Czytasz wypowiedzi znalezione dla zapytania: stcje paliw
Temat: Długość pióra wycieraczki w matizie
(...)
uwierz i zrozum.
po co pamiętać o takim bzdecie? jak bedzie potrzeba kupić/wymienić a w
sklepie akurat zginęła tabelka, to się zmierzy jak nie u siebie to u kogoś
na ulicy. obiektów do pomiaru cała masa bo to nie cadilac
To ja Ci powiem tak:
Ktoś chce kupić wycieraczki (tudzież same gumki wycieraczek)
w hiper/super markecie. Idzie do półki, patrzy a tam wycieraczek
do wyboru do koloru i na żadnej z nich nie jest napisane "made
especially for daewoo matiz"... I co wtedy? Ma iść do działu
"majsterkowicz" i kupić metrówkę, wyjść na parking i zmierzyć
u kogoś (bo sam jeździ czym innym) długość wycieraczek narażając
się przy tym na podejrzenia o bycie "parkingowym złodziejem wycieraczek"?
Równie dobrze możesz podjechać na stcję paliw i powiedzieć:
"Proszę mi zatankować właściwe do DU matiz paliwo. Ja nie wiem
jakie, bo to bzdet. A jak pan nie ma tabelki na jakim paliwie jeździ
matiz to ja się pójdę zapytam kogoś..." No ale ten ktoś może też nie
wiedzieć jakie paliwo, bo i po co ma to wiedzieć, skoro to bzdet... ;-)
Temat: Autostop
Znalazlem chwilke
Biorą bez problemu - podobnie jak w Polsce - trzeba tylko wiedzieć gdzie się ustawić. jeżdzę od 10 lat stopem i często obserwuję ludzi, którzy stoją np. na podwójnej ciągłej i marudzą "co za beznadzieja, nikt nie chce się zatrzymać" - a tymczasem ja "osiągam czasy" porównywalne do PKS, PKP, jeśli nie lepsze, a nie jestem laską z nogami do samej ziemi :-)
jeżeli chhodzi o Europę - ludzie neisamowicie życzliwi - biorą bezproblemowo, tylko że trzeba się nastawić na to, że przyzwyczajeni do innych standartów - raczej nie spodziewaj się, że Ci stanie np. Seicento dla dwóch osób z plecakiem - oni nie wyobrazają sobie ze mozna w tak trudnych warunkach podrozowac.
Techynika na zachodzie jest nieco odmienna niz u nas, gdzie staje sie z kciukiem i juz.
Podstawa jest dokladny atlas z zaznaczonymi parkingami, stacjami paliw itp na autostradach.jezeli chcemu szybko przemieszczac sie na duze odleglosci podrozujemy TYLKO autostradami. Wysiadamy z samochodu na ostatnim CPNie przed tym, jak opuszcza on interesujaca nas autostrade - zjezdza z neij, lub zmienia na inna.
NIGDY nie dajmy sie wysadzic na autostradzie - tam sie nei wolno zatrzymywac (co prawda troszke inaczej wyglada to we Wloszech, ale tam oni to w ogole maja z wszystkim burdel wiekszy niz u nas. Tylko parkingi, stCJE paliw ew. bramki oplat. Stajemy z karteczka z napisanym interesujacym nas kierunkiem - nie piszemy np. Lizbona stojąc w Berlinie, ale niech to bedzie miasto oddalone o 100-200 km. Potem sie dogadamy, jezeli z danym kierowca nasza wspolna droga jest dluzsza.
Na autostradach mozna poczekac czasami troche, zanim ktos nas wezmie, ale zza to zabranie sie z kims na dystans 1000 km nie jest niczym nadzwyczajnym. Na drogach bocznych stoi sie chwileczke ale za to podwozy sa krociutkie.
Niwe wiem co jeszcze - niebezpiecznych sytuacji nie mialem zadnych, nigdy - tak w polsce jak i w Europie. Proponowano nam co prawda sex w trzy osoby, ale z kolezanka bez problemu zazadalismy wysadzenia i nas wysadzili.
Przeczytaj więcej odpowiedzi