Czytasz wypowiedzi znalezione dla zapytania: Stare Prusy
Temat: Byc zdradzonym...
fata wrote:
self-killer wrote:
| Niunia
Wrrrr...
W zasadzie to nie mam tak daleko, by dać Ci w ryj ;P
Z tego, co mój wywiad donosi, to może byc nawet 100 kaemów ;-) Stare
Prusy to duży kraj :-)
| nagłowki sie czyta.
Wiedziałam, że grupy dyskusyjne to jeden wielki portal randkowy.
Tak, od samego początku Cie bajeruje do trójkąta z Ag :-)
Jeno teraz mam podejrzenie, czyś Ty przypadkiem nie moja sąsiadka co
napier*** w klawiaturę ;-)
<spojrzałem na wszelki wypadek sobie w majtkiNie, to nie ja.
Da się to sprawdzić w nagłówkach? ;P
Do każdego można się dostać, kwestia czasu, umięjętności, znajomości,
napewno nie nagłówka :-)
| I za to masz
| ;-PPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPP.
Phi!
Jeszcze raz coś takiego napiszesz, a się w Tobie zakocham ;-)
Temat: Pytanie o 3-cią klasę wagonów.
| O trzeciej klasie - terminie jej likwidacji - juz napisano, dodam tylko,
że
| likwidacja trzeciej klasy byla warunkiem UIC. Natomiast brak pierwszej
klasy po
| wojnie był wynikiem niemożności zapewnienia przez kolej standardu
pierwszej
| klasy natomiast nie wynikał z zalożeń politycznych.
| A co do czwartej klasy, okórej ktoś wspomniał - owszem istniała ona do
1927
| roku ale tylko i wyłącznie w DKP byłego zaboru pruskiego (Poznań,
Katowice,
| Gdańsk).
A wagony czwartej klasy, automatycznie, przemiano na trzecią z napisem - dla
podróżnych z większym bagażem ręcznym, tak jak w Niemczech? Oczywiście,
zmieniono oświetlenie na elektryczne chyba...
Raczej nie po prostu zmieniono tabliczki. Sporo wagonów tez przebudowano na III
klasę ale na PKP można bylo spotkać wagony z oryginalnym wyposażeniem IV klasy
(juz oznaczone jako II !) do połowy lat siedemdziesiątych - czyli do końca
eksploatacji starych pruskich boczniaków itp.
Natomiast w Niemczech przebudowano na III klase sporą ilość takich wagonów (tzn
zmieniono ławki itp) aczkolwiek utrzymano wolne przestrzenie - włąśnie dla
większego bagazu tak jak w wagonach Blatt Ib11 (na DRG C3tr04, -09, -13)
Wagony w wykonaniu IV klasy można zobaczyć u nas w Skierniewicach.
A co do oświetlenia elektrycznego - gaz "chodził" do niemal końca lat
sześćdziesiątych - wagon z instalacja gazowa (bez lamp niestety) też mamy :-)
P.Mierosławski
Temat: Pytanie o 3-cią klasę wagonów.
Raczej nie po prostu zmieniono tabliczki. Sporo wagonów tez
przebudowano na III
klasę ale na PKP można bylo spotkać wagony z oryginalnym
wyposażeniem IV klasy
(juz oznaczone jako II !) do połowy lat siedemdziesiątych - czyli do
końca
eksploatacji starych pruskich boczniaków itp.
No to muszę się pochwalić, że dojeżdżałem do szkoły właśnie takim
wymierającym taborem. W połowie lat siedemdziesiątych jeździłem
boczniakami oraz wagonami dla podróżnych z większym bagażem (pół
wagonu bezprzedziałowe, drugie pół miało zaś ławki pod ścianami,
środek był wolny.
Oświetlenie elektryczne, ale chyba akumulatorowe (?), zawsze
ledwo-ledwo palące się lampy.
Temat: Pytanie o 3-cią klasę wagonów.
Użytkownik <t@poczta.onet.plw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:194a.0000079c.3c3e8@newsgate.onet.pl...
na PKP można bylo spotkać wagony z oryginalnym wyposażeniem IV klasy
(juz oznaczone jako II !) do połowy lat siedemdziesiątych - czyli do końca
eksploatacji starych pruskich boczniaków itp.
moj ojciec w latach 60-tych [pod koniec] sporo jezdzil nocnym poc. Gdynia-
Lodz Kaliska.
Wspominal, ze czesto zdarzaly sie drewniane lawki i gazowe oswietlenie
Temat: Przyszlosc przewozow regionalnych - prezentacja w Toruniu ;-)
Użytkownik "Winicjusz Drozdowski" <win@gazeta.SKASUJ-TO.plnapisał w
wiadomości
We wtorek (8 czerwca) w godzinach przedpołudniowych na stacji Toruń Główny
miała miejsce prezentacja nowego, ekologicznego pociagu pasażerskiego,
przeznaczonego do obsługi nierentownych linii. Ponieważ czas oczekiwania
na
produkcję kolejnych autobusów szynowych jest zbyt długi, przedstawiono
konkurencyjne rozwiązanie, zdecydowanie tańsze w porównaniu z ceną nowego
szynobusu. Nowe składy przejmą w najbliższym czasie obsługę pociągów
relacji
Bydgoszcz - Tuchola.
Brawo. Widzę, że silniki ma na holcgaz. W Toruniu powrót do starej pruskiej
tradycji.
Temat: znowu: A.Munk "Czlowiek na torze"
No i tabor - ja nie jestem takim specem, zeby szczegoly wylapac.
Glowna bohaterke bylo widac dobrze i z numerami, ale co to np. bylo to
male przetokowe, ktorym sie z pociagiem scigali?
TKi3, tak charakterystycznego pokurcza trudno nie rozpoznac. Poza tym on
rozwija 65km/h i w swoim czassie prowadzil lokalne pociagi osobowe i lekkie
towarowe, a potem im przyszlo na manewry (lekkie bo to tylko 450KM i jeszcze
para nasycona.
na obrotnicy byl Tp4, a w pewnym momencie linia na wiadukcie jedzie bardzo
ciekawy zestaw: Ty2 bodajze spiety z Tw1 lub Ty1 (nie pamietam w domu
jeszcze raz sprawdze) i ciagnie stadko dwuosiowych wagonow towarowych.
Wszystko to stare pruskie typy - Oppeln nawet charakterystyczny z osiami
prawie ze na brzegach ostooi.
Jeszcze ze trzy razy obejrze film, to wyselekcjonuje serie wagonow i
parowozow z jakas wieksza dokladnoscia.
Pozdrawiam,
Jakub
MJ
PS. No i akcent komediowy: "Stonko, rolnik.... Rolniku, stonka twoj
wrog!".
Temat: BR244 -> ?
Wg bdb klasyka - Ellok Archiv Bazolda/Fiebiga do 1939 zbudowano 81 E44, a
na
stan RBD Breslau trafiły E44 044-050 czyli 7 sztuk.
Masz racje - myslalem o czyms zupelnie innym ;) Natomiast co do tych starych
pruskich wynalazkow, to ja o nich nie wspominalem, bo to byly niewielki
serie,
ktore w duzej mierze juz w polowie lat 30. byly przeszloscia.
JGrabowski
Temat: Co ciekawego w Swinoujsciu?..
Użytkownik <mmari@poczta.wp.plw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9kvs4h$70@news.tpi.pl...
Jeżeli masz ze sobą paszport, to możesz wybrać się do Peneemunde. Myślę,
że
z Seebad Ahlbeck złapiesz jakiś autobus. Byłem tam w zeszłym roku. Stoi
tam
Tarantula, Juliett, trochę samolotów, rakiet, pozostałości po
Vergeltungswaffe i wystawa twórczości Wernhera von Brauna. I jest jeszcze
pomnik tych radzieckich pilotów, którzy uciekli z niewoli na He-111. Wstęp
chyba 5 DM. Więcej nie pomnę.
Jeszcze po prawej stronie otworzyli kilka tygodni temu tereny starego,
pruskiego fortu które można sobie obejrzeć, a koło rafinerii, po drodze na
latarnię, są jakieś takie dziwne obiekty, które mi wyglądąły albo na
stanowiska startowe V-1, albo artylerii. Kupe żelbetowych schronów,
przedpiersi etc. Jest po czym łazić. Tylko na pijaków trzeba uważać :<<<
ALAMO
Temat: Co ciekawego w Swinoujsciu?..
Jeszcze po prawej stronie otworzyli kilka tygodni temu tereny starego,
pruskiego fortu które można sobie obejrzeć, a koło rafinerii, po drodze na
latarnię, są jakieś takie dziwne obiekty, które mi wyglądąły albo na
stanowiska startowe V-1, albo artylerii. Kupe żelbetowych schronów,
przedpiersi etc. Jest po czym łazić. Tylko na pijaków trzeba uważać :<<<
Witam!
Jeżeli chodzi o ciekawe mury w Świnoujściu to przejdź się po księgarniach w
mieście. Widziałem tam książkę o niemieckich systemach radarowych (w Św. of
course). Była też książka właśnie o pruskich fortach. A poza tym w Św. można
odwiedzić Muzeum Rybołówstwa - jeżeli Cię to interesuje. No i port. Stoją
tam Lubliny, trałowce z serii jezior i trochę okrętów logistycznych
(zbiornikowce i inne). Jeżeli będziesz miał szczęście to może zobaczysz
Turbacz - zbiornikowiec PŻB - najstarszy polski statek będący w służbie.
Może za chwilę coś mi się jeszcze przypomni.
Marcin K.
Temat: PORTUGALIA 2002
Taka rzecz chodzi mi po głowie juz od dwóch lat, a teraz kiedy mam garba to
chodzi mi tez tylko jeszcze inaczej.
Co Panstwo na to zeby pojechac sobie w 2002 roku w czerwcu lub wrzesniu z
garbusowa ekspedycja do Portugalii?
Oczywiscie mozna tak ustawic trase zeby zahaczyc o szereg innych ciekawych
miejsc na polwyspie Iberyiskim.
Cos ta Portugalia nie daje mi spokoju.
Moge sie zajac strona historyczno-magiczno-legendarna wyprawy.
Taki temat rzucam do przemyslen dla Kolezanek i Kolegow I-net-busiarzy.
A jak wypijemy z Kolega Yogim odpowiednia ilosc piwa w Olsztynie to moze
zaprosimy Was na jakis garbusowy rajd po Starych Prusach Wschodnich (Alt
Prussiche Vaterland).
pozdrawiam
bodo & "skarabeusz" VW'69/1600/OLSZTYN
b@garbomania.com.pl
b@uwm.edu.pl
Temat: PORTUGALIA 2002
Myślę, że to zajebisty pomysł, jeśli do tego czasu stan mojego autka będzie
taki, że będę wiedział że da radę tam dojechać, to ja się piszę !!!
pozdrawiam
Sebastian F.
Taka rzecz chodzi mi po głowie juz od dwóch lat, a teraz kiedy mam garba
to
chodzi mi tez tylko jeszcze inaczej.
Co Panstwo na to zeby pojechac sobie w 2002 roku w czerwcu lub wrzesniu z
garbusowa ekspedycja do Portugalii?
Oczywiscie mozna tak ustawic trase zeby zahaczyc o szereg innych ciekawych
miejsc na polwyspie Iberyiskim.
Cos ta Portugalia nie daje mi spokoju.
Moge sie zajac strona historyczno-magiczno-legendarna wyprawy.
Taki temat rzucam do przemyslen dla Kolezanek i Kolegow I-net-busiarzy.
A jak wypijemy z Kolega Yogim odpowiednia ilosc piwa w Olsztynie to moze
zaprosimy Was na jakis garbusowy rajd po Starych Prusach Wschodnich (Alt
Prussiche Vaterland).
pozdrawiam
bodo & "skarabeusz" VW'69/1600/OLSZTYN
b@garbomania.com.pl
b@uwm.edu.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.samochody.garbusy
Temat: OT politycznie
apropos naszego papierza - to dziwi mnie to ze onjeszcze sie nieodezwal do
narodu bezposrednio - go napewno boli najwiecej to iz jego wlasny narod
wypowiada wojne !
mmm.. filipie... Filipie. Papieża. Na papierze to mozesz sobie cos napisac.
i tak ajk w bibli pisalo - ostatnia bitwa nadrodu israela
doigraja sie tego co im pisane
};~
Iscie szatanskie wersety, do tego jeszcze muzyke Griega w
podkladzie,wieczorowa pora i wysoki Gandalfi kapelusz;)
,zas garbusek koniecznie w ciemnym kolorze zaparkowany przed brama starego
pruskiego cmentarza...na wspomnienia mi sie zebralo..ech.. total off topic od
wszystkich off topicow.. Jakie macie nastrojowe miejsca,zeby sobie odetchnac
pelna piersia przy garbusiaku? :
Dyjabullioo
Temat: Kupic ? Stilo Activ z 2002r. ?
Więc jak się ma to co napisałeś do faktu, iż Nexię napędza oplowski silnik
conajmniej 1.5 (opel to niemiecki producent, podpowiem Ci) i że objeżdża
ją
Kadett 1.3 zapewne jeszcze na gaźniku? Ano ma się tak, że opowiadasz Waść
bzdury o jakichś super wypasionych niemieckich koniach podpierając się
kiepowatością np. Nexii, która ma... właśnie niemiecki silnik.
Wracaj do książek. Masz nie odrobione lekcje.
Jaki niemiecki ? to General Motors :) amerykanskie mustangi to nie to co
stare pruskie kuce Falweja
Temat: Zagadki ??? tym razem TŚ S.A.
| 1. Gdzie na sieci TŚ S.A. znajduje się miejsce położone najwyżej
n.p.m.
?
| Trudne pytanie, bo cała sieć tramwajowa jest pofałdowana potężnie. Do
320
m
| npm sięgają odcinki sieci w okolicach Parku Kościuszki w Katowicach, w
| Bytkowie, w Bytomiu (Stroszek/Sucha Góra), w Rudzie Płd.
| Trzebaby sie przejechać kiedyś tramwajem z GPSem - nie robiliscie tego?
Porównanie wykazało że:
Stroszek jest ok. 303 mnpm
Ruda Śl. Płd, a jeszcze bardziej Wirek 305-308 mnpm
Bytków 300-305 mnpm
no i Park Kościuszki 318 mnpm
Jeszcze jedno wzniesienie mi się przypomniało ze starych pruskich profili -
na trasie Chropaczów-Lipiny 17stka osiąga chyba 310 metrów.
JH
Temat: Zagadki ??? tym razem TŚ S.A.
Jeszcze jedno wzniesienie mi się przypomniało ze starych pruskich
profili -
na trasie Chropaczów-Lipiny 17stka osiąga chyba 310 metrów.
Dokladniej to w okolicy skrzyzowania Lagiewnicka/Koscielna jest pkt.
wysokosciowy 309,6 mnpm (przynajmniej wg mojej mapy) ;-)
WILQ
Temat: S.O.S.
On Sun, 26 Jan 2003, Grupy wrote:
+ [...]
+ mam plac w Warszawie nieogrodzony niezabudowany nizagospodarowany,
[...]
+ Okoliczni mieszkańcy wyrzucają na niego śmiecie jak "ostatnie świnie" a
+ straż każe mi je sprzątać, bo jeśli nie to ukaże mnie itp.
[...]
+ A może tak spróbujesz w Sądzie Grodzkim wytłumaczyć Straży Miejskiej, że to
+ nie ty jako właściciel zanieczyszczasz swoja własność.
Obawiam się że nie pomoże :(
Natomiast... tak sobie myślę, że jakby tak zwrócić się
do SM (*na piśmie*) z prośbą o interwencję, bo "regularnie
ci śmiecą i nie jesteś w stanie upilnować a Straż nic
nie robi żeby zapobiec"...
...to nie wiem jak to by zadziałało :(
Lubić cię nie będą, ale *jakby* doszło do sądu to chyba
byłby argument na twoją obronę.
Niestety nasza władza postanowiła że obywatele są od
płacenia podatków *i* rozwiązywania problemów[1].... :(
pzdr, Gotfryd
[1] mam na myśli również stare pruskie prawo nakazujące
pucowanie *nie swoich* chodników... :
Wcale tak nie jest "wszędzie na świecie" !
Temat: Jednajmy się - specjalnie dla "Gazety Wyborczej...
Ja sie z wami Szwabami 'jednac' nie zamierzam !!
Dobrze piszesz ! To poprostu kontynuacja starej pruskiej polityki innymi
metodami, az zygac sie chce od tego 'przebaczania', 'zapominania krzywd' i
innych bzdetow. Zwlaszcza ze za tym z trudem skrywa sie pruska butna geba,
roszczenia, chec dominacji. Pruska polityka jest kontynuowana ale innymi
metodami !
Dlatego ja Szwabom nie ufam i im nie wierze, a ich slowa maja wartosc mniejsza
niz brud za paznokciem ! Najgorsze jest ze wielu Polakow uleglo tym czarom i
mitom o 'postepactwie', 'tolerancji' i innym bzdurom Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Jednajmy się - specjalnie dla "Gazety Wyborczej...
Szwaby, prusactwo i Koehler
Gość portalu: Łysy napisał(a):
> Dobrze piszesz ! To poprostu kontynuacja starej pruskiej polityki innymi
> metodami, az zygac sie chce od tego 'przebaczania', 'zapominania krzywd' i
> innych bzdetow. Zwlaszcza ze za tym z trudem skrywa sie pruska butna geba,
> roszczenia, chec dominacji. Pruska polityka jest kontynuowana ale innymi
> metodami !
> Dlatego ja Szwabom nie ufam i im nie wierze, a ich slowa maja wartosc
mniejsza
> niz brud za paznokciem ! Najgorsze jest ze wielu Polakow uleglo tym czarom i
> mitom o 'postepactwie', 'tolerancji' i innym bzdurom
Tak a propos - prezydent Niemiec nie jest z pochodzenia Prusakiem. Z tego co mi
wiadomo wywodzi się z Besarabii, a ta od Prus położona jest dosyć daleko.
Ostatnim potomkiem Fryderyka Wielkiego na wysokim stołku w Niemczech był Walter
Ulbricht, a obecnie może by się udało do tej grupy zaliczyć marszałka
Thierse'go (ale to katolik!). Zresztą co innego walczyć z prusactwem, a co
innego nie lubić szwabów. Ci bowiem nie darzą zbytnią sympatią tych pierwszych
(trauma roku 1871 i te sprawy...)
Pozdrawiam.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: uzyteczny idiota
:no wiec jeszcze raz o co ci chodzi w tym belkocie
Rosjanie w odpowiedzi na Katyn twierdza ze
> Polacy
> W swoich obozach zabili, zaglodzili 50 tys. Jencow sov., resztki armii
> Tuchaczewskiego. Kristianie spojrz na mape I oblicz odleglosc od ujscia Narwy
> do granicy pruskiej, piechor taka odleglosc pokonalby w ciagu dnia a
> kawalerzysta w ciagu kilku godzin. Poszperaj w starych pruskich gazetach ,
> pewnie pisza ilu soldat poddalo sie lokalnym – pruskim wladzom. Ilu z n
> ich
> sluzylo w armii hitlera
co chciales przez to powiedziec?
ze ci co trafili do Morela
najpierw sluzyli u Hitlera
a jeszcze wczesniej Tuchaczewskiego
no i co z tego?
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Awantura o dwujęzyczne tablice w kraju Haidera
Nareszcie ktos logicznie stara sie argumentowac na ten temat.
Chcialbym rowniez zapytac, co sie dzieje z dwujezycznymi tablicami w Westfalii
gdzie przeszlo 50% mieszkancow stanowia Polacy i ich zastraszeni potomkowie.
Przeszlo 30% trzyma ciagle stare polskie paszporty w komodach.
Kto sie wreszcie dobierze do tych pruskich paskudnych ryjow.
Czy w koncu ktos kogo ludzie sluchaja, zabierze glos sprawie mniejszosci
Polskiej w swinskim pruskim kraju.
Jezeli nie ma tam Polakow to jakim cudem mamy tyle wykupionych w Polsce srodkow
trwalych przez obywateli tego bezczelnego panstwa.
Przeciez Polskie prawo zabrania kupowania srodkow trwalych przez pojedynczych
obywateli obcych krajow (i szczegolnie prusakow).
O co tu chodzi. Czyzby znowu bedzie smiech na sali o malych i glupich
polaczkach ktorzy nie umieja, jak zwykle bronic swego.
Ostatnio duzo grup zza Odry spedza Nowy Rok na Ziemiach Zachodnich.
Na pytanie dlaczego (moze taniej), odpowiedz starego pruskiego hitlerowca
byla "Nie cena, a potwierdzenie obecnosci ich na tej ziemi" Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Putin chce powiększyć Rosję
odpowiedz dla <bohemian>...
No jakzez to?! Meerkat by takiej podstawowej rzeczy nie widzial? :-)
Koenigsberg zalozyl na miejscu starej pruskiej osady Tvanksta Krol Bohemii,
Otakar Drugi. [w 1255 - nawet ja tych czasow nie pamietam]
W rewnzu: a wiesz, <bohemian> kto jest patronem katedry w Koenigsbergu? :-) Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Panstwo Krzyżackie i Pruskie to nowotwór złośliwy
Panstwo Krzyżackie i Pruskie to nowotwór złośliwy
Przenoszę moją odpowiedz na nowy temat. Temat o konstytucji niemieckiej jest
już mało przejrzysty.
Dlaczego Panstwo Pruskie przetrwało i rozrosło się, a Polska umarła?
Panstwo Krzyżackie i Pruskie to nowotwór złośliwy, na który zachorowało polskie
królestwo i polska demokracja szlachecka.
Nowotwór w postaci Panstwa Krzyżackiego nie wycięty nie został wycięty raz na
zawsze (przez Jagiełłę) i to się zemściło. Nowotwór okazał się złośliwy i
odradzał się wielokrotnie; powoli pożerał Polskę od północy i zachodu.
Bez niego Rosja nie miałaby żadnych szans na uzależnienie Polski od siebie.
Niestety teraz wygląda na to, że nowotwór pruski znów zaczyna się odnawiać.
Przeniesienie stolicy do Berlina może oznaczać powrót starych pruskich praktyk.
Mimo więc, że nowotwór został usunięty z dawnych polskich ziem, to jednak znów
może być dla nas problemem.
Niemieckie służby spec. próbują podniecać autonomiczne ruchy na Sląsku.
Kuriozalne stowarzyszenie "narodowości śląskiej" jest tu dobrym przykładem. Z
resztą OUP wspomniał o tym w swoim sprawozdaniu.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Powoli zbiza się wiosna,a co za tym idzie sezon na
Powoli zbiza się wiosna,a co za tym idzie sezon na
rodzinne samochodowe wedrówki.
Wiosną uwielbiam trasy samochodowe związane z dawnymi Prysami tzn Mazury i
Pomorze Zach,wsłuchuję się w opowieści starych mieszkańców,którzy pamiętają
Niemców zamieszkujących te tereny.W zeszłym roku odwiedziłem Pole
Grunwaldzkie,było pełno wycieczek z Niemiec,Iławę i Szymbark k.Iławy.Z
otwartymi ustami wysłuchałem relacji o rodzinnych perypetiach starego
pruskiego rodu,niegdyś własciciele tej okazałej wówczas a teraz spłądrowanej
i zniszczonej rezydencji.Jest ich setki jak nie tysiące pochowanych w
zrujnowanych PGRowskich osiedlach.To straszne co zrobiono przez te 15lat
PRL" ,nawet za nieboszczki komuny były w lepszym stanie.Polacy wszystko
zniszcza,to Wandale w pełnym tego słowa znaczeniu.
Nie na darmo na sarkofogu Chrobrego widniał niegdyś jakże charakterystyczny
napis,pozwolicie ,że zacyt. "Chrobry Król Wandalów i Gotów" Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: polskie media pod kontrolą Niemców
he,he,he,he,he
No i tak sie skonczylo "dopasowywanie" Polski do UE......)))))
Prasa to dopiero poczatek,pozniej bedzie rewindykacja granic Niemiec z przed
wrzesnia 1939 roku.....oczywiscie odbedzie sie to w atmosferze medialnej w
stylu : "tworzymy jedna europejska rodzine...,to Stalin te granice
wymyslil,wiec chyba nie poprzecie wymyslu Stalina ,ktorego tez byliscie
ofiarami Polaczki
co ? )))))...itp."kawalki".....".
ps. myli sie ten kto mysli,ze spolecznosc Niemiec zakopala swoi
Imperializm ( nie mniejszy w zachlannosci niz Francuski lub Angielski...) i
skoncentrowala sie tylko na gospodarce jakby chcieli tego obecni okupanci
RFN....Zreszta co tu duzo ukrywac ,kto jak kto ,ale Niemcy sa wrecz
PREDYSPONOWANE geopolitycznie do rzadzenia w
Europie.
Rozwiazanie dla Polski w tej sytuacji to sojusz militarny z Moskwa.
Oczywiscie Polacy wybiora wariant pro-zachodni,dlatego tez Niemcy moga
spokojnie i powoli odbudowac stare Prusy......))))) Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Berlińskie Centrum przeciw Wypędzeniom - głosy ...
W 1939r. do Polskiej Armii wcielono z poboru masę Polaków
Niemieckiego pochodzenia,tak było w Armii "Poznań"
i "Pomorze".Nie znam z historii działań wojennych we wrzesiniu
1939 przypadków grupowych dezecrji na stronę wroga.
Przypomnę nazwiska polskich generałów niemieckiego pochodzenia
jak gen.Kleberg d-ca spod Kocka,admirał Unrug d-ca Helu
pochodzący ze starej pruskiej rodziny,gen Rommel d-ca
Armii "Łódz",gen.Albrecht,nie wspomnę o polskiej linii
Habsburgów,której potomek był w stopniu Kapitana w polskiej
Armii i został zamęczony przez Gestapo w Więzieniu.Byli to
Autochtoni,którzy walczyli wiernie w Armmi RP. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Berlińskie Centrum przeciw Wypędzeniom - głosy ...
Gość portalu: Karol de Ślepowron-Wróblewski napisał(a):
> W 1939r. do Polskiej Armii wcielono z poboru masę Polaków
> Niemieckiego pochodzenia,tak było w Armii "Poznań"
> i "Pomorze".Nie znam z historii działań wojennych we wrzesiniu
> 1939 przypadków grupowych dezecrji na stronę wroga.
> Przypomnę nazwiska polskich generałów niemieckiego pochodzenia
> jak gen.Kleberg d-ca spod Kocka,admirał Unrug d-ca Helu
> pochodzący ze starej pruskiej rodziny,gen Rommel d-ca
> Armii "Łódz",gen.Albrecht,nie wspomnę o polskiej linii
> Habsburgów,której potomek był w stopniu Kapitana w polskiej
> Armii i został zamęczony przez Gestapo w Więzieniu.Byli to
> Autochtoni,którzy walczyli wiernie w Armmi RP.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Ciasna cela, pewne odszkodowanie
Mój ojciec był nastawniczym na kolei. Gdy byłem mały przychodziłem do niego na
nastawnie i pamiętam jak ok. 30 więźniów umacniało nasyp kolejowy. Tą "ekipę
napierającą" pilnował jeden strażnik w dodatku leżący w cieniu pod drzewem i
mimo to nikt nigdy nie uciekł. Dziś żaden z więźniów nie pracuje przy
rozpadających się torach czy drogach bo koszt ich zatrudnienia przekracza koszt
wynajęcia najdroższej prywatnej firmy. W dodatku muszą wyrazić do tego CHĘĆ. W
wojsku byłem podoficerem. W starej pruskiej jednostce w Mrągowie na sali spało
nas 18-stu. Łóżka piętrowe stały tak ciasno że ciężko było zejść z górnej
pryczy. O atrakcjach żywieniowych takich jak chleb z puszki, małpa czyli
konserwa mięsna czy kura po sapersku wole nie pamiętać. Jakiś czas temu
widziałem reportaż w telewizji regionalnej o nowo otwartym więzieniu. Niestety
nie pamiętam gdzie. Duże boisko, kryta hala sportowa, siłownia, sala kinowa,
basen, stołówka z cywilnymi kucharzami i dietetykiem dbającym o normy
żywieniowe. Dziś zamiast bronić ojczyzny zdecydowanie wolał bym to odsiedzieć w
takim więzieniu. I jeszcze utrzymanie więźnia 2800zł jak napisał 2berber przy
950zł na rękę najniższej pensji za często ponad 8 godz. ciężkiej pracy znosząc
humory szefa sprawia iż nie jeden osadzony zadał sobie kiedyś pytanie czy warto
być uczciwym w tym kraju. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Erika Steinbach: Agresorem był Hitler, a nie ko...
Bardzo ładnie, tylko że zaniedbania w budowie infrastruktury łączącej Polskę
zachodnią z Polską centralną to wina głównie komuchów z PZPR.
To prawda, że Szczecin, Poznań i Wrocław mają lepsze połączenie z Berlinem niż z
Warszawą. To prawda, że stamtąd w interesach jeździ się częściej do Berlina
(także na spotkania z polskimi firmami) niż do Warszawy. Do Warszawy jeździ się
przeważnie tylko po pieczątkę jakiegoś ministerstwa lub centralnego urzędu.
Za komuny w zachodniej części Polski stacjonowało sporo sowieckich wojsk
(przeważnie w starych pruskich obiektach). Praktycznie miejsca stacjonowania
sowieckich wojsk nie podlegały jurysdykcji PRL. Być może Moskwa nie była
zainteresowana integracją zachodniej Polski z resztą kraju. Z moskiewskiego
punktu widzenia najważniejsze były tylko szlaki wschód-zachód. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Schroeder wzywa do reformy NATO
rwerp napisał:
> "Rosja jest na drodze demokracji". Na co pan kanclerz jest chory, na główkę?
Nie, on nie jest chory. To jest realizacja polityki niemieckiej starych Prus:
calkowicie pro rosyjska, osiaganie wszystkich celow wspolnie z Rosja. W tym
rowniez tworzenie rownowagi do USA. Polityka ta jest wrecz smiertelnym
zagrozeniem dla Polski. Dlatego dla Polski nie alternatywy do sojuszu z USA. To
nawet nie musi byc NATO. Ten sojusz moze sie inaczej nazywac ale sojusz z USA
jest wazniejszy niz obecnosc w Uni. Dla Ukrainy zreszta rowniez.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Polski Szwejk
ciekawe.
Moje zdanie jest takie. Wermaht mimo swoich zbrodni symbolizwał
jeszcze stare Prusy z przywiazaniem do prawa - wszak to dzieki prawu
taki Drzymała mógł skutecznie walczyc o swoje - w zaborze rosysjkim
dostałby na posterunku i taki bylby finał. W koncu starano sie
znaleźć rozwiązanie zgodne z prawem. W Gestapo sie nie patyczkowali
i chłopaka wsadzili do Oswięcimia. to tzw. bolszewickie
zezwierzęcenie faszystów. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Autostrady w Polsce AD 1945
super materialy !
zwlaszcza podobaja mi sie mapy starych prus wschodnich
co roku jestem tam na zaglowce i
zawsze jestem zafascynowany jeszcze do dzis widoocznymi na kazdym kroku sladami
zostawionymi przez niemcow we wsiach, miasteczkach,
okopach i bunkrach ktorych tam jest pelno
do dzis jadac z wawy na mazry widac jak zmienia sie architektura, gdzy wyjezdza
sie z ziem nalezacych do II RP a przedtem cara, i wjezdza sie do prus
wschodnich- dwa rozne architektonicznie kraje
fantastyczne, szkoda tylko ze tak zrujnowane- komuna przez 50 lat chyba tam
nawet jednego gwozdzika w sciane nie wbila
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Autentyczne czolgi z czasow bitwy o Moskwe
michalgajzler napisał:
> "Towarzyse i i towarzyski! Łobywatele i łobywatelki! Wy idzieta w te marsze
> jesienne na pamniątkie Tadeusa Kościuski, któren przy boku Armii Radzieckiej
> pobił hitlerowskiego gada pod Grunwaldem."
> koniec cytatu (autobiorafia Chmielewskiej).
Coś mu się pomieszało - pod Grunwaldem tośmy u wiadomego boku stłukli starego
pruskiego rewanżystę Adenauera, ale tylko dzięki Fordom z Gorki.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Merkel - Niemcy chcą sprzedawać Polsce gaz z ba...
A ile weźmie za to niemiecki pośrednik? bo pośrednik musi coś na tym zarobić,
nie pośredniczy za darmo przecież. Chyba pod koniec XIX wieku mówiono o pruskiej
polityce zagranicznej, ze chce grać rolę uczciwego maklera. Pani Merkel chce być
takim pruskim uczciwym maklerem.
Republika berlińska powraca do starych, pruskich korzeni, aż łza się kręci za
republiką bońską, euroatlantycką związaną sojuszem z Francją i USA.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Toruń,odwrócona macewa??
Wątek jest co pewien czas odswierzany,zewsze przez kogos innego,ale idzie do
góry.
Jest faktem bezspornym,że cm. leży w rejonie dość do tej pory nieciekawym,stare
pruskie budownictwo,ale powoli okolica się zmienia,tak pomyslałem,że ten blok
tuż przy cm. jest jednak takim straznikiem,bo jeśli powstałoby lapidarium i cm.
zostałby ogrodzony to mieszkańcy górnych pięter podniesliby rwetes w razie
jakiś niechcianych gości.
Fidler dodał sporo nowych informacji o kirkucie.
www.kirkuty.xip.pl/torun.htm
Mnie też zastanawia sporo niewiadomych co do jego wieku,
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=71&w=62784293&a=63504625
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Nasze legyndy i bojki
szwager_z_laband napisał:
> A jo dodom ize i stare Prusy mieli boga na kerego godali Perun :))
Te plemiona tak Prus jak i Ślęży miały chyba tego samego boga Peruna czyli boga
burz i deszczów.
Właśnie się nim będe zajmować, ciekawi mnie dlaczego 'ty pieronie' nie ma na
Warmii ? Pewnie inne znaczenie to ma.
Znów dziś dam fajne opowiadanie :) Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Za północnym kordonem
Słobickie ślady Bursztynowej Komnaty.
Zamek, lub pałac w Słobitach zaliczany był już wkrótce po rozbudowie na początku
XVIII w. do tzw. „zamków królewskich”. Nazwa ta ma związek z niespotykanym
wówczas rozmachem w jakim go wybudowano, z przepychem wnętrz i wyposażenia.
Przede wszystkim jednak Słobity były „pałacem królewskim” z tego powodu, że
przebywali w nim od 1701 r. wszyscy królowie Prus podróżujący do Królewca,
mieszkał w nim car Rosji Paweł I, marszałek Jean Baptiste Bernadotte i wiele
innych osobistości z omawianego okresu. Do tzw. „królewskich” rezydencji
zaliczano wówczas m.in. Finckenstein (obecnie Kamieniec k. Susza),
Friedrichstein (obecnie Kamienka w obwodzie kaliningradzkim) oraz Dönhoffstadt
(Drogosze pow. Kętrzyn). Ostatnim właścicielem pałacu i olbrzymich dóbr w
Słobitach był książę Aleksander zu Dohna-Schlobitten (1899-1997), autor pięknej
książki „Erinnerungen eines alten Ostpreußen” – „Wspomnienia starych Prus
Wschodnich”. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Warnijski jermarek
- Kochane ciocie, trudne to są i nierozwiązane dotąd sprawy, lecz co o nich
wiem, to powiem. Kazdy jezyk, a więc i polski, ma swoje odrębne dialekty czyli
narzecza. W niemieckiej mowie te różnice dialektowe są jeszcze większe anizeli
w polskiej i to tak, że Meklemburczyk i Hanowerczyk chyba z trudnością zmówi
się ze Szwabem i Szwajcarem. Dialekty czyli narzecza mają swoje racje, z nich
jak z świeżego zdroju odnawia się i odświeża język poprawny, literacki.
Kolonizacja polska w Starych Prusach (Altpreussen, Ostpreussen) rozpoczęła sie
także około 1300 roku po Chrystusie. Do dzisiejszych Mazur napływała sąsiednia
ludność z pogranicznego Mazowsza polskiego, gdzie było przepełnienie czyli
nadmiar ludności, a w straych Prusach wskutek długoletnich wojen z Hardymi
Krzyżakami był wielki brak ludzi, mianowicie dla bartnictwa i gospodarstwa. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Jak ksiądz z Brąswałdu nazwy łąk spisał
Abstich, Abstych alias Upstych - Łubstych
Adamsgut, Jedaminy - Jadaminy
Adamshof - Adamowo
Alle - Łyna
Allenstein - Olsztyn
Alt-Allenstein (Frosztant) - Stary Olsztyn
Althof - Stary dwór
Alt-Preussen al.Masuren - Stare Prusy al. Mazury
Allmoyen, Jemuń - Jełmuń
Angerburg, Węgobork - Węgorzewo
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Miasta i ludzie Prus Wshc. - Srokowski
Faktycznie, bardzo ciekawa postać Srokowskiego i to Srokowo od jego nazwiska.
Znawca Prus Wschodnich. Brał udział w zmianie nazewnictwa.
Może tam pisze nawet dlaczego i czym się tak kierowano, że niektóre miejscowości
nie nawiązują do starych pruskich nazw.
Stronka bardzo dobra, mamy charakterystykę wielu miast wraz z opisem zabytków.
Aleś Ol znalazł stroneczkę perełkę.
Własnie czytam Lenza "Za burtą" i się zastanawiam gdzie ta akcja może byc ?
Gdzies przy wielkim porcie nadmorskim, bo bohater był nurkiem i po światowej
wojnie wyciągał z dna uszkodzone wraki. Dopiero trzy strony przeczytałam, to nic
więcej nie mogę powiedzieć. Duże miasto portowe.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Jestem Prusakiem czyli dniem i nocą
Oto cytat Francois Andrieux, poety francuskiego:
"Stare Prusy uchodzą za autorytarne państwo butnych wojskowych, do przesady
dokładnych urzędników, wszechobecnej policji, nadętych junkrów i pobrzękujących
szablami monarchów. Uchodzą za kraj uzbrojony po zęby, a przy tym bardzo biedny
i dlatego zawsze żądnych podbojów i zdobyczy, zagrażający swoim sąsiadom.
Uchodzą za anachroniczną wspólnotę, bardzo zacofaną pod względem politycznym,
nader biurokratycznie rządzącą swoimi wyzbytymi praw obywatelami od kolebki po
grób, uchodzą za kraj, w którym uczeni i artyści cieszyli się niewielkim
szacunkiem, kupcy - bardzo małym, za to szlachetnie urodzeni oficerowie - ogromnym.
Uchodzą za kraj, gdzie 'ograniczonym umysłom poddanych' nie wolno było
krytykować posunięć władzy, nie mówiąc już o zarządzeniach wojskowych i gdzie
gorliwa służba Bogu, królowi i nazwanemu 'ojczyzną' państwu była dożywotnim
obowiązkiem każdego obywatela, który winien był podporządkować jej wszelkie
interesy prywatne."
łobaczym czy tak rychtycznie buło ?
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Dzień dobry, cześć i czołem :))
ML,
Dudek potraktowal pobyt u Dzidki jak klasyczny wakacyjny romans. Wyobraz sobie,
ze poznal mnie, przylecial do palca, a podobno szalal, kiedy mama zblizala reke
do klatki. Ptaszki pokochaly sie bardzo, jadly sobie z dziobkow, czesaly sobie
nawzajem fryzurki i gadaly calymi dniami. Jednak, gdy tylko kawaler znalazl sie
w swoim domku - zapomnial i byl wesolutki jak szczygielek, ona
natomiast "spazmowala", latala po calym domu szukajac go, przez pol dnia nic
nie jadla i nie chciala sie przyjaznic z mama. I niech mi ktos powie, ze
kobiety nie sa bardziej uczuciowe! )
Antyprotonie!
Moge Ci goraco polecic pensjonat w Kiejkutach Starych, na bliskich Mazurach.
Jest to stare pruskie gospodarstwo przerobione z pomyslem na osrodek
wypoczynkowy dla 25 osob. Jest sprzet plywajacy, ryby, grzyby, piekne jeziora z
malowniczym przesmykiem, tenis, boiska , a nawet sauna z basenikiem w dawnej
stodole. Mysle, ze ragazzo w tym wieku nie bedzie sie tam nudzil. Kiedy bylam
tam pare lat temu, mieszkalam w stajni, przerobionej na komfortowy apartament.
Atmosfera przemila i rodzinna, jedzonko pyszne, barek obficie zaopatrzony,
wlasciciele organizuja na zyczenie rozne atrakcje (konie, przejazdzki bryczka
itp.) Przyjezdzaja tam nawet ludzie z Austrii i Francji. Ceny do przyjecia.
A tu masz linka z namiarami i fotka. Pensjonat nazywa sie "Mazurskie uroczysko".
www.mazury.pc.pl/serwis/pensjonaty/pensjonaty.phpPozdrawiam
i.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Z piekła rodem
miia1 napisała:
> Jedno porusza się w takt marszu Armii Czerwonej, inne w
> rytmie flameco.
Uwielbiam marsze, ale szczerze mówiąc bardziej te stare, pruskie, no i
oczywiście klasykę, czyli Marsz Radetzky'ego. Flamenco uwielbiam też.
W życiu człowiek musi umieć i pięknie maszerować, i tańczyć jak andaluzyjscy
Cyganie;)
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Gdzie najlepsze okolice/adresy w Chorzowie ?
drozdp napisał:
> Wycug to zjawisko znane w polsce do lat 60 ubiegłego stulecia polegające na
> ograniczniu do minim możliwości życiowych rodziców przez ich dzieci po
> przejęciu gospodarstwa rolnego. Np. przenoszono rodziców do chlewa, ograniczano
>
> dostęp do ciepłych posiłków, oczywiście pomysłowość była tu ogromna. Starzy
> rodzice jako mało produktywni w polskim gospodarstwie rolnym byli zbędni. Wycug
>
> na terenie Niemiec był zabroniony i zwalczany przez władze pruskie.
Witej Drozdp,mnie kojarzy się coś innego z "wycugym",mianowicie na wycugu
mieszkała tanta,siostra mojego oupy,w małym zabudowaniu za zabudowaniem
głównym,o powierzchni ok.50-60 m/2.Było to nazywane "wycugym" i wraz z jej mężem
mieli dożywotne prawo zamieszkania w tym obiekcie(stare,pruskie prawa
spadkobiercze?,nie wiem).I o ile dobrze pamiątam,do końca,a żyli dość
długo,mieli(brat z siostrą)dobre stosunki. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Chcesz Polske ukarac, daj jej niepodleglosc!
"odwiecznie pruskie ziemie śląskie"
Gość portalu: ballest napisał(a):
> Nie bedzie nic prostowano, Warmia, Mazury, Slask, Pomorze, to za Bismarcka
> stare pruskie tereny.
> To Ty probujesz cos falszowac.
No ballest, hitlerowski-fałszysto, synu mordercy-ochotnika a ile to lat
te "odwiecznie pruskie ziemie śląskie" należały do Prus ? ... podpowiem ci od
wojny austriacko-pruskiej ... ale psst ! No ile ?
No i od razu może nam napiszesz na czyich to terenach powstała ta parszywa
hydra pruska ... która to samych Niemców także w otchłań pociągnęła ? No ...
hitlerowcu ... wyciągnij z pod lóżka "Landser'a" ... i do dzieła ...
Bye !
Against fascism !
HENRY MORGENTHAU jr. jr. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: PRAWDA
Otrzeźwiałka
Czytam głosy na tym forum od jakiegoś czasu.
Z naftaliny wydobyto i pochwalono politykę wobec Polski Bismarcka i Fryderyka
Wielkiego. Stare argumenty, że np. minister Beck wywołał wojnę, powracają.
Po 13 latach od zjednoczenia niemiecki wóz znowu wpadł w stare pruskie koleiny
i jedzie. Mam Wam cytować, co piszcie o Polsce każdego dnia.
Pruska i nazistowska polityka nie przyniosła szczęścia ani Polakom i tym
bardziej Niemcom.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Pomnik dla Holtzego a nie jakiegos Zietka
Gość portalu: Jäger napisał(a):
> > Ty dupku kanciaty. Kto dal ci prawo pisac MY , co?
> Jezeli juz Willi wyjechal, to napewno sie Slonska niewyparl ono miol dosc
> takich zaklamanych ludzi jak Ty i ta reszta co sie tu produkuje.
> Wasz falszy pariotyzm jest coraz bardiej smieszny.
> Wy potrafice tylko pisac i gadac o Polsce a nie dlaniej pracowac.
>
> Pyrsk
>
> > Myślę, że Gazeta to widzi i przestanie już drążyć temat byłych pruskich
> > urzędników. Widać już chyba wyraźnie, że mniejszość niemiecka nie dorosła
> w
> do
> >
> > tego tematu.
Obrzydliwe. Twoi starzy wymordowali miliony Polakow.
Twoi kumple wyciągneli z szuflad niemieckie papiery i wyjechali, bo gdzieś mają
ten Śląsk. Dla nich liczy się tylko szmal . A ci co nie wyjechali to tylko ze
strachu przed nieznanym.
Fałszywy patriotyzm to widać u was. Najpierw autonomia, potem województwo w
starych pruskich granicach, a na stępnie wypędzenia jak w Jugosławi.
Tak chcecie? Co?
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Pomnik dla Holtzego a nie jakiegos Zietka
przeflancowani za DM....
Gość portalu: xyz napisał(a):
> Obrzydliwe. Twoi starzy wymordowali miliony Polakow.
> Twoi kumple wyciągneli z szuflad niemieckie papiery i wyjechali, bo gdzieś
mają ten Śląsk. Dla nich liczy się tylko szmal . A ci co nie wyjechali to tylko
ze strachu przed nieznanym. Fałszywy patriotyzm to widać u was. Najpierw
autonomia, potem województwo w starych pruskich granicach, a na stępnie
wypędzenia jak w Jugosławi. Tak chcecie? Co?
Dokladnie wlasnie tak!!! Jeden taki Arnold posunal sie w swojej wizji " panstwa
slaskego" do propozycji przyjmowania niemcow w nieograniczonych ilosciach,a
traktowanie innych narodowosci(czytaj:Polakow) jako azylantow.Naturalnie ,ze
niemcom slaskim marza sie nowe rugi pruskie a RA(U)S na razie skwapliwie ukrywa
swoje prawdziwe oblicze.Kase maja z wiadomych zrodel.Jager rzuca wyzwiskami,bo
widocznie potrzebuje sie dowartosciowac,alternatywa byloby napisanie cos
sensownego i pokazanie ,ze sie jest inteligentnym i wyksztalconym,ale to zdaje
sie przerastac jego mozliwosci.Wykaz wiec troche naszej polskiej tradycyjnej
poblazliwosci.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Przedwojenne mapy
Gość portalu: Deutscher napisał(a):
> > Dlatego, ze z zaistnienia skutku nie wynika istnienie jednej z mozliwych
> > przyczyn.
>
> tak wiec nie "blad logiczny" a jedynie "mozliwy blad interpretacji"?
>
> ale zajmijmy sie faktami, ktore nie pozostawiaja miejsca na spekulacje. w tym
> przypadku sprawa jest jednoznaczna. fakty sa nastepujace:
> - Polska przegrywa plebiscyt.
> - dochodzi do sprzecznego z prawem tzw. "3-ciego powstania slaskiego"
> - Polska otrzymuje nie te tereny, gdzie wiekszosc glosowala za Polska ale te,
> gdzie znajduje sie przemysl (z przewazajaca wiekszoscia niemiecka)
>
> poza tym te fakty bardzo dobrze koresponduja z zalozeniami polityki Romera.
Legalizm Niemiec w stosunku do Polski ma bardzo długie tradycje, bo wywodzi się
bezpośrednio ze starej pruskiej szkoły Fryderyka II Wielkiego. Czy ów król "w
Prusiech" legalnie fałszował monetę Rzeczpospolitej, porywał rekruta a w końcu
sięgnął po ziemię Rzplitej?
Twoja perora to typowo pruskie gadanie. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie?
Nazwisko nie decyduje o narodowosci.
Znamy takiego Kojonkowskiego, ktory raczej nie jest Polakiem.
Sam znam von Bronewskiego, pochodzacego ze starej pruskiej szlachty etc.
Na koniec dam przyklad typowo polskiego nazwiska: Borowiecki
To nazwisko nosi moj byly wspolpracownik-Niemiec.
Korzenie jego rodziny wywodza sie z Rheinhessen.
Mialem ubaw, gdy przyjechal pierwszy raz do Polski w 1990 roku i juz na granicy
celnik zaczal mowic do niego po polsku:)
Wielu Polakow nosi niemieckie nazwiska i czy to cos zmienia? Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Wrocław, przemysł filmowy, duma i interesy.
>Szczególnie teraz, po zlikwidowaniu przez władze Warszawy slumsów
> z ulicy Żelaznej i Pańskiej Wrocław z jego trójkątem jest unikatem starej,
> pruskiej zabudowy.
kto to zrobił, ? Kaczor - nieudacznik?
> Jestem pełen podziwu dla zdecydowanej i długoplanowej polityki Urzędu Miasta
> Wrocławia, który konsekwentnie konserwuje ten skansen, dzięki czemu jesteśmy
> jedynym miastem Europy, w którym da się jeszcze kręcić batalistyczne sceny
> miejskie
byłoby lepiej , gdyby nie W-wa - wywieżli pawęże, żeby ograniczyć istnienie
na rynku filmów konno-rycerskich.
jak zwykle Wrocław - de best, mania wielkości zaślepia, w Chorwacji jeszcze nie
wszystko pozamiatane. A Miasto skutecznie znajduje swoją niszę rynkową.
>Przerabianie zawodowych aktorów, niszczenie ich cery, maskowanie
> zdrowych zębów jest kosztowne, a dodatkowym atutem naczych "chłopców z
> ferajny" jest zupełnie niepodrabialny błysk w oczach.
>
wróżę karierę międzynarodową - do Herzoga bez charakteryzacji:))) Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Wrocław, przemysł filmowy, duma i interesy.
Gość portalu: Łoś_bimbacz napisał(a):
> >Szczególnie teraz, po zlikwidowaniu przez władze Warszawy slumsów
> > z ulicy Żelaznej i Pańskiej Wrocław z jego trójkątem jest unikatem starej
> ,
> > pruskiej zabudowy.
>
> kto to zrobił, ? Kaczor - nieudacznik?
Bynajmniej. To był teren ścisłego centrum stolycy, więc chętni na wybudowanie
nowych biurowców znaleźli się momentalnie. Gdyby uporządkowanie tego rejonu było
zadaniem magistratu, to Bronx stałby tam do dzisiaj.
Porządek zrobiono tam za Piskorskiego (czytaj: tereny zmieniły właściciela za
prezydentury P. Piskorskiego, z partii PO). Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: piękne miejsca w Toruniu
Jest ich tak wiele, ze nie wiem od czego zaczac
Jest ich tak wiele, ze nie wiem od czego zaczac:
piekne stare zamki - krzyzacki, dybowski, zlotoryjski, Dwor Artusa, Ratusz
Staromiejski, Pałac Eskenów, Kamienica Pod Gwiazda, caly ogrod zoologiczny
a jak ktos lubi stare pruskie twierdze -jest ich 15!
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: NOWA HUTA TEZ TU BYŁA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Prokocim tu był i czy będzie ?
Przepraszam sympatyków Nowej Huty za chwilowe zadomowienie się w wątku, ale to
taka strasznie awaryjna sytuacja.
Prokocim - tęsknię za rozmowami, nie może być tak, byś nie zaglądnął do swojego
młodzieńczego miejsca, miejsca wspomnień i małego hejmatu. Jest tu ktoś, kto
zawsze przybiegnie i powie co na naszej ulicy plotkują, czy pada deszcze czy
słonce świeci i czy starzy jeszcze żyją. Nie mam zbyt dużo czasu, ale zawsze
wieczorkiem zasiądę do klawiaturki i ochoczo poklikam, jak to do tej pory
bywało. Nic się nie kończy, dopóki sami tego nie bedziemy chcieli, więc.....
prosze, niech to nie bedzie na tyle i jeszcze nie jeden wspaniały dzień przed nami.
Jest takie stare pruskie powiedzenie:
"W życiu jest tak jak w lecie, tylko że nie tak ciepło."
Nie poddawaj się. Zawsze do usług.
Rita
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Wojewódzki Konserwator Zabytków rozwala
nadwyzki resztek testosteronu buzuja u mieszanca i zawyza poziom
agresji w tej debacie.
Spoko koledzy moi !
Moja propozycja: mieszaniec na prezydenta !
Oderwac sie od bzdzin i popluczyn (badania na psach) zajac wreszcie
dzielem godnym planow SLD, ktora jak wiadomo miala plany na wszystko
i to na 8-12-16 lat waadzy !
Panie Prezydencie Zembaczynski ! Dobrze Pan planuje, trzeba ten
wiadukt tak zmodernizowac, by resztki starej pruskiej kolejowej
architektury uratowac.
To ze jakis mirek pijaczek, zbysio, czy miecio tam chcieli zrobic
bar pod semaforem to jest bardzo smieszny argument. Nie zrobili, nic
tam nie ma, a ruch narasta, trzeba to zrobic. To poszerzenie nie
bedzie takie wielkie, bo oś Oleskiej i budowle (Wieza cisnien,
Szkola ) jest jaka jest.
Tak na marginesie.
Widzieliscie kiedys pociag na tej linii? Jako stary mieszkaniec
Opola, ktory co najmniej raz dziennie tamtedy jezdzi, nie widzialem !
Czy tam hulaja jakies szybkie mini polaczenia pasazerskie na uzytek
Opola? Np. wahadlo Nowa Wies Krolewska - Opole Port z przystankiem
przy Rondzie w centrum? Ni hu hu !
Pamietam jakis esbek tu mowil o planach SLD zbudowania metro
naziemnego z resztek infrastruktury kolejowej dookola Opola.
Moze Pan Zembaczynski jako rozbudzony juz na dobre ze snu podchwyci
ten pomysl i rozpocznie to dzielo !
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Budowniczy śląskich twierdz
Budowniczy śląskich twierdz
Potrzebna jest wam okazja, żeby się pożreć? Ten artykuł o von Walrave to tylko
pretekst.
Fryderyk II nie był człowiekiem, którego ideałem było prawo i sprawiedliwość;
monarcha absolutny był absolutnie wolny od wszelkich wyroków sądowych, co nam
wmawia się w legendzie o młynarzu i często dawał dowód swojej samowoli.
Jaśniała gwiazda wybitnego inżyniera, budowniczego nie tylko twierdz, aż nagle
zgasła. Przeczytałem kiedyś trochę literatury na temat von Walrave`a i
właściwie do dzisiaj nie poznałem solidnej wersji wydarzeń, na czym to miała
mu powinąć się noga.
Często opisuje się swobodny i rozrzutny tryb życia, czasami podaje się nawet
jego "debet" w srebrnych talarach, ale wersja, że miał nóż na gardle i chciał
zdradzić była tylko domniemaniem Fryderyka II, a może raczej intrygą wrogów
von Walrave`a, którzy podburzyli króla.
Von Walrave spędził 25 lat w twierdzy w Magdeburgu w strasznych warunkach.
Słynny Friedrich von der Trenck były adiutant Fryderyka II zakuty w łańcuchy
na 9 lat za romans z królewską siostrą Anną Pruską opisuje w pamiętnikach,
widział w twierdzy magdeburskiej von Walrave`a, który bez rozumu pełzając na
czworakach wył jak zwierzę.
Zwiedzając stare pruskie twierdze, pamiętajmy o ich nieszczęsnym budowniczym. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Hm...Zamek...
"O zamku krzyżackim napisał Regierungsrat Lucanus w roku 1748:
__„Ten zamek ma dwie strażnice i dwie bramy, do których prowadza
długie, zwodzone mosty z przodu i od tyłu. Jest tak dalece
zabezpieczony , że w razie potrzeby może służyć jako mała twierdza.
Średniej wielkości, z wygodnymi pokojami, dużymi oknami i
przestronną salą kominkową. Można rozkoszować się pięknymi widokami
z zamku. Ponieważ było już za ciasno, dodano małe skrzydło, które
dla większego prestiżu i komfortu wyposażono bardziej bogato.
Później zarządzono na tej samej wyspie powstanie urzędu komorowego (
dziś Nadleśnictwo) wraz z jego spichlerzem, browarem , stodołami i
wieloma innymi budynkami gospodarczymi." -__
Teraz chcemy zajmować się przede wszystkim ziemiami zakonnymi (
przede wszystkim zamkiem) w starych Prusach i stosunkach
wpływających na kształtowanie sie tych terenów. Ta praca Prof. Dr.
Hugo Bonk ukazała się w 1895 w Królewcu w nakładem wydawnictwa
Ferd. Beyers Buchhandlung. Ze względu na nasz ełcki zamek zakonny
ważniejsze wydają mi się następne fragmenty, które umożliwiają
uzyskanie wyobrażenia o budowie i funkcji."
to tyle na zaostrzenie apetytu :) Oczywiście nic z tego nie zostało
i jest to tylko projekcja byc moze historyczna.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Autostrada przez Mazury - gdzie plany?
Wcale nie chodzi o to, czy pozwolą. Chodzi o to, czy nas jest stać na
konsekwwntne dążenie do celu. Nie jestem zwolennikiem wyciągania żebraczej dłoni
do Unii. Jeżeli stać nas będzie na pomoc samemu sobie, Unia nas dofinansuje bez
Warszawy. Trzeba jednak wziąć sprawy we własne ręce.
Nieżyjący już - kontrowersyjny wprawdzie adwokay - inicjował z pomyślnym
skutkiem społeczne porządkowanie przełomów rzeki ŁYNY. Władze miasta nie czuły
klimatu i wtedy i teraz serwując zamiast wsparcia dlapozytywnej akcji bzdetny
slogan o turystycznych założeniach rozwoju tego regionu.
Zrobie to znacznie szybciej bez dywagacji na ten temat. Brakuje mi tylko dobrago
podkładu geologicznego kilkunastu dobrych saperów z wyposażeniem.
Kto i jak zrobiłi uruchomił kanału augustowskie, odsyłam do hisporii powstańców
z Powstania Styczniowego.
Nadmieniam, że w niektórych kwestiach mozna wykorzystać nawet stare pruskie
plany. Prusacy DWUKROTNIE DO TEGO SIĘ PRZYMIERZALI zostawiając zupełnie niezłe
(w moim odczuciu) koncepcje i konkterne plany. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Tajemnice naszej ziomecki
Zapraszam teraz wszystkich do oglądnięcia galerii pokazującej urok starych
Prus, jeszcze zachowały się ślady, jeszcze możemy na to popatrzeć . Wiemy juz
tyle, że oglądając te zdjecia dokłanie czujemy co one w sobie mają, jaką
historię i jaka tajemnicę kryją. Na tej ziemi żyli kiedys ludzie , których
szanujemy, których podziwiamy i którzy przeszli wiele tragedii.
Dlatego oglądając tą galerię zwróćcie też uwagę , że w nich zapisana jest
tradycja i praca dawnych ludów.
perkuns.fm.interia.pl/Galerie/pm01.html
zachwycające, prawda Tralala ?
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: slalom gigant na drogach
Grabowska od Zameczku (jak konczy sie kostka i zaczyna "asfalt") az do
fragmentu, gdzie polozono nowa nawierzchnie (az do Sieroszewic). W tej chwilli
dziury sa tak wielkie i tak poukrywane, ze jazda 50km/h dowolnym autem na pewno
sie skonczy rozwaleniem zawieszenia lub felgi! Trzeba sie czasami zatrzymac,
przepuscic auta jadace z przeciwka i "wyprzedzic" dziure. Tragedia. Stare,
pruskie kostki brokowane na Grabowskiej to jest prawie autostrada w porownaniu
z tym kilometrowym odcinkiem kawalek dalej. Mrozy nigdy nie zrobia dziur w
kostce! Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Dlaczego w Poznaniu nie ma porzóndku?
Bo w Poznaniu mieszka coraz mniej Poznaniaków
Tylko powprowadzało się do Poznania wieśniactwo nie wiadomo skąd nie nauczone
starych pruskich zasad "ordnung must sein".
Tylko ktoś kto z dziada pradziada ma wpajane zasady, że nie tylko trzeba dbać o
porządek - ale wogóle przestrzegać zasad - może zrozumieć dlaczego coś robi sie
tak, a nie inaczej - "rób porzóndnie, albo nie zawracaj gitary" - mówił mi dziadek.
Ale jakiś zabugol czy emigrant z Polski "B" i tak tego nie zrozumie.
Takich to tylko pałe i w łeb - albo mandat żeby sie skichał ! Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Święty Roch nad Cybiną
renepoznan napisał:
> I jeszcze jedno. Stary Most cybiński miał 65 metrów długosci. Roch ma 72
metry.
Przesadzasz. Jak rozbierze się te stare pruskie murki i bramy po stronie
Ostrowa Tumskiego i wyprofiluje trawiasty brzeg to wszystko będzie pasowało. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: W ktorym budynku mieszkala caryca Katarzyna???
Cytat:
Bogislav von Tauentzien urodził się w 1710 roku w Lęborku. Pochodził ze starej
pruskiej szlachty, ale jego imię i nazwisko świadczy również o dalekich
polskich korzeniach. Całe swe życie poświecił karierze w armii pruskiej pnąc
się szybko po szczeblach oficerskich i w przededniu wojny siedmioletniej
uzyskał stopień generała. Powierzono mu obronę świeżej pruskiej zdobyczy -
Wrocławia. W 1760 roku dowodzona przez niego załoga miasta brawurowo odparła
wszystkie ataki wojsk austriackich, a sam generał tuz przed decydującym
szturmem , stojąc w kaplicy św. Gertrudy, która pełniła jakby rolę barbakanu
przed Bramą Świdnicką, oświadczył swemu sztabowi rzucając swój generalski
kapelusz o ziemię : Jak nie odeprzemy szturmu , to ja tutaj padnę i zostanę
pogrzebany. Szturm odparto, a zasłużony generał do swej śmierci pełnił funkcję
dowódcy wrocławskiego garnizonu. Zmarł w 1791 roku i zgodnie ze swym życzeniem,
został pogrzebany w pobliżu kaplicy św.. Gertrudy. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Spacer w poszukiwaniu starych pruskich cegieł
Spacer w poszukiwaniu starych pruskich cegieł
Serdecznie prosze o informowanie mnie o najnowszych
wydarzeniach związanych z podziemiami Szczecina.Prosiłbym o
przesłanie mi na adres e-mail "blackdeath10@onet.pl" nowych
informacjii na ten temat.Z góry serdecznie DZIĘKUJĘ Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Centrum Wymordowanych.....
Gość portalu: vante napisał(a):
> ..i kiedy postawimy tam pomnik takim niemieckim bohaterom z czasow II WS jak
> Kurt Gerstein..zreszta pochodzacy tez ze starej pruskiej rodziny ( ona sama w
> swej biografii pisze ze urodzila sie w Prusach Zachodnich)
Nie chcę się spierać, ale ponoć dokumenty temu przeczą... pono był to bodaj
Hamburg... a "wypędzoną" biografie p. Erika sobie dorobiła...
Dla celów politycznych oczywiście...
Jakoś tak niezbyt dawno temu nawet i w naszej prasie coś o tym było...
Szczegółów nie pamiętam bom siedział w leśnych ostępach i głuszy z jednym jeno
laptopem, odcięty od internetu pilnowany przez wydawcę bym dotrzymał obiecanych
terminów...
Pozdr.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: ___________________ODWET#-a______ _____________
zalewajka von Gutow
pan.scan napisał:
> Zofia z domu GUTOWSKA, też wykazują żydowskie korzenie.
Siedziba starej pruskiej szlachy Gutow nie jest za tak odlegla od Grajewa. Tam w
starym parku drzewa maja zydowskie korzenie? A skad oni tam tak wielu Zydow wzieli?
Musi Bolko von Gutow byl chasydzkim cadykiem dowodca pruskiego polku pachciarzy.
Bolko to ulubione imie junkrow.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Uczucia
nie ufam swoim uczuciom, odczuciom czy czemuś tam jeszcze. Nie nauczyłam się,
nie wpojono mi, nie widziałam uczuć, nie miałam od kogo wziąć przykładu. Tyle
samo potrafiłabym wynieść z życia będąc wychowankiem starej pruskiej szkoły
albo zakładu magdalenek (kapitalny film ;). Sztywna lala, choć zarzekałam się
maratończykowie, że lalami się brzydzę, nie bo to ja jestem lalą z
przyczepionymi sznurkami sterowanymi przez społeczne przyzwolenie. Swojego
nic. Gra, co to jest gra. Czy to co nasze to prawda, a to co nie nasze to gra?
Na ile nasze uczucia są nasze, a nie przesiąknięte poprawnością społeczną.
Gramy dla widowni w oknach i na zjazdach rodzinnych? Nie? A dla durnego szefa,
którego chcemy powiesić na suchej gałęzi.
no i czucie czy na nowo. Ile tylko nowych doświadczeń tyle nowych czuć i tyle
zmian w odczuwaniu i uzewnętrznianu złości, smutku, radości.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Fudz kartofel i autostrady!
Spoko
Swoją frustrację przypisujesz mnie.To ty wyniosłeś się z ojczyzny i
teraz paskudzisz w dawne swoje gniazdo. Tacy jak ty działają na
szkodę normujących się stosunków pomiędzy Polakami i
Niemcami.Znalazłeś tam pełniejsze koryto i zachowujesz się tak jak
już wcześniej napisałem.Jest też inne wytłumaczenie twojej postawy,
pewnie nigdy nie czułeś się związany z Polską i pewnie nie jesteś
tam rodowitym Niemcem. Stąd twoja ironia.Pewnie tkwi w tobie stare
pruskie twierdzenie o Polnische Wirtschaft /typowe dla zawistnych
Niemców/.Tobie to musi sprawiać dziką rozkosz. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Koszykarze ASCO Śląska zagrają w Hali Stulecia?
Koszykarze ASCO Śląska zagrają w Hali Stulecia?
pytanie do forumowiczow czy nazwa Hala Stulecia jest bardzo szczesliwa .nazwa
Hundertjahrehalle zostala nadana dla uczczenia stulecia Panstwa Pruskiego,
ktore to bylo zdecydowanie wrogie Polsce czy powrot do starej pruskiej nazwy to
dobry pomysl Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Ty2 z tendrem kondensacyjnym..
PK wrote:
Nie wiem ile wyprodukowano BR52 z tendrem kondensacyjnym ale
wiem ile BR53 ( mallet ) były to dwie sztuki. Tendry w tych maszynach
nie różnią się zbytnio ( przynajmniej wizualnie )...
Choc od dluzszego czasu grzebie sie w temacie kondensow, to nie
spotkalem sie z maszynami niemieckiej serii 53 z tendrami
kondensacyjnymi.
Seria ta byla zarezerwowana w czasie wojny dla starych pruskich i
austriackich parowozow 3-osiowych (na PKP maszyny te oznaczano
przed wojna Th1, Th3, Th4 i Th24).
O jakiego Malleta wiec chodzi?
Moim zdaniem to lokomotywy z tymi tendrami nie wyszły po za fazę
prototypu, a ich ewentualny rozwój przerwał koniec drugiej wojny.
Tu sie mylisz. Pierwsza maszyna z 5-osiowym tendrem kondensacyjnym byla
gotowa do odbioru w lutym 1943r. Od lipca 1943 na poludnie Ukrainy i
Krym trafilo ponad 80 parowozow.
Oczywiscie dlugo tam miejsca nie zagrzaly.
Choć firma PIKO robi model BR52 w barwach SNCF ale kiedy się
do Francji dostał tego to nie wiem.
Po inwazji w Normadii Niemcy stracili mnostwo taboru od ciaglych atakow
lotnictwa alianckiego. Ze szczegolna luboscia atakowano parowozy z racji
latwego namierzenia (slup dymu w czasie jazdy) i efektownego fajerwerku
po trafieniu w kociol. Niemcy szybko zorientowali sie, ze parowozy
kondensacyjne nie daja slupu dymu i prowadzone nimi pociagi sa rzadziej
atakowane.
Stad przerzucono okolo 40 maszyn ze zwijajacego sie frontu wschodniego
do Belgii i Francji.
Pzdrw
Piotr Gawrysiak
Temat: Ty2 z tendrem kondensacyjnym..
Czesc!
Dzieki za infa powyzej.
"Pio.G." wrote:
PK wrote:
| Nie wiem ile wyprodukowano BR52 z tendrem kondensacyjnym ale
| wiem ile BR53 ( mallet ) były to dwie sztuki. Tendry w tych maszynach
| nie różnią się zbytnio ( przynajmniej wizualnie )...
Choc od dluzszego czasu grzebie sie w temacie kondensow, to nie
spotkalem sie z maszynami niemieckiej serii 53 z tendrami
kondensacyjnymi.
Seria ta byla zarezerwowana w czasie wojny dla starych pruskich i
austriackich parowozow 3-osiowych (na PKP maszyny te oznaczano
przed wojna Th1, Th3, Th4 i Th24).
O jakiego Malleta wiec chodzi?
| Moim zdaniem to lokomotywy z tymi tendrami nie wyszły po za fazę
| prototypu, a ich ewentualny rozwój przerwał koniec drugiej wojny.
Tu sie mylisz. Pierwsza maszyna z 5-osiowym tendrem kondensacyjnym byla
gotowa do odbioru w lutym 1943r. Od lipca 1943 na poludnie Ukrainy i
Krym trafilo ponad 80 parowozow.
Oczywiscie dlugo tam miejsca nie zagrzaly.
A nie pojawily sie potem przypadkiem w barwach CCCP?
| Choć firma PIKO robi model BR52 w barwach SNCF ale kiedy się
| do Francji dostał tego to nie wiem.
Po inwazji w Normadii Niemcy stracili mnostwo taboru od ciaglych atakow
lotnictwa alianckiego. Ze szczegolna luboscia atakowano parowozy z racji
latwego namierzenia (slup dymu w czasie jazdy) i efektownego fajerwerku
po trafieniu w kociol. Niemcy szybko zorientowali sie, ze parowozy
kondensacyjne nie daja slupu dymu i prowadzone nimi pociagi sa rzadziej
atakowane.
Stad przerzucono okolo 40 maszyn ze zwijajacego sie frontu wschodniego
do Belgii i Francji.
To kolejne pytanie: ile przetwalo wojne? Kiedy zlomowano ostatni egzemplarz?
Czy BR52 to jedyna seria kondensow w Europie?
Pozdr
Storch
Temat: Napoleon
Jak Szanowni Grupowicze odpowiedziliby na pytanie "Napoleon - propagator
czy
zdrajca sprawy polskiej?"
pozdrawiam
witam
wydaje mi się, że odpowiedź na to pytanie nie może być jednoznaczna.
z jednej strony trzeba stwierdzić że pokój w Tylży jednak odbudował chwilowo
Polskę
To właśnie artykuł 5 traktatu francusko-rosyjskiego głosił, że dawne ziemie
polskie, znajdujące się po 1792 roku pod zaborem pruskim stanowić będą nowy
twór państwowy o nazwie Księstwo Warszawskie i przejdą pod panowanie króla
saskiego. Ponadto będą "rządzone przez konstytucje, które zapewniając
wolność i przywileje ludom tego księstwa będą pozostawać w zgodzie ze
spokojem państw ościennych. Posiadłości pruskie, Warmia i kraje położone na
zachód od starych Prus, na wschód od Pomorza i Nowej Marchii, na północ od
okręgu Chełmińskiego, oraz część departamentu białostockiego, ustąpionego
Rosji nie wejdą w skład księstwa". (M. Handelsman)
Było to Księstwo Warszawskie, nie w granicach przedrozbiorowych, okrojone
(niektórzy uważają że przehandlowane w namiocie na Niemnie)ale zawsze coś i
to z dosyć dużą autonomią, pod okiem Napoleona (Zw. Reński). Wedle formuły
Kołłątaja Księstwo miało stać się zalążkiem Polski prawdziwej, a że jego
losy potoczyły się inaczej to już inna sprawa.
Można porównać także Konstytucje Księstwa i późniejszego Królestwa - z
tekstu niezorientowany mógłby wyczytać wiele sprzeczności z rzeczywistością
lecz z zasady jest tak że im więcej wolności w Konstytucji tym mniej
wolności faktycznej
z drugiej strony można przyznać, że oczekiwania Polaków walczących armii
napoleońskiej, jak i tych w kraju były o wiele większe, wszakże wiele
polskiej krwi przelał Bonaparte dla realizacji Le Grand Empire
nie zapominajmy jednak że przy tego typu ocenach należy pamiętać, że
Napoleon był przede wszystkim Francuzem (co prawda z wyboru - przedtem
Korsykanin), nie Polakiem
pozdrawiam
Paweł Gierlikowski
Temat: Pruskie Powiernictwo wystąpi wkrótce z pierwszy...
nareszcie sie madrzy znalezli.
Oddac mi spowrotem co moje.
Stare pruskie szmaty co nimi handlowalem i inne badziewie. Oddac bo podam do
sadu. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: uzyteczny idiota
Do explicita: nie widze analogii z Demianjukiem. Jesli dobrze pamietam to
prokuratr chcial udowodnic, ze Dem to byl tzw ivan terrible. Tego nie
udowodnil. Dem chca wyrzucic ze Stanow za to ze ukryl fakty ze swojej sluzby
wojskowej. Do czego sam sie przyznal. Jesli cos sprawa Dem potwierdza to teze
ze przewod sadowy moze nie isc po mysli oskarzyciela, nie prawda-li?
Tak samo moze byc w sprawie Morela. Zeznania swiadkow oskarzenia beda brane
pod lupe (czy swiadek byl w obozie, czy tylko slyszal …itd .). Wielu naocznych
swiadkow juz nie zyje. Zeznania swiadka ktory jedynie slyszal nie sa silnym
argumentem. Do zeznan swiadkow obrony stosuje sie zasade prawdopodobienstwa.
Przykladowo: w obozie panowal glod obrona twierdzi, ze oskarzony staral sie o
zwiekszenie racji. Obrona ma swiadkow , a takze odpowiednia korespondencje.
Nawet jesli swiadkowie nie zyja to
odmowa zwiekszenia racji zywnosciowych przez miejscowego sovieckiego lub
polskiego komendanta jest prawdopodobna. W obozie wiezniowie umierali na
tyfus. Obrona twierdzi ze oskarzony apelowal do Czerwonego Krzyza o peniciline.
Przedstawiciel Czerw Krzyza odmowil z przykroscia jako ze obiecal amerykanom
ze penicilina bedzie wykorzystana wylacznie w celu leczenia polskich dzieci.
Przykladow mozna mnozyc: moja teza : Oskarzyciel moze sprawe przegrac. Co w
tym zdaniu jest zaskakujace , co jest heretyczne? Sprawa sadowa moglaby
przyniesc szkode Polsce a korzysci Niemcom .
PZPR rozumialo to dobrze niwytaczano procesu przeciwko komendantom Berezy
Kartuskiej , bo nieodzownie narzucaloby sie ilosciowe porownanie wiezniow ( ile
przeszlo przez Bereze – stu ?)
W zakonczniu , z innej beczki : Rosjanie w odpowiedzi na Katyn twierdza ze
Polacy
W swoich obozach zabili, zaglodzili 50 tys. Jencow sov., resztki armii
Tuchaczewskiego. Kristianie spojrz na mape I oblicz odleglosc od ujscia Narwy
do granicy pruskiej, piechor taka odleglosc pokonalby w ciagu dnia a
kawalerzysta w ciagu kilku godzin. Poszperaj w starych pruskich gazetach ,
pewnie pisza ilu soldat poddalo sie lokalnym – pruskim wladzom. Ilu z nich
sluzylo w armii hitlera . Zapewniam cie ze jest to ciekawsze zajecie od
rozwiazywania zagadki otczestwa Lenina.
pzdr
ps. Rachelka w jednym miejscu mowi o 1500 wiezniow Morela w innym o 1500 ofiar
smiertelnych obozu, ktora z tych liczb jest prawidlowa?
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Kryzys
Pochwale Rosje
jorl napisal:
> Turcja??? Przeciez to prymityw cywilizacyjny!
No prosze. Widze Jorl, ze tak naprawde to wlasnie Ty jestes rasista "na cztery
fajerki". Czyzbys nie lubil Kreuzberga i znakomitych kebabow? A ja lubie kebaby
i nie jestem rasista. Nawet jezeli "atakuje" Rosje to tylko dlatego, ze Ty
atakujesz bez przerwy Ameryke, wiec niejako tylko odwzajemniam "ogien", choc
niechetnie. Niechec do jakiegokolwiek kraju lub narodu nie jest mi zupelnie do
szczescia potrzebna. Ale wy - niektorzy "jewropiejcy" potrzebujecie ciagle
jakiegos "wraga", bo macie do dzis kompleksy. Ja ich nie mam, a jesli nawet
kiedys mialem, to sie pozbylem ich wlasnie tutaj na tym blogoslawionym
polnocnoamerykanskim i "anglo-saskim" kontynencie. Wracajac do Rosji. Kiedy
jeszcze jako mieszkaniec Polski bylem wiele lat temu jeden jedyny raz w Rosji,
to spotykalem sie w 99% z sama tylko uprzejmoscia i zyczliwoscia. Pamietam jak
przed powrotem do Polski , na Dworcu Bialoruskim w Moskwie poszedlem cos zjesc
do restauracji to kelnerke (byla to starsza kobieta) nie tylko interesowalo, co
chce zamowic, ale zapytala rowniez ile mam jeszcze czasu do odjazdu pociagu itd.
Bylem wiec pod znakomita opieka jaka nie w kazdym kraju mozna bylo spotkac.
Przywiozlem stamtad dobre wspomnienia. Z okien pociagu obserwowalem z
ciekawoscia krajobraz i myslalem sobie, ze tedy podczas II WS musialy atakowac
czolgi Guderiana i innych niemieckich dowodcow, ktorzy tam w Rosji realizowali
swoje "napoleonskie" marzenia o slawie i ktorym mroz i Armia Czerwona daly potem
zdrowo "w tylek". Ale Guderian i jemu podobni to nie byli zadni SS-mani, tylko
znakomici zolnierze starej pruskiej szkoly. Czytalem kiedys w ksiazce, bodajze
Cata-Mackiewicza, ze w carskiej Rosji nie bylo "rasizmu" w tym sensie, ze
policjantem mogl byc np. Buriat i nikomu z "bialych" Rosjan nie przyszlo do
glowy, zeby uwazac to za cos nadzwyczajnego (jak dla kontrastu w przypadku
Murzyna w poludniowych stanach USA). Tak wiec dostrzegam wiele zalet Rosji -
bedac w kazdym kraju (takze w Turcji) nastawiam swoje zmysly na wychwytywanie
glownie zalet i przyjemnych wrazen, na wady najczesciej przymykam oko, bo zdaje
sobie sprawe, ze ja sam zarowno jako czlowiek i jako Polak ("of my bones") takze
wady posiadam. Ciekawa i niezrozumiala jest dla mnie rzecza, ze wielu
"jewropjejcom" klebia sie "pod sufitem" takie mysli, ze dobrze by bylo, gdyby
Ameryka upadla, podczas gdy mnie cieszy rozkwit kazdego panstwa tak Dubaju jak
Argentyny i Paragwaju. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Balcerowicz:"Polsce potrzebna mobilizacja"
Po kolei.Po pierwsze:Byle NRDowskie PGRy(po ichniemu LPG) upadly bardzo szybko
po zjednoczeniu.Nie byly w stanie konkurowac na rynku z gospodarstwami
prywatnymi.Pamietam reportaz w chyba Spieglu o grafie z starej pruskiej rodziny
ktory kupil od panstwa 1000 Ha ziemi po zbankrutowanym PGR.Byli pracownicy (tu
fotografia z ponad 30 osobowa grupa pracownikow)sie ucieszyli ze beda mieli
prace,a tu nic.Herr Graf sprowadzil potezne maszyny ,wsiadl na traktor i sam
obrabia te 1000 hektarow.Jedynie na czas zniw zatrudnia 1 kierowce.Dzisiaj byle
po pegerowskie osiedla sa najczesciej zrownane z ziemia,ludzie wyprowadzili sie
na zachod lub za granice.I tak z powiatu Frankfurt nad Odra wynioslo sie ponad
80% mieszkancow.Zostali jedynie starcy i chorzy(alkoholizm w niemczech uznawany
jest za chorobe).Stad biora sie opowiesci o niezwykle tanich domach i
mieszkaniach na terenie bylego NRD.Czy sadzisz ze jesli bogatych niemcow nie
stac bylo na utrzymywanie dotowanych marnotrawiacych zakladow to stac bylo na to
Polske?Zrszta wymogi nowoczesnej gospodarki zalatwily prawie wszystkie NRDowskie
firmy.Lecz to inna bajka.
W niemczech praktycznie nie ma zawodowek.Sa jedynie szkoly przyzakladowe.Lecz
tych jest niezwykle malo.
Nawiecej mlodych konczy edukacje na podstawowkach(Grundschule,gimnazjach
realnych(Realschule)czesc konczy gimnazia ogolnoksztalcace.Czesc idzie na
studia.Tylko ze studiujacych jest okolo 50% tego co w Polsce.Jesli wziac pod
uwage ze niemcy licza ponad 80 milionow ludnosci,to ta ilosc w poruwnaniu do
polski nie jest imponujaca.
I byloby tych uczacych sie w Realschule i Gymnasium mniej gdyby nie obowiazek
nauki do 16 roku zycia.I nie sa potrzebne "trojki Giertycha" aby dzieciarnia nie
wagarowala.po trzech dniach nieobecnosci w szkole,jesli rodzice nie powiadomili
szkoly o powodzie absencji szkola zawiadamia Policje.Proste? Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Panstwo Krzyżackie i Pruskie to nowotwór złośliwy
Gość portalu: nik napisał(a):
> Przenoszę moją odpowiedz na nowy temat. Temat o konstytucji niemieckiej jest
> już mało przejrzysty.
>
> Dlaczego Panstwo Pruskie przetrwało i rozrosło się, a Polska umarła?
>
> Panstwo Krzyżackie i Pruskie to nowotwór złośliwy, na który zachorowało polskie
>
> królestwo i polska demokracja szlachecka.
> Nowotwór w postaci Panstwa Krzyżackiego nie wycięty nie został wycięty raz na
> zawsze (przez Jagiełłę) i to się zemściło. Nowotwór okazał się złośliwy i
> odradzał się wielokrotnie; powoli pożerał Polskę od północy i zachodu.
> Bez niego Rosja nie miałaby żadnych szans na uzależnienie Polski od siebie.
> Niestety teraz wygląda na to, że nowotwór pruski znów zaczyna się odnawiać.
> Przeniesienie stolicy do Berlina może oznaczać powrót starych pruskich praktyk.
> Mimo więc, że nowotwór został usunięty z dawnych polskich ziem, to jednak znów
> może być dla nas problemem.
> Niemieckie służby spec. próbują podniecać autonomiczne ruchy na Sląsku.
> Kuriozalne stowarzyszenie "narodowości śląskiej" jest tu dobrym przykładem. Z
> resztą OUP wspomniał o tym w swoim sprawozdaniu.
>
Informacje nieaktualne: państwa pruskiego nie ma a Polska jest!
Po drugie, Jagiełło nie był w stanie zlikwidować Państwa Krzyżackiego, zdobycie
Malborka nie udało się nikomu (tzn. zdobycie szturmem) ani przedtem, ani potem. A
gdyby nawet, to koszt polityczny byłby ogromny. Zakon Krzyżacki
był "pieszczoszkiem" ówczesnego papieża i cesarza. Na wojnę z cesarzem i papieżem
równocześnie nikt trzeźwy by się nie zdecydował.
Przetrwanie późniejszych Prus elektorskich to przedziwny splot okoliczności;
władcy byli bardzo sprytni i każdorazowo konsekwentnie wykorzystywali słabość
Polski.
Nie jest prawdą, że Rosja bez Prus nie miałaby szans uzaleznienia Polski. Właśnie
to zrobiła w r. 1704, kiedy to Polska stała się faktycznie protektoratem Rosji.
Dopiero po latach Rosja odstąpiła po kawałku Prusom i Austrii (najsilniej łączy
współuczestnictwo w zbrodni).
Autonomiczne ruchy na Śląsku o niczym nie świadczą. To naturalny objaw po 45
latach tłumienia wszystkiego co tylko pachniało Niemcami. Bez przesady! Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: polskie media pod kontrolą Niemców
Gość portalu: Realista napisał(a):
> No i tak sie skonczylo "dopasowywanie" Polski do UE......)))))
> Prasa to dopiero poczatek,pozniej bedzie rewindykacja granic Niemiec z przed
> wrzesnia 1939 roku.....oczywiscie odbedzie sie to w atmosferze medialnej w
> stylu : "tworzymy jedna europejska rodzine...,to Stalin te granice
> wymyslil,wiec chyba nie poprzecie wymyslu Stalina ,ktorego tez byliscie
> ofiarami Polaczki
>
co ? )))))...itp."kawalki".....".
>
>
>
>
>
> ps. myli sie ten kto mysli,ze spolecznosc Niemiec zakopala swoi
> Imperializm ( nie mniejszy w zachlannosci niz Francuski lub Angielski...) i
> skoncentrowala sie tylko na gospodarce jakby chcieli tego obecni okupanci
> RFN....Zreszta co tu duzo ukrywac ,kto jak kto ,ale Niemcy sa wrecz
> PREDYSPONOWANE geopolitycznie do rzadzenia w
>
Europie.
>
>
>
> Rozwiazanie dla Polski w tej sytuacji to sojusz militarny z Moskwa.
> Oczywiscie Polacy wybiora wariant pro-zachodni,dlatego tez Niemcy moga
> spokojnie i powoli odbudowac stare Prusy......)))))
NIESTETY......!!! Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Wrzucić Śląsk na głęboką wodę
... apo co? żeby się utopił chyba... autonomisci są naprawdę cfani.
chcieliby autonomii, w amach której mieliby władzę absolutną nad
lokalną kasą, którą mogliby wydawać według swego widzi mi się.
żeby uratować niewydolny śląski przemysł górniczy zamkięto wszystkie
konkurencyjne kopalnie spoza śląska za wyjątkiem bogdanki i kopalni
w kazimierzu. tak się dziwnie składa, że przez całe lata to lubelska
bogdanka własnie była jedyną dochodowa kopalnią węgla kamiennego w
polsce. no ale ślązacy mają poczucie "niezrozumienia"
i "odrębności", mają tradycję "pracowitości" i temu podobne bzdury..
może trza by ich wysłać do lublina i pokazać jak zarządzać
kopalniami?
no i co oczywiście z emeryturami górniczymi i dotacjami z ZENTALI?
przecież bez tego śląski przemysł szlag trafi, bo jest rozkradany
przez nie tylko przez wierchuszkę, ale także przez związki zawodowe
i prostą załogę. kazdy by tak chciał - kłopotem niech się zajmią
gorole, a dla nas hanysów sam miód. bosmy se "zasłużyli", bośmy
są "niezrozumiani" itp. o
ch, takie delikatne echo w tych słowach starej pruskiej propagandy,
że ślązacy to nie polacy, bo ich polacy nie rozumieją. nauczyć się
gwary może każdy, bo to pryszcz. nawet dr. histeryk sztuki który
jest gorolem, poradzi godoć że autonomijo, jest fest i richtig
noszym wyznaniem wiary...
najsłaniejszym bojówkarzem walczącym o autonomie jest były
współpracownik bezpieki, znany atykomunista - kazik kuc. obrońca
układów w przemysle węglowym, gotów własną piersią bronić tych,
którzy doprowadzają śląsk do upadku. nie dziwota, że jest za
autonomia - łatwiej wtedy będzie kraść i wciskać niewykształconym
szlesierom, że to gorole ich gnębią.
skończcie pie..ć o autonomii, sprywatyzujcie kopalnie a biyda dla
prostego cżłowieka na sląsku się skończy. współczuć będzie co
najwyżej można związkowcom i pośrednikom w handlu węglem ;)
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Głosowanie pierwiastkowe Kompromis jagielloński
I jeszcze jedno
sprawa tego projektu, to akurat coś wydaje się łączyć i PiS, i PO, i LPR, i
PSL, i Samoobronę. Nawet od polityków LiDu (SLD i PD) słyszałem wiele ciepłych
(choć zapewne kurtuazyjnych) słów na ten temat. To naprawdę nie jest pomysł
polityczny, tylko koncepcja wypracowana w ostatnich latach przez
kilkudziesięciu naukowców z całej Europy. Znam osobiście wybitnych analityków
niemieckich, którzy ją gorąco popierają. Nasz wkład w ten zbiorowy projekt
polegał głównie na opracowaniu obiektywnej metody wyznaczania progu.
Tu spór toczy się nie tylko o to, czy zastąpić Niceę lub Konstytucję -
"pierwiastkiem". Spór toczy się o to, czy zastąpić coś kompletnie arbitralnego,
czymś opartym na nauce. I to paradoksalnie polski rząd (i opozycja) bronią
naukowego, obiektywnego podejścia do problemów konstytucyjnych. Dla wielu
krytyków obecnej koalicji może to być paradoks, ale taka jest rzeczywistość. W
tej sprawie akurat Polska jest w awangardzie nowoczesności i racjonalności. Bo
jak można skomentować słowa wybitnego niemieckiego polityka, który oświadczył:
"Pierwiastka kwadratowego nienawidziłem w szkole i nie rozumiałem go. Powrócił
po 50 latach. To był piękny akademicki pomysł Uniwersytetu Jagiellońskiego
w Krakowie, ale nie nadaje się do negocjacji" - uważa eurodeputowany."
Ach ten pierwiastek, który straszył niektórych juz
50 lat temu! Mogę sobie wyobrazić tę scenę: niemiecka
szkola w kraju Saary i mały Jo (nazwisko polityka opuszczę
przez litość) bity linią w łapę przez starego pruskiego belfra
za nieznajomość pierwiastka powtarza sobie w myśli: dorosnę, będę
politykiem i zrobię wreszcie porządek z tymi okropnymi matematykami.
Jak Dioklecjan, setki lat przed nim, mógłby powtarzać:
"Artem geometriae discere atque exerceri publice intersit,
ars autem mathematica damnabilis interdicta est", co potem Justynian
umiescił w swoim wiekopomnym Kodeksie w rozdziale 9.18 o miło brzmiącym
dla ucha tytule: De maleficiis et mathematicis et ceteris similibus.
Z drugiej strony powiedział, że to "piękny akademicki pomysl". Z tym,
ze "akademicki", to chyba jest wyrażenie pejoratywne w ustach polityków.
Platon się w grobie musi przewracać.
Ale dlaczego Polska ma płacić za to, że rząd Kraju Saary
nie umiał zapewnić w latach 50-tych swoim szkołom
kompetentnych nauczycieli matematyki? To, że byli wtedy
okupowani przez Francję, to nie jest wytłumaczenie...
Pozdrawiam - Wojciech Słomczyński Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Wierzejski o idei unijnego podręcznika: Kretyńska
Pomysł iscie faszystowski i totalitarny
Osobiscie uwazam jak najbardziej nalezy sie zgodzić z pogladem ze próba
stworzenia takiej pozycji byłaby ciekawa i mogłaby przynieśc korzysci,
jest tylko mały problem, mianowicie w europie,a zwłaszcza w Polsce jest wielu
historyków magistrów, a nawet i doktorów którzy, gdyby tylko była taka potrzeba
z powodzeniem mogliby sie zajac takim projektem (historie swiata przeciez
spisywało wieu autorów), napisac dobry podrecznik, czy bardziej opracowanie
przeznaczone dla laika, który (jezeli okazałby sie przydatny) mógłby zostac
wykorzystany w szkołach i na tym zarobic z tytułu praw autorskich, mówiąc
krótko gdyby rynek edukacyjny w europie wykazywał popyt na takie dzieło to
pewnie juz by się roiło od takich pozycji (ba takich dzieł jest wiele wystarczy
pójsc do ksiegarni i poszukac), a nawet jak nie wykazuje (bo rynek pomocy
szkolnych jest jednak dość specyficzny) to nic nie stoi na przeszkodzie do
stworzenia takiego opracowania.
Problem z pomysłem niemieckiej MEN jest jednak inny on dotyczy opracowania
wspólnego podręcznika historii dla uczniów we wszystkich krajach Unii
Europejskiej, czyli co? analizujac te słowa nasuwaja sie nastepujace wnioski:
1. Dotyczy on nauczania historii w ogóle, a nie historii europy jako cześci
całości (ide o zakład ze przecietny Polak wie wiecej o historii europy niz
jakikolwiek inny przecietny europejczyk o historii swojego kraju).
2. Podrecznik ma byc wspólny wiec jego opracowanie jest wstepem do
zunifikowania tego przedmiotu w skali całej UE (pomysł iscie radziecki), moze i
to jest zasadne w odniesieniu do krajów gdzie ten przedmiot jest piatym kołem u
wozu, u nas raczej wiazałby sie z drastycznym obnizeniem poziomu.
3. Pomysł zmierza do unifikacji nauczania a wiec totalizacj nauki i oddania
jej w rece brukselskich biurokratów co w prostej linii może prowadzić od
edukacji do indoktrynacji.
Tak wiec o ile sama idea stworzenia takiego dzieła czy dziełka jest jak
najbardziej ciekawa o tyle pomysł p. Annette Schavan jest po prostu
niebezpieczny i szkodliwy, historia jest nieodłacznym elementem swiadomosci
narodowej, jezeli europa ma miec jedna obowiazujaca wersje historii to czy
bedzie w niej miejsce na wiecej niz jeden naród? Czyzby Niemcy wracały do
starych pruskich a później hitlerowskich tradycji w mysl których nauka jest
przedłuzeniem polityki i ma słuzyc interesom państwa (w tym przypadku UE)? Taka
nauka to juz nie nauka tylko zwykła propaganda, a edukacja w takich warunkach
zmienia sie w indoktrynację.
Radziłbym o tym pamietac.
pozdrawiam
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Chwasty...?
Witam na forum Gazety!
Określenie chwasty zostało wprowadzone do ogrodnictwa dość późno. Zostało
zapożyczone z rolnictwa, a tam oznaczało każda niepożądaną roślinę rosnącą na
polu. Obecnie nie oznacza czegoś niepożądanego lecz wręcz gorszego niż inne
rośliny, co oczywiście jest bzdurą. Podczas gdy w rolnictwie rośliny
niepożądane – chwasty – sprawiały że obniżą się plony, a ich tępienie miało i
ma uzasadnienie finansowe. Dawniej mogło oznaczać wręcz śmierć głodową. Tak
dzisiaj chwasty w ogrodzie przeszkadzają tylko naszemu poczuciu estetyki i
czasem zagłuszą skutecznie słabsze gatunki (to cecha prawidłowa z punktu
widzenia przyrody gdzie zawsze silny wypiera słabszego i gorzej
przystosowanego) co oczywiście nie podoba się nam, kreatorom małego wycinka
świata. Dziwi mnie to, że zaprzątacie sobie głowę tym tematem bo przecież
jasne, że dla jednych wierzba od Boruty (głowiona i trochę spróchniała) będzie
chwastem w ogrodzie z iglakami i odwrotnie dla mnie iglaki są chwastem w moim
ukochanym olsie nad rzeką gdzie właśnie budują gniazda kwiczoły, a jego jedna
stronę zdobią stare spróchniałe wierzby w których mieszkają sobie nietoperze.
Ale to znaczy tylko tyle że mamy inne gusta – ani lepsze ani gorsze tylko inne.
Tak jak wybór czerwonego koloru nie oznacza bezguścia tylko inny wybór.
Co prawda w liście MJ jest pewna troska – tępimy w ten sposób wiele pięknych i
o wiele pożyteczniejszych dla środowiska roślin niż te które posadziliśmy. M.J.
nie martw się! chwasty to roślinni atleci, tak szybko nie wyginą. Wystarczy
przejechać się po starych pruskich parkach, w wielu bez opieki człowieka tzw.
chwasty wzięły w swe posiadanie. W przyrodzie dobór naturalny i konkurencja nie
działa tylko wtedy gdy wtrąci się człowiek. A czasem zobaczcie jak piękne są
chabry i maki na polu!
Pozdrowienia,
Jerzy Woźniak
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: studentki błagam nie malujcie się !!!!!!!
swoją drogą zły, gdzie tam na tej stronie jest regulamin. Szkoła wymagająca od
uczniów absolutnego zakazu tego, co wolno wszędzie indziej, ma obowiązek
informować o tym kandydatów. Kiedy ja chodziłam do budy, a było to sto lat
temu, nie było tego w regulaminie, bo też nikomu do głowy nie przyszło, że
uczennica może się malować czy farbować włosy. Przekonaliśmy się o tym czy
wolno kiedy moja własna koleżanka z ławki zafarbowała swoje blond włosy na
delikatny odcień marchewki. Afera straszna, ale dyrekcja nic nie mogła zrobić,
bo nie było takiego punktu w regulaminie, poza schludnym wyglądem i strojem
odpowiednim dla ucznia. Trudno wymagać, by pojęcie odpowiedni miało cały czas
ten sam wyraz. Ale regulamin ma jasno dawać do zrozumienia co wolno, jeśli nie
daje to po ptokach gdy ktoś przyjdzie w irokezie.
epilog. Pomimo matury w tzw. starej pruskiej budzie, krzywym patrzeniu na
jakikolwiek kolor na włosach, twarzy czy studniówkowych kieckach, wszyscyśmy
pewnie wyrośli na zwyczajnych ludzi, nie mających niezdrowych zahamowań. Bo
normalnym jest, że szkoła zakazuje i normalnym jest gdy uczniowie niczym
huncwoty i łapsterdaki, chcą i tak wyjść na swoje. Z tym większym smakiem potem
można było się umalować na studniówkę, nawet gdy wyszło tak sobie i obcałować z
kolegą w kącie, nawet gdy węsząca nauczyciel dyżurna grzmiała potem w
nauczycielskim przez 3 przerwy. Różnica pomiędzy moją szkołą i moimi kolegami,
a Twoją szkołą i kolegami jest taka, że pomimo rygoru w nauczaniu i wychowaniu
my nie daliśmy się wytresować. Jeśli jesteś typowym reprezentantem Twojej
szkoł, nie żadnym ewenementem osobowościowym, to biedni Ci absolwenci Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Nasze legyndy i bojki
A jo dodom ize i stare Prusy mieli boga na kerego godali Perun :)) Przeczytaj więcej odpowiedzi
Strona 1 z 2 • Znaleziono 106 rezultatów • 1, 2