie na stronie rozkład, to wrzućcie też ten za darmo w
postaci pliku doc, żeby ludzie mogli sobie sami wydrukować. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Elbląski tramwaj w Jeleniej Górze
kawiarnia na szynach
arystokrata_el napisał:

> francuz_el napisał:
>
> > A to wiem, widzialem jak po Grunwaldzkiej jechal... jednak to nie to :(
>
>
> Chiałbyś firanki, stoliczki;)???

We Wrocławiu jest "Baba Jaga" - czyli kawiarnia w przedwojennym wagonie
tramwajowym. Przedsięwzięcie całkowicie prywatne, a ponieważ funkcjonuje od co
najmniej 5 lat - to znaczy że jest na to popyt.
Jednak najważniejsze jest zachowanie starego taboru w stanie możliwie
oryginalnym. Dzisiaj taki tramwaj wydaje się czymś normalnym - ale już niedługo
będzie to historia. Trzeba tylko "przetrzymać" taki okres przejściowy, gdy
wydaje się to "starocią", ale jeszcze nie jest zabytkiem.

Z ciekawostek: kto trzyma zeszłoroczny rozkład jazdy pociągów? Wyrzuca się, bo
to już wydawnictwo nieaktualne. A po iluś latach okazuje się bardzo poszukiwaną
pozycją i źródłem frapujacych informacji. Wydaje się nawet reprinty starych
rozkładów jazdy.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Ważne!!
Także ja przeżyłem niemiłe rozczarowanie - nastawiłem opcję RECORD
wg. starego rozkładu jazdy a tu klops...Powtórki niedzielnej
brak,szkoda, że taki serial "wziął" POLSAT - przy TVN nie było by
takich wpadek. Czy zna ktoś link gdzie można ściągnąć 10 odcinek??? Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: W niedzielę rusza przeworska wąskotorówka !!!!!!:-))))
Gazeta.pl Rzeszów
W niedzielę rusza przeworska wąskotorówka

 pg (12-07-02 19:59)

To będzie pierwszy kurs "Pogórzanina" po rocznej przerwie. Jeszcze kilka
miesięcy temu wszystko wskazywało na to, że zabytkowa kolejka już nigdy nie
wyjedzie na trasę z Przeworska do Dynowa.

W niedzielę po rocznej przerwie ruszy przeworska wąskotorówka. Jeszcze kilka
miesięcy temu wydawało się, że zabytkowa ciuchcia już nigdy nie wyjedzie na
trasę.

Ruszamy rano o 9.05. Ciągle obowiązuje przecież stary rozkład jazdy - cieszy
się Władysław Żelezny, naczelnik kolei dojazdowych w Przeworsku, jedyny
pracownik, który nie stracił pracy po zamknięciu linii w ubiegłym roku.
Kłopoty kolejki wąskotorowej "Pogórzanin" - jednej z większych atrakcji
turystycznych Podkarpacia - rozpoczęły się w 2000 roku, gdy PKP postanowiła
wyłączyć ją ze swoich struktur. Nieuregulowana była sprawa jej majątku, nie
było operatora, który chciałby prowadzić kursy. Wszystkich pracowników, poza
Żeleznym i strażnikami pilnującymi taboru, zwolniono z pracy.

- Kolejkę udało nam się uratować. Wszystko jednak musimy zaczynać od
początku - mówi wicestarosta przeworski Roman Skórski. PKP przekazała bowiem
w tym tygodniu majątek starostwu (sprawa trochę się odwlekała, bo potrzebna
była na to zgoda Marka Pola, ministra infrastruktury). Wczoraj natomiast
starostwo, już jako właściciel wąskotorówki, użyczyło jej majątku
operatorowi, który wznowi kursy między Przeworskiem i Dynowem. Kolejką
zarządzać będzie Stowarzyszenie Kolejowych Przewozów Lokalnych z Kalisza
(obsługują w Polsce dwie linie wąskotorowe w Turku i Kaliszu). Tomasz
Trapagiel, prezes SKPL zdecydował się na uruchomienia kursów już w tę
niedzielę, chce bowiem uratować jeszcze obecny sezon turystyczny. Przewozy
towarowe powinny ruszyć natomiast już w sierpniu.

W pierwszy kurs po rocznej przerwie na malowniczą trasę Pogórza Dynowskiego
wyjadą cztery wagoniki retro, jeden osobowy i bufetowy. - Skład taboru
zależy tylko od pogody. Jeśli będzie deszcz zmniejszymy liczbę starych,
odkrytych wagoników - zastrzega Żelezny.

- Ta kolejka to symbol. Kursy turystyczne będą prowadzone co niedzielę do
późnej jesieni. "Pogórzanin" zawsze może jednak wyjechać w trasę na
indywidualne zamówienie - dodaje Skórski.

Trasę kolejki wybudowano w 1900 roku, na początku lat 90 XX wieku tabor wraz
z infrastrukturą wpisano do rejestru zabytków. Największą atrakcją trasy
między Przeworskiem a Dynowem jest ponad 600 metrowy tunel, najdłuższy w
Polsce.

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Warszawa-Wrocław jak przyspieszyć?


marek@poczta.onet.pl wrote:
1. przez Poznań, trwa obecnie remont węzła poznańskiego, wolno
jeżdżą pociagi na trasie wrocław-rawicz, dopóki nie bedzie
sensownej alternatywy pozostanie to najszybsze połaczenie Wrocławia
ze stolicą mimo długiej trasy, jaki czas przejazdu po modernizacji,
4,30 h?


Poznan - Wroclaw po modernizacji 1:15 i naprawienie E-20, czyli
poworcenie do czasu 2:29 Warszawa - Poznan. W sumie jest mozliwe ok. 3:50.


2. przez Katowice CMK, długa trasa, ale szybkośc CMK i E30 po
modernizacji


Na 200 nie ma co liczyc w krotkim okresie czasu, wiec Warszawa -
Katowice 2:27, Katowice - Gliwice 0:27, Gliwice - Wroclaw 1:18. W sumie
ok. 4:20, znaczaco dluzej niz przez Poznan.


3. przez Łódź, modernizacja szlaku w-wa-łódź mogłaby skrócić
przejazd o ok. godzinę


W 99/00 odcinek Łódź Kaliska - Wrocław Główny pokonywany był w 3:06,
najszybciej po modernizacji byloby chyba przez Widzew (odcinek od
Galkowka przez Chojny nie bezie robiony wiec pewnie bedzie wolniejszy) z
ominieciem Kaliskiej, wiec wychodzi ok. Warszawa - L. Widzew 1:00 + 3:20
w sumie ok. 4:20. Moze kiedys dalo sie pojechac ciut szybciej z Lodzi,
ale nie mam az tak starych rozkladow jazdy. Nie mniej roznice nie bylyby
zbyt duze na korzysc.


4. przez Opole, Częstochowę, po modernizacji w-wa-koluszki i
lubliniec-czestochowa mogloby to byc dosc szybkie polaczenie dla
pospiesznych i ekspresów, opcjonalnie od czestochowy do koniecpola i
dalej CMK, ale wymaga to modernizacji linii do Koniecpola;
jak myslicie, jaki czas przejazdu mógłby zostać osiagniety po
(realnej) modernizacji?


Warszawa - Czestochowa 2:00, Czestochowa - Lubliniec po wymianie toru na
120, 0:27, przywrocenie 100 na odcinku Lubliniec - Opole 0:39 (z
pamieci, ale chyba dobrze). Opole - Wroclaw 0:38. Razem ok. 3:50,
praktycznie to samo co przez Poznan, ale raczej mniej oplacalne w punktu
widzenia przewoznika: mniejsze miasta po drodze.

Przez Koniecpol mozna policzyc, ale nie ma szans na szybka wymiane toru,
nawet tylko na 100:
Warszawa - Wloszczowa Pln. 1:25
Wloszczowa Pln. - Koniecpol 0:15
Koniecpol - Czestochowa Str. 0:31
Czestochowa Str. - Lubliniec 0:22

i tak wychodzi minimalnie dluzej niz przez Koluszki mimo wymiany toru od
Koniecpola.

Jak widac, raczej niewiele zmieni sie w porownaiu do obecnych tras.

Pozdr.

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: DOLNY SLASK - dobre wiesci
http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,3339003.html

Na początku czerwca wróci kilka zawieszonych pociągów

Michał Kokot 11-05-2006 , ostatnia aktualizacja 11-05-2006 18:18

PKP Przewozy Regionalne przywróci od pięciu do dziesięciu połączeń, które
zawiesiło na początku kwietnia. W zamian samorząd przeznaczy na nie co
najmniej dziesięć milionów złotych więcej

PKP jesienią ubiegłego roku zagroziło, że jeśli samorząd nie da kolejom 78
milionów złotych dotacji, to zawiesi 134 pociągi. Pociągi jeździły od
grudnia do marca według starego rozkładu jazdy, choć samorząd nie podpisał
wtedy nowej umowy z koleją. Stało się to dopiero w marcu, gdy urząd
marszałkowski zgodził się jedynie na 40 milionów złotych dotacji. Wówczas
kolej groziła że zawiesi 134 pociągi. Jednak 1 kwietnia zrobiła to tylko z
42 połączeniami.

Tym razem PKP znowu zagroziło, że jeśli samorząd nie da 78 milionów złotych,
to 15 maja zlikwiduje następnych 88 połączeń regionalnych. Tak się jednak
nie stało. Wczoraj pełnomocnik zarządu PKP negocjował nową umowę z urzędem
na ten rok. Szymon Pacyniak, wicemarszałek województwa: - Żadne dodatkowe
połączenia nie zostaną zawieszone. Pracujemy nad tym, żeby uruchomić od
pięciu do dziesięciu pociągów już nie jeżdżących. Chodzi zwłaszcza o powiat
kłodzki, Trzebnicę i Jelcz-Laskowice.

Tym razem urząd marszałkowski zgodził się dać kolei dodatkowe pieniądze. -
Chodzi o sumę ponad 50 milionów złotych, ale o tym ile dokładnie
przeznaczymy na kolej zdecyduje we wtorek zarząd województwa. W przyszłości
będziemy lepiej finansować kolej, jeśli poprawi jakość swoich usług - mówi
Pacyniak.

O tym które pociągi wrócą na trasę będzie wiadomo we wtorek. Umowa między
koleją i samorządem zostanie podpisana na dwa lata, a zawieszone pociągi
mają wrócić na trasę 1 czerwca.

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Rozkład Jazdy - po raz 100
Witam!

W dniu wczorajszym (już) zostałem poproszony o sprawdzenie rozkładu
jazdy z Warszawy Centralnej do Wrocławia...
Napiszę tylko tyle, że od godziny 15 do 19 się to nie udało, przewd
chwilą próbowałem - nadal rozkład nie działa. Z domowego SDI rozkład
śmiga, aż miło, zatem gdzie jest problem?
Łączyłem się z sieci Politechniki Wrocławskiej, sieć 156.17.0.0/16,
a biorąc pod uwagę tempo  w jakim otworzył się rokład kolei niemieckich
- nie była to wina obciążenia łącza po mojej stronie...

Czy ktokolwiek w PKP zastanawiał się kiedykolwiek, co robią podróżni,
którzy nie mogą się w prosty sposób dowiedzieć, kiedy mają pociąg i nie
są zmuszeni do korzystania z usług Jedynego Słusznego Przewoźnika?
Jeśli założona została blokada na podsieć uczelnianą (bo i taka
możliwość istnieje), to czy ktoś wziął pod uwagę, że to właśnie w niej
znajdują się wrocławskie akademiki oraz z niej koszysta przeszło 100 000
studentów, w dużej mierze zamiejscowych?

Acha i jeszcze jeden kwiatek z rozkładu:

Szukam połączenia Warszawa Centralnba - Wrocław Główny:
---
Warszawa Centralna      24.11.04  23:27  III/4  P 344
Poznań Gł.            25.11.04  02:48
Pospieszny, pociąg tylko z m. do leżenia i sypialnymi, pociąg
niedostępny w komunikacji krajowej

Poznań Gł.            25.11.04   04:35        76930  
Wrocław Główny               25.11.04   07:30        
Osobowy, tylko 2 kl.

Czas jazdy: 8:03; kursuje codziennie
Uwaga: Dłuższy pobyt
---

Włożyliście Państwo z pewnością masę pracy w elektroniczny rozkład
jazdy, ale efekty są zastanawiające... Stary rozkład jaki był, taki
był, ale działał, a to było najważniejsze stawiane przed nim
wymaganie. Może warto było zostawić stary rozkład jazdy tak, by działały
dwa równolegle do czasu przetestowania nowej wersji i zebrania opini
użytkowników?

Pozdrawiam
Wojtek Penar

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Archiwum starych rozkładów jazdy wystartowało
Na stronie http://rozklady.prusy.info/ znajduje się pierwszy z rozkładów jazdy
(1903 rok). Kolejne w fazie opracowania.

Krzysztof Labudda

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: stare rozkłady jazdy
Czesc Mam zapytanie ma ktoś możę do sprzedania cegłe z lat 1988-95 lub moze
tabele 115 554 555 556 557 z tamtego okresu.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: No i stoja.
Za Onetem podaje:

http://info.onet.pl/844502,11,item.html

Tarnowskie Góry: Strajk kolejarzy

Mimo rozmów "ostatniej szansy" kolejarze z Tarnowskich Gór przystąpili
do strajku. Wstrzymali ruch pociągów pasażerskich i towarowych - podała
telewizja TVN24.

Informację tę potwierdził rzecznik katowickiego oddziału Polskich Linii
Kolejowych Włodzimierz Leski.

Wstrzymane zostały pociągi towarowe i osobowe. Tarnogórski węzeł
obejmuje też mniejsze, m.in. w Lublińcu, Herbach Nowych, Wieluniu
Dąbrowie i Bytomiu.

"Nie mieliśmy innego wyjścia niż strajk, bo rozmowy w Warszawie nie
przynoszą żadnego rezultatu. Gdyby doszło do porozumienia, jesteśmy
jednak gotowi w każdej chwili przerwać akcję" - powiedział PAP
przewodniczący Międzyzakładowej Komisji Związkowej NSZZ "S" Węzła PKP w
Tarnowskich Górach Ryszard Lach.

Według jego informacji - strajk rozpoczął się też na węźle w Przemyślu,
na przejściu granicznym z Ukrainą.

Tarnogórscy kolejarze będą przepuszczać pociągi z żywymi zwierzętami,
towarami niebezpiecznymi i tymi, które się szybko psują, oraz te z
wsadem dla huty cynku w Miasteczku Śląskim, by nie doszło tam do
przerwania produkcji.

Warunkiem odstąpienia lub przerwania strajku jest przywrócenie starego
rozkładu jazdy pociągów oraz spełnienie postulatów Krajowego Komitetu
Strajkowego Kolejarzy: programu restrukturyzacji PKP oraz
zagwarantowania pieniędzy na pasażerskie przewozy regionalne.

Rzecznik protestujących kolejarzy Leszek Miętek powiedział późnym
wieczorem w czwartek w Warszawie, że decyzja o podjęciu strajku
generalnego uzależniona jest od spełnienia przez rząd postulatów
związkowców i zawarcia porozumienia.

"Przyjechaliśmy po godz. 19. Przedstawiliśmy stronie rządowej nasze
postulaty (związkowcy domagają się w swoim projekcie porozumienia m.in.
przywrócenia wszystkich zlikwidowanych w nowym rozkładzie jazdy pociągów
i zniesienia akcyzy na paliwo dla kolei). Teraz czekamy na stanowisko
rządu" - powiedział Miętek.

Rzecznik dodał, że za rozpoczęcie strajku na węźle kolejowym w
Tarnowskich Górach odpowiedzialna jest strona rządowa. "Za długo
zwlekano z decyzją o rozpoczęciu rozmów i, jak zwykle to bywa, podjęto
je w ostatniej chwili" - dodał

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Zmiana rozkładu jazdy w wykonaniu Spólłki Misjonarki a sprawa Chestera
Spólka misjonarka to oczywiście "PKP PR" Sp. z o.o. Jak twierdzą jej
prominentni przedstawiciele prowadzi ona misję w postaci organizowania i
realizowania deficytowych prezwozów regionalnych.

Co do zmiany rozkładu to chodzi o linię Dębica - Mielec - Tarnobrzeg - Stalowa
Wola Rozwadów.

Zmienił się od 01.07.2002 r., ale kiedy i ile pociągów jeździ, jest
tajemnicą "PKP PR" Sp.  z o.o. Kumpel wczoraj i dziś próbował się dowiedzieć o
nowy rozkład na tej linii ale nic z tego - przez cały czas podawano mu stary
rozkład jazdy (tel. 94-36). Informacji o zmianach nie ma też na stacjach i
przystankach. Tymczasem rozkład funkcjonuje już 3 dni.

Nie muszę chyba udowadniać jak wielkie jest to utrudnienie dla mieszkańców
Dębicy, Mielca, Tarnobzregu, Stalowej Woli zwłaszcza, że zmiany są poważne (np.
jeden z pociągów jedzie ok. 15-35 min. wcześniej a jeszcze inny ok. 30 min.
później itd. Zmianami z pewnością zostali zaskoczeni podróżni udający się w
okresie szczytu wakacyjnego na urlopy itd. zwłaszcza, że żaden z punktów
informacyjnych nie otrzymał stosownych poprawek do dziś, tj. 03.07. 2002 r.
(tak było w Rzeszowie, Tarnowie i Krakowie)
Tymczasem o zmianach (stosownej poprawce do srjp) trąbił już ok tydzień temu
Chester (jak podaje na swej stronie internetowej nie jest praacownikiem PKP),
mieszkaniec Gdańska.

I tak właśnie wygląda rzeczywistość PKP PR - nie wie informator, nie wie
podróżny - ale wie Chester.

A wszystkiemu i tak winny jest kto inny np. PKP IC, firma tak często
bezzasadnie szkalowana przez wielu pracowników PKP PR, jako potencjalna
konkurencja, czy też powtarzany często slogan że wszsystkiemu winni są sami
mieszkańcy Mielca, Tarnobrzega bo jacyś zabobonni że nie jeżdżą ciopągami
(potoki na tej linii jeszcze kilka lat wstecz były największe spośród
wszsystkich linii jednotorowych Podkarpacia).

Pozdrawiam

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: STARE ROZKLADY JAZDY (ZAMOSC, GORZOW WLKP.)
Potrzebuje starych rozkladow jazdy (obojetna forma) dla Zamoscia. Jesli ktos cos
posiada prosze o kontakt.
Pozdrawiam.
Lukasz
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Stare rozkłady jazdy - może co konstruktywnego?
Tzn. mam nadzieję, że można stworzyć razem coś konstruktywnego :-)

Pomysł powstał po przeczytaniu listów Michała Jaroszyńskiego i Jarosława
Dubowskiego. Jarek zamieścił na stronie stare skrócone rozkłady jazdy, a
Michał fascynował się cegłą z 86 roku (też bym tak chciał...). W związku z
tym mam pewną propozycję:

Ze względu na fakt, iż stare rozkłady jazdy PKP są praktycznie nieosiągalne
dla przeciętnego Miłośnika Kolei, postanowiłem stworzyć coś, co może (miejmy
nadzieję) zapoczątkuje stworzenie bazy "elektronicznych namiastek" SRJP z
różnych lat. Dlaczego namiastek? Bo tabele zawierają jedynie rozkłady
skrócone, tj. ograniczone do ważniejszych stacji. Zaletą takiego rozkładu
jest to, iż daje pojęcie o tym, jak wyglądał w roku XXXX ruch na danej
linii, a jednocześnie jest go stosunkowo łatwo "wklepać" do komputera.

Stworzyłem plik zawierający tabele SRJP o nr.: 340, 363, 364, 365, 374, 375,
379...386, 424, 426...429, 431...436, 440, 441, 443, 445, 450, 451. Jest to
rejon ograniczony stacjami: Szczecin, Goleniów, Kołobrzeg, Gdynia, Tczew,
Bydgoszcz, Piła, Krzyż.
Są to tereny i linie, które mnie jako MK najbardziej interesują.

Należy tylko wpisać godziny odjazdów i przyjazdów do ważniejszych stacji.

Liczę na to, iż znajdą się ludzie, którzy mają dostęp do starych rozkładów i
podczas jakiejś zimowej nocy postanowią podzielić się swoimi zbiorami z
innymi osobami. Ja np. nie mam dostępu do rozkładów sprzed 98 roku i bardzo
chciałbym zobaczyć, jak wyglądał rozkład jazdy (a co się z tym wiąże stan
linii, prędkości etc.) 5, 10, 20, 30 lat temu. Myślę, że interesuje to nie
tylko mnie, ale wiele innych osób.
Jednocześnie są osoby, które mają taki rozkład jazdy, ale nie posiadają
skanera i odpowiednio dużo miejsca na jakimś serwerze - takie skrócone
rozkłady mogłby chyba być jakimś kompromisowym rozwiązaniem?

Plik z tabelami zapisany jest w formacie MSExcel 97 (chyba
najpopularniejszy). Wykorzystałem tam czcionkę stworzoną przez Chestera (mam
nadzieję, że nie złamałem praw autorskich?). Całość umieściłem na stronie
http://www.kki.net.pl/~tmpj/kolej/tabele.html
Znajduje się tam zzipowany plik z tymi tabelami (42 kB) i czcionka autorstwa
Chestera (19 kB) wykorzystana w tym pliku.

Czekam na opinię o takiej koncepcji (może jest poroniona, ale uważam, że
warto by było coś zrobić w tym temacie).

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Stare rozkłady jazdy - może co konstruktywnego?

Użytkownik Tomasz 'FAQir' Jaruga <t@wp.plw wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:n8ii2toug8smnjg8bshffcsa6qd5ske@4ax.com...


Tzn. mam nadzieję, że można stworzyć razem coś konstruktywnego :-)

Pomysł powstał po przeczytaniu listów Michała Jaroszyńskiego i Jarosława
Dubowskiego. Jarek zamieścił na stronie stare skrócone rozkłady jazdy, a
Michał fascynował się cegłą z 86 roku (też bym tak chciał...). W związku z
tym mam pewną propozycję:


Ale baaardzo daleko mi do inwentarza rozkladu u innego Michala
(Jankowskiego) :)

Teraz wytlumacze skad go mam: w czwartek skonczylem te swoje 16 lat (uprasza
sie o nie skladanie zyczen ;) i wujek ktory chodzi po roznych bazarach z
antykami itp. znalazl u jakiegos bukinisty cegle z 1986! Jak rozpakowalem
ten prezent to szczena mi opadla... Jako ze ma roznych takich znajomych
"ksiazkowcow" to jeszcze kiedys poszukam; ci faceci siedza na Banacha, i
kolo bazaru na DOlnej podobno...

Zastnanowila mnie jedna rzecz: cegla z 1986 ma napisane "naklad 100 000". Co
sie dzieje z wszystkimi po skonczeniu waznosci. 90 % cegiel trafia do
kierpoci itp. - czy pozniej zbiorow sa przerabinae na makulature?


Ze względu na fakt, iż stare rozkłady jazdy PKP są praktycznie
nieosiągalne
dla przeciętnego Miłośnika Kolei, postanowiłem stworzyć coś, co może
(miejmy
nadzieję) zapoczątkuje stworzenie bazy "elektronicznych namiastek" SRJP z
różnych lat. Dlaczego namiastek? Bo tabele zawierają jedynie rozkłady
skrócone, tj. ograniczone do ważniejszych stacji. Zaletą takiego rozkładu
jest to, iż daje pojęcie o tym, jak wyglądał w roku XXXX ruch na danej
linii, a jednocześnie jest go stosunkowo łatwo "wklepać" do komputera.


Uwazam to za bardzo pomysl, jedna cegla (ta z 1986) jaskolki nie czyni :)
Mam co prawda jeszcze miedzynarodowy rjp zima 1987/89 z ktorego mozna
wycisnac troche info...


Stworzyłem plik zawierający tabele SRJP o nr.: 340, 363, 364, 365, 374,
375,
379...386, 424, 426...429, 431...436, 440, 441, 443, 445, 450, 451. Jest
to
rejon ograniczony stacjami: Szczecin, Goleniów, Kołobrzeg, Gdynia, Tczew,
Bydgoszcz, Piła, Krzyż.
Są to tereny i linie, które mnie jako MK najbardziej interesują.


--

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Gdzie znajdę stare rozkłady jazdy?
Interesuje mnie linia Wolsztyn-Żagań, z lat do 1945 oraz po 1945, do
zamknięcia linii (szczególnie na odcinku Nowa Sól-Żagań), ponadto linia
Wrocław-Szczecin na odcinku Zielona Góra-Nowa Sól (przed i po 1945roku).
Gdzie znajdę takie informacje w necie?
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Gdzie znajdę stare rozkłady jazdy?
Przemek <przemek.ber@NOSPAM.gazeta.plnapisał(a):

Ja mam gdzieś stary rozkład jazdy PKP na odcinku Żagań - Wolsztyn/Poznań z
roku 1989?

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Stare rozkłady Katowice - Zwardoń
Szanowni Koledzy!!!

Pilnie poszukuję starych rozkładów jazdy trasy Katowice - Zwardoń.
Szczególnie zależy mi na przedwojennych. Będę bardzo wdzięczny.

Pawek

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Stare rozkłady kolejowe
Jako że kiedyś spotkałem się z masą ludzi chcących ode mnie kupić stare rozkłady
jazdy, zamieszczam linka do strony oferującej na wymianę stare rozkłady jazdy:
http://republika.pl/centrumsrjp/
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Jak to jest z rzeźniami w noc zmiany rozkładu ?
Kolejoman <kolejo@poczta.onet.plnapisał(a):


Pytanie jak w temacie ?  Czy w tą noc kursują rzeźnie z nowego rozkładu czy
ze starego?


jadą do stacji końcowej wg starego rozkładu jazdy

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Jak to jest z rzeźniami w noc zmiany rozkładu ?
  Adamq napisał(a):


jadą do stacji końcowej wg starego rozkładu jazdy


A jeżeli ich rozkład koliduje z rozkładem nowego pociągu - to kto ma
pierwszeństwo?

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: (pyt) Rozkład jazdy pociągów- III Rzesza
Czy w Polsce można gdzieś kupić stare rozkłady jazdy (także z okresu III
Rzeszy) ? Najlepiej na Dolnym lub Górnym Śląsku?

Pozdrawiam
Tomasz Morrus

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Ilu nas jest
Kontynuuje "autolustracje" :)

- Nazywam sie Krzysztof Maria Rozanski (o kreskowane, zet z kropka i "ń"
jak "sloń")
- Mieszkam od urodzenia (tj. 3.05.1984) w Gdyni, 5 minut biegu do dworca
glownego
[ jak ktos chce bombe podlozyc to musi odmierzyc jak daleko zajdzie sie z
GO przez 5 minut, i da bombe o takim zasiegu razenia - uff, ale jednak
czuje sie bezpieczny]
- Obecnie (podobnie jak i dwa i trzy lata przedtem) przebywam przez dwa
miesiace w Arktyce, w Longyearbyen na Spisbergenie i czuje sie w pelni
bezpieczny jesli chodzi o bomby :)). Jesli ktos jednak chce mi przyslac
bombe (na przyklad model ET40 w skali TT), to prosze na adres: Postboks 173
, N-9170 Longyearbyen, Svalbard, Norway
- email: macgy@key.net.pl , macgy@kaszub.top.pl , k@kki.net.pl
- WWW niedawno bylo, jednak polbox wszystko skasowal..., a oto co bylo na
nim (i we Wrzesniu znowu bedzie) - oto co na nim bylo:
- sygnalizacja - w tym przewodnik po semaforach dla "Cywilow"
- slownik kolejowy Polsko-Kaszubski :)
- spis "Informacji Komputerowych" - starych rozkladow jazdy
a bedzie oszywiscie wiecej...
- z kolei najbardziej pasjonuje sie sygnalizacja i sterowaniem ruchem,
robieniem ladnych fotek (jak na razie mam w domu rekordowa liczbe 3
zdjec,ale bedzie wiecej ;-), jezdzeniem lokomotywami tudziez innym taborem
trakcyjnym (oszywiscie w kabinie), badaniem zamknietych linii kolejowych -
od torow po ktorych nie jezdza chwilowo pociagi zaczynajac a na szczatkach
nasypow konczac, no i jeszcze dochodza proby zrobienia makiety TT... (no no
duzo tego sie nazbieralo)... ogolnie wszystko zwiazane ze wszystkimi
kolejami (nawet linowymi!) - nie lubie tylko kolejek w sklepie spozywczym
:-))
- Posiadam arcyzaszczytny tytul czlonka Sopockiego Klubu Milosnikow Kolei.
- Oprocz kolei interesuje mnie lotnictwo, podroze (zwlaszcza polarne -
przyjechalem raz na Spisbergen i mi zostalo :), nauki przyrodnicze i inne
takie dziwne rzeczy...
aa... mam ambicje sie skaszubic :))
Na koniec wywodow napisze ze bardzo lubie tez przebywanie w przyrodzie
(prawdziwej)

Ale sie uzbieralo...
-
Pozdrowienia z Longyearbyen na Spitsbergenie, 78°13' N 15°29' E
Krzysztof Rozanski
macgy@key.net.pl

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: zapraszam
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=608347

Zapraszam zainteresowanych - kilka książek i starych rozkładów jazdy.

Grzegorz Petka
www.kolejarz.to2.pl

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Archiwalne rozklady jazdy

Ja także szukam starego rozkładu jazdy - ale lata 1945-1960 ( dolny ślask )

Konkretnie?
tomasz pluciński

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Mapa/plan okolic SÂławna - ktoÂś posiada ?
Użytkownik spp <s@op.plw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:c6ttg1$nu@news.onet.pl...


To może być problem, gdyż duża część 1:25000 niemieckich ukazała się
po tym okresie, nie wiem jak w tamtych okolicach?


No właśnie... :-/ Mógłby być ewentualnie sam plan miasta Sławna,
gdzie był by zaznaczony wylot tej linii, bo wiem, że szła ona na
początkowym odcinku wzdłuż linii Sławno-Korzybie, a później
odbiegała na południe w kierunku zabudowań Ugacie, a następnie
skręcała na wschód i dochodziła do miejscowości Kosierzewo, a nie
jak napisałem we wcześniejszym poście - Kwasowo.
Ewentualnie jak by ktoś miał stary rozkład jazdy sprzed 1934 r.,
to może by podał kilometraż, i czy były jakieś stacje po drodze na
pierwszym wąskotorowym odcinku do Kosierzewa.

Kawałek pierwotnej trasy widać na mapie w okolicach Sławna
http://www.stolp.de/Stolp-Kreis/Kreiskarte/stolp1666.htm
lecz jest on niewyraźny i nie ma zakończenia linii w samym Sławnie
Są też widoczne oznaczenia przystanków, lecz jakość mapy sprawia,
że niemożliwa jest ich dokładna lokalizacja na mapie topograficznej.
Gdyby ktoś podał kilometraż z nazwami przystanków, to nawet
odnalezienie w terenie nie sprawiło by mi większej trudności...

W samym Sławnie nie wiem jak prowadziła przez miasto i czy pierwotny
dworzec wąskotorowy miał styczność z koleją normalnotorową, czy aby
nie kończył się wcześniej. Na współczesnych mapach jest zaznaczana wieża
ciśnień w miejscu gdzie trasa mogła iść w kierunku dworca normalnotorowego
(czyżby to była wieża od dawnego dworca wąskotorowego ?)

Pozdrawiam

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Wejherowo [pom] Prezydent namieszał?
Michuss <michuss@gazeta.plnapisał(a):


Nie wiem co ugraja prezydenci i prezes na braku podwyzek plac, bo
zdaje sie, ze to postawili sobie za punkt honoru. Ta postawa jest tym
bardziej nie zrozumiala, gdy wezmie sie pod uwage fakt, iz sporo
grosza do tej pory w ta firme wlozono.


http://www.wejher.info/index.php?mod=news&id=1688
oraz
http://wejherowo.naszemiasto.pl/wydarzenia/723854.html
podają:

Przekazanie linii autobusowej obcemu przewoźnikowi w Miejskim Zakładzie
Komunikacji w Wejherowie stało się faktem. Trasę nr 11 z Kąpina do Gniewowa
obsługuje autobus z kartuskiej firmy Gryf. Pasażerowie mogą być jednak
spokojni, dla nich nic się nie zmieni.

- Kartuskie autobusy na potrzeby naszej komunikacji zostały oklejone
specjalnymi napisami "autobus w sieci MZK Wejherowo", w pojazdach zamontowano
wejherowskie kasowniki, kierowcy sprzedają też nasze bilety po zwykłych
cenach - wyjaśnia Czesław Kordel, prezes MZK Wejherowo. - Autobus odjeżdża z
tradycyjnych przystanków, według naszego starego rozkładu jazdy. Oddanie
dwóch linii obcemu przewoźnikowi planowaliśmy od dawna, naszą decyzję
przyspieszył wypadek jednego z autobusów, uszkodzenia wyłączyły go na pewien
czas z eksploatacji, po prostu zabrakło nam pojazdów.

Oddanie linii obcemu przewoźnikowi jest związane z żądaniami podwyżek płac
pracowników. W firmie sprzedane zostaną dwa stare autobusy, a zakup nowych
wstrzymano. W ten sposób mają być zaoszczędzone pieniądze, które zostaną
przekazane na podwyżkę wynagrodzeń dla pracowników.

- Poprzez zlecenie przejazdów na jednej linii zachowujemy ciągłość kursów
przy jednoczesnym obniżeniu kosztów - przyznaje Czesław Kordel. - Jako prezes
robię wszystko, by autobusy kursowały normalnie.

Dodajmy, że niedługo planowane jest oddanie jeszcze jednej linii obcemu
przewoźnikowi, na razie nie zadecydowano, której. Na takie działania zarządu
firmy nieprzychylnie patrzą związki zawodowe.

- Nie rozumiemy, jak można oddać dobrowolnie swoją linię obcej firmie - pyta
Ryszard Janiuk, przewodniczący Rady Pracowniczej MZK. - Jesteśmy tym
zbulwersowani.

<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<

Wypadków i kolizji było u nas kilkanaście, 2 razy nawet dwa miejskie autobusy
się z lekka stuknęły. Jakoś wtedy nie było problemów z komunikacją miejską,
tylko z brakiem rezerwy - i daliśmy radę spokojnie.
A tu nagle kolejne debilne tłumaczenie prezesa... Coraz mocniej śmierdzi tu
prokuraturą.

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Najlepszy uklad komunikacyjny


Jak juz ktos stwierdzil ze Bydzia ma najgorszy uklad komunikacyjny, to ja
bym chcial sie zapytac, ktore miasto ma najlepszy układ komunikacyjny:
Założenia:
1) Czytelny, czyli jestes w miescie i juz wiesz gdzie wiekszoscia linii
dojechac.
2) Łatwe przesiadki
3) Przyjazna taryfa


Wydaje mi się iż w każdej z 3 kategorii Gdynia ma coś do powiedzenia :-)

Więc tak:
1) Zapewne nie o to do końca chodziło, ale w Gdyni informacja dla pasażerów
jest bardzo czytelna. Na rozkładach są kolejne przystanki z czasem
przejazdu, pojazdy są otablicowane przejrzyście (przepisy wewnętrzne
nakazują umieszczanie przebiegu trasy w każdym pojeździe), kilka wozów
zaopatrzonych jest również w system GPS - na wyświetlaczu ukazuje się
następny przystanek. No i, co najważniejsze, wszystko jest na bieżąco
aktualizowane. Nie ma takiej możliwości aby wisiał stary rozkład jazdy.

2) System skomunikowań jest bardzo rozwinięty, można by nimi zapisać się na
śmierć :-) I nie chodzi tu bynajmniej tylko o skomunikowania "wychodzące
same z siebie", ale również wiele z nich jest wpisanych do rozkładów
(kierowcy mają obowiązek czekać na siebie).

3) Jeśli prostota jest cechą przyjazną, to Gdynia na topie :-) Żadnych
mylących rozróżnień na ulgę gminną i ustawową, żadnego kobinowania z czasem
przejazdu itp. Trzeba tylko wiedzieć gdzie są granice taryfowe - ale w
przebiegach tras jest to wyszczególnione. Ponadto turysta który nas
odwiedził kilka lat temu i ma jeszcze jakieś resztki z karnetów, to może je
spokojnie kasować nie martwiąc się o uszczerbkach na ich wartości (bilety
nie zdrożały już 3 rok z rzędu?)

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Linia tramwajowa 20 od poniedziałku
| P.S. A co sie stanie z pociągami 161 i 165?

No chyba nie myślisz, że na 16-tce zostanie stary rozkład jazdy?

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Linia tramwajowa 20 od poniedziałku

| P.S. A co sie stanie z pociągami 161 i 165?

No chyba nie myślisz, że na 16-tce zostanie stary rozkład jazdy?


rozkład może nie, ale ilośc wozów by się przydała stara...

pozdr.
Adam Muth

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Linia tramwajowa 20 od poniedziałku


| P.S. A co sie stanie z pociągami 161 i 165?
| No chyba nie myślisz, że na 16-tce zostanie stary rozkład jazdy?
rozkład może nie, ale ilośc wozów by się przydała stara...


Ani jedno ani drugie nie będzie tak jak było.

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: KZK GOP: zmiany od 11.11.2004


Jakub wrote:

| Cholera, wytłumaczcie mi o co chodzi - układanie wozów na tych trasach
jest
| proste jak budowa młotka - po 4 wozy na 12 i 13 wchodzą w  takt
14-minutowy
| lub 15-minutowy, po 3 wozy - 20-minutowy, po 2 wozy - 28-minutowy lub
| 30-minutowy.

Dzieki "koordynacji" z linia 13, 12-tka musi jezdzic na trzy pociagi
(hint: wozy to w autobusach sa) w takcie 28-minutowym. Choc oczywiscie
takie ulozenie rozkladu zeby poc. 123 nie byl potrzebny tez jest mozliwe.


Więc dlaczego nie jest w ten sposób ułożony? Po to aby w nieuzasadniony
sposób zwiększać koszty obsługi linii o 50% w dni wolne od pracy? Moze
koordynator powinien zacząć płacić z własnej pensji za takie jaja. Jeśli
wypunktować wszystkie takie przykłady niegospodarności, zebrałoby sie
całkiem duże oszczędności.


 Ach - sorry że zapomniałem o tym kretyństwie z puszczaniem 13
| na Chorzów Rynek. Teraz dzień w dzień przez Załęże i Chorzów przetaczają
się
| stadka w układzie : tramwaj pełny, pustawy, pustawy... dziura czasowa...
| stadko (tak wygląda praktyka)

Zgadza sie. Zwykle tym pierwszym tramwajem jest solowka na 13-tce.


Owszem. I do Rynku jedzie często w parce z 37. Rozkładowcy godni PKP!
Niech odgrzebią stare rozkłady jazdy - to było kiedyś dużo lepiej
poukładane. Jak na razie to mam wrażenie jakby mieli odgórny prikaz
zatrudnić maksymalne ilości motorniczych, tyle jest kulających sie parami
solówek na całej sieci - nie tylko tu.


| W każdym razie system ten system na 12/13 działał dobrze przez
| dziesięciolecia - jaki zatem problem nagle zaistniał, bo w technicznie
nic
| się chyba nie zmieniło?

No zmienila sie czestotliwosc na "trudniejsza" w ogarnieciu wzrokiem :-)


Gdyby to ode mnie zależało, zacząłbym od poprostowania taktów 14-minutowych
na 15-minutowe dla oszczędności papieru i materiałów piśmienniczych na całej
sieci. Kiedy pojawiły sie te genialne 14-minutowe cykle, może ktoś wie?
Pamiętam, że w latach 80-tych przez jakis czas 12, 13 i 14 były taktowane
20-minutowo, co sciagnęło z tras 1/4 pociagów. Tyle że to były czasy
koszmarnych przepełnień i wkrótce powrócono do 14-minutówki.

JH

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: [pr] Pospiesznym na Ławicę
http://www.glos.com/2005/index.php?id=42207

Pospiesznym na Ławicę

"Głos" pisze od dawna o problemach z dojazdem poznaniaków mieszkających wzdłuż
ulicy Bukowskiej. W związku z rozwojem tanich linii lotniczych, już zwiększa
się ruch z Portu Lotniczego Ławica. Dlatego MPK chce uruchomić nową, pospieszną
linię "L" z Dworca Głównego PKP na lotnisko. Autobus zatrzymywałby się tylko na
rondzie Kaponiera i przy ulicy Szpitalnej.

Drugą istotną zmianą ma być wydłużenie trasy linii numer 77 do Skórzewa (gmina
Dopiewo). Mieszkańcy tej miejscowości od wielu lat apelują o autobus MPK,
dzięki któremu mogliby szybciej dojechać do pracy i wrócić do domu. Teraz jest
na to szansa. Trwają rozmowy pomiędzy władzami Dopiewa i Poznania, bo na każdą
linię poza granice miasta musi być podpisane stosowane porozumienie.

MPK zmierza umieścić autobus "77" w podstawowym układzie, co oznacza kursowanie
co 12 minut. Na ulicy Złotowskiej linia będzie się rozwidlać. Autobus z jednego
kursu pojedzie prosto ulicą Poznańską do Skórzewa (pętla w okolicy krzyża), a
następny podąży obecną trasą na os. Kwiatowe (co 24 minuty).

Po wprowadzeniu linii "L" i zwiększaniu częstotliwości "77" MPK chce powrócić
do starego rozkładu jazdy linii numer 59 i skrócić linię 78, która ma zniknąć z
ulicy Bukowskiej. Autobus ten miałby dojeżdżać z Podolan do pętli tramwajowej
przy ulicy Piątkowskiej (gdzie można się przesiąść na tramwaj 9 lub 11) lub pod
hotel Mercure. Natomiast "59" ma przejeżdżać przez Port Lotniczy (tak jak "L").

Nowością ma być linia numer 50 z Górczyna na Ogrody. Autobus jeździłby co 30
minut ulicą Bułgarską, Jasną, obok King Cross i Polską na Ogrody. "50" znacznie
poprawi komunikację dla mieszkańców osiedla ks. J. Popiełuszki. Po skończeniu
remontu ulicy Marcelińskiej i Grochowskiej na starą trasę wróci linia numer 63,
ale "91" pozostanie na Bułgarskiej.

Bartosz Trzebiatowski

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: historia
Dla miłośników inżynierii ruchu tramwajowego:
na stronie

http://www.zkm.gda.pl/tramwaje1978/rozklad.htm

znajdziecie stare rozkłady jazdy tramwajów z roku 1978 - w dzisiejszym look-u.

Pozdrowienia

Rewolucyjne Siły

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: III Internacjonalne Spotkanie Pręgierza - czytanie II i chyba ostatnie
Oto rezultat stukania w klawisze przez osobę, pragnącą być identyfikowana
jako "Aneta Reluga" <an@adres.w.sygnaturce.pl


| (P 43201, 23:58). Najbardziej boję się tego pośpiesznego
| Nie gryzie. Tani jest. Ubezpieczony,
Może pociąg nie gryzie, ale bo to ja wiem, czy wściekły tłum mnie
nie stratuje?


"A na to pytanie niestety nie jesteśmy Pani w stanie udzielić odpowiedzi".
Ale, jak będziesz się przesiadać na Wschodnim, gdzie posp. Wwa - Zagórz
jest podstawiany, to tłum wpadający na Centralnym zastanie Cię już w
przedziale, i stratuje sam siebie.


| Hm... Ten IC jest w Warszawie na Wschodnim o 19:40. O 19:53 z tegoż
| Wschodniego odjeżdża pospieszny do Zagórza. Nie lepiej tak?
A faktycznie taniej i szybka przesiadka. Z tym, że ja jeszcze
kombinuję nad trasą w całości pośpieszną, żeby na jednym bilecie
z przesiadkami, ale bez dopłat za IC czy Ex dojechać. Ten Hafas
na witrynie pkp tak średnio mi się podoba - czy PKP w ogóle
jeszcze produkuje swój stary rozkład jazdy, znaczy mam na myśli
program, ale nie-hafasowy?


KRJ znaczy? Nie, od kiedy mają "swojego" Hafasa (przedtem formularz z
www.pkp.pl odsyłał na stronę DB AG), zrezygnowali z KRJ. A on strasznie
hakierski był, pamiętam, że się z nim przez telnet komunikowało. 8-)


Przez parę lat PG miała nań wykupioną
licencję i wisiał na ośrodku informatycznym, a działał niczym
marzenie. A tego Hafasa nie umiem :(


Hafasa unikam jak ognia. On potrafi pomijać w ogóle niektóre połączenia,
zwłaszcza takie, jakich Ty aktualnie szukasz - samymi pospiesznymi bądź
osobowymi. Najlepszy rozkład jazdy to gruba księga, upstrzona licznymi
poprawkami, skreśleniami i rozpadająca się na kilka części z powodu
częstego a intensywnego używania.


| Jak się załatwia, żeby dostać konkretną miejscówkę
| W jakim sensie konkretną? Miejsce numer 43 w wagonie numer 4?
Yhy. ale już wiem :)


Wiesz??? To mi powiedz, bo ja nie wiem. ZTCW w systemie rezerwacji nie ma
możliwości sprzedania rezerwacji na konkretne miejsce w konkretnym wagonie.
Chyba, ze metodą prób i błędów...

Marek A. Salwa

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Informacja tylko w kasach. PKP szykuje się na ś...
Ten kolorowy link prowadził do starego rozkładu jazdy. Nowy rozkład był dostępny
po naciśnięciu flagi obcego państwa. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Rozklady na przystankach
A pamietacie stare rozkłady jazdy gdzie była tylko informacja co ile minut dana
linia jeźdźi? Na ogół ilość minut była wpisywana długopisem :)
Ma może ktoś jakieś zdjęcia tych rozkładów? Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Od dziś pociągi kursują według nowego rozkładu
Gość portalu: adam napisał(a):

> w polsce i tak średnio przypada 3 razy mniej podróży koleją rocznie
> na mieszkańca niż w Czechach czy RFN. ale cenzorzy z gw o tym nie
> napiszą.

Bo każdy wie, co się dzieje, a kolej od dziesięcioleci nic nie robi, żeby cokolwiek zmienić.
Jechałem dziś pociągiem z Malborka do Warszawy. Na dworcu jest stary rozkład jazdy, kupuję bilet 20 minut przed odjazdem, godzina na bilecie jest według starego rozkładu.
Nie jest sam, bo z dziećmi którym chciałem sprawić niespodziankę, właśnie jazdą pociągiem, bo zawsze jeździmy samochodem. Pan przez głośnik mówi, że pociąg z powodu zmiany rozkładu przyjedzie za 40 minut. Jest zimno więc postanowiłem, że nie będziemy stać na peronie marznąć i pójdziemy na dworzec. Na dworcu w Malborku jak w chlewie, smród, bród, ławki na których strach usiąść. Takiego śmietnika nie widziałem już bardzo dawno, szkoda tylko, że nikt nie srał na samym środku, pewnie by nas to bardzo nie zdziwiło. W pociągu prawie nic się nie zmieniło od trzydziestu lat, śmierdzi na korytarzach, ludzie jarają pety, że nie da się przejść z dzieckiem.
Spytam się związkowców, co robią, że taki syf jest w PKP. Jak trzeba być bezczelnym, żeby za taką fuchę żądać jakiś przywilejów. Jak można dopuścić żeby taki smród i syf był na dworcu, dlaczego sanepid nie zamknie tego chlewu, przecież to jest żywa bomba biologiczna.

Znów przez następne kilka, kilkanaście lat nie pojadę pociągiem i niech nikt nie pieprzy, że można korzystać z komunikacji publicznej. Na pewno nie wejdę na dworzec, który jest żywym chlewem przez bardzo wiele lat.
Dzięki super związkowcy... Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Prasa - komunikacja zbiorowa w Warszawie i okolice
Żw: Kolejny koszmar w pociągach
Kolejny koszmar w pociągach
www.zw.com.pl/zw2/index.jsp?place=Lead04&&news_cat_id=245&news_id=172996&layout=1&forum_id=48915&page=text
autor: TOM, gaw, 2007-11-08, Ostatnia aktualizacja: 2007-11-08
Podróżnych dojeżdżających do Warszawy podmiejskimi pociągami czeka kolejne utrudnienie – od poniedziałku część pociągów będzie omijała Dworzec Śródmieście.
Wczoraj skończył się koszmar podróżnych z linii do Łowicza – po naszej interwencji PKP Polskie Linie Kolejowe wcześniej niż zapowiadały, zakończyły remont torów pomiędzy Ożarowem Mazowieckim a Błoniami. Przywrócony został stary rozkład jazdy. – Pierwotnie miał to być 8 grudnia – mówi Tomasz Krzyżacki, dojeżdżający z Ożarowa. – To by oznaczało miesiąc dłuższych o kilkanaście minut podróży do pracy.

Ale kolej przygotowała jeszcze większą niespodziankę – rozpoczyna przebudowę torów na Dworcu Wschodnim. I dlatego pociągi podmiejskie pomiędzy Dworcem Wschodnim a Zachodnim będą kursowały inaczej.

Od 12 listopada do 8 grudnia część pociągów jadących ze Wschodniego w kierunku Warszawy Zachodniej będzie jeździła przez Dworzec Centralny (omijając stacje: Stadion, Powiśle, Śródmieście, Ochotę), a te z Zachodniego w kierunku Warszawy Wschodniej będą miały zmienione rozkłady jazdy. Od 21 listopada do 8 grudnia część z nich będzie się poruszała po torach niejako pod prąd – po torze, po którym jeżdżą na co dzień składy w kierunku zachodnim. Dziś przewoźnicy, tj. Koleje Mazowieckie i Szybka Kolej Miejska, mają ogłosić zmienione rozkłady jazdy.
Zarząd Transportu Miejskiego chce podpisać umowę z KM, aby posiadacze biletów kolejowych mogli jeździć komunikacją miejską. Wczoraj uchwałę w tej sprawie przyjęła Rada Warszawy. – Jest pożar i trzeba go gasić – mówił Leszek Ruta, szef ZTM. TOM

Remont za remontem

PKP rozpoczną przebudowę wjazdu na stację Warszawa Wschodnia po to, aby mogły tam wjeżdżać pociągi z nowej, planowanej linii kolejowej pomiędzy Okęciem a portem lotniczym w Modlinie. Ma ona zacząć funkcjonować w 2010 r. Równocześnie są naprawiane tory do Łodzi i Radomia. Do 8 grudnia trwa remont pomiędzy Warszawą Wileńską a Tłuszczem, do 10 listopada pomiędzy Warszawą Wschodnią a Otwockiem, do 22 grudnia pomiędzy Warszawą Gdańską a Legionowem.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Nowy Rozkład PKP PR na trasie Pisz --->>> Olsztyn
Jestem mieszkanką Szczytna. Od ponad 4 lat pracuję w Olsztynie. Do
Olsztyna dojeżdźam codziennie pociągiem, jak również wielu innych
mieszkańców Szczytna i nie tylko. Od jakiegoś czasu PKP wspólnie z
Marszałkiem Województwa próbują (i to skutecznie) utrudnić dojazdy
do pracy pasażerom poprzez zmiany w rozkładzie jazdy (na niekorzyść
nas - pasażerów) i poprzez skrócenie składu pociągu. Zmiany te
tłumaczone są aspektami ekonomicznymi. Jednakże, szczerze, nie wiem,
na czym one polegają, gdyż tzw. szynobus wcale szybciej nie dojeżdźa
do stacji docelowej - Olsztyna (jak obiecywano)i często się psuje,
więc gdzie tu ekonomia. Poza tym warto dodać, że pasażerowi jadą do
pracy jak sardynki w puszce (mało miejsca i gorąco, gdyż szynobus
ciągnie tylko jeden wagon, bo większej ilości wagonów nie jest w
stanie pociągnąć), a w Szczytnie wsiada już taka ilość osób, że
pasażerowie na następnych stacjach mogą tylko pomarzyć o wolnych
miejscach. Nieraz zwracaliśmy się do PKP z petycją odnośnie zmiany,
a raczej przywrócenia starego rozkładu jazdy(obowiązywał 2 lub 3
miesiące wcześniej). Zbieraliśmy podpisy, mając nadzieję, że to
wywrze większe wrażenie, również na Marszałku Województwa, ale jak
widać bezskutecznie. Efektem naszych starań jest zmiana odjazdu
pociągu ze Szczytna z 6.30 na 6.26 i szynobus z doczepionym wagonem.
Mam nadzieję, że choć trochę nakresliłam Państwu sytuację pasażerów
na trasie Szczytno-Olsztyn. W imieniu swoim i pasażerów zwracam się
do PKP z prośbą o przywróceniu rozkładu jazdy i składu sprzed kilku
miesięcy. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: 20 minut!!!!
Gość portalu: drewniany napisał(a):

> dzisiaj tj. 22.07.2003 czekałem na "cyklopa" na> do łódzi pod sdh-em
> zamiast 16.48 przyjechał o 17.00. był spóźniany w związku z tym tak zasuwał
> ze wyrobił sie właśnie w 20 minutach do chocianowic. jednak da się po tych
> torach jechać w znośnym tempie i w tedy nie przeszkadza ich stan i
> ograniczenia przedkości. szkoda że jak jadą normalnie to pokonanie tej trasy
> zajmuje im ponad 30 minut a momentami to 803 wlecze sie jak żółw!

To ja kiedyś czekałem w Chocianowicach na 41 (jeździły wtedy po normalnej
trasie). I tramwaj przyjechał z 16-minutowym opóźnieniem.
Odcinek Chocianowice - Warszawska / Sikorskiego tramwaj pokonał w 15 minut
zamiast w 20.

Stan techniczny torowiska to jest rzecz ważna, ale tutaj chyba nie
najważniejsza.
Wagony którymi dysponuje MKT są w złym stanie i nic nie wskazuje na to aby się
to zmieniło, dlatego muszą być oszczedzane.

Druga sprawa - bezpieczeństwo. Nie wiem czy szybkość nie powodowałaby wzrostu
liczby wykolejeń... a wyobraź sobie że tramwaj się wykoleja i wyjeżdża na szosę
wprost pod tira.

I jest jeszcze stary rozkład jazdy, czas przejazdu nie zmienił się chyba od
czasów wybudowania w Pabianicach dwutoru (choć nie wiem).

Możnaby tutaj rzeczywiście pokombinować, bowiem na przykład odcinek Duży Skręt -
Teklin przejeżdża się w 6 minut, a można spokojnie w 4.

...
Może MPK coś wymyśli..., bo jeśli byłaby to linia 11, to odstępy między
tramwajami będą wynosić na zmianę 22 i 23 minuty.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: 20 minut!!!!
Gość portalu: SzK napisał(a):

>
> To ja kiedyś czekałem w Chocianowicach na 41 (jeździły wtedy po normalnej
> trasie). I tramwaj przyjechał z 16-minutowym opóźnieniem.
> Odcinek Chocianowice - Warszawska / Sikorskiego tramwaj pokonał w 15 minut
> zamiast w 20.



jak jadą ostatnie kursu te zjazdowe (przed remontem do helenówka) lub ostatnie
do pabianic to tez nie żałują i ostro gnają!



> Stan techniczny torowiska to jest rzecz ważna, ale tutaj chyba nie
> najważniejsza.

zgadzam się!

> Wagony którymi dysponuje MKT są w złym stanie i nic nie wskazuje na to aby
się
> to zmieniło, dlatego muszą być oszczedzane.
>

to mogli by przejąć nie używany tabor od MPK.
a dróga sprawa to po co tworzono trzy spółki które de facto nie konkurują ze
sobą? chuba tylko aby obsadzać stanowiska dyrektorskie!!
chyba tylko w łódzi jest taka sytułacja że są trzy firmy tramwajarskie!



> Druga sprawa - bezpieczeństwo. Nie wiem czy szybkość nie powodowałaby wzrostu
> liczby wykolejeń... a wyobraź sobie że tramwaj się wykoleja i wyjeżdża na
szosę
>
> wprost pod tira.
>

dlaczego wszystko widzisz w czarnych kolorach?
ja osobiście nie pamiętam kiedy "cyklop" wyskoczył z szyn.


> I jest jeszcze stary rozkład jazdy, czas przejazdu nie zmienił się chyba od
> czasów wybudowania w Pabianicach dwutoru (choć nie wiem).
>
> Możnaby tutaj rzeczywiście pokombinować, bowiem na przykład odcinek Duży
Skręt
>
no można kombinować np. likwidować systematycznie mijanki na rzecz dwutorowego
torowiska w ten sposób też skrócimy czas przejazdu.

mam nadzieję że jeśli nastąpi remont to je zlikwidują. wydaję mi się że jest na
to miejsce. tak wnioskuję z moich z moich obserwacji.


-
> Teklin przejeżdża się w 6 minut, a można spokojnie w 4.
>
> ...
> Może MPK coś wymyśli..., bo jeśli byłaby to linia 11, to odstępy między
> tramwajami będą wynosić na zmianę 22 i 23 minuty.


805 chyba moga pojechać po tym torowisku troszkę szybciej. chyba....??


pozdrooffka
drewniany
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: konstantynów-koniec wakacyjnego rozkladu jazdy43
tez koniec wakacyjnego rozkladu na linii 45 i 46 .od poniedzialku 1 wresnia 45
i 46 powracaja do starych rozkładow jazdy
____________________ Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Jeszcze dłuższa trasa podmiejskiej linii 722
Skrajnym przypadkiem upośledzenia psychicznego jest w szczególności
przypisywanie takowego umiejącym liczyć, gdy samemu nie ma się
pojęcia o podstawowej arytmetyce. Jak się bowiem weźmie stare
rozkłady jazdy i policzy podaż miejsc w busach na Żeromskiego, czy
Broniewskiego np. dwa, trzy lata temu, a potem porówna z podażą
obecną, to nie da się nie zauważyć, w jakim kierunku zmierza
polityka ZTMu. Najłatwiej jest ubzdurać sobie coś i kłapać dziobem
na forum, próbując wciskać ludziom zakłamane i demagogią podszyte
kawałki o rzekomych silnych liniach, układzie przesiadkowym,
mitycznej dawnej nadpodaży etc. Właśnie dlatego jest przyzwolenie
społeczne na rozp...anie warszawskiej komunikacji, że wielu frajerów
łapie się na obiecanki-cacanki ZTMu, inni zaś "kupują" ich wykonanie
idei tzw. linii magistralnych (bo dotyka ono akurat innych
dzielnic), a jeszcze inni kłamią z premedytacją w żywe oczy,
dokładnie wiedząc o co chodzi. "Wspaniałe" i niemal sztandarowe
linie kursują miejscami co 30 minut (114, 189), przy czym fachowcy z
insytucji na "zet" nie są w stanie nawet skoordynować rozkładów tych
linii z innymi, kursujących z takimiż częstotliwościami (wychodzi im
np. takt 3-27). Zaś szczytowe częstotliwości tychże linii
magistralnych na poziomie 10 minut są IMHO niemal jak splunięcie w
twarz pasażerom! Tacy, jak ty łykają tymczasem bez żenady te bzdety
i nie dostrzegają dwu-trzykrotnej obniżki podaży miejsc (albo, jak
już pisałem, nie chcą dostrzec). Dla przykładu: niedawno na
Broniewskiego było 520 co 10 min., 121 co 20 i 103 co 20. Teraz jest
jedno 114 co 10, które oczywiście zastępuje wszystko, co do tej pory
jeździło po asfalcie na tej ulicy. To jest jeden z wielu przykładów,
prawie to samo można powiedzieć o Żeromskiego, Sobieskiego,
Ostrobramskiej etc., a więc ulicach, gdzie nawet tramwaju nie ma.
Ciekawe, kto tu jest downem?
Na marginesie dodam, że jestem zwolennikiem wycofania 520 z Bielan i
istnienia SILNEGO 114. Ale nigdy nie zaakceptuję okłamywania i
bezczelnego oszukiwania ludzi! Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Zły dowcip na 1 kwietnia - zmiana rozkładów
Na szczęscie niektórzy "maniacy" przechowują stare rozkłady jazdy,
za pomocą których można wykazać tę głupią politykę. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Kupię stare rozkłady jazdy pkp
Kupię stare rozkłady jazdy pkp
Jak w tytule- jeśli posiadasz coś takiego w swoim domu to proszę o kontakt na maila. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Autobusem do Katowic!
Autobusem do Katowic!
Nie od dzisiaj wiadomo, że wielu mieszkańców Sosnowca pracuje lub studiuje
(uczy się) w Katowicach. Ich liczba na pewno nie maleje, a sądząc z
rozlicznych rankingów miast, odnotowywujących wysoką pozycję Katowic na mapie
gospodarczej regionu (i Polski), pewno rośnie. Bezrobocie jest tam niskie
(7,7 %), a ilość miejsc pracy prawie trzykrotnie większa niż w Sosnowcu
(ponad 150 tys.). Ja dojeżdżam do pracy w centrum Katowic na godzinę 8.00 z
dzielnicy Pogoń. Na podstawie codziennych obserwacji mogę powiedzieć, że
również z tej dzielnicy jest to całkiem spora liczba ludzi. Rośnie ona
wyraźnie wraz rozpoczęciem roku akademickiego. Z wielkim zdziwieniem
przyjąłem więc zmianę rozkładu jazdy w godzinach porannego szczytu dwóch
najbardziej popularnych linii autobusowych, obsługujących tą dzielnicę
mianowicie 40 i 807.

Zmiana była niewielka ale bardzo ważna. Polegała na tym, że zmniejszono po
jednym kursie autobusów linii 40 i 807 w godzinach 7 - 8, (kursy te dodano w
godz. 6 - 7). I tak aktualnie z przystanku przy ul. Grota-Roweckiego w
godzinie szczytu przed godzina ósmą (wiele instytucji i zakładów rozpoczyna
wtedy pracę) mamy o godz. 7.15 autobus linii 807, o. 7.27 linii 154, o 7.28
linii 40 i o 7.57 znowu 154. Pewnie chodziło o tzw. usprawnienie rozkładów
jazdy i dopasowanie ich do potrzeb pasażerów? Ponieważ wypadł jeden kurs
przegubowego 807 i jeden „krótkiej” 40, a dwa kursy są o tej samej porze
(40, 154) zrobił się w tych autobusach spory tłok. Doświadczam tego
codziennie. Komfort jazdy, prawie jak za komuny. Jakie więc rozwiązanie
proponuję? Możliwości jest klika - można wrócić do starego rozkładu jazdy,
można wprowadzić jakąś nową, prywatną linię, można też „puścić” bardziej
pojemny tabor np. niskopodłogowe autobusy Solaris. Ja byłbym za tym ostatnim
rozwiązaniem. No cóż, pomarzyć można, a nawet trzeba. Marzenia mają to do
siebie, że się... spełniają.


Piotr Dudała

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Wciąż bez zmian!
Wciąż bez zmian!
Nie od dzisiaj wiadomo, że wielu mieszkańców Sosnowca pracuje lub studiuje
(uczy się) w Katowicach. Ich liczba na pewno nie maleje, a sądząc z
rozlicznych
rankingów miast, odnotowywujących wysoką pozycję Katowic na mapie
gospodarczej
regionu (i Polski), pewno rośnie. Bezrobocie jest tam niskie (7,7 %), a ilość
miejsc pracy prawie trzykrotnie większa niż w Sosnowcu (ponad 150 tys.). Ja
dojeżdżam do pracy w centrum Katowic na godzinę 8.00 z dzielnicy Pogoń. Na
podstawie codziennych obserwacji mogę powiedzieć, że również z tej dzielnicy
jest to całkiem spora liczba ludzi. Rośnie ona wyraźnie wraz rozpoczęciem
roku
akademickiego. Z wielkim zdziwieniem przyjąłem więc zmianę rozkładu jazdy w
godzinach porannego szczytu dwóch najbardziej popularnych linii autobusowych,
obsługujących m.in. tą dzielnicę mianowicie 40 i 807.

Zmiana była niewielka ale bardzo ważna. Polegała na tym, że zmniejszono po
jednym kursie autobusów linii 40 i 807 w godzinach 7 - 8, (kursy te dodano w
godz. 6 - 7). I tak aktualnie z przystanku przy ul. Grota-Roweckiego w
godzinie
szczytu przed godzina ósmą (wiele instytucji i zakładów rozpoczyna wtedy
pracę)
mamy o godz. 7.15 autobus linii 807, o. 7.27 linii 154, o 7.28 linii 40 i o
7.57 znowu 154. Pewnie chodziło o tzw. usprawnienie rozkładów jazdy i
dopasowanie ich do potrzeb pasażerów? Ponieważ wypadł jeden kurs przegubowego
807 i jeden „krótkiej” 40, a dwa kursy są o tej samej porze (40, 154) zrobił
się w tych autobusach spory tłok. Doświadczam tego codziennie. Komfort jazdy,
prawie jak za komuny. Jakie więc rozwiązanie proponuję? Możliwości jest
klika -
można wrócić do starego rozkładu jazdy, można wprowadzić jakąś nową, prywatną
linię, można też „puścić” bardziej pojemny tabor np. niskopodłogowe autobusy
Solaris. Ja byłbym za tym ostatnim rozwiązaniem. No cóż, pomarzyć można, a
nawet trzeba. Marzenia mają to do siebie, że się... spełniają.

Jeszcze gorzej jest w drodze powrotnej, ponieważ autobusy nie mogą szybko
dojechać z ul. Sokolskiej na Chorzowska.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Komunikacja miejska - paradoksy!
Nie od dzisiaj wiadomo, że wielu mieszkańców Sosnowca pracuje lub studiuje
(uczy się) w Katowicach. Ich liczba na pewno nie maleje, a sądząc z rozlicznych
rankingów miast, odnotowywujących wysoką pozycję Katowic na mapie gospodarczej
regionu (i Polski), pewno rośnie. Bezrobocie jest tam niskie (7,7 %), a ilość
miejsc pracy prawie trzykrotnie większa niż w Sosnowcu (ponad 150 tys.). Ja
dojeżdżam do pracy w centrum Katowic na godzinę 8.00 z dzielnicy Pogoń. Na
podstawie codziennych obserwacji mogę powiedzieć, że również z tej dzielnicy
jest to całkiem spora liczba ludzi. Rośnie ona wyraźnie wraz rozpoczęciem roku
akademickiego. Z wielkim zdziwieniem przyjąłem więc zmianę rozkładu jazdy w
godzinach porannego szczytu dwóch najbardziej popularnych linii autobusowych,
obsługujących m.in. tą dzielnicę mianowicie 40 i 807.

Zmiana była niewielka ale bardzo ważna. Polegała na tym, że zmniejszono po
jednym kursie autobusów linii 40 i 807 w godzinach 7 - 8, (kursy te dodano w
godz. 6 - 7). I tak aktualnie z przystanku przy ul. Grota-Roweckiego w godzinie
szczytu przed godzina ósmą (wiele instytucji i zakładów rozpoczyna wtedy pracę)
mamy o godz. 7.15 autobus linii 807, o. 7.27 linii 154, o 7.28 linii 40 i o
7.57 znowu 154. Pewnie chodziło o tzw. usprawnienie rozkładów jazdy i
dopasowanie ich do potrzeb pasażerów? Ponieważ wypadł jeden kurs przegubowego
807 i jeden „krótkiej” 40, a dwa kursy są o tej samej porze (40, 154) zrobił
się w tych autobusach spory tłok. Doświadczam tego codziennie. Komfort jazdy,
prawie jak za komuny. Jakie więc rozwiązanie proponuję? Możliwości jest klika -
można wrócić do starego rozkładu jazdy, można wprowadzić jakąś nową, prywatną
linię, można też „puścić” bardziej pojemny tabor np. niskopodłogowe autobusy
Solaris. Ja byłbym za tym ostatnim rozwiązaniem. No cóż, pomarzyć można, a
nawet trzeba. Marzenia mają to do siebie, że się... spełniają.

Jeszcze gorzej jest w drodze powrotnej, ponieważ autobusy nie mogą szybko
dojechać z ul. Sokolskiej na Chorzowska.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Będą pieniądze na remont Dworca Głównego
Niech zostawa stary rozklad jazdy!!!
Jak uwielbiam te przekladajace sie cyferki i literki i ten dzwiek, przychodze
czesto zeby posluchac proszeeeeeeeeeeee Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: ejże-stare rozkłady jazdy na stronie ZDiK !!!
ejże-stare rozkłady jazdy na stronie ZDiK !!!
grzecznie proszę o korektę!...
wystarczą mi poprawki godzin odjazdów autobusów: 122, 126, 128 i E.
dziękuję


Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Co zmienić w Lublinie?
Natychmiast przywrócić stary rozkład jazdy linii 45 i ukarać osoby, które
wprowadziły absurdalne zmiany ( skazać ich na codzienne dojeżdżanie na 8 rano
na Mełgiewską pod Polmozbyt z Poręby wg. wymyślonego przez nich rozkładu). Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Więcej pociągów od kwietnia
No nie wiem, chyba, że teraz już nie ma. Ostatnio jak jechałem Lubuszaninem
(dawno co prawda, bo w sierpniu - czyli chyba był wtedy jakiś stary rozkład
jazdy) to 3 ostatnie wagony jechały na Wrocław - do Poznania jako ekspress a od
Poznania jako pospieszny. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Nowy rozkład MZK: kursy na wieś zredukowane
Nowy rozkład MZK: kursy na wieś zredukowane
Proszę mi powiedzieć jak można ustalić godziny odjazdów autobusów z pod
zielonogórskich wsi,po pełnej godzinie ?! Wiadomo że każdy jedzie do pracy na
konkretną/pełną/godzinę ,to w jaki sposób ma zdążyć jeżeli autobusy odjeżdżają
6.05,6.47 9.02.Na szóstą godzinę już się spóżniłam,na siódmą nie zdążę a na
dziewiątą muszę wyjechać półtora godziny wcześniej.Tak samo jest z powrotem do
domu. Jeżeli pracuję do 15.00 czy 16.00 muszę czekać prawie godzinę na odjazd
autobusu ,a jeżeli pracuję do 17.00 ,autobus powrotny mam o 18.10. Dla osoby
która dojeżdża zaledwie 10km autobusem podmiejskim do pracy i wraca tymże
autobusem do domu, minimum dwie godziny dodatkowo po za domem ,to dużo.W domu
dzieciaki czekają a o obowiązkach domowych nie wspomnę . Pytanie czy to jest
kara za to,że mieszkam na wsi i chcę pracować w mieście?Nie każdego stać na
samochód,w pracy nie każdy ma przychylnego szefa a i sąsiad nie zawsze ma ochotę
podwieźć sąsiadkę do miasta .Jaki z tego wniosek : autobusy są dla ludzi
pracujących więc proszę ustalać tak godziny odjazdu żeby zdążyć nimi do pracy a
nie urządzać sobie wycieczki po mieście pustymi autobusami.Chyba że WAM nie
zależy na zarobku ,bo skoro dojeżdżający kombinują na własną rękę z dojazdem do
pracy ,autobusy jadą puste wniosek:brak klientów-brak pieniędzy za kupowane
bilety/które wcale nie są takie tanie w porównaniu z innymi
miastami-sprawdzałam/ Cała ta historia dotyczy linii nr 29,tak więc proszę
postawić się w naszej sytuacji/mieszkańców Letnicy,Buchałowa i Słonego/ Słyszę w
autobusie opinię dojeżdżających pasażerów.Czym kierowaliście się ustalając nowy
rozkład jazdy ,skoro nikomu z dojeżdżających nie pasuje.Czy nie warto przywrócić
stary rozkład jazdy, nie co go krygując np;usuwając tylko dublujące się
autobusy ,lub przedłużając linię do Letnicy.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Żółwie tempo Ekspresu Lubuszanin
Z ZG do Wrocka
zg napisał:
"Ciekaw jestem co przewoźnik ma do powiedzenia odnośnie taboru w
pociągu osobowym Zielona Góra - Wrocław"

Zgadza sie, ale tam nie placisz jak za ekspres!! Wtedy to bylby
szczyt zdzierstwa. Jedyne co mnie wkurza, to ze zdarzaja sie czasem
sklady z twardymi, plastykowymi siedzeniami. I to taki sklad potrafi
czasem jechac z Wroclawia do Rzepina!! To jest dopiero maskara.
Takie cos to powinno jezdzic na trasie, ktora pokonuje w max godzine
a nie na 6cio godzinna podroz.
Druga sprawa to to, ze z Wroclawia do Rudnej remontuja juz ta linie
kolejowa, ale co sie tam dzieje to MASAKRA. Tu analogicznie do
eskpresu czekajacego na osobowke, tym razem osobowki do Wroclawia
czekaja na przejazd... TOWAROWEGO!!! Jest to na odcinkach gdzie
jeden tor wylaczony z ruchu. No taka sytuacje mialem niedawno jak
jechalem. Poza tym remont jest prowadzony NIEUDOLNIE a pociagi mimo
ze moga jechac szybciej, nie jada. Zas PKP kombinuje jak kon pod
gore co by nie skrocic czasu przejazdu. Przyklad: Ze Scinawy do
Rudnej jest juz 100km/h zamiast 30km/h. Pociag albo tyle jedzie i
potem w Glogowie stoi 20 min zeby "wyrownac" do starego rozkladu
jazdy, albo z Brzegu Dolnego do Wolowa jedzie torem z ograniczeniem
do 20km/h zamiast tym szybszym albo jedzie normalnie 30km/h zamiast
stowa. Poza tym jak pisalem, remont tych torow jest straszna
prowizorka. Na gotowym torze ze Scinawy do Rudnej sa juz dwa
zwolnienia do 20km/h (na nowym torze!!) bo ziemia sie obsunela. Z
Wroclaw Pracze do Brzezinki gdzie byly dwa tory - jeden 100km/h,
drugi 50km/h zamknieto ten wolniejszy. W wyniku niedbalej pracy cos
skopali, i teraz po tym szybszym jedzie sie tez 50km/h. Dodatkowo
przez kilka dni w lipcu zamkneli most na Odrze kolo Brzegu Dolnego
by wyremontowac tor bo byl w stanie tragicznym - predkosc 20km/h. Po
remoncie okazalo sie ze... NIC NIE ZROBILI!!! Nadal jest tak samo.
A na dobra sprawe, juz teraz mozna zrobic by np Slazak dojechal do
Wrocka w 3godziny. Jednak tego doczekamy sie moze po zmianie
rozkladu w Grudniu. Wczesniej nie ma na co liczyc, bo PKP niechetnie
robi takie "roszady". Ale jak remontuja tory w Poznaniu, to rozklad
moga zmieniac co tydzien!! Hmm... ciekawe... Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Prośba
Prośba
Ma ktoś dostęp do starych rozkładów jazdy z lat 1991-1996 ? Pozdrowienia dla
wszystkich, z góry dziękuję Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: 11 do Zgierza, moze sie okzac ze tak bedzie .....
A to dlatego MPK Lodz zakladajac nowe kasetki na przystankach zadbalo o stare
rozklady jazdy autobusu 11 (Konopnickiej i Tkacka....). Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Udręka klientów PKP
Ja bardzo czesto jezdze na tej trasie Lodz-Warszawa. Powiem tak:
zdarza sie ze konduktorzy nie sa mili. Ja sama osobiscie mialam taki
przypadek. Ponadto w lato zdarza sie ze niezbyt mile pachna. Nie
moge powiedziec ze wszyscy ale sa takie przypadki, osobiscie
wywachalam:) Ostatnio jechalam pociagiem Warszawa-Lodz pociag mial
godzine opoznienia, nikt nie wiedzial co sie dzieje. Dopiero po
interwencji pasazera poinformowano przez glosniki. Pamietam pociagi
w anglii gdzie nawet 5 min opoznienie bylo w pociagu komunikowane
przez kierownika pociagu i przepraszano. Tutaj tez tak by mozna ale
PKP nie mysli. Nie wspomne o czestym nieaktualnym rozkladzie jazdy.
Ok. 4 tyg. temu mialam przesiadke w koluszkach. Wszyscy oczywiscie
ciagna na dworzec zeby sprawdzic rozklad jazdy a aktualny rozklad
wisi obok nieaktulanego. Nie wszyscy sie zorientowali ze czytaja
nieaktulany bo informacja o o aktualnosci wisiala wysoko. Jechalam w
lato z dworca Lodz Kaliska wpadam na dworzec patrze na rozklad moj
pociag odjechal wiec podchodze do pani w okienku i pytam sie (a
wczesniej sprawdzalam rozklad w internecie) pani mowi
nieeeeeeeeee...ten rozklad nieaktualny ma pani pociag o tej porze o
ktorej czytalam w sieci. A gdybym sie nie spytala? Skad moge
wiedziec ze w internecie wszystko ok a na dworcu nie okej?
Drukowanie rozkladow jazdy to nie sa duze pieniadze, sciaganie
starych rozkladow jazdy to tylko jeden ruch. Czemu sie tak nie robi?
Kwestia niedofinansowanie? Moim zdaniem nie. To kwestia myslenia PKP
o pasazerach a raczej braku myslenia. Na cale szczescie znalazlam
busa do warszawy i z warszawy. Tanszego. I bede nim jezdzic bo PKP
mam dosc. Nie z powodu remontu. Bo pociag jedzie tyle samo co bus. Z
powodu podejscia PKP do mnie czyli pasazera Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: WKD wraca na wiadukt
WKD wraca na wiadukt
Po co był ten remont, jeśli wracamy do starego rozkładu jazdy? Nie miało być
szybciej? Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Wchodzi w życie nowy rozkład kolejowy: bardzo d...

> a tak, mam, oni są prze-zdolni żeby inny link dawać bo nowy rozkład
> kupa śmiechu.

Analogicznie, w kasie powinny zasiadać kasjerki od nowego i starego rozkładu jazdy, bo ogarnąć dwa na raz to już za duża filozofia..;)

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: O co chodzi z liniami PKP na POdkarpaciu?
Przypominam sobiem bo mam jeszcze stary rozklad jazdy na caly kraj.
a nawet to ze po spieciach ze strona rosyjska Solina byla zawieszona czasowo na
calym odcinku a nastepnie zkrocona docelowo do Przemysla Vsa. Zagurza.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Gdyńskie trolejbusy mają 60 lat
uczony jak wożny

w tym zdaniu sugerujesz że w Gdyni niebyło polskiej władzy ?

"... Pewnie z tego powodu polskie władze Olsztyna,
Wałbrzycha, Koszalina usunęły w latach 60-ych komunikację
trolejbusową. Jedynie w Gdyni ..."

redakcja sugeruje że po ulicach jeżdżą 60 letnie wraki ... do chwalenia to
czołg leopard wyciągnięty na dniach z rzeki Nidy jak to mówią był jeszcze na
światłach ...a z wewnątrz dochodziły dzwięki patefonu...

"...niewiele ma przedmiotów do pokazania. Dlatego pilnie poszukuje
wszelkich pamiątek i rekwizytów z okresu powstania i rozwoju komunikacji
trolejbusowej. Może ktoś przechowuje stare rozkłady jazdy, fotografie..."


problem jest ...czytać was mogą wszędzie i mogą wam współczuć że musicie
jeżdić 60 letnimi wrakami...

"...sieć trolejbusową założyli
okupanci w mieście przemianowanym przez nich na Gotenhafen,
to byłby to dla kogoś problem? ..."

samochwała nie jest problemem dla samego siebie ...

".... Dla mnie nie! W mej rozprawie o
polskiej gospodarce podawalem zawsze obie
nazwy miast...."

cham dla siebie nie jest chamem ...

"... Ale wiem, ze Michnikowi
takie numery wciąż nieprzechodza..."

oficjalnie dziś zapłacili robotnikom za prace "dobroczyńcy" bez wyrzutów
sumienia...bo wiedzieli że przegrają wojnę...

"...W oficjalnej polskiej historii nie wspomina sie np. o
drogach czy liniach kolejowych
zbudowanych czy zmodernizwanych
na terenie Polski w latach 1940-1944..."

dziwadło opętane przez metaliczne dżwięki germańskiej mowy okupacyjnej Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Op coraz czesciej

      Znikają stacje kolejowe

      Coraz więcej małych stacji kolejowych zamienia się w przystanki. Nie
można na nich kupić biletu ani zaczekać na pociąg w poczekalni.

      Pozostałe dworce przypominają opuszczone rudery, zamknięte przed
wandalami i podróżnymi. Scenariusz jest zawsze taki sam: najpierw zamyka się
deficytową kasę biletową. Poczekalnia, której nikt nie pilnuje, szybko
zamienia się w pobojowisko. Z reguły po pierwszym pożarze jest zamykana.
      Dworzec w Dańdówce jeszcze dwa lata temu, z okazji wizyty Ojca
Świętego w Zagórzu, był odnawiany. Dzisiaj budynek pokryty jest wulgarnym
graffiti. Za brudną szybą stary rozkład jazdy. Poczekalnia jest od dawna
zamknięta, bo nie było innego sposobu na pozbycie się z niej bezdomnych.

      Trzy razy korbką

      W Porąbce wraz z kasą biletową zlikwidowano nagłośnienie dworca i
linię telefoniczną. Rozkład jazdy wisi u dróżników odpowiedzialnych za
pilnowanie przejazdu kolejowego. Zrobili go sami, bo zbyt wielu podróżnych
zawracało im głowę ciągłymi pytaniami o czas odjazdu pociągów. Kiedy dwa
tygodnie temu wandale rozlali w poczekalni olej i próbowali go podpalić,
znajdująca się w pomieszczeniu obok dróżniczka nie miała odwagi zawiadomić
policji. Musiałaby bowiem wyjść na zewnątrz i skorzystać z telefonu na
kartę. Mogła za to do woli dzwonić ze swojego aparatu. Jedyne dostępne
połączenia to trzy razy korbką - dyżurny w Dańdówce, albo cztery razy
korbką - dyżurny w Kazimierzu. Po jakimś czasie podpalacze sami zrezygnowali
z "zabawy".
      Poczekalnia w Kazimierzu nie miała tyle szczęścia. Grupie młodzieży
udało się w pustym pomieszczeniu rozpalić ognisko. Spalili wszystkie
drewniane ławki. Przy okazji zniszczono również piec kaflowy. Po tym
zdarzeniu kolej zamknęła dworzec. - Powód zamykania kas jest z reguły ten
sam - tłumaczy Zbigniew Jastrząb, z-ca dyrektora Zakładu Aglomeracyjnych
Przewozów Miejskich. - Kasjerzy na wielu małych stacjach nie zarabiają nawet
na swoją wypłatę. Z biegiem lat ich funkcję przejmą drużyny konduktorskie,
wyposażone w przenośne kasy fiskalne. Bilety będzie można kupować w
pociągach lub na dużych dworcach.

      Z banknotami nie wsiadamy

      Teraz podróżni wsiadający do pociągu bez biletu muszą go kupić u
konduktora. Jeśli na stacji nie ma czynnej kasy biletowej, nie zapłacimy
dodatkowej opłaty.

      Po wejściu do wagonu przeczytałam umieszczoną między przedziałami
informację, że aby uniknąć kary, powinnam udać się do pierwszego wagonu.
Byłam w drugim, ale nie chciałam kusić losu i na następnej stacji
przesiadłam się. Konduktorka zjawiła się, gdy pociąg dojeżdżał do stacji, na
której chciałam wysiadać. - Bilet z Kazimierza do Dańdówki proszę -
powiedziałam, kiedy stanęła przy mnie. Zapłaciłam niewiele ponad 2 zł, tyle
tylko, że z 20 zł otrzymałam resztę w 20- i 50-groszówkach. - A jeśli
miałabym tylko banknot 50-złotowy? - zapytałam konduktorkę. - Z takimi
pieniędzmi nie trzeba wsiadać do pociągu - rzeczowo poradziła.
      Kiedy odeszła, starszy mężczyzna patrząc na mój wyładowany drobniakami
portfel szepnął: - Trzeba było wsiadać do ostatniego wagonu. Tam nigdy nie
zdażą sprawdzić...

      Marzena Malasiewicz
      15-06-2001 00:03

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Nowy szef Podlaskiego Zakładu Przewozów Regionalnych PKP
http://www.wrotapodlasia.pl/pl/wiadomosci/gospodarka_rolnictwo_praca/...
przewozy+regionalne.htm

Zmiana na stanowisku dyrektora Podlaskiego Zakładu Przewozów Regionalnych w
Białymstoku - Robert Nowakowski zastąpił Halinę Kurzynę, która przeszła do
pracy w centrali spółki PKP PR.

31 maja wicemarszałek Jan Kamiński spotkał się z przedstawicielem nowego
zarządu spółki PKP Przewozy Regionalne - Markiem Nitkowskim, dyrektorem ds.
handlowych oraz Robertem Nowakowskim - dyrektorem Podlaskiego Zakładu
Przewozów Regionalnych w Białymstoku.
Omawiane były sprawy związane z funkcjonowaniem kolejowych przewozów
regionalnych w naszym regionie.

*********

Nie znam tego Pana, chetnie uslysze kim jest. Ja znalazlem cos takiego:

http://www.gp.pl/prasa/gp/dokpub/00-04-22/wokol%20Poznania/047.html

GAZETA POZNAŃSKA, sobota 22.04.2000

Kolorem kolei jest marengo
Ocalić od zapomnienia wąskotorówkę

W budynku stacji kolejki wąskotorowej w Zaniemyślu znajduje się Izba Pamięci,
w której umieszczono zbiór przedmiotów związanych z historią kolejki.
Właścicielem eksponatów jest Robert Nowakowski, pracownik Wydziału Marketingu
Dyrekcji Przewozów Pasażerskich w Warszawie.

Zawód przejął po ojcu. Ukończył Technikum Kolejowe Ministerstwa Komunikacji w
Ostrowie oraz Wydział Transportu na Wyższej Szkole Inżynierskiej we
Wrocławiu. W swoich zbiorach ma 13 lamp kolejowych: naftowych, karbidowych,
czapki, elementy wyposażenia budynków kolejowych, zbiór dekretów kolejowych
ojca, instrukcje, stare rozkłady jazdy, przepisy kolejowe z lat 50. dotyczące
zagospodarowania terenów zielonych w PKP. - Moje zbieractwo zaczęło się od
wyjazdów służbowych w teren w ramach kontroli stacji rejonowych. Część rzeczy
została po prostu wyciągnięta ze śmieci, część była złomowana. Zaczęło się od
lampy semaforowej z 1942 roku przywiezionej z Jarocina - mówi Robert
Nowakowski. Najstarszym eksponatem jest dokumentacja mostka kolejowego na
kolei milickiej z 1895 roku. W pomieszczeniu byłej poczekalni urządzone jest
wnętrze stacji kolejowej z lat 40-50. Na biurku stare liczydła, tzw.
kręciołek - poprzednik kalkulatora, komposter do stemplowania biletów, lampa
karbidowa z 1928 roku, latarnie zwrotnicowe, tablica dystynkcji kolejowych
obowiazującyh do 1984 roku.

Kiedy do Zaniemyśla przyjeżdżają turyści, właściciel kolekcji oprowadza ich
po swoich zbiorach. Odbywają się tu lekcje dla dzieci. Przyjeżdżają zapaleńcy
z całej Polski, po to, żeby porozmawiać o swoich zbiorach, zrobić zdjęcia czy
pojeździć parowozem. - Kolej to nie tylko praca - mówi o swoim hobby Robert
Nowakowski. - To jest pasja, która przeszła z ojca na syna. Jest tym, co mnie
utrzymuje w pracy na kolei. Kiedyś Chińczycy powiedzieli, że szczęśliwy jest
ten, kto łączy przyjemne z pożytecznym. Jest to dla mnie wielka satysfakcja.
Zwłaszcza, że nasza kolejka jest ewenementem w skali europejskiej i nie
możemy pozwolić, by potomni mieli do nas żal, że dopuściliśmy do jej
likwidacji.

****
Jesli to ten sam Pan, wierze, ze nadejda lepsze czasy dla PKP w Podlaskim.
Nie mamy duzo linii, szlakowe niezle, szkoda, ze stacje w wielu miejscach na
odludziu:( Ale na pewno cos da sie z tego wycisnac. Wierze, ze bedzie lepiej
(duzo lepiej) niz za Kurzyny. A co do Kurzyny, to tak jak myslalem, model
Aniola z Alternatywy 4 sie przypomina.

W kazdym razie, podlascy MK, mozecie chyba liczyc na wiecej. Obym sie nie
przeliczyl.

Pozdrawiam
Ubies

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Polsat - afera
Tue, 24 Aug 2004 00:29:30 +0200, sleepy <benekzmyd@WYTNIJwp.pl
napisał(a):


23 Aug 2004 23:35:00 +0200, r@op.pl napisał(a):

| PS. Jeśli ktoś jest prawdziwym MK, to potrafi sobie załatwić pozwolenie na
| jazdę w kabinie.
| Jeśli ktos jest prawdziwym miłośnikiem to zrobi wszystko na kolei,żeby pracować
| na niej a tam już droga prosta do nastawnika.Trzeba tylko chcieć.
Czy ktoś kompletuje te wszystkie definicje prawdziwego MK? Można by to
w FAQ zamieścić   ;)


ZTCP:
 1. Fotografuje lokomotywy;
 2. Spisuje numery lokomotyw;
 3. Spisuje przydziały lokomotyw;
 4. Spisuje obiegi lokomotyw;
 5. Zna na pamięć przydziały lokomotyw;
 6. Zna na pamięć obiegi lokomotyw;
 7. Zna na pamięć taryfę PKP;
 8. Zna na pamięć kody ofert, stacji itp,;
 9. Ulubioną lokomotywą jest Gagar;
10. Jeździ na lokomotywach;
11. Jeździ na lokomotywach załatwiając sobie uprzednio zezwolenie;
12. Jeździ na lokomotywach zawodowo;
13. Zbiera pamiątki (stare rozkłady jazdy, tabliczki z taboru, części
umundurowania, dokumentację);
14. Zbiera pamiątki (stare rozkłady jazdy, tabliczki z taboru, części
umundurowania, dokumentację), które potem sprzedaje na Allegro i
tłumaczy się, że w ten sposób zabezpiecza historię i dziedzictwo kolei,
i przy okazji ma pieniądze na dalszą działalność w zakresie
zabezpieczania dziedzictwa i historii kolei w Polsce;
15. Urządza wycieczki ciekawymi liniami lub śladami rozebranych linii;
16. Jest członkiem jakiegoś stowarzyszenia MK;
17. Jest członkiem stowarzyszenia MK aktywnie działającego na rzecz
ratowania zabytków kolejowych i propagowania kolei;
18. Jest członkiem stowarzyszenia MK aktywnie działającego na rzecz
ratowania zabytków kolejowych i propagowania kolei i regularnie płaci
składki;
19. Redaguje lub współredaguje publikacje miłośnicze (czy to papierowe,
czy internetowe);
20. Aktywnie działa na polu ratowania historii kolei, np. pracując przy
naprawach historycznego taboru, przywracając przejezdność linii,
starając się pozyskać dla zbiorów muzealnych stary tabor...
...
99. Lubi kolej, ale nie podpada po żadne z powyższych;
...
666.MK - fanatyk. Uważa, że reprezentowana przez niego forma MK jest
jedyną słuszną formą bycia MK. Zwalcza wszystkich obcych klasowo.
Każdy, kto ma niewłaściwą ulubioną lokomotywę albo wybiera podróż
samochodem, autobusem albo (o zgrozo) busem, gdy połączenie kolejowe
jest niewygodne, to wróg społeczny, którego należy zniszczyć. W
krańcowym przypadku utożsamia kolej w Polsce z PKP i reaguje agresywnie
na wszelkie wyrazy krytyki pod adresem. W swoim rozumieniu jest jedynym
słusznym MK.

Może niech każdy sobie dopisuje, z jaką rangą się utożsamia.
Utożsamiający się z rangą 666 proszeni są o dodanie tego do nicka, żeby
łatwo było killować :-

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Warszawa-Wrocław jak przyspieszyć?
dzieki!
czyli zostanie droga przez Poznan i ewentualnie przez Opole,
Czestochowe po modernizacji, 3.50 h to w porownaniu z obecnymi 5h nie
jest zle (ale nie jest tez dobrze)

Grzegorz Piotrowski napisał(a):

marek@poczta.onet.pl wrote:

| 1. przez Poznań, trwa obecnie remont węzła poznańskiego, wolno
| jeżdżą pociagi na trasie wrocław-rawicz, dopóki nie bedzie
| sensownej alternatywy pozostanie to najszybsze połaczenie Wrocławia
| ze stolicą mimo długiej trasy, jaki czas przejazdu po modernizacji,
| 4,30 h?

Poznan - Wroclaw po modernizacji 1:15 i naprawienie E-20, czyli
poworcenie do czasu 2:29 Warszawa - Poznan. W sumie jest mozliwe ok. 3:50.

| 2. przez Katowice CMK, długa trasa, ale szybkośc CMK i E30 po
| modernizacji

Na 200 nie ma co liczyc w krotkim okresie czasu, wiec Warszawa -
Katowice 2:27, Katowice - Gliwice 0:27, Gliwice - Wroclaw 1:18. W sumie
ok. 4:20, znaczaco dluzej niz przez Poznan.

| 3. przez Łódź, modernizacja szlaku w-wa-łódź mogłaby skrócić
| przejazd o ok. godzinę

W 99/00 odcinek Łódź Kaliska - Wrocław Główny pokonywany był w 3:06,
najszybciej po modernizacji byloby chyba przez Widzew (odcinek od
Galkowka przez Chojny nie bezie robiony wiec pewnie bedzie wolniejszy) z
ominieciem Kaliskiej, wiec wychodzi ok. Warszawa - L. Widzew 1:00 + 3:20
w sumie ok. 4:20. Moze kiedys dalo sie pojechac ciut szybciej z Lodzi,
ale nie mam az tak starych rozkladow jazdy. Nie mniej roznice nie bylyby
zbyt duze na korzysc.

| 4. przez Opole, Częstochowę, po modernizacji w-wa-koluszki i
| lubliniec-czestochowa mogloby to byc dosc szybkie polaczenie dla
| pospiesznych i ekspresów, opcjonalnie od czestochowy do koniecpola i
| dalej CMK, ale wymaga to modernizacji linii do Koniecpola;
| jak myslicie, jaki czas przejazdu mógłby zostać osiagniety po
| (realnej) modernizacji?

Warszawa - Czestochowa 2:00, Czestochowa - Lubliniec po wymianie toru na
120, 0:27, przywrocenie 100 na odcinku Lubliniec - Opole 0:39 (z
pamieci, ale chyba dobrze). Opole - Wroclaw 0:38. Razem ok. 3:50,
praktycznie to samo co przez Poznan, ale raczej mniej oplacalne w punktu
widzenia przewoznika: mniejsze miasta po drodze.

Przez Koniecpol mozna policzyc, ale nie ma szans na szybka wymiane toru,
nawet tylko na 100:
Warszawa - Wloszczowa Pln. 1:25
Wloszczowa Pln. - Koniecpol 0:15
Koniecpol - Czestochowa Str. 0:31
Czestochowa Str. - Lubliniec 0:22

i tak wychodzi minimalnie dluzej niz przez Koluszki mimo wymiany toru od
Koniecpola.

Jak widac, raczej niewiele zmieni sie w porownaiu do obecnych tras.

Pozdr.

--
Grzegorz Piotrowski


Przeczytaj więcej odpowiedzi
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • aircar.opx.pl



  • Strona 2 z 3 • Znaleziono 207 rezultatów • 1, 2, 3