Czytasz wypowiedzi znalezione dla zapytania: Staropolskie zwyczaje
Temat: Tak daleko i tak blisko :)
Unijnie i z bolacym kregoslupem...
Troche ta Unia dla mnie za pozno przyszla, tak ze trzy lata temu, ooo, wtedy to
byloby cos. Ale i tak mam nadzieje wykorzystac ten fakt na swoja korzysc,
chociazby planujac jakies nowe studia...
Tuz przed polnoca wiadomego dnia znalazlam sie przypadkiem na Wrocławskim Rynku
wsrod swietujacych i podchmielonych zdziebko ludzikow plci obojga. Wypiłam male
pifko, mimo antybiotykowej kuracji, pogawedzilam sobie esemesowo i na zywo, i
wrocilam do domku i łozeczka. Trafilam tez na koncert niedzielny, ktory
staropolskim zwyczajem mial godzinne opoznienie i zaczal sie w okolicach 22.
Bylo ok, moze repertuar nie powalal na kolana, ale coz, to moze byla jedyna
okazja, aby wysluchac Stachurskiego na zywo, bo normalnie, to by mnie wolami
nie zaciagnal. O koncercie i inych sprawach napisze innym razem, teraz musze
szykowac sie powoli do wyjscia z domu. A tak jakos wolno sie ruszam ostatnio -
pare godzin intensywnego kopania i oto efekty...Kopania ogrodka, oczywiscie, a
nie lezacych osobnikow;)
Tora, trzymaj sie jakos, jak Ci zbyt ciezko na duszy, to pisz, podziel sie
ciezarem, moze bedzie lzej. Bede o Tobie cieplo myslec, pomoze na pewno:))))
Pfko tez nie zawadzi.
Matrioszko: beda zdrowaski i procenty! Mozesz na mnie liczyc! Na mojego ANioła
Stroza tez...
Dziewczyny, fortuna kolem sie toczy, teraz bedzie juz tylko lepiej!
No, to klikam na "do widzenia"
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Najśmieszniejsi kandydaci na rozmowach kwalifikacyjnych
Do wszystkich forumowiczow, z taka pieczolowitoscia mnie krytykujacych za
moje "wyzwolone poglady" na temat naturalnosci. Jezeli chodzi o Niemki
opalajace sie Topless na plazy, albo chodzace po ulicy (Wowww), to jak
najbardziej, tylko proponuje przjrzec sie tym kobietom, ktore (z Niemiec) sa
wlasnie na sluzbowym wyjezdzie w jakims z osrodkow CLUB - MED (najlepiej
przedstawicielki firm farmaceutycznych (skoro inni moga tendencyjnie wybierac,
to ja tez). Gwarantuje najwyzsza jakosc doznan estetycznych (kto wie, moze
Claudia Schieffer, albo Heidi Klum albo Hemke Jansen pracowaly jako med rep ???)
no an na koniec, staropolskim zwyczajem "mow mi Wuju !!!!" (ostatnio po raz n-
ty przeczytalem Potop".
Taki jest wlasnie zwiazek rozmow rekrutacyjnych w Polsce i oplajacych sie
Topless Niemek (a jednak istnieje - pomyslal Stirlitz, tak tak przytaknal
Bormann)
uzdrawiam Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: wąska droga - kto miał rację?
Normalnie sie wzburzylem czytajac Twoj post. Jedzie gosc ciezkim zestawem ktorym
cofanie jest trudne i ktory zjezdzajac z drogi z uwagi na mase moze utknac tak
ze dzwig trzeba. Co wiecej nie robi tego dla przyjemnosci, ale to jego praca. I
spotyka [bip] w Subarynie ktory staropolskim zwyczajem zrywa z siebie szaty i
mowi "po moim trupie". Tylko w PL takie cos jest mozliwe... Ulanska fantazja w
kierowcach siedzi, z szabla na czolgi, po moim trupie, nie przepuszcze chocby
mnie zabili bo musze pokazac ile we mnie frustracji i gniewu siedzi.
P.S. Ja bym w takiej sytuacji grzecznie wycofal do miejsca w ktorym da sie
wyminac. Zreszta spytaj Tomka, bo on w Szkocji na codzien ma takie sytuacje -
tam wiekszosc drog zrobili tak waskich ze dwa sie nie zmieszcza.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: pompować koła azotem?
wlasnie zmienilem opony :)
lexus400 napisał:
> .........mozesz sie przekonac za 20 dychy, ze to gowno warte ale mozesz tez za
> darmo skorzystac z naszych opinii:))
Skorzystalem z Waszych opinii i napompowalem, staropolskim zwyczajem, zwyklym
powietrzem. :)
Jestem juz po zmianie opon.
Stalowe felgi 15" do tego opony Debica Frigo 2 185/65/R15.
Powiem tak, niebo w gebie. O dziwo opony duzo cichsze od tych nisko profilowych,
z tylu z reszta pozabkowanych ciutke, co podobno wplywa dodatkowo na halas. Ale
przede wsystkim tlumienie nierownosci i ich pokonywanie duzo lepsze i
przyjemniejsze dla wnetrznosci. :) To mnie tylko utwierdza w tym, aby zamienic
alusy 16" na 15" i zalozyc opony, jakie zaleca producent, czyli na lato 195/60/R15.
Ooo, a znacie firme oponiarska Nokian? Jest to firma z Finlandii o ponad 100
letniej tradycji. Podobno robia bardzo dobre opony w przystepnej cenie. Mysle,
ze na pewno zimoki, w koncu u nich sniegu pod dostatkiem. Jakis ich model opon
jest polecany przez Porsche. Musze poszperac w google i moze na letnie sie
zdecyduje. Poza tym moj wulkanizator nimi handluje. ;)
Pozdrawiam
Wobi Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Beba...?
Hej, hej!
Wszystiego najlepszego z okazji Chinskiego Nowego Roku!
No i mamy juz rok swini! ;-P
Juz po Swietach!
Bylismy na Imprezce Noworocznej i podjadlam mandarynek ale tez popilam je spora
iloscia wina (to juz taki nasz staropolski zwyczaj ;-P).
Gosopodarze zaserwowali tez patere dziwnosci ktore kazdy musial wymieszac
swoimi paleczkami i posmakowac chociaz. Kazde dzwniatko symbolizowalo cos
konkretnego ale i tak generalnie chodzi o kase. ;-) O wszelkie powodzenie w
dziedzinie finansow. Troche inaczej niz w Polsce gdzie, przynajmniej w
zyczeniach, najwazniejsze jest zdrowie i szczescie.
Bede czesciej pisac, obiecuje!
Teciao pozegnalam i nawet lezka w oku mi sie kreci! ;-P Ale chyba dociagne do
nastepnej wizyty!
Sciskam Was mocno!
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Muszę zalinkować, wybaczcie, bo mi jedna taka
a ja chciałam w kwestii psa - podobnie jak dzielenie się opłatkiem w ogóle,
staropolski zwyczaj nakazywał dzielić się również ze zwierzętami gospodarskimi,
a więc oprócz psa, również z krową, a nawet świnią. Hehe, ciekawe, co robia ci,
którzy obecnie hoduja strusie. Ja tam dzielę się z kotem, zawsze dzieliliśmy się
z psami i rodzice robią to do dzisiaj. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: zaraz eksploduję!!!
Nie miej, do nas tez kiedys przyszli i nawet koledy poprawnie nie umieli
zaśpiewać. Se znalazły sposób gówniarze na dorabianie... A jak chcieliśmy dać
staropolskim zwyczajem słodycze, to popatrzyli na nas jak na idiotów. Pogoniłam.
A w tym roku przyszły 3 świetne licealistki, świetnie przygotowane, świetnie
śpiewały i świetnie ucharakteryzowane, że im dałam 20 zeta. Aż małżowi było żal,
że już idą.....
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Urodziny w kindergarten !
kiedy bylam mala dziewczynka, kiedy szlismy do kogokolwiek w
odwiedziny gdzie byly dzieci zawsze moi rodzice mieli dla dzieci
jakis drobiazg, misia, czekolade, samochodzik, ksiazeczke ot taki
staropolski zwyczaj, ze sie z pustymi rekoma nie przychodzi ;).
tutaj w zwyczaju obdarowwywania dzieci/gosci chodzi chyba o to aby
nie bylo im przykro, ze tylko osoba obchodzaca urodziny dostaje fure
prezentow, jakas to jest forma podziekowania za pamiec a od samych
rodzicow, ich inwencji zalezy co to bedzie, czy smiecie czy np
wspomniane kubeczki, ksiazeczki czy fajne olowki.
Ja nie zawsze dawalam goody bags- moj syn ma juz prawie 18 lat wiec
troche tych urodzin bylo ;) kiedys pamietam spedzalismy je na stoku
narciarskim z jego kolegami, cola hamburgery i wyglupy na sniegu
byly zamiast.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Czy mamy prawo wymagać kultury od ludzi?
przeciwcialo napisała:
> Przyjęło się że chłopcy i męzczyźni wchodząc do pomieszczenia
> zdejmuja to co mają na głowie.
Gdzie się "przyjęło"?
Staropolski zwyczaj - czapka na głowie. Czapkę się zdejmowało na znak szacunku.
A może są kultury żydowskiej? Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Nadawanie dziecku rów
Reaguję agresją.
Nawet abstrachując od ról jako takich drażni mnie staropolski
zwyczaj podsumowywania małego człowieka przymiotnikiem za pojedyncze
zachowanie. Dziecko czegoś nie zrobiło- jesteś LEŃ. Dziecko czymś
sie na komendę nie podzielił- jesteś SOBEK I EGOISTA.
Nie znoszę i właściwie nie robię.
Wyzszym stopniem wtajemniczenia jest nie przypinanie etykietek w
ogóle, również metodami niewrbalnymi. Co do tego, to nie zawsze
jestem pewna, czy mi się udaje. No, staram się powiedzmy. Czasem
tylko sie zastanawiam, zeby nei przegiąc w druga stronę.Bo powiedzmy
sobie szczerze: młodszy JEST młodszy Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Pierścionek zaręczynowy - która ręka, który palec?
Pierścionek zaręczynowy - która ręka, który palec?
Jak w temacie.
Spotkałam się z trzema szkołami:
1. Prawa dłoń, serdeczny palec. Po ślubie:
a) ciśnie się z obrączką na tym samym palcu
b) wędruje na lewą dłoń, serdeczny palec.
2. Lewa dłoń, serdeczny palec.
3. Jak się komu podoba - totalna dowolność.
A co o tym mówi SV? Albo staropolskie zwyczaje?
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: rozpoczynanie jedzenia..
Nie wiem, co to za określenie "wiocha", może raczej "miasto"? Bo mi
się "smacznego" kojarzy bardziej z kulturą pani Dulskiej.
I jaki jest sens "smacznego"? To ja już wolę staropolskie zwyczaje
(tępione przez PRL i "nowoczesnych"). Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: SŁOWNIK GWARY RADOMSKIEJ
żelazo
ungur napisał:
>
żelazo-łajno krowie(Powiśle)
('wejść w 'żelazo'-wdepnąć w krowią kupę)(Powiśle)
A to ciekawe! Buła żealaza po wyjęciu z dymarki ma wygląd przypominajacy krowi
wyschnięty placek. Więcej wysuszone krowie placki były używane jako opał w
wyskotemperaturowych piecach. Znajduje się pozostałści żużlu zawierającego
spopielone krowie łajno*1.
Nasuwa mi się teraz skojarzenie z staropolskim zwyczajem rozbijania szkła na
szczęście. Może to z czasów rozbijania zeszklonej pokrytej żużlem masy żelaza.
Żelaza z którego zbrojona broń mogła przynieść liho tylko wie czy szczęście*2.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: dade,dade kinczeja...
cygańska grupa u progu - taki staropolski zwyczaj swatów znany od wieków i
kultywowany przez każda przeciętną rodzinę z blokowiska.
normalnie spadłam z kanapy. kto to wymyślił? chyba edzia górniak maczała w tym
palce. złoty medal za nową świecką tradycję sylwestrową.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: No to 100 lot Hanysowi na tyn wielki fajer
Jak myslicie , jaką pioseneczkę puścimy do pierwszego tańca Państwa Hanysów ?
Staropolskim zwyczajem pierwszy taniec na balu przypada dla małżeństwa.
A potem..... jak tylko się ochłodzi, bo u nas jest 50 gradusów na tyrmometrze.
I jak to balnagować, nie mówiąc o gorzałeczce.
Na kefirze łostaniem ;)))
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Thanksgiving Day
No dobra, ale te podziękowania, to komu mamy składać...?? Sobie nawzajem,
Lepperowi, czy też może Rydzykowi?? ;p Sorki za sceptycyzm, ale te
"amerykanizmy" w stylu halloween czy święta dziękczynienia jakoś do mnie nie
trafiają... Wolę nasze staropolskie zwyczaje i obrzędy
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: "czy naprawdę chcesz tu mieszkać?" ;)
doomi napisała:
> Przesadzasz!
Oczywiście że przesadzam. Wkurza mnie tylko to, że w naszym pięknym kraju promuje się niesamodzielność. Wyuczona bezradność tylko się rozwija.
> Na pewno sporą barierą będzie partycypacja. To nie jest "coś" dane za darmo.
W praktyce jest za darmo. Co to za partycypacja, która w przypadku opuszczenia lokalu wraca do byłego lokatora? Jakby taki mieszkaniec włożył "wkład własny", niezwrotny, to sytuacja byłaby bardziej fair. A tak wychodzi, że staropolskim zwyczajem za nasze wspólne gminne pieniądze w szczególny sposób wspieramy konkretną wąską grupę.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: żądanie przeprosin za akcję "Wisła"
Zlodzieje samochodow moga byc lepszymi kierowcami niz wlasciciele,
nie znaczy to, ze zostawilbys im skaradzione auta wyplacajac
wlascicielom jakies odszkodowania?
Darmowa dzierzawa i to przez pol wieku lasow powinna
wystarczyc,oczywiscie tak dobry gospodarz jak LP moglby taki las
nabyc u wlasciciela, ale po cenie rynkowej:)
Jezeli LP jest tak dobrym gospodarzem moze nalezaloby
znacjonalizowac wszystkie prywatne lasy? Dajmy na to na Podhalu tez
mozna by duzo sciezek wytyczyc;)
Przeciez prawowitym wlascicielom las z nieba ani z drzewa nie
spadl, byl to przewaznie dorobek pokolen, dorobek, ktorego sie nie
zrzekli. Mozna przeciez przekazac jakis las zamiennie na terenach
gdzie przesiedlency obecnie zamieszkuja na Dolnym Slasku, Pomorzu,
Mazurach, tylko, ze to zbyt proste jak na polskie warunki bo trzeba
chciec cos naprawic, a nie staropolskim zwyczajem sie wylgac. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Sprawki różniste...
rita100 napisała:
> [ ♥ ] KSIOONSZKA GOS´CI [ ♥ ]
>
> Gajowy , wypada zalozyc kóntek , coby podziękowac za wpis w księdze gości. Mamy
>
> tam troche i milczymy, a powinniśmy chyba podziekować staropolskim zwyczajem i
> gościnnością. Załóz taki kóntek
- jakaś podpowiedź? bo nie za bardzo ziam ło co sia rozchodzi. A czamu
koniecznie jo mom to zrobzić, jek mym wszystkie só tu gospodorzami (żeby nie
poziedzieć- gburami i gburkami) ! Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Kronika Szkoły Polskiej w Worytach
Woryty, dnia 20 XII 1932 r.
Obchód gwiazdkowy
Tutejsza szkoła urządziła dziś o godz. 18 przy współudziale miejscowego
polskiego przedszkola w lokalu p. Wojciechowskiego swój tradycyjny wieczór
wigilijny. Z Olsztyna przybyli na tę uroczystość p. Klara Malewska. p.
Niekelowska oraz pan redaktor Jankowski. Obecny był także p. nauczyciel
Chabowski z Gietrzwałdu.
Uroczystośc zagaił nauczyciel p. Bina. Pod piękną choinką dzieci odśpiewały
kolędy i wypowiedziały szereg deklamacji. Podczas uroczystosci wygłosił p.
redaktor Jankowski przemówienie, łamiąc się zarazem z obecnym staropolskim
zwyczajem opłatkiem. Na zakończenie nastąpiło obdarzenie dzieci.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: nu, nu...... to pani ania wajda, co to tak walczy
off_nick napisała:
> Dana na pewno udzieli Tobie stosownych instrukcji,również w sprawie
> oprawy muzycznej.
> Wierzaj mi nie skręcisz na manowce słuchając Dany;-)))
>
>
> vitalia >
>
Spoko, radzę sobie jakoś:)))
Tylko kto zasponsoruje dywanik czerwony?? ja mogę zainwestować w chałkę i sól
jak przystało na staropolski zwyczaj :))))))
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: nu, nu...... to pani ania wajda, co to tak walczy
vitalia napisała:
> Tylko kto zasponsoruje dywanik czerwony?? ja mogę zainwestować w
chałkę i sól
> jak przystało na staropolski zwyczaj :))))))
no wez...nie szkoda ci soli?:))))
jak upieczesz za duzo chaly i nie bedziesz miala co z nio zrobic to
lepiej juz mnie wyslij, przynajmniej docenie jej smak i twoj trud:)
wystarczy ze jo vivasralestyna powita okrzykiem >>>>>niech zyje
palestyncka bojowniczka, hip hip hura, moze nawet jej jakis wywiad
zalatwio i w koncu przestanie pisac dla tego szmatlawca trybuna
robotnicza
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Pomysly na 30-te urodziny?...
Ognisko na sniegu z kielbasa i piwkiem?
WIesz ja jestem malo orginalna jesli chodzi o tego typu imprezy. Po prostu
zrobilabym, potancowe przy staropolskim jadle - moze byc ciemny chleb, ogorek
kwaszony i smalec no i piwko! Ech siostra mi tu podglada i mowi jesli
staropolski zwyczaj to samogon, a nie piwko:-)
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Wiedziec czego sie nie chce czy co sie chce?
Filmu jeszcze nie widzialam, ale staropolskim zwyczajem brak
znajomosci tematu nie przeszkadza przeciez w dyskusji
Podzial na tylko - chce/nie chce - to moim zdaniem zbytnie
uproszczenie. Przeciez jest jeszcze grzezawisko stanow typu;
- chcialabym/lbym, ale sie boje;
- nie chce, ale musze,
- chcialabym/lbym i nawet mowie wszystkim ze chce, ale tak naprawde
to nie chce mi sie (bardzo rozpowszechnione, zauwazylam);
- w zasadzie sam/a nie wiem czego chce, wiec na wszelki wypadek
robie to samo co inni;
itd., itp.
Moze spojrzec z innej strony? Nie tak dawno czytalam wywiad ze
znanym polskim filozofem, ktory analizowal kryzys swiatowy biorac
pod uwage dwie fundamentalne ludzkie potrzeby - potrzebe wolnosci i
potrzebe bezpieczenstwa. Do pewnego stopnie sie wykluczaja, choc nie
calkiem. Moze zamiast zastanawiac sie, czego chce/nie chce,
pomyslec, jakie potrzeby zostalyby zaspokojone (lub nie)? Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Wystawianie śmieci za drzwi
beazel: kilkunastominutowe smieci to w naszych / tj na wschód od
Konina /warunkach - norma. Problem, gdy zona wystawia śmieci o 22 po to,
by mąz zabrał je rano, jak bedzie wychodził do pracy. Temperatury i brak
wentylowania korytarzy szybko robią swoje.A tak na marginesie . Tez mam małe
dzieci ale jakoś udało mi sie im wytłumaczyc że smieci sa Be.Zreszta nie
stwarzam im okazji do grzebania w worku który jest zamkniety. A sprawa sasiada
któremu smieci rozsypałem to szerszy temat. Oni po prostu wszystko wystawiali
za drzwi. Były tam buty / jak przyszli koledzy do Sebastianka było tego z 15 par
okrutnie śmierdzących adidasów/, był rower którego kierownica wyzłobiła dziure
w ścianie, była szafka na niewiemco, itP.Kiedys o tym pisałem. Byli to ludzie
wyjatkowo odporni na perswazję, wię siegnałem po ostatecznosć. W niektórych
klatkach naszego ,, niedaleko centrum Warszawy.....,, tez juz utrwaliło sie
wystawianie przed drzwi.Dziwne ,że choinki nie leciały z balkonów, a moze
przeoczyłem ten staropolski zwyczaj? Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Obchody Dnia Mężczyzn na Alternatywnych
Niech bedzie i 10 marca
Nasze przemile chlopaki.
Nasze "mencizny" o orientalnej urodzie,
Nasze kochania w pasie wciete,
Nasze supermany itorsach ekscytujacych,
Nasze ostoje w codziennosci,
Nasze wieze madrosci,
Nasze Chip(sy) i Dale o spojrzeniu zniewalajacym nas,
skromne i niesmiale z przyrodzenia wstydliwe niewiasty i kobialki...
Zyczymy Wam, zebyscie byli tak zadowoleni, jak dziewczyny dwa dni temu.
I to przez 366 dni w roku.
Zebyscie mieli niewisty:
- mile
- namietne
- piekne
- bogate
- milczace
- pracowite
- wyrozumiale
- wierne
- madre
- dbajace o Was
Zyczymy Wam, byscie zawsze byli przez Wasze wyjatkowe kobiety podziwiani
i holubieni.
To teraz staropolskim zwyczajem - polejcie.
Juz podstawiam "kieliszek"
\_________________________________________/>
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Może troche humoru ? cz.III
Zeznanie obwinionego:
- Wysoki Sądzie, na polowaniu przez pół dnia łaziłem po lesie, nie mogąc trafić
na zwierzynę. Owszem, było bardzo mroźno, więc od czasu do czasu, staropolskim
zwyczajem, pociągałem z piersiówki. Wreszcie mi się poszczęściło: usłyszałem
kukułkę i od razu wypaliłem z dwururki.
Zeznanie poszkodowanego:
- Sz-szedłem so-so-bie przez bór, aż tu na-na-gle zoba-baczyłem komple-e-etnie
nawalo-lo-lonego myśli-i-wego, który mierzył do mnie ze strzelby. Za-zacząłem
więc krzy-krzy-czeć: "ku-ku-ku-kur...a, nie strzelaj!".
Rozmawiają dwie kobiety:
- Mój mąż to anioł!
- Mój też nie mężczyzna...
W szpitalu leży mężczyzna a przy nim siedzi żona.
- Byłaś przy mnie zawsze... - mówi mąż - ...kiedy spotkało mnie jakieś
nieszczęście, prawda?
- Tak, kochanie.
- Byłaś przy mnie, kiedy mnie z pracy wywalili?
- Tak, kochanie...
- A gdy nam się dom spalił?
- Też przy tobie byłam.
- To ty mi przynosisz pecha! Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: katolickie wiadomości tvp
Na dokladke bredni dzis pelno.Na jednym z kanalow pokazano dziewczynke /na oko z
6-7 lat/.Zapytana co to dzis za swieto wyrecytowala,ze palmowa niedziela na
pamiatke przywitania Jezusa.Widac ani babcia,ani mamusia nie wiedzialy,ze
robienie i swiecenie stroika to stary przedchrzescijanski zwyczaj.Obecna
niedziela palmowa nazywala sie wowczas kwietną lub wierzbną.Kosciol jak zwykle
adoptowal staropolskie zwyczaje,łacznie z dyngusem i świeceniem pokarmow,w tym
jajek.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: co ze spotkaniem warszawskim?
aniab1311 napisała:
> ))))))))))))))))))))))))))))))
> Ja bardzo proszę o zachowanie powagi!!!!! Naprawdę!!!!!!!
> ))))))))))))))))
No szukam jakiegos hasla co wam podpasi (chociaz slowo podpasi zapewne nie jest
tutaj na miejscu ), aczkolwiek proponuje staropolskim zwyczajem stukajac sie
jajem zaspiewajmy na rozpoznanie
Bo wszyscy Polacy to jedna rodzina
Starszy czy młodszy chłopak czy dziewczyna
Hej, hej bawmy się
Hej, hej śmiejmy się
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Kapro-Porter
Kapro-Porter
Wczoraj starym staropolskim zwyczajem nabyłem na wieczorną konsumpcję 3 Kapry
i 2 Zubery. Standardzikiem jest, że zaczynam się delektować nafta od Kapra,
który powoduje, że motyle w brzuchu pojawiają się natychmiastowo. Pierwsza
flaszka - smak jak zawsze, pieszczący wątrobę, muskający kubki smakowe,
powodujący cudowne odczucia dla przełyku i mózgu. spox. Zaczynam drugą
flaszeczkę, akurat KARTONY były jako podkład - i coś, kurwa jest nie tak -
wyczuwam jakiś dziwny posmak Portra pod tym co łykam, ale zmieszanego jakby w
miksie z Kaprem. Trudno, może to wpływ pogody.. jadę dalej - trzecia flaszka -
tu to samo, więc swojej drugiej połowce chleba dałem do kontroli ten trunek
i ona stwierdza to samo co ja - smak ewidentnie podchodący pod Portra, ale z
domieszką Kapra. Dzisaij zamierzam dokonać eksperymentu i zakupić Kapry w
P&P, aby porównać smaki od menago i z sieci P&P - zachowałem też flaszki, by
w razie czego porównac partie produkcji, bo chyba możliwym jest, że w GRUPIE
ŻYWIEC coś się komuś popierdoliło i jakaś 'pompa' pomiesziała smaki, albo na
taśmie był ktoś napizgany i robił se miksy...
Smakuje taki miks jednak nie za bardzo, serio - mimo, że kop konkretny to coś
miało!
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: No proszę, proszę..
No proszę, proszę..
A jeszcze wczoraj niewiele sie tu działo
Okazuje się, że nic tak nie ożywia forum jak rozbierane zdjęcia i taniec
półnagich facetów z rana oraz mała scysja po południu Ciekawe co będzie
wieczorem...
Mam nadzieję, że wymyślicie coś ciekawego, żebym miala jutro co robić w
pracy Tymczasem idę pleść wianek, coby staropolskim zwyczajem rzucić go
później w mętne odmęty Bałtyku )
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Dziękowanki :)
Ja też dziękuję, tak jak i na privie to czyniłam ))
Ze zmarszczkami szczęśliwie nie jest tak źle, dzięki specyfikowi od
pewnej uroczej damy Za to staropolskie zwyczaje mnie wyjątkowo
urzekły i poniosłam ze sobą kaganek oświaty w mazowieckie ostępy. P
Śląska gościnność to naprawdę wspaniała sprawa, a Ślązacy (również
ci napływowi) najwspanialsi ludzie pod słońcem. ) Zwłaszcza w
aspekcie wspólnego biesiadowania na nutę frywolną nieco... pod
kołderką... A po co nam kołderka?!
W sprawie Iwonka honory należy oddać obecnej z nami niestety tylko
duchem Arte. Ja tylko przekazałam dalej.
A.b1 - z powodu rosomaka dziś omal po raz pierwszy nie został użyty
w firmie zestaw do pierwszej pomocy, kiedy mój osobisty kumpel
udławił się z wrażenia na wieść o dokonaniach tego zwierzątka. W
sumie nawet szkoda, bo od roku nas fascynuje kwestia użycia
defibrylatora, a jeszcze nikt nie poddał się dobrowolnie
reanimacji... Kumpel ożył na radosny okrzyk "Lecę po zestaw!".
Geo, co na O?????? Ja o czymś nie wiem???? Bo to, o czym myslę, to
na inną literkę...
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Karczma polska, na Włókniarzy - paranoja
Byłem zobaczyłem i nie polecam nikomu!!!
Na przyjęcie zamówienia co ja piszę na zainteresowanie się
kelnereczki czekałem z żoną 45 min. Panie między czasie zbierały się
we trzy przy swoim sekretnym stoliczku z komputerem oraz dziersko
sprzątały z innych stołów tylko nie z naszego by zaraz połżyć na
tych innych karteczkę ''rezerwacja'', które okazywała się wielką
farsą. Po około 45 min pani podeszła przyjęła zamówienie, które
przynosiła w ratach przez około 40 min. Nareszcie przyszedł czas
najmilszy dla restauratora ale nie w pierogarni tj. płacenie
rachunku. Mam taki staropolski zwyczaj dawania napiwku za miłą i w
miarę szybką obsługę ale ta w Pierogerni do takich nie należy. Panie
są nie miłe, dubią w nosie w ukryciu przy swoim sekretnym stoliku z
kompuiterem, opryskliwe, burczą coś pod nosem. Co do rachunku
poprosiłem ''miłą'' panią by wydała 0,80gr pani po zrobieniu miny
szlachcianki jak w filmie Pana Barei rzuciła mi z pogardą 1zł.
Grzecznie z lekką nutką pogarday podziękowałem i wyszliśmy z tej
jaskini nieuprzejmości i niezadowolonych kelnereczek z życia.
Ludziska omijajcie to miejsce z daleka!!!
P.S.
Do właściciela w/w jaskini. Współczuję wspópracy z takim personelem
obsługujących gości lokalu. Jednocześnie informuję, że powyższe
uwagi nie odnoszą się do Kucharek i Kucharzy trzymać tak dalej
żarełko było pycha!!! Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: A może po staropolsku ?
A może po staropolsku ?
Szanowne Waćpanny, Mości Panowie !
Kiedyś, przodkowie nasi ładniejszej mowy niż nasza używali. A może i my
spróbujem, staropolskim zwyczajem poodzywać się nieco ?
Wszak mowa to piękna, a może i czasy zacniejsze niż nasze się przypomną?
(Gdyśmy Szweda za morze wyganiali a Turka ogniem i mieczem z granic
Rzeczypospolitej rugować przyszło.)
Zapraszam do staropolskiej mowy.
Czołem biję Waćpannom i Waszmościom
Yaa Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: A może po staropolsku ?
yaa napisał(a):
> Szanowne Waćpanny, Mości Panowie !
> Kiedyś, przodkowie nasi ładniejszej mowy niż nasza używali. A może i my
> spróbujem, staropolskim zwyczajem poodzywać się nieco ?
> Wszak mowa to piękna, a może i czasy zacniejsze niż nasze się przypomną?
> (Gdyśmy Szweda za morze wyganiali a Turka ogniem i mieczem z granic
> Rzeczypospolitej rugować przyszło.)
> Zapraszam do staropolskiej mowy.
> Czołem biję Waćpannom i Waszmościom
> Yaa
Słusznie Asan rzeczy prawisz, azaliż dumasz, że przytomni zacnym słowem darzyć
się będą???
panBozia Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: BRAWO PANIE PREZYDENCIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Urojenia ksobne- cd.
Gość portalu: Garucha napisał(a):
> [...] Nikt mi nie wmówi, że wystawienie przed dom dobytku rodziny z
> trójką małych dzieci, jest metodą cywilizowaną. Tak samo jak odcinanie w
zimie
> CO, prądu i gazu".
>
> Ty tego nie napisałeś?
> Znasz jeszcze jakiś przykład z Polski, gdzie w kamienicy nie ma CO, prądu
(prąd
>
> jest, wody nie ma) i gazu?
No widzisz. Jak się dobrze przyjrzysz, to jednak nie pasuje do twojego
przypadku. :)
> Myślałeś o jakimś innym właścicielu, kiedy to
> pisałeś?
A kto Ci, u diabła, powiedział, że w ogóle myślałem o jakimś właścicielu?
Twoim problemem jest to, że każdą moją wypowiedź odnosisz do swojej sytuacji.
Poprednio podobno Ci groziłem, teraz znowu piszę o Tobie, jutro pewnie będę
mówił o Tobie w telewizji...
> Wystarczy powiedzieć "przepraszam", żeby odzyskać szacunek.
Właśnie, Garucha. Powinieneś wejść pod stół i staropolskim zwyczajem odszczekać
to, co pod moim adresem napisałeś na forum. Ale "przepraszam" też mi wystarczy.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Oskarżam cię!
Problem forumowiczów... i nie tylko...
Tak czytam i się dziwie... Czemu zawsze meritum sprawy ZANIKA (najczęściej po 3-4 postach na temat) a pojawiają się "BOCZNE" tematy??... To jest niestety chora przypadłośc większości for i Polaków... O czym to jeszcze świadczy?? O tym, ze Polacy nie potrafia rozmawiac rzeczowo, potrafia się opluwac i to stanowi priorytet... A pojawienie sie juz jakiegos zapalnego punktu w temacie sprawia nielada satysfakcję. Czuja sie usprawiedliwieni, ze mogą sobie pobluzgac, poubliżac korzystając z internetowej "anonimowości"... To do niczego nie prowadzi... Czasami warto przemilczeć pewne sprawy... Kazdy uważa się za super inteligenta i jest przekonany, że "wiem najlepiej"... Czy nie opłaca się wysłuchac innych, przyjąć krytykę i zastanowić się czy faktycznie mamy rację??... Najlepiej, jak się czegoś nie jest pewnym to nie zabierac głosu... Często narzekamy na sejm, senat i radnych... Oni właśnie się tam kłóca - my to widzimy i jestesmy niezadowoleni, bo wazne sprawy upadają, przepadają... Jednak spójrzmy sami na siebie czy sie od nich wiele róźnimy?? Wystarczy pocztać to forum zobaczyc ile jest ataków na różne osoby - a nie na poglądy... Czy nigdy nie odejdziemy od staropolskich "zwyczajów" - typowego skłóconego Polaka?? Czy rozbiory nie dały nam nic do myślenia?? Tak, tak - zaraz usłysze, że to było dawno... ale czy nie prawdziwe?? A co będzie w przyszłośći?? Powtórka z "rozrywki" ?? Zatem skupmy się na meritum tematu i skończmy z "czepianiem" sie o drobiazgi, złośliwe ataki... Zajmijmy sie meritum spraw - jak nalezy...
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Chasydzi znów przyjeżdżają do Lelowa
Może staropolskim zwyczajem należałoby im zaproponować tzw.
multikulti interdyscyplinarne, wielofakultatywne spotkanie
inegracyjne połączone z konsumpcją napojów liturgicznych i na
zakończenie konwersję na chrześcijaństwo (katolicyzm), (za
symboliczną opłatą, of course)?
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Jednak referendum ws. odwołania prezydenta?
hmmm... tak się zastanawiam...
ilu z was podpisało się pod petycją?
może pokrzykuje tylko, staropolskim zwyczajem?
żeby nie było wątpliwości - byłem i wpisałem się na listę na początku akcji.
Trochę zależy mi na tym mieście i przynajmniej to mogę zrobić. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Lato byz slonca - My Poems
Lato byz slonca - My Poems
-Chca przedstawic trocha wiyrszy z mego tomiku "Lato byz slonca"
-Rozdzial 1 "Byzpan'ski pies"
-Chlebem i Solom
-Chlebem i Solom tym staropolskim zwyczajem
-przywitalem Setta kidi on wylazl ze samolotu na angielsko plyta
-Jako znak rozpoznawczy posluzyla mu staro gazeta
-a jo mialem w gembie zapolonego cudzesa.
-Morze Sargasowe
-morze sargasowe wsionko okrynty i samoloty
-wirzci mi ,zy to nie ploty
-Johnowi w zeszly poniedzialek wcielo tam galoty !
-Stary czlowiek i morze
-stary czlowiek i morze siedzieli we latarni
-a ze niemiol co robic to se dlubol we swej kopalni
-poskrobol si' po dupie,stwierdzil zy ta latarnia to daremny futer
-a zy byla calo zy blachy to obchnol jom na szrucie.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Nasze piękne policjantki - zdjęcia
Zenada - gratuluje Wyborczej
No i fajnie. Biusty i nogi. No i juz wspolczuje tym paniom, ktore na ulicy
beda traktowane, jak 'biusty i nogi.' Albo 'dupy.' A nie jak policjantki.
Gratuluje Wyborczej za utrwalanie pieknych staropolskich zwyczajow traktowania
kobiet nie jak ludzi, ale jak kolekcje biustow, nog i dup. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: szukam znajomych ze Szwederowa (dawna Gw. Ludowej
Na Aniol Panski bija dzwony...
Za chwile beda bily. Staropolskim zwyczajem mowie: Szczesc Boze - dzis i zawsze.
Janusz - madralo:
Informuje, ze jak kiedys w Krolewcu mieszkancy regulowali zegarki, gdy I.Kant
wychodzil na spacer, tak dzisiaj na moim osiedlu, wszyscy wiedza, ze jest 6.07
bo kaka wyprowadza swoja Jule. Niewazne, czy to piatek, czy swiatek.
Czasami zazdroszcze tym, ktorzy nie musza przejmowac sie zegarami. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Kierowca autobusu MPK nie znal obslugiwanej trasy!
Okropne
Ciekawe jak długo jeszcze w Polsce ujawnianie nieprawidłowości będzie uważane za kapowanie a ich ukrywanie za szczytną cechę.
Niestety w Polsce jest jak jest między innymi przez to, że ludzie się boją skarżyć i ujawniać przewały i błędy innych bo zaraz ktoś im przypnie łatkę kapusia. No i staropolskim zwyczajem zamiatamy sprawy pod dywan i się dziwimy, że żyjemy w mizerii pełnej niekompetentnych ludzi na stanowiskach.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Spotkanie z Posłem PO, Bogdanem Zdrojewskim.
Oj DużY, DużY. Poczytaj Reja i Krasickiego. W wierszu Reja w kościele podobno
jajka na ołtarzu liczą i świnie w kościele kwiczą, a u Krasickiego szczurom w
czasie nabożeństwa kadzą. A teraz te staropolskie zwyczaje platformersi pragną
wykorzystać w polityce. Nie wiesz co to jest tradycja. Pooglądaj "Misia".
Mierny z j.polskiego. Wstyd. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Spotkanie z Posłem PO, Bogdanem Zdrojewskim.
Gość portalu: Janek napisał(a):
> Oj DużY, DużY. Poczytaj Reja i Krasickiego. W wierszu Reja w kościele podobno
> jajka na ołtarzu liczą i świnie w kościele kwiczą, a u Krasickiego szczurom w
> czasie nabożeństwa kadzą. A teraz te staropolskie zwyczaje platformersi pragną
> wykorzystać w polityce. Nie wiesz co to jest tradycja. Pooglądaj "Misia".
> Mierny z j.polskiego. Wstyd.
Pewnie dlatego spotkanie ma sie odbyc nie w kosciele, na ambonie, czy oltarzu,
tylko w wygodnej salce na terenie parafii, przeznaczonej do spotkan, nie
sadzisz? :) Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Nurzanie w Lepperze i Rafał Ziemkiewicz
Na marginesie felietonu Ziemkiewicza napiszę, co mnie ostatnio brzydzi:
1. w równym stopniu politycy PiS i PO (głosowałem na PO, ale wiedziałem, że głosuję na koalicję POPiS), którzy - staropolskim zwyczajem kilkusetletnim - przerobili zwycięstwo na spektakularną porażkę (nie swoją, ale tego kraju)
2. kryminalista Lepper z triumfującą miną na fotelu wicemarszałka
3. media, na czele z radiem TOK FM, w którym Janina Paradowska zaprasza do studia Wybitnego Eksperta Waldemara Kuczyńskiego z nieboszczki Unii Wolności, który opowiada Polakom jak dennymi specami są nowi ministrowie (gospodarki, finansów i skarbu), podczas gdy myślący ludzie wiedzą, że to naprawdę bardzo dobrzy eksperci w swoich dziedzinach
4. mitologizowanie "opinii rynków" w mediach - niedługo dojdzie do tego, że premier Marcinkiewicz kichnie, a gazety zapełnią się analizami ile złoty z tego powodu stracił i dlaczego "rynki zachowały się nerwowo". Miała być PiSowska katastrofa socjalistyczna, ale po powołaniu rządu Marcinkiewicza złoty ani drgnął...
A na koniec wspomnę tylko o drobnym szczególe, który mnie potężnie wkurzył. W czasie zaprzysiężenia rządu _wszyscy_ nowi ministrowie kończyli rotę przysięgi "tak mi dopomóż Bóg". Wyłamał się jedynie (ma jaja, to fakt) Religa, o którym wiadomo, że jest niewierzący. Widziałem wszystko dokładnie, więc wiem jak było. Tymczasem na pierwszej stronie GW przeczytałem dzień później, że wyłamali się "niektórzy ministrowie, m.in. prof. Religa". Niby szczegół, ale manipulacja piękna.
Przepraszam, że się rozpisałem, już nie będę ;-)
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Poznanianka o Wrocławiu
Bardzo roznie.
ludziom sie podobalo np. to, ze zamiast kurnej chaty maja murowane gospodarstwo z wodociagiem :) I wredni zdrajcy zamiast zyc gdzies na kieleczcyznie w staropolskiej chalupinie optykanej staropolskim zwyczajem mchem i krytej tradycyjna strzecha woleli wybrac szkopski dom z czerwonej cegly :)
Ile ludzi, tyle przyczyn. Niektorzy osiedlaja sie tez w Poznaniu, bo im sie tam podoba, maja lepsze perspektywy itd
To chyba normalne?
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Poznanianka o Wrocławiu
> Bardzo roznie.
>
> ludziom sie podobalo np. to, ze zamiast kurnej chaty maja murowane
gospodarstwo
> z wodociagiem :) I wredni zdrajcy zamiast zyc gdzies na kieleczcyznie w starop
> olskiej chalupinie optykanej staropolskim zwyczajem mchem i krytej tradycyjna
s
> trzecha woleli wybrac szkopski dom z czerwonej cegly :)
>> Ile ludzi, tyle przyczyn. Niektorzy osiedlaja sie tez w Poznaniu, bo im sie
tam
> podoba, maja lepsze perspektywy itd
>
> To chyba normalne?
jasne, każde miejsce jest dobre i wszedzie mozna byc szczęśliwym; każde miejsce
może należeć do mnie
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Ryszard Czarnecki świętszy od papieża
Jeżeli Pan Bóg ma robic PR to nie za darmo
Jeżeli p.Richard Czarnecki ma taką nieodpartą chęć budowy koscioła,
to niech go dobrym, staropolskim zwyczajem ufunduje za własne
pieniądze, w końcu ma niezłe dochody. I może tam, gdzie jest
aktualnie potrzeba. Ksiadz biskup będzie na pewno wdzięczny. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: ~~ malutkie pytanko...
było..było..musze Ci powiedzieć ze ta ludnośc tubylcza całkiem miła jest:))..a
Ty Ivico szykuj..chleb i sól by mnie przywitac staropolskim zwyczajem..:)) bo
ze mna w kwestii wyjazu gdzies w Polske to nigdy nie wiadomo..mam
czas .wychodze na szosę i łapie..wiec moze w niedługim czasie bedzie mi dane
przekonać się jak u WAs w Bydzi jest!!pozdrawiam cieplutko! Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Kwiatkowski kandydatem na wojewodę
A co takiego Kwiatkowski zrobił dla województwa i np. Torunia? Trasę WZ buduje
i buduje, a tu nic. Proszę zauważyć, że kto w Polsce by nie był u steru rządów,
to karuzela stanowisk obraca się ciągle w tym samym gronie osób. Mnie już ci
różni Smoczykowie, Kwiatkowscy, Całbeccy obżydli. Żadnego nie ma z nich
pożytku. Pasożyty! Przeniewiercy. Wybatożyć i wygnać, staropolskim zwyczajem, z
kraju, a kto udzieli chleba, wody i schronienia, ubić! Razem z nim pogonić
Girzyńskiego, który ma takie pomysły i jeszcze wychłostać Ziobrem na dodatek. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: "Rozmowa" z prezydentem, czyli "głuchy telefon"
Oskar dla Autora
Moze wkoncu ktos zauwazy ze najgorsza "swinia i oszust" jaka
wepchnele sie do wladzy to Prezydent i zostanie staropolskim
zwyczajem wywieziona ze swojego gabinetu na taczce. Ludzie
zwiazani z Lublinem od boju. Ja pochodze z Lublina ale obecnie
mieszkam w USA wiec nie wywiaze go z uwagi na odleglosc, ale
moge dac pieniadze na taczke i zakup gnojownika jako fotel
prezydencki;-) co by sobie tylka nie obdusil Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Niemcy chcą naszą Łażnię - oddamy?
Gość portalu: PRAWICA napisał(a):
> Niemcom - nigdy !
Proponuje odtworzyc trampoline, wode z basenu wypuscic i niech patrioci,
staropolskim zwyczajem rzucaja sie w betonowe przestworza. Krakow do dzis
antyniemiecka Wanda slynie!!! Czemu by nie Gorzow? Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Co jest prawdziwym skarby miasta?
Ostatnim razem logujac sie na forum oczekiwalem dyskusji na temat: co jest
najwiekszym skarbem miasta Zielona Gora? Otoz, wedlug niektorych uczestnikow
forum najwiekszym skarbem miasta Zielona Gora jest redakcja Gazety poniewaz to
jej poswiecono najwiecej miejsca w dyskusji. Oczywiscie staropolskim zwyczajem
dyskusja - nie na temat - ograniczyla sie tylko i wylacznie do krytyki.Tyle
fakty.
Czekam na Wasze wypowiedzi na temat naszego miasta - tylko bez lamentowania.
Miroslaw
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Co jest prawdziwym skarby miasta?
Miroslaw jest nie w porządku moim zdaniem
Gość portalu: Miroslaw napisał(a):
> Ostatnim razem logujac sie na forum oczekiwalem dyskusji na temat: co jest
> najwiekszym skarbem miasta Zielona Gora? Otoz, wedlug niektorych uczestnikow
> forum najwiekszym skarbem miasta Zielona Gora jest redakcja Gazety poniewaz to
> jej poswiecono najwiecej miejsca w dyskusji. Oczywiscie staropolskim zwyczajem
> dyskusja - nie na temat - ograniczyla sie tylko i wylacznie do krytyki.Tyle
> fakty.
nie ma to jak dobre staropolskie zwyczaje... widzę, że również się do nich
stosujesz. odpowiedziałes nie na temat.
chcialabym aby redakcja byla naszym skarbem! fakt, że nie ignorujemy jej
poczynan, swiadczy ze zalezy nam na tym. niedopuszczalne sa takie bledy, jakie
czynia, moim zdaniem zakrawa to na lekcewazenie czytelnika juz.
> Czekam na Wasze wypowiedzi na temat naszego miasta - tylko bez lamentowania.
juz o tym pisałam - zerknij na inne watki. np. piekne miejsca w zielonej. ten
pamietam bo sama zalozylam, ale sa tez inne o naszym miescie.
dyskusji nie da sie ujac w sztywne ramy, twor zywy to jest, zwlaszcza na takim
medium.
wszedles, wyraziles sie _bardzo_ niepochlebnie o nas, a teraz wciaz wystepujesz z
pretensjami... staram sie byc uprzejma wobec wszystkich, ale na wiecej postow do
Ciebie juz mnie nie stac.
a Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Kazimierz Twój ulubiony ...i te duchy przeszłości
krzychut napisał(a):
> Wszystkiego najlepszego Solenizancie!!! Lepiej późno niż wcale a staropolskim
> zwyczajem życzenia imieninowe można składać całą oktawę po.
To wielka prawda!
Ja np. mam na imię Krzysztof, imieniny obchodzę kalendarzowo 25 lipca, ale zawsze
obchodzę rzeczywiście od 20 lipca do końca miesiąca. Dawniej wchodził w obchody
d. E Wedel i uważam że to zacna tradycja i wspomniany staropolski obyczaj
zasługuje na kultywowanie;;;)))
Nie mogę tylko nigdzie dostrzec kosza na upominki - Leszku, i uważam że jest to
pewne niedopatrzenie;))
krm
> :-)
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: ślady pobytu kosmitów w Krakowie
joseph.007 napisał:
> 3.) Niezrozumiałe hieroglify w przejściu podziemnym na ul. Brogi, wykazujące
> znaczne podobieństwo z dotychczas nieodcyfrowanym pismem "kohau rongo-rongo"
z
> Wyspy Wielkanocnej.
zostały już odcyfrowane przy użyciu różdżki i wahadełka, ale efekt okazał się
równie tajemniczy co samo pismo - z niewiadomych przyczyn umieszczono tam na
ścianie instrukcję obsługi magnetowidu; może jest to ściąga dla goszczących w
krakowie inkognito kosmitów, którzy włąsnie z nastawianiem nagrywania ciekawych
audycji mają największy problem?
tak czy siak wskazuje to na głęboką infiltrację...
> 6.) Ewidentne zależności matematyczne, według których został zbudowany Zamek
> Wawelski.
po dokładnym przyjżeniu się twoim wyliczeniom doszłem do przerażającego
wniosku - całe wzgórze wawelskie wraz z ulicą gertrudy jest zbudowane według...
nieziemskiej matematyki!!!
ponoć ufoka poznać po tym, że nie ma na plecach wypustków kręgosłupowych,
słowem ma plecy proste jak stół - stąd się właśnie wziął staropolski zwyczaj
obejmowania się na powitanie i poklepywania po plecach, daje to możliwość
zorientowania się, z kim ma się do czynienia
ahoj
fnoll Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: "kefirek" i stare masło :-(
do tortów
i ciasta francuskiego:)
"...Nie dobierano do nich masła młodego, ale owszem starego, czasem aż
zielonego, albowiem takie było sporsze, dając więcej czucia swego, choć w
mniejszej kwocie użyte niż młode...."
staropolskie zwyczaje zachowane i oszczędność przy tem. rolnik i mleczarz,
kupiec rodzimy, wszyscy dumni byc winni, że dzięki nim staronabiałowa tradycja
wciąż żywa.
świeże masło sprzedać każdy jeden umi:( Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Kontrowersyjna kampania: "będą warzywa"
Ha zaloze sie ze kazdy z was psiaczacych tu na motocklistow , w glebi duszy
marzy o takiej zabawce jednak brak jaj albo kaski (a moze i jedno i drugie ) nie
pozwala wam zrealizowac tego marzenia wiec staropolskim zwyczajem wolicie nas
oczerniac. Zaloze sie ze stosunkowo wiecej debili jezdzi czyt cwaniakuje ;
szaleje samochodami ( w ktorch notabene czuja sie bezpieczni i pewniejsi ) niz
na motocklach. A co do wypadania z drogi to czesto nei mamy na to wplywu
wstarczy piasek troche oleju czy jakas chamska dziura na luku i nieszczescie
gotowe . Stan polskich drog oraz nastawienie i kultura kierowcow puszek
sprawiaja ze aby jezdzic w polsce na motocyklu trzeba miec jaja ze stali!!! Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: To już jest koniec, nie mamy Euro
A na jakiej podstawie piszesz, że Wrocław nie zdąży? Stadion już wylazł z ziemi.
Plac budowy jak przy budowie Nowej Huty. Na drogach dojazdowych już wylewa się
asfalt. Budowa terminala na lotnisku oraz drugiego pasa już się rozpoczęły.
Wylotówka na Poznań (przyszła S8) już zaawansowana. Obwodnica wschodnia już
leci. Tylko wczoraj jeżdżąc po mieście widziałem 3 place budowy nowych hoteli na
kilka tysięcy turystów. Rozumiem, że dawno tu nie byłeś ale staropolskim
zwyczajem chętnie sobie na kogoś popsioczysz. Nie czepiaj się Wrocławia ani
gdańska. Zastanów się dlaczego Kraków nie dostał EURO2012. Spytaj o to swoich
radnych miejskich oraz prezydenta Krakowa. Wiesz jak to jest - u innych drzazgę
zobaczysz ale u siebie nawet belki nie ujrzysz. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Prawie cztery tysiące świątecznych paczek
Z tym zapierdzianym wyrkiem, to juz przegielas pale, moja droga Kasiu. Wiec
teraz prosze mi wskazac GDZIE dokladnie ja cos takiego napisalam, albo -
staropolskim zwyczajem wejsc pod stol i odszczekac, moscia panno... :-]
Nigdy nikomu nie wciskam, nie daje ani nie proponuje czegos, co nadaje sie tylko
do smietnika. To upokarzajace nie tylko dla "obdarowanego" ale tez przede
wszystkim dla "wspanialomyslnego i jakze milosiernego" ofiarodawcy.
Jakbys uwaznie przeczytala, to by moze do Ciebie dotarlo, ze JEDYNE, co
wzbudzilo moj "sprzeciw", to fakt, ze ktos uznal empetrzyplejera (jak by na to
nie patrzec, JEST TO GADZET i kaprys, zwlaszcza w sytuacji, kiedy nie stac Cie
nie tylko na nowa pralke, ale na buty, na ksiazki, na zabawki DLA DZIECI) za
absolutnie niezbedny artykul pierwszej potrzeby.
Jak takie cos widze, to dochodze do wniosku, ze jedynym facetem, ktory potrafi
pomagac naprawde "z glowa" jest Owsiak.
Moze lepsze byloby stypendium jakies? Ksiazki? Cos, co wlasnie pomogloby takim
dzieciom "zostac kims"?...
Co do "wyjatkowosci" gestu - wyjatkowe (rzadkie) gesty maja niestety to do
siebie, ze sa od siebie oddalone w czasie... :-]
Tak na marginesie, bo pewne podobienstwo sytuacji jednak jest : przed swietami
duzo ludzi zaciska sobie na szyi petle kredytowa, tylko po to, zeby - tu pozwole
sobie zacytowac Twoja wypowiedz - "przynajmniej raz w roku poczuli sie
wyjatkowo"... Ech, ta magia swiat... :-P
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Nieobecny kościół
A jak tak, to w takim razie przepraszam. Teraz rozumiem, że chodziło
Wam wyłącznie o pewien koloryt uroczystości. O taką świecką
tradycję. Że przychodzi czarny, pokręci się w sukience i pokropi
obecnych wodą. Istota dyskusji sprowadza się zatem do tego, że na
podobnej zasadzie można byłoby zrobić awanturę mieszkankom okolic
Łowicza, że na jakieś lokalne święto nie przyszły, zgodnie ze
staropolskim zwyczajem, w swoich strojach ludowych. W swojej
naiwności przypuszczałem, że zabrakło Wam duchowego wymiaru
uroczystości. Tylko wiecie co? Trochę mi ta dyskusja pachnie (albo
jak kto woli) śmierdzi hipokryzją. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Przebudowa zamku
Przeczytałem artykuł, a w zasadzie wzmiankę o awanturze w Ciechanowie. Szczerze
się dziwię, że RZECZPOSPOLITA dała w ogóle tą informację na A4 (obok takiego
tematu jak "Augustowianie przegrali bitwę, ale wojna trwa /Dolina Rospudy/).
Miałem nadzieję, że staropolskim zwyczajem przeprowadzi najpierw "śledztwo"...
ale cóż... widać, że po zmianie naczelnego i odejściu paru dobrych dziennikarzy,
po paru ładnych miesiącach od "afery" stać ich tylko na tanie teksty w stylu:
"szkło i beton". Zero sprawdzenia, potraktowanie tematu jak zapchajdziury w
sezonie ogórkowym. To było śmieszne, ale na początku. Teraz powoli staje się
nudne Confused Jak dla mnie to był materiał przynajmniej na 1/4 kolumny, jeśli
nie pół. ehh...
s184.photobucket.com/albums/x121/magik1985/?action=view¤t=rzepa_zamekc-w.jpg
arch.ciechanow.net.pl/forum/viewtopic.php?p=3391&sid=a454457a1b262299d0a0d80470c298cd#3391
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Nagonka na S'trash'ydło
Gość portalu: szyperski.marek napisał(a):
> Proszę uważnie czytać, pierwszy dostaliśmy mailem do redakcji...
______-
staropolskim zwyczajem wywołaliście dyskusje i dobrze.
jestem katolikiem, kto mnie zna, ten wie w jakim stopniu,
niejednokrotnie byłem na pielgrzymce w Rostkowie, jeżdżę na Festiwal
Song of Songs do Torunia. Czemu nie miałbym iść posłuchać ACID
DRINKERS, skoro dobrze grają?
ludzie... litości. wole ich od Kozidrakowej, której piosenki dla
mnie nie niosą żadnej wartości, bo ani sie przy tym bawić (zabawa-
tak jak ja to rozumiem, czyli wyszaleć sie przy scenie), ani umierać.
ponawiając pytanie któregoś z forumowiczów. do którego piekła pójdę?
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Kto na prezydenta Radomia
Nareszcieeeeeeeeee :))))
Nareszcie ktoś odważył się rzucić rekawicę konglomeratowi bezradnych polityków,
ogarniętych przekonaniem o własnej wielkości a zarazem kompletnie nieudolnych.
Nie umiejących zadziałać w elementarnych sprawach. Nie umiejących mysleć
kategoriami gospodarza miasta. Funkcjonujących w realiach miasta
22,7-tysięcznego a nie 227-tysięcznego.
Kochający Radom - wywalcie ich w diabły z Rady Miasta i urzędu Prezydenckiego.
Tamtym Panom i Paniom już dziękujemy. Rozwalili Radom na strzępy. Teraz czas na
takich, którzy cha go odbudować!
Życzę Wam powodzenia:)
I oczywiście staropolskim zwyczajem podnosze moją skomna szebelkę w górę :D
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: 500 dzieci bez przedszkola!
Winę na siebie wziął podobno Prezydent Fałek. Może staropolskim
zwyczajem w dyby na rynku na 48h? Zobowiązuję się dostarczyć 20kg
nadgniłych pomidorów, żeby każdy chętny mógł sobie rzucić w
winowajcę.
I pomyśleć, skoro radomscy Pisowczycy tak się "starają" to co będzie
jak wpływ na rozwój wypadków zdobędą tacy jak Bielan, którzy Radomia
na oczy nie widzieli? Przecież to będzie masakra. A akurat ten facet
kandyduje z Radomia do parlamentu UE!!!!! Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Lotnisko - spotkanie ze "Sprawą dla reportera"
sloggi napisał(a):
> No szkoda grovan, żebym z Bródna jechał na Fasolową. Nie chcesz napisać, to nie
>
> pisz i nie rób łachy.
To nie łacha. Przede wszystkim powinni zainteresować się tym ci, którym samoloty,
przelatując nad głową, nie dają spać. Ale jak można było zobaczyć takie są
wyłącznie osoby po 50 - ce. Reszta robi kariery, albo boi się deszczu. To była
konstatacja nr 1. Teraz konstatacja nr 2 - smutne rzeczy dzieją się w gminie
Włochy, a dziać się będą jeszcze smutniejsze - bo staropolskim zwyczajem - LEPIEJ
DUŻO GADAĆ I NIC NIE ROBIĆ. Dobrej nocy.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Pra ... Gosie ... Malinki ...
> Nie odpowiada Ci nie czytaj!
> Gdzie jest regulamin nety, że takie wątki to tylko na GG?
> W Twojej jaźni?
> Staropolskim zwyczajem, okaż więcej tolerancji i miłości bliźniego.
> Czy tylko w niedzielę przekazujesz innym znaku pokoju?
Co ty pieprzysz człowieku ?! To jest forum "Praga Płn., Targówek, Białołęka", a
nie prywatne pogaduchy o "dupie Maryni". Są odpowiednie fora towarzyskie
tudzież narzędzia typu Gadu do wymiany informacji. A zaśmiecanie forum
dzielnicowego takimi dydymałami to jest po prostu spam. Tolerancja nie ma tu
nic do rzeczy.
PS. Rozumiem, że można co jakiś czas pogadać na tematy nie związane za głównym
nurtem forum, ale jeśli staje się to regułą to jest to niestrawne. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: [Ważne] Zmieniamy opony na Z.I.M.O.W.E
[Ważne] Zmieniamy opony na Z.I.M.O.W.E
jak już jest w innym temacie >> nadejszla zima. a zatem zgodnie ze
staropolskim zwyczajem czas na zmianę ogumienia w autkach. Proponuję oprócz
propagowania tej ideii wśro znajomych, wpisywanie w tym wątku fachowych
serwisów z terenu naszego Królestwa, gdzie terminy są krótkie a i nie
wytrzepią ostatniego grosza.
proponuję wzór:
- nazwa serwisu
- adres (ulica, tel, mail)
- cena
jesli ktoś mógłby zamieścic "x" na mapce którą można pobrać z >>>
tinyurl.com/uj4ha <<< to byłoby superowo Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: [Ważne] Zmieniamy opony na Z.I.M.O.W.E
tvtotal2 napisał:
> jak już jest w innym temacie >> nadejszla zima. a zatem zgodnie ze
> staropolskim zwyczajem czas na zmianę ogumienia w autkach.
i zgodnie z polskim zwyczajem wszyscy cierpliwie czekaliśmy na pierwszy śnieg i
teraz ruszamy zmotoryzowaną procesją do warsztatów.
ja zresztą też. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: O śmieciach i kulturze osobistej
mwarszawa napisał:
> Swoja droga zastanawia mnie to czy przez takie wypowiedzi nie probujesz pan usp
> rawiedliwic siebie jako posiadacza psa ktory nie sprzata po swoim pupilu.
Udowodnij to, albo staropolskim zwyczajem - wejdź pod ławę i odszczekaj swoje oszczerstwo.
Jeżeli nie wiesz jak to zrobić, ułatwię ci zamieszczając cytat z Glogera:
Sąd zażądał od niego dowodów, a gdy wyznał, że mu się uroiło i prosił przebaczenia, skazano go na odszczekanie oszczerstwa w izbie sądowej.
Więc niezwłocznie, podług zwyczaju, wlazłszy pod ławę, wołał: "Zełgałem jako piesi" i po trzykroć szczeknięcie
psa udał. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Biznesmen Tadeusz Szewczyk straci mandat w Radz...
Biznesmen Tadeusz Szewczyk straci mandat w Radz...
Lubię Szewczyka, on jest taki trochę szlachcic warchoł-pijanica - choć o
pijaństwo go nie posądzam - o charakter mi chodzi. Chciałbym by staropolskim
zwyczajem, wpadł na posiedzenie tej rady z czekanem w jednej i młotkiem w
drugiej dłoni i porozpierdzielał ich wszystkich w diabły, prócz kilku
zainteresowanych losami dzielnicy.
NA POHYBEL ZDRAJCOM NARODU I PRYWACIE!
HONOR I OJCZYZNA.
BÓG W DOM.
I GOŚĆ.
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: dlaczego Ala nie lubi Sloggiego? nowa wojna??
pewnie, slodkie zycie... Czlowiek sobie siedzi w okopie w mily towarzystwie,
wodeczke z konserwa zagryza... Dla rozrywki popatrzy przez lornetke, jak tam
czolgi hasaja, ba, nawet staropolskim zwyczajem harcownicy na pole bitwy
wybiegaja, aby wczesniej animusz do walki wzajemnymi wyzwiskami w sobie
podniesc. hmmm...strony walczace chyba zawiesily dzialania na czas przerwy
obiadowej. Jak nic grochowke beda wcinac, albo i krupnik... Oddzialy Ali i
Alika zakamuflowaly sie z rosolem...
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: zniesiono post w wigilię ((((((((((((((
No to ja biedny robaczek tera powiem coś po ludzku (bez obrazy).
Piątków nie przestrzegam - jak żem katolik - ale wigilia i środa popielcowa to
tradycja (dla mnie) i tego się będę trzymał. Mimo, że mi potrawy wigilijne nie
smakują, cała otoczka tego święta ma kapitalny urok i byłbym kretynem gdybym te
staropolskie zwyczaje profanował.
Tradycja to tradycja.
OD 1910 ROKU W MIEŚCIE NAD WISŁOKĄ - CZARNI !!!
TRADYCJA......... Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Koniec weekendu - do roboty!
anka1 napisał(a):
> Chatka ja na samym poczatku blagalam o wybaczenie! slowo!!!:))) jak chcesz to
> moge staropolskim zwyczajem wszystko pod lawa odszczekac, tylko sredniowieczna
> lawe mi znajdzcie!:)))
Aniu to bedziemy szczekac razem. Z lawka czy bez odszczekam ze Sluggard jest
leniwy, ale to przeciez nie ja wymyslilam ten nick!sluggard zszedl do samej
piwnicy i odszukal dla mnie filmy!!! Ciekawe gdzie on teraz jest, musze sie z nim
umowic!
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: szczęsliwy tatuś
Witaj Robek,
Jestem Morfi i jestem alkoholikiem.
Chciałbym staropolskim zwyczajem złożyć przede wszytkim Twojej Żonce,a
następnie Tobie z serca płynące CONGRATULATIONS.
Szkoda że poszedłeś spać,bo przecież staropolskim obyczajem można by coś walnąć
za zdrowie Twoich Pań przy tej jakże pięknej okazji,no cóż jeszcze nie jest za
późno...
I Stanisława może byśmy przy tej okazji skusili na małe conieco?
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Porażka CBA. Śledztwo sopockie umorzone
To kolejny dowód na upolitycznienie CBA
Tego Kamińskiego powinno się staropolskim zwyczajem na pal wbić. Ale
czasy już inne i pewnie on za nic nie beknie. Z pewnością jednak
dużo zaszkodził Polsce. To jest pajac pociągany za sznurki przez
kaczucha. Zielona żerzucha porośnie kaczucha - już nas wtedy kaczuch
więcej nie w.cha! Do zobaczenia na wyborach, kaczuchy wszeteczne! Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Biskup: koniec z kawą i papierosami
Gość portalu: .jh napisał(a):
> dorzuciłbym jeszcze chlanie przed kościołem w czasie pasterek.
akurat duza częsc tych pijacych to sa ateisci ja jako ateista (z
chrzescijanskiej rodziny) tez pije w okolicach kościoła w czasie pasterki. ot
taki staropolski zwyczaj Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Biskup: koniec z kawą i papierosami
Gość portalu: jaa napisał(a):
> Gość portalu: .jh napisał(a):
>
> > dorzuciłbym jeszcze chlanie przed kościołem w czasie pasterek.
>
> akurat duza częsc tych pijacych to sa ateisci ja jako ateista (z
> chrzescijanskiej rodziny) tez pije w okolicach kościoła w czasie pasterki. ot
> taki staropolski zwyczaj
no to cieszę sie że nie mieszkam w Tczewie.U nas cos takiego jest nie do
pomyslenia - tak jak i picie alkoholu podczas Wigilii - chociaz górale nie
wylewaja za kołnierz. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Remont Pałacu Abp
Wiem że podczas remontu starostwa powiatowego czyli : dawnego, kolegium
jezuickiego, pałacu komisji wojewódzkiej, i w końcu gubernialnego (nigdy nie był
to pałac arcybiskupi) na frontonie odkryto napis Aleksandro Impreatori.
(Cesarzowi Aleksandrowi) Naszym staropolskim zwyczajem zacierania niewygodnych
pamiątek odkrycie zatynkowano. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Remont Pałacu Abp
smutekkalisza napisał:
> (nigdy nie był to pałac arcybiskupi)
Niezupełnie. Ten budynek to jedno ze skrzydeł tego pałacu, z tym, że dwukrotnie
przechodziło przebudowy, które zatarły wszelkie ślady po pałacu abp.
> na frontonie odkryto napis Aleksandro Impreatori.
> (Cesarzowi Aleksandrowi) Naszym staropolskim zwyczajem zacierania niewygodnych
> pamiątek odkrycie zatynkowano.
Z drugiej strony, jakby tam odkryto napis "Towarzyszowi Bierutowi" to też byłoby
lepiej to zatynkować, prawda?
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Co znaleźliście dziś w butach?
Jakieś żydy zaatakowały pana.nikta! Wystawił bóty po staropolskim zwyczajem na
klatke shodową i jakiś żyd mu najszczał! Biedny pan.nikt onóce mósi prać!
Panie.nikt ma pan moje pełne poparcie w walce z śfiatosym żydostfem! Dzisiaj oni
jótro my im najszczamy do papciuf a nawet do myckuf!!!
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Zamach na rogala marcińskiego
Milczec, poznanskie germance!!!
Rogal marcinski to wymysl niemiecki! MInister Fotyga juz pracowala
nad zdemaskowaniem tego germanskiego zwyczaju, chciala go zastapic
staropolskim zwyczajem siorbania herbaty ze spodka i blinami, ale
sie nie udalo, bo ten esesman Tusk wygral wybory. W zakazie pracy w
swieta wlasnie o to nam chodzilo, zebyscie wy, germance z
Wielkopolski, ze Slaska, z POmorza wreszcie przestali sie buntowac,
rozbijac POlske i Narod. To wasza wielka szansa - mozecie wreszacie
udowodnic ze jestescie niewinni, ze jestescie tak samo wartosciowymi
Polakami jak my - priwislincy z Warszawy.
Jarek Kacz Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Raport z WSi - reaktywacja
> Teraz zatem dojdzie dodatkowa atrakcja- jazda na orientację z
> wytyczonym celem - wędzarnia!
Wskazówki czy jesteście na dobrej drodze otrzymacie od tubylców. Tylko, zgodnie
z tym co napisał Rene, będziecie musieli jeździć szybko, żeby kurzyło sie na
drodze. Jeżeli to będzie właściwa droga, to zostaniecie powitani staropolskim
zwyczajem - włożeniem drąga pomiędzy szprychy :)) Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Co sądzicie o dzwonieniu w kościołach o 7 rano
michmaj napisał:
> Nie wiem skąd się wziął ostatnio taki zwyczaj (przynajmnie na moim osiedlu)
ten zwyczaj to dawny krześcijański i staropolski zwyczaj wzywania wiernych do
modlitwy Anioł Panski (pamiętasz zapewne słynny wirsz K. Przerwy - Tetmajera).
że
> o najróżniejszych porach w ciągu dnia i rano także koło 7 dzwonią dzwony w
kośc
o ile się nie mylę to 6,12,18
> iele. Oczywiście pewnie z płyty ale i tak strasznie głośno. Dookoła kompletna
c
> isza i nagle taki hałas. Mnie i moją rodzinę to budzi. Szczególnie że
mieszkamy
> blisko kościoła.
> Aha i jestem wierzący, praktykujący (czasami) więc myślę że osoby o innym
wyzna
> niu, czy niewierzących może to jeszcze dużo bardzie irytować.
> Michał
poproś swojego plebana, żeby robił to krócej i ciszej !!!
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Starym Browar odwiedziło już milion osób
Boze, baty na nasza dupe, wiecej batow, blagam, nie zwalniaj
reki ale biczuj, o biczuj, wiecej SLD, wiecej Ordynackiej, i
Kwasniewskiego. Rzeczywistosc jest nieznosna, czuje jak ogromny,
monstrualny, nienawazelinowany czlonek w postaci polskiej klasy
rzadzacej wchodzi mi wbrew mej woli w tylek, a najbardziej
przykro mi gdy widze reszte narodu w ekstatycznym spazmie
rozkoszy, bo im sie to podoba, i beda mieli swoja Jolke. A czy
ktos pamieta bajke o zlotej rybce? Nie chce byc juz rodowa
szlachcianka, chce byc wszechwladna krolowa.....
Pan Kulczyk....., jak ja lubie z nim robic interesy, dzwonie
sobie do dziewczyny, pstryk kaska do kieszonki pana K., tankuje
na stacji litr benzyny, pstryk zamiast stracic pare kropel
staropolskim zwyczajem dla skrzatow, ja raczej napelniam
skarbiec pana Kulczyka. Zapyta ktos czy aj te swoje interesy
robie dobrowolnie. Otoz nie, wcale a wcale, ale mam od tego
Kwasniewskiego, Kaczmarka i Buzka zeby mnie za pomoca brutalnej
rzeczywistosci zmuszali do nich. O gorzki bedzie dzien sadu, i
niejeden zaplacze glosniej niz ostatni z celnikow w Kafarnaum.A
kto wie, kto wie, moze i na tym swiecie ktos wyrowna rachunki,
bo jak pisal Bursa z karlem tzreba ostroznie , taki w krytycznej
chwili potrafi zabic. i ja mam wrazenie, ze spoleczenstwo w
chwili szczytowania tego gigantycznego kutasa, co o nim
wspomnialem moze zechciec go wykastrowac. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Nowy pub w podziemiach Wałów Chrobrego szykuje ...
Miala byc Restauracja Rycerska a jest kicz samby:(
Mialo byc tak pieknie i miala byc Restauracja Rycerska, stare jadlo, miod pitny
etc. A co bedzie? Brazylijski syf. Wielu moich znajomych przyjezdzajac do mnie
w odwiedziny pytalo, "co sie buduje tutaj w podziemiach". Odpowiadalem,
ze "Restauracja Rycerska" z jadlem staropolskim itd. Wszyscy byli zachwyceni i
przy mastepnej wizycie chcieli isc ja odwiedzic - pisze "chcieli" poniewaz jak
uslusz, ze wyszedl brazylijski kicz to napewno nie beda chcieli juz lokalu
odwiedzic. A mialo byc tak pieknie, sam sie nastawilem na staropolskie
zwyczaje. I co mam z tego? WIELKIE ROZCZAROWANIE. Robicie Panowie pranie mozgu
ludziom w zapowiedziach tej restauracji/pubu czy jak to tam nazwac teraz.
Brzydko, oj brzydko postapiliscie. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Kolęda: połowa drzwi zamknięta
Olwoj racja. Zapytana czy przyjmę księdza odparłam, że owszem jeżeli ktokolwiek
chce ze mną porozmawiać, chętnie, nie odmówię, zapraszam staropolskim zwyczajem
na wizytę. Nie odmawiam też tak samo np. świadkom Jehowy. Niestety ministranci
KRK stwierdzili, że ksiądz nie chce porozmawiać tylko, że jest TO KOLĘDA. Czym
więc jest ta KOLĘDA? Ksiądz pogadać nie chciał. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: - Może ktoś wie co się stało z krzyżami ? -
Widzialem jak kropiono samochody przed kosciolem (za oplata ) widzialem jak
swiecono przystanek autobusowy we wsi (nowy k. kosciola). Moze by tem
staropolski zwyczaj wprowadzic na zachodzie ,tam jest tyle samochodow, koszty
zadne a zysk ..... .Ksieza i Biskupi do dziela w imie wartosci na zachod
(dymami okadzac mozecie gratis). Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: CZY ''NAJWAŻNIEJSZE JEST NIEWIDOCZNE DLA OCZU''?
profan napisał(a):
> Witaj Tuy i dzieki za posta-sprostowanie
> Wierze jednak, ze wiosna przyczyni sie do zalozenia nowego watku przez Ciebie :
> )
>
> >Dlatego pozdrawiam Was wciąż wiosennie, ale "codziennie" - na życzenia
> >świąteczne będzie jeszcze czas!
>
> OK, OK, no a teraz nadszedl juz czas na pozdrowienia swiateczne
> A wiec: wszystkim znanym i nieznanym milym Forumowiczom zycze Wesolych i
> Spokojnych Swiat oraz swiatecznego poniedzialku pozbawionego barbarzynskiego
> obyczaju oblewania woda z kublow )
Dziękuję i również życzę Wesołych Świąt.
Andrzej
P.S.
Nie pozbawiaj mnie tej przyjemności
choć mały kubełek
przecież tu nie chodzi o miss mokrego podkoszulka
tylko o staropolski zwyczaj.
Czy wiesz ,że nie polana dziewczyna czuła się gorsza? Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: ani na prawo, ani na lewo - swobodnie!
>
> > A czy centralny wymiar sprawiedliwosci nie jest uwiklany w uklady? Twoja u
> waga
> > jest trafna, jednak wydaje mi sie, ze gdyby latwosc wybieralnosci byla pol
> aczon
> > a z latwoscia odwolywalnosci, to czym blizej "dolow", tym lepiej.
>
> Nie, to nie jest dobry pomysł. Sędzia powinien być suwerenny i nieodwoływalny,
> aby uniknąć możliwości szantażowania go dymisją. Aby nie był stronniczy -
> istnieje dobry, staropolski zwyczaj "roków" - losowo wybrany sędzia z innego
> rejonu kraju przybywa raz na jakiś czas do danej społeczności i wydaje wyroki,
> nie jest więc uwikłany w jakieś układy.
o, to bardzo sensowna koncepcja
>
> > i to co wazne, w podsumowaniu - pelnienie wszystkich funkcji publicznych p
> owinn
> > o
> > byc spoleczne i nie powinny z tego wynikac jakiekolwiek profity, poza byc
> moze
> > pewnym prestizem.
>
> Zgoda.
> Popatrz, jak anarchiście blisko do UPR-owca...
zawsze twierdzilem to samo, tylko zal mi bylo, ze nie chcecie sie zdecydowac na
ten maly, malutki kroczek )))
pozdrawiam serdecznie
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Jakie prezenty z Kanady
Gość portalu: Sknera napisał(a):
> Gość portalu: Hanka napisał(a):
>
> > Mam pytanie do rodakow odwiedzajacych rodzine w kraju: co Polacy lubia z K
> anady
> >
> > (oprocz syropu klonowego,jego przetworow, roznych dupereli z napisem Kanad
> a,
> > itd.). Wiem, ze mozna znalezc wiele rzeczy sportowych, ktore oplacaloby si
> e
> > kupic i sprawic przyjemnosc. Ale czy warto? Jesli tak, to jakiego typu. Pr
> osze
> > o sugestie, gdyz wkrotce wybieram sie do Polski po 5 latach przerwy i
> > chcialabym milo zaskoczyc rodzinke i przyjaciol. Pozdrawiam. Hanka.
>
> Radze wziac gotowke (w dolarach amerykanskich)po 500 na lebka. A jesli uwazasz,
>
> ze 500 nie 'zaskoczy (milo) rodzinki czy przyjaciol' to wez po 1000 na lebka.
>
> Mam nadzieje, ze nie masz wielkiej rodziny czy tez wielu przyjaciol.
>
> Powodzenia,
Przypominam sobie:jest taki staropolski zwyczaj,pieniadze w prezencie przy
okazji odwiedzin ! pezyjemnie ,cieplo i serdecznie Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Jakie prezenty z Kanady
Gość portalu: Don napisał(a):
> Gość portalu: Sknera napisał(a):
>
> > Gość portalu: Hanka napisał(a):
> >
> > > Mam pytanie do rodakow odwiedzajacych rodzine w kraju: co Polacy lubi
> a z K
> > anady
> > >
> > > (oprocz syropu klonowego,jego przetworow, roznych dupereli z napisem
> Kanad
> > a,
> > > itd.). Wiem, ze mozna znalezc wiele rzeczy sportowych, ktore oplacalo
> by si
> > e
> > > kupic i sprawic przyjemnosc. Ale czy warto? Jesli tak, to jakiego typ
> u. Pr
> > osze
> > > o sugestie, gdyz wkrotce wybieram sie do Polski po 5 latach przerwy i
>
> > > chcialabym milo zaskoczyc rodzinke i przyjaciol. Pozdrawiam. Hanka.
> >
> > Radze wziac gotowke (w dolarach amerykanskich)po 500 na lebka. A jesli uwa
> zasz,
> >
> > ze 500 nie 'zaskoczy (milo) rodzinki czy przyjaciol' to wez po 1000 na leb
> ka.
> >
> > Mam nadzieje, ze nie masz wielkiej rodziny czy tez wielu przyjaciol.
> >
> > Powodzenia,
>
> Przypominam sobie:jest taki staropolski zwyczaj,pieniadze w prezencie przy
> okazji odwiedzin ! pezyjemnie ,cieplo i serdecznie
Ja ze stanow przywoze albo piekna japonska ceramike albo wysmienite niemieckie
noze :)) no ewentualnie jakies kawalki do komputera (np hard drive IBM-a made in
Hungary! :)))) Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Oficjalna lista gosci na wesele Janka i Kasi
No chybaże, że myszy - to przestarzałe. Rzeczywiście - nie najmądrzej. No to
sama nie wiem...:-) A tak by chciało się uhonorować jakoś i staropolski zwyczaj
nakazuje. Bo każde państwo ma swój zwyczaj chodzenia na takie imprezy: nie
posądzajcie o rasizm, ale przypomina mi się kawał: "Z czym poszczególne nacje
chodzą na imprezy i jak je opuszczają: Rosjanin przychodzi z butlą gorzały, a
wychodzi z obitym pyskiem, Ukrainiec - z kawałem solonego boczku, słojem
kiszonych ogórków, a wychodzi ze śpiewem, Gruzin przychodzi z arbuzem i
kwiatkiem - wychodzi z najładniejszą sąsiadką, a Żyd przychodzi z miłym słowem,
a opuszcza z tymże i kawałkiem tortu dla kochanej cioteczki." Nie posądzajcie,
proszę o rasizm, ale mi się przypomniało.A my co???:-)
Pozdrawiam:-) Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: STAROPOLSKIM ZWYCZAJEM
STAROPOLSKIM ZWYCZAJEM
w świąteczny poniedziałek panny dawały wybranym kawalerom najpiękniejsze
sporządzone przez siebie pisanki z jakimś osobistym wyznaniem w stylu: "Kogo
miłuję temu jajko podaruję" A zauroczony kawaler odpowiadał na to ... wiadrem
wody! I co wy na to? Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Kiedy pierwsze USG?
drogie mamusie nie kluccie sie
Pomimo tego ze mamy rko 2003 i nauka powinna byc na bardzo wysokim
poziomie...nic nadal nie jest do konca jasne i sadze ze nigdy nie bedzie.
Pamietam kiedys taka glosna sprawe ze srodkami antykoncepcyjnymi w Stanach
Zjednoczonych...bardzo polecane i zachwalane co sie pozniej okazalo kobiety po
20 latach przebadano i okazalo sie ze w wiekszosci przypadkow wykryto u nich
raka. Zupelny obled. Musimy zachowac zimna krew...kobiety rodzily i robily
rozne rzeczy podczas ciazy.
Ja np. Poczelam swojego drugiego maluszka podczas nocy poslubnej (jak nakazuje
staropolski zwyczaj hehe w maju - dlatego jak bedzie dziewczynka bedzie MAJA
i co sie wiaze ze slubem...pilam wodke, palilam i swietowalam jeszcze dlugi
czas...do czasu az sie okazalo ze jestem w ciazy..i co? powinnam sie zalamac i
trzas ze teraz to napewno cos bedzie nie tak? nie mozna tak. Nikt z nas na
poczatku nie wie o ciazy i robi rozne dziwne rzeczy...kochac tez sie niby nie
mozna bo w spermie jest cos co sie nazywa prostaglandyna i powoduje to skurcze
macicy a w konsekwencji przyspieszenie porodu...co nie jest wskazazne w
miesiacach w ktorych dzidzia jeszcze nie gotowa na przyjscie na swiat. A ile z
nas lamie ten zakaz? ja nawet z wieksza przyjemnoscia.
Poprostu dbam o siebie..pije soczki, jem owocki..nie pije (no czasem male
winko).
A poropo glupich nauk...kiedys twierdzono ze kreska, ktora tworzy sie na
brzuchu w ciazy (taka ciemna) wskazuje droge lekarzowi jak ma ciaz..zeby przy
cesarce wyciagnac dziecko chociaz ja w dalszym ciagu nie wiem po co ona sie
tworzy hehe
Pozdrawiam wszystkie mamusie Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Powrót z Belgii do Polski ?
poproszę kolege żeby ustapił ze swojego stanowiska
i oddał Ci swoje miejsce pracy. Całkiem nieźle płatne. Pewnie będzie
płakał i się buntował no bo z czego spłaci kredyt na dom ale co tam.
No bo czegóż nie robi się dla emigrantów, wykształconych, obytych w
świecie? Tyle się mówi o tym, że emigranci wrócą jak tylko Polska
zapewni im godne miejsca pracy, autostrady, nowoczesną
infrastrukturę i ten sa poziom życia co na zachodzie coby
wykorzystać ich potencjał i wyższość kulturowo-biznesową.
> Interesują mnie wyższe stanowiska (management, dyrekcja) w
> firmach zagranicznych bądź Polskich. Czy jest zapotrzebowanie na
> tego typu profile?
W Polsce na pozycjach tego typu (mendżemęt, dyrekcja) są same
wakaty. Nikt się nie pcha bo kazdy zna swoje miejsce i wie że w
porównaniu z zachodem niewiele potrafi. Wszyscy trzymają te miejsca
dla powracających z zagranicy coby tym chetniej wrócili i nie
musieli w Polsce zajmować się bele czym tylko od razu wykorzystać
swoje kompetencje, ogólne obycie w świecie itp. Wiesz... sam
staropolski zwyczaj witania chlebem i solą już dziś nie wystarczy. Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Powrót z Belgii do Polski ?
Dobrze, szkoda tylko że nikt nie widzi jakie były moje 'koszta'
bądź 'inwestycje' w to żeby tu przeżyć/przetrwać. Co musiałem z
siebie POŚWIĘCIĆ. Otóż to co Wy macie na codzień, i o czym tak łatwo
zapominacie - niestety.
> W Polsce na pozycjach tego typu (mendżemęt, dyrekcja) są same
> wakaty. Nikt się nie pcha bo kazdy zna swoje miejsce i wie że w
> porównaniu z zachodem niewiele potrafi. Wszyscy trzymają te
miejsca
> dla powracających z zagranicy coby tym chetniej wrócili i nie
> musieli w Polsce zajmować się bele czym tylko od razu wykorzystać
> swoje kompetencje, ogólne obycie w świecie itp. Wiesz... sam
> staropolski zwyczaj witania chlebem i solą już dziś nie wystarczy.
OK. Cieszy mnie to że mam jednak jakieś szanse na wymarzony powrót
do ojczyzny.
Ale nie rozumiem czy jest to czymś złym, by nabrać tu doświadczenia
na pewnym poziomie, i wykorzystać/służyć nim w Polsce?
Długoterminowo to właśnie dobre zarządzanie daje nowe miejsca pracy.
Codziennie mam kontakt z Polskimi firmami, więc wiem że mamy, jako
Polacy, jako Polska wielki potenciał/kapitał ludzki. Nie mamy się
czego wstydzić.
Patt Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: czy wierzycie w to,ze ktos urzeka dziecko??
przyczepianie czerwonych kokardek (albo cos czerwonego)to staropolski
zwyczaj/zabobon (niepotrzebne skreslic) majacy odganiac wszelkie "zle moce"
oraz ochraniajacy dziecko.
przelewanie wosku do dzis jest wykonywane w wioskach we wschodniej polsce,
jakby dobrze poszukac to i w wiekszych miastach mozna znalezc osoby ktore to
praktykuja.
co do zabobonow to mamy ich tyle ze mozna ksiazki kilku tomowe na ten temat
pisac. najwiecej w zwiazku ze swietami koscielnymi
przeczytajcie sobie "kulture ludowa slowian" kazimierza moszynskiego
pozdrawiam wszystkich zabobonnych i nie zabobonnych
k
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Przylecą czternastego?!
przywitam ich staropolskim zwyczajem - chlebem i solą
Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: Przylecą czternastego?!
przywitam ich staropolskim zwyczajem - chlebem i solą
KUNIEC
chyba wódą i ogórem kiszonym...
widzę pojawiają się kolejne "genialne" tematy z nautilusa Przeczytaj więcej odpowiedzi
Temat: wszyscy wszystkim sla zyczenia...
Dnia 23-12-04 14:29, marcepan naskrobał(a):
Staropolskim obyczajem,
A teraz staropolskim zwyczajem zacznie się wątek na 10.000 postów nt.
składania sobie życzeń
litości !!!!
Temat: Kto tam jedzie do Passaic...
"Pan Zenio" <nima_n@adelphia.netwrote in message
a jak sie wejdzie to trudno wyjsc... Malzonka musi mnie
wyprowadzac....
Czyzby staropolskim zwyczajem witali chlebem i woda? ;)
Temat: Prosta Baza Danych
Arek wrote in message ...
"Radosław Zygmunt" wrote:
Kochani, a nie latwiej staropolskim zwyczajem dac
sobie zwyczajnie (a nie wirtualnie) po pysku :)) ?.
Pozdrawiam
Przeczytaj więcej odpowiedziTemat: I co z wami?
| Czy w srodowisku amigowym nic wiecej godnego uwagi listy sie
| nie wydarza?
| Prawda jest taka, ze, niestety, nic sie nie dzieje. :(
Bez przesadyzmu... zaglądasz czasami na amigowe newsy ?
Codziennie Execa, WFMH i Czechow. Inne co pare dni. :)
Bo to że na grupie nic się specjalnie nie dzieje chyba problemem
nie jest...
:))))))))
Oczywiscie, ze to zaden problem. Ale z nudow ludzie robia sie
nieznosni. W dawnych czasach uzadzalo sie walki gladiatorow, teraz
tego nie ma, wiec ludzie tluka sie miedzy soba. ;-)
Hem... A moze by tak uzadzic deathmath'a w queja miedzy
Lesiem a Garrym? ;-)))))))))
| Nie ma nowego sprzetu.
Mhm... a jakiego rodzaju sprzętu Ci brakuje ?
Hmmm... Niech sie zastanowie... kazdego? :)
Nie traktuj tego tak doslownie - to co mam (060) mi wystarcza,
brak mi tylko jakies karty gfx. Ale marzy mi sie sytuacja z rynku
pecetowego. Dziesiatki kart graficznych, setki innych...
Ehh... Nic tylko przebierac. ;-)
| Nie ma nowego softu.
Mhm... jakiego rodzaju "nowy soft" masz na myśli ? Do
jakich celów ?
Jak wyzej - porownuje do sytyacji po "przeciwnej stronie frontu".
Rynek Amigowy skurczyl sie tak strasznie,
ze wydanie jakiejs gierki staje sie nie lada wydazeniem.
| Nie ma o czym dyskutowac, wiec staropolskim zwyczajem skaczemy
sobie do gardel. :(
Nie tylko tą jedną grupą amigowcy żyją...
Zgadzam sie z kolega. :)
...środowisko amigowe się
kurczy, ot co...
Ano, niestety. A te sytuacje moze zmienic jedynie pojawienie
sie nowego sprzetu, oraz conajmniej 3 bezsensownych mordobic
miesiecznie.
Choc czy ten "nowy sprzet" bedzie jeszcze Amiga i czy przecietnych
graczy mozna zaliczyc do "srodowiska amigowego" to temat na zupelnie
osobna i (znajac te grupe) bardzo dluga dyskusje. ;-)
Zdroofka,
Vitek
Temat: List od Marioli O. do Moniki L.
Użytkownik lola :
Kochana i piękna stażystko Lewiński,
od kiedy prezydent włożył ci tam brązowe cygaro
a później je oblizał (tak było w gazetach)
mężczyźni w naszym mieście zupełnie poszaleli.
[...]
Napisz mi więc prosze, Kochana Moniko (bo przecież nazwisko masz polskie
i
rodaczką jesteś) kiedy wyjdzie ta seria z Twoją twarzą i jeszcze napisz
czy
to prawda, że kubanskie cygara sa najlepsze (bo tak mówią u nas) i jeszcze
czy (bo tak mówił prezes) kubanki przed ślubem dają sobie wkładać w pupę
by
pozostać dziewicami.
---------------------------------------------------------------
Kochana Mariolko !
Czytałem Twój list w gazecie "Zielone Plony", którą co tydzień zabieram ze
stolika w naszym urzędzie gminy. Wy miastowi to macie farta - i jakie pole
do interesów. A u nas bida. Nawet fabryka maszyn rolniczych w powiecie
zdycha. Tak mówił sam wójt gdy wrócił ze spotkania koła samorządowców. Oni
tam walczą na rzecz rowoju zielonych płuc w naszej gminie. Co tydzień mają
zebranie a wójtowa klnie na całą wioskę i do nas przychodzi po mleko na
zsiadłe. Stąd znam sie na polityce.I strefy specjalnej ani wolnocłowej nie
zbudowali. Tylko u Mietka w stodole onegdaj, jakos tak w czas spryskiwania
"Ardenixem II", znależli samochody - to ponoć zaplombowali jako strefę.
Mam prośbe do Ciebie Mariolko. A ty nie odmów.
Jestem kawalerem i mieszkam na wsi. Do roboty zdatny. A nawet wiesz co. My
tu nowinek nie znamy, ale juz nauczycielka w szkole dostrzegła że zdolny
jestem - to sie szybko nauczę.
Troche sie wstydzę - czy to tak wypada, skoro my jeszcze sie nie poznali.
No bo wiesz. Jakby tak zamiast tych kubańskich cygar - no wiesz z tymi cłami
to dopiero kłopot - jakby tak nasze słowiańskie grabie użyć. Co ty na to ?
To ty byś sie tym całym marketingiem zajęła a ja to pogadam z Józkiem, co to
w powiecie jest księgowym, no wiesz w ROLMASZ-u.
A bo jak nie jestes pewna to przyjeżdżaj. My tu gościnni. I zwyczaje
staropolskie pielęgnujemy. A z wójtową to se pogadasz i ci wszystko
wyklaruje.
Napisz kiedy przyjedziesz to grabie wyszykuje jak sie patrzy. Oj, nie
pożałujesz.
Anton
Lutomia Górna 17
pod lasem
(to każdy chłopak we wsi wie, to zaprowadzi)
Temat: List od Marioli O. do Moniki L.
Kochana Mariolko !
Czytałem Twój list w gazecie "Zielone Plony", którą co tydzień zabieram ze
stolika w naszym urzędzie gminy. Wy miastowi to macie farta - i jakie pole
do interesów. A u nas bida. Nawet fabryka maszyn rolniczych w powiecie
zdycha. Tak mówił sam wójt gdy wrócił ze spotkania koła samorządowców. Oni
tam walczą na rzecz rowoju zielonych płuc w naszej gminie. Co tydzień mają
zebranie a wójtowa klnie na całą wioskę i do nas przychodzi po mleko na
zsiadłe. Stąd znam sie na polityce.I strefy specjalnej ani wolnocłowej nie
zbudowali. Tylko u Mietka w stodole onegdaj, jakos tak w czas spryskiwania
"Ardenixem II", znależli samochody - to ponoć zaplombowali jako strefę.
Mam prośbe do Ciebie Mariolko. A ty nie odmów.
Jestem kawalerem i mieszkam na wsi. Do roboty zdatny. A nawet wiesz co. My
tu nowinek nie znamy, ale juz nauczycielka w szkole dostrzegła że zdolny
jestem - to sie szybko nauczę.
Troche sie wstydzę - czy to tak wypada, skoro my jeszcze sie nie poznali.
No bo wiesz. Jakby tak zamiast tych kubańskich cygar - no wiesz z tymi
cłami
to dopiero kłopot - jakby tak nasze słowiańskie grabie użyć. Co ty na to ?
To ty byś sie tym całym marketingiem zajęła a ja to pogadam z Józkiem, co
to
w powiecie jest księgowym, no wiesz w ROLMASZ-u.
A bo jak nie jestes pewna to przyjeżdżaj. My tu gościnni. I zwyczaje
staropolskie pielęgnujemy. A z wójtową to se pogadasz i ci wszystko
wyklaruje.
Napisz kiedy przyjedziesz to grabie wyszykuje jak sie patrzy. Oj, nie
pożałujesz.
Anton
Lutomia Górna 17
pod lasem
(to każdy chłopak we wsi wie, to zaprowadzi)
Kochany Antonku,
W pierwszych słowach mojego listu pozdrawiam cię serdecznie i dziękuję za
list. Ale z tymi grabiami to chyba niedobry pomysł. I racje masz, że
niepewna jestem. Duże są i ostre i nijak się na nich nie da wizerunku
Moniczki nadrukować. A bez Moniczki to skojarzeń z cygarami nie będzie i o
utarg trudno. Nie wiem do czego wy tam w Lutomii grabi słowiańskich używacie
ale chyba nie do tego co prezydent Clinton brazowego cygara? Chyba, że baby
u was na wsi zupełnie inne rozkosze lubią. Ja wsi nie lubię ale lubię
telewizję.
Mariolka
Temat: Historia Polski z przymrużeniem oka
,,Mój ci on'' - dla wszystkich, którzy czytali ,,Krzyżaków'' Henryka
Sienkiewicza, cytat ten nie jest obcy. Te słowa wykrzyknęła Danuśka,
rzucając chustę na głowę Zbyszka z Bogdańca, tym samym ratując go przed
śmiercią z rąk kata. Był to rzeczywiście staropolski zwyczaj, ale nie
każdego spotykał los podobny zo Zbyszka. Historycy opowiadają anegdotę,
jak to na śmierć prowadzono innego skazanego. Nagle przez tłum gapiów
przedarła się kobieta z misją ratunkową. Jednak była to dama o urodzie
wysoce wątpliwej. Skazaniec musiał więc wybierać: albo stryczek, albo
życie ze swoją wybawczynią. Niewiele myśląc krzyknął:
- Panie Jakubie , wieszaj waćpan !!
Anegdotkę powyzszą pierwszy raz przeczytałem w książeczce "Dawna Polska w
anegdocie" , autora i daty wydania oczywiście nie pamietam ( chyba jakieś
lata sześcdziesiate ubiegłego wieku). Jako tax załączam z pamięci jedną z
anegdotek:
Pewnego szlachcica zauważono jak dopisywał cos na scianie pod portretem
króla Jana III Sobieskiego . Było to słowo KIEP ( znaczace co innego niz
obecnie , domyslcie się sami co nazywano "babim kpem" :-)) ) . Postawiony
przed oblicze Najjaśniejszego Pana tłumaxczył się iż nie umiejąc zbyt dobrze
pisać umieścił pod portretem skrót od " Król Jan Europy Pan "
I jeszcze cuś:
Na przyjeciu u któregoś z Radziwiłłów zdarzyło sie że któryś z panów braci
zapomniał zabrac z domu łyzki ( wbrew pozorom jedzenie własnymi sztućcami
było wtedy ogólnie przyjete). widząc zakłopotanie gościa gospodarz
zakrzyknął gromkim głosem:
- Kiep , kto nie zje swojej zupy!!
Biedny szlachciura odkroił pietke chleba , wydrążył z miękiszu po czym tak
zaimprowizowaną łyżką zjadł zupę. Następnie podniósł sie i pogryzając powoli
owa pietkę zakrzyknął:
- Kiep , kto nie zje swojej łyzki !!!
Temat: Historia Polski z przymrużeniem oka
On 10 Mar, 21:43, franek wrote:
,,Mój ci on'' - dla wszystkich, którzy czytali ,,Krzyżaków'' Henryka
Sienkiewicza, cytat ten nie jest obcy. Te słowa wykrzyknęła Danuśka,
rzucając chustę na głowę Zbyszka z Bogdańca, tym samym ratując go przed
śmiercią z rąk kata. Był to rzeczywiście staropolski zwyczaj, ale nie
[...]
Tą historią przypomniałeś mi sprawę Bogatina. No, taki Amerykanin,
który założył prywatny bank, gdzieś chyba w Lublinie(?), na bazie
niezapłaconych podatków wujkowi Samowi.
I zastanawiałam się czy wykrzyczenie przed kamerami "Mój ci on''
zadziała i uchroni go przed banicją... eeyyyy... przed ekstradycją,
którą to nasz polski rząd przyobiecał zanim Biały Dom o nią wystąpił.
No, wkurzyli mnie wtedy strasznie!
Tax (Ctrl + c/v)
Polak, Rusek i Niemiec chcieli przejść granicę, ale zatrzymał ich
diabeł i mówi:
- Nie przepuszczę was, póki ktoś nie rozśmieszy mojego konia.
Wtenczas Niemiec mówi, że pójdzie pierwszy .... podchodzi do tego
konia i stroi różne miny, a koń nic. Przyszedł zawiedziony... Na to
Rusek, że jemu na pewno się uda. Poszedł powygłupiał się, ale i tak
nie poskutkowało. No to podszedł Polak do tego konia powiedział mu coś
do ucha i koń zaczął się śmiać ..
Na to diabeł, możecie przejść...
Przyszła pora, że chcieli wrócić przez granicę i znowu zatrzymał ich
diabeł i mówi:
- Przepuszczę was, jeżeli ktoś sprawi, żeby ten koń przestał się
śmiać, bo od tamtej pory to tylko się śmieje.
Poszli Rusek z Niemcem pośpiewali jakieś pieśni żałobne, ale koń nadal
się śmiał. Poszedł Polak, chwile tam postał i koń przestał się śmiać.
Wtedy diabeł wziął Polaka i się pyta:
- Polak, coś ty temu koniowi zrobił, że najpierw zaczął się śmiać, a
teraz tak nagle przestał??
Na to Polak:
- To było bardzo proste, w pierwszą stronę powiedziałem mu, że mam
większego penisa od niego ..
- A w drugą??
- Pokazałem mu.
Temat: Poszukiwani programiści sterowników PLC; miejsce pracy: Kraków
Szymon napisał(a):
Pracując w branży moge jedynie potwierdzic przypuszczenia.
Czyli nie wiemy, ale przypuszczamy i mękolimy staropolskim zwyczajem?
Temat: Pozdrowienia z magnum dla buca z Audi
Szanowni panstwo, spotaklem dzis absolutne kamikadze na drodze
jade sobie do trojmiasta calkiem spokojnie, ok 90-110km
i kicham w wyprzedzanie kogos co jedzie 100, bo mi sie nie spieszy
wyprzedzilem po drodze jakiegos fiacika, i dojechalem do Audi
ktore jechalo chyba ze 90, ale kicham w to nie wyprzedzam chodz droge mialem
caly czas czysta, po prostu mi sie nie spieszylo, i tak jade za nim chyba ze
1km
on zwalnia do 70km/h, wiec skoro droge mialem czysta wiec go wyprzedzam
wiecie co, jade sobie dalej, podjezdzam pod gorke skrecajaca w prawo,
(brak widocznosci przy wyprzedzani), w lusterku wstecznym widze tego ptysia
co zasuwa i mnie
wyprzedza, mysle sobie pal mu licho niech leci, cale szczescie ze nic nie
jechalo,
kurcze, malo tego przedemna (ok 200m) jechalo inne auto i gosciu sila pedu
uznal ze ma bardzo malo czasu i cholernie sie spieszy.. wiec pach, wyprzedza
nastepnego,
(twardziel co ?), zbailbym go mlotkiem albo golymi rekami, bo dokladanie
zaczal wyprzedzac
przed zakretem w prawo (na skrzyzowaniu - bark widocznosci)
i tak z nadprzeciwka jechal maluszek, ktory staropolskim zwyczajem smigal
chyba ze 70km/h
i wlokl za soba grupke zniecierpliwionych kierowcow,
w morde mowie wam chyba glupie szczescie dzielilo go o powaznej kraksy,
muluszek po hamach, samochod wyprzedzany brak reakcji (wlasciwie prawidlowo)
ja choc bylem z 150 dalej po hamach,
a prawdziwek w AUDI smignal, z podbudowanym ego, ze mu sie udalo
wiec sie zastanwiam, czy ma sens narazac innych zycie, co go chwycilo
ze nagle jechal spokojnie, a pozniej niby szatan musial cos udowodnic,
nikomu nie zycze by sie znalazl na miejscu tego maluszka, w przypadku kraksy
napewno by sie potlukly conajmniej 4 samochody ?
gdzie tutaj rozum ? a zycie ludzi ?
czy naprawde mu sie tak spieszylo na tamten swiat
nie pamietam numerow goscia, bylo to kanciaste stare audi kolor ciemny braz
skrecalo w kierunku Polchowo woj. pomorskie
Pozdrawiam
Kontakt em@il:
cb14@hot.pl
http://strony.poland.com/cb14714
ICQ# 72957019
Temat: Postepujaca amerykanizacje pietnuje ;)
In news:fgahv0$s8d$1@inews.gazeta.pl,
M S <s@not.oktyped:
Chyba tylko usilne
próby zrobienia dnia św. Patryka staropolskim zwyczajem są
bzdurniejsze od narzucania nam Halloween.
You forgot Valentine Day.
Temat: Postepujaca amerykanizacje pietnuje ;)
M S pisze:
św. Patryka staropolskim zwyczajem są bzdurniejsze od narzucania nam
Może przynajmniej ceny Guinnessa byłyby normalniejsze...?
Temat: Wałęsę piętnuję...
10 październik 2005.
*Radio Erewan* napisał(a):
Tak więc staropolskim zwyczajem
Spieprzaj dziadu
Do widzenia.
Strona 2 z 4 • Znaleziono 351 rezultatów • 1, 2, 3, 4