Czytasz wypowiedzi znalezione dla zapytania: Status bezrobotnego





Temat: Do czego mi bezrobocie?
I tak się musisz ubezpieczyć u męża. Ubezpieczenie w UP przysługuje
tylko tym, którzy nie mogą się ubezpieczyć w żaden inny sposób.

Status bezrobotnego przede wszystkim daje ci prawo do zasiłku,
oczywście jeśli spełniasz warunki. Poza tym daje ci dostęp do ofert
pracy w UP (trzeba być zarejestrowanym, żeby z nich korzystać).
Jednak nakłada na ciebie obowiązki: musisz się co jakiś czas
zgłaszać i jest to twój obowiązek. Nie zgłoszenie się w terminie
grozi wyrejestrowaniem i utratą zasiłku. Podobnie odrzucenie oferty
zaproponowanej przez przydzielone ci urzędnika.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Ameryka, czyzby to kraj zebrakow?
> Ja mowie tu o 28 milionach ludzi, ktorzy z tych czy innych
> powodow nie moga sobie sami za swoje pieniadze kupic chleba na
> stol. Klasy mnie tu zbytnio nie interesuja. Wiadomo ze bogaci
> maja wszystko i to wszedzie. Mowisz ze nie mozna wszystkim
> zapewnic leczenia.

Bo ci ludzie chcą ryby a nie wędki. W USA jest naprawdę niewielkie
bezrobocie. A status bezrobotnego maja nawet pracujący na 1/2 etatu.

> ...Tu chodzi o ich korporacje (ktore nie maja praktycznie nic
> wspolnego z przecietnym ich biedakiem) ktore nie chca zbic czy
> znizyc ceny (firmy farmaceutyczne i ubezpieczeniowe), ktore kolosy
> robia i co najwazniejsze -chca robic.

Ceny dóbr i usług są dostosowane do zasobności portfeli klientów a
nie fanaberii producentów. Jak coś będzie za drogie to się nie
sprzeda i producent straci. Poza tym, istnienie zamożnego
społeczeństwa jest w interesie wielkich korporacji. Biedni klienci
nic nie kupią i firmy zaczną bankrutować.

> ... Dlaczego w Iraku np.
> wydaja grube biliony, a dla swoich biedakow nie maja kasy? Na
> Irak ich jednak stac i to za wszelka cene stac. W Polsce rakiety
> chca stawiac itd.

To jest inwestycja w ciągle rozwijającą się globalną gospodarkę i
przy okazji marketing polityczny. Te koszty zwrócą się z
wielokrotnym zyskiem. Sponsoring jest niestety mało rentowny. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Co ja robię źle?
porucznik.zubek napisał:

> , bezrobotne (te szczególnie trafiają się właśnie
> na serwisach randkowych - trzeba uważać),

O RANY!!! Już myślałam, że jesteś fajnym facetem, ale ten tekst całkowicie Cię
pozbawił tego zaszczytnego miana!!! BEZROBOTNE??? to zabrzmiało jak trędowate.
Ja skończyłam studia, prawie rok szukam pracy, mam status bezrobotnego! Dlatego
trzeba na mnie uważać??? Pomimo tego, że jestem bardzo ładna, pracowita, mam
swoje zainteresowania, no ale cóż - jestem bezrobotna, nic tylko zaszyć się w
kącie :/

> Też tak miewacie, że tracicie po kilku spotkaniach zainteresowanie
> facetem?

Nie, nie mamy tak. Ty sobie wybierasz takie. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: koszmar bezrobocia
piatek byl juz lepszy
Stwierdzilam, ze najlepiej jest jesc malymi lyzkami.
I zamiast startowac do mojej wymarzonej firmy, zadzwonilam do kilku innych i
zapytalam gdzie i komu moge wyslac swoje cv, bo wlasnie szukam pracy.
W jednej z firm sekretarka powiedziala, zebym wyslala na sekretariat i ona
przekaze komu trzeba.
W drugiej, facet od kadr, powiedzial, ze jest szansa na przyjecie mnie, ale na
zasadzie programu "pierwsza praca", czyli stazu absolwenckiego. To oczywiscie
nie znaczy, ze mi cos zagwarantowal, ale jest jakas szansa.

Formalnie ma sie status bezrobotnego, dostaje sie wyplate od urzedu pracy w
wysokosci zasilku, a faktycznie pracuje sie w firmie.
Bardzo mi zalezy na tej firmie, wiec chyba to dobry pomysl?
Pracowac za bardzo male pieniadze, ale w fajnej firmie.
Jak sie skonczy taki staz, to, jesli bede sie starac, zostawia mnie, chyba? Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: please, wyjasnijcie mi..
Ja moge pomoc tylko czesciowo bo na studenckich ksiazeczakch zdrowia sie nie
znam. Jak skonczysz studia i nie bedziesz miala jeszcze stalej pracy to w NFZ
mozesz sie leczyc tylko po zarejestrowaniu sie w urzedzie pracy. Dostajeszcz
wtedy status bezrobotnego i zaswiadczenie o ubezpieczeniu zdrowotnym. Twoj
chlopak nie moze korzystac z przychodni publicznych, chyba ze bedzie sobie sam
indywidualnie odprowadzal co miesiac skladki na ZUS. Pozdrawiam serdecznie. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: "Spóżnialska" kobieta...
No właśnie...jadę do...i chce mi się uciec od niego...
To nie jest partnerski związek, jeśli on, mając status bezrobotnego - nie
rozumie, że ja - mając dzieci i własny biznes na głowie /nie mam innych środków
do życia/ nie zawsze mogę zdązyć na czas , mimo najlepszych chęci :(
I ciągle mnie poucza - to powinnaś zrobić tak, to inaczej...najczęściej też
próbuje rządzić - jak ja prowadzę auto - tu skręć /mimo zakazu/ lub pojedż
tam...
On, On, i tylko ON...
To przecież egoizm w czystej postaci.

Zastanawiałam się, pisząc post - czy ja się czepiam, czy też on jest nie w
porządku... Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: "Spóżnialska" kobieta...
meg-ann napisała:

> No właśnie...jadę do...i chce mi się uciec od niego...
> To nie jest partnerski związek, jeśli on, mając status bezrobotnego - nie
> rozumie, że ja - mając dzieci i własny biznes na głowie /nie mam innych środków
>
> do życia/ nie zawsze mogę zdązyć na czas , mimo najlepszych chęci :(
> I ciągle mnie poucza - to powinnaś zrobić tak, to inaczej...najczęściej też
> próbuje rządzić - jak ja prowadzę auto - tu skręć /mimo zakazu/ lub pojedż
> tam...
> On, On, i tylko ON...
> To przecież egoizm w czystej postaci.
>
> Zastanawiałam się, pisząc post - czy ja się czepiam, czy też on jest nie w
> porządku...

Z Twego postu wynika że marnujesz sie przy nim dobra kobieto. Jeżeli on jest taki marudny i w dodatku bezrobotny to zapewne jest też i dziecinny. Czyli zaspokoiłaś swój instynkt macierzynski sprawiając sobie kolejnego dzieciaka. Proponuje przerzucić sie na normalnego męża, z nim zrobisz sobie tego dzieciaka, bedziesz szczęśliwa. A swoją drogą chętnie poznałbym tą osobę która oprócz dzieci i własnego biznesu ma jeszcze siłę na maminsynka. Zakochałbym sie od pierwszego wejrzenia. I oczywiście byłbym poważniejszy, a nie taki dziecinny, zeby sie jej podobać :) Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Formularz E 111 a zaszczytny status bezrobotnego
Formularz E 111 a zaszczytny status bezrobotnego
Mam ten zaszczytny status, co wiecej bez prawa do zasilku. Chce zlozyc
wniosek do NFZ o wydanie formularza 111 i nie wiem, jakie zalaczniki mam im
przedlozyc: podobno ma byc to druk E 303 z Urzedu Bezrobocia tzn. Pracy, ale
on sie tyczy transferu zasilku za granice - zasilku nie pobieram. Wystarczy
jak do wniosku z NFZ dolacze kserokopie zaswiadczenia o tym ze jestem
zarejestrowana w GUP ?

Jak dlugo sie czeka na ten formularz ? Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Formularz E 111 a zaszczytny status bezrobotnego
ksero nie wystarczy, pani w okienku (trzymajcie mnie bo nie wytrzymam jak
pomysle o tych lafiryndach!!) musi ci wypisac zaswiadczenie ze masz status
bezrobotnego i jestes ubezpieczona z urzedu i nie jest to druk 303 tylko zwykle
zsswiadczenie i juz. a na formularz 111 ja czekalam 30 minut ale nie wiem skad
jestes, mozesz czekac dluzej ale na pewno zalatwisz to w ciagu jednego dnia.
swoja droga ten formularz 111 do UK jest za przeproszeniem o d... potluc bo
jest po polsku,bez sens. no i jest wydawany (teoretycznie na miesiac-tez bez
sensu) ale w wniosku o ten formularz jest okres od do na ile jedziesz,
ostatecznie jak bedziesz skladac to sie zapytaj na ile mozna max.
powodzenia Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Polacy !!! Przyjezdzajcie do niemiec do pracy!!!
W Polsce bezrobotny dostanie 400 zł zasiłku i nie wolno dorobić mu LEGALNIE
złotówki, inaczej traci status bezrobotnego a tym samym zasiłek.
Czy mylę się, mówiąc że w Niemczech jest inaczej? Przecież tam bezrobotny
dostając zasiłek ma pełne prawo do określonej kwoty dorobić sobie
jeszcze...Jest tak?
U mnie....czynsz kosztuje 800 zł minimum...sam czynsz. Nie mając pracy a mając
rachunki do płacenia tylko idiota pozwoli sobie na czyste lenistwo...ale takie
gagatki wszędzie sie znajdą.


.......................................
Na oceanie życia jestem kroplą... Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Polacy !!! Przyjezdzajcie do niemiec do pracy!!!
iw78 napisała:

> W Polsce bezrobotny dostanie 400 zł zasiłku i nie wolno dorobić mu LEGALNIE
> złotówki, inaczej traci status bezrobotnego a tym samym zasiłek.
> Czy mylę się, mówiąc że w Niemczech jest inaczej? Przecież tam bezrobotny
> dostając zasiłek ma pełne prawo do określonej kwoty dorobić sobie
> jeszcze...Jest tak?
Zgadza sie jest tak. U tych co sa na socjalu, cos mi sie gdzies obilo,
odciagaja to co dorobi od zasilku.

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Bezrobotni Malzonkowie
Gość portalu: jarla napisał(a):
> doswiadczenie. status bezrobotnego daje kilka przywilejow np tanszy kursy
> jezykowe

Sorry ludzie, ale tak miedzy Bogiem a prawda: czy wy nie przeginacie??? Zarobki
w organach unijnych (na kazdym szczeblu) sa dwukrotnie wyzsze niz porownywalne
zarobki belgijskie, m.in. po to zeby utrzymac malzonka/malzonke.
Czy wam nie wstyd z tymi zarobkami zglaszac partnera na bezrobocie, zeby
korzystac z przywilei oplacanych przez BELGIJSKICH podatnikow? Jakby kogos, kto
pracuje w organach unijnych nie bylo stac na zaplacenie calej stawki za kurs
jezykowy. Sorry, ale uwazam takie myslenie i postepowanie za zalosne. Na
drobnych pijaczkow z Polski na "midach" to sie z gory patrzymy, ale jak sie
sami zachowujemy tak jak oni, to juz nie wstyd czy jak? Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Pożyczka z UP
czesc sprawa wyglada tak , musisz miec status bezrobotnego (czylu nigdzie nie
pracowac i byc zarejestrowanym w UP), musisz złozyć wniosek a potem
najwazniejsza sprawa jest biznes plan (Up wysyła Cie na warsztaty z Biznes
planu) jezeli masz go dobrze zrobionego to (podstawa do uzyskania kredytu),
zakladasz konto i UP przelewa na nie srodki finansowe, wysokosc kredytu nie
moze przekroczyc 13 tys zł. Jezeli dzialalnosc zdolasz utrzymac przez rok,
umowa z Up wygasa i nie splacasz ani złotówki, jezeli natomiast firma Ci padnie
podczas trwania umowy z UP, spłacasz niestety calosc zaciagnietego
zxobowiazania.
Przez okres 24 miesiecy trwania dzisialnosci ZUS wynosi 250 zł, potem już
stawka ZUS-u jest normalna.
Powodzenia Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Z ziemi greckiej do Polski. Powrót ze złamaną nogą
Pewnych rzeczy można się domyślać z artykułu. Pewnie chłopak pracował na
czarno, bez ubezpieczenia greckiego, a Polsce nie było go dłuższy czas, więc
stracił status bezrobotnego, a co za tym idzie stracił polskie ubezpieczenie.
Konsekwencje poniesie tzw. społeczeństwo, bo w Polsce pewnie nie obciążą go
kosztami skomplikowanej operacji źle zrośniętej nogi (chyba gminy finansują
leczenie nieubezpieczonych). Ale największe konsekwencje poniesie on sam, bo po
prostu już z tej nogi wielkiego pożytku mieć nie będzie (wątpię, żeby lekarze
się jakoś specjalnie przyłożyli się do tej operacji, która sfinansowana będzie
wg "państwowej" stawki przez urząd miejski). Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: umowa o dzieło a status bezrobotnego
umowa o dzieło a status bezrobotnego
Czy jeżeli podpiszę umowę o dzieło, to także (jak w przypadku innych umów)
stracę status bezrobotnego? Tak mi się obiło o uszy, ale nie znam się na tym,
wiec pytam - moze znajdzie sie ktoś bardziej uświadomiony :) Pozdrawiam i
dzięki za odp. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: umowa o dzieło a status bezrobotnego
Podrążę temat, bo nie jestem usatysfakcjonowana ;)
Wiem, że z przepisami trudno dyskutować (a co dopiero - wygrać), ale skoro w
przypadku umowy o dzieło najczęściej pracodawca składek ZUS nie płaci, to jak
to jest? Zacznę pracować na umowę o dzieło, stracę status bezrobotnego, a tym
samym ubezpiecznie? Więc jak to jest - wtedy muszę te składki opłacać sobie
sama? Czy może jednak mogę pozostać przy statusie bezrobotnego (zaznaczam, że
nie mam prawa do zasiłku). Z góry dzięki za odp. i na te wątpliwosci :) Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: umowa o dzieło a status bezrobotnego
Nie może Pani jednocześnie pracować i pozostawać osobą bezrobotną, albo praca
albo status bezrobotnego bez prawa do zasiłku.W przypadku nawiązania umowy o
dzieło z pracodawcą nie podlega Pani żadnym ubezpieczeniom, a z tytułu takiej
umowy nie można się ubezpieczyć dobrowolnie.Umowa o dzieło podlega opodatkowaniu
i będzie trzeba się rozliczyć z urzędzem skarbowym.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: czy UP ma prawo...?
Gość portalu: urz. napisał(a):

> Pracuje w tej branży to raz. po drugie powiedzmy, że się trochę znam na prawie.<

Pozwolę sobie na pociągnięce tego tematu o jeszcze jeden etap w procedurze
wyrejestrowania.
Człowiek dostaje pracę, składa oświadczenie o którym rozmawialiśmy wyżej i traci
status bezrobotnego. Miał jednak wcześniej prawo do zasiłku i moim zdaniem
powinien go dostać za okres od ostatniego podpisu listy do momentu utraty
statusu bezrobotnego.
Jak to wygląda w praktyce?
Nie musi już podpisywać listy więc jak ma się dowiedzieć kiedy przyjść po
pieniądze? A może traci prawo do wypłaty częściowego zasiłku? Z góry dzięki za
info.
Pozdrawiam Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: czy UP ma prawo...?
Zasiłek wypłacany jest "za miesiąc z dołu" czyli dostajemy pieniądze ze miesiąc,
który minął. Zasiłek za niepełny miesiąc ustala się, dzieląc kwotę
przysługującego zasiłku przez 30 i mnożąc przez liczbę dni kalendarzowych
przypadających w okresie, za który przysługuje zasiłek.
Bezrobotny, który utracił status bezrobotnego na okres krótszy niż 365 dni z
powodu podjęcia zatrudnienia, innej pracy zarobkowej itd. i zarejestrował się w
powiatowym urzędzie pracy jako bezrobotny w okresie 7 dni od dnia ustania
zatrudnienia, itd. (....) posiada prawo do zasiłku na czas skrócony o okres
pobierania zasiłku przed utratą statusu bezrobotnego na okres pomniejszony o
poprzedni okres pobierania zasiłku oraz o okresy, o których mowa w ust. 4.
ustawy o promocji zatrudnienia.


> Wciąż aktualne pozostaje pytanie co z zasiłekiem od daty wcześniejszego
> wyrejestrowania do daty kolejnego podpisania listy?


Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: zatrudnić bezrobotnego
zatrudnić bezrobotnego
Mam jednoosobową działalność, chciałabym zatrudnić kogoś w swojej firmie. Osoba ta ma status bezrobotnego (jest to absolwent). Czy z tytułu zatrudnienia kogoś takiego mam jakieś ulgi w opłacaniu za niego ZUS? Wiem, ze gdyby sam założył firmę, jakiś ulgi mu przysługują, ale w sumie i tak pracujemy razem, wiec może bardziej się połaca, jeśli ja go zatrudnię? Może ktoś się orientuje. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Pytanie o staż- pomóżcie!!!
Dokładnie Magda! Chcę się czegoś nauczyć w swoim zawodzie...
Mam tylko nadzieję, że facet nie uprze się, że mnie chce;)
Bo chyba wolałabym stracić status bezrobotnego niz tam pracować :(((-Tylko, że
wtedy tracę szansę przez te 90 dni na znalezienie stażu w swoim zawodzie:( Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Czy przysługuje mi staż z UP?
Ludzie ale żeby móc iść na staż trzeba mieć status bezrobotnego a nie da się
mieć statusu bezrobotnego uczęszczając do szkoly, nawet jeśli są to tylko studia
zaoczne (w rozumieniu UP- masz studia- masz co robić). Mając status studenta nie
możńa mieć jednocześnie statusu bezrobotnego!!! Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Gdzie szukac dotacji na rozpoczecie biznesu?
Gdzie szukac dotacji na rozpoczecie biznesu?
Pracuje teraz na umowe-zlecenie, a chcialabym rozpoczac wlasna dzialalnosc.
Chcialam zasiegnac porady-gdzie mozliwe jest otrzymamie dotacji? Moze sa
jakies preferencje dla osob mlodych, ktore chca otworzyc 1-szy biznes?
Widzialam np fajny kurs w swoim urzedzie pracy-kobieta przedsiebiorcza-tutaj
sa szkolenia i mozliwe sa dotacje, ale tu trzeba miec status bezrobotnego, a
ja pracuje na razie :-( Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Były bezrobotny sam zapłaci za lekarza
Były bezrobotny sam zapłaci za lekarza

"Osoba, która traci ze swojej winy status bezrobotnego, będzie musiała
kilkakrotnie zgłaszać się do ośrodka pomocy społecznej, aby mieć prawo do
ubezpieczenia zdrowotnego."
GP, 24.03.2009

"Za byłego bezrobotnego składkę zapłaci wójt, burmistrz albo prezydent, jeśli
osoba taka spełni określone warunki. Nie może być ubezpieczona z innego
tytułu, na przykład przez członka rodziny.

- Ponadto nie może osiągać dochodu netto powyżej 477 zł miesięcznie albo
tworzyć wspólnego gospodarstwa z osobami mającymi wysokie dochody - mówi Marta
Zapart.

"(...) ubezpieczenia nie otrzyma osoba, która wspólnie mieszka na przykład z
konkubiną zarabiająca z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej 10 tys.
zł miesięcznie. Sytuację finansową osoby, z którą mieszka bezrobotny, sprawdza
ośrodek pomocy społecznej."

Celne są komentarze pod tym artykułem
praca.gazetaprawna.pl/artykuly/166791,byly_bezrobotny_sam_zaplaci_za_lekarza.html






Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Były bezrobotny sam zapłaci za lekarza
najlepszy.jozek napisał:

> "Osoba, która traci ze swojej winy status bezrobotnego, będzie musiała
> kilkakrotnie zgłaszać się do ośrodka pomocy społecznej, aby mieć prawo do
> ubezpieczenia zdrowotnego."

A dlaczego ma mieć prawo do tego ubezpieczenia ? Dlaczego ktoś ma za jej
ubezpieczenie płacić ? Nie chce pracować, to niech płaci za leczenie.

S.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: byłam dziś pierwszy raz w urzędzie pracy...
Weźcie zacznijcie się szanować
A nie dawać kopać w d. jakimś sfrustrowanym urzędnikom. Polak to chyba lubi dać
się upokorzyć, a potem wylewać swoje żale chociażby na tym forum.

A na UP psów bym nie wieszał. Czasem organizują ciekawe szkolenia, np. dla
noszących się z zamiarem otwarcia własnej firmy. I tam jest zupełnie inna
atmosfera niż na dole wśród maluczkich gnijących w kolejce po jakże prestiżowy
status bezrobotnego. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: mozna odzyskac zasilek i status bezrobotnego?
mozna odzyskac zasilek i status bezrobotnego?
Witam
Mam takie pytanie. Dzisiaj przyszlo mi takie orzeczenie z Urzedu
Pracy, iz stracilem zasilek i status bezrobotnego na okres 3
miesiecy z powodu nie stawienia sie w okreslonym terminie do
podpisu, mialo to byc 8.04.2009. Zarejstrowac bylem sie pod koniec
kwietnia i myslalem ze nastepna data kiedy mam sie zglosic do
podpisu ma byc 8.05.2009. Tym bardziej ze nad data 8.04.2009 na
karcie kontroli kobita napisala mi "rejestracja." Wiec myslalem ze
poprostu ta data jest juz zalatwiona. NO lekkie nieporozumienie ale
czy mial ktos z was podobna sytuacje? i czy mozna jeszcze w jakis
sposob odzyskac zasilek i status osoby bezrobotnej?
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: ogłoszenia na portalach
jak czytać oferty pracy
"Zdjęte" z "Wieszjak"-a
bezrobotny.wieszjak.pl/status-bezrobotnego/208669,Jak-czytac-oferty-pracy.html Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: bezrobocie a wolontariat
bezrobocie a wolontariat
Witam , od dłuższego czasu nie moge znaleźć pracy. Jestem zarejestrowana jako
osoba bezrobotna w urzędzie pracy. Niedawno dostałam propozycję odbycia
praktyki zawodowej ( brakuje mi rok takiej praktyki aby moc przystąpić do
egzaminu na uprawnienia projektowe) ale w ramach wolontariatu. W obecnych
czasach jest to dla mnie jedyna forma odbycia takiej praktyki. Jednak z racji
formy , nazwijmy to "zatrudnienia" nie pracodawca nie będzie odprowadzał
żadnych składek ode mnie jako wolontariusza. Wiadomo , wolontariat - praca
społeczna. Chciałabym zachować status bezrobotnego właśnie dla tej kwestii.
Pytanie czy mogę. Dzwoniłam do urzędu, ale tam zasugerowano mi powołanie się
na ustawę Dz.U. 127 poza 1052. Owszem widzę tam adnotację o wolontariacie (
także o stażu i praktyce absolwenckiej) ale widzę też obostrzenie iż taki
wolontariat może trwać maksymalnie 3 miesiące. Zastanawiam się czy to możliwe?
Nie wiem czy dobrze to zrozumiałam. Swoją droga to chyba niedorzeczne aby ktoś
kto chce społecznie pomagać ludziom ( pomijając mój problem) mógł to robić
tylko 3 miesiące w życiu :) Bardzo zależy mi aby przynajmniej w tym okresie
najcięższym dla branży budowlanej odbyć taką praktykę zawodową uprawniająca do
przystąpienia do egzaminu na uprawnienia w formie wolontariatu na czas dłuższy
niż 3 miesiące zachowując jednocześnie status bezrobotnej. Czy jest to możliwe
? Prosze o radę. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Urząd pracy a umowa zlecenie
poczekajka napisała:

> Czy będąc przez 6 miesięcy na umowie zleceniu (opłacane wszystkie składki)
> można starać się o płatny status bezrobotnego?
> Posiadam również 3 miesiące przepracowane na umowie o prace na czas określony.

Pierwszym (nie jedynym) warunkiem uzyskania zasiłku dla bezrobotnych jest
przepracowanie w ostatnich 18 miesiącach co najmniej 365 dni. Rozumiem, że nie
masz tylu.

bezrobotny.wieszjak.pl/zasilek-dla-bezrobotnych/202606,Kto-ma-prawo-do-zasilku-dla-bezrobotnych.html

S.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: poniżej 2 ha pola a status bezrobotnego
sa wszędzie podawane m.in takie wymagania:

Nie może mieć statusu bezrobotnego osoba, która:

* nabyła prawo do emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy, renty
szkoleniowej,
* posiada nieruchomość rolną (ponad 2 ha przeliczeniowe) lub gospodarstwo.



Czy to oznacza że mając poniżej 2 ha można się rejestrować? czy ktoś jest w
takiej sytuacji i ma status bezrobotnego?
Niby wychodzi że tak ale znając urzędy i wszystkie kruczki prawne to się
wszystkiego czepiają. A ja ogólnie to mam poniżej 1 ha przeliczeniowego które
leży nie uzwane i nikt nie chce kupić nawet.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: zmian branzy jak zdobyc doswiadczenie?
Dobrze, że chcesz pracować z umową. Praca za darmo "na gębę" to
podwójne kuriozum.

Może jednak spróbowałbyś umowę-zlecenie za symboliczną kasę, np. 2
zł/h formalnie przez 2 tyg. w m-cu, faktycznie pełny wymiar. Między
umowami rejestrujesz się i wyrejestrowujesz z PUP. Dzięki temu masz
status bezrobotnego i zdobywasz legalnie doświadczenie.

Jak trafi się okazja na staż z PUP możesz ją podłapać. Trochę
lawirowania, ale to się da zrobić. Good Luck!

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Dyskryminacja osób z wyższym wykształceniem w PUP?
Życie jest brutalne, a to co napisałeś jest prawdą. Dlatego ja jak szukałam
pracy nie liczyłam na urząd pracy, ale na siebie. Sporo pracodawców mnie nie
zatrudniała ze względu na tytuł magistra, bo woleli kogoś ze średnim :(. Jedynie
co mi urząd pracy proponował to staż po którym nic nie mam, bo nie liczy mi się
nawet do emerytury!!!! Jako stażysta ma się status bezrobotnego co dla mnie jest
chore. Mnie życie nauczyło jak nie wiesz na kogo liczyć to licz i wyłącznie na
siebie!! Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: bezrobocie trwale
Ok, nie poddajemy sie. Pomysl nr 3:

Na szkolenie bezplatne mozna rowniez zapisac sie samemu do prywatnej firmy szkoleniowej, ktora postarala sie o kase w ramach EFS. Wymogiem jest status bezrobotnego i wiek 18-25 lat lub powyzej 45l. Trzeba takiej firmy poszukac. Np. w Rzeszowie szkolenia takie prowadzi firma EKSA. Obecnie jest nabor na ciesle, wczesniej byl hydraulik, sprzedawca i jeszcze cos tam. Moze w twojej okolicy rowniez takie firmy istnieja.

Pomysly mi sie koncza. Mam jeszcze jeden, ale zostawiam na czarna godzine :)
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Prawda o rynku pracy 2006-2007 Vs 2003-2004
Liczba bezrobotnych to liczba osób zarejestrowanych w urzędach pracy. Kiedy
bezrobotny nie stawi się w urzędzie w wyznaczonym terminie, odmówi przyjęcia
oferty pracy, lub skierowania na staż, szkolenie, prace interwencyjne zostaje
skreślony z listy bezrobotnych, czyli traci status bezrobotnego. Bezrobotnymi
nie są też osoby skierowane na staże, szkolenia itp. A więc jak widać oficjalna
stopa bezrobocia nie do końca obrazuje nam sytuację na rynku pracy. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Prawda o rynku pracy 2006-2007 Vs 2003-2004
Gość portalu: ktośtam napisał(a):

> Liczba bezrobotnych to liczba osób zarejestrowanych w urzędach
pracy. Kiedy
> bezrobotny nie stawi się w urzędzie w wyznaczonym terminie, odmówi
przyjęcia
> oferty pracy, lub skierowania na staż, szkolenie, prace
interwencyjne zostaje
> skreślony z listy bezrobotnych, czyli traci status bezrobotnego.



Oto wlasnie chodzi :)
dziekuje za wypowiedz w moim imieniu.
Czy osoba o nicku hm.mm juz wie, jak mozna utracic status
bezrobotnego? Niekoniecznie otrzymujac prace. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: co jesli odmowie przyjecia pracy...
Gość portalu: maja napisał(a):

> zaproponowanej przez PUP, bo nie bedzie mi odpowieadac?? Strace
> zasilek?

Jeśli bez uzasadnionej przyczyny, to nie tylko stracisz zasiłek, ale zostaniesz
wyrejestrowana z UP. Status bezrobotnego jest dla ludzi, którzy szukają pracy, a
nie przebierają w ofertach i grymaszą.

S.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Pilne pytanie!!!
annajustyna napisała:

> A umowa zlecenia to wlasnie inna praca zarobkowa, wiec?

Co za głupota!!
Przecież pracując na umowę zlecenie nie mam opłacanych składek
emerytalnych ani zusowskich.
Więc jak to, niby pracuję a nie mam prawa do ubezpieczenia!?
Wydawało mi się że osoba bez pracy traci status bezrobotnego tylko
wtedy gdy dostała pracę NA ETAT, albo założyła własną działalność. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: umowa zlecenie a prawo do zasiłku
Gość portalu: fen napisał(a):

> "Zlecenie nie liczy się"
> hmm... ale domyślam sie że nie działa to niestety w obie strony? tzn
> nie mogę dostawać zasiłku i jednocześnie legalnie dorabiać biorąc
> zlecenia?

Dokładniej mówiąc, to w pewnym przypadku może się liczyć.

Liczy się, gdy bezrobotny "wykonywał pracę na podstawie (...) umowy zlecenia
(...), jeżeli podstawę wymiaru składki na ubezpieczenie społeczne i Fundusz
Pracy stanowiła kwota co najmniej minimalnego wynagrodzenia za pracę". Czyli
jeśli zarabiało się co najmniej minimalną krajową.
www.pup-wroclaw.pl/HTML/pracobiorcy/zasilek.html

Za to każda umowa zlecenie powoduje utratę statusu bezrobotnego:

"Status bezrobotnego ma osoba, która (...) Nie wykonuje innej pracy zarobkowej
tzn. nie wykonuje pracy i nie świadczy usług na podstawie umowy agencyjnej,
umowy zlecenia,..."
www.pup.grudziadz.com.pl/bezrobotni.php?op=potrzebne_dokumenty&id=2

Oczywiście po zakończeniu umowy zlecenia można znów się zarejestrować jeśli
tylko nadal spełnia się wymagane warunki.

S.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Ubezpieczenie zdrowotne, a status bezrobotnego
Ubezpieczenie zdrowotne, a status bezrobotnego
Zamierzam w najbliższym czasie zarejestrować się w posredniaku. Mam
pytanie o ubezpieczenie zdrowotne. Obecnie studiuję zaocznie. Nie
przekroczyłem jeszcze 26r.ż. Do ubezpieczenia zdrowotnego jestem
zgłoszony przez rodzica.

Art. 33 pkt.4 ustawy o promocji zatudnienia przewiduje sytuację
kiedy osoba zostaje pozbawiona statusu bezrobotnego. Wraz z nim
traci prawo do ubezpieczenia zdrowotnego. Dokonując rejestracji
urząd zgłosi mnie do ubezpieczenia. Moze zdarzyc się sytuacja, że
nie zgłoszę się w podanym mi terminie na wizytę lub odmówię
przyjęcia pracy. Utracę prawo do bezpłatnej opieki zdrowotnej. Czy w
takim wypadku którys z moich rodziców może ponownie zgłosić mnie do
ubezpieczenia zdrowotnego? Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: umowa zlecenie?
"Status bezrobotnego ma osoba, która:

1. Nie jest zatrudniona tzn. nie wykonuje pracy na podstawie stosunku pracy,
stosunku służbowego oraz umowy o pracę nakładczą.
2. Nic wykonuje innej pracy zarobkowej tzn. nic wykonuje pracy na podstawie
umowy agencyjnej, umowy zlecenia, umowy o dzieło albo w okresie członkostwa w
rolniczej spółdzielni produkcyjnej lub spółdzielni kółek rolniczych (usług
rolniczych)".
tiny.pl/k6pd
Jak zostaniesz bez pracy, to znowu możesz się rejestrować.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: umowa o dzieło a status bezrobotnego-help...
Z moich doświadczeń wynika, że z każdą podpisywaną umową firma powinna Ci dać do
wypełnienia formularz. Tam jest rubryka z pytaniem, czy masz status
bezrobotnego, czy nie. Może ktoś z rodziny mógły wziąć umowę na siebie?
W każdym razie zasady są proste: albo robisz, albo jesteś bezrobotny. Reszta to
kombinowanie :/ Ja też bym chciała bezpłatne ubezpieczenie, a jednak płacę co
miesiąc ubezpieczenie zdrowotne i jakoś żyję. Ale wiem, że to raczej w Polsce
dewiacja niż norma ;)
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: umowa o dzieło a status bezrobotnego-help...
Ja mam taką wątpliwość. chcę podpisać umowę o dzieło:mała sprawa na 40zł. Czy
stracę status bezrobotnego?
wiem,że:Zarejestrowana osoba traci status bezrobotnego, gdy nastąpiło:

1.
Podjęcie zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej,

ale też
Uzyskanie przychodów podlegających opodatkowaniu podatkiem dochodowym z działów
specjalnych produkcji rolnej, chyba że dochód z działów specjalnych produkcji
rolnej, obliczony dla ustalenia podatku dochodowego od osób fizycznych, nie
przekracza wysokości przeciętnego dochodu z pracy w indywidualnych
gospodarstwach rolnych z 2 ha przeliczeniowych ustalonego przez Prezesa Głównego
Urzędu Statystycznego na podstawie przepisów o podatku roln

skoro nie uzyskam takich przychodów to też stracę status bezrobotnego? Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: umowa o dzieło a status bezrobotnego-help...
gg_g napisała:

> Ja mam taką wątpliwość. chcę podpisać umowę o dzieło:mała sprawa na 40zł. Czy
> stracę status bezrobotnego?
> wiem,że:Zarejestrowana osoba traci status bezrobotnego, gdy nastąpiło:
>
> 1. Podjęcie zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej,
>
> ale też
> Uzyskanie przychodów podlegających opodatkowaniu podatkiem dochodowym z działów
> specjalnych produkcji rolnej, chyba że dochód z działów specjalnych produkcji
> rolnej, obliczony dla ustalenia podatku dochodowego od osób fizycznych, nie
> przekracza wysokości przeciętnego dochodu z pracy w indywidualnych
> gospodarstwach rolnych z 2 ha przeliczeniowych ustalonego przez Prezesa Głównego
> Urzędu Statystycznego na podstawie przepisów o podatku roln
>
> skoro nie uzyskam takich przychodów to też stracę status bezrobotnego?

Jakich "takich" przychodów ? Podjęcie zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej
(umowa zlecenie, umowa o dzieło i inne) powoduje utratę statusu bezrobotnego
niezależnie od wysokości wynagrodzenia i czasu trwania umowy. Za niezgłoszenie
podjęcia pracy grozi grzywna w wysokości co najmniej 500 zł, a za poświadczenie
nieprawdy w sprawie niepracowania - do 3 lat więzienia.

S.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: wynajem a status bezrobotnego
wynajem a status bezrobotnego
Jestem z żoną bez pracy. Osiągamy dochody z najmu mieszkania, oficjalnie i
nie chcę tego zmienić. Obydwoje mamy status osoby "poszukującej pracy" a
chcielibyśmy aby jedno z nas miało status "bezrobotnego" (zasilek, szkolenia,
itp.). Jak to można osiągnąć? Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Straciłem status bezrobotnego co z ubezpieczeniem?
Straciłem status bezrobotnego co z ubezpieczeniem?
Witam.
Nie stawiłem się na rozmowę o pracę i nie zdążyłem w ciągu tygodnia wyjaśnić
dlaczego tego nie zrobiłem, co spowodowało, że dostałem pismo z PUP że
skreślili mnie ze swojej listy. Jak to się teraz ma sprawa z ubezpieczeniem
zdrowotnym czy przez 3 miesiące nie mogę iść do lekarza czy szpitala bo za
wszystko zapłacę z własnej kieszeni czy może lepiej ubezpieczyć się samemu,
tylko gdzie? Czy możecie polecić mi jakąś firmę która ubezpieczy mnie na
miesiąc bo zakładam własną działalność i jak będę płacił ZUS to już będę miał
świadczenia a teraz nie wiem czy mogę nawet kichnąć czy nie będę musiał
zapłacić za to ;).
Pozdrawiam. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Status bezrobotnego a praca...
Status bezrobotnego a praca...
Tak sie zastanawiam czy jest sens zgłaszania podjecie pracy w PUP (jako ze
jestem zarejestrowanym bezrobotnym, niepobierajacym zasiłku) ponieważ
podejmuje prace na umowe zlecenie na pewno nie popracuje tam za długo znaczy
ok miesiaca. grozi mi cos za to ...?? Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: status bezrobotnego - czy mówić o tym na rozmowie
status bezrobotnego - czy mówić o tym na rozmowie
witam wszystkich. pisząc list motywacyjny zastanawiam się nad pewna kwestią.
jestem zarejestrowana w urzędzie pracy, mam prawo do zasiłku. wiadomym jest,
że firmom opłaca się zatrudniać bezrobotnych z uwagi na pewne ulgi. czy warto
więc o tym wspominać pisząc list bądź podczas rozmowy. jaką są ZA a jakie
PRZECIW? dziękuję za odpowiedzi. pozdrawiam Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Zasiłek i status bezrobotnego po doktoracie
Zasiłek i status bezrobotnego po doktoracie
Proszę nie być przerażonym tematem, ale taka jest rzeczywistość
Mam taki problem:
od października udało mi się zdobyć etat na mojej uczelni (UKSW Warszawa)
Do tego czasu chce się zarejestrować jako bezrobotny, bo ubezpieczenie z racji
studiów doktor. skończyło się w lipcu
Czy przysługuje mi zasiłek dla bezrobotnego na te dwa miesiące?
Możecie coś poradzić. W Urzędzie Pracy nie bardzo wiedzieli. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Wypowiedzenie umowy a status bezrobotnego
Wypowiedzenie umowy a status bezrobotnego
Hej, czy jesli to ja wypowiem umowe o prace, zachowujac okres wypowiedzenia,
moge sie potem zarejestrowac w urzedzie pracy jako bezrobotny? Chce to zrobic
zeby miec ubezpieczenie, na wypadek jesli dlugo nie uda mi sie znalezc
kolejnej pracy. Z gory dzieki za pomoc! Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Zapytania o wyjazd turystyczny do USA
Witam!

Mam krotkich pare pytan. Otoz na wiosne/poczatek lata planuje poleciec do
USA w celach turystycznych. Mam tam rodzine , z wiza moze bede mial klopoty
moze nie , zobaczymy, sprobowac warto , zakladam ze ja otrzymam i na tym sie
skupmy. Wyjazd planuje na jakies 2 miesiace.
Teraz zasadnicze pytania:

1. Czy w razie starania sie o wyjazd/wize turystyczna to ambasada kaze
zrobic jakies badania medyczne tutaj w polsce ? Badania na HIV, drug test i
temu podobne sprawy ? Czy to tylko w sytulacji wiz imigracyjnych tak jest ?

2. Moja sytuacja obecna jest taka ze pracowalem przed dluzszy czas, pozniej
bylem zarejestrowany jako bezrobotny tu w polsce, ale obecnie od paru
miesiecy nie mam zadnego statusu (bo bylem na wyjezdzie i nie zglosilem sie
w urzedzie pracy by utrzymac status bezrobotnego), wiec nie mam
ubezpieczenia nawet w Polsce. Jak to wyglada w razie wyjazdu do USA i gdyby
tam na miejscu cos mi sie przytrafilo ? Czy wogle nasze ubezpieczenia
panstwowe z Polski dzialaja w USA jesli bym byl bezrobotny (bo nie wiem czy
na sile znow lazic do urzedu pracy i sie o to starac) ? A jesli to nie ma
sensu to jakie ubezpieczenie zdrowotno/wypadkowe wykupic sobie aby w USA
mialo to sens i abym spal spokojnie przez pobyt tam ? [np. przez 2 lata
mialem wykupione ubezpieczenie Euro24 na Europe chyba tylko , czy cos
takiego dziala na USA?]

3. Konkretnie lece do Kalifornii , jak wyglada sprawa prawa jazdy tam ? W
Polsce oczywiscie mam prawo jazdy to najnowsze, ktore jest wazne w krajach
UE, ale jak to wyglada w razie checi pojezdzenia samochodem po Kalifornii ?
Czy musze wyrobic sobie prawo jazdy miedzynarodowe w tym celu ?

Pozdrawiam i dziekuje za odpowiedzi.

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Zapytania o wyjazd turystyczny do USA


Krzysztof wrote:

1. Czy w razie starania sie o wyjazd/wize turystyczna to ambasada kaze
zrobic jakies badania medyczne tutaj w polsce ? Badania na HIV, drug test i
temu podobne sprawy ? Czy to tylko w sytulacji wiz imigracyjnych tak jest ?


Tylko imigracyjnych.


2. Moja sytuacja obecna jest taka ze pracowalem przed dluzszy czas, pozniej
bylem zarejestrowany jako bezrobotny tu w polsce, ale obecnie od paru
miesiecy nie mam zadnego statusu (bo bylem na wyjezdzie i nie zglosilem sie
w urzedzie pracy by utrzymac status bezrobotnego)


W konsulacie na pewno padnie pytanie czy pracujesz, czy pracodawca wie o
twoim wyjeździe i jak to się stało, że daje ci urlop na dwa miesiące
skoro zwykle aż tyle urlopu się nie ma.
Często proszą o pismo od pracodawcy, z którego wynika, że pracodawca wie
o planowanym wyjeździe, że się na niego zgadza i że gwarantuje ci
ciągłość pracy po powrocie.

Jak się będziesz wahał przy odpowiedziasz to raczej wyjdziesz bez wizy.
Zreszta przy takim statusie i tak ci nie wróżę dostania wizy.
Dużo zależy od twojego "obycia" w takich oficjalnych rozmowach i
pierwszego wrażenia jakie zrobisz na konsulu przy rozmowie.


, wiec nie mam
ubezpieczenia nawet w Polsce. Jak to wyglada w razie wyjazdu do USA i gdyby
tam na miejscu cos mi sie przytrafilo ? Czy wogle nasze ubezpieczenia
panstwowe z Polski dzialaja w USA


Nie.


jesli bym byl bezrobotny (bo nie wiem czy
na sile znow lazic do urzedu pracy i sie o to starac) ? A jesli to nie ma
sensu to jakie ubezpieczenie zdrowotno/wypadkowe wykupic sobie aby w USA
mialo to sens i abym spal spokojnie przez pobyt tam ? [np. przez 2 lata
mialem wykupione ubezpieczenie Euro24 na Europe chyba tylko , czy cos
takiego dziala na USA?]


Wykup ubezpieczenie turystyczne gdziekolwiek, PZU wbrew pozorom jest
bardzo dobre.
Zalecana kwota to 50 tyś dolarów.
Koszt około 1000 zł za miesiąc


3. Konkretnie lece do Kalifornii , jak wyglada sprawa prawa jazdy tam ? W
Polsce oczywiscie mam prawo jazdy to najnowsze, ktore jest wazne w krajach
UE, ale jak to wyglada w razie checi pojezdzenia samochodem po Kalifornii ?
Czy musze wyrobic sobie prawo jazdy miedzynarodowe w tym celu ?


Nie musisz. Możesz jeździć na polskim.

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Zapytania o wyjazd turystyczny do USA
On 12 Dec, 07:04, "Krzysztof" <usunu@to.plwrote:

Witam!

Mam krotkich pare pytan. Otoz na wiosne/poczatek lata planuje poleciec do
USA w celach turystycznych. Mam tam rodzine , z wiza moze bede mial klopoty
moze nie , zobaczymy, sprobowac warto , zakladam ze ja otrzymam i na tym sie
skupmy. Wyjazd planuje na jakies 2 miesiace. Polacy nie lataja do usa " w celach turystycznych"- anas tu nawet nie probuj oklamywac konsul tez ci nie uwierzy
Teraz zasadnicze pytania:

1. Czy w razie starania sie o wyjazd/wize turystyczna to ambasada kaze
zrobic jakies badania medyczne tutaj w polsce ? Badania na HIV, drug test i
temu podobne sprawy ? Czy to tylko w sytulacji wiz imigracyjnych tak jest ? witek obeszrnie na to pytanie odpowiedzial

2. Moja sytuacja obecna jest taka ze pracowalem przed dluzszy czas, pozniej
bylem zarejestrowany jako bezrobotny tu w polsce, ale obecnie od paru
miesiecy nie mam zadnego statusu (bo bylem na wyjezdzie i nie zglosilem sie
w urzedzie pracy by utrzymac status bezrobotnego), wiec nie mam
ubezpieczenia nawet w Polsce. Jak to wyglada w razie wyjazdu do USA i gdyby
tam na miejscu cos mi sie przytrafilo ? Czy wogle nasze ubezpieczenia
panstwowe z Polski dzialaja w USA jesli bym byl bezrobotny (bo nie wiem czy
na sile znow lazic do urzedu pracy i sie o to starac) ? A jesli to nie ma
sensu to jakie ubezpieczenie zdrowotno/wypadkowe wykupic sobie aby w USA
mialo to sens i abym spal spokojnie przez pobyt tam ? [np. przez 2 lata
mialem wykupione ubezpieczenie Euro24 na Europe chyba tylko , czy cos
takiego dziala na USA?] witek obszernie odpowiedzial a ja tylko dodam ze gdybym byl" polskim turysta" czyli nielegalem to bym sie o ubezpieczenie  nie martwil - wszyscy nielegale w usa maja zapewniona bezplatna opieke medyczna ( fundowana z podatkow moich  i mnie podobnych  )

3. Konkretnie lece do Kalifornii , jak wyglada sprawa prawa jazdy tam ? W
Polsce oczywiscie mam prawo jazdy to najnowsze, ktore jest wazne w krajach
UE, ale jak to wyglada w razie checi pojezdzenia samochodem po Kalifornii ?
Czy musze wyrobic sobie prawo jazdy miedzynarodowe w tym celu ? jako "polski turysta" nie jezdzilbym samochodem ( nawet na  polskim prawie jazdy, nie mowiac juz o paszporcie z przesiedziana wiza, hehe)- nie korzystalbym tez z komunikacji publicznej, samolotow, pociagow, greyhounda etc ... najlepszym rozwiazaniem szczegolnie w kalifornii jest rower

Pozdrawiam i dziekuje za odpowiedzi. zycze milego pobytu i wielu dolarow ( dobrze schowaj jak bedziesz wracal - najlepiej  po mniej niz $ 10K w zazdej skarpetce.....buty kaza zdejmowac)


Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Bezrobotny i podatek od gieldy :-)
Reksio pisze:


| pracują (osiągają przychody) takie prawo mają. Więc na mój gust, niech się
| bujają. W końcu dostają swoje 19% z zysku, więc mogą opłacić bezrobotnemu
| składkę zdrowotną, która dla UP jest śmiesznie niska.

Jeżeli bezrobotny uzyska dochód wuższy niz polowa najnizszego wynagrodzenia,
wtedy jest pozbawiony statusu bezrobotnego na miesiac. A jak w takim


   Status bezrobotnego traci się w momencie podjęcia pracy (umowa
zlecenie, dzieło, o pracę) i nie ma tu znaczenia wysokośc wynagrodzenia,
tylko okres trwania umowy. Przez czas wykonywania pracy nie można być
bezrobotnym, choćby się zarabiało 50zł miesięcznie.


przypadku ustalic kiedy uzyskal dochod, i w jakim miesiacu?
Czy jest nim miesia, w ktorym na rachunek wplynęła naleznosc za sprzedane z
zyskiem akcje? A moze grudzien na koniec roku? Czy moze dzien w ktorym US
dokona jeszcze zwrotu nadplaconego podatku ? A moze jedno i drugie? Wtedy
traci ubezpieczenie w sumie 2 miesiace za jeden dochod.
Sprawa jest bardziej skomplikowana, i czyjś gust nie może byc w tym
przypadku wyrocznią, bo konsekwencje prawne są powazne.


   Jednakże nie sądzę, aby gra na giełdzie powodowała utratę statusu
bezrobotnego. Zasiłek bowiem przysługuje po spełnieniu kilku warunków
wraz z sytuacją, gdy dla bezrobotnego "nie ma dla niego propozycji
odpowiedniej pracy, szkolenia lub przygotowania zawodowego". Lokowania
oszczędności na giełdzie, czy na lokacie, czy na funduszach nie
zaliczyłbym jako "propozycję pracy", chyba że zajmowałby się tym
zawodowo na podstawie odpowiedniej umowy i na czyjąś rzecz.

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: gra na gieldzie a bezrobocie
jha <af@askf.comnapisał(a):


| czy osobie bezrobotnej grajacej na gieldzie przysluguje prawo do zasilku
| (ubezpieczenie) czy fakt gry musi zglosic w urzedzie pracy ?
| pozdrawiam, Szczepan
| O status BEZROBOTNEGO moze sie ubiegac osoba, która:

| "nie uzyskuje miesiecznie przychodu (innego niz zatrudnienie, inna praca
| zarobkowa) opodatkowanego podatkiem dochodowym od osób fizycznych z
| wylaczeniem przychodów uzyskiwanych z tytulu odsetek lub innych przychodów
| od srodków pienieznych zgromadzonych na rachunkach bankowych w wysokosci
| przekraczajacej polowe minimalnego wynagrodzenia za prace, "

czyli możesz być bezrobotnym i zarabiać na giełdzie, pod warunkiem że nie co
miesiąc zarabiasz :), a ponieważ ciężko przewidzieć ile zarobisz i czy
wogóle więc to nie jest praca i możesz być bezrobotnym pobierającym zasiłek.
pozdr


To nie jest prawidłowa odpowiedź. Co innego status bezrobotnego, co innego
prawo do zasiłku. Jeżeli masz ten dochód poniżej połowy minimalnej płacy to
się rejestrujesz i możesz mieć status bezrobotnego, wtedy przysuguje ci
ubezpieczenie zdrowotne. Ale gdy masz jakikolwiek dochód, choćby to było 20zł
na umowę o dzieło, to nie dostaniesz zasiłku (za ten miesiąc w którym dohód
osiągnąłeś). Mało tego, głośna była sprawa, że jak bezrobotny miał komórkę,
to mu nie przyznali zasiłku - interpretacja - skoro ma komórkę to ma z czego
ją opłacać czyli ma jakiś dochód, albo wcale nie jest w trudnej sytuacji i
zasiłku nie potrzebuje. Paranoja, ale tak jest z urzędasami i na podobnej
zasadzie mogliby potraktować tego człowieka, co gra na giełdzie, bo dla
podobnych urzędasów skoro go "stać na giełdę", to pewnie ma jakieś kosmiczne
dochody...

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: szkolenia dofinansowane z EFS dla MiŚP


| | Czy jeśli mam otwartą działalność na siebie, to mogę skieroać żonę
| | (nie jest "u mnie" zatrudniona) na szkolenie dofinansowane z funduszy
| | społecznych?


Nawet jak by była zatrudniona to nie ma to żadnego znaczenia.
Co innego gdyby była wspólnikiem.


| Nie, musi być zatrudnioona na podstawie umowy o pracę.


Nie wiem o jakie fundusze społeczne chodzi, być może w jednych
jest wymnóg zatrudnienia na etat, w innych wręcz trzeba być bezrobotną
aby z takich kursów skorzystać.


| Z tego co czytałem, to dofinansowanie dotyczy osób zatrudnionych na
| umowę o prace lub właściciela firmy - z tond pytanie - czy współmałżonek
| nie jest jednocześnie "właścicielem firmy" ?


Nie wspólmałżonek nie jest automatycznie współwłaścicielem,
jest jedynie współmałżonką.


Pytałem "u źródła" jaki warunek trzeba spełnić bu otrzymać
dofinansowanie i dostałem w odpowiedzi na maila, że trzeba być "...
zarejestrowany albo ujety we wpisie do ewidencji o działalnosci
gospodarczej ... ". Jak być "zarejestrowanym" to wiem, ale o co chodzi z
tym "ujętym we wpisie" ?


Z tym to radzę się dobrze zastanowić, bo urzędy marszałkowskie
dysponują (będą dysponować) środkami unijnymi pod warunkiem,
że małżonka nie prowadzi żadnej działaności gospodarczej.

Te urzędy marszałkowskie mają prawdopodobnie najlepszą ofertę,
bo w granicach 20 000 zł i jest to dotacja nie obwarowana
zbyt restrykcyjnie zwrotem środków w przypadku likwidacji
nieudanego przedsięwzięcia. W PUP'ie, ze środków starosty
jest gorsza oferta pod każdym względem ale chyba szybsza do
uzyskania. Tu z kolei warunkiem jest status bezrobotnego.

Andrzej.

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: List otwarty do Premiera
Coś mi się nie zgadza.
Piszesz, że jesteś bezrobotny, i że zbierasz na auto.
Mi to się nie klei, według prawa jeśli ktoś zarobi więcej niż xxx,
traci status bezrobotnego, a to xxx jest zdaje się raczej niewielkie,
nie pozwala na odkładanie pieniędzy.

Co do filozofi tekstu - w zasadzie zgadzam się.

w Polsce jest zwyczaj zatrudniania
tych, którzy pracę mają, nie zaś tych, którzy są bezrobotni.


Więcej niż prawda.


 Albo inaczej: Nikt nie chce bezrobotnych,
bo to są jakieś ofiary losu, ofermy, nieudacznicy


Więcej niż prawda.

lub przynajmniej pechowcy czy wrogowie ustroju i oligarchii.


"Pech nie istnieje, a przypadki są tylko w powieści"- ktoś tak powiedział.
Zamień "czy"  na "bo to", i zrozumiesz skąd się fatum wzięło.
A prawda jest jeszcze gorsza.


O wiele lepiej udawać przepracowanego, obwieszonego obowiązkami oraz
pieniędzmi
i zaganianego, bo taki człowiek nie tyle znajdzie pracę, co zostanie
odnaleziony
przez tych, którzy szukają pracowników energicznych, zaradnych farciarzy... :)


Tak właśnie należy pracować: 90% energi na udawanie.
Ci co nie nauczyli się udawać (nie ma aktorstwa w szkole) są bezrobotni.
Teraz wiadomo, dlaczego w Polsce jest tak źle:
Mało kto pracuje, a jak już pracuje, to najwyżej 10%.


... SOA1. ;) (standardowa odpowiedź administratora --
nie rozumiem pani/pana problemu, bo u mnie jest wszystko w porządku)


To o mnie?
U mnie nie działało, i mnie zwolnili, a smarkacz co żądał
by mu ten komputer zanieść pewnie ma ciepłą posadkę do dziś.
Ale nie zaniosłam, już nie pamiętam, ale zdaje się powiedział,
że jak zaniosę to i tak nie zrobi.

Ale :

Jedynym rozwiązaniem tego problemu jest wprowadzenie korelacji płaca<--praca.


To nie prawda. Zauważ, że wielu ludziom warto dać pracę tylko po to
by np. nie bandycili.
To się społeczeństwu opłaca - jest wtedy mniej strat, taki człowiek,
co by bez pracy bandycił coś wypracuje, tyle, że mniej niż inni.
Takie pilnowanie pracą jest bardziej humanitarne od więzienia,
nie wymaga wcześniej sądu prokuratury, policji, a to są koszty,
nie pisząc już o koszcie żywienia i pilnowania więźnia.

Zauważ też, że twoje założenie jest teoretycznie realizowane od 89 roku.
I co? Jest lepiej niż było ?
Bezrobocie większe, strajki większe, więzień więcej
i oczywiście są więcej niż pełne.

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Pertraktacje o tramwaj nr 25


| Z drugiej strony przecież o ile łatwiej napisać pismo nt. likwidacji, niż
| trudzić się nad ułożeniem nowego rozkładu.

I tak ze wszystkim. Czy tylko ja odnosze wrażenie, że nigdy w kraju lepiej
nie będzie, bo zbyt wielu tak naprawdę nie zależy na pracy, nie szanują jej.


Szanować pracy nie mają potrzeby - przy poszanowaniu lokalnych bądź
towarzysko-rodzinnych układów i tak żadna siła ze stołków ich przecież nie
zdmuchnie.


A bezrobotni - z pewnością by sie znalazło trochę, co z pocałowaniem ręki
wykonywał by pracę najlepiej jak umie.


Pewnie i tak, najprawdopodobniej nawet za niższe pieniądze, ale póki co status
bezrobotnego dobitnie świadczy, że członkiem żadnego z ww. kręgów się nie
jest.

A wracając do przedmiotowych pertraktacji: jak sobie pomyślę, że owe odbywały
by się w czasie powyborczym, to najpewniej wcale by się nie odbywały - ciach i
po temacie. Ale wybory idą i jakoś tak niezręcznie tego typu tematy poruszać,
a tym bardziej mogące mieć wpływ na postawę elektoratu decyzje podejmować.
Widzę w tym kolejny etap agonii 25 - linii, której frekwencje bada się po tym,
gdy wzdłuż jej trasy uruchomiono co najmniej 4 nowe, konkurencyjne linie
ogumione, dopuszczono też do ruchu stek busiarstwa, jeżeli o dni targowe
chodzi. A gdyby tak na jeden dzień zawiesić 67, 97, 901 i 921 na zbieżnych
odcinkach, jak i wszystko od strony pn.-zach. inne poskracać do wojkowickiego
parku, busiarzom nakazać jeździć legalnie (czyli na podstawie koncecji - pół
odpada i uzgodnionego rozkładu - drugie pół leci), dodatkowo wybrać do badań
jakąś dobrą sobotę, to retorycznie co wówczas [na to dyskutujący sami se sobą
szanowni samorządowcy-transportowcy]?

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: wypadek w DC
Zenobiusz Zimny napisał(a):


Jednostka la@waw.pdi.net (Dariusz K. Ladziak) nastukała w
news:458c8b1c.8684627@news.tpi.pl:

[...]
| Rząd powinien nakazać wycięcie latarni na poboczach...
| Wystarczy zabezpieczyc barierka energochlonna. Ale i tak grupowi
| teoretycy zaczna zaraz drwic, ze tym pasazerom latarnia wyskoczyla na
| droge i za szybko jechali.
| Moze na poczatek zatrudnic dostatecznie przeszkolonych kierowcow
| autobusow???

A skąd ich wziąć? Bo OIMW całkiem spora liczba wyjechała za granicę
dorabiać się garba...


Wiesz, w autobusach wiszą plakaty zachęcające do pracy:
wystarczy status bezrobotnego, żeby za prawko zapłaciła ci gmina,
robisz je w ośrodku MZA czy też rapit-busa, zdajesz i pracę masz
zagwarantowaną.
A ZTCW to wcale tak źle nie płacą.
Znajomyz ochrony chce się przebranżowić.


Łatwo jest teoretyzować... Jak już ktoś zauważył na forum Gazety, a skąd
wiesz kto jechał w tej osobówce...? Bo prawda jest taka, że takie
zderzenie na 90% zakończyłoby się tragicznie dla pasażerów samochodu
osobowego w końcu jeżeli "kierowca" zajechał drogę rozpędzonemu
autobusowi, to prawie na pewno (znając realia ruchowe Warszawy) wepchnął
się w lukę między autobusem, a innym samochodem... Przy zderzeniu,
osobówka zostałaby dosłownie sprasowana.


Wątpie. autobus jechał 70, wepchnął mu się ktoś kto jechał 40, w
momencie kolizji różnica prędkości wynosiła by tylko 10kmh i taki
matiz by po prostu przejął ułamek pędu autobusu - ten wcale by po nim
nie przejechał, o ile by go coś z przonu nie przychamowało.

Chciałbyś żyć do końca swoich


dni z obrazem miażdżonego pojazdu przed oczami? Kierowca autobusu wybrał
w swoim przekonaniu mniejsze zło... I gdyby nie ta latarnia, to by mu
się nawet udało... Skosiłby parę słupków, i byłoby ok.


nie, bo gdyby nie stanął, to by zleciał w dół.


| Po psi ch... ten traktorzysta unikal kolizji z jakas konserwa???

Może i koński. Ja też bym nie chciał nikogo zabić na drodze. A bardzo o
to łatwo. I niestety prawdziwym dramatem w Polsce jest to, że ja nawet
jeżdżąc bardzo spokojnie, nie mam gwarancji uniknięcia wypadku :(


Chcożać bardzo powoli nie masz gwarancji, że nie walnie cię meteoryt.
Mimo że o wypadek łatwiej, to jednak szanse przeżycia są większe.

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: stoczniowców

On Mon, 12 Aug 2002 00:13:58 +0000 (UTC), Bart Ogryczak wrote:
On Sun, 11 Aug 2002 at 23:55 GMT, citizen Krzysztof Zietara testified:
A jak się w tym czasie poślizną, to bulą później za szpital?
Mogą mieć z chorej kasy jako nabliższa rodzina kogoś pracującego.
Mogą. Zakładając, że ktoś w najbliższej rodzinie pracuje.
A co to za rodzina, w której nikt nie pracuje?


No wysil wyobraźnię trochę. Rodzina typowa prosta, ojciec na etacie,
matka prowadzi gospodarstwo, dzieci zasuwają do szkoły. Jedno zwolnienie
i już nikt nie pracuje.

Zauważ, że napisałem o _zasiłku_. Coby dostawać zasiłek musisz się
tam codziennie zgłaszać, brać te ich oferty itd.
AFAIR nie codziennie, tylko raz na tydzień.
W ramach walki z "bezrobotnymi" pracującymi na czarno wymyślili, że
codziennie.


Jak ktoś mieszka na wsi 50 kilometrów od urzedu pracy to też?

A jak nie masz prawa do zasiłku to i tak musisz się zgłasz
Bo jak nie, to co?


To tracisz status bezrobotnego.

Ale wiesz, ten kij ma dwa końce. Ja doskonale pamiętam jak gdzieś na
początku lata jeden taki plantator truskawek wypłakiwał się w rękaw
dziennikarzowi, że podobno takie bezrobocie jest, a jemu truskawki na
polach zgniją bo nie ma chętnych do zbierania. Jak się okazało, gdzie te
pola ma, ile płaci i jakie warunki zapewnia to się nawet śmiać za bardzo
nie było z czego...

Bo 'jem siem nie opłacało' u niego pracować, mowa była o rejonie formalnie
z 30% bezrobociem, z czego duża cześć bez prawa do zasiłku. Jakby ktoś
naprawde nie miał z czego żyć, nie zastanawiałby się gdzie te pola
i jakie warunki.


Pracowałbyś dwa tygodnie za circa 50 złotych? Ja bym wolał kartony
zbierać jednak. A poza tym okoliczni plantatorzy dawali więcej i jeszcze
takie luksusy jak wodę do picia na dodatek.

A co do zasiłków, na każdego takiego zawodowego typa przypada kilku
bezrobotnych którzy naprawdę szukają pracy i naprawdę potrzebują
zasiłku.

Możliwe, choć obawiam się że proporcje mogą być odwrotne.


Podejrzewam, że wątpię. Widywany przeze mnie lumpenploretariat siedzi
całymi dniami na murkach, więc nawet zbieraniem pieczątek się nie
zajmują...

bart


Tarhimdugurth

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: metody Urzedu Pracy

czy status bezrobotnego wiaze sie z musem podjecia kazdej pracy , wszedzie
i
na jakichkolwiek warunkach.


A niby dlaczego mam utrzymywać kogoś, kto ma zamiar pół życia wybrzydzać w
ofertach?
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: metody Urzedu Pracy


czy status bezrobotnego wiaze sie z musem podjecia kazdej pracy , wszedzie
i
na jakichkolwiek warunkach...


Ja ambitnie szukałem pracy samemu. Nie było łatwo i po pół roku zgłosiłem
się do Urzędu Pracy.
Tam taka miła Pani obliczała mi "dni", bo musi być 365 w ciągu ostatnich 18
mcy czy jakoś tak.
Rozbawiło mnie, że jak łączyła styczeń z lutym (wtedy to było 31 + 29)
używała kalkulatora.
Potem spoważniałem, bo ja takie obliczenia robię w pamięci i pracy nie mam,
a ona ma i to właśnie dzięki takim jak ja.
Potem okazało się, że uczciwie pracując odprowadzałem składki na jakiś
fundusz ale było ich za mało i ten okres się nie liczy do stażu (prawie 2
lata w czasie studiów na 1/3etatu).

Dziś szczęśliwie mam pracę, robię to co lubię i czuję się potrzebny - to
chyba najważniejsze.
W jej znalezieniu Urząd mi nie dopomógł i nikt z tego tytułu sprcjalnie się
nie przejmował.
Zmieszano mnie z błotem i oskarżano, że jestem tam po zasiłek.
Od jałmużny 400zł trzeba było odprowadzić podatek.

O Urzędzie Pracy i jego metodach mam jak najgorszą opinię.
Ale to tak jak z Pocztą Polską jak by się dało to bym nie korzystał.

LG zatrudniając w fabryce przy linii produkcyjnej pewnie nie stawia dużych
wymogów kwalifikacyjnych.
Przypuszczam, że jest to próba skorzystania z ulgi przy starcie (rozruchu)
produkcji w postaci zasiłków wyrównawczych dla eks-bezrobotnych.
Czy będą chętni? Jasne, że będą. A czy pani w urzędzie może stawiać
ultimatum? Może, bo to ona jest prawem - ona je interpretuje (co znaczy to
samo).

pozdrawiam, Krzysiek

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Płaca minimalna


Dawid wrote:

 Przyczyna "bezrobocia" sa zasilki dla bezrobotnych...

| gdyby byly zasilki dla bezzennych mielibysmy plage bezzennosci...
| A ze sa zasilki dla "samotnych" bedziemy mieli plage "samotnych matek"

Trochę przesadziłeś z tymi zasiłkami, w Naszym Kraju są powiaty w których
98% bezrobotnych nie pobiera zasiłku, nie wspomnąć już o bezrobotnej
młodzieży, która nie nabywa żadnego prawa do zasiłku a stopa bezrobocia
wśród młodzieży jest średnio 2 razy wyższa od ogólnej. Największe
bezrobocie występowało wśród ludności w wiek 15-24 lata i wynosiło 38,9%
przy stopie bezrobocia 18,2% (BAEL trzeci kwartał 2004 r.)


NIe "przesadzilem" a troszke uproscilem..

Status "bezrobotnego" daje pewne "przywileje" niezaleznie czy sie
pobiera zasilek, czy nie.

Pracujacy na czarno jest zainteresowany "statusem bezrobotnego",
boma "ubezpienienie" w przypadku choroby.

Zona moja za uczciwie zgloszona musi placic 700 PLN miesiecznie,
a ON NIC...

Wiec jest "na bierzaco" 700 PLN "doprzodu".

Jesli chodzi o mlodziez.. Nie wiem jak teraz,
ale gdy moje dziecibyly wlasnie w tym wieku,
to UWAZANO ZA FRAJERA kogos, kto poszedl dopracy,
zanim nie wizal "naleznego" zasilku.
Sluchali mnie na tyle, ze nie"poszli na bezrobocie",
ale dostalo mi sieniezle za "wstyd", ktory im zrobilem.

Wiec jesli teraz nawet zjawisko to zmalalo, to nie dizwie sie ,
ze wsrod klodziezy jest wyzsze bezrobocie, a pracodawcy niemoga znalezc
ppracownikow..

JA TEZ nie moglem do dokonczenia mojego domu znalezc chetnych...
za palce wyzsza znacznie niz minimalna.
A za zblizona do minimalnej to mlodzinaogol pukaja siepo glowie i mowia
ze za te pieniadze to im sie d... nie che ruszyc z domu...

ZUPELNIE INNYM problemem jest BRAK MOZLIWOSCI ZATRUDNIENIA..
tuprzyczyny sa oczywiscie inne...

Boguslaw

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Zmiana nazwiska
Barman napisał:

"Dariusz" <dari@poczta.onet.plwrote in message

| z ciebie jest matol
| jak zmienisz nazwisko, dowod , paszport, adres zamieszkania, wyjedziesz
| za granice
| to ja cie znajde , gdy bedziesz moim dluznikiem

Przez Sąd ciołku.


pierdu pierdu jak mowia dyplomaci


Każda zmiana nazwiska jest chyba gdzie  odnotowana.


I zgodnie z ustawa o ochronie danych osobowych nie masz dostepu do tej
informacji

Nie


sądzisz chyba, że zmieniasz sobie dane przez telefon i nikt już Ciebie nie
zna. Zostaje PESEL, zostaje NIP a wyjechać za granicę możesz także bez
zmiany nazwiska i też Cię nikt nie znajdzie.


nieprawda
w Stanach kazdego mozna znalezc natychmiastowo za posrednictwem
internetu
a gdy zmieni nazwisko to trzeba za szukanie placic, gdyz wtedy
wyszukiwanie wymaga
dostepu do daty urodzenia, miejsca,

Wyjezdzajac za granice emigrant odcina kontakt z rodzina, gdy informacje
o rodzicach nie sa przekazywane, jak i o ostatnim miejscu zamieszkania.

Rejestruje sie okazujac jedynie paszport.
Jezeli nie jestes policjantem to nigdy nie znajdziesz osoby ktora
zmienila nazwisko i wyjechala za granice.


| Ty bedziesz mial nowa osobowosc a wierzyciele beda plakac.

Wierzyciele mogą również płakać jak nie zmienię nazwiska a ogłoszę updało ć.
Skierują sprawy do sądu? Proszę bardzo i życzę szczę cia w odzyskaniu
pieniędzy. Zero własnego majątku a do kompletu status bezrobotnego bez prawa
do zasiłku. I co mi sąd zrobi? Skieruje mnie na roboty do Niemiec bym
odpracował? :D


a kiedy zamierzasz oglosic swoja upadlosc ?
Dobrze ze to publicznie zapowiedziales.

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Czy log komputerowy moze byc dowodem w sprawie?

Witam!

Mam pytanie - czy log komputerowy moze byc dowodem w sprawie?
W czym rzecz:
Pewna osoba podszywajac sie pod kogos innego na IRC zaczela mi ublizac,
grozic ze mnie pobije jesli bede rozpowiadal (zgodnie z prawda zreszta),
ze
zostalem wyrzucony przez "niego" z pracy.

bo tak na marginesie... to co opisales spelnia znamiona przestepstwa z
kodeksu karnego. grozba.. kto grozi innej osobie... itp jesli grozba
wywolala w nim uzasadniona obawe ,ze zostanie spelniona. A wywolala
prawda?


Tak prawda i ja o tym wiem. Ale obawiam sie, ze ten artykul nie ma tu
zastosowania, gdyz ten ktos podszyl sie pod kogos innego. Moze tak bedzie
prosciej:

Kowalski podszyl sie pod Nowaka. Sadzilem na poczatku rozmowy ze rozmawiam z
Nowakiem. I Kowalski JAKO Nowak zagrozil mi tym co napisane powyzej.
Tak wiec to byl zwykly chuliganski wyczyn Pana Kowalskiego, ktory szargal
"dobre imie" pana Nowaka.
Skutkiem zabawy Pana Kowalskiego bylo wywolanie u mnie silnego wzburzenia,
co skutkowalo bardzo silnymi bolami w klatce piersiowej (przypominam, ze
jestem chory na serce). Czyn Pana Kowalskiego z cala pewnoscia naruszyl art
107 Kodeksu Wykroczen, ktory mowi: "Kto w celu dokuczenia innej osobie
złośliwie wprowadza ją w  błąd lub w inny sposób złośliwie niepokoi, podlega
karze ograniczenia wolności, grzywny do 1.500 złotych albo  karze nagany."

Dlatego tez jestem przekonany, ze to wlasnie z tego artykulu powninienem
wniesc oskarzenie i zaden przepis Kodeksu Karnego nie ma tu zastosowania
(choc moze sie myle?).
Druga sprawa - Pan Nowak tez ma prawo wniesc sprawe za "szarganie jego
dobrego imienia" ale to juz jest jego sprawa i mi nic do tego.

Tak na zakonczenie chcialem zwrocic uwage, ze moje zapytanie dotyczylo dwoch
spraw:

1. Czy log z mIRC'a, ktory znajduje sie na moim komputerze (potwierdzony w
pewnym WASKIM zakresie logami [sam fakt polaczen] z TPSA, providerem z
ktorego uslug korzystal Pan Kowalski oraz ewentualnymi logami zapisanymi na
serwerach IRC) jest wystarczajacym dowodem w sprawie? Przeciez log Z ZAPISEM
PRZEBIEGU ROZMOWY posiadam prawdopodobie tylko ja, a ten log jest niczym
innym jak zwyklym plikiem tekstowym, ktory mozna zmodyfikowac pod dowolnym
edytorem tekstu.
Dlatego tez boje sie, ze z tego powodu sprawa moze spalic na panewce

2. Czy jako osoba posiadajaca status bezrobotnego bez prawa do zasilku,
bedaca na utrzymaniu rodzicow moge zlozyc wniosek o zwolnienie z oplat
sadowych?

Pozdrawiam
Tomek

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Czy log komputerowy moze byc dowodem w sprawie?

On Mon, 6 Dec 1999, Tomek wrote:
Tak prawda i ja o tym wiem. Ale obawiam sie, ze ten artykul nie ma tu
zastosowania, gdyz ten ktos podszyl sie pod kogos innego. Moze tak bedzie
prosciej:


Przeciez nie ma znaczenia czy szkode wyrzadzil ktos kto wystepowal pod
wlasna tozsamoscia, czy jako ktos inny.

Skutkiem zabawy Pana Kowalskiego bylo wywolanie u mnie silnego wzburzenia,
co skutkowalo bardzo silnymi bolami w klatce piersiowej (przypominam, ze
jestem chory na serce). Czyn Pana Kowalskiego z cala pewnoscia naruszyl art
107 Kodeksu Wykroczen, ktory mowi: "Kto w celu dokuczenia innej osobie
złośliwie wprowadza ją w  błąd lub w inny sposób złośliwie niepokoi, podlega
karze ograniczenia wolności, grzywny do 1.500 złotych albo  karze nagany."


Uhm. Wiec?

Dlatego tez jestem przekonany, ze to wlasnie z tego artykulu powninienem
wniesc oskarzenie i zaden przepis Kodeksu Karnego nie ma tu zastosowania
(choc moze sie myle?).


To nie oskarzenie, BTW, tylko cos innego (nie pamietam co, ale przeciez
w sprawach o wykroczenia nie ma aktu oskarzenia...)

1. Czy log z mIRC'a, ktory znajduje sie na moim komputerze (potwierdzony w
pewnym WASKIM zakresie logami [sam fakt polaczen] z TPSA, providerem z
ktorego uslug korzystal Pan Kowalski oraz ewentualnymi logami zapisanymi na
serwerach IRC) jest wystarczajacym dowodem w sprawie? Przeciez log Z ZAPISEM
PRZEBIEGU ROZMOWY posiadam prawdopodobie tylko ja, a ten log jest niczym
innym jak zwyklym plikiem tekstowym, ktory mozna zmodyfikowac pod dowolnym
edytorem tekstu.
Dlatego tez boje sie, ze z tego powodu sprawa moze spalic na panewce


Powiedzialem co wiedzialem - sad moze dopuscic taki dowod, ale nie musi.

2. Czy jako osoba posiadajaca status bezrobotnego bez prawa do zasilku,
bedaca na utrzymaniu rodzicow moge zlozyc wniosek o zwolnienie z oplat
sadowych?


Wniosek zlozyc mozesz zawsze. Trzeba go tylko poprzec ;-)

GSN

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: umowa zlecenie a staż absolwencki
Witam.
Czy osoba będą ca tegorocznym absolwentem, zarejestrowana w UP jako
bezrobotna pracując na umowę zlecenie może stracić status bezrobotnego
absolwenta a tym samym prawo do stażu absolwenckiego. Dziękuje za odpowiedzi.
Pozdrawiam Tomek
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: zasiłek dla bezrobotnych
Hi!

Gotfryd Smolik news napisał(a):


On Fri, 6 Aug 2004, Waldemar "Jakec" Bulkowski wrote:
| + Tak, jeśli w ciągu 5 dni od zakończeni apracy stawi się w PUP i zarejestruje
| + się ponownie dostanie zasiłek na okres pomniejszony o pobieranie przed
| + pójściem do pracy. Jeśli dostał zasiłek na 12 miesięcy,  pobral 3 i poszedł
| + do pracy, to po powrocie dostanie na 9 miesięcy.

 Nie krzyczeć... ja tak profilaktycznie: a nie jest tak, że przy
"powrocie" na zasiłek musi spełniać warunki do jego otrzymania ?
 *Na nowo* ? I że nie zawsze musi je spełniać ??


Tak, ale... jeśli to nie była praca. Czyli np. rezygnacja bezrobotnego.

Natomiasto w przypadku pracy:
Art. 73 ust. 5. Bezrobotny, który utracił status bezrobotnego na okres
krótszy niż 365 dni z   powodu podjęcia zatrudnienia, innej pracy
zarobkowej, pozarolniczej działalności lub uzyskiwania przychodu w
wysokości przekraczającej połowę minimalnego wynagrodzenia za pracę
miesięcznie i zarejestrował się w powiatowym urzędzie pracy jako
bezrobotny w okresie 7 dni od dnia ustania zatrudnienia, zaprzestania
wykonywania innej pracy zarobkowej, prowadzenia pozarolniczej
działalności lub osiągania przychodu przekraczającego połowę minimalnego
wynagrodzenia za pracę miesięcznie, posiada prawo do zasiłku na czas
skrócony o okres pobierania zasiłku przed utratą statusu bezrobotnego na
   okres pomniejszony o poprzedni okres pobierania zasiłku oraz o
okresy, o   których mowa w ust. 4.

Jak widać w poprzednim poście walnąłem się jeśli chodzi o liczbę dni...
W ciągu 7, nie 5. Ale lepiej przyjśc wcześniej niż za późno :)

3mcie się

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Dotacje z PUP - nie tak kolorowo jak mówią
Dotacje z PUP - nie tak kolorowo jak mówią

Otóż chodzi o Powiatowy Urząd Pracy w Gdyni, a dokładniej o jednorazowe bezzwrotne dotacje na podjęcie działalności gospodarczej.

Wraz z żona staramy się uzyskać dotację na otworzenie działalności. Po wielu trudach i nie zbyt miłych kontaktach z pracownikami PUP złożyliśmy wszelkie wymagane dokumenty.

Po 30 dniach (zgodnie z regulaminem), otrzymaliśmy decyzję. Była pozytywna, PUP postanowił przyznać nam środki o jakie wnioskowaliśmy.

A teraz do rzeczy. Otóż do tej pory od początku roku 2009 PUP w Gdyni zaopiniował pozytywnie około 160 wniosków o udzielenie dotacji.

Do tej pory (maj) urząd ma środki na przekazanie dotacji do 80 wnioskodawców a pozostali muszą czekać.

I w tym tkwi cały problem. Aby w ogóle móc starać się o dotacje należy mieć status bezrobotnego.

Należy także do wniosku załączyć dokument potwierdzający, tytuł prawny do lokalu w którym będzie prowadzona działalność gospodarcza. A jeżeli ktoś zarejestruje działalność przed otrzymaniem dotacji traci prawo do jej otrzymanie - tzn. w momencie gdy PUP da pieniądze to wówczas można założyć działalność - nie wcześniej.

Wielu z nas (z osób starających się o dotacje) wynajmuje lokale/biura i nie może ruszyć z interesem ! dlatego, że czekamy cały czas aż PUP otrzymamy środki z Ministerstwa.

Koszty są ogromne ponieważ np. w naszym przypadku wynajmujemy lokal od kwietnia i musieliśmy zapłacić już czynsz za dwa miesiące (kwiecień, maj) kaucje i prowizje pośrednikowi nieruchomości.

Sprawa jest o tyle dziwna, że PUP mówi, że nie ma absolutnie żadnego pojęcia czy te środki się znajdą ponieważ w Ministerstwie nikt nie informuje wcześniej czy środki są, będą, kiedy będą, w jakiej wysokości.

Dochodząc do sedna sprawy ........

Chodzi o to, że PUP Gdynia nieustannie organizuje spotkanie lub co jakiś czas Targi Pracy na których zachwala dotacje na otwarcie działalności. I to jest ten nonsens ponieważ PUP mydli ludziom oczy, nie mając środków na wydanie dotacji.

Jesteśmy naprawdę załamani, nie wiemy co robić. Pieniądze które
mieliśmy zaoszczędzone (na początkowy okres czasu gdy firma zacznie działać i
nie będzie przynosić jeszcze spodziewanych dochodów) wydaliśmy już na
utrzymanie pustego lokalu.

Takich osób jak my jest dużo więcej.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: W IV RP bezrobotny urzędowo musi byc ciemniakiem
W IV RP bezrobotny urzędowo musi byc ciemniakiem
bez własnej inicjatywy. No i żadnych kontaktów z reakcyjną Bruksela!!!

"Jesteś bez pracy i żeby znaleźć zajęcie, podnosisz na prywatnym szkoleniu
swoje kwalifikacje? Za karę Urząd Pracy może zabrać ci status bezrobotnego.
Takie jest prawo i wytyczne resortu pracy

Brygida Dynisiuk, drobna dziewczyna, absolwentka etnologii, stoi w wynajętym
mieszkaniu na warszawskiej Pradze i rozkłada ręce. Właśnie straciła status
bezrobotnego i prawo do ubezpieczenia. Poszła bowiem na szkolenie organizowane
za pieniądze Unii Europejskiej przez Warszawskie Centrum Kobiet (WCK). Jej
dwie koleżanki z grupy spotkał ten sam los.

- Jestem karana za to, że sama znalazłam sobie szkolenie i podnoszę
kwalifikacje. Za to nie mam dziś ubezpieczenia - mówi Brygida.
(...)
Podobny problem ma przynajmniej kilkanaście tysięcy bezrobotnych w Polsce,
którzy chodzą na szkolenia finansowane z Europejskiego Funduszu Społecznego, a
prowadzone przez firmy i organizacje pozarządowe. Takich szkoleń jest w całym
kraju ponad 250, w każdym bierze udział od 20 osób do nawet 3 tys. osób.

Nic dziwnego, że z części szkoleń bezrobotni chcą uciec, a unijne pieniądze
leżą. Mimo że dzięki szkoleniom za pieniądze EFS od maja 2004 r. pracę
znalazła ponad połowa z 420 tys. Polaków, którzy brali w nich udział. W sumie
projekty z EFS opiewają na razie na blisko 3,5 mld zł.

- To paranoja. Ludzie, których szkolę, drżą, że urząd zabierze im status
bezrobotnego
(...)
Dlaczego status bezrobotnego można odebrać?

Wyjaśnia to pismo departamentu rynku pracy Ministerstwa Pracy z 16 lutego
rozesłane do wszystkich Urzędów Pracy. Departament żąda, by pozbawiać praw
bezrobotnego tych, którzy szkolą się bez skierowania z Urzędu Pracy. Powód:
"Osoba taka nie jest zdolna do podjęcia pracy lub uzyskuje miesięcznie
przychód w wysokości przekraczającej połowę minimalnego wynagrodzenia za pracę"."
wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3282386.html
Gracias, gracias, gracias Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Jak to jest? Podobno ponad 1 mln ludzi
Znam kilku którzy wyjechali. Jedyne co mówią to: "Niech Polska pocałuje mnie w
d... i tam (w D...) mają status bezrobotnego bo niewielu z nich zamierza wracać
do tego bajzla.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Mazowiecki: Razem zróbmy pakt dla wykluczonych
NIe poczuli się a zostali wykluczeni
Panie Mazowiecki (nienawidzę tytułomanii), nie poczuli się, a zostali
wykluczeni. Nie: "nie radzą sobie", a uniemożliwiono poradzenie im sobie. Nie
wszyscy mogą założyć własne firmy, bo albo nie mają na to środków albo nie są
zainteresowani albo wreszcie nie nadają się do samodzielnego prowadzenia
biznesu. I dobrze, bo skąd firmy miałyby brać pracowników gdyby byli sami
właściciele? Nowoczesną organizację pracy szlag by trafił.
To ja, nie będąc ekonomistą ani nie należąc do kierownictwa KIK, KOR itp.
wiedziałem, że po upadku komunizmu cofniemy się do epoki drapieżnego
XIX-wecznego kapitalizmu, a Pan nie?
Niech Pan się rozejrzy! Jak zwykle w takich sytuacjach najwięcej zyskali
gagsterzy i hochsztaplerzy, również polityczni.
Świadomą chyba decyzją zlikwidowano praktycznie z dnia na dzień PGR-y zdając
sobie doskonale sprawę z tego, że ci ludzie nie zasila szeregów robotników
miejskich, bo właśnie przemysł komunistyczny upadał.
Poza tym, z powodów oczywistych (brak wolnych mieszkań) nie było i nie mogło być
żadnej istotnej mobilności siły roboczej. Prasa jednak beształa "społeczeństwo",
że jest mało mobilne, a więc samo sobie winne.
Fałszowało się dane o wielkości bezrobocia ustawowymi kruczkami prawnymi, aby
wypłacac zasiłek jak najmniejszej ilości ludzi odbierając po pewnym czasie
status bezrobotnego.
I teraz przejawia Pan hipokryzję mówiąc: "poczuli się wykluczeni".

Sprokurowaliście bombę z opóźnionym zapłonem w postaci wysokich, procentowych
stawek ZUS (emerytalnych). Od lat nagminne jest oficjalne wypłacanie wynagrodzeń
według stawki minimalnej, a resztę (większość) wynagrodzenia "pod stołem" dla
uniknięcia wysokich wpłat na ZUS. Zaowocuje to w niedalekiej przyszości
milionami emerytów nędzarzy.
Jasne, Pna to nie dotyczy. Pan tego kłopotu osobiście mieć nie będzie. Ale
problem tych ludzi zostanie.

Nie jesem zwolennikiem PiS, wręcz przeciwnikiem, ale prawda jest taka jak
napisałem i nic na to poradzić nie mogę. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: """""KU PRZESTRODZE"""""
Hejka...

Tak sobie myślę...

Padło tu stwierdzenie, że najemca pracuje "na czarno". To chyba wcale nie musi
być trudne, dowiedzieć się, gdzie pacjent pracuje "na czarno". I albo
postraszyć go, albo postraszyć pracodawcę (skoro Z. chce mieć status
bezrobotnego, można mu w ten sposób w tym pomóc), albo wreszcie ruszyć z tą
informacją bezpośrednio do US, Policji czy sądu: "uprzejmie donoszę, że pan Z.
mimo oświadczenia, otrzymuje wynagrodzenie tytułem pracy na rzecz podmiotu
Qwerty, najprawdopodobniej w sposób niezgodny z prawem". Super byłoby pozyskać
jakiś dowód (zdjęcia?) ale pewnie i bez tego taki pracodawca może się wnerwić
na Z. gdy skarbówka zajrzy mu przez okno.

Tak jak już pisałem, taka sytuacja to już walka na całego. Żeby wygrać, trzeba
walczyć ostro.

Myślę, że należy również co jakiś czas formalnie (i w sposób zgodny z prawem,
dokumentując to odpowiednio - np. kosztem obsługi zadłużenia) podwyższać kwotę
czynszu. Być może kiedyś facet będzie chciał zacząć funkcjonować normalnie (jak
to bzdurne prawo o najmie się zmieni). Im większy dług będzie wtedy miał, tym
boleśniej odczuje swoją winę.

I jeszcze jedna myśl: jeżeli trzeba zapewnić Z. lokal zastępczy, może warto
wynająć w jakimś Pcimiu kawalerkę (blisko "pośredniaka", najlepiej tam, gdzie
bezrobocie relatywnie niskie) i zgłosić ten fakt do sądu? Być może koszty
wynajmu tego dodatkowego mieszkania będą niższe od kosztów ponoszonych na rzecz
Z. mieszkającego w lokalu poszkodowanego. Zakładam, że nie o to chodziło Z.
(żeby mieszkać w tym przysłowiowym Pcimiu) i stosunkowo szybko dojdzie do
wniosku, że mu źle. Trzeba tylko poczekać na jakiekolwiek uchybienie Z (np. że
wprowadzi do mieszkania jeszcze kogoś innego).

Tacy jak Z. nie zasługują na miano człowieka.
Należy się zastanowić, czy nie ocenić równie ostro tych, którzy stworzyli takie
prawo.

Pozdrawiam... M.
Mariusz J.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: najemca z małoletnim dzieckiem a wymówienie
Z Ustawy o ochronie praw lokatorów:
"Art. 3.
1. W razie oddania do używania lokalu, z którego właściciel
przejściowo nie korzysta w całości lub w części w celu zaspokojenia
własnych potrzeb mieszkaniowych, przepisów ustawy nie stosuje się, z
wyjątkiem art. 10 ust. 1–3, art. 11 ust. 1 i 2 pkt 1–3, art. 13 i
art. 18 ust. 1 i 2."

W pozostałych przypadkach wynajmującego dotyczy oczywiście cała
Ustawa o ochronie praw lokatorów łącznie z:

"Art. 13.
1. Jeżeli lokator wykracza w sposób rażący lub uporczywy przeciwko
porządkowi domowemu, czyniąc uciążliwym korzystanie z innych lokali
w budynku, inny lokator lub właściciel innego lokalu w tym budynku
może wytoczyć powództwo o rozwiązanie przez sąd stosunku prawnego
uprawniającego do używania lokalu i nakazanie jego opróżnienia.
2. Współlokator może wytoczyć powództwo o nakazanie przez sąd
eksmisji małżonka, rozwiedzionego małżonka lub innego współlokatora
tego samego lokalu, jeżeli ten swoim rażąco nagannym postępowaniem
uniemożliwia wspólne zamieszkiwanie.
Art. 14.
1. W wyroku nakazującym opróżnienie lokalu sąd orzeka o uprawnieniu
do otrzymania lokalu socjalnego bądź o braku takiego uprawnienia
wobec osób, których nakaz dotyczy. Obowiązek zapewnienia lokalu
socjalnego ciąży na gminie właściwej ze względu na miejsce położenia
lokalu podlegającego opróżnieniu.
4. Sąd nie może orzec o braku uprawnienia do otrzymania lokalu
socjalnego wobec:
1) kobiety w ciąży,
2) małoletniego, niepełnosprawnego w rozumieniu przepisów ustawy z
dnia 29 listopada 1990 r. o pomocy społecznej (Dz.U. z 1998 r. Nr
64, poz. 414, z późn. zm.2)) lub ubezwłasnowolnionego oraz
sprawującego nad taką osobą opiekę i wspólnie z nią zamieszkałą,
3) obłożnie chorych,
4) emerytów i rencistów spełniających kryteria do otrzymania
świadczenia z pomocy społecznej,
5) osoby posiadającej status bezrobotnego,
6) osoby spełniającej przesłanki określone przez radę gminy w drodze
uchwały
– chyba że osoby te mogą zamieszkać w innym lokalu niż dotychczas
używany."

Niestety.


W ogóle polecam lekturę Ustawy:

isip.sejm.gov.pl/servlet/Search?todo=file&id=WDU20010710733&type=3&name=D20010733Lj.pdf

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: studia dzienne do 26 roku życia?
Mylisz sie :)
jest ogromna różnica, masz pojęcie o czym mówisz? >26 nie skorzystasz juz z ubezpieczenia rodziców. jak masz dzienne to status bezrobotnego tez Ci nie przysługuje. to dość spore obciążenie, czyli on ma rację: albo bogaty, albo głupi... niestety

żeby odłożyć przez rok tyle kasy, żeby przez następny nicnie robić, to trzeba za granicę jechać. jak nie jesteś studentem, to wtedy o pracę ciężko (nie mówię, że się nie da, ale bonusy z tytułu studiowania dla przyszłego pracodawcy to rzecz nei do pogardzenia), zresztą nie wydaje mi się też, żebyś miała pojęcie o czym piszesz. no, chyba że sie ma znajomości...

z tą szefową również nie zbiłaś jego tezy. nikt nikomu nie przeszkadza marzyć. ale jak nie masz czym tych marzeń zrealizować, to jesteś skończonyn głupcem jeśli się za to zabierasz. powietrzem dzieci nie nakarmisz... czyli: albo bogaty, albo głupi... i nie wyjeżdżajcie z bzdurami do odważnych świat należy, że biednemu też się uda. ja mówię: to nieliczne przypadki potwierdzające regułe. dzienne studia to kupa zajęć. starczy czasu na pół etatu, do tego nie dostaniesz stypendium, bo >26. zero zniżek. i za te pieniądze w Polsce? proszę Cię... albo pelen etat i co trzecie zajęcia. ale to nie są studia. jeli jakims cudem przebrniesz, to będziesz tak niedorobionym magistrem, że głowa mała. więc jak się czymś interesujesz, to sobie może książkę kup, oszczędzisz żenady sobie i nam. niestety zasady są jakie są, trzeba było marzyć wcześniej.

Dobra rada na przyszłość: zanim się nad czymś nie zastanowisz, to nie odpisuj.
a takie banialuki, że trzeba gonic marzenia i zawsze damy rade, to mogą wygadywać ludzie mający wysoce powierzchowne pojęcia osprawie. ty nie masz żadnego. ja się z nim zgadzam, albo wiesz, że dasz rade, albo jesteś głupi Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: ile mozna.....
ile mozna.....
Witam moze ktos wstanie jest mi doradzic ile mozna wysylac cv listow
motywacyjnych i dzwonic a tu nic bo wiecznie mi czegos brakuje....a Moze w
pierwszej kolejnosci powinnam zaczac od tego ze moje doswiadczenie zawodowe
nie jest takie zle w chwili obecnej przeprowadzilam sie na podkarpackie
ludzac sie ze moze po powrocie do polski znajde jednak prace godna swoich
aspiracji lub tez ambicji a tu co niespodzianka dzwonie wysylam i nic.... Raz
dostalam zaproszenie na rozmowe a tam pierwsze pytanie ma pani status
bezrobotnego(to juz wiadomo o co chodzi) -ale nie tracac nadzieji odpowiadam
na to owo pytanie a tam nastepne a z kim Pani spala bedac poza krajem...,
kolejne-a u kogo Pani teraz spi i z kim Pani mieszka...??- czy to nie jest
lekka przesada..?? chyba lamanie czyjes prywatnosci.... no ale coz wyszlam z
tego spotkania i nie tracac nadzieji wysylam dalej a tu co kolejne
niespodzianki po drodze bo nie mam prawojazdow bo nie mieszkam w Rzeszowie
tylko poza "centrum"-glownie chodzi o to ze moge sie spozniac do pracy, nie
mam skonczonych studiow, i wiecznie slysze jakies wymowki przynajmniej chyba
mi sie tak wydaje ... bo Juz sama nie wiem co mam robic. Twierdzilam ze jesli
ktos chce lojalnego pracownika sumiennego to nie wazne jest co skonczyl tylko
to co ma do zaoferowania kulture ma sie wrodzona a nie wyuczona. prawda..?? a
zeby zaczac i cos skonczyc to trzeba miec dobry start a tu jak narazie startu
i pola do popisy jakim moge byc swietnym pracownikiem wogole nie ma. Bo
wymagania pracodawcow sa takie ze z kontkaktow telefonicznych wynika tylko
to -po co pani zdzwoni jak i tak na pani miejsce mamy kogos znajomego i nie
dajac dojsc do slowa odkladaja sluchawke ....?? Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: wątek rymnięty-na tematy dowolne
Wtorek jutrzejszy, kochani rodacy,
jest już ostatnim dniem mojej pracy.
Już w środę, dnia następnego
uzyskam status bezrobotnego. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Ultimo...po raz następny
Jesli chodzi o pisemne informowanie to na 100 procent Ultimo wyslalo do Ciebie
albo informacje o cesji albo o przyjeciu zlecenia windykacji w imieniu i na
rzecz banku. Tutaj raczej Ultimo nie mozna miec niczego do zarzucenia bo w
zdecydowanej wiekszosci przypadkow rzetelnie informuja o charakterze sprawy tj
zlecona czy kupiona.

1. Jesli jest to sprawa zlecona przez bank-wierzyciela to najlepiej isc i
zglosic skarge do niego na dzialania pelnomocnika przytaczajac uslyszane
argumenty. Z praktyki wiem ze banki reaguja na takie przypadki a firmy
windykacyjne unikaja sytuacji bedacych przedmotiem skarg.

2. Jednakze rowniez z praktyki wiem ze w Ultimo sprawy prowadzone na zlecenie
odbywaja sie w grzeczniejszej atmosferze i bardzo rzadko podnoszone sa argumenty
typu wyludzenie czy oszustwo. Wnioskuje wiec ze wierzytelnosc zostala Ultimo
sprzedana. W zwiazku z tym skargi do banku nic nie dadza bo nawet gdyby bank
chcial interweniowac to nie ma ku temu zadnych podstaw.

3. W zwiazku z tym faktycznie moze byc tak ze Ultimo uzalezni jakakolwiek
pisemna ugode od przeslania im dokumentow potwierdzajacych rozdzielnosc i status
bezrobotnego. Co wiecej ma prawo stawiac takie warunkowac zawarcie ugody.

4. Jednakze oskarzen o wyludzenie sie nie boj bo nie ma zadnych przeslanek
popelnienia tego przestepstwa. Ultimo moze oczywiscie taka sprawe zglosic a
prokuratura rozpocznie dzialania zmierzajace do wyjasnienia sytuacji co jest
dosc uciazliwe. Nie pamietam jednak jakiejkolwiek sytuacji by Ultimo kierowalo
sprawe do wydzialow karnych.

5. Dobrze by bylo gdybys nastepnym razem Pani z Ultimo wyjasnila ze brak
platnosci za kredyt czy wydluzony termin platnosci za kredyt nie jest
wyludzeniem a jej slowa sa grozba (o czym juz pisalem) i domagasz sie pisemnych
przeprosin. Wystosuj do nich takie pismo zapewne je zignoruja (bo takich pism
mase dostaja) ale naprawde zloz doniesienie. Niczym nie ryzykujesz prokuratura
najwyzej nie stwierdzi ze do przestepstwa nie doszlo.

6. Najlepiej gdybys jednak zmniejszyla raty za jeden kredyt i splacala oba
rownoczesnie w miare krotkich odstepach czasu (na przyklad rozlozyla 200 zlotych
na 4 tygodniowe raty po 50). Nie beda mieli czasu na dzwonienie a co wiecej
dostaniesz nawet pismo z podziekowaniem za wplate i oczekiwaniem na kolejna
rate. Wtedy dostaniesz argument ze osoba podpisana najczesciej jeden z
dyrektorow firmy wystosowal do Ciebie takie pismo i nie zamierzasz w zwiazku z
tym rozmawiac o wyzszych kwotach.


Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Bezrobocie spadło w lipcu do 15,7 proc.
zmodyfikowali przepisy tak, ze teraz malo kto podapada pod status bezrobotnego
nawet jesli faktycznie nim jest no to i statystyki sie poprawily;

ludzie wcale nie musza wyjezdzac z kraju by spadlo bezrobcie; wystarczy
przestac bezrobotnych rejestrowac;

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Bezrobocie spadło w lipcu do 15,7 proc.
Tysiace ludzi pracujacych w Anglii wymeldowalo sie
unikajac podwojnego opodatkowania i stracilo status bezrobotnego> I mamy nastepny sukces rzadu PiS. Czy to naprawde sukces??
Przeczytaj więcej odpowiedzi
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • aircar.opx.pl



  • Strona 2 z 3 • Znaleziono 220 rezultatów • 1, 2, 3