Czytasz wypowiedzi znalezione dla zapytania: Stare zabawki





Temat: prosze o pomoc
Problem gryzienia może rozwiązać spryskanie "cennych" rzeczy specjalnym
środkiem. Np takim (podaje dla przykładu, tych środków jest sporo w róznych
sklepach, róznych firm):
www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=2113&action=prod.
Oczywiście jesli psiak na Twoich oczach zabiera sie do gryzienia, odpowiednio go
skarć głosem lub gazetą i bądź konsekwentny. Nakupuj pieskowi różnych gryzaków,
ale nie dawaj mu wszystkich na raz, bo szybko się znudzi. Co jakis czas po
prostu daj mu nową zabawkę, którą bedzie zainteresowany. Stare zabawki którymi
sie znudził, chowaj, i pokazuj mu za jakiś czas- wtedy bedą nowe;). No i
powtórze to co pisali tutaj inni- musisz pieska zmęczyc zabawą i długim
spacerem. Sznaucerki to bardzo energiczne psiaki, wiem coś o tym, bo mam
średnią, 7-miesieczną sznaucerkę;) Powodzenia!
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: kot zdolowany pojawieniem sie konkurencji
Pamiętaj o zainteresowaniu dla zwierzaka. To, że pojawiło się w domu dziecko -
które jest "na pierwszym miejscu", nie może powodować, że zwierzak pójdzie w
odstawkę jak stara zabawka. Może i feromony pomogą, ale będzie to nieco sztuczne
rozwiązanie problemu.

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: reakcja mojego 11 letnieo syna - jestem w szoku
moja 6 letnia córcia też zareagowała z radością, chociaż tak naprawde nie wie co
ją czeka, tylko powiedziała : no to fajnie mamusiu, bynajmniej nie będziemy
musieli starych zabawek wywalać do śmieci bo zostawimy dla dzidzi
i też jej zaczełam wszystko tłumaczyć ... Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: alergia tylko na dłoniach u 2-latka, pomocy!!!
> Czy jeżeli nie znajdę co go uczula leki nie pomogą?

Niestety nie.
Chalsia

PS. warto by było sprawdzić czy nie ma grzybicy dłoni.
Po za tym - poobserwuj czo czesto ma w dłoniach - mógł się uczulić na cośco
jest w jego starych zabawkach.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Mowa dwulatka!
Mój synek prawie dwa latka powiedzieć powie tylko: mama,rozbudowane akcentowo
nie i kuka - to jest kukułka,mamy taką kukułkę porcelanową i jak się w nią
dmuchnie to ona kuka,taka moja stara zabawka,bardzo ją lubi i prawie za każdym
razem przy posiłku musi sobie pokukać
A tak to mówi cały czas swoją mową,jest bardzo komunikatywny,pyta po swojemu a
ja mu odpowiadam słowami.Żadnych problemów ze zrozumieniem dziecka nie
mam,babcia jest zmartwiona że nie mówi jeszcze jak ja w jego wieku Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Alimenty syna
babciadarii napisała:

> Pytam poważnie. Syn ma nową rodzinę i nowe zobowiazania.

a ja odpowiadam powaznie. Pani syn ma rowniez poprzednia rodzine i poprzednie
zobowiazania. trzeba bylo o tym myslec wczesniej. a teraz co? mamusia ma
sprztaac po synku i utrzymywac wnuczke, bo synkowi znudzila sie stara zabawka?
pieeeknie....

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: znacie podobną technicznie zabawkę - wieża z kulka
;)
A proszę bardzo.
Przepraszam za jakosć, ale wpadłam do rodziców, zdjecie zrobiła i
wypadlam
p5.labfoto.pl/photos/p/5/0/50697e0a9970dbf2bdce1f1fb8954483-1590329.jpg
Tylko teraz tak porównuję i w tej starej zabawce chyba było o jedno
piętro więcej...hmm.. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: zabawki niemowlęce HITY i KITY > 6 mies.
moj synek tez od miesiecy uwielbia metki,az z tata balismy sie ze nam
"metkowiec"rosnie i zwyklych ciuchow nie zalozy.
.
pranie w pralce...najlepszy seans swiata
od 3 miesiaca chodze z nim na dwor obrywac listki z krzewow-uwielbia
do kojca przywiazalam wstazki ktore rozwija,cignie,odrzuca...
poduszka jasiek zajmuje go na jakies 15 min obraca wypycha przyciaga podnosi...
oczywiscie lyzki roznych rozmiarow,pamaers,chusteczki,gazety i inne oczywiste
przedmioty domowego urzytku
a z zabawek baaaardzo lubi lezac na pleckach bawic sie dmuchana kolorowa
pikla.potrafi trzymac w raczkach a gdy sie zmeczy opiera o podniesione nozki
mala pileczke plastikowa w ktorej plywa zolw na plazy
szeleszczaca ksiazecze
pajacyk ktory sie buja(jak te ruskie stare zabawki)z dzwoneczkiem w srodku
wiatraczek z fisher p.
wspomniana juz dzungla niespodzianek Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: taka fajna układanka :)))
miałam kiedyś taką układankę, to stara zabawka. Może od razu po hurtowniach się
przejedź? Ja niedawno byłam w hurtowni zabawek ale w innym mieście, muszę
jednak przyznać że nie widziałam tej zabawki. Może spytaj panie przedszkolanki
o dostawcę tej zabawki?
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: czy nocnik grający lepszy od zwykłego
Mój 1,5 letni synek był zachwycony grającym nocnikiem i bardzo
chętnie z niego korzystał. Ale po jakimś czasie skończylo się na
tym, że chcial siku co parę minut, siadał, sikał parę kropelek (co
wystarczyło żeby nocnik zaczął grać) i cieszył się strasznie z tego,
że gra. Więc to sikanie nie było z powodu potrzeb fizjologicznych,
tylko dla zabawy. Potem mały cwaniak wymyslił, że nie warto się za
każdym razem rozbierać z powodu muzyki i zaczął mi wlewać wodę do
nocnika a dalej sikał do majtek. Po jakimś czasie grający nocnik mu
się znudził, tak jak nudzi się stara zabawka. Minął prawie rok zanim
świadomie zaczął korzystać z nocnika (i to na dodatek nie
grającego). Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: CENTRUM FISHER PRICE W J.NIEMIESKIM - ZNACIE?
Najprawdopodobniej jest to dość stara zabawka której już nie produkują. Od
kilku lat kupuje zabawki w większości właśnie fisher price i kupuje na
amerykańskim e-bay , więc u samego źródła i wygląda mi to na coś sprzed 2000
roku , było to w Niemczech zapewne nieco poźniej bo tak jest zawsze , ale w
zeszłym roku tej zabawki nie widziałam a odwiedziłam duuuuużo sklepów z
zabawkami.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Jak zmienić baterie w koniku sassy?
Jak zmienić baterie w koniku sassy?
Mój synek znalazł w starych zabawkach konika sassy. Niestety chyba nie ma już
siły rżeć a ja nie mam pojęcia jak się do niego dobrać i wymienić mu
batetię. Młody się wkurza a ja nie mogę mu pomóc. Może ktoś z Was ma już taką
wymianę za sobą. pomocy Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Wasze mikołkajkowe hity i kity ;)
U nas hitem były: Barbie, puzzle z Kubusiem Puchatkiem - 3 układanki z różną
ilością elementów, samochodziki - takie zwykłe, książeczka z wycinankami i
poleceniami oraz skaczące czapeczki oraz spray do rozczesywania włosów Kitem
było domino. To dla prawie 4-latki.
Dla 3-miesięcznej córci była grzechotka i ubranka - kolejne do kolekcji Ani
hit, ani kit
Wczoraj wyciągnęłam też swoje stare zabawki - 20 letnie Barbie i mebelki dla
niej oraz malutki domek z ludzikami i to też było hitem
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Stare zabawki
Stare zabawki
Mam pytanie, co robicie z zabawkami, którymi dziecko już się nie
bawi ? W ciągu roku jest tak wiele okazji, kiedy dzieci dostają
prezenty. Gdzie to trzymać ? Ja zastanawiam się nad tym przed
każdymi świętami. Dzieciaki chcą mieć non stop coś nowego, ale co
robić ze starym, ale jeszcze dobrym ?
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Co dostaną Wasze dzieci od Mikołaja :)?Podsumowan
Moja córka też normalnie nie dostaje od nikogo prezentów. Jeśli ja
jej nie kupię to nie będzie nic miała, bo rodzina kupuje tylko
symboliczne rzeczy i to tylko przy jakiejś specjalnej okazji (choć
nie przy każdej).
Wydaje mi się, że 7 rzeczy + kilka książek to bardzo dużo jak na
jedno dziecko, ale jeśli na co dzień nie dostaje zabawek, to na
pewno jej to w żaden sposób nie zaszkodzi.
Nie ma niczego złego w dawaniu dziecku prezentów, ale jak widzę te
rozkapryszone maluchy, które dosłownie z niczego się nie cieszą i na
wszystko kręcą nosem, to wiem, że nie chciałabym wychować takiego
snoba i egoistę. Mam takie dzieci w najbliższym otoczeniu i naprawdę
nie chcę, aby moja córka taka była. Kocham ją tak, że najchętniej
dałabym jej gwiazdkę z nieba, ale staram się jak mogę zachować
zdrowy rozsądek w kupowaniu jej czegokolwiek. Zamiast kupić jej
kolejną nową zabawkę wolę z nią wyjść gdzieś, porobić coś ciekawego.
Co jakiś czas chowam jej stare zabawki, którymi już się nie bawi, a
jak je wyciągam je po dłuższym czasie to cieszy się nimi jakby byly
nowe. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Co dostaną Wasze dzieci od Mikołaja :)?Podsumowan
Mamo Smyka !
Ale przecież nie założyłam tego wątku by licytować sie bądź chwalić !
Założyłam go w celu wymiany miłych doświadczeń prezentowych .
Mamo-smyka miałam nadzieję ze się odezwiesz
Ja również kupuję małej zabawki - dla nas okazją jest pobranie krwi , choroba
(obowiązkowo ),lub to że zwyczajnie mała o czymś marzy.
Wyjazd do większego miasta to tez wspaniała okazja by coś kupić
Sporo zabawek i ubranek sprzedaję na Allegro, więc tak jakby stare zabawki
zarabiają na nowe .
Asia doskonale pamięta Wigilię sprzed 3lat gdy dostała magnetofon a do
magnetofonu piosenkę z bajki Aparatka (ukochana wtedy bajka ),sprzed dwóch gdy
Mikołaj przyniósł wymarzoną kuchnie itp.
Część prezentów głęboko zapadła jej w pamięć , często je wyciąga, mają dla niej
wartość że tak powiem sentymentalną
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: I jak prezenty - czym sie bawią, a co leży?
już niczym
wrócił do swoich starych zabawek-w tej chwili super zabawą jest jeżdżenie na autku-jeździku, do którego przyczepiony jest odkurzacz w formie przyczepki.Autko z 'przyczepką' zostało właśnie umyte w 'myjni' tj w lazience za pomocą spryskiwacza.....

Dostał Policję Lego, farmę FP, bajeczki i autka małe.Od teściów tor wyścigowy Carrera dla dzieci od lat...6.

Mój syn ma stanowczo za dużo zabawek,zrobiliśmy już wstępną selekcję i cześć została wyrzucona, cześć jest jeszcze do przemyślenia.
A na urodziny za m-c dostanie tylko tort.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Moje dziecko mnie dziś ....
nie załamuj się tym,dzieci czasem potafią terroryzować.Mój ma 2 lata i jak ma
taki właśnie dzień to najlepiej wyjść i nie wracać no ale.... wiadomo że
zaciskam zeby,udaję że nie słyszę jak krzyczy,znosze ze strychu 2 tony starych
zabawek np dzisiaj sam nie wiedział co ze soba zrobić bo chory i w domu trzeba
siedzieć więc od rana gotował tzn w misce miał wodę i trochę mąki i mieszał to
przez 1 godzinę a ja mogłam wypić kawkę.Dzieci takie są ,same czasem nie wiedzą
jak zwrócić na siebie uwage.Mój synuś dzisiaj wpadł na lepszy pomysł bo
potrzskał moją ulubioną lampkę nocną a za chwilę położył się na łóżku i udawał
że śpi.A tak w ogóle to ja też chodze taka wściekła -chyba ta beznadziejna
pogoda zżera mój dobry humor.
W każdym bądź razie też mam czasem dośc.


całuski dla Stasiunia
ale jestem ciekawa jak wygląda bo to już duży chłopak,pewnie od ostatniego
czasu jak widziałam jego zdjęcie nieźle się zmienił Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: dzieci szybko zapominaja...
Napewno pięknie domek wygląda. Co do dzieciaków to nie na darmo się
mówi, że maluchom trzeba chować "stare" zabawki, a za jakiś czas
będą jak nowe. Wydaje mi się, że jeśli tylko Twoja mała będzie miała
tyle ciepełka od Ciebie co wcześniej to szybko się przyzwyczai do
nowości. Tylko potrzebuje trochę czasu. Ty też na nowo się uczysz
swojego domku. Zapewne wiele rzeczy zmieniło miejsce, więc nie ma
się co dziwić maluszkowi. Pozdrawiam. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: urodziny zaliczone
To świetnie że wszystko fajnie się udało, a co do prezentów to wiadomo wszystkie
są ważne, może trzeba zrobić wspólne sprzątanie pokoju czyli stare zabawki
którymi się nie bawi np. schować albo oddać innym dzieciom albo do komisu, w
końcu stare zabawki muszą zrobić miejsce nowym, u nas ta metoda się sprawdza,
Martynka sama wybiera którymi zabawkami się nie bawi i może je oddać. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: mam problem - co kupic chrzesniakowi na komunie. ?
Na przykład: srebrny kubek.
ziolek75 napisał:
> kiedys pamietam ze sie dawalo rowery

Kiedyś "się dawało", złoty medalik, ryngraf, dobre pióro wieczne lub długopis,
złote lub srebrne drobiazgi, a nawet rzadkie książki. Prezent otrzymany z takiej
okazji, miał być pamiątką na całe życie, przypominającą właścicielowi o tym
fakcie. Nie ma powodu, aby ten piękny zwyczaj, zastępować prostackim wręczaniem
pieniędzy, albo kupnem kolejnej zabawki. Nawet jeśli obdarowany, teraz włoży
prezent do szuflady, w przyszłości go doceni. A stara zabawka, dawno zostanie
zapomniana. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Czy Wasze dzieci bawią się Waszymi zabawkami?
Czy Wasze dzieci bawią się Waszymi zabawkami?
Z ostaniego pobytu z Olą u mojej mamy przywiozłam stertę nowych-starych zabawek. Poszłam na strych i wygrzebałam calą reklamówkę zabawek gumowych - piszczących, takich co mogą być do kąpieli. Teraz takich nie robią, ani pod względem kształtu ani koloru. Są wśród nich misie, pieski, kotki, zajączki, lalki, jakieś żołnierzyki, konik, bałwanek, mikołaj, rybki, pingwin, kaczuszki. Różnorodność kształótów, form i kolorów imponująca. Wyszukałam też małej wyposażenie łazienki dla lalek - kibelek, umywalka, wanna, lusterko, łóżeczko, stolik i krzesełka dla lalki, garnki, talerze, patelnie, kuchnię, sztućce itp. też dla lalek.Ponadto przywiozłam konia na biegunach i masę książek - bajek, w tym cała seria książeczek z cykłu "Poczytaj mi mamo". Może te książeczki nie są wydane na takim papierze jak obecnie, nie maja tylu kolorowych ilustracji, ale maja to coś. Powiem szczerze aż łza mi się w oku zakręciła jak tak siedziałam na tyn strychu wśród tych zabawek, cała brudna i ukurzona. Powróciły wspomnienia z dzieciństwa, radości i smutki, wspólne spacery i zabawy z rodzicami. Teraz tymi zabawkami, oczywiście nie wszystkimi, bo na niektóre Ola jest za mała, będzie bawiła się moja córka. Miłe to i sympatyczne. Ciekawa jestem, czy Wy też macie jakieś swoje zabawki, którymi bawią się Wasze dzieci?

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: a chciałam tylko bratanicy kupić prezent:(((
Mąż ma naprawdę poważny problem
nie potrafi nie myśleć o tym, co kto ma (to wypominanie, że brat telefon zmienił
- zresztą może nie zdaje sobie sprawy, że jeśli brat z żona podpisują umowy z
operatorem na rok, to przy podpisywaniu kolejnej mogą mieć nowy model za
złotówkę; może mąz też by się zainteresował ofertą, która naprawdę bywa
korzystna finansowo, a nie zazdrościł innym?), jest najzwyczajniej skąpy (no jak
można stare zabawki trzymać w piwnicy, jeśli są dzieci w bliskiej rodzinie,
które by się z nich ucieszyły? Już by lepiej sprzedał, przynajmniej by miejsca
nie zajmowało, a on by komórkę mógł doładowywać...)

Najwyraźniej mąż rzeczywiście nie lubi nikomu sprawiać przyjemności, jest
wyrachowany i podejrzewa, że inni też tacy są. To smutne, że ma taką postawę i
na pewno sam przez to pozbawia się dobrego samopoczucia. Nie powinien jednak
takiego widzenia świata narzucać tobie i dziecku - czy naprawdę chce, byście
żyli samotnie kolekcjonując stare graty, których szkoda oddać innym i patrząc na
ludzi jak na potencjalnych wykorzystywaczy?


Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Nie ma boga -Thaiti
ciąg dalszy


Dzięki za odblokowanie mojego wątku ADMINIE Szanowny!

Sorki za nerwy

Wracając do tematu to bóg udowadnia na co dzień brak swojego istnienia...

Ojciec wszystkich ludzi jak ojciec dzieci nie mógłby ranić ich a to się jednak
dzieje naprawdę...

Nie wmawiajmy sobie zatem, że bóg istnieje.To jest jak wmawianie sobie ,że
Polska jest krajem prawa.A to raczej aburd!

Wierzysz w boga ok ale nie wmawiaj innym ,że on się nami (narodem ludzkim )
opiekuje.

Każda przyjemna chwila może zostać brutalnie przerwana myślą o tym ,że przyjdzie
nam umrzeć...

Cudowne plany i marzenia są kruche i cienkie jak bańki mydlane.

Wtedy gdy człowiek jest w wieku gdy tyle poznał i tyle wie ma odchodzić jak
stara zabawka!Maskara po prostu!

Nie ma chyba na to logicznej odpowiedzi. Czytając biblie można tylko dostać zapaści.

Czym jest to niebo do ,którego codziennie zapraszają księża???






Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Wydatki - artykul na onet
A to zalezy. Ja np mam takie zdanie, ze na studiach czlowiek powinnien sie
utrzymywac sam, z drobna (DROBNA!) pomoca na 1 roku. Studia to juz nie
podstawowka, to juz szkola zycia.
No i to samo o markowych rzeczach. Jesli moje dziecko nagle zechce t-shirtu od
Eda Hardy'ego to prosze bardzo, droga wolna. Za droga? To niech poszuka sobie na
aukcji, w outlecie, po ludziach, etc. SAM!
Ja mu nie kupie za pierwotna cene, na jego żądanie, bo koledzy nosza, bo szkola,
bo co powiedza - to zwykle rozpieszczanie i dogadzanie. Starsze juz nieco
dziecko powinno miec swiadomosc naszych granic finansowych i tego powinnismy sie
trzymac. Moja zelazna zasada - co najmniej dwa wyjazdy do roku (morze i gory) i
nie ma przebacz. Plus duzo sportow. Moj dziec nie ma dwoch lat, a juz umie
plywac bez wspomagaczy.
A co do wieku niemowlecego - widuje duzo rodzicow, ktorzy nie oszczedzaja na
niczym i slepo wierza, ze swiecacopiszczace oczojebne zabawki dadza im chwile
wytchnienia od zajmowania sie dzieckiem - podczas, gdy jest na odwrot. Im wiecej
tych zabawek, tym bardziej dziecko zaczyna sie nimi nudzic.
No i kolejna zasada: im starszy dziec, tym wiecej zabawek ubywa na rzecz jednej
nowej. Np kosztem rowerka na pawlaczu wyladuje co najmniej polowa innych,
mniejszych zabawek (niekoniecznie w jego obecnosci). Dzieki temu stare zabawki w
wiekszosci sa ocalale z destrukcji i nadaja sie dla mlodszego rodzenstwa.
Wyjatkiem sa klocki DUPLO. Potrafie fortune na nie wydac, bo sama je kocham! Sa
ponadczasowe

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: przeterminowana "sucha" zywnosc - co robicie?
denea zobacz tyły szafy (tzn za płyta tylnią, jeśli taka jest), W
ODKURZACZU jak masz worek (one uwielbiają takie miejsca), jakies
stare zabawki (pluszaki) , no dosłownie wszystko, co mogą pokochać,
a w czym byś ich sobie nigdy nie wyobraziła. U mnie te pełzające tez
wyszły z kuchni i przeniosły się do pokoju, ale nic z nimi nie
zrobisz, tylko trzeba je sukcesywnie zabijać i wkońcu my wytepilismy
(tfu tfu; puk puk w niemalowane)
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: czym bawiły sie dawniej dzieci ?
pare miesiecy temu byla w warszawie wystawa starych zabawek- czego
tam nie bylo- lalki, klocki, pilki, koniki bujane... a w naszym
przedszkolu co roku jest tydzien bez zabawek- zostaja kredki,
papiery, przybory plastyczne. I dzieci przez ten tydzien swietnie sie
bawia
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Co robicie, gdy jesteście same w domu?
jesli jest cieplo to dzialam w ogrodku, moge i caly dzien
czytam (najchetniej w wannie)
robie na drutach
odwalam jakies wielkie porzadki na ktore cora by mi nie pozwolila
(np. wywalam stare zabawki)
slucham muzyki tak glosno ze szyby drza i rownie glosno spiewam
ogladam tv (ale niespecjalnie duzo jednak)
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Wypada oddać zabawki do domu dziecka?
jak instytucje nie chcą, to sama zapytaj jakiejś mamy na placu zabaw
czy nie zna kogoś kto by chciał..sama nie byłam z "potrzebujących"
ale dobre jeszcze ciuszki czy zabawki właśnie chętnie przyjmowałam,
bo dzieciom czasem "stare" zabawki się nudzą ...a kiedy nie miałam
jeszcze automatu i łazienkę w której wszystko schło tydzień, to
posiadanie wiekszej ilości ubrań, szczególnie w chłodnych
miesiącach, bywało zbawienne przy dwóch synach, którzy na spacerze
potrafili wytaplac się w błocie jak prosiaczki. Pozatym mamy moga
znać osoby z swojego otoczenia lub rodziny, którym te rzeczy bardzo
by sie przydały..no i zajrzyj na forum mam pomocnych..tam często są
wątki z prośbą o różne rzeczy dla takich "potrzebowskich" Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Czy odmawiacie czegosdzieciom?
Napisała:
"Dla mojej mamy kupienie dla mnie lalki Fleur
w Pewexie za 4 dolary to było super wyrzeczenie. Miałam jedną lalkę Fleur "

Osa,ja tak samo! Moja mama(samotna matka)liczyła każdy grosz i nawet
jeśli coś można było kupić,to my nie mieliśmy na to kasy.
Moim niespełnionym marzeniem był wózek dla lalek,taki głęboki.
I bardzo ubolewam,że moje córki nie chcą takiego wóżka
Jakie cudne teraz są te wózeczki,pościel dla lalek,same te
lalki - bobasy i akcesoria - marzenie!
Niestety moje,nie moich córek,buuuuuuuuu

A propos tematu wątku - choć stać mnie na zachcianki dzieci,to
raczej nie ulegam. Nie cierpię kupowania bubli i takich głupotek.
A jak twierdzą,że marzą o reklamowanej zabawce,to dostają z konkretnej okazji
lub zbierają w skarbonce.
Tak jeszcze poza tematem - wkurzają mnie te reklamy dla dzieci.
A najgorsze są te serie i przekaz,że musisz zebrać wszystkie.
Albo stara zabawka tylko "w nowej szacie" i ten przekaz,że bez tej
zabawki życie jest do kitu. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Dzieci z byłych związków-kto to "przerabiał"?
To okropne aby żądać od malutkiego, zagubionego chłopczyka aby zrezygnował z najważniejszej dla niego osoby na świecie. Ten chłopiec ma takie problemy,na jakie nie zasłużyło żadne dziecko - nawet to najbardziej rozkapryszone i denerwujące. Mój mąż nie ma dzieci z pierwszego małżeństwa - nie znam tych problemów. Ale gdybyśmy nie daj Boże kiedyś się rozeszli wiem że Nasz maleńki Wojtek będzie dla niego tak samo ważny jak dzisiaj - kiedy tworzymy szczęliwy związek. Aha, jeszcze jedno - nie potrafiłabym związać się z człowiekiem który zaniedbywałby swoje dziecko - pierwsze , piąte czy dziesiąte.... Oczekujesz od męża, że co ? Wyrzuci stare zabawki - bo teraz ma nowe? Ktoś kto by tak zrobił nie zasługuje na miano rodzica - to ktoś bardzo, bardzo podły. To po prostu zły człowiek. Nie sądzisz że synek twojego męża ma prawo chcieć abyś usunęła się z ich życia? Ty żadasz tego samego. tylko Ty wiesz, że twój mąż tego nie zrobi... I ten mały też o tym wie. Co mu pozostało? prezenty, telefony, wizyty ojca - gościa, i ogromna, bolesna tęsknota... ty nie musisz tęsknić, ciesz się tym i nie walcz z 10-letnim kłebkiem nieszczęścia. On jeszcze nie rozumie - on cierpi. Jego zachowanie to nie strzała wymierzona w ciebie - to rozpaczliwe wołanie o ukojenie bólu, o wytłumaczenie czemu świat jest taki zły, czemu inne dzieci mają ojców na codzień, a on od święta. To też chcesz mu zabrać? Nie niszcz tego chłopczyka do końca, on nic złego nie chciał ci zrobić..... Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Klub Malucha - Kotek Puszek na Białołęce
Klub Malucha - Kotek Puszek na Białołęce
czy ktoras z mam posyła moze dziecko do tego domowego złobka. Wlasnie sie na
tym zastanawiam, byłam dzis go obejrzec i porozmiac z wlascicielka poki co
wszystko wyglada w miare ok. Ale moze ktos tam posyla malucha i moze mi
powiedziec czy np dzieci cos sie rozwijaja nie wymagam zeby umialo robic
fikolki ) czy spiewac 1000 piosenek ale czy sie czegos ucza?? To co mi sie
najmniej spodobalo to duzo starych zabawek poki co nie pytalam ae ciekawa
jestem przy jakiej okazji panie dokupuja zabawki czy np dokaldaja nowe w
ramach mikolaja? Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Pozytywnie o Pluszowym Kąciku
Uważam, że to miejsce ma potencjał, aczkolwiek nie do końca
wykorzystany. Bardzo dobre wrażenie zrobiła na mnie właścicielka,
myślę, że jest dobrze przygotowana merytorycznie, a z pomocą
rodziców, zamiast kąśliwych uwag (przede wszystkim konkurencji)
można co nieco tam poprawić i będzie naprawdę fajnie. Ja od siebie
moge dodać, że gdyby wyrzucono niepotrzebne, stare zabawki, zrobiono
porządek na półkach i w przedpokoju, zabezpieczono kontakty, a
przede wszystkim zamknięto w jakiś sposób dostęp dzieci do kuchni -
będzie ok. A z tym piciem, to jednak radziłabym aby było podawane
przez opiekunki, zamiast było pod ręką dzieciaczków. Mam nadzieję,
że moje rady zostaną dobrze odebrane i wykorzystane. Bo miejsce
naprawdę może być fajne!!! Życzę powodzenia! Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Zabawki dla 14 miesięczniaka:)
Zabawki dla 14 miesięczniaka:)
Czy ma bawią się, jak bawią się Wasze 14 miesięczne Maluszki?
Aktualnie mój synek się nudzi, ze "starych" zabawek wyrósł, poznał już całe
mieszkanie, każdy jego zakamarek, garnczkami też już się nie bawi...ma parę
zabawek powyżej 12 msc i powyżej 18 msc, ale też go nie zajmują.Oczywiście
bawimy się też wspólnie ale to mu nie wystarcza...
Jak jest u Was?
Pozdrawiam i dziękuję za każdą odpowiedź. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Jak się bawić z dwulatkiem?
Jak się bawić z dwulatkiem?
Stare zabawki wyczerpały swoją atrakcyjność, córka kompletnie nie
interesuje się pluszakami, żadna zabawka nie jest w stanie na dłużej
przykuć jej uwagi. Potrafi tylko namiętnie, od ponad pół roku grać
na swoim stoliku grającym Chicco, jakby jej się to w ogóle nie
znudziło. Zabawkami edukacyjnymi się nie inteersuje, kupiam takie
drewniane pudełko z przeplotnią, koralikami, które trzeba prowadzić
po "dróżkach". Sorter klockowy opanowała szybko i już nie chce się
tym bawić. Rysowac i malować nie chcde. Plasteliny jeszczde nie
próbowałam.
Nie wiem, czym mogłabym ją zainteresować? Jeśli możecie polecić
jakieś szczególnie trafione zabawki, będę wdzięczna.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: W co sie bawic z 7-miesiecznym synkiem?
Cześć! Proponuję książeczki o twardych "kartkach". Moja córka uwielbiała je w tym wieku "wertować". Ćwiczyła paluszki i przy okazji zaznajamiała się ze zwierzętami na obrazkach. Mogła tak bardzo długo. Możesz też "zmodernizować" karuzelę nad łóżeczkiem. Ja pościągałam stare zabawki do kolekcji zabawek córki a na karuzeli zawiesiłam nowo kupione małe pluszaki. Ważne jest żeby nowe zabawki ważyły mniej więcej tyle samo, bo inaczej karuzela nie zadziała. Julia długo wpatrywała się w "nową" karuzelę. Ważny jest też ruch malca. Rewelacją jest dmuchana piłka-walec z kolorowymi piłeczkami w środku. Możesz położyć na niej malca na brzuchu i bujać go. Do przodu, do tyłu i na boki. Coś jak ćwiczenia Vogla. Takie ćwiczenie przyda się mu do nauki siadania i chodzenia. Stymuluje równowagę. Możesz też zabawić się w logopedę. Dziecko od najwcześniejszego dzieciństwa uczy się mówić. Możesz na przykład bawić się w ten sposób: Jedzie pociąg: fu, fu, fu, Trąbka trąbi: tru, tu ,tu, A bębenek: bum, bum, bum, Na to żabki: kum,kum,kum, Woda z kranu: kap, kap, kap, Konik człapie: człap, człap, człap, Mucha brzęczy: bzy, bzy, bzy, A wąż syczy: sss, sss, sss. Julia śmiała się w głos widząc jak to recytuję. Mam jeszcze wiele innych pomysłów. Jeśli jesteś zaciekawiona napisz: ppjg0@poczta.onet.pl pozdrawiam, epaula. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: oddawanie zabawek - od kiedy pytacie dzieci?
oddawanie zabawek - od kiedy pytacie dzieci?
robiłam ostatnio porządki wśród zabawek mojej prawie 3-letniej
córki. te zabawki, o których wiedziałam, że są ukochane albo że
często się nimi bawi pozostały nieruszone, ale te zapomniane albo
znudzone poszły na sprzedaż. nie pytałam córki o zgodę, bo wiem, że
nagle zapałałaby miłością do każdej jednej rzeczy, oczywiście taką
pięciominutową, a jednocześnie, że bez przypominania tych zabawek
nawet nie będzie pamiętała, że takie miała. jednak wiem, że już
wkrótce będę musiała zacząć rozmawiać z nią w tej kwestii, czyli
podejmować wspólnie decyzje, co zrobić z zabawkami którymi już się
nie bawi, bo w końcu to jej zabawki, a poza tym uważam, że musi
nauczyć się dokonywania wyborów i podejmowania decyzji. w jakim
wieku i w jaki sposób angażujecie dzieci w sprawę starych zabawek? Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Konkurs! Czym zaskoczyło Cię Twoje dziecko?
Nasz synek ma 2 latka i 9 miesięcy. Całkiem niedawno, gdy wieczorem
układałam małego do snu zadał mi pytanie, które zwaliło mnie z nóg.
Otóż tego wieczoru była opowieść mamy na dobranoc z cyklu " Jak
Bartuś był malutkim dzidziusiem..." Opowiadałam mu jak był u mamusi
w brzuszku, jak miał tam cieplutko i wygodnie, jak słuchaliśmy razem
muzyki, tańczyliśmy i wtedy kołysał się jak w kołysce. Jak mama i
tata głaskali brzuszek i do niego mówili i czekali aż będą mogli
synka zobaczyć. Malec słuchał z uwagą poczym chwilę zastanowił się i
zapytał: "A jak ja śtamtąd wylaźnołem?"
Zamurowało mnie i przez chwilę nie wiedziałam co odpowiedzieć, a że
malec patrzył na mnie pytającym wzrokiem musiałam szybko znaleźć
wytłumaczenie. Wymyśliłam więc, że pan doktor zrobił w brzuszku
dziurkę i przez pępuszek go wyciągnął. Na razie chyba takie
wytłumaczenie mu wystarczyło, bo już dalej nie pytał.

Za kilka dni przeglądając stare zabawki z okresu niemowlęcego synek
znalazł gryzaki - takie wypełniane wodą. Zapytał mnie co to jest i
do czego służy, więc odpowiedziałam, że jak był mały i rosły mu
ząbki to chłodziłam je w lodówce i masował sobie nimi dziąsełka.
Na drugi dzień Bartuś pochwalił się tacie, który akurat wrócił z
pracy, że ma gryzaki i szybko pobiegł włożyć je do lodówki. Na
pytanie męża po co to robi, malec odpowiedział: "to dla mojego
blata". Ciekawe? Jak narazie na drugie dziecko u nas się nie zanosi
i nie podejmowaliśmy jeszcze tematu rodzeństwa.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Co kachają Wasze 2-letnie córeczki??
Witam,MOja córka skończyla wlasnie 2 latka i tez mialam problem co kupic i co
inni maja jej kupic.Szczegolnie dlatego mase zabawek juz ma.Prawie wszystkie
prezenty podpowiedzialam trafnie.Dostala domek dla lalek takich malych.Domek z
jednej strony są schodki a z drugiej jest otwarty aby dziecko moglo sie w nim
poruszac sterujac laleczkami.do tego byly mebelki,fotele krzesla,wanna lozeczko
itd..Corka bardzo dlugo sie tym bawi.najpier musialam jej oczywiscie pokazac jak
sie tym mozna bawic.Dostala wozek glęboki,łozeczko drewniane, lalke z
akcesoriami(w tym nocnik)Jest teraz na etapie nocniczka wiec strasznie jej sie
to podoba jak lala z nia siada na nocnik.Ze starych zabawek ktore ma to
ciastolina z foremkami,rozne puzzle gdize trzeba dopasowac rozne ksztalty,ze
zwierzetami,drewniane,domino dla dzieci,naczynka.Ma rowniez wielki worek z
klockami plastikowymi(sa tam rowniez okna,drzwi,drzewa ,plotki,dachy i
samochody)Mozna naprawde duzo zbudoawc z tych klockow.W takim wieku naprawde
mona duzo wybrac.Moja corcia majac tyle tyle ciakawych zabawek bardzo duzo sie
sama zajmuje.
pozdrawiam Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: nie stać mnie na zabawki:(
Ja od czasu do czasu kupuję markowe zabawki, ale tylko zabawki tzw
edukacyjne, czyli matę, garnuszek na klocuszek etc. Niemarkowych
staram się nie kupować ze względu na to, że moje dotychczasowe
zakupy okazały się krótkiego żywota i niebezpieczne. Moje dziecko
dostaje zabawki głównie z różnych okazji od rodziny i przychodzących
gości. Po paru latach zbiera się tego istna góra i trzeba oddawać i
wyrzucać.

Furorę zrobiło pudło starych zabawek po córkach mojego brata. Koszt
zero - zabawy co niemiara.

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Zbędne zabawki - co robicie?
Dobrze robisz, nawet jak zdecydujesz za synka to jest za mały by się o to
złościć, tzn. rzeczywiście chyb NIE BĘDZIE PAMIĘTAŁ CZY TĘSKNIŁ ZA STARĄ
GRZECHOTKĄ...
mOJA ZNAJOMA MA PRAWIE 5 LATKA U KTÓREGO W POKOJU WIDZIAŁAM (ups Caps Lock!)
zabawki dla niemowlaków a niedługo mają się przeprowadzać i mówiła, że chciałaby
pozbyć się zbędnych rzeczy no i starych zabawek, ale chyba będzie problem - i
wymownie spojrzała na synka. zdziwiło mnie, że nie potrafi takiego dużego
chłopca przekonać do pozbycia się zabawek, które dawno nie są mu już
potrzebne... Zbyt go rozpieszcza nie umiejąc wyegzekwować od niego pewnych zachowań. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Jakimi.zakazanymi.rzeczami.bawia. sie.wasze.dzieci
Moj.synek.ma.14.miesiecy.i.widze.ze.stare.zabawki.mu.sie.nudza,czasami.daje.mu.k
oszyk.z.klamerkami.aby.go.zajac.na.luzsza.chwile.a.ja.w.tym.czasie.moge.spokojni
e.cos.poczytac.bedac.z.nim.w.jednym.pokoju.Oczywiscie.czesto.zerkam.w.jego.stron
e.Jak.na.razie.sie.zadna.klamerka.nie.uszczypnal.ani.zadnej.nie.popsul.Dlugopisy
.mu.daje.ale.te.stare,zepsute.i.bez.wkladu.Nie.sadze.aby.14.miesieczniak.mogl.sp
ecjalnie.zepsuc.klamerke.aby.wlozyc.do.buzi.albo.co.gorsza.polknac.metalowa.spre
zynke.Mysle.ze.jest.na.to.za.maly.To.tyle Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Przedszkole - ale które, o ile w ogóle...
Akademia Uśmiechu na Krochmalnej Warszawa
Nowopowstające przedszkole - od 3.II.03 - filia znanego i uznanego przedszkola z Popiełuszki. Przy okazji: Czy są tu mamy, które zapisały dziecko do tego właśnie przedszkola. Moja mała ma (od 6.I.03) 2 lata a od września chcę ją tam posłać. Narazie nie waham się tak jak Ty. Ale myślę, że to w jakim wieku posłać dziecko do przedszkola to sprawa bardzo indywidualna. Moja Ola jest bardzo samodzielna, bardzo dużo mówi i na tyle wyraźnie, że dogadują się z nią i obce osoby. Jak skończyła 2 miesiące ja zaczęłam chodzić do pracy (najpierw na 2 godziny, potem stopniowo coraz dłużej) a ona pozostawała z jedną lub drugą babcią. Jest przyzwyczajona do tego, że mama wychodzi ale przede wszystkim WRACA. Co do chorób w przedszkolu to na to nie ma żadnej gwarancji czy Twoje dziecko będzie chorować w pierwszej czy może w drugiej grupie, raczej musi przez to przejść bardziej lub mniej boleśnie. Jak zdążyłam się już zorientować przedszkola prywatne i państwowe mają teraz na ogół zbliżone programy. Prywatne bardziej nieco rozbudowane ale to jak są realizowane zależy od konkretnej pani Joli, Basi czy Kasi. Napewno inny - lepszy jest design w prywatnych. Te państwowe sprawiają niestety wrażenie zapyziałych: stare zabawki, stare mebelki, stare leżaki. Państwowe są zdecydowanie tańsze a jedzenie w nich takie samo jak w prywatnych. Konkretną placówkę najlepiej wybrać na "placu zabaw" lub na "spacerze". Popytaj mam w okolicy napewno chetnie opowiedzą o swoich doświadczeniach. Pozdrawiam Grazka Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: zabawki zamiast kwiatów
Cieszę się że ten wątek miał oddzew, bo na "moim" lokalnym forum liczba postów
sięgnęła liczby 1. Nie wpadłem na taki pomysł na własnym ślubie, bo kto wtedy
myślał o dzieciach. Teraz na zebraniu w przedszkolu, pani przedszkolanka pytała
się co zrobić aby przybyło zabawek. (Wiadomo co) Niestety rodzice nie są ludźmi
majętnymi więc dzieci dobijają stare zabawki. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: czy jestem zla mama?
Podpisuję sie obiema rękami pod Waszymi głosami. Mój starszak (4) najchętniej
bawi się kijami (każdy jest przecież inny) przywleczonymi ze spaceru,
tekturowymi rolkami po ręcznikach papierowych, krzesłami, starym kocykiem, ale
hitem jest popsuty odkurzacz, który spełnia rolę odrzutowca, samochodu, sanek,
konia itp. Na Mikołaja zażądał latarki, pod choinkę dostanie zestaw
lornetka+lupa. Absolutnie kocha książki - teraz typu encyklopedie,
przewodniki. Lubi wykonywac zadania z zeszytów ćwiczeń dla przedszkolaków
(więc potrzebne są dobre kredki, flamastry itp.). Uwielbia tez bajki=grajki. W
to inwestuję.
Z kolei córka (6 mies.) ogryza stare zabawki brata, gra na garnkowej perkusji,
zjada chusteczki higieniczne, ale ma też jedną (okropnie drogą) zabawkę,
ufundowaną jej przez chrzestnych - książeczkę edukacyjną Tiny Love (prawie 90
zł.)i odkąd samodzielnie siedzi, to obrabia ją na wszystkie strony (stron jest
bodaj 8 - wszystkie z odlotowym pomysłem).
Wracając do tematu - niby wszyscy wiedzą, że te Rozwojowe Strasznie Drogie
zabawki to lipa, walają się po kątach itp., ale moja znajoma, która pracuje w
sklepie z zabawkami mówi, że od listopada idą jak woda (ludzie dzwonią i
rezerwują sobie wybrane modele)i ciągle muszą zamawiać nowe dostawy, a w
hurtowniach też czasem nie ma. Więc kto to wszystko kupuje? Może chrzestni
właśnie? Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: nie podoba mi sie nierowne nastawienie do dzieci
Lilka pewnie była tym drugim dzieckiem w rodzinie Matka na
krótkim urlopie wychowawczym, stare zabawki po rodzeństwie, mało
poświęcanego czasu. Biedactwo - nie dziwne że ma teraz żal.
W sumie dziewczyna ma rację, gdy pojawia się drugie - pierworodnego
należy oddać do babci.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Po co przyzwyczajać ?
powiem jeszcze jedną rzecz, o której większość obrońców nieprzyzwyczajania zdaje
się zapominać:

większość dzieci, z wyjątkiem autystycznych, jest w stanie przyzwyczajać się i
odzwyczajać od kolejnych rzeczy, nie zawsze chętnie, ale potrafi. Dzieci
przyzwyczajają się do przeprowadzek, do przedszkola, do nowych opiekunek, do
utraty starych zabawek, do zmiany pokoju i pościeli, do zmiany rokładu dnia, do
nieobecności matki przez cały dzień - nie widzę powodu, dlaczgo nie miałyby się
przyzwyczaić również do zmiany miejsca spania.


Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Do mam, których dzieci długo zasypiały przy piersi
Ja karmilam corke przez poltora roku.Corka spala ze mna ponad 2 lata
(mieszkalismy w kawalerce wiec w koncu wstawilam lozeczko do piwnicy zeby bylo w
pokoju wiecej miejsca).Z karmieniem pozegnalysmy sie bez problemu,ale cora nadal
spala ze mna (kiedy miala 1 rok i 4 mies na rok czasu zostalysmy same ,maz
wyjechal do pracy za granice i przyjezdzal co 3 mies na 10 dni).
Kiedy miala 2lata i 4 mies przeprowadzilysmy sie do meza i w nowym domu dostala
swoj pokoj.Spala jeszcze z nami przez pierwsze 3 noce i pozniej poszla spac do
swojego pokoju.Dostala nowe lozko,w pokoju byly jej stare zabawki.
Pierwszej nocy obudzila sie o 1.00 i przyszla spac do nas.Nastepnej nocy
obudzila sie juz nad ranem i przyszla do nas.
Wlasnie skonczyla 3 latka i juz cala noc przestypia u siebie w pokoju.Zasypia o
20.00-20.30 a o 7.00 pobudka.


Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Potrzebuję zabawek
Do mamyroksany
Przeciez Twoja niunia jest w podobnym wieku, jak mogłabym o cokolwiek prosić.I
tak mi bardzo pomogłaś.Moje dzieci bardzo dzis płacza nam tymi zabawkami.To
były stare zabawki ale ukochane.Ulubiona lalka nie ma włosów, oczu.Zuzia nie
może tego przeboleć, a ma chore serce wiec jej łzy musze szybko otrzeć.Nie
sadziłam, ze będe prosic o zabawki, bo ubranka to potrzeba a zabawki wg
niektórych to zbytek, ale moje dzieci sa bardzo smutne.Dziękuje Ci Agnieszko. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Wesołe Nutki we Wrocławiu
no tak, to zmienia postać rzeczy ja chciałam zapisać mała w tym roku to też się
nie udało, niby w Klubie Krasnoludka mają taką grupę, ale maluszki mają salkę
wielkości komórki , stare zabawki a dzieciaczki wołają z kibelka panią w
nieskończoność a panie siebie na kawkę... Starszymi ponoć zajmują się lepiej..
Król maciuś chciał ja przyjać ale to jakaś podejrzana placówka- pani co
ułorzyła program została posłana na wcześniejszą emeryt. z łączności o coś tam
w MEN ie chodzi z tym programem, przedszkole nie ma własnego podwórk i jedzenie
z cateringu a w dodatku tu na forum podszywa się pod jedną z matek rekomendując
przedszkole, tak mie się wydaje.. nic Ewa1analityk
powodzenia Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Lasek Brzozowy 12 - Filia
WItam,
mój syn również będzie chodził do tej grupy i trudno mi powiedzieć, że jestem
zachwycona. Byłam w tej filii i nie jest to coś na co się decydowałam
wybierając przedszkole na Mandarynki. Warunki lokalowe są tam mocno kiepskie,
ciemne sale, stare zabawki, szatnia to poustawiane pod ścianami w ciasnym i
ciemnym korytarzu szafki. Będą tam dwie grupy - te nasze maluszki, przedszkolni
debiutanci i grupa sześciolatków. Trochę mi się taki połączenie dziwne wydaje.
Mam też nadzieję, że dzieciaki chodzą się bawić na plac zabaw do przedszkola,
bo ten osiedlowy placyk obok filii z pewnością się dla maluchów nie nadaje -
stare zardzewiałe zabawki i niby ogrodzone, ale za kazdym razem jak tam
przechodziłam, to wszystkie wejścia były na szeroko pootwierane.
Pożyjemy zobaczymy, najgorsze jest to, że mojemu synowi bardzo się w
przedszkolu spodobało jak staliśmy składać dokumenty. A przedszkole dla niego
to duuuża żyrafa na korytarzu i rysunki na podłogach w szatniach.
Pozdrawiam
mama debiutującego przedszkolaka Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Sala bez łazienki????!!!!!!
W naszym przedszkolu również jest jedna łazienka na dwie grupy (ok. 50 dzieci).
Jest kilka kabin i sporo umywalek. Łazienka czysta, ręczniki poznakowane. Jakoś
się mieszczą
A sala jest kolorowa. Dużo ozdób mimo braku funduszy. Pani szykuje różne
wycinanki, z dziećmi robią ozdoby itp. Meble raczej stare, zabawki różne. Ale
wszystko w dobrym stanie. Żadne dziecko nie narzeka.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Mamo kupisz mi takie kotki jak ma Zosia?
Odnoszę wrażenie, że autorka wątku ma większy problem z zabawkami Zosi niż
ktokolwiek inny. U nas dniem "zabawkowym" jest poniedziałek. W każdy
poniedziałek dzieci zabierają do przedszkola swoje zabawki i uważają to za miłe
urozmaicenie. Wcale tak nie jest że te drogie zabawki są bardziej pożądane i że
dzieci się nimi chwalą lub wzbudzają zazdrość innych. Mój synek sam wybiera
zabawki do zabrania i czasami są to rzeczy nowe a czasami po raz kolejny ta
sama "stara" zabawka. Chyba tylko raz poprosił mnie o kupienie zabawki takiej
jaka ma kolega i wcale nie było to nic drogiego. Przedszkole jest prywatne i w
większości dzieci pochodzą z zamożnych domów jednak wcale nie przekłada się to
na jakąś szczególną "rewię" zabawek. Zabawki w poniedziałek to miły akcent na
początek tygodnia i dzieci wcale nie zazdroszczą innym, wręcz przeciwnie cieszą
się, że mogą pobawić się innym zabawkami, których nie mają w domu. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Przedszkole 131 -budynek przy Wiejskiej- Wrocław
Hej,

Nie bylam w tym przedszkolu,a mam do wtorku czas na podpisanie umowy. Prosze,
napiszcie jakie sa warunki,bo slyszalam,ze to przedszkole jest stare i malo
ciekawe od strony "estetycznej"-smrodek stechlizny,stare zabawki,etc. i mialo
byc w tym roku zlikwidowane, ale zabraklo miejsc w innych przedszkolach. Jak
panie przedszkolanki?
bede wdzieczna za szybka odpowiedz
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: MARCEPANNY I MARCEPANY.cz.2
Witam wszystkie marcmamy!
Ja nie mogę kawki, bo Bartek ma wysypkę na buzi (najprawdopodobniej od kawy).
Myślałam, że to od pietruszki albo selera, to byłoby gorzej, bo wiekszość zupek
w słoiczkach ma pietruszkę. Dobrze, że Bartkowa ulubiona zupka czyli "Zupka
jarzynowa z indykiem" Gerbera nie ma tych uczulających świństw.
Kseniu, jak dobrze, że z Twoim skarbem już wszystko dobrze.
Anfi, wysyłałam już dwa razy do Ciebie nowe zdjęcia mojego Bartka, ale ten GPRS
u męża w laptopie zawiódł i nic z tego. Muszę spróbować inaczej. A mój Bartek
się tak zmienia, że musze już uaktualnić jego "wizerunek". Obraził by się,
gdyby wiedział, jakie jego "małoletnie" zdjęcia są na "Zobaczcie".
Mój Gumiś jeszcze nie raczkuje, więc płyty cd itp. nie sa jeszcze zagrożone.
natomiast stare zabawki też są ble, podobnie jak u Louisy annki12. Najlepsza
jest do zabawy mamy portmonetka, ociekająca potem śliną.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: listapad 2002
A u nas jest Natalka VanDal, tak na nia mowimy. Ja juz nie mam pomyslow co jej
dawac do zabawy, "stare" zabawki juz sa dla niej nudne, dzis wlozylam ja do
duzego kartonu i wozilam po mieszkaniu a potam robilysmy a ku-ku kuz ogromnej
radosc malej i moich zdartych kolanach. My tez znikamy na rodzinny obiadek do
mojej mamy.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Kwiecien 2004, cd.8:)
Cześć, moja Lidusia chora. Kaszle tak strasznie że aż mam łzy w oczach.
Najgorsze że nie mam jej jak pomóc. Temperaturę ma 36,8 lub 37, nie jest to
dużo, więc nic jej nie podaję. Lekarka powiedział że płuca czyste tylko na ich
górze słychać lekkie szmery. Dała taki mały inhalatorek i Lidusia oddycha nim 4
razy dziennie. To wszystko, ma jej wkrótce przejśc.
Dobrze że jest moja siostra to ją ponosi jak płacze. Siostra ze swoim
chłopakiem dotarli do nas na 10 w nocy. Podzieliliśmy się opłatkiem, zjedli
wszystkie pierogi i poszli spać. Byli strasznie zmęczeni.
A jeżeli chodzi o prezenty to mój synuś najcześciej bawi się takimi małymi
badziewnymi samochodzikami, nawet nie wiem od kogo dostał.
Ja też pochowałam stare zabawki.
Pozdrawiam
M
U nas zimno i nawet wczoraj trochę śnieg popadał. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: *****Marcepanny i Marcepany 2005 część V *****
My sie szczepilismy i nam z kolei lekarz doradzal zeby to zrobic... Jest to
wazne p.w. jesli dziecko ma czesty kontakt z innymi dziecmi.

Jesli chodzi o zabawy to my:
- rano tuz po przebudzeniu i wypiciu mleczka z kaszka, koniecznie film (oglada
tylko jeden i jest zadowolona),
- pozniej roznie: wyszukiwanie starych zabawek, ktore sa schowane w pudelku,
malowanie flamastrami i kredkami, ogladanie ksiazeczek, zabawa portfelem
(uwielbia wyciagac monety, karty i zdjecia), prowadzanie za soba roznych
zwierzatek, ostatnio zainteresowala sie tez lala, ktora wydaje rozne dzwieki
przy naciskaniu i przy wkladaniu smoczka, wiec Sandra spedza dlugie chwile zeby
smoczek wlozyc do malych usteczek lali, caluje ja, nosi ze soba po
mieszkaniu, "robi przeglad" w lazience, bawimy sie w chowanego, tanczymy,
turlamy sie na lozku, itd. itp.

Agaluba, mam pytanie czy planujecie cos tez dla dzieci w wieku Marcepankow, bo
chetnie zawitalabym z Sandra bedac w Polsce w drugiej polowie pazdziernika.

Spokojnej nocy,
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Luty 2003- Druga część:-))
Jak tak piszesz o wycinaniu migdałka u Werki, to przywracasz mi wiarę w lekarzy
i szpitale, rozumiem, ze zabieg był prywatnie /nie uwierzę , że refundowany/.
Ja byłam z małą na cystografii, także wczoraj, jakoś przeżyłyśmy, ale wiem
jedno, że nigdy do tego szpitala w tym celu się nie udam, ponieważ mają jakieś
dziwne swoje prawa... żeby czekać za przyjęciem /choć byłyśmy umówione nawet na
godzinę.../ ponad godzinę /wyobrażacie sobie czekac w poczekalni... Potem na
oddziale od 9.30 do 11.40 siedzieć przy stoliczku z dzieckiem, dobrze, że
kanapki wzięłam i jakieś picie, bo pani przez telefon mówiła, ze dziecko
dostanie śniadanko, niestety jak weszłyśmy to było już po... No i samo
badanie... fatalnie... koszmar, o którym nie chcę Wam opowiadać. Za to moja
córka była bardzo dzielna, dałyśmy radę pomimo płaczu i lamentów: ma-mu-siu ba-
rdzo mnie bo-li... trzymaj mnie za rączki... albo ja naprawdę chcę już do
domu...
Popłakałam się dopiero, gdy wróciłyśmy do domu i Jagoda zajęła się prezentami
od kuzynki /przytargała stare zabawki - maszynę do szycia, kasę, itp.../...
Boże za jakie grzechy ten dzieciak tak cierpi... żeby trzy razy cewnikować...
bo wypychała... Jagoda nasikała lekarce w twarz... dobrze jej tak...

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Nałogowe gromadzenie ... !
Nałogowe gromadzenie ... !
Mam dwójkę dzieci starszą córkę (prawie 3 lata) i młodszego synka (rok i 5
miesięcy).
Mam taki problem, moja córeczka zbiera zabawki w wiaderka, pudełka, miseczki,
itp. i chodzi z tym wszędzie! Obsesyjnie boi się, że ktoś (rodzeństwo!) może
coś zabrać z tego zbioru wszystkiego rozparcelowane zabawki, książeczki,
PODUSZKA!!!,
klocki, stare zabawki, papierki po opakowaniach, tubki pasty do zębów!) jednym
słowem wszystko co się nawinie pod rękę, a tym samym usankcjonuje stwierdzenie
"to moje". Jest jak Cyganka, chce wszystko nosić przy sobie, do nocnika, do
kuchni, no dosłownie wszędzie! Czy tylko moja ma takie "odchyły"? Czym to
tłumaczyć? Zazdrością, poczuciem zagrożenia ze strony brata, jakąś dziwaczną
histerycznością? Jest to męczące, bo:
* wiadomo wyje
* nie mogę często jej przemieścić z pomieszczenia do pomieszczenia bo muszę
ciągnąć ze sobą upatrzony w danym dniu MAJąTEK WRRRRRR
* zabawki są rozparcelowane, synek nie ma prawa się niczym bawić, dostaje
jakieś ogryzki, ewentualnie to co jej ukradnie i ucieknie
* moje interwencje, tłumaczenia nie działają na długo, za chwilę jest to samo!

Boję się żeby to się nie rozwinęło w jakąś nerwicę lub Bóg wie co jeszcze.
Przy tym płacze, kładzie się na podłodze i mówi "Jestem biedna, jestem
smutna "!!!

Oni są na tyle mali, że niewiele mogę wytłumaczyć, teorytycznie córeczce
więcej, ale próby nic nie dają...

Powinnam się martwić, jak się zachowywać?
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Akcja Charytatywna
Róbcie "aukcje garażową" Weźcie z domu jakieś stare zabawki, niepotrzebne, przedmioty itp. Wystawcie jest na jakimś placu i sprzedawajcie. Na pewno na tym się osiągnie ładną sumkę Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Starocie - Stara Bryczka , Przedwojenny Atlas Schulatlas , Maszyna do pisania , Akordeon Hess z futeraÂłem , Stare radio Pionier , stare latarki , ksiazki i inne - Allegro - pewny sprzedawca
STAROCIE :

Stara bryczka - elementy
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=28387122

Stary szkolny atlas niemiecki - Schulatlas -
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=28099952

Przedwojenny atlas niemiecki - Schulatlas -
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=28100031

Stara maszyna do pisania - MERCEDES w dobrym stanie @ sprawna
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=28308310

Akordeon - Hess Klingenthal - z futerałem
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=28274057

Stare radio Pionier
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=28308274

Stara zabawka - rowerek -
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=28431724

Stary wózeczek
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=28431771

Stary moździerz z uchwytami oraz tłuczkiem
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=28418004

Stara latarka z grubą soczewką
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=28428868

Stara ciekawa latarka DAIMON
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=28428981

Stare pudełko Bullrich-Tabletten z 1930r.
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=28428723

Stara popielnica WROCŁAW 1948
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=28429099

Kalendarz Informator Samochodowo-Motocyklowy
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=28100180

Stary Kalendarz - 1939r -
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=28100730

Książka - Anarchiści - z 1906r. - Wiesława Sclavus`a -
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=28101461

INNE :

Nowe grube rękawiczki ze skóry na rower , do samochodu lub pomocne
wykonywaniu ogórdkowych czynnosci
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=28088937

Joystick do symulatorów -TURBO-
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=28308290

Joystick - QuickJoy MEGABOARD
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=28308296

Grand Theft Auto VICE CITY - oryginał @ PL
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=28418177

Gra elektroniczna FOOTBALL @ bateria gratis
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=28447578

Jeżeli interesuje Cie coś ze "staroci" pisz do mnie być może jestem w
posiadaniu . Wielu rzeczy niemam wystawionych na aukcji.
Kontakt do mnie Allegro_2@op.pl lub GG: 236304 (status niewidoczny , ale
pisz śmiało - napewno odpowiem)

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Stare książki , albumy i inne @ wiosenne porządki , okazje @ ALLEGRO
Zapraszam do obejrzenia , licytacji :

Hitlers Spionagegenerale Sagen Aus@ zdj.,przedruki
http://www.allegro.pl/item101315275_hitlers_spionagegenerale_sagen_au...

Gemaldegalerie Zwolf @ galeria znanych malarzy
http://www.allegro.pl/item101303142_gemaldegalerie_zwolf_galeria_znan...

Zestaw starych zabawek blaszanych @7 super zabawek
http://www.allegro.pl/item101304029_zestaw_starych_zabawek_blaszanych...

Francisco Goya @ galeria , opisy , biografa
http://www.allegro.pl/item101304718_francisco_goya_galeria_opisy_biog...

Los Angeles 1932 - zdjecia,obr.@Album z 1932 roku!
http://www.allegro.pl/item101304921_los_angeles_1932_zdjecia_obr_albu...

Ricordo Di Roma @ Stary album - Rzym @ 4 jezyki
http://www.allegro.pl/item101305375_ricordo_di_roma_stary_album_rzym_...

Olimpische Winterspiele 1952 @super album z 1952r.
http://www.allegro.pl/item101305645_olimpische_winterspiele_1952_supe...

Kredens pokojowy @ 55 x 20,5 x 12 cm - miniaturowy
http://www.allegro.pl/item101306326_kredens_pokojowy_55_x_20_5_x_12_c...

Sikorski i jego żolnierze @ Ks.Ludowa T.Lemański
http://www.allegro.pl/item101306573_sikorski_i_jego_zolnierze_ks_ludo...

2 albumy przyrodnicze z 1938 roku ! @ o k a z j a
http://www.allegro.pl/item101306907_2_albumy_przyrodnicze_z_1938_roku...

De La Guerre @I Wojna Św, zdjecia na ponad 600str
http://www.allegro.pl/item101309032_de_la_guerre_i_wojna_sw_zdjecia_n...

Musee Du Louvre @ album sztuki z 17,18 i 19 wieku
http://www.allegro.pl/item101309786_musee_du_louvre_album_sztuki_z_17...

Heidi z wklejanymi obrazkami+gratis Heidi poPolsku
http://www.allegro.pl/item101314423_heidi_z_wklejanymi_obrazkami_grat...

KZ Bildbericht aus funf Konzentrationslagern @zdj.
http://www.allegro.pl/item101316073_kz_bildbericht_aus_funf_konzentra...

Możliwość obejrzenia , obedrania przedmiotów osobiście w Katowicach.
Kontakt dostępny na stronach aukcji .

Pozdrawiam
Proff_

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: STAROCIE - Kroniki Olimpiady z 1932 i 36r. ,Radio Pionier,Mikrofon FW,drzwiczki do kominka,ÂłóÂżko wojskowe,pojemnik na pocisk,moÂździerze,brzytwy i pasy do ostrzenia brzytew,pudeÂłka,przedwojenna skarbonka PKO,zabawka,figurki i inne.
Możliwy odbiór osobisty lub obejrzenie przedmiotów w Katowicach.
Zapraszam do moich aukcji :

UNIKAT @ Kronika Olimpiady z 1932 LOS ANGELES
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=26507588

Kronika Olimpiady z 1936 BERLIN @UNIKAT@
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=26509810

Ładny moździerz wraz z tłuczkiem
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=26204779

Stary ładny moździerz wraz z tłuczkiem
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=26204782

Stare radio Pionier - org.kabel i wtyczka
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=26204784

Stary pas do ostrzenia brzytew
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=26204785

Stary pas do ostrzenia brzytew
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=26204786

SARIDON -Stare pudełko po tabletkach
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=26204787

Brzytwa -ERN WALD-SOLINGEN- wraz z futerałem
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=26421738

Brzytwa - J.H.Becker Solingen - realfoto
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=26422393

Brzytwa - Mussel - wraz z futerałem
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=26422755

Stara przedwojenna skarbonka - PKO -
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=26500931

Yardley - Stary Angielski pojemnik na puder
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=26501212

Stary Mikrofon FW - z orginalną wtyczką
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=26501458

BOHM 1816 - stare pudełko - Historia Delect`y
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=26430907

Wojskowe łóżko polowe - WP5
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=26390511

Stare duże drzwiczki do kominka
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=26390513

Bardzo piękny motyw łóżka z obrazkiem
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=26390514

Pojemnik na pocisk
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=26390515

Stare pudełko ERDALIN @ Biała Żabka @
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=26474635

Stara zabawka - Samolocik - @ SP KM @
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=26475215

Figurka - dziewczynka na rowerku z kwiatami
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=26501705

Figurka - starszy pan siedzący
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=26501874

Figurka - Starszy Pan na fotelu
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=26502015

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Czy ktoś chce być MIKOŁAJEM?
Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym w Stróżach zwraca się z prośbą o
wsparcie akcji "Zostań Świętym Mikołajem". Naszą akcją obejmiemy najbardziej
potrzebujące dzieci z regionu powiatów gorlickiego i nowosądeckiego. Akcja
polega na zorganizowaniu dla najbardziej potrzebujących dzieci prezentów
świątecznych oraz wspólnej wigilii połączonej ze śpiewaniem kolęd wraz z
artystami znanymi z polskich scen.

Akcja polega na przeprowadzenie zbiórki "starych" zabawek wśród dzieci z
regionu. Oprócz zebranych zabawek w przygotowywanych paczkach znajdą się
również słodycze, owoce oraz inne "gratisy" podarowane przez sponsorów.

Planujemy co najmniej jedną wspólną wigilię - w Stróżach, ale nie wykluczamy
kolejnych (w innych miejscach) jeśli okaże się, że tych potrzebujących
dzieci będzie więcej. Dzieci zostaną na wigilię przywiezione i odwiezione do
domów.

Aby akcja w pełni się powiodła konieczne jest zaangażowanie w nią wielu
ludzi "dobrego serca": wolontariuszy, samorządowców, dzieci, rodziców i
oczywiście sponsorów.

Dlatego zwracamy się z prośbą do Państwa o wsparcie naszej akcji. Forma
wsparcia jest oczywiście dowolna. Może być to przekazanie darów rzeczowych
(zabawek, słodyczy, artykułów biurowych, itd.). Mile widziane są deklaracje,
że są w stanie Państwo zaprosić i opłacić np. przyjazd danego artystów.
Każda inicjatywa jest mile widziana. Czekamy oczywiście również na wpłaty
pieniężne (BSK I O/ Nowy Sącz:  43 1050 1722 1000 0012 0317 9021 z dopiskiem
MIKOŁAJ).

Każdy sponsor akcji zostanie uhonorowany dyplomem oraz tytułem "Przyjaciel
Świętego Mikołaja".

Przypominamy, iż mają Państwo możliwość odliczenia od przychodu 15% wartości
darowizny.

Jesteśmy przekonani, że Państwa wrażliwe serce przyłączy się również do tej
szczytnej akcji.

Naprawdę nawet najmniejsze wsparcie jest dla nas niezwykle cenne.

Akcją z ramienia fundacji koordynuje Piotr Wojtas i do mnie proszę zgłaszać
wszelkie uwagi (a może i propozycje).

Szczegóły akcji dostępne są na stronie www.fpon.com.pl/mikolaj.htm

Jeśli mają Państwo jakieś wątpliwości to proszę nas sprawdzić. Uważam, że
nasza dotychczasowa działalność wystawia nam jak najlepsze świadectwo.

Z wyrazami szacunku:

Piotr Wojtas

Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym

Organizacja Pożytku Publicznego

33-331 Stróże 413

Tel./fax (018) 44 98 564

www.fpon.com.pl

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Matrox G400
Użytkownik "mac12" <


 ze co, w czym widac, w jakosci obrazu? czy w szybkosci


Że to :))))) W jakości obrazu na monitorze MAG 796FD
i w szybkości przy pomiarach starą zabawką zwaną Final Reality

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: XP i stary skaner
Mam skaner Mustek 600 N II - stara zabawka. Stery tylko  pod w95.
Po zainstalowaniu pod XP niby jest OK, ale przy wychodzeniu z programu
skanujacego komp sie resetuje. Ktos ma jakieskolwiek pojecie o co chodzi?
Tryb zgodnosci z w95 tez nie pomaga.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: rozmowy sierpniowe
Zakręciłaś. Mam nadzieję że nie z powodu "Zakręconej" którą nam telewizja w
serca wpaja. :)))
A teraz do rzeczy:


sierpniowe rozmowy o cierpieniu
zdejmują z dusz naszych
noce bezsennością w oczy szczypiące
dni które chcemy upychać
jak w kartonie na stare zabawki
zakurzone ubrania


Tej konstrukcji całkowicie nie rozumiem: karton na stare zabawki-ubrania.
Ogólny zarys sensu owszem, ale czemu takie zestawienie.

a sny przeplata błękit zimnej wody
nad ranem po nocy
gdy w szarej mazi bezsenności brodzimy

mówisz bym nauczyła cię wyrastać z cierpienia
w wodzie błękitnej stopy usta ochładzać


"stopy usta" miałas na myśli całość ? Mogłaś to inaczej wyrazić.
No chyba że miałaś na myśli tylko "stopy" i "usta". Jeśli tak to czemu ?


nie umiem
mówię
że innych cierpień trzeba
a leczy prawda i życie
a może zamknięcie w sobie


To mi całkowicie zepsuło wiersz. Może to "może".
"leczy prawda i życie" cierpienia ? Nie zgadzam się z tym. To pasuje mi na
hasło reklamowe pod którym tak naprawdę kryje się to "zamknięcie w sobie".
Dla mnie te dwa wersy są sprzeczne ze sobą i bez wyjaśnień pomiędzy nimi,
nie do przyjęcia.


sierpniowe rozmowy o cierpieniach
słońce łez mokrych nie suszy
kolejne stare nowe ubrania
zdejmujemy nie z ciał ale z duszy...


Ogólnie wiersz czasami przypomina takie "ble-ble-ble" np: "słońce łez
mokrych nie suszy".
Dziwne zestawienia (zapewne celowe):
"stare nowe ubrania" są dla mnie nie czytelne. Sorry.
Gabciu więcej optymizmu. Gdyby nie cierpienie nie było by szczęścia.
Nie rozmawiaj o cierpieniach - moja dobra rada.

T.M.

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Kinoplacz


-----Original Message-----
From: ppb@a4.pl [mailto:ppb@a4.pl]
Sent: Monday, June 23, 2003 5:54 PM
To: pl-hum-x-m@newsgate.pl
Subject: Re: Kinoplacz

Wągrowski Konrad wrote:

| Przyznacie sie, kiedy w kinie ostatnio plakaliscie? Ja na pewno na
| "Przyczajonym Tygrysie, Ukrytym Smoku" i "Solaris". A jaka
scena kinowa w
| historii jest numer jeden do placzu wedlug Was?

Ja też mogę, czy tylko mężczyźni? :)


Mozesz, ale musisz jeszcze zdradzic, kiedy placze Pawel. :-)


W kinie to nie wiem, czasem sie daję manipulować (np na
Bravehearcie czy
Gladiatorze, a na "Co gryzie Gilberta Grape'a" to już
całkiem, z tym że
to na raz, potem mnie już nie ruszało), ale jest kilka scen
filmowych,
na których płaczę. Parę z końcówki "Lepiej być nie może".
"Remember, who
you are" z "Króla Lwa". A nade wszystko koncowa scena z "Thelmy i
Louise". "Let's keep going" Argh. Idę po chusteczkę.


No wlasnie! Bardzo sie dziwie, ze w "Empire" nie ma "Thelmy i Louise".
Trzeba byc bardzo twardym gosciem, zeby nie uronic lzy gdy Davis i Sarandon
lapia sie za reke...

Z ciekawszych z "Empire" jeszcze:

Goose buys it (Top Gun)
Dr. Crowe says gooodbye (Szosty zmysl)
Buzz loses his wings (Toy Story) - dobre, ale mnie bardziej wziela z dwojki
piosenka "When she loved me". Poczulem sie takim strasznym okrutnikiem dla
moich starych zabawek...
That dastardly Hun (Wielka ucieczka) - mnoze nie plakalem, ale mnie wzielo
mocno.
Shelley Winter ani't that great a swimmer (Tragedia Posejdona)
We have all time in the world (W służbie Jej Królewskiej Mości)
It's not your fault (Good Will Hunting - jakos polski tytul nie chce mi
przejsc przez gardlo)
Merrick goes to the theatre (Człowiek Słoń)
Run, man, run! (Dzikie gesi) - widzialem film chyba 17 lat temu, a pamietam
scene. :-) Fajny jest w "Empire" komentarz - "Okey, so the movie was
delivered by the gathering of the best drunks in the business". :-)
King Kong falls
Shut up and deal (Garsoniera)

Konrad

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Umysł poza czasem????
Jest to tytuł bardzo ciekawej książki o reinkarnacji. Sama nie wiem co o tym
myśleć i do końca w to nie wierzę, ale był tam opisany taki jeden
przypadek.....
Pewne małżeństwo(nazwijmy ich Kowalscy) miało dwie córki, jedna była starsza
o kilka lat. Pewnego dnia idąc chodnikiem wjechał na nie samochód i obie
zginęły na miejscu. Rodzice bardzo rozpaczali po śmierci  córek, a ich
ojciec zaczął sie interesować reinkarnacją. Wkrótce po upływie kilkunastu
miesięcy od tragicznego wydarzenia okazało się, że pani Kowalska jest w
ciąży. Jej mąż głęboko wierzył że urodzi ona bliźniaczki i że będą to
następne wcielenia ich zmarłych córek. Jednak na badaniach lekarz
powiedział, że z pewnością jest to tylko jeden płód. A jednak pani Kowalska
urodziła bliźniaczki. Trzeba jeszcze podkreślić że młodsza ze zmarlych
dziewczynek miał charakterystyczną plamę w okolicach głowy, a nowo narodzona
dziewczynka, ta ktora byla młodsza o 5 minut, miała identyczne znamię w tym
samym miejscu. Pani Kowalska twierdziła ze to zbieg okoliczności ale jej mąż
wierzył że to są te same córki które tragicznie zginęły tylko że są w innych
ciałach. Państwo Kowalscy przeprowadzili się do innej miejscowości, a
starego domu w ogóle nie odwiedzali. Gdy dziewczynki miały okolo 3 latka
przyjechali zobaczec dom, w którym dawniej mieszkali ze zmarłymi córeczkami.
Trzyletnie siostry wskazały na huśtawkę i jedna krzykła : "o tutaj się
bawiłyśmy" , znalazłszy w domu stare zabawki powiedziały " to nasze lalki
moja Zuza twoja Ala" ( zmarłe dziewczynki nadały takie imiona tym lalkom).
Przerażeni rodzice nie wiedzieli co robić, przeciez dziewczynki byly u po
raz pierwszy a znały każdy zakamarek, każdą zabawkę....
   Jednak gdy siostry skończyły 5 lat nie miały juz żadnych wspomnien z
rzekomego poprzedniego wcielenia.Nie pamietały również tego jak w wieku 3
lat rozpoznawały tamte przedmioty, wszystko wiec wróciło do "normy". Ale czy
dobrze ze wszystko wróciło do normy???
     Miłych refleksji
           Pozdrowienia
               Paula
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Kupie proc233MHz+płyta+RAM
Witam

Kupię: proc 233 MHz+płyta główna AT, 32 MB SDRAM ???

szukam takich starych zabawek

Warszawa
dren@wp.pl

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Kupie proc233MHz+płyta+RAM
A moze byc 200Mhz + plyta + ram???


Witam

Kupię: proc 233 MHz+płyta główna AT, 32 MB SDRAM ???

szukam takich starych zabawek

Warszawa
dren@wp.pl


Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Śmiecących w lasach
Dnia 2006-06-17 19:18 na scenę naszej opery wtargnął podający się za
Upiora Użytkownik Carrie i skrzekliwym dyszkantem wyśpiewał tę oto arię:


Dnia Sat, 17 Jun 2006 00:37:57 +0200, Ewa Pocierznicka napisał(a):

| Policjantom się na ogół zwyczajnie nie chce zajmować takimi pierdolami
| jak śmieci w lesie. A co do leśniczych, to nie wiem jak gdzie indziej,
| ale u siebie oglądałam już parę świetlanych przykładów jak
| rolnik-śmieciuch własnemi ręcyma zbierał to co w lesie uprzednio wyrzucił.

Jak byłam w Pradze, na jednym z głównych placów przy stacji metra
postawili "pomnik śmieciarza": kupę różnych śmieci pozbieranych w
dzielnicy, lodówki, telewizory, stare zabawki, meble i inne takie.


Oho ho... Z tego co rozmaici kretyni wyrzucają w lasach naszych
ojczystych można by spokojnie pomnik o wymiarach piramidy Cheopsa usypać.
A ostatnio pojawiła się nowa kategoria śmieciuchów leśnych, oprócz
Flejturystów i Śmieciochłopów. Śmieciuchy miastowe, które po dużych
porząddkach zamiast wyrzucić "urobek" do najbliższego śmietnika, jadą z
tym do lasu. Że im się chce...


Ktoś też zrobił znienacka zdjęcia śmieciarzom, jak taszczą w krzaki
niechciany dobytek; zdjęcia potem lekko przerobiono i modele zamiast
nosów dostali świńskie ryjki :Był też miażdżący opis sytuacji, jakaś
statystyka, ile tych śmieci się znajduje, i że przyłapani sprawcy
dostali 30 000 koron kary.
Nie wiem, na ile to skuteczne, ale na pewno bardziej, niż udawanie, że
problemu nie ma. Ja bym takim śmieciarzom przywoziła z powrotem to, co
wywieźli, i wywalała na wycieraczkę. Albo lepiej przez okno do salonu.
Wrrrr.


O,  to jest świetna metoda. Na pewno by się szybko nauczyli drogi na
wysypisko ;)

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: a taka "ciekawostka"
W sumie że się wyrzuca stare zabawki to całkiem normalne, ale jakoś tak
moją uwagę tym razem przykuło, że aż sobie pofociłem. A że focenie miało
miejsce w Wawie, to i tu linka podeślę - może się komuś spodoba.

http://wrekawek.mysharedphotos.com/misiek

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Dlaczego kobiety nękacie cudzych mężów już po skoń
dlaczego ich nękamy? rozkochują nas w sobie a potem myślą że nas porzucą jak
stare zabawki. Nie ma tak łatwo, na rozwód trzeba zasłużyć. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Obrzezanie
> Zastanawialem sie raczej dlaczego kobieta chcialaby?
Bo brachu, kobiety są jak dzieci i stara zabawka im się....nudzi :)
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Zabawki z dzieciństwa.
Zabawki z dzieciństwa.
Jesteście sentymentalni? Macie jeszcze gdzieś na strychach albo w piwnicach
swoje stare zabawki albo książki z dzieciństwa? A może macie nawet jakieś
stare zeszyty, podręczniki albo ubrania? Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Jak żyć i pokonać bałaganiarza ?
Trzeba zacząć od samego początku
Straszna przypadłość...Ja wywodzę się z rodziny bałaganiarzy. W pierwszym naszym
mieszkaniu był zawsze bałagan z powodu ciasnoty. I oczywiście Rodzice nie
widzieli żadnego związku z tym, że każda najdrobniejsza rzecz była
przechowywana całymi latami (zbiór gazet sprzed lat, garnitur ślubny - Taty
szafa i piwnica, zbiór ubrań i butów z lat młodości - Mamy szafa i piwnica,
ubrania z lat młodości nas - dzieci, i ...zapas ubrań na przyszłość).
Zbieraliśmy kolejno: makulaturę, kapsle z folii po kefirach i mleku,
torebki,słoiki, stare zabawki, kolejne zużyte piórniki i kable elektryczne itd.
itd. Oczywiście, jak wpadał ktoś obcy bez uprzedzenia - umierałam ze wstydu.
Po latach przeprowadziliśmy się do mieszkania znacznie większego: z garażem,
piwnicą, schowkiem, miejscem na pralki, garderobą w piwnicy itd. I.... wszędzie
od samego początku zrobiony został tak koszmarny pieprznik, że aż się nie
mieści w głowie.

Wyprowadziłem się parę lat temu na "własne śmiecie" (różnie bywa z porządkiem,
oj różnie :)) Ale w dalszym ciągu, ile razy jestem u Rodziców i ktoś wpada bez
uprzedzenia - po prostu mam ochotę schować się w łazience.

Na dodatek od pewnego czasu mam wyrzuty sumienia - z jednej strony wiem, że
Rodzice są coraz starsi, i tak sobie myślę, że zwyczajnie nie mają siły pucować
na błysk mieszkania. Z drugiej strony, jak tylko biorę do ręki szczotkę
(szmatę),odkrywam w kuchni dwadzieścia nowych torebek foliowych, odkrywam ten
sam zapas wełny po cioci Zosi, która zmarła ze 20 lat temu, przypominam sobie,
że kuchnia/łazienka/schowek nie różni się niczym od tych w poprzednim
mieszkaniu. Że tak po prostu wygląda ich życie. Rzucam wtedy szczotę w kąt,
wracam do siebie i obiecuję sobie solenie, że w mojej rodzinie nie będzie
bałaganiarzy. Ale mimo to - podle się czuję... Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Co wasi mezczyzni znosza do domu ?
Rzeczy do majsterkowania, pojemniki na suchy lód, radiatory-później to
przerabia...jak nie zacznie wywalać starych zabawek to przysypią nas te
wsystkie bardzo potrzebne rzeczy:) Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Hide and Seek
stare zabawki Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Czarna dziura nie za mała, nie za duża

> alsor napisał:

> > Ja tam soczewki grawitacyjne uznaję, natomiast w przypadku
> > Sgtr A* idealne elipsy nie świadczą o braku soczewkowania,
> > tylko świadczą o braku czarnej dziury wokół której się poruszają.
> > Po prostu poruszają się wokół wspólnego środka masy, soczewkowany
> > zaś może być chyba cały ten obszar. Czy aby przypadkowo nie jest
> > zlokalizowany nieco powyżej płaszczyzny równika galaktycznego?
>

> Nie ma takiej możliwości - prędkości gwiazd są zbyt duże.
>
No ale co to ma do rzeczy, są jakie są, wynikają z zasady zachowania momentu pędu podobnie jak przy piruecie lodowej tancerki.
Jej prędkości też zadziwiają, nieprawdaż?


> Zresztą ruch stada wokół środka masy byłby zupełnie inny -
> pewnie chaotyczny.
Raczej nie chaotyczny ale uporządkowany tj. eliptyczny lub przy wykopie paraboliczny. W klasycznych gromadach kulistych nie ma centralnych czarnych dziur a gwiazdy wzajemnie się przemieszczają i nie słyszałem o jakiejkolwiek spektakularnej kolizji.

> Nie byłoby elips, więc z praw Keplera nic tam nie wyliczysz,
> a tak właśnie wyliczono masę tego obiektu.
>
Ano właśnie :D
Jakieś tepe hooye założyły, że w środku musi być BH i wyliczyły jej masę z ruchu pobliskich gwiazd, bo to jest poprawne ideologicznie...
Ot hipokryzja naukowa, jak potrzeba było wykreować fale grawitacyjne i nobla, to wtedy w środku układu np. podwójnego czarna dziura nie była potrzebna...


> Jeśli tam nie ma w centrum masy, no to w ogóle nie ma o czym gadać
> - można zbierać zabawki i wyp. z piaskownicy, bo nic nie wiemy
> (chyba że grawitacja to czysty magnetyzm... coś w tym stylu nawet
> wychodzi z tej stałej G).
>
Nie trzeba wyperdalać, tylko wyrzucić stare zabawki i zrobić albo czekać na nowe. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: jakie nowe zabawki kupujecie?
Dzieki, prawdze w selgrosie. Ja jestem entuzjastka starych zabawek. Sentyment
czy co Ciezko je nieststy dostac. Widzialam ostatnio takie urzadzenie do
robienia baniek mydlanych i tez zamierzam kupic niedlugo to dopiero bedzie
zabawa!!
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: sprzątanie zabawek - jestem bezradna
witaj.. u mnie to samo.. liczbe zabawek ogrnaczylam do minimum ... co jakis czas
stare zabawki wracaja z wakacji a inne nieuzywane w dziwny sposob znikają gdzies
na tylnych półkach ,,,

tam gdzie mozliwe to powyjmowalam rączki uchwyty z szafek i szuflad.. troche
niewygonie otwierac .. te najczesiej uzywane sa wysoko a na dole te najrzadziej
poprzekladalam rzeczy ,... pozastawialam czym sie da..


a co do balaganu to latem recepta bylo wyjsc na dwor i wrocic tak zmeczona ze
ten balagan nie przeszkadza...


a tak miedzy nami to poltora mca to jeszce hustawka hormonalna daje znac o sobie
... zastanow sie na czym mozesz oszczedzic czasu .. ja przestalam chodzic w
rzeczach wymagających prasowania... wlosy tak obcielam ze wystarczy tylko
uczesac grzebieniam po umyciu ... nie bawie sie w drobne salatki tylko grubo
kroje warzywa itp ...

co do krzyku to zawsze jest odwrotny efekt u dziecka.. bo dla niego krzyk to
znaczy ze trzeba zatkac uszy ... lepiej rozmawiaj z dzieckiem jak najwiecej...
nie groz niczym nawet wyrzuceniem zabawek, powtarzaj ze jest ci smutno ... i
jak ona placze ze ty nie masz czasu dla niej to opowiadaj ze ty tez placzesz
jak sie nie slucha...

co do sprzatania to dzieci maja wielka wyobraźnie... jak mowisz aby zamknęla
lodówke to ona sobie wyobraza ze zdobywa wlasnie biegun polnocny i oczywiscie
trzyma otwarte drzwi i patrzy sie zamyslona na szron z zamrazarki - w takiej
sytuacji twój głos "zamknij lodówkę>jest tylko wielka snieżna burzą....

jak ta huśtawka hormonalna za bardzo dokucza i za długo to sprawdż tarczycę ...
czesto pierwsze obiawy chorób pojawiaja sie po urodzeniu dziecka...

pozdrawiam

Agata

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: zabawki -wspólne czy każde swoje
Jakoś po Waszych postach poczułam się trochę winna (?) i może coś źle robię .... hm...

Jedyne zabawki, które były w domu to zabawki starszego
gdyby młodszy bawił się tylko swoimi to miałby 3 grzechotki i 2 autka, o wózku nie wspominając.
To, niestety wymusza początkowo pewną sytuacje, która ulegnie stopniowo zmianie i pojawią się inne problemy.
Gdy wyjęłam stare zabawki a starszy zawołał to moje - zapytałam, czy młodszy może się pobawić - i otóż niektórymi mógł a niektórymi nie i to uszanowałam. (były też takie, których nie pamiętał...., najpierw się pobawił a potem wrzucił do zabawek małego).
Nigdy nie jest tak, ze namawiam do dzielenia się czymś, czym akurat się bawi.
Przykład: starszy bawi się kolejką, młodszy dopełza i chce zabrać tory - zabieram młodszego i daję mu inne, jego zabawki ewentualnie pytam starszego, czy może na chwile wziąć kawałek toru do ssania (jeśli nie, to nie).
Z młodszym chwilowo nie da się negocjować (ma pół roku).
Czy jeśli starszy chce się bawić zabawkami młodszego to ma pytać mnie? brata?

W ciągu ostatnich dni wypracowałam strategie podziału pokoju - oddzielam tę nieszczęsną kolejkę od młodszego. Starszy wie, ze kolejka i samochodziki to jego absolutna własność. Gdy mniejszy dopełza to daje mu inne zabawki albo ja interweniuję. Mały może za to do woli oglądać kolejkę siedząc w foteliku.

To rozwiązało chwilowo problem.
Ale - jest jeszcze cała masa np. książeczek.... formalnie starszego a faktycznie? pytać o pozwolenie przy każdej? do niektórych jest przywiązany, to wiem, a inne (jest ich dużo - sądzę, że kilkadziesiąt)? nie kupie drugiego zestawu!

Mam też inną refleksję - nie chcę wrzucać dzieci od razu w stereotypy i starszy ma również lalki czy kuchenkę, odkurzacz. Preferuje jednak auta. Młodszemu chciałabym dać także wybór, ale już widzę, ze zapatrzony w brata....
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: mamy domowe - pytanie
a ja robie tak
7 rano wstaje, wlaczam kompa, zmieniam pieluche, siadam przed kompem z
dzieckiem, podlaczam do dojenia, zleci do 8 (bo wiewiora je posilek
kilkudaniowy i prowadzi polemike z sutkiem...) potem zostawiam ja na moment
zeby siebie odswiezyc, chlop w tym czasie sie do robty szykuje i wychodzi o
8:30. ja sie ubieram, ide do kuchni i gotuje obiadek :)
potem znowu karmie okolo 12, obiad zawsze o 12:30 bo chlop tak ma przerwe w
robocie na "lunch" , do 14 siedzi z nami, potem ide na spacer z wiewiora, albo
jade powydawac pieniadze. jak wroce to karmie kolo 16-17 i bawie sie z wiewiora
na macie, na lozku, na przewijaku, na podlodze...wszedzie. potem o 19 ja kapie
i w lazience tez jest niezla zabawa.chlop wraca okolo 18 do domu. okolo 20
znowu zarcie, ale takie dluzsze bo musze poczytac na forum i nadrobic
zaleglosci hehehe. koncze karmic jak wiewiora wyciagnie mi sutka na dlugosc 2-
3cm i oddaje chlopu. sama ide cos ze soba zrobic - najczesciej sie napchac
zarciem na noc ;p. okolo 21.30-22.00 wiewiora juz spi i budzi sie raz w nocy na
dojenie.
tak wyglada normalny dzien. heheheheheheh
jak jest nienormalny to sa wstawki typu - nie gotuje obiadu i ide na spacer
dodatkowo rano, jest szczepienie rano wiec jedziemy na szczepienie i wtedy przy
okazji do sklepow wydawac pieniadze :D
jest chore zwierze w mojej wsi i nie moge odmowic i sie niczym wykrecic to
biore wiewiore pod pache i idziemy uzdrawiac. wiewiorze oczy zawsze wychodza
wielkie wielgachne jak do krow idziemy :DDDDD
narazie nie narzekam na rutyne bo wiewiora jest jeszcze na etapie ze kazdy
dzien przynosi cos nowego - jakies nowe odkrycie, umiejetnosc, wieksze
zainteresowanie jakas stara zabawka wiec nie cierpie az tak strasznie. :D
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Dziewczyny jeśli macie...
Ja tez mam kilka workow starych zabawek i takich tam roznosci do oddania, ale
maz pozno wraca z pracy (ma samochod) i nie mam jak to tam podrzucic. Chcetnie
sie umowilabym z kims, kto tez tam sie wybiera autem, mieszkam na Szwederowie. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Przeżyłam dziś traumę!
Dobrze,że wszystko tak się sończyło,ale strachu się najadłaś
Ja też przeglądam stare zabawki i wyrzucam małe rzeczy,mój młodszy
ciągle coś do buzi jeszcze ładuje.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Przedszkole nr 2 część III NOWA ERA
W dniu 11października (środa) w godzinach od 15.10-17.00 odbędzie się wyprzedaż
starych zabawek z placów zabaw przedszkola nr 2. Miejsce wyprzedaży- teren przy
zamkniętym budynku od ulicy Wyszyńskiego 4. Zapraszamy wszystkich chętnych. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Przedszkola Zaczarowana pozytywka / Smyk-Sarabandy
Za to moja znajoma jest KOMPLETNIE rozczarowana.
Wciaz zmieniane opiekunki, praktycznie niechronione wejscie, stare
zabawki i ciasny ogrodek.
ps. ta autoreklama az bije w oczy!!!!
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Pytanie do rodzicow
Pewnie mają piwnicę, nie przejmuj się. Takie zmartwienia gdzie schować stare
zabawki to jest integralna część rodzicielstwa. A Ty możesz beztrosko dawać
dziecku co Ci strzeli do głowy. Mają pociechę - niech się martwią. :)) Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: przedszkole stokrotka na podzamczu
Jedzenie tam jest okropne, i racje rzeczywiście bardzo małe, a o tym, że kadra
nie może jeść to wszyscy wiedzą, bo Pani dyrektor nie pozwala. Wyposażenie tego
przedszkola żałosne, stare zabawki i w dodatku tak pełno tych staroci, że nie ma
jak się ruszyć Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Pomnik Kazimierza Wielkiego
[...]gdyz jest szpetny i jak kazda stara zabawka powinien znalezc sobie miejsce
na strychu, czyli w malo eksponowanym miejscu, np. Dolinie Smierci.

Pozdrawiam Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: CZY MACIE DWADZIEŚCIA ZŁOTYCH?????????????????????
CZY MACIE DWADZIEŚCIA ZŁOTYCH?????????????????????
Jeśli tak - to słuchajcie: byłam parę dni temu w Domu Dziecka w Gniewkowie.
Dzieciaki faktycznie mają zaj*bistą dyrektorkę, są najedzone, mają czysto,
ładnie w pokojach. Poza tym nie chodzą w starych łachach, jak to się
zazwyczaj mniema o dzieciach z takich placówek. Nie myją się też szarym
mydłam, tylko normalnym, takich jakich i my "normalni" używamy. Mają
szampony, pasty do zębów i tym podobne - wbrew powszechnym opiniom. Nie żyją
jednak w luksusach. Tak sobie myślę, że fajnie byłoby podesłać tam czasami
coś fajnego, za 10-20 złotych. A to jakąś koszulkę - nie łajzowatą, co już
nie nosimy, tylko fajną, nową, coś takiego. Albo dezodorant dobry -
dziewuszki tam taich rzeczy nie mają (nie że śmierdzą, bo są czyste), ale
chodzi mi o to, żeby nauczyli się takich rzeczy, że oprócz jedzenia mycia
spania i szkoły można dbać o sobie w odatkowy sposów. Czasami można podesłać
jakislakier bezbarwny, dla chłopaków nową piłkę nożną, albo kilka pustych
płytek no takie rzeczy na co dzieciaki wydają kieszonkowe, takie małe
przyjemności, na które ich dyrekcji już nie stać. Wiem, że to głupio zabrzmi,
no ale może ktoś mnie zrozumie i coś im tam podeśle. Ale powtarzam: nie
jakieś starocie, bo oni mają wszystko nowe, to stare łachy i stare zabawki im
nie potrzebne. Tzn nowe - nie że wczoraj kupione, ale kupione z normalnego
sklepu niedrogiego a nie lumpexu czy z darów PCK.
Pozdrawiam, nie zjebujcie mnie za bardzo, ja tego nie chcę dla siebie,
bezpośrednio im wyślijcie to

4. Dom Dziecka
88-140 Gniewkowo
ul. Dworcowa 9

P.S Tam są dziewuszki w wieku 5-17 lat, no i chłopaczki 5-18.
P.S.S. Jakby co to mój tel. 503363328, można dzwonić, to o nich opowiem, bo
się strasznie do nich przywiązałam. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Szymkowiakowa Eleonora
czyli dostaje się nie za darmo, a ile zabawek i szmat jej przekazanych
podarowala, tyle ile otrzymała głosów? logiczne! powinna wciąz robic zbiórki i
dawac dalej ; stare zabawki itd. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Cztery nowe pomniki w parku Jordana
Cztery nowe pomniki w parku Jordana
Moze zamiast kolejnych pomnikow jakies nowe drabinki, hustawki itp. oraz remont
starych zabawek dla dzieci, basenu i brodzika. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: szukam
szukam
szukam starych zabawek z prlu, sprzetu elketrycznego i wszystkich innych
staroci ktore wam zawalaja :)

Moge przyjąć, kupić, wymienic sie :)


auto_zabytek@wp.pl Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Co dalej z fundacją Bezpiecznie Miasto Płock
Panie Milewski najwyższy czas aby Pan zrozumiał, że to Pan jest dla nas, a nie
my dla pana. Traktuje pan mieszkańców Płocka jak stare zabawki. Bezpieczeństwo
mieszkańców pan równo olewa. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Olszynki Groch - zabawa TAK, bezpieczeństwo NIE
A propo, starych zabawek to na niektórych są tabliczki znamionowe z
rokiem produkcji 2008, tak stare zabawki zostały postawione na placu
zabaw 2008 roku przed rozpoczęciem renowacji całego terenu. Teraz to
nawet w Dubaju chyba by ich nie wyrzucili. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: które przedszkole w okolicy?
chciałam napisać że ktoś chyba oszalał...

Nie znam żadnej pani raczyńskiej, podejrzewam że mogłaby być moją
córką, ale to jakaś mądra kobieta jest i spostrzegawcza - reszta to
brak słów-przyjezdni którzy na nic nie zwracaja uwagi, coraz więcej
rejestracji mocno z dalekich dalekich wiosek wokoło, żeby jeszcze
coś wnosili pożytecznego...

1. pomalowane żelaztwo które pamięta otwarcie przedszkola sprzed 50
laty, kiedys coś komus sie stanie i to waszym dzieciom, oby ktoś na
to zwrócił uwagę
2. zapchlone i nie wiem jakie jeszcze zabawki z komórki
3. w więzieniu jest więcej metrażu na 1 więźnia niż w salkach dla
dzieci
4. pani dyrektor zapatrzona tylko na swoje spodniczki nie na
potrzeby dzieci
5. slodycze, slodycze slodycze słodycze słodycze słodycze słodycze
słodycze
6. mafia zaprzyjaźnionych mocno delikatesów K&L snikersowo chipsowo
lizakowa
7. ktoś wie co to jest mycie zębów? w przedszkolu nie wiedzą
8. ktoś wie co to jest mycie rąk? w przedszkolu nie wiedzą
9. co to za figura pani ela? zastanówcie się nad jej przygotowaniem
do wychowywania waszych dzieci i nad wykształceniem...



i długo by jeszcze i długo, nie można czytać spokojnie wypowiedzi
powyżej.

a co do budowy nowego przedszkola, to pisząc niedługo - macie na
myśli za 5 lat? czy 6? bo taki jest plan rozbudowy - w pierwszej
kolejności piekna nowoczesna szkoła, a przedszkole długo potem!
zapytajcie w urzedzie o plany!!!!!

że niby nic tu się nie robi bo będzie nowe budowane - tak tak,
banialuki, a dzieci na betonie na starych zabawkach i zdezelowanych
hulajnogach, o zgrozo.

dobre dla dzieci są przedszkola gdzie są mądre panie dyrektor i
patrzą na potrzeby dzieci a nie na facetów samotne potrzebujące...

dbajmy o nasze dzieci są naszą przyszłościa.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Auto i Pieniadze
lubisz majsterkowac? i potrafisz przerabiac stare zabawki ? jestes niezwykły,
naprawdę, uwielbiam facetów z takim hobby, zaimponowałeś mi, szczerze

a wiesz kiedy Pinokio dowiedział się, ze jest drewnianym chłopczykiem? Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Kupię używane klocki LEGO
Poszperam w starych zabawkach dzieci , może coś znajdę Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: gdzie mozna oddac stare zabawki, ubrania itp.?
gdzie mozna oddac stare zabawki, ubrania itp.?
oczywiscie w dorym stanie. nie chce dawac do kontenerow caritasu, bo to
pojdzie na sprzedaz do iraku, a caritas malo co z tego bedzie mial. moze
jakies domy dziecka? tylko gdzie one sa? pozdrawiam Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: "Migać"-ostrzegać?Prewencja . Gdzie Ci policjanci?
Olu dowcip nie na miejscu w karton schowaj stare zabawki. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Niesamowita kolekcja starych zabawek na sprzedaż
Niesamowita kolekcja starych zabawek na sprzedaż
a za ile sprzedaje tę kolekcję? i czy zabawki działają? mhm.. może by więcej kasy zarobił, jakby jakies muzeum zmajstrował?
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Niesamowita kolekcja starych zabawek na sprzedaż
"Przez 58 lat kolekcjonował stare zabawki. Teraz postanowił sprzedać swój zbiór.

Donald Kaufman zbierał je przez 59 lat."

Gratuluję umiejętności matematycznych :P Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Fiskus manu militari
To wiadomo gdzie poszli pracowac ci z SB
Stare zabawki wzieli ze soba, nowe im dokupili.

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: business meeting, hehehe
dużej liczby dyskutantów w dowolnym miejscu
stara zabawka sie znudzila. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: "fochy" i "wapory"...:)))
Moje tez nie jest idealne, kolekcjonerstwo starych zabawek doprowadziło do
tego,że nowymi muszę sie bawic poza "piaskownicą" :DDDD
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Ja tam swoje wiem...:)
Mandarynko, miła Usereczko, mam słabosc, lubie sie zatracac ;)
Lubie odmiane, chociaż nigdy nie wyrzucam "miłych starych zabawek",
No i ta cholerna dywersyfikacja, ona mnie kiedys wykonczy :DDDDDDDDD
Pozdrowka, oczywiscie,ze zerkam :)
Libressa
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Ciekawe czy tu tez uslyszymy...
no wlasnie i czasami fajne stare zabawki przynosi,
ja sie nie rzucam na niego, taki moj styl francowaty:) Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Karpacz i okolice-gdzie z 3-latkami
Oczywiście każde dziecko zainteresuje sie zabawkami tym bardziej 3-latek.
Zaznaczę, że były tam dość stare zabawki kunsztownuie zrobione z detalami, a
więc ciekawe. Brakowało jednak miejsca, gdzie dzieci mogą się pobawić ;)
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Do karioke_1
oho, stara zabawka wraca do lask w nowym opakowaniu...
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: jak przyzwyczaic koty do nowego miejsca??
Mam dokladnie ten sam problem.
Za 2-3 tygodnie przenosze si eod nowego lokum.
Mam nadzieje, ze "stare" zabawki, miski i kuweta rozwiaza ten problem.
Pewnie najlepjej by bylo moc spedzic z kitkami duzo czasu, ale praca... Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: zabawki dwulatków - ile, jakie oraz hiciory :)
Oj, miałam takie samo odczucie po przeczytaniu tego wątku.. Ale umoralniać
nie będę, bo sama niedawno miałam podobny "problem". Teraz przystopowałam: Mały
(dwa ipól roku) dostaje zabawki nadal, ale staram się, aby nie dostawał ich bez
okazji. Skutek uboczny jest taki, że zostaje obsypany nimi, gdy ta okazja już
jest ale też bez przesady.
Starych zabawek nie pozbywam się. Na razie leżakują na strychu. Odkryłam bowiem
stary sposób, że przynoszone po np. pół roku do roku cieszą jak nowe. Ciesze
się więc, że nie pozbyłam się little people, bo dopiero teraz mały zaczyna
najfajniej się nimi bawić i myślę, że za pół roku będzie się nimi bawił jeszcze
chętniej.
Nie kupuję też już zabawek "na wyrost"-gdy są "za dorosłe" mały nie bawi się
nimi, a gdy przychodzi właściwy wiek jest już nimi znudzony i nie interesują
go. Dlatego niemal wszystkie zestawy lego duplo tematyczne leżakują od drugich
urodzin na strychu i czekają Z lego używamy tylko pojazdów, samolotów,
kolejki, stolika i klocków konstrukcyjnych do budowania tuneli, zjazdów itp.
Z little people: farmy, arki noego, placu budowy i zamku(ale zamek rezyduje u
babci w innym mieście).
I niestety to prawda, że za duża ilość zabawek nie jest dobra dla malucha:-
(Rozprasza, nie pozwala skupić się na jednej czynności, a nawet wybrać tej
ulubionej Dokładnie jest tak, jak napisała Aniutek.Wiem, bo miałam dokładnie
tak samo: w pokoju małego pojawiała się każda niemal nowość dostępna w Polsce i
Usa, he, he... I jest jeszcze coś: dzieci chyba nie lubią zbyt dużo nowości na
raz. Widzę, jak mały jest przyzwyczajony do swojego pokoiku i określonego w nim
porządku. Każda zabawka ma swoje miejsce, swojego zabawkowego kolegę i wiadomo,
gdzie ją znaleźć, gdy przyjdzie nastrój na zabawę nią.
Może schowaj większość zabawek na jakiś czas i poobserwuj synka? A może okaże
się, jakie zabawki lubi najbardziej? Może zamiast klocków czy samochodów woli
rysowanie, mazanie, klejenie itp? Albo po prostu zabawy ruchowe..?

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: sprzedałybyście prezent od ojca?
Uwazam, ze tak.
Ja np. sprzedalam pieska fisher price, bo mialam 2. Potem w ogole
maly sie tym nei bawil. A ja kolekcji starych zabawek nie robie...


Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: dom dziecka- potrzebne rzeczy
W czerwcu oddaliśmy stare zabawki i ubrania Potomka właśnie na Drużynową.
Szykujemy kolejną partię.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • aircar.opx.pl



  • Strona 2 z 3 • Znaleziono 260 rezultatów • 1, 2, 3