Czytasz wypowiedzi znalezione dla zapytania: Starostowie bydgoscy
Temat: Bydgoszcz w historii staropolskiej
STEFAN I BATORY (1576-1586)
Był to najlepszy król elekcyjny. Mimo że nie był Polakiem (Węgier z
Siedmiogrodu), kierował się polską racją stanu.
Poza talentami wojennymi, wykazał się dbałością o wzrost poziomu nauki i
kultury w państwie.
Batory założył Akademię Wileńską - drugą wyższą uczelnię na terenie państwa
polskiego.
Bydgoszcz gościła króla przez 3 miesiące na początku jego panowania, podczas
wojny domowej, jaka odbyła się w latach 1576-77.
Wojna z Gdańskiem
Podczas elekcji, stronnictwo magnackie, Litwa i Prusy okrzyknęły królem
Maksymiliana II Habsburga, podczas gdy masy szlacheckie wybrały Annę
Jagiellonkę, dodając jej za męża Stefana Batorego. Energiczne działania
Batorego sprawiły, że zdołał zapewnić sobie tron polski.
W buncie nadal trwał jednak Gdańsk, który domagał się przywrócenia dawnych
przywilejów i usunięcia tzw statutów Karnkowskiego z 1570 r. Batory godził się
na pewne ustępstwa, ale pod warunkiem złożenia przez mieszczan hołdu. Konflikt
przyjął postać zbrojną, a król skazał miasto na banicję. 3 grudnia 1576 r. sejm
obradujący w Toruniu z udziałem posłów z Gdańska nie uchwalił podatków na
wojnę, a zezwolił jedynie na powołanie pospolitego ruszenia, całkowicie
nieprzydatnego do oblegania twierdzy gdańskiej.
Gościna w Bydgoszczy
Wobec tego, król w pierwszych dniach stycznia 1577 r., z dworem, kancelarią i
niektórymi senatorami przeniósł się z Torunia do Bydgoszczy. Prawdopodobnie
przyczyną była nieprzychylność mieszczan toruńskich wobec nieustępliwej postawy
króla oraz chęć osobistego oddziaływania na szlachtę wielkopolską.
Zainteresowanie sprawami Bydgoszczy król wykazał już w Toruniu.
20 X 1576 r. potwierdził przywilej Zygmunta Augusta z 1570 r. dla cechu
rzeźników bydgoskich.
Król mieszkał na zamku, a gospodarzem był starosta bydgoski i międzyrzecki Jan
Kościelecki.
Pierwszy miesiąc pobytu upłynął na pertraktacjach.
Rokowania z posłami gdańskimi trwały do początku lutego 1577 r., ale nie dały
rezultatu.
W efekcie król zaostrzył swoją linię postępowania. 9 lutego 1577 aresztowano i
uwięziono w Łęczycy burmistrza Gdańska Ferbera, a radcę Rosenberga w Brześciu
Kujawskim.
12 lutego król ogłosił skazanie Gdańska na banicję. Zajęto wszelkie kapitały,
towary i nieruchomości Gdańska, znajdujące się w polskich miastach.
W lutym i marcu 1577 r. król przygotowywał wyprawę wojenną, która miała odbyć
się wiosną. Wysyłał posłów i rozkazy do różnych części Polski, elektora
brandenburskiego i władców zagranicznych.
Król znalazł również czas, aby zająć się sprawami Bydgoszczy i Fordonu.
Mieszczanie wnosili prośby, a król przychylnie je rozpatrywał
I tak:
2 marca – król nadał miastu prawo połowu ryb na Brdzie, powyżej młynów
kościelnych
3 marca – król zezwolił na zabieranie jednego pnia z każdej kopy spławianej
Brdą z przeznaczeniem na naprawę mostów.
11 marca – król rozstrzygnął spór między miastem, a cechem szyprów w duchu dla
miasta korzystnym, zezwalając mieszczanom bydgoskim na wolną żeglugę na Brdzie.
Pobyt Stefana Batorego w Bydgoszczy zbliżał się jednak do końca w związku z
postępem wydarzeń politycznych.
Na dzień 23 lutego 1577 r., król zwołał radę Senatu do Włocławka. W drugiej
połowie marca orszak królewski wyjechał z Bydgoszczy w kierunku tego miasta.
Przełomem w „wojnie gdańskiej” było odniesione 17 kwietnia 1577 przez Jana
Zborowskiego zwycięstwo nad gdańszczanami. Wojna zakończyła się ostatecznie w
grudniu 1577 r.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Bydgoszcz w historii staropolskiej
Kolegium jezuickie
Za czasów Władysława IV intensywny rozwój przeżywała szkoła jezuitów.
W 1637 r. jezuici zakupili kamienicę przeznaczając ją na cele szkolne, , a 2
lata później po przebudowie budynku, uroczyście uruchomili w niej szkołę. Na
uroczystości przybyli licznie szlachta i mieszczanie. Już wtedy zjawili się w
szkole synowie mieszczan gdańskich i braniewskich.
Od 1638 r. fundatorem rezydencji i kościoła jezuitów został bp kujawski Kasper
Działyński. Zapoczątkował on budowę kościoła, przeznaczając na ten cel dochody
z wsi Płonkowo i kamienicy w Bydgoszczy.
W 1642 r. biskup przyjął jako współfundatora Jerzego Ossolińskiego, a po 1645
r. (śmierci Działyńskiego) całość zobowiązań finansowych dźwigał Ossoliński.
Trzykondygnacyjna rezydencję przylegającą do Rynku i ul. Jezuickiej wzniósł w
l. 1644-53 budowniczy W. Przybyłkowicz. Obecnie jest to Ratusz Bydgoski.
Kolegium odegrało ważną rolę w walce z reformacją, propagując kulturę polską.
Organizowano tu przedstawienia i koncerty, uświetniając uroczystości religijne
i państwowe.
W 1643 r. m.in. dialogami panegirycznymi przyjęto zasłużonego dla jezuitów
biskupa Kaspra Działyńskiego.
Dzieje mennicy
Po śmierci Zygmunta III Wazy, bydgoska mennica nie zaprzestała działalności, co
jest ewenementem, gdyż zwykle w okresie bezkrólewia zakłady zamykano. Po
okresie administracji Holendrów: Jacobsona i Menninga, kierownikiem został
Niemiec Gabriel Gerloff (1640-44). Niestety w 1644 r. w wyniku decyzji
politycznych, bydgoską mennicę zamknięto, a część wyposażenia przewieziono do
Krakowa. Nie był to jednak jeszcze definitywny koniec bydgoskiego zakładu.
Papiernia
Pod koniec okresu pokoju, w Bydgoszczy powstała kolejna manufaktura
W 1646 r. starosta Franciszek Ossoliński wydał Andrzejowi Paulusikowi –
mieszczaninowi z patrycjatu bydgoskiego - kontrakt na budowę papierni na
Czyżkówku. 17 marca 1646 kontrakt został potwierdzony przez króla Władysława IV
Wazę.
Na Czyżkówku od 1517 r. znajdował się młyn, użytkowany przez starostów
bydgoskich. W XVII w. mieli tutaj, nad Brdą i strugą Flis, swoje folwarki
mieszczanie bydgoscy. W XVI-XVII zwane było w dokumentach przedmieściem
Bydgoszczy podobnie do 3 głównych bydgoskich przedmurz (Kujawskiego,
Gdańskiego, Poznańskiego), Błonia i Okola.
Rozwój papierni zahamował potop szwedzki, w czasie którego podmiejskie osady
zostały spustoszone. Być może papiernia na Czyżkówku była wstępem do rozbudowy
wytwórni w XVIII w., kiedy odnotowano w źródłach jej działalność.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Bydgoszcz w historii staropolskiej
JAN III SOBIESKI (1674-1696)
Król ten, sławny ze zwycięstwa z Turkami pod Chocimiem i Wiedniem symbolizuje
ostatnie lata triumfu militarnego Rzeczypospolitej.
Jan III dostrzegał niebezpieczeństwa wynikające z sobiepaństwa i prywaty
magnaterii, ale nie był w stanie tym zjawiskom zapobiec. Nie udało mu się
zrealizować reformy ustrojowej, mającej na celu umocnienie władzy królewskiej.
W związku z tym kryzys państwa pogłębiał się.
Pobyt króla w Bydgoszczy
Jan Sobieski przebywał w Bydgoszczy i Fordonie w 1676 r. podczas podróży Wisłą
do Gdańska. Nocował w domu przy ul. Długiej.
Król sprzyjał przedsięwzięciom mającym na celu podniesienie gospodarcze i
demograficzne miasta.
Zaoferował nawet w tym celu własne pieniądze.
Jako ostatni przedstawiciel tradycyjnych cnot sarmackich oraz człowiek
niezwykle zamożny, nieraz korzystał z pywatnych zasobów w celu wspomożenia
państwa.
Jego zausznikiem wprowadzonym na starostwo bydgoskie był nieprzeciętny wojownik
i polityk Franciszek Gałecki.
Starosta Franciszek Gałecki
W czasie panowania króla Jana Sobieskiego, starostą bydgoskim był Franciszek
Gałecki – nieprzeciętny wojownik i polityk z przełomu XVII i XVIII w., który
pochodził z ziemi wyszogrodzkiej na Mazowszu.
W 1670 r. został chorążym ziem pruskich. Kariera Gałeckiego rozpoczęła się w
wyniku udziału w wielkich wyprawach wojennych Sobieskiego. W październiku 1672
r. zdobył chorągiew sułtańską w walkach pod Kałuszynem. W bitwie pod Chocimiem
10-11 listopada 1673 r. brał udział jako generał-adiutant wojsk koronnych.
Należał wtedy do najbardziej zaufanych współpracowników hetmana Sobieskiego,
który powierzał mu zadania o charakterze wojskowym i politycznym np
pozyskiwanie stronnictw szlacheckich. Prowadził także pertraktacje z dyplomatą
brandenburskim Hoverbeckiem w celu pozyskania elektora do wojny z Turcją.
Król w 1676 r. za okazaną dzielność w wojnach z Turcją mianował Gałeckiego
starostą bydgoskim. Starosta starał się pozyskać szlachtę wielkopolską dla
planów dworu, który w sojuszu z Francją i Szwecją zamierzał zniszczyć państwo
brandenbursko-pruskie i przyłączyć do Polski. W 1679 r. został marszałkiem
sejmiku lwowskiego, w 1680 r. kuchmistrzem wielkim koronnym.
W 1683 r. brał udział w wyprawie wiedeńskiej dowodząc gwardyjskim regimentem
dragonii (600 ludzi). W czasie bitwy walczył na prawym skrzydle i po
zwycięstwie został wysłany z podarunkami do cesarza Leopolda I. Brał także
udział w dalszych, mniej udanych wyprawach Sobieskiego na terytoria tureckie
(1686, 1691).
Otrzymał dalsze godności: kasztelanię kaliską (1693), a następnie poznańską
(1694).
Działalność Gałeckiego dla Bydgoszczy
Panowanie Sobieskiego, zapewniając Polsce spokój wewnętrzny stanowiło okres
częściowej odbudowy po potopie szwedzkim i rokoszu Lubomirskiego.
Nadając Gałeckiemu starostwo bydgoskie król kierował się sympatią dla
współpracownika, jak również dla miasta, które lubił.
Gałecki doprowadził do ponownego uruchomienia mennicy (1677-88), przyczynił się
do uzyskania przywilejów dla bydgoskiego Bractwa Kurkowego.
W ówczesnej Bydgoszczy następował wówczas proces powolnej odbudowy po
zniszczeniach wojennych. Powiększyła się biblioteka bernardynów, budował się
nowy gmach szkoły dla kolegium jezuitów (1696), zatwierdzono 2 nowe cechy
rzemieślnicze (mielcarzy 1689, szewców 1694). Nadal jednak daleko było
Bydgoszczy do stanu z początku wieku, tym bardziej, że pojawiały się znane
dawniej klęski np zaraza z lat 1677-78, która pochłonęła 800 ofiar.
W 1682 r. ostatecznej ruinie uległa żupa solna. Z cegieł zrobiono piec do
wypalania gliny na terenie szpitala św. Stanisława. W ten sposób powstała
pierwsza cegielnia bydgoska.
Gałecki przejmował nieruchomości wokół Bydgoszczy i kamienice w mieście, co nie
było jednoznacznie pozytywnym zjawiskiem.
Jeszcze przed 1690 r. posiadł wójtostwo bydgoskie i uzyskał od króla przywilej
jego dziedziczenia.
Później - w czasie panowania Augusta II Sasa, Gałecki był wiernym wykonawcą
jego polityki, w zamian otrzymując urząd wojewody inowrocławskiego, potem
kaliskiego i poznańskiego. Jednakże w wyniku wojny północnej sprowokowanej
przez Sasa miasto prawie przestało istnieć demograficznie.
Gałecki zmarł w 1711 przekazując starostwo bydgoskie w ręce swego syna
Franciszka, zapoczątkowując ostatnią dynastię starostów bydgoskich,
sprawujących władzę do 1772 r.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: MONAR na peryferiach
" Terapia w lesie "
dzisiejsza " pomorska" donosi rowniez na ten temat :
" "MONAR ". Znaleźli miejsce dla narkomanów
Terapia w lesie
"Monar" znalazł odpowiednie miejsce na ośrodek terapii dla narkomanów. Wiadomo
tyle, że jest na skraju miasta. Na razie nikt nie chce mówić, o jakie budynki
chodzi.
"Pomorska" dowiedziała się, że bydgoski "Monar" znalazł odpowiednią
lokalizację dla ośrodka. Gdzie będzie się znajdował i do kogo należy teren? Nie
wiadomo. Zarówno przedstawiciele "Monaru", jak i i Bydgoszczy, milczą. - Mogę
tylko powiedzieć, że znajduje się na terenie powiatu bydgoskiego i należy do
pewnej instytucji. Na kilkuhektarowym obszarze są 2 lub 3 pustostany - ujawnia
Ryszard Częstochowski, szef bydgoskiego "Monaru". Od jego zastępcy Marka
Południaka dowiedzieliśmy się, że ośrodek ma mieścić się na skraju Bydgoszczy.
Gdzie konkretnie i do jakiej instytucji należy? Tego ani Częstochowski, ani
Krzysztof Tadrzak, zastępca prezydenta Bydgoszczy powiedzieć, przynajmniej na
razie nie chcą. - Boimy się, że znowu może się nie udać - przyznaje
Częstochowski.
Prezydent porozmawia
Szef bydgoskiego "Monaru" zapewnia, że teren jest oddalony od ludzkich
siedzib. - Najbliższy budynek znajduje się prawie kilometr dalej - mówi. -
Wokół jest las i zieleń, a więc idealne warunki dla terapii.
"Monar" liczy jednak, że jeszcze w tym roku uda się podpisać umowę
dzierżawy. Kiedy jednak ośrodek zacznie funkcjonować, nie wiadomo. - Budynki
niestety są od wielu lat nieużytkowane, a więc zaniedbane - nie ukrywa
Częstochowski. - Pustostany wymagają sporych nakładów sił oraz pieniędzy, żeby
wszystko postawić na nogi. Skąd fundusze? - Zwrócimy się o pomoc do zarządu
głównego - wyjaśnia Ryszard Częstochowski. - Nie chcemy wyciągać pieniędzy od
miasta.
Nie znaczy to, że "Monar" odrzuca pomoc bydgoskich władz. - Miasto może
nam pomóc w przejęciu tego terenu od instytucji. Mamy też nadzieję, że w
pierwszych latach działalności będziemy zwolnieni z opłat. Prezydent Tadrzak: -
Deklarowałem "Monarowi" pomoc i nie wycofuję się z tego. Będę rozmawiał z
szefostwem instytucji, do której należy teren. Jeśli chodzi o zwolnienie z
opłat, to sądzę, że uda nam się dogadać w tej sprawie ze starostą bydgoskim.
Mieszkańcy nie chcieli
Przypomnijmy. O powstaniu monarowskiego ośrodka dla narkomanów mówiło się
od dawna. W 1999 roku podczas wizyty w Bydgoszczy o idei stworzenia takiego
miejsca wspomniał Marek Kotański, nieżyjący szef "Monaru". Ówczesny prezydent
Roman Jasiakiewicz obiecał pomoc. Wskazano nawet lokalizację - ulica Polna na
Wzgórzu Wolności. Protesty mieszkańców spowodowały, że miasto zrezygnowało z
tego projektu. Oprócz lokalizacji przy ul. Polnej miasto wskazało MONAR-owi
jeszcze inne lokalizacje: budynek pogotowia ratunkowego w Starym Fordonie oraz
barak ADM przy ul. Sandomierskiej.
Anna Stasiewicz, (my)
20 Listopada 2003 "
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Poznajemy naszą BYDGOSZCZ
3. Najstarsze i najpiękniejsze kościoły w mieście
Bydgoszcz posiada wiele pięknych kościołów powstałych od średniowiecza po czasy
współczesne. Dzisiaj większość z nich jest iluminowana i upiększa przestrzeń
miejską.
K a t e d r a B y d g o s k a – gotycka 1502
Kościół został zbudowany w murach miasta w latach 1466 – 1502 na miejscu dawnej
świątyni drewnianej spalonej przez Krzyżaków. Ok 1500 r. starosta bydgoski
Stanisław Kościelecki ufundował Obraz Matki Bożej z Różą zwanej Matką Bożą
Bydgoską, która stała się na setki lat centrum kultu maryjnego i patronką
miasta.
W XVI – XVII w. wzniesione zostały cztery kaplice fundacji mieszczan
bydgoskich: św. Anny (1515), św. Szczepana (1605), św. Jana (1612), Św. Fabiana
i Sebastiana (1617). Do dzisiejszego dnia zachowała się tylko kaplica św.
Krzyża. W latach 1806 – 1813 kościół zamieniony został przez wojska francuskie,
a później rosyjskie na magazyn. Odrestaurowany w latach 1819 – 1830 ponownie
zaczął służyć celom kultu religijnego. W połowie XIX w. był on jedynym czynnym
kościołem katolickim w mieście - miejscem życia religijno – narodowego Polaków.
W 1922 r. przeprowadzono remont świątyni. W styczniu 1945 r. w czasie działań
wojennych kościół został poważnie uszkodzony. W latach 1945 – 1952 dzięki
staraniom ówczesnego proboszcza, ks. kan. Fr. Hanelta kościół został
odrestaurowany. W 1982 r. decyzją prymasa ks. J. Glempa stała się siedzibą
Wikariusza Biskupiego dla Miasta Bydgoszczy, a od 1983 r. Kolegiatą. W 1999 r.
decyzją papieża została konkatedrą archidiecezji gnieźnieńskiej. W 2003 r.
poświecono Drzwi Jubileuszowe. Od 25 marca 2004 r. dekretem papieża Jana Pawła
II została siedzibą biskupa, Katedrą Bydgoską.
Liczne są zabytki we wnętrzach: ołtarz główny barokowy (1700 r.), rokokowe
stale (XVIII w.), późnogotycki obraz Matki Boskiej z różą (I ćw. XVI w.),
ołtarze boczne: Matki Boskiej z Dzieciątkiem (II poł. XVIII w.), św. Józefa
(pocz. XVIII w.), św Barbary (poł. XVIII w.), św. Rocha (1696 r.), św.
Antoniego (XVIII w.), kamienna rzeźba św. Jana Nepomucena stojąca przy jazie
farnym (XVIII w.), ambona rokokowa (XVIII w.), średniowieczna chrzcielnica,
pięć kielichów (najstarszy z 1674 r.), poza tym puszki, kadzielnice,
monstrancje, ornaty, dzwony i inne.
Kościół G a r n i z o n o w y – późnogotycki 1557
pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Pokoju
Początki kościoła związane były z przybyciem w 1418 r. bernardynów do
Bydgoszczy. Pierwszy klasztor i drewniany kościół spłonął w 1545 r. Obecny,
murowany został zbudowany w latach 1552-1557 za zgodą króla Zygmunta Augusta,
dzięki poparciu rodziny Kościeleckich. Jest budowlą późnogotycką i renesansową.
Poważnie uszkodzony w czasie wojen szwedzkich, został przebudowany i odnowiony
w II poł. XVII w. Po kasacie klasztoru (1816) w 1830 r. został przekazany
gminie ewangelickiej. W latach 1840-1860 zamieniono go na magazyn mebli. Od
1860 r. pełnił funkcję kościoła garnizonowego wojsk pruskich. Odrestaurowany w
1864-1866, od 1920 r. pełni funkcję kościoła garnizonowego wojska polskiego.
Kard. St. Wyszyński w 1971 r. zmienił tytuł kościoła z św. Jerzego na obecny.
Kosciół K l a r y s e k – późnogotycki – renesansowy 1615
pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny
W 1448 r. powstała kaplica - dzisiejsze prezbiterium. W 1615 r. powstała dalsza
część kościoła jako w tradycjach gotyckich z elementami renesansowymi i
manierystycznymi w miejscu drewnianej kaplicy szpitalnej Św. Ducha jako
świątynia Sióstr Klarysek. W 1835 r. nastąpiła kasata Klasztoru i kościoła.
Prusacy wykorzystywali go jako magazyn, zakład oczyszczania miasta, remizę
straży pożarnej, a w części zachodniej jako wagę miejską.
Chór kościoła przeznaczono na magazyn zbiorów naukowych Towarzystwa
Historycznego dla Obwodu Nadnoteckiego.
W 1922 r. kościół ponownie został konsekrowany i został kościołem szkolnym -
filialnym fary. Pow wojnie zyskał kolejne tytuły: w 1951 r. otrzymuje tytuł
Kościoła Rektorskiego, a w 1972 r. dekretem Prymasa Polski został kościołem
Akademickim.
Od 1993 r. pracę duszpasterską podjęli Bracia Mniejsi Kapucyni (OFMCap) z
prowincji warszawskiej. Zapoczątkowano całodzienną adorację Najświętszego
Sakramentu i spowiedź.
W kościele znajdują się liczne zabytki np obraz św. St. Kostki pędzla L.
Wyczółkowskiego, polichromia (poł. XVII-XVIII w.), ambona rokokowa (II poł.
XVIII w.), płaskorzeźba alabastrowa manierystyczna (1595 r.), kraty barokowe
(XVII-XVIII w.), pająki mosiężne gotyckie i barokowe itp. Z wieży kościoła
codziennie o 18 rozlega się hejnał Bydgoski.
B a z y l i k a – bydgoski panteon
Początki kościoła wiążą się z dekretem ks. kard. Dalbora o utworzeniu parafii
Św. Wincentego a Paulo w Bydgoszczy z 1924 r. Od tego czasu rozpoczęła się
budowa domu i kościoła, który miał się stać pomnikiem ku czci św. Wincentego a
Paulo oraz dowodem wdzięczności za powrót Pomorza do Polski. Gmach kościoła
powstał w latach 30-stych jako jeden z większych w kraju.
Pod względem architektonicznym wzorowany był na panteonie rzymskim i jest
jedynym w tym stylu w Polsce. Do wybuchu drugiej wojny światowej kościół stał w
stanie surowym. We wrześniu 1939 r. kościół został zamknięty przez hitlerowców
i sprofanowany. Rozstrzelano 4 księży, a dwóch pozostałych zesłano do obozów
koncentracyjnych. W 1945 r. uciekający okupanci podpalili kościół.
Po zakończeniu działań wojennych Misjonarze wrócili (1945) do Bydgoszczy i
rozpoczęli odgruzowywanie i odbudowywanie kościoła. W latach 60-tych odbudowano
kopułę i nadano wnętrzu artystyczny wystrój wg projektu prof. W. Zina. Kościół
został konsekrowany w 1980 r. przez kard. St. Wyszyńskiego. W latach 90-tych
wykonano szereg prac przy kościele: ułożono na całej powierzchni kościoła
marmurową posadzkę (1993), odnowiono mury kościoła i przebudowano plac przed
kościołem (1999), pomalowano kopułę, ocieplono i otynkowano (2002).
W 1997 r. Ojciec Święty wyniósł kościół do godności Rzymskiej Bazyliki
Mniejszej.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Wasza pycha szkodzi miastu
TRADYCJE HISTORYCZNE
Bydgoszcz jest miastem h i s t o r y c z n y m i rdzennie polskim w
przeciwieństwie do Torunia, zbudowanego od podstaw i wyniesionemu na
piedestał przez Krzyżaków. Bydgoszcz zawsze leżała na terenie Korony
Polskiej i była miastem KRÓLEWSKIM, którą kolejni władcy
niejednokrotnie odwiedzali, czasem zwoływali Sejmy, zawierali
rozejmy, traktaty, a jeszcze częściej kwaterowali podczas wojen z
Krzyżakami i Szwedami.
Ślady osadnictwa w rejonie Bydgoszczy sięgają czasów ustąpienia
lodowca.
Na wzgórzu „Zamczysko”, leżącym w granicach dzisiejszej Bydgoszczy
stwierdzono pozostałości grodu kultury łużyckiej oraz
wczesnopiastowskiego, który istniał tam w VII-X w. Kolejne tego typu
grody stwierdzono w Pawłówku, Strzelcach i w rejonie staromiejskiej
Bydgoszczy.
Następnie na lata 1037-38 r. datowany jest Wyszogród - pograniczny
gród pomorski (IX w.) o charakterze wojskowym, następnie polski gród
(XII do XIII w.) otoczony podwójnym pierścieniem wałów. W 1113 r.
zdobywał go król Bolesław Krzywousty z drużyną wojów, co opisał
pierwszy polski kronikarz Gall Anonim.
Gród bydgoski wspominany jest w dokumentach z XIII w., choć
wcześniejsze istnienie potwierdzają datowane znaleziska
archeologiczne. Istniejący już na pewno w XI w., za rządów
Kazimierza Odnowiciela, w XIII w. stał się grodem kasztelańskim, a
na początku XIV grodem książęcym. Rezydujący tu w latach 1314-1327
książę piastowski Przemysław był bratankiem Władysława Łokietka.
Wreszcie 19 IV 1346 r. Bydgoszcz została podniesiona do rangi miasta
przez Kazimierza Wielkiego.
W średniowieczu była współstolicą kujawskiego księstwa bydgosko-
wyszogrodzkiego, co można uznawać przewrotnie za początki bydgosko-
fordońskiego „dwumiasta” scalonego ostatecznie w XX w..
Po zrównaniu z ziemią Wyszogrodu w 1330 r. przez Krzyżaków, jego
funkcję i znaczenie przejęła Bydgoszcz, która wyrosła na największe
i najznaczniejsze miasto Kujaw (obok Inowrocławia i Włocławka).
Szybkiemu wzrostowi sprzyjało położenie Bydgoszczy na szlaku
wiślanym i pomyślna koniunktura handlowa.
W okresie „złotego i srebrnego wieku” Rzeczypospolitej Bydgoszcz
była jednym z największych eksporterów zboża w Polsce. W tym czasie
przeszło 70% eksportu zboża z miast koronnych stanowiło zboże
przechodzące przez Bydgoszcz. Bydgoski rynek zbożowy obejmował
Krajnę, część Kujaw i Wielkopolski, aż po Poznań i Konin.
W 1520 r. na sejmowej liście najludniejszych i najbogatszych miast
Rzeczypospolitej sklasyfikowanej dla celów podatkowych, Bydgoszcz
zajmowała już pierwsze miejsce na macierzystych Kujawach i piąte w
bardzo rozległym regionie obejmującym Wielkopolskę, Mazowsze, Ziemie
Dobrzyńską, Sieradzką, i Wieluńską.
Znaczenie Bydgoszczy wzrosło jeszcze w XVII wieku, gdy założono
mennicę, okresowo jedyną działającą w Koronie. Rok 1620 to szczyt
rozwoju przedrozbiorowej Bydgoszczy, ciekawie położonej na 3
wyspach: Zamkowej, Miejskiej i Młyńskiej.
Na przestrzeni wieków w Bydgoszczy bywali i mieszkali prawie wszyscy
królowie z dynastii Jagiellonów oraz elekcyjni. Poznali Bydgoszcz i
zamkowe komnaty m.in. królowie Kazimierz Wielki, Władysław Jagiełło,
Kazimierz Jagiellończyk, Jan Olbracht, Zygmunt Stary, Stefan Batory,
Zygmunt III Waza, Władysław IV Waza, Jan Kazimierz, generałowie i
wodzowie m.in. Stefan Czarniecki, gen. Henryk Dąbrowski, kanclerz
koronny Jerzy Ossoliński, który przez wiele lat był starostą
bydgoskim. W Bydgoszczy obradowały Sejmy Rzeczpospolitej, zawierano
międzynarodowe traktaty (welawsko-bydgoski) i rozejmy (wojny polsko-
krzyżackie).
Bydgoszcz szturmował we wrześniu 1409 r. król Władysław Jagiełło i
tutaj zawarł z Krzyżakami rozejm, który obowiązywał do 24 czerwca
1410 r. Wiemy, co wydarzyło się po wygaśnięciu tego rozejmu. Bitwa
pod Grunwaldem jest największym triumfem polskiego oręża.
Tutaj w 1457 r. król Kazimierz Jagiellończyk wykupił Malbork, dzięki
czemu ta niezdobyta twierdza trwale znalazła się w rękach Polski, a
szala wojny trzynastoletniej przechyliła się na stronę Polski.
Tutaj w 1466 r. rozpoczęto rozmowy pokojowe w sprawie zakończenia
wojny trzynastoletniej.
Tutaj w 1520 r. Zygmunt Stary godząc się na Sejm w kole obozowym
zaprzepaścił szansę zadania państwu krzyżackiemu ostatecznego ciosu
militarnego i trwałego wcielenia do Polski.
Tutaj w 1577 r. odbywał się trzymiesięczny pobyt Stefana Batorego,
podczas konfliktu z Gdańskiem
Tutaj w 1657 r. elektor brandenburski uniezależnił się od Polski, co
w przyszłości skutkowało ekspansją Prus i rozbiorami.
Tutaj w okresie Księstwa Warszawskiego zlokalizowano stolicę
departamentu, a później w XIX w. – stolicę pruskiej regencji
(województwa). W XIX wieku z Bydgoszczy uczyniono perłę secesji,
miasto zwane „małym Berlinem”, pełne parków i skwerów i nowych
osiedli budowanych na wzór miast-ogrodów. W okresie międzywojennym
Bydgoszcz uznawano obok Wilna za najbardziej czyste i zielone miasto
w Polsce.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Bydgoszcz w historii staropolskiej
Oblicze narodowe miasta
W przekroju narodowym miasta coraz większe znaczenie posiadali Niemcy, którzy w
1679 r. uzyskali kościół pw. św. Idziego, w którym kazania miały być odprawiane
w jęz. niemieckim.
Od XVI w. w Bydgoszczy zamieszkiwało kilka rodzin włoskich, oraz kolonia
szkocka.
Szkoci przybywali do Rzeczpospolitej od XVI w. trudniąc się głównie handlem
obwoźnym.
W Bydgoszczy od połowy XVII w. niektórzy z nich zajmowali się spławem towarów
do Gdańska.
Szkot Joachim Meller został nawet w 1654 r. burmistrzem.
Większość mieszkańców była jednak pochodzenia polskiego i katolickiego.
Oddzielną kwestią jest osiedlanie się od połowy XVI w. Holendrów nad dolną
Wisłą.
Dużą kolonię założono w okolicach Solca Kujawskiego, Łęgnowa, Otorowa,
Makowisk, Przyłubia.
Umocnienia obronne
W czasie ,,potopu” zniszczony został zamek, który jak dotąd stanowił niezwykle
ważny element całego system obronnego, uszkodzeniu uległy także mury, bramy,
baszty i parkan. Trudności finansowe miasta nie pozwalały na ich odbudowę i
dopiero w latach siedemdziesiątych XVII wieku zagrożenie wywołane wojną z
Turcją spowodowało podjęcie pewnych prac.
Jan Sobieski, odnawiając w 1680 r. bractwo strzeleckie, zadecydował że dochody
z podwód zostaną przeznaczone na odbudowę murów i fortyfikacji miejskich.
Od strony wschodniej, sąsiadującej ze zniszczonym zamkiem, od Bramy Kujawskiej
do Brdy usypano wał ziemny. Ta strona była bowiem najsłabiej zabezpieczona, a w
1672 r. zanotowano, że „parkan jest obalony”
Bardziej niż wojska obawiano się błąkających się w okolicy „band i kup
swawolnych”.
Z upływem czasu jednak, fortyfikacje miejskie, nie poddawane, za wyjątkiem
Bramy Kujawskiej poważniejszym naprawom i modernizacjom, stawały się coraz
bardziej przestarzałe i popadały w ruinę.
Bractwo kurkowe
Za czasów Jana Sobieskiego odrodzenie przeżywało, datujące się z 1495 r.
Bractwo Kurkowe (strzeleckie) w Bydgoszczy. Wojenna atmosfera XVII w. udzieliła
się również mieszczanom bydgoskim.
Król kurkowy, zwycięzca corocznych zawodów strzeleckich, na mocy przywilejów
królewskich Jagiellonów, posiadał zwolnienie z wszelkich danin, podatków i
posług miejskich.
Kolejne przywileje i zwolnienia nadali bractwu starosta bydgoski Zygmunt
Denhoff (były żołnierz husarski, 1652) i Jan Wolff (1682). Zwolnienia
potwierdził w lipcu 1689 r. starosta Franciszek Gałecki, a w 1692 r. król Jan
III Sobieski, zwracając uwagę na przywileje i prawa króla kurkowego.
Organizację bractwa zorganizowano zgodnie z poleceniem Jana III Sobieskiego –
na wzór pruski. W przypadku Bydgoszczy – na wzór ordynacji chełmińskiej.
Bractwo, składające się z elity zamożnych mieszczan organizowało w mieście
zawody strzeleckie. Członkowie posiadali jednolite stroje, a król kurkowy
dzierżył odznakę srebrnego kura. Trzykrotne z rzędu zwycięstwo pociągało za
sobą dożywotnie zwolnienie z podatków miejskich oraz przejęcie odznaki na
własność. Strzelnica znajdowała się na północ od miasta na przedmieściu Błonie,
za kompleksem karmelitów (dzisiaj Śródmieście).
Rozwój kolegium jezuickiego
W 1674 r. bydgoską rezydencję jezuitów oficjalnie przemianowano w kolegium.
Uczyli się w nim bydgoszczanie, gdańszczanie, synowie mieszczan braniewskich,
najwięcej jednak absolwentów rekrutowało się spośród szlachty kujawskiej.
W tym roku zanotowano liczbę 200 uczniów, co stanowiło stosunkowo dużą liczbę.
Uczono w szkole łaciny, greki, gramatyki tych języków, retoryki, poezji, etyki
(od 1649 na życzenie J. Ossolińskiego). W kolegium bydgoskim brakowało jedynie
najwyższych klas jezuickiego systemu szkolnictwa, mianowicie: filozofii i
teologii.
W kolegium zorganizowano kapelę, chór i teatr uświetniające uroczystości
religijne i świeckie.
Występy zespołów były regularne zgodnie z życzeniem fundatorów i dobroczyńców
zakonu.
Najbardziej efektowne występy łączyły się z procesyjnymi przejściami z kościoła
bernardynów do jezuitów przez udekorowane odświętnie miasto.
Biblioteka jezuicka, obok bernardyńskiej była najokazalsza w mieście.
Niestety w 1655-60 bibliotekę zrabowali Szwedzi, a jej zawartość już nigdy do
Bydgoszczy nie wróciła.
Później w 1676 r. jezuici otrzymali prywatną bibliotekę Wojciecha Łochowskiego –
jedną z największych w Bydgoszczy.
W 1695 r. zakończono budowę okazałego gmachu szkolnego kolegium jezuitów i
służył on do końca istnienia konwentu (1780).
Dwie barokowe wieże otrzymał również kościół jezuicki.
Mennica
Po długotrwałym okresie zamknięcia, Sejm uchwalił otwarcie mennic w Bydgoszczy
(1677) i w Krakowie (1679). Przez 2 lata zakład w Bydgoszczy był jedyną
działającą oficyną państwową w kraju. Dzierżawę mennicy oddano Tytusowi L.
Boratiniemu, a następnie Włochowi Bartłomiejowi Sardi.
W okresie do 1688, kiedy działalność mennicy na dobre zamarła, sytuacja
zmieniała się jak w kalejdoskopie. Dzierżawcy zmieniali się, a na Sejmach
trwały niekończące się dyskusje na temat polityki pieniężnej i działalności
mennic.
Zakład przez wiele lat stał nie używany, aż blisko 100 lat później (1765 r.)
Komisja Skarbu nakazała przewieźć pozostałości bydgoskiej mennicy do Warszawy.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Bydgoszcz w historii staropolskiej
ZAKOŃCZENIE
W historii Polski przedrozbiorowej Bydgoszcz zapisała się jako duży eksporter
zboża do Gdańska, oraz miejsce zaprzysiężenia traktatu welawsko-bydgoskiego,
znoszącego zależność lenna Prus Książęcych (6 XI 1657).
Jako miasto królewskie była świadkiem wielu wizyt i przywilejów królewskich.
Od swego zarania była wyposażona w rozległe przywileje przez Kazimierza
Wielkiego, nazwana przez niego „Miastem Króla”.
Przez Zygmunta III Wazę została przekształcona w miasto „wzorcowe wyznaniowo”,
z niewielkim udziałem innowierców w społeczności, wolne od Żydów.
Bydgoskie starostwo należało do bogatszych w Polsce, co przy ruchliwym
handlowym mieście stanowiło atrakcyjną partię dla zaufanych zauszników królów.
Stąd starostami bydgoskimi bywali Kościeleccy, wielki kanclerz Rzeczpospolitej
Jerzy Ossoliński, przyjaciel Jana Sobieskiego Franciszek Gałecki i inni.
Niestety samorząd miejski, nie mając możliwości wykupu wójtostwa, był ubogi.
Przez to Bydgoszcz nie dorobiła się wielu wyjątkowych, monumentalnych obiektów,
a te które zbudowano zniszczyli w większości Niemcy w XIX w.
Historia Bydgoszczy ściśle związana jest z wydarzeniami politycznymi i
konfliktami Polski z Zakonem Krzyżackim, począwszy od sprowadzenia zakonu w
1230 r., przez wstęp do Grunwaldu w 1409 r., aż po uniezależnienie się Prus w
1657 r.
Wiele rozejmów, sojuszy, koncentracji armii, rokowań w wojnach polsko-
krzyżackich odbyło się w Bydgoszczy.
Do najsłynniejszych należą:
·próby ocalenia Pomorza Gdańskiego w 1306-1309 r. (książę bydgosko-wyszogrodzki
Przemysł) i bitwy w 1329-31 r. (zakończone spaleniem Wyszogrodu)
·bitwa o Bydgoszcz i rozejm króla Władysława Jagiełły w 1409 r.,
·koncentracje armii, rokowania i sojusze króla Kazimierza Jagiellończyka w
czasie wojny trzynastoletniej w latach 1454-1466
·działania wojenne i sejm z udziałem Zygmunta Starego w czasie ostatniej wojny
z Krzyżakami w 1520 r.
·traktat welawsko-bydgoski Jana Kazimierza w 1657 r.
Samo istnienie i znaczenie Bydgoszczy zdeterminowane zostało przez rywalizację
z zakonem.
Zniszczenie Wyszogrodu, lokacja Bydgoszczy jako miasta skierowanego przeciw
ekspansji krzyżackiej, konkurencja handlowa z hanzeatyckim krzyżackim Toruniem -
były ważnymi przesłankami rozwoju Bydgoszczy.
Bydgoszcz w polityce na styku polsko-krzyżackim stanowiła zawsze oparcie,
zaplecze dla polskich monarchów i polskiej polityki.
W pewnych okresach mogło z Bydgoszczy wyjść całkowite zniszczenie Prus
Książęcych i wcielenie do Polski obszaru po Kłajpedę i Królewiec.
Wskutek niekonsekwentnej, miękkiej polityki Jagiellonów i Wazów, doszło do
czegoś odwrotnego: właśnie w Bydgoszczy Prusy uniezależniły się po potopie
szwedzkim, aby w 1772 być inicjatorem rozbiorów, aż do 1945 r. będąc niemiecką
kolonią na zapleczu polskiego państwa.
Kondycja Bydgoszczy zmieniała się zgodnie z kondycją szlacheckiej
Rzeczpospolitej, nawet w sposób bardziej wyrazisty.
Czasy świetności w wieku złotym (XVI w.) i srebrnym (I poł. XVII w.) były
większe, niż wielu innych ośrodków. Podobnie upadek Bydgoszczy po 1700 r. był
głębszy, niż wielu innych miast, tak, że jej wygląd przypominał niewielkie
miasteczko.
Wynikało to z tego, że Bydgoszcz była ośrodkiem wyrafinowanym, którego podstawy
egzystencji stanowiły dziedziny wrażliwe na zaburzenia polityczne i koniunkturę
gospodarczą w skali kraju i Europy.
Z uwagi na strategiczne położenie na styku krain geograficznych i dawnych
granic państwowych, w węźle Wisły, Bydgoszcz często była celem ataków
militarnych i przemarszów: Krzyżaków, Szwedów, w XVIII w. także Saksończyków,
pruskich Niemców, Rosjan i szlacheckich rokoszan. W efekcie dziedzictwo
materialne miasta było wielokrotnie niszczone, a ciągłość pokoleń przerywana.
Stosunkowo ubogie zaplecze demograficzne i rolnicze otoczonego puszczami miasta
skutkowało trudnościami jego odbudowy.
Bydgoszcz nie mogła konkurować z innymi miastami w tradycyjnym rozwoju jako
ośrodek obsługi rolniczego otoczenia.
Dla jej rozwoju potrzeba było wyraźnego impulsu wykorzystującego unikalne
walory miasta, jego położenie na styku działów wodnych i szlaków
komunikacyjnych. Doszło do tego w czasach dynastii Jagiellonów, Batorego i
Wazów, gdy Bydgoszcz wykorzystała nadrzeczne położenie nad główną wodną arterią
komunikacyjną kraju, a także w XIX w., kiedy Bydgoszcz dzięki rozwojowi
komunikacji wodnej, kolejowej i przemysłu rozwijała się najszybciej spośród
miast zaboru pruskiego.
Dowiodło to po raz kolejny, że Bydgoszcz z racji położenia, kryje w sobie
ogromny potencjał, który odpowiednio wykorzystany przynosi zaskakujące owoce.
Z Bydgoszczy nie wyszedł żaden prorok, święty, czy reformator, choć kwitło tu
życie religijne, żaden uznany uczony, choć da się wyliczyć całkiem sporo
muzyków, malarzy, rzeźbiarzy, badaczy, pisarzy i całkiem zasobne księgozbiory.
Wszak o wartości Bydgoszczy decyduje po prostu to, że jest to miasto nasze.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Strona 2 z 2 • Znaleziono 53 rezultatów • 1, 2