Czytasz wypowiedzi znalezione dla zapytania: stary chleb





Temat: daj pan przepis
tzw tosty/grzanki francuskie

- stary chleb/ bułki pokroić na kromki
- 2-3 jajka roztrzepać,
dodać mleka (0.5-1 szklanki) bądź śmietanę.
może być jedno i drugie

powinno mieć jasnożółty kolor. i dość rzadkie być
wersja na słono:
- dodać soli i pieprzu do smaku
wersja na słodko:
- pół łyżeczki cynamonu
- kilka łyżeczek cukru ( z trzcinowym są pyyszne!!)
----
Rozgrzać na patelni masełko ewentualnie olej oliwę.
I umoczone w jajko-mleku i podsmażyć z obu stron

Smacznego Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: KACZKI
tyz ocipial chyba ;) toz kaczki chlepa nie jedza. one sie zywia UBEKAMI
!!!

On 17 Sty, 20:45, "ali" <a@ali.aliwrote:

idąc do roboty mam rzeke piękną białą... i widząc te biedne Kaczki
postanowiłem, że stary chleb oddam im... tak zrobie
mam nadzieje, że te Kaczki docenią ten dar....


Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: KACZKI
pomidor

On 17 Sty, 21:22, "Mr_Fekal" <b@kabel.orgwrote:

| idąc do roboty mam rzeke piękną białą... i widząc te biedne Kaczki
| postanowiłem, że stary chleb oddam im... tak zrobie
| mam nadzieje, że te Kaczki docenią ten dar....chcesz je wyruchac?


Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: KACZKI
Nie wyciągaj trolli ludziom z KFa jak gówna z szamba, w szambie jego miejsce
i niech tam pozostanie. Olej gościa to sobie pójdzie, jak chce to niech sam
się podnieca. Widać że ma chyba problem z normalnymi dziewczynami, to
kaczkami się podnieca.

pomidor

On 17 Sty, 21:22, "Mr_Fekal" <b@kabel.orgwrote:

Użytkownik "ali" <a@ali.alinapisał w
wiadomości

| idąc do roboty mam rzeke piękną białą... i widząc te biedne Kaczki
| postanowiłem, że stary chleb oddam im... tak zrobie
| mam nadzieje, że te Kaczki docenią ten dar....chcesz je wyruchac?


Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: KACZKI
nie dokazuj mila nie dokazuj. wiemy co mamy zrobic. jak bedzie
potrzebna porada to napisze 'do Kasi' do Bravo.

On 18 Sty, 00:19, "Adamm" <a@kupgazetaTNIJto.plwrote:

Nie wyciągaj trolli ludziom z KFa jak gówna z szamba, w szambie jego miejsce
i niech tam pozostanie. Olej gościa to sobie pójdzie, jak chce to niech sam
się podnieca. Widać że ma chyba problem z normalnymi dziewczynami, to
kaczkami się podnieca.

pomidor

On 17 Sty, 21:22, "Mr_Fekal" <b@kabel.orgwrote:

| Użytkownik "ali" <a@ali.alinapisał w
| wiadomości

| idąc do roboty mam rzeke piękną białą... i widząc te biedne Kaczki
| postanowiłem, że stary chleb oddam im... tak zrobie
| mam nadzieje, że te Kaczki docenią ten dar....chcesz je wyruchac?


Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: KACZKI
jesz stolce?

"ali" <a@ali.alischrieb im Newsbeitrag

idÂąc do roboty mam rzeke pięknÂą białÂą... i widzÂąc te biedne Kaczki
postanowiłem, że stary chleb oddam im... tak zrobie
mam nadzieje, że te Kaczki doceniÂą ten dar....


Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Kup pan domene (chleb dla konia) ...
Witam,

Od paru tygodni walcze o sponsora , ktory moglby pomoc w rozwoju mojej
strony i wykupil by mi w ramach sponsoringu jakas sensowna domene ...

I co sie okazuje , mailuje do wielu film i list formuluje identycznie:

"Jestem ten i ten czlowiek , robie to i to od dwoch miesiecy ,
niestety  bez wiekszych sukcesow i tu jest prosba do waszej kochanej
firmy ...  prosze o rozpatrzenie mojej prosby   z gory dziekije"

I tak "chodze" od firmy do firmy z zapytaniem o wykupienie domeny i
jeszcze na 14 firm nikt nie odpowiedzial :o , czyzby oni nie czytali
listow , po co sa te konta ???

Czuje sie jak facet z jakiegos filmu chodzacy od domu do domu i
mowiacy:

"Kupie stary chleb dla konia ..."

Mowie wam jak trudno jest cos osiagnac ...

Streszczeniem tego listu moze byc tylko:
"Life is Brutal  , a lot of zasadzkas and sometimes kopas dupas" :(((

Byc moze ten post przeczyta ktos , kto mial podobne problemy i mi
doradzi jak pisac takie listy i do kogo sie zglosic ?

Uswiadomiony na temat zycia koncze ten list ... jednak wiara moze
czynic cuda , wiec nie ustaje w poszukiwaniach !!!

Gleboko (jeszcze) wierzacy :)  Greg,

<--- Pozdrowienia / Best Regards ---

name:______JozephŽ________webdesign__&__graffiti_________
mail:_______________ mailto:joz@vc.pl _________________
home:  http://ligapolska.qdnet.pl/
______+Olsztyn+Poland+ -= english avaliable =- UIN:13899650___
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: czego to Polacy nie wymysla
Użytkownik niutiger napisał:


| Czyli mialem racj-szkoda gadac i tyle. Zyjemy w takim kraju w jakim
| zyjemy i nik i nic tego nie zmieni jesli zmiany nie nastapia od samej
| gory w co ja osobisie nie wirze :-)

Własnie. Mnie wkurzaja tez inne rzeczy. Np regularne wyrzucanie
kiepow za okno. Codziennie wracajac z pracy przejezdzam 15 km. A ze jest
ciemno to wszytsko widac. Nie ma dnia zeby ktorys burak przede mna nie
wyrzucil kiepa. Popielniczki sie nie chce oprozniac? Ja tez nie wierze ze to
sie moze zmienic.


Tak samo jak chodze z psiakiem na dzialki lub do lasu na spacer i musze
przejsc przez polowe osiedla to normalnie koszmar.
Pomijajac iz malo kto sprzata po psiaku ale to ulegnie biodegradacji to
na chodnikach i trawnikach mozna doslownie wszytko znalezc zaczynajac od
papierkow i gory petow oraz opakowan po ciatkach i papierosach poprzez
kapsle, butelki(cale i rozbite), puszki, neonowki, stary chleb,
reklamowki, deski, szyby, zarowki itp. A co kilkadziesiat metrow jest
duzy kontener na smieci a co kilkanascie male kosze.
Rece opadaja jacy ludzie sa debilni. Nie wspomne o tym jak na swiatlach
stoja ludziska lub na stacji podczas tankowania i wywywalaja wszystko z
dywanikow samochodowych.
pozdrawiam

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: czy simplus

Użytkownik Kasia <kasic@box43.gnet.plw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8469oc$rn@sunsite.icm.edu.pl...

a czemu ?
czyzby POP był lepszy od Simplusa ?


Odwrotnie! Dają Ci za darmo stary chleb, czy świeży/
Zbyszek

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: czy simplus
no raczej swiezy , ale dlaczego ...to jest niesprawiedliwe :-((

Użytkownik Kasia <kasic@box43.gnet.plw wiadomości do grup
dyskusyjnych
napisał:8469oc$rn@sunsite.icm.edu.pl...
| a czemu ?
| czyzby POP był lepszy od Simplusa ?
Odwrotnie! Dają Ci za darmo stary chleb, czy świeży/
Zbyszek


Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: [pr] Nie skasowałeś biletu, kierowca nie pojedzie


Dnia Tue, 3 Feb 2009 10:02:25 +0100, user napisał(a):

| Ciekawe skąd te wnioski? Co to znaczy: "inaczej kombinować"?
| Jak kogoś nie stać na przejazd a jechać musi, to teleportacji nie
użyje...
| I właśnie przykre jest to, że u nas w PL często ludzi biednych zmusza
| się do nieuczciwości, by mogli przeżyć - w tutejszym slangu:
| do kobinatorstwa.

Może poprosić kogoś o pomoc, pożyczkę, cokolwiek. W większości wypadków ci
ludzie bez problemu znajdują pieniądze na papierosy czy piwo a wieczorem
znajdą siłę żeby żonie w morde przyłożyć. Ci naprawdę biedni, którzy nie
mają pieniędzy ale są uczciwi, potrafią sobie odmówić bułki żeby kupić
bilet jeżeli musi jechać coś załatwić. I potrafią pójść od kogoś pożyczyć
na ten bilet i zwrócić te pieniądze. Ale takich uczciwych ludzi jest
bardzo mało. A na ich biedzie żerują zwykłe nieroby i kombinatorzy.


Skończ wreszcie myśleć stereotypowo. Jak ktoś nie ma na bilet,
to skąd będzie miał na spłatę długu? I skąd w ogóle twierdzenie,
że ludzi uczciwych jest tak mało? A na marginesie - czy u nas są
w ogóle warunki, by ludzie uczciwi mogli w ogóle funkcjonować?
Jeśli chcesz u nas prowadzić działalność gospodarczą czy choćby
biednym dać stary chleb, to musisz oszukać w myśl obecnie
obowiązujących, absurdalnych przepisów.

Pozdr.
user

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: [pr] Nie skasowałeś biletu, kierowca nie pojedzie


Skończ wreszcie myśleć stereotypowo. Jak ktoś nie ma na bilet,


Ja właśnie nie mam, bo znów mi się urwała praca... takie tam zależności
finansowe między jednymi a drugimi...


to skąd będzie miał na spłatę długu? I skąd w ogóle twierdzenie,


Puszki pozbiera, do złomu odniesie, okna sąsiadce umyje, posprząta u
kogoś... i spłaci.


że ludzi uczciwych jest tak mało? A na marginesie - czy u nas są
w ogóle warunki, by ludzie uczciwi mogli w ogóle funkcjonować?


Jest ciężko, czasem bardzo, ale zwykle można funkcjonować. Nie trzeba
oglądać telewizora (zwłaszcza takiej kobyły 50-kilowej żrącej prądu jak
kotłownia) od rana do nocy, wypalać wszystkich żarówek, żreć kawioru
(można oszczędzić, to nie wada), czy najdroższych wędlin, wystarczy parę
bułek, jakas tania kiełbasa i wcale nie musi być tzw. "wysokowydajna",
parę warzyw, np. natka, czy szczypiorek - i jedziemy.


Jeśli chcesz u nas prowadzić działalność gospodarczą czy choćby
biednym dać stary chleb, to musisz oszukać w myśl obecnie
obowiązujących, absurdalnych przepisów.


Telewidzu, obudź się, przespałeś coś...

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Przymusową pobudke o 5.30
GG <gdaug@gdaugdau.invalid wrote in
news:akqv02$hna$1@phone.provider.pl:

Syreny nie bardzo mi przeszkadzaja. Najgosze sa rzeczy
pseudonieprzewidywalnierytmiczne. Np. slyszysz miarowe, wk..wiajace
'dup, dup, dup, dup' rowno co dwie sekundy. Nagle 5 sekund przerwy -
myslisz sobie, moze to juz koniec? Czekasz w napieciu natezajac
sluch, a tu nagle 'dup, dup, dup' i tak dalej.


Mnie bardziej wkurza odglos 'ziuuuuuu...lup' Oznacza on, ze znow ktos
wyrzucil butelka/stary chleb/czy cos innego przez okno. Prosto do
ogrodka. A pozniej trzeba zbierac stare podpaski i zuzyte prezerwatywy.
Bleee.
Swoja droga wazelinka dla ogrodka, dzieki ktoremu to mam zielono za oknem
i za bardzo nikt mi nie moze zagladac przez okno.

Bartek

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Piętnuję stację benzynową na Obidowej


- Dzień dobry, poproszę bochenek chleba.
- Proszę bardzo, 2 zł się należy.
- Oj, nie mam tyle, może być 1 zł?
- Nie.

Co za znieczulica!


Sklepikarz wyrzuca stary chleb przy zamykaniu sklepu do smietnika. Podchodzi
kobieta z dzieckiem:
 - Dzień dobry, czy mogę wziąć ten bochenek chleba, który Pan wyrzuca.
 - Proszę bardzo, 2 zł się należy.
 - Oj, nie mam tyle, może być 1 zł?
 - Nie.
I sru, chleb do kosza.

Chyba lepsza analogia...

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: ZUS zgubił składki 900 tysięcy kobiet
On Jan 28, 10:15 am, Mr Internet <adam_mickiew@amorki.plwrote:
[...]
A kto za to beknie, no kto?

Oczywiscie ze pan NIKT.

Wystarczy zebys firma dala stary chleb glodujacym, od razu US do*doli
taki domiar, ze sie w d*ie dobroczyncy zagotuje, ale jak ZUS nie
potrafi sie doliczyc pieniedzy, to k*a wszystko jest doooobrze zioooom

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: ZUS zgubił składki 900 tysięcy kobiet
Użytkownik mw napisał:


On Jan 28, 10:15 am, Mr Internet <adam_mickiew@amorki.plwrote:
[...]
A kto za to beknie, no kto?

Oczywiscie ze pan NIKT.

Wystarczy zebys firma dala stary chleb glodujacym, od razu US do*doli
taki domiar, ze sie w d*ie dobroczyncy zagotuje, ale jak ZUS nie
potrafi sie doliczyc pieniedzy, to k*a wszystko jest doooobrze zioooom


i "ZUS nie widzi problemu, nie poczuwa sie do winy, zawiodl system
informatyczny, nikt z milionow pracownikow zus nie zorientowal sie o
bledzie".

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Chleb na trawniku
Właśnie widziałem taką scenkę.  Na trawniku na cienkim śniegu leżało
pół bochenka chleba.  Dookoła krzątały się gołębie.  To miękkie ze
środka było już w dużym stopniu wyżarte, ale ze skórką gołębie miały
problem.  Z chodnika na trawnik weszła starsza pani, wzięła tą skórkę
w rękę, starannie podrobiła i okruszki znowu wysypała na trawnik ku
radości gołębi.

I tak sobie myślę, że
 -- źle, że ludzie wyrzucają stary chleb na trawnik,
 -- dobrze, że są inni ludzie, którzy potrafią się nie spieszyć i
    znaleźć proste wyjście dobre zarówno dla gołębi, jak dla estetyki
    miasta a w dodatku szanujące staropolski przesąd, że chleba się
    nie wyrzuca do śmieci.

A ja na to przez chwilę popatrzyłem a następnie pognałem do swoich
Bardzo Ważnych Spraw, bo już byłem trochę spóźniony.

 - Stefan

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Chleb na trawniku
Użytkownik Stefan Sokolowski napisał:


I tak sobie myślę, że
 -- źle, że ludzie wyrzucają stary chleb na trawnik,


A moze ktos celowo wyrzucil na trawnik, wlasnie po to zeby golebie
zjadly? Czesto to widze, na dachy tez rzucaja, dla ptakow.
Nie widze w tym nic zlego, ptaki nie zostawia ani jednego okruszka, a
przynajmniej sie czesciowo najedza.

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Dokarmianie łabędzi
Witam.

Słuchajcie -wiem, że sie dokarmiać łabędzi nie powinno, bo one mają
sobie odlecieć na zimę (czy coś takiego, a może to nie te ptaki) ale
skoro zima je tu zastała (pewnie z powodu dokarmiania) to teraz już w
sumie bez różnicy. Ale po co ja o tym piszę? Bo z powodu paniki, ludzie
przestali dokarmiać ptaki. H5N1 się wszyscy boją... No i ptaki głodne.
Gołębie i inne takie to wiadomo -polecą sobie choćby na Długą i się
napasą -a wyobraża sobie ktoś łabędzia na Długiej? ;)

Jak ktoś ma stary chleb czy coś, to polecam spacer na plażę...

Jako dowód, że jednak można:

http://www.infinity.net.pl/~sokol/wordpress/?p=77
http://xnb.blog.pl/komentarze/index.php?nid=10925478
http://q3a.infinity.net.pl/wordpress/?p=155
http://xnb.blog.pl/komentarze/index.php?nid=10918215

-fotki są oczywiście super hiper rewelacyjne... ;)

Serio polecam -niezła frajda, tak w ogóle. A jak się ktoś boi, to
przecież z molo można rzucać chlebek.

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Dokarmianie łabędzi
Witam

Jak ktoś ma stary chleb czy coś, to polecam spacer na plażę...


spoko, wczoraj na gdynskim bulwarze dokarmiali az milo, nawet dziki przyszly
pozebrac troche - locha z chyba 6 malymi... wszystko kolo 16 w bialy
dzien...
pzdr
RadekA
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Dokarmianie łabędzi
Dnia 2006-03-23 07:50 'RadekA' tak oto rzecze...


Witam
| Jak ktoś ma stary chleb czy coś, to polecam spacer na plażę...
spoko, wczoraj na gdynskim bulwarze dokarmiali az milo, nawet dziki przyszly
pozebrac troche - locha z chyba 6 malymi... wszystko kolo 16 w bialy
dzien...


Hehehe... No właśnie ja słyszałem, że w Gdyni to aż na miasto wychodziły
:) Jakbym miał wczoraj dość chleba, to bym je też był w stanie
wyprowadzić gdzieś ;P hehe...

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Dokarmianie łabędzi
Dnia 2006-03-23 13:48 'lobuziak' tak oto rzecze...


| Jak ktoś ma stary chleb czy coś, to polecam spacer na plażę...

Zastanawiam sie czy chleb jest rzeczywiscie najlepszym pokarmem dla labedzi?
Ktos wie co one lubia najbardziej?


Nie wiem, nie wiem... Tu widzę coś o ziarenkach, ale sądzę, że w
sytuacjach krytycznych nie ucierpią od chleba ;)

PS. Dziś dokarmiałem kaczki w Oliwie :P Jak tak dalej pójdzie, to
zbankrutuję na chlebie ;) No ale jedno stadko zostało wypasione do tego
stopnia, że już nie reagowało na wrzucany chleb do wody :P No oczywiście
mewy i gołębie też były ;) Mewy świetnie łapią w locie -jakbym miał 4
ręce, to byłyby ciekawe fotki z dziś ;) hehe... Jedyny mankament takiego
karmienia kaczek, to konieczność rwania chleba na mniejsze kawałki...

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Dokarmianie łabędzi
W Twojej teczce nr <dvu5hn$t@nemesis.news.tpi.plTW lobuziak,
jak byk stoi że napisałeś(łaś):


| Jak ktoś ma stary chleb czy coś, to polecam spacer na plażę...

Zastanawiam sie czy chleb jest rzeczywiscie najlepszym pokarmem dla labedzi?
Ktos wie co one lubia najbardziej?


Ja tam karmię warzywkami. Gotowanymi, bez soli, pokrojonymi w małą
kostkę. Zakwas, sól i dodatki, które w naszych czsach dodaje się do
chleba nie są chyba zbyt zdrowe (przynajmniej dla ptaszysk). Czytałem
też gdzieś że ziarno też jest O.K.

Pioter

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Gdzie na spokojną dyskotekę?

Użytkownik Mirek <m@lycosmail.comw wiadomooci do grup dyskusyjnych
napisał:08Fd6.8218$Oe.37@tor-nn1.netcom.ca...
Ktos Ci kazal "to" dorzucac? Zglosiles "gdzie trzeba"? A moze uwazasz, ze
nie trzeba? Hmmmmm........
Potrzebna jest kasa czlowiek sie uczy to bierze co jest. Z zapewnien goscia
z dekady mialo byc normalnie a nie jak w wiezieniu :) Jeszcze nie zaplacili
mi za dwie noce . A i za firmowa koszulke placisz 50 zeta. Jak tam
pracowalem to nie raz sie zdarzaalo ze cos w kuchni spadlo z taleza to sie
spowrotem wkladalo bez czyszczenia. I stary chleb maja :)


No chyba jak sie ma dwie lewe rece i gladka kore mozgowa...


--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Plaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___       ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
 _______/ /_     IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
___________/     mail: _@irc.pl UIN: 4098313

Muwisz o sobie...

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Gdzie na spokojną dyskotekę?

Harris napisał(a) w wiadomości: <95a1fo$na@news.internetia.pl...


Potrzebna jest kasa czlowiek sie uczy to bierze co jest.


Jak sie uczy tez moze wybierac, no chyba ze rzeczywiscie juz go niegdzie nie
chca

Z zapewnien goscia


z dekady mialo byc normalnie a nie jak w wiezieniu :)


Az specjlanie sie przyjrzalam pracownikom jakos nie wygladaja na takich co
wyjsc nie moga lub ktos ich tam sila trzyma, moze mowimy o roznych dekadach?
;)

Jeszcze nie zaplacili


mi za dwie noce . A i za firmowa koszulke placisz 50 zeta.


No to zdecydowanie chyba mowimy o roznych meijsach - pracownicy dekady maja
mundurki ci za barem takie stylizowane w organizacyjen a ci na sali
ogrodniczki i berety - takze chyba kiepsko wybrales miejsce wyzalen :<<

 Jak tam


pracowalem to nie raz sie zdarzaalo ze cos w kuchni spadlo z taleza to sie
spowrotem wkladalo bez czyszczenia. I stary chleb maja :)


Tjaaa no jelsi maj atakich pracownikow jak ty to sie nie dziwie - w sumie to
wiesz czym sie rozni ubikcja od szafy? ;)


| No chyba jak sie ma dwie lewe rece i gladka kore mozgowa...
Muwisz o sobie...


Zdecydowanie mowi o tobie i sam potwierdzasz jego teorie
BB

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Wielka Rosja zajmuje swiat
Mialem niedzwiedzice z dwoma malymi. Jak byl tu pozar lasu to duzo zwierzat
zeszlo w doline.Przez tydzien przychodzila czarna niedzwiedzica kazdego wieczora
a rano szla do lasu. Rozwalila mnie cala sciane komurki gdzie trzymalem stary
chleb dla kur. Nie moglem ja przepedzic. Strzelac nie moglem bo te 2 male. Raz
jak siedziala na komurce to przywalilem jej klockiem hamulcowym prosto miedzy
oczy. Czlowiekowi to by sie czaszka rozpadla a ta tylko potrzasnela lbem i nic.
W koncu ktoregos tam dnia przestraszyla sie psa i wlazla na wysoki swierk na
czubek a te dwa male za nia, Ustawilem radio pod drzewem i wlaczylem jej glosno
murzynski rap musik. Mysle, moze nerwowo nie wytrzyma. Siedziala 20 godzin,
szczala na ziemie z wysoka. Male chcialy schodzic ale pies szalal tak ze szybko
wlazily z powrotem. W koncu chyba o 3 rano mialem dosyc i poszedlem do domu
zabierajac psa. Rano juz jej nie bylo i wiecej sie nie pokazala. I niech tu ktos
powie ze Rap to muzyka do niczego... Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Oszukane masło
A niby nie ma sensu sprawdzanie zawartości masła
w maśle ;) Ciekawe, ile jeszcze takich pseudocośtam jemy. Na pewno wędliny (naszprycowane wodą w postaci żelu, ponad 50% wagi to woda!). Sery? pewnie też coś do nich mieszają, tylko jeszcze nie było afery, ale pewnie będzie :(. Do chleba miesza się stary chleb. A w stołówce to już lepiej nie wspominać co ląduje w bigosie i zupach 'gęstych'. Fuuuuuuuuuuuj Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: "Bezpieczeństwo" w Szczecinku jak w IV RP
Ten facet twierdzący że nie jest zupą pomidorową jest typem człowieka któremu
nie powinno się dać absolutnie żadnej władzy. Gdyby kierował ruchem ludzi na
przejściu dla pieszych to staruszki o lasce albo nie zostały by dopuszczone do
przejścia na drugą stronę albo musiałyby biegać zeby zdążyć na czas.
Przestępców należy ścigać i karać bo muszą wciąż się bać. Wtedy uczciwi ludzie
mogą żyć spokojnie. Ale człowieka kradnącego z głodu stary chleb ze śmietnika
piekarni nie należy karać tak jak sprzedawczynię sprzedajacą papierosy na sztuki
czy właścicielki ratlerka bez kagańca.
Porządek musi być, ale bez bezmyślnej karności bo to prowadzi do wrogości wobec
władzy i niesienia pomocy przestępcom na złość głupiej władzy.
Ten komendant straży miejskiej powinien zostać wymieniony na człowieka rozumnego
a nie bezmyślnego. Jeśli tak ma wyglądać IV Rzeczypospolita to czy jest sens ją
budować ? Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Co zrobić z człowiekiem, który chce żyć na ulicy
Oj naiwny
1. Zupełnie nie na temat. Temu panu oferowano pomoc, ale jej nie chciał. Nie
czytałeś artykułu?
On nie jest biedny, bo mieszkanie na Rakowcu to kilka tysięcy za m2.

2. Ten piekarz to jedna wielka ściema. Robili "sprawy dla reportera", użalali
się, itd. itp.

A jakiś urzędnik skarbowy wreszcie nie wytrzymał i wygarnął: facet OSZUKIWAŁ NA
PODATKACH. WIĘKSZOŚĆ OBROTU SZŁA NA LEWO. Doszło do tego, że US wstawiał
kontrolera do sklepiku przy piekarni - i akurat w te dni obrót na kasie
fiskalnej wzrastał kilkakrotnie... Zakupy incognito odbywały się bez paragonu.
A potem "zmierzyli" mu ile chleba wypieka itd. Wyszło, że bardzo dużo chleba nie
udaje się sprzedać DZIEŃ W DZIEŃ - ogromne zwroty - i właśnie te zwroty szły na
biednych...
Żeby nie było: on naprawdę dawał stary chleb biednym - ale wielokrotnie mniej
niż deklarował. Reszta szła do sprzedaży bez podatków. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Zmuszali kobiety do prostytucji i brania narkot...
Czegoś nie rozumiesz. Czemu kara śmierci? Ci kolesie niszczyli nasze spoleczenstwo, i powinni odpracować. Kara śmierci to byłby dla nich przywilej. Z kolei więzienie nas kosztuje. Niech pracują, ciężko, na minimalne luksusy typu TV czy książka. Jak nie chcą - stary chleb i woda. Nic więcej. Ogrodzić nieruchomości obok więzienia, i niech budują budynki - np. szpital. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Zmuszali kobiety do prostytucji i brania narkot...
mrarm napisał:

Tak, to bylaby kara i jakies czesciowe zadoscuczynienie.
Paraeuropejski plebs chce jednak tylko krwi i zemsty.


> Czegoś nie rozumiesz. Czemu kara śmierci? Ci kolesie niszczyli
nasze spoleczens
> two, i powinni odpracować. Kara śmierci to byłby dla nich
przywilej. Z kolei wi
> ęzienie nas kosztuje. Niech pracują, ciężko, na minimalne luksusy
typu TV czy k
> siążka. Jak nie chcą - stary chleb i woda. Nic więcej. Ogrodzić
nieruchomości o
> bok więzienia, i niech budują budynki - np. szpital.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Proces ws. stanu wojennego. Zeznaje Jaruzelski
Wojsko pilnowało magazynów żywności, bo chodziło o to, by naród
podporządkować głodem. Zakłady spożywcze miały nie strajkować, taka
była umowa z Solidarnością. W ZSRR od razu podniesiono ceny chleba,
ogłaszając, że ZSRR musi wysyłać chleb do polskich robotników, bo
bandziory w Polsce strajkują. Pamiętam, że w sklepach bywał tylko
stary chleb, a piekarnia pracowała całą noc, tak samo jak inne
zakłady przetwórstwa spożywczego. Magazyny były pełne, ale głodny
plebs łatwo było przekupić za uległość. Po 13-tym grudnia, magazyny
się otworzyły. Propaganda pracowała na umysłach ludzkich, naród był
skłonny to przyjąć. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Kornatowski chce 100 tys. odszkodowania
Kornatowski chce 100 tys. odszkodowania
Ja bardzo lubie paprykarz panie Kornatowski.Zamkneli mnie w latach
50-tych i dali do jedzenia czarna zbozowke bez cukru i trzy kromki
suchego chleba,trzydniowego.Na obiad byla miska rozgotowanej kapusty
i ten sam stary chleb.Na kolacje znow zbozowa kawa,gorzka,chleb i
lyzka marmolady z burakow.I tak codzien a panu zle,bo paprykarz... Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Maj 6-12: Tydzien Swiadomosci Kompostowania
yoma napisała:

> Na forum Oszczędzamy!!! :)
>
Nie rozumiem dlaczego?
Pytałam normalnie czy można wyrzucac na kompost stary chleb a dostaję
odpowiedzi , żebym robiła tartą bułkę, mroziła , robiła tosty czy "oszczędzała".
Gdybym chciała się dowiedzieć "co zrobić ze strym pieczywem" faktycznie bym je
zadała na innym forum.
Moje pytanie dotyczy kompostowania więc jest tu jak najbardziej na miejscu.
Z waszej strony takie odpowiedzi to niepotrzebna , niczym nie uzasadniona
złośliwość...A ja prosiłam tylko o radę.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: śmiechne historie w nauce niem./pol.
doremisol napisała:

> Tak pochmurno jakoś i smutno, więc może proponuję nowy wątek.
> Każdy zapewne miał jakieś śmieszne zdarzenia z nauki języka obcego.

Wprawdzie nie z nauki niemieckiego, ale wg mnie śmieszne. Wkrótce po
przyjeździe do Pragi poszedłem do spożywczego po chleb. W sklepie
samoobsługowym znalazłem regał z pieczywem, a nad nim napis "czerstwy chleb".
Aż tak głodny nie byłem, żeby kupować stary chleb, więc zadowoliłem się
czekoladą i wafelkami. A potem dowiedziałem się, że "czerstwy" to znaczy
świeży. Ha, ha, ha.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: śmiechne historie w nauce niem./pol.
> Wprawdzie nie z nauki niemieckiego, ale wg mnie śmieszne. Wkrótce po
> przyjeździe do Pragi poszedłem do spożywczego po chleb. W sklepie
> samoobsługowym znalazłem regał z pieczywem, a nad nim napis "czerstwy chleb".
> Aż tak głodny nie byłem, żeby kupować stary chleb, więc zadowoliłem się
> czekoladą i wafelkami. A potem dowiedziałem się, że "czerstwy" to znaczy
> świeży. Ha, ha, ha.


Jest też odwrotna strona medalu w tej historii. Kiedyś dawno (jakieś 20-cia
parę lat temu) przyjechali do nas w odwiedziny znajomi Słowacy. Kiedyś wrócili
z zakupów przynosząc chleb twardy jak kamień. Zdziwieni tym faktem tłumaczyli,
że przecież prosili o "czerstwy" chleb i ekspedientka ich zrozumiała i nawet
dość długo takiego szukała....

Pozdrowienia:)
Tullka Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Pies zjada slimaki ???
O takim zbieractwie jeszcze nie słtyszałem – moja suka woli stary chleb i
odrzuty z talerzy wyrzucone przez okno – ale żeby ślimaki .
Pewnie biedak musiał się jakoś żywic w czasie życia przed schroniskiem.
Trudno mi natomiast powiedzieć ci jak go od tego oduczyć – najbardziej
radykalny środek to kaganiec.
Czy mu zaszkodzą – w końcu nam nie szkodzą – prawda?
Pozdrawiam

PS przepraszam za trochę niepoważną odpowiedź ale innej nie jestem ci w stanie
udzielić

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: straszna sąsiadka!!!ratujcie!!!
a moja sasiadka karmi gołębie... na moim balkonie!!! rzuca stary chleb i inne
świństwa na mój balkon, gołębie srają u mnie a ona się nie poczuwa, choć już nie
raz złapałam ją na gorącym uczynku...

nie wiem czy mam się zniżać do jej poziomu i też jej czegoś nawrzucać? a co jak
dojdzie do eskalacji i będziemy sobie tak nawzajem przerzucać coraz to cięższy
kaliber? ;) Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Unia zagląda nam w pieluchy
Na bieżąco jestem z tym co proponuje unia
Pieluchy, to następny wybryk i plotka gierychowych komandosów
Były jaskółki, stary chleb, obcinanie piersi, a u mężczyżn j..
Jak długo bedziemy karmieni tym złym o Unii, i jak długo szanowne pismo
będzie te pierdoły drukowała Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Polskie pieczywo drogie i słabej jakości
Moj intelekt chyba podupadl. Napisz wprost, o co ci chodzi, bo nic nie rozumiem.

Gość portalu: bjkor napisał(a):

> człowieku bez polepszaczy nie ma i niech nikt citego nie gada mam kolegę piekar
> za jak on to słyszy to się śmieje jak wariat. To
> jego słowa: jak ktoś chce stary chleb to niech sam sobie zrobi w polskich pieka
> rniach czegoś takiego nie ma !!!!!!!! Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Jak nas i wszystko wokół traktują młodsi
pajdeczka napisała:

> Moje pytanie skierowałam pośrednio do agresywnych oponentek.
> Generalnie tendencja wśród młodych kobiet, w tym także mężatek, jest taka,
żeby żyć i nie martwić się jutrem, a o oszcędzaniu na jedzeniu w ogóle nie ma
mowy.
> Za to m.in. też potępiam współczesne młode kobiety, niejednokrotnie bardzo
> dobrze wykształcone, ale nie mające pojęcia o zwyczajnym życiu.
> Ps. Też oszczędzam wodę:)))))

pewnie to ja - między innymi - jestem ta młodą osobą (25 lat), o której z taką
wyższoscią - niekoniecznie uzasadnioną - piszesz. nie jestem mężatka, ale w
osmioletnim związku. mieszkamy wspólnie, prowadzimy, że tak powiem,
gospodarstwo domowe. oszczędzamy prąd, wodę, gaz a także jedzenie. stary chleb
przerabiamy na tosty, wędliny wrzucamy do sosu na spaghetti lub robimy
zapiekanki itp. itd.
więc może szanowna Pajdeczko nie rozpędzaj się tak i nie generalizuj, że młode
kobiety to to i siamto. i skoro tak lubisz słowo "szacunek" to ty tez go okazuj
innym ludziom. aha - ja mam 25 lat, ale więcej pojęcia o życiu niz niejedna
50 - letnia kobieta niestety. i takiego pojęcia o zyciu nikomu nie zyczę.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: czesto kupujecie buty i nowe ubrania?
Mądre zakupy to np:
nie kupowanie chleba za 7zł, skoro wiadomo, że następnego dnia będzie się chciało świeży. Bo za 7zł to są ze trzy bochenki zwykłego, ewentulanie 2 jakiegoś 'extra' i nie wierzę, że dwie osoby to zjedzą w ciągu dnia. A jak nie zjedzą a następnego dnia kupią nowy tzn że 'stary' chleb wyrzucą, a to jest skutek 'głupich' zakupów. O to mniej więcej chodzi, a nie o pieniądze;-)
Dla mnie 100zl dziennie to też abstrakcja, bo nawet jakbym chciała to nie mam na co;-) dwie osoby dorosłe plus trzylatek wydaje na jedzenie ok 300zl/tyg a i tak niestety zdarza się jedzenie wyrzucić....
Trudno powiedzieć ile wydaję na ciuchy, myślę że z 1000-1500zł (ja, mąż, dziecko). Jak jest początek sezonu np listopad, to więcej bo buty dla wszystkich, kurtki etc.
Aha, dochód netto 6500 (jak to piszę, to wydaje mi się dużo ale jakoś tego nie czuję w portfelu...). 2000 opłat, 500 benzyna i reszta się 'rozchodzi'.... Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Kamienica po porodzie?
Też to miałam. Ból potworny, nie do opisania. Poród przy nim wydawał się niczym
tym bardziej, że miał sens. Po dopieri drugiej ciąży zdiagnozowano przyczynę
bólu - kamienie w woreczku żółciowym. Teraz jestem już po laparoskopii i mogę
jeść wszystko, a nie tylko stary chleb z dżemem, jak to było wcześniej.
pozdrawiam Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: stary chleb i stary pomysl.
stary chleb i stary pomysl.
Zostalo mi sporo starego chleba. Zrobilam sos na bazie wywaru z pieczonego
miesa. Zmiksowalam chleb. Sosu wyszlo duzo, wiec go zamrozilam. Wczoraj
zrobilam kluseczki. Odmrozilam porcje sosu. Bylo pycha. Pomysl nie moj, bo
przeczytany na forum. Ja go tylko zmodyfikowalam. Przeczytalam i niby
zapomnialam. Dopiero przypomnialo mi sie kiedy nie wiedzialam co zrobic z
chlebem. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: czosnek bakteriobójca, jak?
zapomnialam jeszcze o bardzo prostym zastosowaniu czosnku na zywklej
grzance. jeszcze w czasach studenckich, gdy juz cala lodowka po
imprezie byla wymieciona, podpiekalo sie stary chleb lekko namoczony w
wodzie zeby odzyskal niejako swiezosc. W trakcie podpiekania
przygotowywalo sie czosnek roztarty nozykiem z dodatkiem soli, pieprzu,
ziol. Po wyciagnieciu chleba z piekarnika maslo szybko hyc na kromke;
na to miazga czosnkowa :) Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Szanowanie jedzenia.
gazeta_mi_placi napisała:

> Teraz jest ciężej,bo nie mam miejsca gdzie można by suszyć chleb (w kuchni jest
> bardzo malutko miejsca),więc wstyd przyznać,ale czasem wyrzucam.Ale zawsze mam
> przy tym wyrzuty sumienia.



A szanowna Babcia nie nauczyła Cię, że suchy, niedojedzony, czy inny "pozostały"
chleb wykłada się ptakom, szczególnie zimą.
Twoje wyrzuty sumienia nie nakarmią głodnych wróbli, stary chleb - tak.



Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Tanio, taniej, najtaniej. Widzieliscie?!!!
Biedronka ma jedno kryterium, na które zwraca uwagę: cena. ma być tanio. kiedyś
rozmawiali z pewną przetwórnią mięsa. chcieli konserwę turystyczną, którą
mogliby sprzedaż za 1 zł. w przetwórni powiedzieli, ze to będzie musiała być
sama kasza manna, stary chleb i trochę łoju. wzięli :)

pastella z Biedronki to ta sama, którą można kupić gdzie indziej pod marką
Lisner. Tyle że w uproszczonych kilku "smakach". Zgadzam się z jedną opinią
powyżej, że nie jest to produkt smakowo zachwycający, ale może motywować do
zrobienia sobie prostej pasty w domu: jajko, nieco ryby albo szynki, majonez,
ciut przypraw i już. Bez zagęszczaczy i polepszaczy :)

Tymbark robi też soki dla Biedronki. Miałem okazję popić lemonkowy. Równie
ohydny jak dostępna gdzie indziej "Limetka", chyba wręcz ten sam, tylko inne
opakowanie. No ale nie wątpię, że ktoś lubi te pastelle i limetki :)


Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Co robicie z suchym chlebem ?
Nigdy nie doprowadzam do takiej sytuacji, że stary chleb jest tak twardy, że
nie daje się już kroić.
1. kroki starego chleba smaryję masłem, obkładam wędliną, plasterkami
pomidorów, ogórków kiszonych, cebuli, cukini (co mam w domu, w zależności od
pory roku), na wierzch plasterek zółtego sera (lub nieco utartego żółtego
sera), sól pieprz do smaku. Zapiekam w piekarniku lub kuchence mikrofalowej.
2. kromki starego chleba maczam w mleku (pół szklanki) roztrzepanym z jednym
jajkiem z dodatkiem soli i pieprzu, a nastepnie smażę na oleju na patelni (z
obu stron)
Pozdrawiam
km Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Co robicie z suchym chlebem ?
Przestańcie dokarmiać ptaki poza sezonem!!
Nie dokarmiajcie ptaków starym chlebem, szczególnie poza sezonem. Mają teraz
pożywienia pod dostatkiem, szczególnie w miastach, poradzą sobie.
Dokarmianie prowadzi do tego, że niektóre ptaki przestają odlatywac na zimę (bo
przecież jest nadmiar pokarmu) i potem giną, a także nadmiernie się mnożą
(patrz - gołębie). I wierzcie mi, stary chleb i inne resztki z naszych stołów
SZKODZĄ ptakom. Zabójcza jest dla nich na przykład sól.
Piszę o tym, gdzie mogę, bo ci wszyscy wyrzucający resztki "biednym ptaszkom"
tylko im szkodzą, powie wam o tym każdy ornitolog.
A dokarmiać można ewentualnie TYLKO I WYŁĄCZNIE podczas mrozów, specjalną
mieszanką i regularnie - to bardzo ważne, ptaki przyzwyczajają się do tego
szybko.

Przydatny link:
www.salamandra.sylaba.pl/news/2002/news005.html
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Kuchnia marzen
Kuchnia marzen - urządzenia
A jakie macie urządzenia w kuchni? I o jakich marzycie?
Ja w poprzedniej kuchni miałam starą lodówkę, rosyjski toster i kuchenkę
elektryczno-gazową, więc marzyło mi się wieeele nowoczesnych urządzeń.
Najbardziej ze wszystkiego kocham mój piekarnik Siemensa - z grillem,
programatorem i czasem mi się wydaje, że jak by mnie ktoś pozbawił tej maszyny,
zapłakałabym się na śmierć.
Na drugim miejscu jest zmywarka - dla leniucha, który lubi gotować, a nie
cierpi zmywać, to również błogosławieństwo. Ach, jak lubię wyjmować z niej
pachnące i błyszczące kieliszeczki...
Później płyta indukcyjna, która mleko gotuje w mig.
Najmniej lubię swoją lodówkę - ładna, ale za mała i źle zaprojektowana w środku.
Z drobnego sprzętu: szybki czajnik elektryczny, mały ekspres do kawy, blender i
toster do udawania, że stary chleb jest pyszny. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Kulinarne wspomnienia z akademika :-)
Chlebek z serkiem żółtym smażony na patelni. Pychotką był do czasu, gdy
smażącej go koleżance zabrakło chleba. Po nakarmieniu połowy piętra spytała" no
i co, smakowało?", wszyscy entuzjastycznie przytakneli, a ona "to dzięki Bogu,
bo chlebka zabrakło i wzięłam ten z kuchennego kosza na stary chleb. Ale spoko,
pleśń obkroiłam".
Do historii Przeguba (AE Wroc) przeszły też frytki smażone w potwornych
ilościach i zjadane właściwie prosto z wrzącego oleju z okrzykami bólu
(palce!!). Przy kuchence falował tłum głodnych ludzi, walka trwała do ostatniej
fryteczki. Czasem wyłaniał się ktoś z oderwanym rękawem lub kieszenią (historie
autentyczne).
A na koniec - specyficzny rosołek. Gotowałyśmy w kuchni tradycyjny rosołek i co
pewien czas chodziłyśmy sprawdzać czy nie kipi. W pewnym momencie kumpela,
która wróciła z kuchni wyjąkała tylko "zzzjaada..". Zjadał dziadek, siwy i z
brodą po pas (ciekawe jak portierka mogła go pomylić ze studentem?), ale
bulionik odpowiednio doprawił. Denaturatem.
POzdr Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: A co robicie z przedwczorajszym chlebem?
Raczej nie dziwne...
Nie, pytanie nie jest dziwne. Mnóstwo ludzi wyrzuca stary chleb, bo wolą w
piekarni kupić gorący i świeży. Szkoda, zeby lądował w śmietniku, może ktoś
znajdzie tu inspiracje? Mnie się podoba pomysł z krojeniem na grzaneczki i
mrożeniem pokrojonych. Tego jeszcze nie próbowałam. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: słowacka zupa czosnkowa
Ja tez uwielbiam zupę czosnkową. Mam uproszczony przepis: rosołek Knorra (mój
ulubiony to wołowy) rozpuścić we wrzątku, jeden na 0,3/0,4 litra, dodac kilka
plasterków szynki pokrojonych w paseczki, ze dwa albo trzy ząbki czosnku
(przetarte)dorzucić starty ser i grzanki z chleba (stary chleb suszony w
piekarniku). PYSZNE! a co najważniejsze błyskawiczne. Robi się to mniej więcej
10 minut. Pozdrawiam i smacznego :) Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Czy chleb jest nadal symbolem polskiej kultury?
Ja mimo ze nie traktuje chleba jako metafory ciała bożego, czyli nie uwazam aby
był świety, to jednak jesli mam wyrzucić stary chleb to odczuwam jakis rodzaj
"zawachania". Staram sie wogóle nie wyrzucac zywności a próbuję zrobic z niej
pożytek dla innych - niemniej, jesli chodzi o chlebe jesli nie moge dać go
zwierzętom i faktycznie musze jakis wyrzucić[bo splesnial] to zawsze mi sie
przypomina scena z mojego dzieciństwa: byłam na kolonii i zaistaniała tam
sytuacja gdzie dzieciaki rzucały do siebie na stołówce niezjedzonym chlebem. Na
zawsze juz utkwiła mi w pamieci bardzo odważna wówczas i pełna autentycznego
przekonania głosna wypowiedz jednej dziewczynki ze to wielki grzech nie szanowac
chleba. Efekt był taki ze zabawa sie skonczyla. U mnie nic innego nie powoduje
tego momentu "zawachania" jak tylko przypomnienie tej chwili. Było to jakies 15
lat temu. Pozdrawiam Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Każdy prawnik adwokatem
Gość portalu: ak65 napisał(a):
> Prawnik to nie jest zawód jak każdy inny. Jego praca dotyczy praw i obowiązków
> innych obywateli. Dlatego rynek nie może (i nie jest - nawet w USA) jedynym

czym sa prawa i obowiazki innych obywateli wobec ich zycia i zdrowia. piekarz
jesli upiecze stary chleb naraza zdrowie wielu obywateli. inzynier jesli
zbuduje zly most naraza na smierc byc moze setki ludzi. czym jest przy tym
pomylka radcy prawnego w sprawie cywilnej narazajaca jedna osobe na strate
finansowa? niczym. widze ze moralnosc, etyka, zasady oceniania tego co naprawde
wazne - to u ciebie nie jest mocna strona.

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: stary chleb
stary chleb
witam wystarczajace. kupłam cztery dni temu chleb. i wstyd przyznać
zapomiałam o nim wisial sobie w siatce i sechł. jeden jest krojony i
zrobię z niego grzanki ale drugi jest orkiszowy i szkoda mi go oddać
dla konia. macie jakieś sposoby żeby w miarę odzyskał świeżość lub
jakoś go wykorzystać? co prawda zawsze pozostaje koń...
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Ile macie koszy na smieci ?
Jeden kosz na smieciuchy przerozne + wor na papiery + wor na szklo, plastik,
metal - wszystko to pod zlewem.
Kosz na papiery pod niszczarka.
Od nastepnego roku mamy miec kosz na odpadki organiczne - narrreszcie! W domach
jednorodzinnych maja je od dawna...
Bo jakos reka drzy jak trzeba wyrzucic przyplesnialy czy stary chleb do
normlanego kosza...
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Dlaczego wyrzucacie jedzenie do smieci????
> Zawsze mozna dac ptaszkom,

Nie, nie można. Ptaki nie powinny jeść "ludzkiego" jedzenia, zwłaszcza, jeśli
zawiera sól, która ptakom szkodzi. Dodatkowo ptakom wodnym (łabędzie, kaczki)
szkodzi nagminnie rzucany przez ludzi do wody chleb. Nie traktujmy ptaków jak
latające śmietniki na stary chleb i resztki jedzenia.
Proszę, nie dokarmiajcie ptaków poza sezonem (wyjątek - siarczysty mróz, duży
śnieg) i róbcie to tylko używając odpowiedniej karmy. Ciekawy artykuł:

www.salamandra.org.pl/fauna/dokarmianie/index.html
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Aż mnie szarpie normalnie
Tak, to pierwszy taki numer. Jestem w szoku, bo uczy Zenona już półtora roku i
zawsze było ok. Syn tylko zaraz na początku wspominał, że pan, który prowadził
zajęcia taneczne w przedszkolu był fajniejszy, ale to wszystko.
Nie wiem, może mu rano samochód nie odpalił, może żona zapakowała mu stary
chleb na śniadanie i sie wkurzał na cały świat, nie wiem. Wiem, że przegiął
pałę.
Joanna, ty chyba masz rację, że to ślad na piśmie powinien być, bo inaczej nikt
o tym nie będzie pamiętał po tygodniu.
Pewnie, że Wam napiszę, co dalej.
Przykro mi jest, kurna, bo Zenon jest bardzo spokojnym dzieckiem, wręcz ZA
spokojnym. Nigdy na żadnych zajęciach nie rozrabia. A tak mu się dostało i to
za nic.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: zaraz padnę
zaraz padnę
w te wszystkie pudry, gencjany, chusteczki, potykam się o własne fąfle, nos
zawalony smaku nie czuję, fioletowe łapy mam, młodsza zaczyna kaszleć coraz
bardziej, lada dzień ją wysypie, w nocy starsza budzi się co 15 minut (kurdę
chyba klina jej dam) a przez co i ja, w lodówce wczorajsza zupa za łyzkę muszę
w nią wbijać od dużej ilości kaszy (tak mi się sypnęło), stary chleb w
chlebaku - do sklepu wyjść nie mogę, bo baby wyją, że same nie zostaną, mamie
się nie chce do nas przychodzić, prosić nie będę!! i już!! i męża nie ma i tak
w ogóle mi źle!!! Niech mnie ktoś przytuli!!!! Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: cholera jasna!!!!!
lolinka2 napisała:

> wyrazy współczucia mieszkam obok takiej, dodatkowo recykling
śmieci
> osiedlowych w naszym zsypie w godz 24-4 uprawia...
>
> i nie ma na nią mocnych

no, nasza jeszcze gromadzi na korytarzu 1) stary chleb
nierzadko 'zielony' już dla ptaków -kruszy im ten chleb i sypie
przed klatką 2) stare kurtki (ze śmietnika chyba) dla tych dziadów
podłych, coby mięciutko miały
kopnęłabym w dupę jednego z drugim i tyle byśmy je widzieli.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Ekologiczny savoir vivre
nihil novi?
Dla mnie to w dużej mierze odgrzewanie starych kotletów. 30 lat temu (w małym
mieście powiatowym, nie na wsi!)słoików nie wyrzucało się, bo szkoda, tylko
umyte wynosiło do piwnicy, do ponownego użycia. Makulaturę i butelki albo nosiło
się do sklepu na wymianę, albo do punktu skupu - nie dla zysku, tylko ze
świadomości, że szkoda wyrzucić. Skarpetki i tym podobne się cerowało a nie
wyrzucało po pierwszej dziurce. Ludwik do mycia naczyń tylko mocno
zatłuszczonych - do zwykłych wystarczała bardzo gorąca woda. Na piknik sztućce
nie jednorazowe, tylko takie do mycia. Buty, meble, żelazka itp. się naprawiało,
nie wyrzucało. Zbierało się skorupki od jaj, osobno stary chleb i utylizowało
tak , że oddawało się komuś kto hodował jakąś zwierzynę, albo karmiło ptaki. I
tak dalej i tym podobnie. Motywacja była bardzo podobna: taniej, szkoda, opłaca
się, nie marnujmy. Tę opisaną motywację: zapłacimy karę, zastępowała motywacja:
trudno będzie dostać.
Ale tak jak obecnie ta pierwsza nie jest to jedyna motywacją, tak i przedtem ta
druga przeze mnie wymieniona też nie była najważniejszą. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: oszczędzamy, zamieniamy
ja nie wiedzialam o tym zdrowszym pieczywie? dlaczego to troche starsze jest
zdrowsze?

moja babcia cos takiego robila ze starego chleba (ale nie zepsutego,
oczywiscie). topila na patelni skwarki ze sloninki. na to wrzucala pokrojony w
kostke stary chleb. podsmarzala... mmmm... do dzis pamietam smak :) choc juz nie
mam odwagi czegos takiego jesc ;)

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: CO,KTO MA? czyli bank REKWIZYTÓW MjM
mam trochę drewna - będzie można wystrugac drewnianych chłopców i rosati
zestaw chusteczek higienicznych dla wszystkich płaczek
trochę łiskasów, eukanub, rojali itp do karmienia naszych owiec
biblię dla santa maryi coby mogła stale pracowac nad swoim charakterem
stary chleb dla kaczek
kisiel dla simony
stertę gazet ekonomicznych dla Gazeli - niech sie dokształca
kostium Batmana

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Gdzie jeszcze można nakraść?
Ojej, nie spodziewałem się ;-). Nowa partia, zasady po staremu. zakamuflować
się i sprzedać stary chleb z nową datą ważności. Oczywiście harcerzyków to nie
interesuje. Ich intersuje pseudowykład Miodka, co obraża inteligencję
profesora. Ale prof. można mieszać z błotem, co innego przybłędę ze Skoczowa.
Prawdziwa obywatelska postawa. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: suchy chleb dla konia...
No właśnie, to takie dziwne zachowanie - jak tu wyrzucić i jednocześnie nie
wyrzucić. Chyba nie wywodzi się z potrzeby pomocy innym, lecz z tego, że babka i
prababka zawsze mówiły że wyrzucanie chleba to grzech. A najlepszym rozwiązaniem
jest po prostu kupować tylko tyle pieczywa, żeby potem stare nie zostawało. To
chyba nie trudne.
A jak odczuwamy szlachetną potrzebę pomagania biednym, to jest do tego na prawdę
szeroka gama sposobów i środków, a wszystkie skuteczniejsze, niż propozycja, by
bezdomny sobie pochrupał zeschnięty na kość stary chleb. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Muzyka w ALMIE Pruszków
Ale jesli o dzial wedliniarski to dla mnie tragedia ,wszystko stare
nieapetyczne i do tego ceny z kosmosu.Jesli chodzi o asortyment
innych bardziej wyszukanych produktow np. oliwy z pestek dyni,tylko
tam udalo mi sie kupic,jeszcze chleb na wage z piekarni Grzybki
polecic moge ,aczkolwiek nie koniecznie z Almy,gdyz niejednokrotnie
kupilam tam poprostu stary chleb,a chleb z Grzybkow znam od zawsze,
bo zawsze go kupowlam jak mieszkalam po tamtej stronie Warszawy wiec
mam porownanie mimo to ze ten chleb naprawde moze dlugo plezec to w
Almie on lezy chyba bardzo dlugo i napomkne, ze cena duzo wyzsza jak
w warszawie. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Watek Absolwentow: sprawy biezace
Zapraszam na stary chleb
Starym chlebem da sie nakarmic mase gosci. W tym celu nalezy kupowac glownie
chleb typu "ciabata" i go suszyc.
Po wysuszeniu nalezy taki chleb namoczyc w wodzie z octem winnym, odcisnac
dobrze w rekach i rozdrobnic w misce. Do takiego namoczonego , wycisnietego i
rozdrobnionego chleba dodac puszke tunczyka, cebule, pomidory, ogorki seler
naciowy, kapary i swieza bazylie. Doprawic sola, pieprzem i oliwa z
oliwek,wymieszac, odstawic do lodowki.
Jest to toskanska "panzanella".

Moze byc?

P.S. Jutus, do mnie blizej niz do Paryza
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: z czym kanapki? :-)
rozne chlebki
ja wyprobowowuje rozne rodzaje pieczywa np focaccia, ciabatki smakowe, ostatnio
jadlam chleb z rodzynkami i pecan nuts, jakies arabskie przeboje piekarnicze,
albo jakies cebulowe buleczki etc, na razie tyle zdnam, jak widze cos nowego to
kupuje i wtedy taka nawet zwykla kanapka z serem inaczej smakuje, ach jeszcze
cccrumpets sa dobre tez z tostera i od razu margaryna posmarowane to wtedy im w
srodek fajnie splywa.

a jak masz stary chleb to kroisz w plasterki, w misce rozrabiasz cale jajko i
mleko lub mleko skondensowane maczasz ten chleb na obie strony i podsmazasz na
patelni - bardzo fajne i same nawet mozna jesc, mozna dodac do tego sera
startego etc

najlepiej podgrzany z pieca lub tostera chlebek.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Chory kraj...
Chory kraj czy chory VAT ?
jurek_s napisał:

> Wcale się nie dziwię, że młodzież stąd ucieka, gdzie pieprz rośnie. Sam bym to
> zrobił, gdybym miał 20 lat mniej. :((

Nie dlatego wyjeżdżają tylko z powodu wyższych zarobków za tę samą robotę. A
ustawa o VAT chyba była wzorowana na rozwiązaniach z innych krajów, prawda?
Potrafisz pokazać że na rozdawany stary chleb nie ma VAT-u w innych krajach, w
których też jest VAT? Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Chory kraj...
> Nie dlatego wyjeżdżają tylko z powodu wyższych zarobków za tę samą robotę.

Zgadza się, tam teżjest VAt, i podobne problemy.

A
> ustawa o VAT chyba była wzorowana na rozwiązaniach z innych krajów, prawda?

Zgadza się, Szósta Dyrektywa Rady UE.

> Potrafisz pokazać że na rozdawany stary chleb nie ma VAT-u w innych krajach,
w których też jest VAT?

Ano właśnie, jest.

Jestem w szoku. To się jeszcze nie zdarzyło: zgadzam się całkowicie z
forumiskiem. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: O kryzysie pozytywnie
Ja często do męża mówiłam, patrz co kupujesz, nie daj się oszukiwać w
sklepia,(podają stary chleb, nieświeżą wędlinę)na co odpowiedział mi, że we
wszystkich widzę oszustów, aż wpadł po same uszy. Przyszedł młodzieniec w białej
koszuli z teczką, mówiący piękną polszczyzną i był ujmujący. Przedstawił się
jako pracownik TP "Dialog" ma propozycję bardzo tanich rozmów i od lipca już.
Tłumaczyliśmy, że mamy umowę TP z neostradą, pan powiedział, że oni załatwiają
to przepisanie itd już dokładniej opisywać ni będę. Nie załatwili nic. Żadne
pisma, maile i faxy nie pomagały,pan na pozostawiony nr.telef. nie odpowiadał.
Rachunki przychodziły z TP i z Dialogu więc przestaliśmy płacić. Po miesiącu
dostaliśmy z firmy windykacyjnej pismo grożące nam komornikiem jako dłużnikom
firmy Dialog, więc dla świętego spokoju płacimy i nie przedłużymy kończącej sie
w sierpniu umowy z TP i nie chcemy żadnych telefonów stacjonarnych. Kiedy w
podstępny sposób wreszcie się z firmą połączyliśmy, powiedzieli, że nic już nie
można zrobi i trzeba bylo patrzeć co się podpisuje. Jak hieny polują na
starszych ludzi i bez skrupułów omamiają, żeby ich okraść z pieniędzy i
godności. Jeśli ktoś tak ujmujący was odwiedzi, nie wpuszczajcie go, bo to może
drogo kosztować. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Wyrzucacie jedzenie?
Nie umiem tego zrobic!
Urodzilam sie 8 lat po wojnie i moze dlatego, ze wtedy jeszcze
wszyscy zbyt dobrze mieli w pamieci wojenny glod, nauczono mnie, ze
jedzenia sie nie wyrzuca.
Pamietam stojace na klatce schodowej dwa wiaderka - jedno dla kozy
do ktorego wyrzucalo sie obierki, a drugie dla swini do ktorego
wrzucano inne resztki zywnosci.
I to dzialalo.
Dzis stary chleb daje koniom z sasiedztwa, obierki niestety wyrzucam
i kupuje tyle zywnosci ile trzeba dla dwoch normalnie odzywiajacych
sie osob i ewentualnych nieprzewidzianych gosci.
Wyrzucajac zywnosc czuje sie tak jakbym robila swinstwo tym, ktorzy
sa w tej chwili glodni. To poczucie winy nazywam syndromem Romain
Gary i za czorta nie moche, lub nie chce, sie go pozbyc.

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Po zabiegu
Po zabiegu
Witam,
trafilam tu szukajac informacji na temat laparoskopii, ale do rzeczy. Moj maz
mial tydzien temu laparoskopowo usuniety woreczek (wodniak pecherzyka z
licznymi zlogami i dwoma kamieniami). Jest na ostrej diecie tzn. je tylko
zupki warzywne i stary chleb z dzemem - nie mogl miesa gotowanego bo mial
silne ataki polaczone z zoltaczka. No i po usunieciu myslelismy ze bedzie
lepiej, zjadl kurczaka i na drugi dzien mial atak - po indyku nic sie nie
dzialo. Bolalo go tak jak przed operacja. Mam pytanie, czy takie bole moga
sie pojawiac? A jesli tak to czemu? Dodam, ze chyba kurczak mu nie sluzy bo
przed operacja tez jak mial ataki to zawsze po kurczaku.
Pozdrawiam
Sylwia Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Supersuknia ślubna? Wygląda jak szmata!
drogi R,
przeczytaj dokładnie artykuł - jednoznacznie z niego wynika, że
zostało przysłane cokolwiek, ale nie to co było zamówione, bo i
nawet kolory nie te... a materiał jak powiedziała pani Obajtek
dała "ten co był" w magazynie. Ciekawe jakbyś się poczył w takiej
sytuacji i jeszcze któś by Ci wmawiał, że się nie znasz. Gust gustem
(o nim się nie dyskutuje), za to suknia powinna byc zrobiona zgodnie
z zamowieniem! Wyobraz sobie, ze kupujesz w sklepie świeże bułki, a
w domu wyjmujesz stary chleb - cieszys sie jak glupi ze szczescia? a
nie szkoda Ci dziewczyny, ktorą nabili w butelkę? Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Tanie bilety na Placido Domingo
Wielka kultura ratuje człowieka. I doprawdy dajmy sobie spokój z takim
porównywaniem. O biednych powinniśmy dbać wszyscy. Ile jedzenia wyrzucamy
każdego dnia? Stary chleb idzie do kosza. Gdyby Łodzianie zaoszczędzali na tych
resztkach wyrzucanych każdego dnia nie byłoby w Łodzi głodnych dzieci-
oczywiście gdyby każdy zaoszczędzone pieniądze przeznaczył na biednych. Te
biedne dzieci, a założę się, że choć kilkoro z nich będzie słuchało telebinu,
mogą dzięki kontaktowi z naprawdę wielką kulturą nie powielić dalej wzoru biedy
w rodzinie. i o to przecież chodzi. a swoją drogą jaką rolę mają pełnić różne
organa jak nie mecenatu sztuki, szczególnie, że nowobogaccy są na takim
poziomie, że niestety takiej roli nie pełnią, a przecież mogliby. A, że PO jest
do niczego to już inna sprawa, ale Placido Domingo to wielkie wydarzenie na
skalę międzynarodową i nie- polityczne , a promujące i Łódź i Polskę.

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Ziemniaków kupić się nie dało, ale piwo tak
I co ci sprzeda- stary chleb???
Piekarnie nie pracują.
Robić zakupy w święta, to paranoja. Robisz przed, przgotowujesz
przed a w samo święto siedzisz z ludźmi i się bawisz. Sorki, ja
sobie nie wyobrażam, że gdy u mnie są goście, to gotuję dla nich.
Wszystko musi być przygotowane wcześniej, tylko podać.
Mam pomysł, kup sobie lodówkę i zacznij używać. Nie, ty wolisz, żeby
cała Polska pracowała, bo ty masz kaprysy. Egoista..., że zacytuję:
" A ja np. wolałbym skoczyć na zakupy. Niestety to niemożliwe w tym
rydzykowym kraju..."
Nikt nie nakazuje ci też siedzieć w kościele- to jest naciąganie
faktów.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Niedziela bez zakupów
bardzo mi przykro:)
wiecie co śmieszni jesteście,
ja jestem kierownikiem w jednym z takich marketów, jestem osobą
wierzącą i w pracy siedzę w każdy weekend i chętnie bym nawet poszła
do kościoła, ale wiecie co nie mam kiedy, bo mszy po 22 już nie ma,
a żenujące jest widzieć ludzi szczególnie w niedziele kiedy o
godzinie 12 po mszy przychodzą do centr handlowych bo nie mają
pomusyłu na życie
a po drugie, informacje o tym że 11 maja, są sklepy nieczynne były
od połowy kwietnia, więc nie ośmieszajcie się, że zakupy musicie
zrobić akurat w tę niedziele, kupić stary chleb, jak pracujecie
nawet w soboty to po pracy jedziecie do marketu i robicie zakupy,
żadna filozofia i jak wielokrotnie padało hasło tesco jest czynne 24
h, to co w sobotę o 20 było już zamkniętne??
odpuście bo ta dyskusja do niczego nie zmierza

i ktoś jeszcze pisał, że w marketach pracują ludzie po podstawówce,
niech ktoś się zastanowi zanim coś napisze, bo mnóstwo jest
studentów i magistrów, i proszę nie pisać że są nieudacznikami, bo
nie są mają zagwarantowane szkolenia, staże, kursy a potem są
Waszymi kierownikami

pozdrawiam Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Wybuchła ptasia panika
Panika nie poprawi sytuacji, ale niekontrolowane stada gołębi, srających po
balkonach na osiedlach roznoszą nie tylko ptasią grypę ale i inne choroby,
bardziej nawet przykre. Jeśli nikt nie ma serca wybić większości z nich to
przynajmniej powinny być DRAKOŃSKIE kary za dokarmianie ptaków! Głupota
dokarmiających może nam wszystkim zaszkodzić - nie mówiąc o tym, że karma p.t.
stary chleb nie służy bynajmniej ptasiemu zdrowiu. Myślę, że tu jest pole
działania Straży Miejskliej - budżet miasta by zarobił, a ludzie odetchnęli. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Czy w Victorii będzie Mc Donald i Pizza Hut?
ha ha ha SUBWAY w wałbrzyszku na tym zadupiu nędznym i kto tam kupi kanapkę 15
cm 10 zł a za 25 cm 20 zł ha ha ha ha w wrocu w magnoli to nikogo tam nie ma i
takie bogate miasto,wejdź na stronę subweya i zobacz ceny wypie.rdolą cie w
kosmos bo tu się nic nie zmieniło i dalej zarabia się za ciężką tyrę 5 zł na
godzinę...w mc donaldzie to samo bułka 12 zł to chyba cena ze stanów a nie z
slamsów gdzie się je suchy stary chleb... Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Załóż firmę studencie, a dostaniesz wyrok
tak jak umorzyli piekarzowi co rozdawał stary chleb?? G.o mu umorzyli,
zbarnkrutował bo urzędasy zaczęli nachodzić odbiorców i ci się przestraszyli i
przestali brać towar od niego. To jest normalne działanie mafijne i za to
powinna być kula w łeb
A to że studenci łażą gdzieś po sądach, grozi im się więzieniem i karami, to nie
jest już karą samą w sobie. Czy ty sobie umiesz wyobrazić uczucie niewinnego
człowieka któremu mówi się że jest złodziejem i oszustem i pójdzie siedzieć? Czy
byłeś kiedyś w takiej sytuacji gdy nagle okazuje się że możesz stracić wszystko
na co zapracowałeś??
Najwyraźniej wyglądasz mi na urzędasa takiego którego powinno się zakopać. Bez
uczuć, bez umiejętności popatrzenia na życie innego człowieka, dla którego słowo
empatia jest nieznaną zbitką liter w słowniku wyrazów obcych. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: wspomnienia o dobrych ciastkach
wspomnienia o dobrych ciastkach
W Zamociu były kiedyś, przed wielu laty, przepyszne ciastka. Sławne w całym
regionie ciastkarnie na Starym Mieście prowadziły rodziny pp. Ładyńskich, pp.
Pachutów. Obydwie konkurujące ze sobą ciastkarnie miały swoich
klientów-smakoszy. Później dopiero włączył się konkurencji Pan Adam Bachta.
Teraz (owszem) na terenie Starego Miasta mozemy napić się świetnej kawy przy
ul.Moranda i zjeść przepyszne gofry z różnościami w bardzo popularnej
cukiernio-lodziarni na Rynku.
Mieszkańcy kupują ciasto na Rynku Nowego Miasta i w Cukierni "Smakołyk" przy
ul. Piłsudzkiego.
A dobrego ciasta Turysta na Rynku Starego Miasta niestety nie kupi.
W jedynej ciastkarni na Rynku Wielkim ciasta są niesmaczne,kształtu topornego,
ciasto które powinno być "francuskie" takim nie jest.
Konkurencja mam nadzieję czyha na nadarzającą sie okazję (na lokal) , by na
Rynek wejść z Cukiernią. Był by to dobry interes. Już jest jaskółka,zauważyłam
nowe miejsce sprzedaży ciast "Smakołyka" przy Ormiańskiej, przy Hetmanie.

Czy tak trudno wypiec dobre ciasto i zrobić na tym dobry interes?

Co o moich dywagacjach ciastowych sądzicie?
Napisałam (jako wspomnienie)po zjedzeniu wczoraj napoleonki i ptysia,o
cieście "niefrancuskim", twardym jak stary chleb.

Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: DWA HIPERMARKETY W POLSKIEJ WEŁNIE???????
Pomysł chyba rzeczywiście mało realny znając zasady, którymi kierują się
wielkie sieci, ale daj Boze!
Natomiast to co po raz kolejny wygaduje pan Przywecki to już nawet nie dziwi, a
tylko smuci. Rzeczywiście trudno oderwać się niektórym od wizji sklepiku jako
ciemnawej nory w której króluje "skrzynka piwa, stary chleb i może kostka
zjełczałej margaryny". Ten Pan myśli kategoriami wspieranymi przez spółkę
Burza, specjalizującą się w obsłudze handlowej małych miast, która zablokowała
przed wielu laty kilka terenów inwestycyjnych i teraz przekonuje wszystkich
(ciekawe jakimi metodami)decydentów i "ekspertów", że tylko jedna firma może
zapewnić zaspokojenie potrzeb mieszkańców Zielonej Góry w zakresie zaopatrzenia
w towary wszystkich branż.
Gorzów ma od roku Castoramę i co, kto zbankrutował?
Jeżeli w naszym mieście nie znajdą się ludzie,którzy mają pomysły z rozmachem,
którzy potrafią je zrealizować to pozostaniemy zapyziałym miasteczkiem
rządzonym prze klikę sklepikarzy. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: W szpitalach stan krytyczny
Niewolnicy zarabiali 5-7 tys zł.O ile wiem to niewolnikom to się nie
płaciło.Dostawali pluj zupkę lub stary chleb lub cebulę prosto z pola.
Idąc na studia to nie wiedzieli ile będą zarabiać.W większości to klany rodzinne
i dobrze wiedzą w jaki sposób zarabia się w szpitalach i na prywatach. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Warszawiacy bronią się przed gołębiami
A ja Pendzla rozumiem. Bo też nienawidzę gołębi, a jeszcze bardziej
dokarmiających ich ćwoków, którzy pod SWOIMI oknami tego nigdy nie robią.
Akurat pod moim blokiem wszystkie jędze z okolicy wywalają (mimo zakazu) stary
chleb. Efekt: stada gołębi obsrywające wszystko, co popadnie. Dobrze, że
spółdzielnia podczas remontu elewacji skasowała gzymsy, bo żyć się nie dało. A
i tak gołębie wciąż pakują się po co najmniej KILKANAŚCIE na balkony, srając na
potęgę i jeszcze przed świtem zaczynając gruchać. Ale u mnie nie - odkąd po
wyczerpaniu wszystkich innych możliwości, wypadłem w furii na balkon i złapałem
zabierającego się do nasrania gołębia i skręciłem mu kark. Niech o problemie
gołębi wypowiadają się ci, którzy mają z nim do czynienia. Dopiero jak przeżyją
sporo czasu CODZIENNIE musząc myć okna i balkon, niech zabierają głos.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Też tak macie ze swoimi sąsiadami?
Gość portalu: Karol napisał(a):

> Nie zdejmuj pokrowców z kół po zaparkowaniu. Rozumiem że albo jeździsz w
> pokrowcach albo w ogóle nie jeździsz po brudnej jezdni.

Tak, jeżdżę z kołami w pokrowcach i z plandeką na samochodzie.

> A co się takiego stanie jak piesek obsika twoje cenne kółka.

Propozycję mam taką: puść mi mailem swój adres - obsikam Ci drzwi. Bo rozumiem,
że zdjąłeś folię z drzwi i rozpakowałeś wycieraczkę, na klatce sie kurzy, bo
ludzie chodzą, więc można Ci spokojnie siknąć.

> Problem chyba nie lezy po stronie sąsiadów lech po waszej, ale mogę się mylić
> nie jestem psychiatrą.

Podejrzewam, że psychiatrię możesz znać z zupełnie drugiej strony.
Z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że jesteś właścicielem psa, tzn. pieska, któremu
pozwalasz sikać na cokolwiek poza Twoim mieszkaniem, rozsypujesz gołąbkom gdzie
się da stary chleb, a w każdym możliwym miejscu rozstawiasz puszeczki z
jedzeniem dla kotków. A wszystkich, którym ne podoba się obsrane do granic
możliwości podwórko i śmierdzące piwnice masz za bezdusznych debili,
największych wrogów zwierząt(ek).

Człowieku, ja nie mam pretensji do psa, tylko do właściciela, o to, że nie
szanuje, a może i nawet niszczy, moje mienie.


Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Koniec promocji w hipermarketach?
Gość portalu: Dr No napisał(a):


> Rozmawiałem kiedyś z zaprzyjaźnionym sklepikarzem. Pytałem,
> dlaczego nie próbują się dogadać i wspólnie zamawiać towar. Po
> pierwsze - jest to skomplikowane prawnie (i księgowo). Po
> drugie - jest jak w Sejmie. Każdy chciałby wyciągnąć najwięcej
> dla siebie.
> Swego czasu pracowałem w małym sklepie w Machesterze. Tam też
> były hiper i supermarkety. Ale sklepiki radziły sobie dobrze i
> nikt nie wymyślał chorych ustaw oraz oszalałych regulacji
> dotyczących promocji. Właściciel tego, w którym
> pracowałem dogadał się z innymi kupcami. Mieli dwa auta
> dostawcze. Było kilku Anglików, paru Pakistańczyków, Chińczyk
> oraz Hindus, a właściwie Sikh w turbanie. Oni potrafili znaleźć
> rozwiązanie. Było to jednak dawno temu i za morzem :-)

Dokladnie, ale tu jest Polska i kazdy jest najmadrzejszy i nie dogada sie z innymi. Gdzie dwoch Polakow, tam trzy
opinie. Zgzdzam sie, ze te male sklepiki nie wykorzystuja swoich mozliwosci. Juz o tym pisalem na
Mokotow/Ursynow. Kiedys w sobote rano zszedlem do sklepu naprzeciwko, bo chialem kupic na sniadanie chleb i
jakiegos pomidora-nie chcialo mi sie jechac do hipermarketu. I co? I byl stary chleb i jeden zgnily pomidor. Wiecej nie
probuje robic zakupow w malym sklepie. Wsiadam w samochod i jade do hipermarketu. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: DOKARMIAJMY PTAKI
I jeszcze a propos kaczek - w parku Olszyna przy Broniewskiego jak każdej zimy
spacerują tysiące kaczek. Ludzie "ofiarnie" przynoszą im wszystko, co się już w
domu nie nadaje do zjedzenia - stary chleb, ogłębiałe kartofle, skwaśniały
makaron, resztki bigosu i sałatki jarzynowej, słowem wszystkie odpadki
jedzeniowe. Kaczki trochę z tego zjedzą, ale nie za wiele , bo głodne
specjalnie nie są, a potem to wszystko gnije, śmierdzi - zwłaszcza jak
przyjdzie odwilż. Wiosną w parku mamy wydeptane i obsrane przez kaczki trawniki
okraszone gnijącymi stertami żarcia.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: DOKARMIAJMY PTAKI
default napisała:

> I jeszcze a propos kaczek - w parku Olszyna przy Broniewskiego jak każdej
zimy spacerują tysiące kaczek. Ludzie "ofiarnie" przynoszą im wszystko, co się
już w domu nie nadaje do zjedzenia - stary chleb, ogłębiałe kartofle,
skwaśniały makaron, resztki bigosu i sałatki jarzynowej, słowem wszystkie
odpadki jedzeniowe.

Nie wymagaj od kaczek, żeby jadły zgniliznę. Ludzie wynoszą co im zbywa. Jakby
wysypali podrobiony chleb, lub kaszę to ptaki zjadłyby to ze smakiem.
Ciekawe, że w domu nie karmia swoich pupili takimi resztkami. Już widzę jak
wypasiony jamnik pędzi z fotela do michy zjeść kwaśny makaron lub sine
ziemniaki. Przecież logiczne jest, że żadnen ptak nie tknie spleśniałego
pieczywa.



Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Byłem na pizzie w Piramidzie
Byłem na pizzie w La Coś Tam...
Byłem na pizzie w La Coś Tam, chyba nazywa się to La Costa
(dawna Lazurowa, czasy swietności w epoce późnego Gierka).
Facet lata (chodzi o kelnera), uwija się do piwa jakiś kawałek sera o wymiarach
5x5x5 milimetrów z oliwką przynosi... a pizzy nie ma.
Jakieś grzanki były, ciekawe czy zbiera stary chleb po domach i od progu woła:
"Czy jest chleb dla konia?"
Tylko piwo było od razu, wiem dlaczego tak nalegał: "Coś do picia?, coś do
picia?" szlag człowieka by wcześniej trafił, zanim dostałby tę pizzę,
a tak przynajmniej browara się napił.
Czekam, wreszcie jest to "cudo".
Podeszwa nieprzeciętna, ale podobno taka jest tylko "prawdziwa" pizza...
Zjadłem, zapłaciłem, wyszedłem, wyleczyłem się z pizzy na długo.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Jak walczyc z ptakami i ich dchodami na balkonach
jak znasz karmicieli to do dzieła!

napisz anonimowy list wzywający do zaprzestania procederu i pozostaw go w
drzwiach. jak nie poskutkuje - zbieraj stary chleb, rób okruszki i rozsypuj na
wycieraczce sprawcy. później można na przykład przyobserwować padalca i wylać mu
na głowę miskę wody.

oczywiście żartuję.

a na poważnie: porozmawiać i poprosić o przychodzenie raz w tygodniu celem
umycia sznurków i w razie potrzeby do ponownego uprania obsranych ubrań. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: ZWIERZĘTA ! MROZY! nie zapominajcie !
Niestety nie znam żadnego sposobu na mewy. Każda istota w każdy możliwy sposób będzie walczyć o przeżycie.
Uważam że zamiast wyrzucac niektóre odpadki do śmietnika można nimi karmić właśnie zwierzaki. Stary chleb, resztki wędliny, niedojedzone resztki z obiadu, makaron, kasze itd. Tylko ważne jest aby zostawiać te rzeczy w sensowny sposób - w miastach powinno się je wykładac tak aby nikt nie powiedział że śmiecimy. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Głodne łabędzie na ulicach Gdyni
Donos do Skarbówki

cytat z artukułu:
Pojechaliśmy więc do piekarni, wzięliśmy stare kawałki chleba i bułki...

Do Urzędu Skarbowego w Gdyni

Uprzejmie donoszę, iż jedna z działających na Waszym terenie piekarni
wydała stary chleb i bułki w celu dokarmiania dzikiego ptactwa,
prawdopodobnie nie odprowadzając należnego podatku VAT, cła, akcyzy,
i czego tam jeszcze Ministerstwo Finansów nie wymyśliło.
I na pewno sfałszowali oni dokumentację podatkową nie ewidencjonując
tej "sprzedaży bezprzychodowej" ukrytej pod pozorem darowizny !!!

PRZYSOLCIE IM taką karę, żeby im się odechciało prowadzić tą piekarnię !!!
I SKONFISKUJCIE cały majątek tytułem zaległości podatkowych za ostatnie 100 lat !!!
No bo przecież PORZĄDEK MUSI BYĆ !!!

Ustalenie, która to była piekarnia, będzie możliwe po przesłuchaniu
strażników miejskich. Nie będzie to dla Was problemem, bo przecież
macie prawo aresztować, przesłuchiwać, karać i rozstrzeliwać na miejscu
wszystkie osoby mające związek z prowadzonym postępowaniem karno-skarbwym !!!

Podpisano: Życzliwy

A na serio: wszystko, co napisałem powyżej (no, może z wyjątkiem
rozstrzelania na miejscu) jest jak najbardzie zgodne z procedurami
egzekwowania prawa podatkowego w naszym kraju.

Witamy w Polsce :-(
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: najfajniejsze albo najdurniejsze ełckie dziecięce wspomnienie
mazurek8 napisał:

> Chyba już kiedyś pisałem. Mieszkałem w takiej ruderze nad samym jeziorem,
obok
> ulicy Puławskiego. Jak stałeś naprzeciwko tego zrujnowanego budynku z
czerwonej
>
> cegły, gdzie dzisiaj jest Horeka, to moją kamienicę widac było jakieś 50
metrów
>
> w lewo, za pasem ogródków. Straszna rudera, ale mi sie podobało.
> K.

Kojarze gdzie to bylo i mniej wiecej przypominam sobie ten budynek. Tam byly
rowniez i inne budynki nawet cale uliczki, ale wszystko rozebrano.

Wracajac do Chamowa to pamietam jak kiedys w LO na lekcji Propedeutyki(Wiedza
obywatelska) profesor Markowski narzekal, ze codziennie na Chamowie w pawilonie
jest stary chleb. Mowil: "nie macie pojecia co to znaczy jesc codziennie stary
chleb". Jeden z zamiejscowych uczniow mieszkajacych na stale w Drygalach,
odparl"panie profesorze chleb drygalski jest bardzo dobry. Moge pana wyratowac
z klopotliwej sytuacji i przywozic panu codziennie swiezy chleb"

Pozdrawiam
Adam Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Idą tęgie mrozy - pamiętajmy o zwierzętach
Większość ludzi nie ma zielonego pojęcia, co to znaczy pamiętać o zwierzętach.
Rzucają stary chleb i wracają do domu w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku.
Tymczasem, wyrządzają tym, zazwyczaj,więcej szkody niż pożytku.
O mądrym dbaniu o zwierzęta należy mówić dzieciom, począwszy od przedszkola. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Czy jest suchy chleb dla konia?
Czy jest suchy chleb dla konia?
na marginesie wątku
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=67&w=77692715&a=77692715
Kto jeszcze pamięta tytułowe zawołanie? Były bowiem czasy, gdzie po
domach chodzili zbieracze odpadów - zostawiało się tytułowy chleb
(choć rzadko - chleb był jeszcze wtedy niesamowicie szanowany!),
częściej obierki od ziemniaków. A na ulicy stała chabeta u woza, na
którym te odpady lądowały.
Później na osiedlach ratajskich pojawiły się pojemniki "na stary
chleb" - początkowo w postaci kartonów w kąciku klatki schodowej
(zapewne prywatny pomysł jakiegoś zbieracza), później wyparte przez
wiaderka z przykrywką ustawione przez administrację.
I to był rzeczywisty odzysk odpadów organicznych :) Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: UWAGA W Skórzewie
czlowieku. Vikka ma racje. Kolesia zastrzelono w srodku nocy, na terenie cudzej
posiadlosci, po tym jak wybil szybe.. małolat byl pijany, najprawdopodobniej
jaral wczesniej trawe. To co poszedl do faceta zapytac czy ma stary chleb dla
konia? Wyrwali chwasta, młodocianego bandyte i chwala temu kto zlikwidowal gnoja Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Dzikie parkowanie przy Starym Browarze
prostysposób na samochody na ścieżkach rowerowych:
1. Przygotować stary chleb (namoczyć w wodzie) lub ziarno
2. na takie autka parkujące na ścieżkach rozrzucić ten wilgotny chleb (lub
ziarno) na maskę albo na dach. Odczekać chwilę i odganiać już nadlatujące ptaki,
aby ten chleb wysechł na masce i stwardniał, wtedy daje to lepszy końcowy efekt
(dlaczego - o tym na końcu)
3. Gdy chleb wyschnie - w ciągu kilku minut zlatują się wrony i gołębie z
okolicy na darmową konsumpcję... wydziobią wszystko zawsze co do ostatniego okrucha.
4. Efekt końcowy: maska wyglądała jakby ją ktoś młoteczkiem z ostrym końcem
ponapukiwał, a do tego jest tak zasrana ptasim łajnem, że po zaschnięciu tego
podwójna myjnia jest potrzebna :)
5. Im bardziej wyschnięty chleb na masce, tym mocniej ptaki muszą dziobać w
karoserię, zaś odchody zawierając mniej wody są jeszcze bardziej stężone
wykazując podwyższone działanie żrące na lakier :)
6. Myślący właściciel samochodu potrzebuje co najwyżej 2 "ptasich" akcji aby
nauczyć się, że nie wolno parkować na ścieżce rowerowej ;)
Nie jest na razie określone ilu zaś powtórzeń potrzebują łyse karki -
właściciele BeeMWic z przyciemnianymi szybami ;) Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: chata polska-wieśniarski sklep
pan.nikt napisał:

> za to ja znam.
>
> Z dziewczynami jest jak z jedzeniem.
> Te smaczne, mają wielu amatorów, a te mniej smaczne są wierne.
>
> I jest odwieczne pytanie:
> "Czy lepiej zjeść torta z przyjaciółmi, czy stary chleb, ale w pojedynkę"
>
>

To ja poprosze te trzecia opcje: chce jesc (i jem) torta samemu :) Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Szczątki św. Małgorzaty Marii Alacoque w sanktu...
Święta Małgorzata-Maria Alacoque (1640-1690), zakonnica zakonu Nawiedzenia
N.M.P. (tak zwanych Wizytek). Była często nawiedzana przez diabła. Rzucał
biedaczkę w erotycznych konwulsjach na ziemię, a ona z kolei stosowała różne
sposoby zabijania własnej zmysłowości. Jej pokarmem był stary chleb i zgniłe,
robaczywe owoce. Od czwartku do niedzieli nie przyjmowała żadnych napojów, a
jeżeli już, to pragnienie zaspakajała wodą po praniu bielizny. Wreszcie w duchu
miłości ewangelicznej do Jezusa, wycięła nożem jego imię na swojej piersi i aby
blizny były trwalsze, wypaliła je płonącą świecą. Tej "świętej" dewiantce,
katolicyzm zawdzięcza liturgiczne święto ku czci Serca Jezusowego, gdyż
Zbawiciel ukazał się jej i nakazał obchodzenie tego święta. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Ile zarabiacie?
Mam 1200$ na miesiac .Mieszkam w piwnicy .Zeby zaoszczedzic zbieram pety na ulicy .Kupuje tylko bibulki.
Wydaje na to 1 $ za sto sztuk.Kupuje tez stary chleb po 1 $ .Czest jem kurze udka to najtansze .Od chormonow
juz zaczynaja mi rosnac piersi.Z ciezkim trudem oszczedzam misiecznie 400$ kanadyjskich . Mam 54 lata.
Ostatnio przyslali mi papier mam po 4 latach wyrobiopne 48 $ emerytury .Tyle bym dostal jak bym mial 65 lat.
W Polsce mieszkaLEMW PGR ach .Teraz to i tak mam dobrze chociaz nie jestem glodny jak moi koledzy
z pracy w Polsce.AQby do wiosny.
Faja Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Ile zarabiacie?
Gość portalu: Ala napisał(a):

> Ja robie pierogi w polskiej restauracji , robie tez tam inne rzeczy zwiazane z
> gotowaniem .Mam 8$ na godzine
> musze jeszcze z tego zaplacic podatek bo wlascicielka placi mi czyste czeki.Mie
> szkam na pokoiku place
> za pokoj na poddaszu 350$ na miesiac .Pale wtedy jak ukradne wlascicielce domu
> pare papierosow .Palenie
> za drogie dla mnie .Czasami znajde jakiegos sponsora to mnie zabierze na polska
> zabawe , ale za to musze
> mu dac dupy .Mieszkalamw Polsce w malej wsi na Podchalu tam nie ma pracy .Teraz
> jest we wsi agencja
> towarzyska i co ladniejsze dziewczyny ze wsi tam zarabiaja dajac dupy wczsowicz
> om ; ja juz tam wole
> Kanade .
> Ala

Gosc portalu Faja napisal(a):

Mam 1200$ na miesiac .Mieszkam w piwnicy .Zeby zaoszczedzic zbieram pety na
ulicy .Kupuje tylko bibulki.
Wydaje na to 1 $ za sto sztuk.Kupuje tez stary chleb po 1 $ .Czest jem kurze udka
to najtansze .Od chormonow
juz zaczynaja mi rosnac piersi.Z ciezkim trudem oszczedzam misiecznie 400$
kanadyjskich . Mam 54 lata.
Ostatnio przyslali mi papier mam po 4 latach wyrobiopne 48 $ emerytury .Tyle bym
dostal jak bym mial 65 lat.
W Polsce mieszkaLEMW PGR ach .Teraz to i tak mam dobrze chociaz nie jestem glodny
jak moi koledzy
z pracy w Polsce.AQby do wiosny.
Faja

Zdecyduj sie czlowieku kim jestes i co robisz, i nie pieprz bzdur.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Czy was popapralo?
raveness1 napisał:

> Popapralo was z tym smrodem? 4 posty jeden po drugim o smrodzie. Co to
> spoleczenstwo takie delikatnie sie zrobilo? Zachowujecie sie jak te
> rozpieszczone bachory z duzych miast, co im wszystko smierdzi, wszedzie ciasno,
>
> niewygodnie, poduszka za twarda a hamburger za stary.

Poduszka jest w porządku, hamburgerów nie jadam, ale np. stary chleb mocno
nadsuszony jak najbardziej.
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Znaczący spadek Polski w rankingu FIFA
Szuja nie jest zlym czlowiekiem,on tylko sie...
dowartosciowuje z powodu dziecinstwa spedzonego z zaschnietym gilem pod nosem,
a ze to mialo miejsce w Polsce,w czasach PRL-u,stad NIEMAWIDZI wszystko to,co z
POLSKA ma jakikolwiek zwiazek.ON SERA I SZYNKI w dziecinstwie nie widzial,
STARY CHLEB DLA KONIA posmarowany smalcem jadlo sie u szujow tylko w niedziele. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: tout lasse
widac kon posiadl te madrosc zyciowa i potrafi zaakceptowac rzeczy, ktory zmienic
nie moze. moze ja jeszcze opieram sie czyli mowiac jezykiem konia - staje deba. a
zycie lapie mnie krotko przy mordce i prrr wola.
ale pomalu i przyjdzie wiosna i nie tylko stary chleb dla konia, ale i marchewka
i mloda trawa, niedojrzale zielona. i to slonce. choc mi ciagle jeszcze sniegu
zal...


Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Szwecja
pia.ed napisała:

> Rzadko kupuje chleb szwedzki bo drogi, a ten za cene extra czesto jest
> zakalcowaty, bo im sie spieszy!

Zakalcowaty, plesnieje szybciej niz grzyby rosna, a do tego jest slodki. Fuj.

> Kupuje za to razowy chleb niemiecki od Araba. Kosztuje 10 kr za 1200 gram!!!
> Do tego 15 bulek za 10 kr i mam co potrzeba.

Szczesciara. Mieszkam w malej miejscowosci i takich mozliwosci niet ;-))) Poza
tym, czy ja wiem? Upieczony przez siebie jest dokladnie taki, jaki chce, czyli
"high-response", "low-carb", etc.....

> Kiedys pieklam chleb, ale teraz po prostu mi sie nie chce...

To fakt, trzeba miec zaciecie. Maszyna pomaga, ulatwia.

> U nas dalej, choc bardzo rzadko, mozna kupic 5 kg maki za 10 kr.

Jest dosyc kiepskiej jakosci.

> Kolezanka piecze chleb co drugi dzien, ale ona ma prad wliczony w czynsz
> mieszkania. Ciasto zarabia w robocie kuchennym.

U nas wszystko na prad. A Ty masz kuchnie gazowa moze? W Sztokholmie jest tego
sporo.

> Sa lepsze gatunki z prywatnych malych piekarni, ale rzeczywiscie cena ich
> wychodzi na 30-35 koron za kilo!

Otoz to. Na dodatek rabat otrzymuje sie przy zakupie 3 bochenkow jednoczesnie, a
kto lubi jesc stary chleb? I Ilez mozna to trzymac w lodowce, odmrazac, odswiezac?

Ania
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: włochy- objazdowa Toskania, Umbria i reszta
Gość portalu: Remo napisał(a):

> Tak, najlepiej siedziec w domu i nosa nie wystawiac, nie? Bez sensu. Ja
uwazam
> ze warto chocby i TROCHE podziadowac, aby zobaczyc Wlochy...

Podróże zagraniczne - jak najbardziej tak, oszczędzanie podczas takich
wyjazdów - konieczność dla większości Polaków, dziadowanie - nie, trzeba mieć
trochę godności i nie ośmieszać siebie i swego narodu.
Co to znaczy "trochę podziadować"? Prosić, żeby biednego Polaka przenocowano
na kempingu za darmo, za pół ceny? Czy spać koło kempingu i skakać wieczorem na
kemping przez plot, żeby skorzystać za darmo z sanitariatów a później opowiadać
w Polsce, jakim się było cwaniakiem za granicą i za 100 euro było się 2
tygodnie we Włoszech?
A może prosić w sklepach o tanie przeterminowane produkty, o stary chleb czy
na targu o nadgnite owoce i warzywa za pół ceny?
Oszczędzanie nie jest niczym złym, nie tylko Polacy oszczędzają, ale i znacznie
bogatsze nacje, lecz dziadowanie podczas wakacyjnych wyjazdów zagranicznych to
przejaw braku rozsądku i godności, tym bardziej, że nie jest to zaspokajanie
podstawowej potrzeby życiowej. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Tunezja
Ja odradzam Hotel El Hanah Beach w Sousse. Przed wylotem widziałem tu kilka
pozytywnych opinii o nim, i stwierdziłem że są zupełnie bezpodstawne.
Hotel jest stary i jest to jeden z niewielu hoteli, które są własnością
Państwową. Wszystko jest niby utrzymane jako tako, ale jednak jest stare. Windy
niby 4, ale oczywiście jedna albo dwie nie działają. Poza tym logika tych wind
jest tak irytująca, ze cholery można dostać. Jeśli jedna widna stoi piętro od
ciebie, to na pewno przyjedzie ta która ma najdalej, zatrzymując sie do tego na
każdym piętrze. No traaaaaaagedia. Poza tym basen przy Hotelu jest chyba
publicznym basenem. Pełno arabusów, z czego co drugi to złodziej. Giną rzeczy
na potęgę. Jedzenie oczywiście straszne. przez dwa tygodnie jedliśmy to samo.
Stary chleb i bułki, ciągle jaja i dżem. Najlepszą częścią posiłku były
arbuzy :)). Rozmawiałem z różnymi ludźmi w Sousse i Hotel El Hanah Beach jest
chyba najgorszy w mieście. Oczywiście klima też co jakiś czas wysiada (lub
śmierdzi z niej).
Jendym słowem, omijajcie ten hotel. Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: chciałabym z mężem wyjechać na weekend z Wrocławia
Jest takie miejsce, gdzie kilka osób odpoczywa od zgiełku, ludzi, reklam, znajomych..., nie trzeba wyłączać telefonu, bo i tak nie ma zasięgu. Ponikwa. Jakieś 10 km od Bystrzycy Kł. Jak będziecie jechać to weźcie koniecznie stary chleb dla Lambi i Franka (owce przy drodze za Bacami). Kilka fot na www.ponikwa.republika.pl, niestety w sieci nie ma nic więcej :( Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Włochy - objazdówka - które biuro polecacie?
Witam, byłam tydz temu na objazdówce Włoski niezbędnik z Rainbow Tours. Super
wycieczka aczkolwiek było trochę niedociągnięć typu np. zamiast wszyscy (74
osoby) nocować w 1 Hotelu byliśmy rozrzuceni po 3 Hotelach. Trochę trwało zanim
wszyscy zostali zakwaterowani. Przeboje z jedzeniem , baaardzo słabe jedzenie,
stary chleb na śnadanie;/ więc proponuje albo się zapatrzyć w nie z Polski albo
w trochę więcej Euro:) Poza tymi drobiazgami naprawdę polecam można bardzooooo
dużo zobaczyć, zasługa super pilotki pani Olgi:)
pozdrawiam Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Nowobogaccy na wycieczkach
Szpanery jadą aby pokazać sąsiadom
Przed wyjazdem wielkie chwalenie sie , że jadą za granice na wczasy , a na wczasach ich jadłospis to ; przywiezione ze sobą , pasztety i stary chleb i zupki z torebek .Tym sie zapychają przez cały pobyt .Wracają po wczasach do domu i szpanują opowiadając jak tam było . My wiemy jak tam było , po tych pasztetach śladu nie ma . Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Homo a alko
rauchen napisała:

> to przestn sie interesowac innymi, a wez sie za siebie,
> bo masz problem.


Tak, tak, stary chleb ze starego pieca, nic nie komentuj zajmij sie soba,
wszyscy sa ok, jak Ci sie cos nie podoba to znaczy ze z Toba jest cos nie tak.

gdyby wszyscy obrali taka taktyke to dawno przestalaby istniec jakakolwiek
krytyka, dyskusja czy spor.

Kupilem sobie nowa plyte.
Nie podoba mi sie.
Znczy- mam problem ze soba.

Nie podoba mi sie to, co robi Jarek Kaczynski- ok, rozumiem, mam problem ze
soba.

Nie podoba mi sie wykorzysywanie chinskich robotnikow- jak tak mozna, swiat
jest piekny, to z Toba cos ni tak.

gdzie my jestesmy???

W jakiejs mutacji raju alkoholikow? Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: dziwne upodobania krolika:]
dziwne upodobania krolika:]
Mam pyatnie-moj krolik poza tym ze jest fanem kabli,koszulek,butow i dywanu
ostatnio podjada czekolade i inne slodycze.Oczywiscie jak to tylko widze to
od razu go chowam do klatki.Czy mu to nie zaszkodzi?Co z takich
niestandardowych "przekasek" jedza wasze kroliki?co moge mu podawac jako
rarytas i zeby mu to nie zaszkodzilo(oczywiscie pomijam
marchewke,jablko,stary chleb,orzechy itp)
Czekam na info od was
pozdrawiam Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: spaniel czy to normalne ??
spaniel czy to normalne ??
Witam, jestem posiadaczką 4 miesięcznego spaniela. Jest cudownym
psem , ale.....
czasami jak wracamy ze spaceru przynosi coś w pysku np jakis stary
chleb, bułkę i właśnie kiedy chcemy mu to zabrać jest tragedia.Dziś
tak ugryzł mojego męża w twarz ,że myslalam ze będziemy jechać na
szycie! jak sobie poradzić?
Maksiu jest fajnym psiakiem, generalnie reaguje na komendy, nie
załatwia sie juz w domu nie ma z nim większych problemów.
Nie jest to nasz pierwszy pies, ale pierwszy spaniel i czy one tak
wszytkie rzucaja sie kiedy coś nie jest po ich myśli?
proszę o poradę, oże ktos miał tez takie problemy? pozdrawiam Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: MARZEC 2005
U mnie choinka dopiero w przyszłym tygodniu...

Po świętach idę na wizytę do mojego gina, wtedy sięzważę i powiem Wam dokładnie
ile mi przybyło może już przekroczyłam ten magiczny próg 5 kg )))) ale gdzie
nie pójdę np. przedwczoraj do mojej stomatolog to słyszę "ale pani
zeszczuplała!" a brzuch widać, naprawdę widać. Tylko z twarzy jakoś
tak "zjechałam".

Pozwalam sobie na bułeczkę, ale obawiam się, że będę musiała przestać sobie
pozwalać z jedzeniem, dzisiaj odstawiam leki na wątrobę, boję się tego
strasznego bólu, który może się powtórzyć, jak odstawię leki.
A'propos jedzenia to moja Marta lubi jeść to co ja jadłam w ciaży: miód,
mandarynki, kisiel. Patrząc w ten sposób moje drugie dziecko będzie lubiło
stary chleb....

Co z jedzonka robicie na święta? Ja na pewno pierniczki, makowiec, keks...
Pierniczki razem z Martą.
Wiecie tak czasami myslę sobie, że Marta będzie moją jedyną kochaną córeczką,
starszą siostrą, to nie to, że mi smutno, że teraz chłopiec, ale to, że
dziewczynka zawsze bliżej domu i ona jest tą moją córeczką. Jak była malutka to
tak nie myslalam a tera im bardziej jest samodzielna tym bardziej widzę tę
pomoc jaką chce dać. Taka mała kobieta, pomocna, samodzielna, uczynna, coraz
starsza. A.....jakos tak mnie naszło...

Podobno śnieg tuż tuż ))))))
Pozdrawiam WAS obolałki ))))
Wczoraj jak się położyłam u lekarza na leżance to nie mogłam wstać ))))))
Aronka zyczenia dla Natalki )))))

aga
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: powrot do swojej wagi?
Kilka miesięcy po urodzeniu Basi, ważyłam 6 kg mniej niż przed porodem, chociaż
w ciąży przytyłam 18kg.
10kg straciłam wkrótce po porodzie. Utratę pozostałych 14kg zawdzięczam przede
wszystkim ostrej diecie matki karmiącej i kilkunastokilometrowym codziennym
spacerom.
Restrykcyjną dietę zaleciła mi lekarka w poradni laktacyjnej w Św.Zofii. Basia
miała kolki i alergię, w związku z tym jadłam stary chleb, drób (nie znoszę
mięsa), buraki, marchew i jabłka - tak przez około 4 miesiące. Skutek uboczny -
utrata połowy włosów.
Kilkugodzinne spacery (zimową porą) wynikały z upodobań mojej córeczki - Basia
w domu prawie nie spała, natomiast na dworze przesypiała pół dnia - nie dało
się jej oszukać wystawianiem wózka na balkon. Skutek uboczny - ciągłe awarie
wózka (szkoda, że nie miałam licznika kilometrów, wynik byłby imponujący

Teraz spędzam dużą część dnia za biurkiem, mogę jeść wszystko, na co mam ochotę
i waga wróciła do normy (sprzed porodu)

Pozdrawiam Gosia
Przeczytaj więcej odpowiedzi



Temat: Straszenie zwierząt przez dzieci :-(((
Mam propozycję dla wszystkich nienawidzących gołębi: rozmawiajcie z tymi,
którzy je bez przerwy dokarmiają - nawet poza sezonem. Po pierwsze robią to
nieodpowiednim pokarmem (stary chleb, "ludzkie", słone jedzenie), które ptakom
szkodzi, a po drugie, dokarmiając je, podczas gdy pokarmu ptaki mają dosyć,
sprawiają, że one mnożą się ponad miarę! Czy to tak trudno zrozumieć! Na ogół
są to starsi ludzie, którym dokarmianie ptaków sprawia przyjemność i ciężko im
przetłumaczyć, że szkodzą i ptakom, i otoczeniu.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • aircar.opx.pl



  • Strona 1 z 3 • Znaleziono 203 rezultatów • 1, 2, 3