Czytasz wypowiedzi znalezione dla zapytania: Starostwo Powiatowe w Olsztynie
Temat: Z dużej czy z małej litery?
Z dużej czy z małej litery?
Jak należy pisać tytuł "STAROSTA POWIATU OLSZTYŃSKIEGO"? Z dużej czy z małej
litery? Jest to nazwa stanowiska, toteż mogłoby się wydawać, że z dużej.
Jednakże zakład pracy starosty to Starostwo Powiatowe w Olsztynie, nie Powiat
Olsztyński, więc... mam wątpliwości. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Z dużej czy z małej litery?
Starosta Powiatu Olsztyńskiego
Motorniczy Krakowskich Tramwajów
Nastawniczy Dolnośląskiej DOKP
Bileter Kina Bałtyk
A tak poważnie: stanowiska, zawody itp. piszemy małą literą, chyba że chodzi o
korespondencję i zamierzamy dowartościować starostę ;) Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Z dużej czy z małej litery?
edgar92 napisał:
> Starosta Powiatu Olsztyńskiego
> Motorniczy Krakowskich Tramwajów
> Nastawniczy Dolnośląskiej DOKP
> Bileter Kina Bałtyk
>
> A tak poważnie: stanowiska, zawody itp. piszemy małą literą, chyba że chodzi
o
> korespondencję i zamierzamy dowartościować starostę ;)
slowniki.pwn.pl/zasady/629404_1.html
Z powyższego wynika, że można z dużej, byleby po nazwisku (albo mozna i przed).
Pozdrawiam. Ala Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Tamten październik
Ze strony UWM:
30 października br. o godz. 14.00 odbędzie się uroczystość obchodów 50.
rocznicy Powstania Węgierskiego. W programie m.in. wystąpienia: ambasadora
Republiki Węgierskiej Mihálya Györa, ministra Aleksandra Szczygło,
Przewodniczącego Komitetu Honorowego JM Rektora prof. Ryszarda Góreckiego oraz
odsłonięcie i poświęcenie tablicy pamiątkowej na budynku Starostwa Powiatowego
w Olsztynie przy Pl. Bema.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Co nowygo na Warniji i Mazurach tyż...
Dobry czas dla naszej historii
O historii codzienności na Warmii i Mazur - obyczajach, stopie życiowej dawnych
mieszkańców, ich kulturze i tradycjach - pisze się zaledwie od kilku lat.
Pisaniem o architekturze i dawnych wschodniopruskich rodach zajęli się
Małgorzata i Mirosław Garncowie, krajobrazem kulturowym m.in. Barbara Zalewska,
wiejską codziennością czasów wojny - Edward Cyfus, o lasach Mazurów opowiadają
powieści Erwina Kruka. Przyszedł też czas na opisywanie historii od kuchni -
Waldemar Mierzwa z Dąbrówna w kwietniu wydał "Smak Mazur", Starostwo Powiatowe w
Olsztynie chce wydać przetłumaczoną na język polski książkę kucharską,
podręcznik, z którego na początku wieku uczyły się przyszłe gospodynie w Królewcu.
Dawna kuchnia nie tylko jest opisywana, ale powoli wraca na stoły. Gietrzwałdzka
Karczma Warmińska jest dla wielu przyjezdnych obowiązkowym miejscem zjedzenia
obiadu, warmińskie jadło serwują też w Borowiku w Butrynach. Kulinarnie
przebudziły się też Mazury - w okolicach Ełku powstał szlak regionalnego jadła,
w Gołdapi kartacz, czyli ziemniaczana klucha nadziana mielonym mięsem i polana
skwarkami z cebulą, urósł do roli symbolu kulinarnego, bez zjedzenia którego
turysta nie powinien wyjeżdżać z miasteczka. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Co nowygo na Warniji i Mazurach tyż...
PS. „Smak Mazur” - oprócz kilkunastu przepisów, podanych przez dawnych
mieszkańców Mazur, książka zawiera też opowieść o tym, jak biednie, ale smacznie
jadano w tych stronach. Jednym z przebojów tej książki są m.in. słodkie rogaliki
z ziemniaków, czy tak proste, a zarazem wykwintne danie, jak rosół z kluskami
twarogowymi i pietruszką.
** Podręcznik dla gospodyń, który chce wydać Starostwo Powiatowe w Olsztynie,
podarowali urzędnikom dawni mieszkańcy powiatu olsztyńskiego. Oprócz receptur
kilkudziesięciu dań w podręczniku jest instrukcja jak porcjować wieprza czy
cielę. Przeszkodą w opublikowaniu tej książki jest brak pieniędzy.
bi.gazeta.pl/im/2/3815/z3815872X.jpg
bi.gazeta.pl/im/3/3815/z3815873X.jpg Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Galeria Warmińska w Olsztynie - poważny inwestor
Francuz, rzeczywiście Olsztyn szuka na siebie jakiegoś
pomysłu i właśnie trafiłem na ciekawy dokument będący
zrębem być może nowej strategii stolicy województwa.
Autorem jest nowy szef wydziału promocji UM Olsztyn
(transfer z podobnego stanowiska w Starostwie
Powiatowym w Olsztynie)
Strategia "Olsztyn-ogród Europy" i opis konceptu
miasto-ogród z realizacją w latach 2010-2020 jest tu:
zobacz
plik pdf
Elbląg do Trójmiasta będzie miał za chwilę jeszcze
bliżej i czasowo szybciej
(vide: inwestycja - Obwodnica Południe)
ale nadal pod koniec epoki henrykowskiej pozostaje
miastem bez wyraźnego wizerunku i tożsamości.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Kierowcom będzie lżej na Bartąskiej
Procedury, przetargi....piekne słowa mydlące oczy i pozwalające przedłuzyć
inwestycje modernizacji drogi. Proponuję miłościwie nam panującym przejechac
się w chwili wolnego czasu ul. Bartąską i realnie ocenić jej stan. Nidługo
poniej będą mogły jeżdzić nawet nie rowery lecz hulajnogi. Panowie czas
skonczyć piekne słowa i wziąc się za robotę. Temat ul. Bartąskiej nie pojawił
się parę dni temu, a jest znany od kilku lat i uważam że przy odrobinie
rozsądku i dobrej woli mógłby juz być dawniej rozwiązany i podejrzewam, że
byłby gdyby na Złotej lub Srebnej kupił mieszkanie ktoś z rodziny miłościwie
nam panujących i posmakował przyjemnosci codziennego spaceru lub jazdy
samochodem ul. Bartąską
P.S Pozdrowienia dla Starostwa Powiatowego w Olsztynie, Miejskiego Zarządu Dróg
Mostów i Zielenie w szczególności dla Pana Jaszczuka oraz Gminy Olsztyn i Pana
W-ce Prezydenta Grzymowicza. Wesołych Świąt Drodzy Państwo:P Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Sezon za pasem, a Olsztyn nieoznakowany
Sezon za pasem, a Olsztyn nieoznakowany
mnie natomiast denerwuje przestarzałość, mała funkcjonalność oraz mały urok strony internetowej miasta:
- mało jest zachęt turystycznych (np. opisów i prezentacji miasta, zabytków, atrakcji kulturalnych, firm lokalnych, itp.)
- brakuje RSS aktualności, przetargów i ogłoszeń
- brakuje podstawowych informacji merytorycznych (zobaczcie: www.zpp.pl/index.php?path=main/glowna/ranking/miasta oraz www.zpp.pl/index.php?path=main/glowna/ranking/powiaty&info=318&p=48&t=47d8abbb7fe53260d0028e6693a8d32f)
- strona jest niedostosowana do osób niepełnosprawnych (patrz np.: www.mf.gov.pl/)
- mizerny jest BIP, porównajcie z BIP Starostwa Powiatowego w Olsztynie bip.powiat-olsztynski.pl/
- ...
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Szkola nr..7 czesc pietnasta.
Kupiłem sobie przewodnik rowerowy po Olsztynie i powiecie (wydanie z
2001).Sponsorowany i konsultowany ze starostwem powiatowym w Olsztynie.
Zgadnijcie jak na mapie nazywa się nasze osiedle? KOLONIA ROBOTNICZA (tak jak
na pocztówce z lat 50).Dla ciekawości dodam ,że Nagórki zą zaznaczone jako PGR
Nagórki.
Brawo starostwo! Brawo konsultanci ! Niech żyje osiedle robotnicze!
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Olsztyn - po jakim czasie prawo jazdy?
Olsztyn - po jakim czasie prawo jazdy?
6 czerwca zdałam egzamin w Gdańsku, ale z racji zameldowania prawo jazdy będę
miała wydawane przez Starostwo Powiatowe w Olsztynie. Ile czeka się tam na
odbiór dokumentu? Kiedy należy uregulować opłaty (za dokument +znaczki)? Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Z dużej czy z małej litery?
Poprawna nazwa brzmi: Starosta Olsztyński. To gwoli ścisłości.A zakład pracy,
którym kieruje jest wspomniane już Starostwo Powiatowe w Olsztynie. Powiat
Olsztyński jest jednostką trójstopniowego podziału aministracyjnego kraju.
Pozdrawiam Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Ratujmy kapliczki
Może już nie 'ratujmy' a 'ratujemy' kapliczki warmińskie. Dobre noziny ze
strony dom warmiński
Kapliczki warmińskie stanowią jeden z najbardziej charakterystycznych elementów
krajobrazu kulturowego Warmii. W 1920 roku ich ilość liczono na 1350 obiektów.
Niestety, ten potencjał kulturowy ulega szybkiej degradacji. Pozostawione same
sobie, kapliczki przydrożne wkrótce mogą zniknąć z krajobrazu Warmii.
Aby do tego nie dopuścić, Starostwo Powiatowe w Olsztynie wespół ze Związkiem
Byłych Mieszkańców Powiatu Olsztyńskiego w Niemczech w roku 2003 rozpoczęło
projekt "Ratujemy Kapliczki Warmińskie". środki na ten cel stanowiły początkowo
24 tys. zł rocznie. W 2005 roku zwiększono tę kwotę do 35 tys. zł. Fundusze w
połowie to budżet Powiatu Olsztyńskiego, w połowie zaś finanse Związku Byłych
Mieszkańców Powiatu Olsztyńskiego.
Naczelną zasadą renowacji kapliczek na Warmii jest przywrócenie im wartości
historycznych z okresu ich powstania. Architekt krajobrazu - Maria Zwierowicz
opracowała zalecenia dotyczące zagospodarowania najbliższego sąsiedztwa
kapliczek. Zwróciła uwagę na zachowanie lub przywrócenie pierwotnego stanu
otoczenia. Założeniem projektu jest bezpośredni udział mieszkańców wsi w
pracach renowacyjnych, pod kierunkiem konserwatorów zabytków. Efektem projektu,
który jest częścią programu "Dom Warmiński" będzie zachowanie dziedzictwa
kulturowego regionu, oraz rozbudzanie świadomości regionalnej wśród
dzisiejszych mieszkańców Warmii.
Projekt "Ratujemy Kapliczki Warmińskie" jak do tej pory miał 3 edycje.
Programem objęto 27 kapliczek z terenu gmin Dobre Miasto, Jonkowo, Jeziorany i
Stawiguda. Kolejna edycja obejmie wybrane obiekty z gmin Biskupiec, Gietrzwałd
i Purda.
Poniżej prezentujemy część z wyremontowanych kapliczek, ilustrując fotografiami
ich stan sprzed i po renowacji.
www.domwarminski.pl/content/view/331/454
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: czy jest piekniejsze miejsce niz Wieliczka
Ziomkostwa mnoga sie na swoim byłym....
Za Onetem poprzycinane jak mi sie akurat chciało:
"W piątek wieczorem rozpoczął się w Olsztynie Kongres Ziomkostwo Prus
Wschodnich z Hamburga. Omawiana ma Bryc rola samorządów w zjednoczonej
Europie, ich problemy i sukcesy. Prelegentami bieda: starosta powiatu
olsztyńskiego Adam Sierzputowski, bawarski minister spraw wewnętrznych
Guenther Beckstein, wiceprzewodniczący Zrzeszenia Powiatów Niemieckich
Utz Schliesky i Reinhard Klein z Niemieckiego Stowarzyszenia na Rzecz
Wspierania Gospodarki. Udziału w Kongresie odmówił prezydent Olsztyna
Czesław Malkowski."
"Eurodeputowany z ramienia LPR Bogusław Rogalski uważa, ze Kongres
Ziomkostwa Wschodniopruskiego nie przyczyni sie do ocieplenia
stosunków polsko-niemieckich.
Jego zdaniem, tego typu spotkań nie należy organizować zwłaszcza na
Warmii i Mazurach, terenach - jego zdaniem - "szczególnie zagrożonych
przez rewizjonizm niemiecki"."
A tu cos w miarę rzetelnego o tym ziomkostwie:
"Ziomkostwo Wschodniopruskie nigdy nie wysuwało żądań ani roszczeń
finansowych wobec Polaków, którzy mieszkają na Warmii i Mazurach" -
oświadczył na konferencji prasowej w Olsztynie przewodniczący tej
organizacji Wilhelm von Gottberg.
"Musimy tolerować to, ze poszczególni ludzi mogą żądać odszkodowań" -
zaznaczył.
Jak powiedział, był wielokrotnie na Warmii i Mazurach i cieszył sie
zrozumieniem u mieszkańców tego regionu.
"Jako byli mieszkańcy tego regionu chcemy szukać rozwiązań różnych
problemów razem z obecnymi mieszkańcami. Podobny kongres organizowany
był dwa lata temu w Elblągu. Ziomkostwo stawia sobie także za cel
rozmowę z mieszkańcami Warmii i Mazur, by wytłumaczyć niejasności,
które przez lata powstały" - podkreślił von Gottberg.
"Chcielibyśmy, aby ludzie urodzeni (na Warmii i Mazurach) i ich
potomkowie mogli tu zamieszkać, aby Niemcy powracający do swojej
ojczyzny mieli prawo do zakupu ziemi, czego teraz nie mogą robić, z
uwagi na okres przejściowy, który wynosi dla Niemców 5 lat. Chodzi o
kilka setek ludzi. Myślę, ze Polska jest w stanie ich znieść i
tolerować" - zaznaczył von Gottberg".
"Chcielibyśmy, aby Polska pogodziła sie z historia Prus Wschodnich" -
dodał.
[..]
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Torun traci Kopernika pali im sie pod du..
Kompleksom toruńskim nie ma końca
Eskadra leci z Kopernikiem
Firma, która stworzyła dla Torunia strategię promocyjną miasta,
zrobiła to samo dla Olsztyna
Tomasz Bielicki, Piątek, 27 Lutego 2009
Na Warmii coraz głośniej mówią: „Kopernik jest nasz!” i promują się
astronomem w konwencji pop-artu.
Nowy wizerunek ma zmienić jego obraz, jaki znamy z prac Jana
Matejki, a także przyciągnąć na Warmię młodych.
- Chcemy nieco podroczyć się z Toruniem - mówił niedawno na
łamach „Nowości” Maciej Ryczek z Wydziału Promocji Starostwa
Powiatowego w Olsztynie. Teraz władze Olsztyna zrobiły kolejny krok.
A właściwie nie same władze, ale zatrudniona przez nich
krakowska „Eskadra”. To ta sama firma, która za 100 tys. zł
stworzyła dla Torunia strategię „Cosmopolis”, opartą m.in. na
hasłach typu „Toruń, który wstrzymał Słońce, a ruszył Ziemię”. W
Olsztynie zaproponowała koncepcję „Przestrzeń radości”, a jedną z
jej twarzy uczyniła... toruńskiego astronoma. Analogie narzucają się
same.
Reklama
- To nie nasza wina. Nie wyobrażam sobie, aby jakiekolwiek miasto, w
którym żył Kopernik, chciało się tego faktu wyrzec - mówi Mateusz
Zmyślony, dyrektor „Eskadra MarketPlace”. - W Toruniu promowaliśmy
projekt współpracy z Olsztynem i Fromborkiem, ale nie spotkał się z
zainteresowaniem. Zamiast się o niego kłócić, lepiej zacząć się nim
dzielić. Wszyscy mogą na tym skorzystać.
Podczas najbliższego wydarzenia zaplanowanego przez „Eskadrę”,
dojdzie do spotkania... Świętego Mikołaja z Mikołajem Kopernikiem.
Ten pierwszy przyjedzie 21 marca z Laponii, aby pierwszego dnia
wiosny przekazać Kopernikowi władzę w Olsztynie. W Toruniu, poza
wysłaniem 3 marca do Olsztyna mobilnej reklamy promującej miasto,
nie zamierzają podejmować kontrdziałań.
- Nie wchodzimy na ring z przeciwnikiem, który jest trzy kategorie
niżej. W hierarchii ważności miast zawsze będziemy na pierwszym
miejscu. W czasach Kopernika nie było identyfikacji narodowej,
liczyło się miasto, z którego się pochodziło - twierdzi Andrzej
Szmak z Biura Toruńskiego Centrum Miasta. - „Eskadra” wykorzystuje
zapotrzebowanie na rynku, ale nie jest w stanie sprzedać nowych
koncepcji.
Mateusz Zmyślony przestrzega przed taką pychą: - Jeżeli w Polsce
będziemy wykorzystywali Kopernika tak jak do tej pory, to zabiorą
nam go Niemcy - ostrzega.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Atmosfera w Olsztyńskim Starostwie Powiatowym
Atmosfera w Olsztyńskim Starostwie Powiatowym
Witam !
Poszukuję informacji o atmosferze i warunkach w jakich pracuje się w
Starostwie Powiatowym w Olsztynie.
Pomożecie? Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: FOLKLOR warmińsko-mazurski
miasta.gazeta.pl/olsztyn/1,35189,3092347.html
Starostwo powiatowe w Olsztynie przygotowuje niezwykłą książkę kucharską. Będą
w niej przepisy z przedwojennych warmińskich "kochbuchów" i receptury
podarowane przez Ukraińców i Wilniuków, których na Warmię przygnała powojenna
zawierucha
Warmińskie przepisy będą pochodziły z książek kucharskich podarowanych przez
byłych mieszkańców powiatu olsztyńskiego, z którymi starosta od kilku lat
regularnie się spotyka. - Dostaliśmy trzy takie książki - mówi Andrzej
Szeniawski, sekretarz olsztyńskiego starostwa. - Teraz pracują nad nimi
tłumacze, bo nawet znającym niemiecki niełatwo byłoby dziś ugotować coś według
tych przepisów.
W biurze promocji obejrzeliśmy jedną z takich książek - kopię "Kochbucha"
wydanego w 1930 roku w Królewcu, najprawdopodobniej dla uczniów szkoły
kucharskiej. Książka drukowana jest niemieckim gotykiem, ma 272 strony. Oprócz
przepisów są w niej wskazówki, jak porcjować świnie, byki, cielęta i barany.
Przy kilku przepisach są odręczne dopiski przedwojennego kucharza.
Andrzej Szeniawski: Chcemy, by przedwojenne warmińskie przepisy stanowiły trzon
przygotowywanej książki kucharskiej, która ma pokazywać kuchnię warmińską. A
ponieważ po wojnie na Warmię trafili Ukraińcy, Wilniuki i mieszkańcy centralnej
Polski, wykorzystamy także ich przepisy.
Starostwo chce, by książka o regionalnej kuchni - na jej wydanie potrzeba ok.
20 tys. zł - wpisywała się w budowanie tożsamości warmińskiej. - Warmia ma
bogatą tradycję i kulturę, której nie należy się wstydzić - mówi Szeniwski. -
Dlatego m.in. zaangażowaliśmy się w projekt odnawiania kapliczek warmińskich. "
Tralala, ja jestem zaskoczona , że jednak coś się dzieje i co chwilę znajdujemy
wzmianki o utrwalaniu tradycji. W dobrą droge idziemy :)
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: wOlsztynie ma się odb.zjazd pruskich rewizjonistów
Za Onetem poprzycinane jak mi sie akurat chciało:
"W piątek wieczorem rozpoczął się w Olsztynie Kongres Ziomkostwo Prus
Wschodnich z Hamburga. Omawiana ma Bryc rola samorządów w zjednoczonej
Europie, ich problemy i sukcesy. Prelegentami bieda: starosta powiatu
olsztyńskiego Adam Sierzputowski, bawarski minister spraw wewnętrznych
Guenther Beckstein, wiceprzewodniczący Zrzeszenia Powiatów Niemieckich
Utz Schliesky i Reinhard Klein z Niemieckiego Stowarzyszenia na Rzecz
Wspierania Gospodarki. Udziału w Kongresie odmówił prezydent Olsztyna
Czesław Malkowski."
"Eurodeputowany z ramienia LPR Bogusław Rogalski uważa, ze Kongres
Ziomkostwa Wschodniopruskiego nie przyczyni sie do ocieplenia
stosunków polsko-niemieckich.
Jego zdaniem, tego typu spotkań nie należy organizować zwłaszcza na
Warmii i Mazurach, terenach - jego zdaniem - "szczególnie zagrożonych
przez rewizjonizm niemiecki"."
A tu cos w miarę rzetelnego o tym ziomkostwie:
"Ziomkostwo Wschodniopruskie nigdy nie wysuwało żądań ani roszczeń
finansowych wobec Polaków, którzy mieszkają na Warmii i Mazurach" -
oświadczył na konferencji prasowej w Olsztynie przewodniczący tej
organizacji Wilhelm von Gottberg.
"Musimy tolerować to, ze poszczególni ludzi mogą żądać odszkodowań" -
zaznaczył.
Jak powiedział, był wielokrotnie na Warmii i Mazurach i cieszył sie
zrozumieniem u mieszkańców tego regionu.
"Jako byli mieszkańcy tego regionu chcemy szukać rozwiązań różnych
problemów razem z obecnymi mieszkańcami. Podobny kongres organizowany
był dwa lata temu w Elblągu. Ziomkostwo stawia sobie także za cel
rozmowę z mieszkańcami Warmii i Mazur, by wytłumaczyć niejasności,
które przez lata powstały" - podkreślił von Gottberg.
"Chcielibyśmy, aby ludzie urodzeni (na Warmii i Mazurach) i ich
potomkowie mogli tu zamieszkać, aby Niemcy powracający do swojej
ojczyzny mieli prawo do zakupu ziemi, czego teraz nie mogą robić, z
uwagi na okres przejściowy, który wynosi dla Niemców 5 lat. Chodzi o
kilka setek ludzi. Myślę, ze Polska jest w stanie ich znieść i
tolerować" - zaznaczył von Gottberg".
"Chcielibyśmy, aby Polska pogodziła sie z historia Prus Wschodnich" -
dodał.
[..]
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Zamki państwa krzyżackiego
No jó, niedługo bandó łopozieści ło nastympnym zamku, ale teroz ciekawostka ło
odkryciu na zamku w Olsztynku...
miasta.gazeta.pl/olsztyn/1,35189,3568480.html?nltxx=1078250&nltdt=2006-08-24-02-05
Odkrycie w Olsztynku
Tomasz Kurs
2006-08-23, ostatnia aktualizacja 2006-08-23 19:50
Nieznane wcześniej południowe skrzydło olsztyneckiego zamku znaleźli archeolodzy
z Gdańska. Na dziedzińcu zachowały się fragmenty gotyckich piwnic i mury
broniące zamku
- Odkrycie jest bardzo ciekawe i podważa dotychczasowe wyobrażenia o wyglądzie
zamku - mówi Katarzyna Soczewica, zastępca wojewódzkiego konserwatora zabytków.
O zamku ciągle wiadomo niewiele, bo na przestrzeni wieków był wielokrotnie
przebudowywany. Według przekazów budowla miała trzy skrzydła, do dziś zachowały
się dwa. - Po tym odkryciu jestem na 90 procent przekonany, że dokopaliśmy się
do najstarszego skrzydła - mówi dr Arkadiusz Koperkiewicz z Zakładu Archeologii
Instytutu Historii Uniwersytetu Gdańskiego.
W głębokim na trzy metry wykopie odnalezione zostały fragmenty gotyckich piwnic
i ceglanych filarów podtrzymujących ich sklepienia. Natrafiono również na
zejścia do piwnic, a także grube na dwa metry mury broniące dostępu do warowni
od południa.
To nie koniec odkryć. Na dziedzińcu archeolodzy odkopali także średniowieczną
studnię zamkową. - Przylegają do niej pokaźne mury i na razie trudno określić,
czy dźwigały one zadaszenie zamku, czy należały do budynku gospodarczego. Ze
źródeł historycznych wiadomo, że był tu browar, zbrojownia, na zamku trzymano
także zwierzęta. - Mury są bardzo grube i nie wiemy na razie, jaką funkcję mogły
spełniać - mówi Koperkiewicz.
Archeolodzy mają skończyć prace do 31 sierpnia. Ale chcieliby je kontynuować,
gdy znajdą się na ten cel pieniądze. - Bo to, co zrobiliśmy, ma ogromną wartość
naukową, odkrycie nieznanego skrzydła nie zdarza się codziennie - mówi Koperkiewicz.
- Na pewno warto prowadzić wykopaliska dalej, niestety finanse na ten rok już
wykorzystaliśmy i być może trzeba będzie prace przełożyć na następny - dodaje
Soczewica.
W przyszłości mury mają być wyniesione ponad ziemię, a studnia odbudowana. -
Odpowiednio eksponowane piwnice będą też nie lada gratką dla turystów - dodaje
archeolog.
W pobliżu zamku była też brama wjazdowa do miasta, archeolodzy wciąż nie wiedzą,
w którym miejscu dokładnie. Być może uda się ją znaleźć w czasie prac koło budowli.
Na razie nie wiadomo, jak potoczą się dalsze losy odkrycia. Jedynym ratunkiem
jest pomoc Starostwa Powiatowego w Olsztynie. - W przyszłym tygodniu
zdecydujemy, czy będziemy w stanie pokryć koszt prac, tak by były kontynuowane
jeszcze w tym sezonie - zapowiada wicestarosta Jan Maścianica.
To niejedyna niespodzianka, na jaką natrafili gdańscy archeolodzy w tej okolicy.
Kilka kilometrów dalej we wsi Jemiołowo, druga część ekipy naukowców odkopała
zagadkowy, umocniony budynek średniowieczny. Prawdopodobnie strażnicę krzyżacką.
Zamek w Olsztynku powstał najprawdopodobniej między rokiem 1350 a 1366 na
polecenie komtura ostródzkiego Güntera von Hohenstein. Zarządcą był burgrabia,
którego zadaniem było ściąganie od okolicznych mieszkańców czynszu i opłat.
Zamek w Olsztynku powstał na planie czworoboku, był otoczony fosą. Od XVII wieku
zaczął podupadać. W XIX wieku został odbudowany i przystosowany do pełnienia
roli szkoły. Zespół Szkół jest tu do dzisiaj. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Świeżutkie noziny spod prasy
Wiatr warmińskiej historii hula w Spichlerzu
Stare sprzęty i rzeźby ze skansenu w Olsztynku, ludowe stroje, zdjęcia krajobrazu i budynków warmińskich, a także prezentacje multimedialne na temat regionalnej architektury - to wszystko znajdziemy na wystawie pt. "Widok na Warmię".
Znajdą się na niej zdjęcia Janusza Monkiewicza, prezesa warmińsko-mazurskiego Związku Polskich Fotografów Przyrody, pokazujące architekturę Warmii, a także naturę, która ją otacza. Oprócz fotografii budynków, są tu ujęcia ptaków w locie, czy zachodów słońca. Będą też zdjęcia Andrzeja Waszczuka z Dobrego Miasta, którego fotografie przyrody przypominają prace malarskie.
Najwięcej eksponatów przyjechało ze skansenu w Olsztynku - są to dzieła warmińskich rzemieślników i artystów; obok ponadstuletniej skrzyni znajdziemy tu współczesne świątki, a nawet awangardowe rzeźby. Nie zabraknie też starych i nowych tradycyjnych czepków i ubrań, przedmiotów codziennego użytku oraz mebli. - Chcemy pokazywać warmińskość jako dialog dziś z wczoraj - mówi Maciej Rytczak ze starostwa powiatowego w Olsztynie, które jest jednym z organizatorów wystawy.
Prezentacji towarzyszy też multimedialny pokaz fotografii Prus Wschodnich ze zbiorów Instytutu Sztuki PAN w Warszawie. Część zdjęć była już pokazywana na głośnej wystawie pt. Atlantyda Północy - fotografowie przy okazji dokumentowania budynków uwiecznili życie pruskiej prowincji z przełomu XIX i XX w. Powstały niemal magiczne obrazy dawno nieistniejących miejsc, świata, który zniknął z powierzchni Ziemi niby mityczna wyspa. Fotografie przeplatane będą współczesnymi zdjęciami Iwony Liżewskiej, autorki książki "Tradycyjne budownictwo wiejskie na Warmii i Mazurach". Uwiecznione na nich zostały zachowane fragmenty warmińskiej architektury, zespoły budynków, sposób, w jaki współgrają z otoczeniem. Na wernisażu Liżewska opowie o architekturze ze starych i nowych fotografii, a Szymon Drej ze Stowarzyszenia "Dom Warmiński" przybliży dzieje tego regionu. Zaprezentowany zostanie też film pt. "Warmińska droga krajobrazowa". - To taka nasza działalność lobbystyczna na rzecz ocalenia przydrożnych alei - wyjaśnia Rytczak. - Ścieżka dźwiękowa jest po polsku, ale na ekranie pojawią się napisy w języku niemieckim. Dwujęzyczne będą też podpisy przy zdjęciach.
Nie wystarczy raz wybrać się do Spichlerza, bo wystawa będzie się zmieniać. - Chcemy nadać jej formułę otwartą - mówi Rytczak. - Za jakiś czas zdjęcia Monkiewicza zastąpimy innymi jego pracami, które są teraz pokazywane w Niemczech. Zaś w sierpniu, gdy skończy się wystawa rysunków kapliczek autorstwa Aleksandra Wołosa w Nowej Kaletce, przeniesiemy je tutaj. Chodzi o to, by warmiński wiatr hulał w Spichlerzu, by pokazać w olsztyńskiej galerii Warmię w pigułce.
Wernisaż etnograficznej prezentacji dziś o godz. 18 w Spichlerzu MOK (ul. Piastowska 13). Wystawa będzie czynna do września.
miasta.gazeta.pl/olsztyn/1,35189,5437509,Wiatr_warminskiej_historii_hula_w_Spichlerzu.html?nltxx=1078250&nltdt=2008-07-09-02-06
Źródło: Gazeta Wyborcza Olsztyn
Przeczytaj więcej odpowiedzi