Czytasz wypowiedzi znalezione dla zapytania: Statek Queen Mary 2





Temat: Polonijne 50-cio latki
Rzeczywiscie to nie jest na temat. Pisac sie nie chce
a jak przychodzi czas na "pomysly wakacyjne" to
oczywiscie wtedy jest czas...
Ale do rzeczy. Piszesz o terenie pomiedzy LA a San Diego?
Otoz juz od Santa Monica mozesz jechac Highwayem 1.
Plazy specjalnie nie znam.. moge ci napisac o innych atrakcjach
i ciekawych okolicach.
Atrakcja nr 1 to Polskie Delikatesy w Santa Monica na Wilshire Blvd
(oczywiscie to taki maly zart)

Za La jest Long Beach i slynny statek Queen Mary
www.queenmary.com/
potem wzdluz wybrzeza jest urocze miasto Seal Beach, ciekawe molo

potem Huntington Beach z State Beach bardzo tu popularne w okresie goracym

potem Newport Beach , duzo restauracji, mozna z tego miejsca poplynac
statkiem wycieczkowym na wyspe Catalina - polecam, to jest minimum na caly dzien

potem nastepne ladne miasto Corona del Mar (prawda ze wspaniala nazwa?) z
dostepem do oceanu

potem state Park Crystal Cove, dobry na przechadzki

potem niezapomniana Laguna Beach (jak jakies srodziemnomorski kurort), mnostwo
galerii i kilka muzeum. Mozna tam np miec hotel i jezdzic wzdluz oceanu
na polnoc lub poludnie.

Potem nastepne ciekawe miasto Dana Point, maja tam np zacumowany statek
jak za dawnych pirackich czasow.

Potem San Juan Capistrano - stara misja katolicka do zwiedzania

Potem wiem ze jest misto San Clemente i tu Highway 1 laczy sie z "piatka"

To tyle wedlug mnie ciekawych miast wadluz Pacyfiku.

Przed San Diego jest miasto Carlsbad, ktore slynie m.in z Flower Fields
"pola kwiatowe". Najlepiej zobaczyc te cudowne kwietne pola pomiedzy
marcem a poczatkiem maja

To tyle co moglbymn w telegraficznym skrocie napisac o miastach
wzdluz Pacyfiku.

Pozdr August


Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: statek Queen Mary 2
statek Queen Mary 2



zdaje sie, ze wczoraj odbyl sie chrzest najwiekszego obecnie (niezbyt dlugo
nim pozostanie) statku pasazerskiego na swiecie...

oczywiscie MNOSTWO bledow merytorycznych, przeklaman, bzdur, blednie uzywanej
lub poprzekrecanej terminologii w (polskich zwlaszcza) doniesieniach o tym
wydarzeniu we wszelkich mediach... az "szkoda slow" - za duzo by sie czasu
zuzylo na wylicznanie dziennikarskich pomylek i prostowanie ich...
dyletanctwo i brak elementarnej rzetelnosci dziennikarskiej

kolejnych bzdur mozemy sie spodziewac zapewne w najblizszych wydaniach paru
kolorowych tygodnikow...
bo wszyscy "olewaja" sprawy morskie "w ogole"
(dziennikarze interesuja sie stoczniami TYLKO wtedy, gdy np. stoczniowcy pala
opony, albo strajkuja w stoczni, czyli generalnie - kiedy protestuja, co im
sie w ostatnich latach znacznie rzadziej zdarza niz pielegniarkom,
kolejarzom, gornikom i taksowkarzom)
w dodatku powszechna nierzetelnosc dziennikarska i brak szacunku dla
czytelnika sprawiaja, ze mozna

JEDYNE (jak dotad) w Polsce zrodlo obszernych, szczegolowych i RZETELNYCH -
POPRAWNYCH MERYTORYCZNIE informacji na temat Queen Mary 2 (atrakcyjne
zilustrowanych) to najnowszy numer (wlasnie pokazal sie w kioskach i salonach
prasowych)
dwumiesiecznika MORZA, STATKI i OKRETY

- - - - - -

przy okazji warto zwrocic uwage na KARYGODNE
(swiadczace o niepelnym przystosowaniu sie firm do warunkow rynkowych i walki
konkurencyjnej,
o niekompetencji (przynajmniej "czesciowej") zarzadow tych firm (nie
przykladajacych wagi do public relations)
albo o niekompetencji lub niedopelnieniu obowiazkow i nieudacznictwie lub
niedbalstwie i olewactwie ze strony rzecznikow prasowych,
ze strony sluzb marketingowych i handlowych)
PRZEPUSZCZENIE OKAZJI MEDIALNEJ (dla zyskania publicity, dla public
relations, ktore w uproszczeniu jest "darmowa reklama")
PRZEZ POLSKIE FIRMY UCZESTNICZACE W BUDOWIE Queen Mary 2

WIADOMO bylo, ze bedzie u nas (takze u nas, skoro trabi o tym caly swiat -
CNN, BBC, inne zachodnioeuropejskie i swiatowe agencje informacyjne i TV SAT)
jakies (niemale) echo wspomnianego wyzej wydarzenia w mediach

byla to swietna okazja do pochwalenia sie przez polskie firmy (przynajmniej w
naszych, polskich mediach) udzialem w tym wielkim przedsiewzieciu, jakim byla
budowa Queen Mary 2...

niestety szefowie naszych firm (niedouczeni najwyrazniej - nie doceniajacy
znaczenia public relations, reklamy, marketingu, marketingu socjalnego i
przenikania, zazebiania oraz wzajemnego wspomagania sie tych dziedzin czy
form promocji firmy i jej produktow)
te okazje PRZEGAPILI, olali...

zadna z tych firm nie wyslala W ODPOWIEDNIM CZASIE (i najprawdopodobniej juz
nie wysle, ale nawet gdyby to bedzie "po ptakach", bo teraz dziennikarzom
kluczowych mediow nie bedzie sie chcialo tym zajmowac, bo sprawa bedzie
przebrzmiala, bo "okazja medialna" - chrzest statku przez krolowa angielska,
juz minela)
informacji prasowych o swoim udziale w budowie (dostawie wyposazenia) na
Queen Mary 2
ANI do mediow popularnych, "ogolnych" (wysokonakladowych gazet i dziennikow,
TV czy radia, ani do popularnych tygodnikow czy miesiecznikow, chocby takich
jak Fokus czy Mlody Technik)
ani do polskiej prasy branzowej i fachowej (morskiej, transportowej,
turystycznej) - niskonakladowej
zadnych press releases o swoim udziale w budowie Queen Mary 2

nie bede wymienial konkretnie po nazwach..
ale
na rzecz budowy Queen Mary 2 pracowaly i jakis grosz zarobily na tym (ale nie
potrafily marketingowo / reklamowo / w zakresie public relations skorzystac z
tego)
nastepujace firmy w Polsce (conajmniej te, bo moze byly jeszcze jakies inne):
- pewna agencja zalogowa ze Szczecina rekrutujaca marynarzy na statki i
pracownikow do stoczni zagranicznych - wyslala SPORA grupe Polakow do pracy w
stoczni w St. Nazair'e
- odlewnia z Elblaga wykonala odlewy obudów/korpusow (oplywek i piast)
kluczowego elementu wyposazenia statku - podów napedowych (pednikow
gondolowych)
- cynkownia ze Szczecina cynkowala rurociagi na ten statek...

na koniec jeszcze raz polecam
MORZA, STATKI i OKRETY

JEDYNE (jak dotad, bo moze sie pojawi jeszcze jakis obszerny artykul w innym
czasopismie, ale dopiero zobaczymy, czy bedzie rzetelny...) w Polsce zrodlo
obszernych, szczegolowych i RZETELNYCH - POPRAWNYCH MERYTORYCZNIE informacji
na temat Queen Mary 2 (atrakcyjne zilustrowanych) to najnowszy numer (wlasnie
pokazal sie w kioskach i salonach prasowych)
dwumiesiecznika
MORZA, STATKI i OKRETY
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Niespodzianki....
Niespodzianki....
Czy lubicie niespodzianki?

Ja tez, ale jeszcze wiecej lubie je sprawiac.
Dzis przyszla pora na rocznicowa niespodzianke.
Jak rocznica? Rocznica slubu -oczywiscie.

Wzialem dzis dzien urlopu i rano zakomunikowalem zonie:
“Ubieraj sie i jedziemy”
“Gdzie?”- zapytala zona
“Nie zadawaj zbednych pytan tylko wsiadaj do samochodu” – powiedzialem

Po 35 milach bylismy na miejscu. Miejsce docelowe to miasto Long Beach,
czesc portowa tam gdzie przycumowany od 1967 roku stoi monumentalny
statek "Queen Mary".
Dluzszy od Titanica o 30 metrow i prawie dwa razy od niego ciezszy
czyli –kolos.

Wyruszyl w pierwsza podroz w 1936, przekraczal Atlantyk 1001 razy. W czasie
wojny statek “ciezko pracowal”- przwiozl w sumie ponad 750 tys zolnierzy,
wozil rannych do USA, 3 razy plynal nim Churchill na konferencje…W jednym
rejsie mogl przetransportowac 15 tys zolnierzy.

Po wojnie znow wozil turystow. Zakonczyl morska kariere w 1967 roku zeby
zacumowac w poludniowej Kalifornii, w Long Beach na zasluzony odpoczynek.
Teraz jest hotelem z kilkoma restauracjami i wielka atrakcja turystyczna.
Oto strona:
www.queenmary.com/
Tak wyglada majestatyczna “Queen Mary” (Krolowa Maria) z parkingu

img230.imageshack.us/my.php?image=1naparkinguge1.jpg
a tak troche blizej

img207.imageshack.us/my.php?image=6terazhotelct6.jpg

Na gornym pokladzie jest jedna z wielu restauracji, gdzie zabralem zone na
lunch.
O tej porze bylo jeszcze pustawo, wiec mielismy do naszej dyspozycji
cala obsluge. Oczywiscie na statku zjedlismy ryby- bo jakze mogloby byc
inaczej…

Widok z okna restauracyjnego jak na wyspach tropikalnych…
img207.imageshack.us/my.php?image=7zrestauracjiig0.jpg
po lunchu ja buszowalem po pokladzie a zona odpoczywala…
img207.imageshack.us/my.php?image=10odpoczynekcw7.jpg
widok ze specjalnego tarasu na statek

img57.imageshack.us/my.php?image=11ztarasuyl5.jpg
Kolejnym razem jak tu bede musze zwiedziec statek podwodny “Skorpion”
Kupiony…od Rosji.. tak tak .Kiedys w czasach zimej wojny straszyl a teraz
stoi spokojnie obok “Queen Mary”. Widac go w dole..

img125.imageshack.us/my.php?image=12ztarasung9.jpg
a tu widok z brzegu
img89.imageshack.us/my.php?image=2statkibh5.jpg
Jeden dzien urlopu a tyle roznych “roznosci”… zona zadowolona .. a ja tez..










Przeczytaj więcej odpowiedzi
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • aircar.opx.pl