Czytasz wypowiedzi znalezione dla zapytania: Starzy mistrzowie nie żyją
Temat: Czy jeszcze "żyją" ?
Czy starzy mistrzowie jeszcze żyją, czy ślad po nich zaginął ?
Wpadła mi w ręce książka- poradnik inwestora giełdowego, wydana w 1994 roku.
W jednym z rozdziałów pt. jak grają mistrzowie, autor zachwyca się wyczynami
kilku graczy.Padają tu konkretne nazwiska. Wymienia się m.in takie postacie
jak: Olaf Kasprzycki, Mariusz Jańczuk, Adam Sorek. Ciekaw jestem czy starym
wyjadaczom mówią coś te nazwiska ? Czy możliwe jest aby przetrwali do dnia
dzisiejszego, czy może rynek przetrzepał ich w raz z wieloma innymi.
"Inwestowania w akcje nie traktuję jako doraźnego mnożenia kapitału-mówi
jeden z rekinów giełdowych-myślę że to zajęcie na całe życie", to jeden z
cytatów tej książki. Następny to : "twardziele nigdy nie pękają".
Jak myślicie, czy do dnia dzisiejszego ci twardziele leżą na pieniądzach,
czy już tylko leżą ? Co pozostało po tych "rekinach", może zostali
przetrzepani przez płotki, czy wypłynęli na najszersze wody ? Może stali się
dawcami kapitału dla ofe :-)))
Pozdrowienia dla Grupy
Stratus
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Czy jeszcze "żyją" ?
"Stratus" <ofs@poczta.onet.plwrote in message
Czy starzy mistrzowie jeszcze żyją, czy ślad po nich zaginął ?
Wpadła mi w ręce książka- poradnik inwestora giełdowego, wydana w 1994
roku.
W jednym z rozdziałów pt. jak grają mistrzowie, autor zachwyca się
wyczynami
kilku graczy.Padają tu konkretne nazwiska. Wymienia się m.in takie
postacie
jak: Olaf Kasprzycki, Mariusz Jańczuk, Adam Sorek.
Mariusza Janczuka post widzialem kilkadziesiat linijek wyzej :-)
Pozdrawiam
Pawel Rejczak
Temat: Czy jeszcze "żyją" ?
Stratus wrote:
Czy starzy mistrzowie jeszcze żyją, czy ślad po nich zaginął ?
Wpadła mi w ręce książka- poradnik inwestora giełdowego, wydana w 1994 roku.
W jednym z rozdziałów pt. jak grają mistrzowie, autor zachwyca się wyczynami
kilku graczy.Padają tu konkretne nazwiska. Wymienia się m.in takie postacie
jak: Olaf Kasprzycki, Mariusz Jańczuk, Adam Sorek. Ciekaw jestem czy starym
wyjadaczom mówią coś te nazwiska ? Czy możliwe jest aby przetrwali do dnia
dzisiejszego, czy może rynek przetrzepał ich w raz z wieloma innymi.
Sorka znalem jeszcze gdy gral w tym samym BM co ja.
Mile bylo towarzystwo i dlugie dyskusje.
Nie wiedzialem ze przeszedl do historii, ale faktycznie tak bylo, ze gdy
skladali zlecenia
to trzesli cala gielda .
"Inwestowania w akcje nie traktuję jako doraźnego mnożenia kapitału-mówi
jeden z rekinów giełdowych-myślę że to zajęcie na całe życie", to jeden z
cytatów tej książki. Następny to : "twardziele nigdy nie pękają".
Jak myślicie, czy do dnia dzisiejszego ci twardziele leżą na pieniądzach,
czy już tylko leżą ? Co pozostało po tych "rekinach", może zostali
przetrzepani przez płotki, czy wypłynęli na najszersze wody ? Może stali się
dawcami kapitału dla ofe :-)))
Pozdrowienia dla Grupy
Jako inwestorzy prywatni byli pewnie najwieksi, a potem przyszly
instytucje, spolki, firmy , domy maklerskie,
ktore zaczely grac na wlasny rachunek.
Moj znajomy zalozyl prywatny bank, na szczescie przed okresem gieldy.
Jacek
Przeczytaj więcej odpowiedzi